2013-10-12, 15:13 | #61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
|
|
2013-10-12, 15:28 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
__________________
|
|
2013-10-12, 15:39 | #63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Akurat to jak ktoś traktuje swojego klienta zależy od człowieka. Mój kolega który ma długie włosy w sklepach kosmetycznych kilka razy był traktowany jak upośledzony, a mojej koleżanki mechanik zawsze jej normalnie wytłumaczy, a nie patrzy z góry.
|
2013-10-12, 20:40 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ---------- nie mówię,że każdy mechanik taki jest,ale większość.to widać nie tylko u mechanik,ale wszędzie,włacznie w sklepie ze sprzętem
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
2013-10-14, 10:50 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Ciekawe na podstawie czego tak uogólniasz
__________________
|
2013-10-14, 11:59 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Na podstawie obserwacji. Nie widziałam nigdy, żeby panie w drogerii robiły z chłopa debila, bo się nie zna. Widziałam, że pomagały na ile mogły.
__________________
|
2013-10-15, 23:19 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Wysłane z mojej el dziewiątki |
|
2013-10-18, 16:52 | #68 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
2013-10-18, 17:03 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Według mnie facetom chodzi o skromność. Tak niby mówią.
Chcą uległej istoty która wszystko za nich zrobi a oni mogliby ja łatwo zmanipulować :/ Oraz, oczywiście, musi ich kobieta odnosić się z szacunkiem do jego kolegów bo inaczej mogiła i konflikt gotowy. Mój też kiedyś powiedział, że o siebie nie dbam jak zobaczył jakąś laskę dobrze ubraną w autobusie i wymalowaną. Odpowiedziałam mu, że jak mu nie pasuje to żeby sobie zmienił mnie na lepszy model i się zamknął. Faceci nie potrafią docenić tego co mają. |
2013-10-18, 18:31 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 137
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Facet który tak mówi jest mało męski
|
2013-10-18, 19:09 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Przecież możemy opierać się tylko na własnych obserwacjach, w taki sposób poznajemy i kategoryzujemy świat. Przecież nie opieram się na czymś co przeczytałam w gazecie, tylko coś, co obserwuję w otaczającym mnie świecie.
__________________
|
2013-10-18, 19:39 | #72 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 19
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Nie odnoszę teraz tej wypowiedzi do ciebie, tylko do ogółu, ale ja mam wrażenia,że jak kobieta czasami się zapuści( zazwyczaj z własnej winy-lenistwo,brak czasu) i ktoś jej zwróci s ł u s z n i e uwagę to ona zaraz się obraża, podnosi lament, zamiast przyjąć na klatę to ,że jakby się bardziej postarała to wyglądałaby lepiej. I co facet słyszy w zamian? Że jak mu się nie podoba to ma iść do innej. Dla mnie nie do przyjęcia.Jak ktoś ma problem ze sobą,że jest zazdrosny o inną dziewczynę to niech to zmieni. Można przełknąć tę chwilową dumę a potem już tylko same plusy . Facet nie mówi ,że źle mu z nami, i ''to nie to'', tylko chciałby , abyśmy się dla niego wystroiły. ) |
|
2013-10-18, 21:09 | #73 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 139
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Cytat:
|
||
2013-10-21, 11:53 | #74 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Dlatego smiesza mnie takie zdania "Facetom to ZAWSZE pomagaja w drogerii, a kobieta NIGDY nie jest traktowana powaznie u mechanika"
__________________
|
|
2013-10-21, 13:57 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
I wybacz, ale wiem jak wygląda duża część prac badawczych, i co to znaczy duża grupa osób wiem też, od osób pracujących w statystykach jak wygląda robienie sondaży. Jednym słowem - nie wierzę w takie bzdury.
__________________
|
|
2013-10-21, 15:07 | #76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
|
|
2013-10-21, 15:31 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2 |
|
2013-10-21, 15:34 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
|
2013-10-23, 18:58 | #79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;43043972]Mój też, ale już nie przesadzajmy np. z cięzkimi torbami i otwieraniem drzwi, bo to jest bardzo miłe [/QUOTE]
Ja uwielbiam i doceniam faceta jak pomaga kobiecie w noszeniu bagazu i otwieraniu drzwi.To dzentelmen! |
2013-10-27, 09:56 | #80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
kaguya, pati - ja też jestem niekobieca :P
nienawidzę gadania o ciuchach, różowych paznokietkach, chodzenia w szpilach w których notabene chodzić nie mogę, przeklinam, popalam, krzyczę, jestem zaradna, nie przepadam za robieniem pełnego makijażu itp |
2013-10-27, 15:29 | #81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Ja się maluję DLA SIEBIE, bo to mój styl, a nie dla kogoś. Potrafie przywalić z glana (i nie, nie mam 16).
Te stereotypowe role w związku uważam za śmieszne. |
2013-10-27, 17:28 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Śmieszne jest myślenie, że jak kobieca to gada tylko o różowych paznokietkach, ciuchach, jest niezaradna i najprawdopodobniej przygłupia. To dopiero stereotyp
Wysłane z mojej el dziewiątki |
2013-10-27, 18:32 | #83 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
|
2013-10-30, 11:56 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
high five hardgirl, butchu kochany!
|
2013-10-30, 13:29 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
ciekawe co powiedzieliby o kobiecie w różowych glanach
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
2013-10-30, 13:35 | #86 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
glany tylko czarne jak dla mnie
ew. ciemno zielone lub granatowe. |
2013-10-30, 18:18 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
|
2013-11-10, 07:54 | #88 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Mówił te same rzeczy co Ty. Nawet to z modelką było podobne. On uważa, że muszę popracować nad swoją delikatnością. Ze Kobieta nawet w moro i na poligonie powinna być na swój kobiecy sposób delikatna i zmysłowa i pamiętać, że nie jest facetem. Sprawa wypłynęła po tym jak mu opowiedziałam, że wystawiłam dziecko siostry na balkon bo było niegrzeczne, oraz że zapomniałam o nim w tramwaju i o mało nie pojechał dalej (5latek). Za wzór do naśladowania wskazał moją siostrę, zawsze elegancką i zadbaną, idealną panią domu, idealna matkę i żonę, delikatną i uczuciową, ale jednocześnie twardą babkę, której nikt w kaszę nie będzie dmuchał. Coś w tym jest. Chociaż zawsze myślałam, ze jej twardy charakter przeszkadza mężczyznom, tym czasem oni faktycznie ja uwielbiają. Ona jak to określił, "nad wszystkim panuje i ogarnia w spójną całość". Wyczytałam, ze żeby być osobą kobiecą muszę akceptować siebie. Chyba tego właśnie mi brakuje, bo np. gdy nie przeklinam to mam wrażenie że nikt nie słucha co mam do powiedzenia, i nie zwraca na mnie uwagi. Dużo pracy przede mną. Ale dam radę, w końcu jestem 100% kobietą i czas żeby inni też to dostrzegli Dodam, że zawsze na zakupy jezdzimy razem, i wszystko kupujemy po wspólnym obgadaniu. Tymczasem, gdy go nie było tydzień zamówiłam wystrój okna za 600zł, postawiłam go przed faktem że musi kilka stów dopłacić, a jak wrócił okazało się ze jest zadowolony bo: zrobiłam cos po swojemu, w temacie którego on jak twierdzi nie ogarnia, byłam w tym samodzielna i stanowcza, ale też pokazałam mu że jest potrzebny bo musi dopłacić. I chyba to ostatnie go najbardziej ucieszyło. Edytowane przez itakisiak Czas edycji: 2013-11-10 o 08:09 |
|
2013-11-10, 08:27 | #89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Jesteś niekobieca bo nieumiejętnie zajęłaś się cudzym dzieckiem? A masz swoje? Bo ja nie, i nie uważam, że powinnam mieć genetycznie wmontowane w głowe to, jak powinnam się dzieckiem zajmować. To chyba przychodzi z czasem, i to i tak nie zawsze z tego co widzę jak patrzę na niektóre matki (i ojców też, żeby być sprawiedliwą).
__________________
|
|
2013-11-10, 10:52 | #90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: miasto krasnali
Wiadomości: 59
|
Dot.: Mój facet powiedział mi, że jestem niekobieca
Cytat:
Nawet w całym kontekście twojej wypowiedzi, to jedno zdanie mi utkwiło, bo to wyjątkowo niebezpieczna rada... Wyrażamy siebie głównie przez nasze zachowania i czyny zmuszanie się do czegoś, co nie jest w nas, zazwyczaj kończy się źle dla obu stron. Jak i nadmierny kompromis, bo skoro inni chcąc zmieniać nasze zachowania na bardziej "ich" (czyli w mniemaniu drugiej osoby jak się powinniśmy zachowywać i coś tam robić tak a nie inaczej), granica jest bardzo cienka i łatwo mieć bardzo nieprzyjemną odpowiedź czy tej drugiej osobie zależy na nas, czy naprawdę nas akceptuje, czy też wymyślony twór którym mamy się stać... ciężko określić gdzie jest ta granica między 'staraniem się' a zmuszaniem do nienaturalnych dla nas zachowań i tłumieniu siebie. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.