Opadająca macica po porodzie, rozpacz!!!

[haniap]

Jest to moj pierwszy wątek więc prosze o wyrozumialość.
Jestem juz drugi rok po prodzie, zaznaczam po ciężkim porodzie bo rodzilam 13 h dziecko o wagdze 4,690. Sporo prawda?
odkąd urodzilam zaczęły pojawiać się bole podbrzusza mniej lub bardziej bolesne. Po konsultacji z ginekologicznej stwierdzono opadnięcie macicy, z którym nic nie da się zrobić. Tylko, że problem polega na tym że z miesiąca na miesiac bóle te się nasilają nie mogę normalnie funkcjonować, czasami chodzić, podnosić dziecka nie wspomne już o współzyciu. Jestem jak 29cio letnia inwalidka. Byłam już u gwóch lekarzy i żaden nie może mi pomóc, a przecież nie mogę całe życie na środkach przeciwbólowych leciec. Wyć mi się chce jak o tym myśle!!! Dziweczyny moze któraś z Was przechodzi lub przechodzila przez to co ja. Może jest jakiś sposób żeby wszystko wróciło do normy. Slyszalam jednak, że ta przypadlość zdaża się ale straszym kobietą 40-50 lat, więc dlaczego ja?!

[lily92920]

Gdzieś czytałam, że można usunąć taką macice, ale lekarze nie chcą się tego podejmować , bo można wyleczyc to farmakologicznie.

[nicko]

właśnie, żeby uniknąć takich problemów ważne są ćwiczenia, które wykonuje się dzień, dwa po porodzie, zależy od formy kobiety, tylko lekarze jakoś się nie kwapią, żeby pokazać kobietom te ćwiczenia, a to nic ciężkiego. Jesteś już drugi rok po porodzie, więc wątpię, żeby teraz same ćwiczenia ci pomogły, jedyne co mogę poradzić to zmieniać lekarzy aż w końcu któryś się tobą porządnie zajmie, a nie tylko zbywają dla świętego pokoju, bo nie chce im się podjąć żadnych działań, powodzenia.

[paula78]

13 godzin porod to zupelnie normalny porod wazniejsze jest w tym przypadku waga dziecka ,mijaja dwa lata a ty bylas TYLKO u dwoch lekarzy.

idz do kolejnych .

[kasiagora23]

usunąć macicę w wieku 29 lat? Ty chyba nie masz pojęcia jak czuje się kobieta bez macicy.
Nie wiem czy to to samo ale ja mam obniżoną macicę, której nie da się żadnymi ćwiczeniami podciągnąć, ćwiczenia maja jedynie zapobiec dalszemu obniżaniu. Można też operacyjnie pozbyć się tego problemu, czyli poddać się zabiegowi plastyki krocza, ale takich zabiegów nie robi się młodym kobietom które jeszcze mogą rodzić bo się to wszystko porozchodzi. Jesteś pewna że te bóle są spowodowane właśnie tym? Od kiedy je masz, od porodu?

[haniap]

Napisane przez kasiagora23

usunąć macicę w wieku 29 lat? Ty chyba nie masz pojęcia jak czuje się kobieta bez macicy.
Nie wiem czy to to samo ale ja mam obniżoną macicę, której nie da się żadnymi ćwiczeniami podciągnąć, ćwiczenia maja jedynie zapobiec dalszemu obniżaniu. Można też operacyjnie pozbyć się tego problemu, czyli poddać się zabiegowi plastyki krocza, ale takich zabiegów nie robi się młodym kobietom które jeszcze mogą rodzić bo się to wszystko porozchodzi. Jesteś pewna że te bóle są spowodowane właśnie tym? Od kiedy je masz, od porodu?

jeżeli chodzi o bóle to jestem pewna (mam je od porodu),wcześniej myślalam że to może byc spowodowane teratomą która była na jajniku, bo raz on mnie bolał a raz całe bodbrzusze. Pierwszy gin do którego chodzilam i tu male sprostowanie bo bylo ich trzech, powiedzial że to spirala którą wówczas miałam powoduje że mnie boli macica więc wyciagnęliśmy ją. Niestety w ten sam dzień kiedy mi ją wyciągnięto stwierdziłam, że to jednak nie jest przyczyna ciągłych bóli, oczywiście lekarz prowadzący słowem nie wspomniał o problemie macicy. Dopiero następny gin mnie w tym uświadomil i kolejny również. Zalecił ćwiczenia i branie leków przeciwbólowych.
Tak bardzo chcialam mieć drugie dziecko, ale coraz bardziej myśle że to jest nierealne. Normalnie nie wiem co mam robić, o wycięciu macicy nie ma mowy, ale słyszalam o operacji podwiązania wiązadeł macicy, czy coś takiego tylko, że u starszych kobiet. I co mam tak cale życie się męczyc aż mi ta macica sama wypadnie

[hammie]

no niestety ja lekarzem nie jestem wiec ci nie powiem co mozna zrobic w takim wypadku. szukalabym lepszego lekarza do skutku. w koncu ktos musi cos z tym zrobic.

[madziamkk]

Tylko prosze bez smiechu, ale...
Moja mama po porodzie tez to miala (tylko, ze to bylo okolo 24 lat temu).. Nikt nie wiedzial co zrobic, a z tego co mi opowiadala miala takie same objawy jak Ty.. Powiedzieli jej: Wiecej juz dzieci nie bedzie i trzeba usunac cala macice.. Wiadomo zalamka itp. Ale poszla do jakiejs znachorki czy cos takiego dokladnie nie wiem... Pomasowala, kazala pic jakies ziola i przyjsc po jakims czasie znowu na masaz.. I obeszlo sie bez usuwania i byla kolejna ciaza Czyli ja

[shockwaves]

Współczuję Ci naprawdę...
właśnie dlatego między innymi nie chcę mieć dzieci

[haniap]

madziamkk Mogę iść nawet do znachora byleby mi pomógł. Dzonilam dziś do swojego gina bo niewyrabiam z bólu, a takiego co mógły się mną zająć na razie nie znalazłam. Powiedział, że możemy sprobować z kulkami ortopedycznymi zapomniałam jak sie nazywają, takie ktore nosi się w sobie non top, bo oczywiscie na zabieg jestem za młoda. Sama nie wiem czy mam do niego jeszcze iść. Na razie prowadze kanapowy tryb życia, tylko jestem ciekawa jak dlugo tak pociągne.

[kasiagora23]

Jeżeli chodzi o znachora ... to ponac mają na to sposób ale żeby trafic na dobrego a nie na naciągacza to jest bardzo duzy problem. Moja mama chodziła do takiej babki uciskała jej jakieś miejsce na stopie, mama twierzi że jej pomogło i ponoć ją podciągnęła wyżej ale nie wiem czy to tak jest do końca, czasem poprawę swojego stanu zdrowia można sobie wmówić.

[Hawa]

Poszukaj w internecie gdzie w Twojej okolicy blizszej lub dalszej jest jakis szpital z oddzialem ginekologicznym. Moze nawet na swojej stronie maja liste wykonywanych zabiegów , moze jest tak obok poradnia dla kobiet? I tam sprobuj sie dostac. Szkoda tracic czasu na lekarzy, ktorzy nie potrafia Ci pomoc, nalezy uderzyc gdzies wyzej.

[villemo84]

Napisane przez paula78

13 godzin porod to zupelnie normalny porod wazniejsze jest w tym przypadku waga dziecka ,mijaja dwa lata a ty bylas TYLKO u dwoch lekarzy.

idz do kolejnych .

Czy Ty masz dobrze w glowie?moze dla Ciebie to norma ze kobieta rodzi pol doby,jesli tak to jestes w mniejszosci.normalny porod zamyka sie w kilku godzinach.oczywiscie mowie tutaj o akcji porodowej a nie o samych wstepnych skurczach ktore faktycznie moga trwac dosyc dlugo.ale jesli kobieta lezy w bolach i stara sie urodzic przez 13 h to raczej nie jest "normalny porod" tylko wlasnie ciezki.
a co do hani, to wspolczuje, ja nie mialam ani nie mam tego problemu ale nie zalamywalabym sie na Twoim miejscu i poszukala pomocy jeszcze u innych lekarzy.jestes mlodziutka, nie wierze ze nie da sie tego wyleczyc farmakologicznie albo poprzez zabieg.

[MdM]

Napisane przez villemo84

Czy Ty masz dobrze w glowie?moze dla Ciebie to norma ze kobieta rodzi pol doby,jesli tak to jestes w mniejszosci.normalny porod zamyka sie w kilku godzinach.oczywiscie mowie tutaj o akcji porodowej a nie o samych wstepnych skurczach ktore faktycznie moga trwac dosyc dlugo.ale jesli kobieta lezy w bolach i stara sie urodzic przez 13 h to raczej nie jest "normalny porod" tylko wlasnie ciezki.

zgadzam sie. 13h to nie jest normalny porod. przyjaciolka rodzila tylko 2h i to jest raczej normalne.

[kasiagora23]

jest niemożliwością żeby druga faza porodu trwała 13 h tak jak ktos to napisał, to trwa do 1,5 h . A cały poród 13 godzinny to norma-sama tyle rodziłam, a jak się komuś udało w 2 h urodzić to ma wielkie szczęście (lub poród drugi,trzeci,....)

[nicko]

Ja też myślę, że autorce tematu chodziło o cały poród, łącznie z bólami, czas spędzony na porodówce, nie wyobrażam sobie przeć przez 13 godzin, po takim czasie to chyba każdy lekarz zrobiłby cesarkę. Mój poród (pierwsze bóle, odczopowanie macicy) zaczął się w czwartek w nocy, a urodziłam w sobotę w południe, na porodówce leżałam 12g, a sama akcja porodowa czyli parcie trwało pół godz i byłam umęczona, a co tu mówić o 13godz.

[haniap]

Pisząc "trudny poród" nie miałam na myśli tylko tych 13 h, bo to jakoś da się przeżyć, ale jak przez taki czas rodzi się tak duże dziecko to niestety skutki tak wielkiego wysiłku macicy są nieodwracalne. Lekarze to zwykli partacze (może nie wszyscy)ale ten co prowadził poród powinien zapłacic za "fachowe" podejście do sprawy. cesarka powinna być od razu, tylko że nikt się niezorientował, że mam tak duże dziecko. Dla nich liczy się to żeby kobieta urodzila i jak najszybciej wyszła do domu, bo kolejne cięzarne czekają, a to co dzieje z kobietą poźniej to juz nie ich sprawa. Eeeeeech poprostu szkoda gadać. Fajnie dziewczyny, że jesteście mieszkam z dala od rodziny, bliskich i tak naprawdę nie mam z kim o tym pogadać a mój TŻ stara sie jak może, ale nie jest w stanie sobie wyobraźić przez jakie piekło przechodze.

[kasiagora23]

jak mieszkasz w okolicy krynicy to moge ci kogos polecić

[haniap]

Napisane przez kasiagora23

jak mieszkasz w okolicy krynicy to moge ci kogos polecić

Niestety mieszkam we Wrocławiu, ale dziekuje

[werosia88]

Haniap bardzo dobrze Cię rozumiem. Dzis wróciłam od lekarza i stweirdził u mnie, że wiezadla podtrzymujace macice sa slabe wiec macica zaczyna opadac, di tego skrocona szyjka no i jak na razie lekkie bóle podbrzusza...
Od kilku miesiecy mam wkladke wiec myslalam ze to jest powodem tych boli jednak po wizycie u lekarza i przeczytaniu Twojego postu stwierdzam inaczej;/
Oczywiscie lekarz zrobil cytologie i...nic wiecej - mam tylko czekac na wynik.
Mam dwa porody za soba oba przedwczesnie z czego ten ostatni byl ciezki - łozysko przyroslo do macicy przy czym musialam byc lyzeczkowana;/
juz sama nie wiem co myslec- z tej niewiedzy juz szalu dostane a wyniki za 3 tyg...

[Kancia]

ja raczej poszukałabym innego lekarza, może jakaś prywatna klinika?

[haniap]

Dla zainteresowanych moim wątkiem, chciałam napisać że nadal zmagam się z tym problemem w następnym tygodniu czeka mnie kolejna wizyta u specjalisty. Jest niestety coraz gorzej. Przeprowadziłam się do Warszawy i może tu kogoś znajdę kto mi pomoże. Jeżeli ktoś słyszał o ginie, który zajmuję się trudnymi przypadkami będę szczerze wdzięczna za wszelkie informacje.

[Black Rainbow]

Napisane przez paula78

13 godzin porod to zupelnie normalny

Jeszcze nie rodziłam, ale nie uważam żeby 13 godzinny poród był taki "normalny"

Zresztą, to zależy czy 13 godzin trwała sama akcja na porodówce, czy autorka pisze ogólnie o odejściu wód płodowych itd.

[agnieszka255]

witam! ja mam 26 lat i juz wypada mi narzad rodny, jestem obecnie w 3 ciazy i lekarz stwierdzil ze to pewnie wynik rodzenia za duzych dzieci, ale moje dzieci nie byly duze, syn wazyl 3650, corka 3350. skarzylam sie na uporczywe bole w kroczu, popuszczaniu moczu, ma lekarz na to niemozliwe, ale wzial mnie na fotel i stwierdzil ze wypada mi narzad rodny i to jest moja ostatnia ciaza, nie moge miec wiecej dzieci bo to moze sie skonczyc zle tak mi powiedzial..z tym ze czytalam w necie ze ten problem dotyczy zazwyczaj kobiet po 40 a ja jestem taka mloda...dodam jeszcze ze miedzy jednym a drugim dzieckiem jest 3 lata roznicy, i teraz po 2 latach zaszlam znow w ciaze

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Black Rainbow

Jeszcze nie rodziłam, ale nie uważam żeby 13 godzinny poród był taki "normalny"

Zresztą, to zależy czy 13 godzin trwała sama akcja na porodówce, czy autorka pisze ogólnie o odejściu wód płodowych itd.

bzdura, jak najzupelniej normalny, ja rodzilam 1 dziecko 10 godz od momentu przywiezienia do szpitala, a drugie krocej bo 5,5 godz, tak jest zazwyczaj ze pierwsze sie rodzi od 5 do nawet i 15 godz i sa takie panie ze i dluzej, a od odejscia wod do urodzenia nie moglo uplynac az 13 godz, bno inaczej porod by sie zakonczyl cesarka, bo dziecko moze byc niedotlenione od odejscia wod porod juz trwa zazwyczaj kilka minut