2017-12-15, 01:13 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Witam
Potrzebuję Waszej opinii, wsparcia, jak nigdy przedtem.. Jestem M. 39 l., ona ma 36. Jesteśmy w związku od około roku. Taki zwyczajny związek oparty na uczuciu z obu stron. Nie mieszkamy razem. Relacja tema jedną poważna "wadę". W zasadzie od początku ona zauważyła u mnie w zachowaniu coś, co bardzo nas poróżniło i wiele popsuło. Ona twierdzi, że w miejscach publicznych gapię się na kobiety. W przeciągu paru miesięcy przy prawie każdym wyjściu jest taka sytuacja, że ona coś widzi, że ja się spojrzę lub gapię na kogoś.. Doszło do tego, że ja nie mogę głowy odwrócić czy to na imprezie, czy to na spacerze, czy na ulicy.. Wszędzie jestem posądzany o to, że patrzę się tam gdzie jest jakaś kobieta.. Ona twierdzi, że to jest brak szacunku, lekceważenie jej.. że jak się kocha kogoś, to tak sie nie robi.. Ostatnio jechaliśmy samochodem i potem ona stwierdziła, że nawet wtedy musiałem patrzeć na jakąś laske. A ja nie wiem, o czym ona mówi nawet. Przysięgam, że to jest jakiś koszmar.. Są z tego powodu straszne awantury.. Mam inne postrzeganie sytuacji niż ona. Ona twierdzi, że interesuje się "wszystkim co się rusza". Z takich faktów to może dodam, że ona ma problem z zazdrością, ale jak twierdzi, nie usprawiedliwia to mojego zachowania. Parę dni temu przeglądaliśmy oferty pracy i ona jedną z ofert zinterpretowała jako to, że to jest praca dla kogoś w klubie nocnym dla striptizerek/prostytutek. Zaczęła się kłótnia, że to jest mój klimat, że ja bym czuł się tam dobrze... Dla niej mój wizerunek to kobiety, seks, imprezy.. Poczucie winy jakie narosło we mnie i napiętnowanie jest tak duże, że ja już jestem bezsilny.. to tak boli, że nawet nie sposób tego wyrazić. Ogólnie ja byłem dość chłodny na początku związku wobec niej i ją to boli do dziś. Jak twierdzi, pokazałem się jej z bardzo niekorzystnej strony i ten wizerunek takiego mnie jej pozostał. Na paru imprezach również pokazałem jej troszke mało zainteresowania, były jakieś spojrzenia na inne kobiety, ale dla mnie one nic nie znaczyły, dla niej niestety bardzo dużo.. Ja miewam coś takiego, że (jest to jakieś natręctwo), że potrafię dłużej zawiesić wzrok na czymś, na kobiecie, na mężczyźnie, na jakimś ładnym elemencie ubioru, ale też na witrynie sklepowej czy na czymkolwiek co przykuje moją uwagę w miejscu publicznym. Między nami jest wciąż silne uczucie, świetny seks, chemia. Tylko co z tego, skoro ja przeżywam jakąś traume, gdyż muszę tłumaczyć się z czegoś czego ja nie widzę, nie czuję. Płaczę i wyję przynajmniej raz w miesiącu, chcę odejść, ale potem wracam do siebie i liczę, że tym razem będzie inaczej.. ale nie jest inaczej, sytuacja się powtarza cyklicznie od paru miesięcy.. Jak powiedziałem jej ostatnio w awanturze, że jej przypadek jest dla psychologa, wpadła w furię.. Przysięgam Wam, że każde moje odwrócenie głowy i spojrzenie na przypadkową kobietę która przechodzi ulicą może zrodzić u niej oskarżanie mnie, że jej nie szanuję i interesuje sie ową kobietą. Czasem wystarczy, że ktoś stanie koło mnie i już mogę mieć problemy.. Nie wiem dlaczego ona to robi, dlaczego tak to postrzega.. Poza tymi sytuacjami, awanturami o to, to jest spokojna, wesoła osoba. Oczytana, inteligentna, błyskotliwa. Proszę o szczere opinie, nawet mogą być bolesne, ale co myślicie o tym wszystkim?? Wiem, że jeszcze trochę i sie nie podniose i będe musiał odejść, bo tak nie da się funkcjonować. Mogę pisać tu, mogę prywatnie, mogę telefonicznie z kimś pogadać. Potrzebuje opinii, może psychologa. Piszcie cokolwiek co czujecie względem tego co opisałem. Wiem, że przez internet trudno to ocenić obiektywnie. Dziękuję za przeczytanie. |
2017-12-15, 07:59 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Bo jeśli tylko o to.. To raczej wina po Twojej stronie. Może i przesadza, jak ktoś stanie koło ciebie i już awantura to przegięcie. Aczkolwiek po przeczytaniu mam dziwne wrażenie, nie wiem, może mylne że wcale nie taki ideał z Ciebie pod tym względem. I kobiety i mężczyźni zerkaja na innych ale przygladanie się czy też jak to określiłes zawieszenie wzroku na inne kobiety w obecności swojej jest słabe. Zobacz sobie Lewandowskiego u Kuby Wojewódzkiego. Weszła laska z tyłkiem na wierzchu, obok jego żona a on nic. Klasa. Tobie pewnie łeb by się urwał bo lubisz dłużej na kogoś spojrzeć. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-15, 08:58 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 528
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;79703701]Czy jest zazdrosna o inne sprawy czy tylko o to?
Bo jeśli tylko o to.. To raczej wina po Twojej stronie. Może i przesadza, jak ktoś stanie koło ciebie i już awantura to przegięcie. Aczkolwiek po przeczytaniu mam dziwne wrażenie, nie wiem, może mylne że wcale nie taki ideał z Ciebie pod tym względem. I kobiety i mężczyźni zerkaja na innych ale przygladanie się czy też jak to określiłes zawieszenie wzroku na inne kobiety w obecności swojej jest słabe. Zobacz sobie Lewandowskiego u Kuby Wojewódzkiego. Weszła laska z tyłkiem na wierzchu, obok jego żona a on nic. Klasa. Tobie pewnie łeb by się urwał bo lubisz dłużej na kogoś spojrzeć. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Yyy, jaka wina po jego stronie? Kobieta ewidentnie ma problem ze sobą. Autorze, takue zachowania nie są normalne, świasczą o mocno zaniżonym poczuciu własnej wartości, nie musisz i wręcz nie powinieneś tolerować awantur. Masz święto prawo patrzeć, gdzie Ci się podoba . |
2017-12-15, 09:22 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 6 747
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Nie rozumie ze faceci sa wzrokowcami? Przecież to normalne, że wzrok mężczyzny przyciągają różne kobiety. Chyba że ty zamiast szybkiego spojrzenia wlepiasz oczy na długą chwilę?
Jeśli mężczyzna nie spogląda na ładne dziewczyny to albo coś z nim jest nie tak, albo oszukuje |
2017-12-15, 09:24 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Jej przypadek serio nadaje się do psychiatry. Wygląda to jak jakieś urojenia połączone z traumą z przeszłości.
Jedyne, co możesz zrobić ze swojej strony to uświadomienie jej, wymyśla bzdury i cię krzywdzi. W ogóle podziwiam twoje opanowanie, bo mnie by szlag trafił po chociażby jednej sugestii ze strony partnera, że mam na coś/kogoś nie patrzeć. ---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ---------- Cytat:
|
|
2017-12-15, 09:38 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Ja też nie wiedzę w tym żadnej Twojej winy. Z tego co piszesz laska ma jakąś paranoje albo jest przewrażliwiona. Porozmawiaj z nią i powiedz, że ta sytuacja Cię męczy i albo się opanuje albo będziecie musieli się rozstać. Podziwiam Cię, bo i tak długo wytrzymałeś. Ona była w jakiś związkach zanim zaczęła spotykać się z Tobą?
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2017-12-15, 09:43 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Nie wygląda to na normalne zachowanie...nawet jeśli ktoś ją w przeszłości zdradził, to to co ona teraz wyczynia to jakiś koszmar.
Jasne, że jeśli Twój parner za długo podziwia inne kobiety, to można się poczuć gorzej, ale od razu mieć o nim, aż tak złą opinie (że panienki, imprezy itp). Kurcze nawet gdybyś Ty ją w przeszłości skrzywdzil, to i tak powinna Cie wtedy zostawić, a nie tak się zachowywać. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
2017-12-15, 09:47 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 58
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Kobieta musi mieć cholernie niskie poczucie własnej wartości, skoro robi takie akcje. Jak nic nadaje się do leczenia u psychologa/psychiatry. Siłą jednak nikogo nie zmienisz, więc albo ogarnie się i zacznie pracować nad swoją "zazdrością", albo dla własnego zdrowia psychicznego skończyłabym ten związek.
|
2017-12-15, 10:22 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Spojrzeć na kobietę czy mężczyznę ok. Ale gapic się dłużej i to przy większości okazji.. Ponawiam pytanie - czy jest zazdrosna tylko o to czy też inne sprawy? Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-15, 11:19 | #10 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;79708436]Ja zrozumiałam wypowiedź autora właśnie jako wlepianie..
Spojrzeć na kobietę czy mężczyznę ok. Ale gapic się dłużej i to przy większości okazji.. Ponawiam pytanie - czy jest zazdrosna tylko o to czy też inne sprawy? Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] ananasova, ona jest zazdrosna tylko o to ---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- Cytat:
meliandra, była w związkach... Były też rozmowy o tym.. kłótnie.. Wytrzymuje to bardzo długo, ale czasem jestem wrakiem człowieka. ---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ---------- Cytat:
Ksiegowa85, tak, kiedyś ktoś ją zdradził i bardzo skrzywdził. |
||
2017-12-15, 11:19 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 599
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Być może to zespôł Otella, nasz znajomy ma takà żonè, jednym słowem koszmar.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2017-12-15, 11:26 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;79706446]Jej przypadek serio nadaje się do psychiatry. Wygląda to jak jakieś urojenia połączone z traumą z przeszłości.
Jedyne, co możesz zrobić ze swojej strony to uświadomienie jej, wymyśla bzdury i cię krzywdzi. W ogóle podziwiam twoje opanowanie, bo mnie by szlag trafił po chociażby jednej sugestii ze strony partnera, że mam na coś/kogoś nie patrzeć. ---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ---------- Wzrokowiec to coś innego niż ci się wydaje.[/QUOTE] Lisbeth, ktoś ją kiedyś zdradził i skrzywdził. Były rozmowy.. Ona widzi coś innego.. Ona twierdzi, że poza spojrzeniami, gapię się i w tych spojrzeniach jest zainteresowanie inną kobietą. Ja wiem, że tak nie jest. Dla mnie zainteresowanie zaczyna się od rozmowy, flirtu, a nie od tego, że skieruje głowę na przypadkową osobę na ulicy. |
2017-12-15, 11:29 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ---------- Wydaje mi się, że raczej nie ma szans, żebyś był w stanie wpłynąć pozytywnie na jej podejście do Ciebie. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-15, 11:35 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;79703701]Czy jest zazdrosna o inne sprawy czy tylko o to?
Bo jeśli tylko o to.. To raczej wina po Twojej stronie. Może i przesadza, jak ktoś stanie koło ciebie i już awantura to przegięcie. Aczkolwiek po przeczytaniu mam dziwne wrażenie, nie wiem, może mylne że wcale nie taki ideał z Ciebie pod tym względem. I kobiety i mężczyźni zerkaja na innych ale przygladanie się czy też jak to określiłes zawieszenie wzroku na inne kobiety w obecności swojej jest słabe. Zobacz sobie Lewandowskiego u Kuby Wojewódzkiego. Weszła laska z tyłkiem na wierzchu, obok jego żona a on nic. Klasa. Tobie pewnie łeb by się urwał bo lubisz dłużej na kogoś spojrzeć. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] ananasova, ja rozumiem, że jakbym się gapił na kobiety i się ślinił... ale tak nie jest, a ona twierdzi, że widzi coś innego? I kto ma rację?? Spojrzenia na inne? Pewnie się zdarzały, ale ja nie czuję, by to było z zainteresowania, tylko ja to odbieram jak odruch pewien bezwarunkowy. A ona obserwuje mnie zawsze bacznie. ---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Dziękuję za opinie. |
2017-12-15, 11:53 | #15 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 26
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
A według mnie mogłeś się spodziewać, że kobieta będąca w związku z facetem, który
Cytat:
Cytat:
Wasz związek na pewno nie jest zdrowy, ale nie jest to tylko wina okropnych zachowań partnerki. |
||
2017-12-15, 11:59 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Bo niby jak to było, źle ją traktował, zrobił złe wrażenie i ona się w nim z tego powodu zakochała? Przecież to się kupy nie trzyma I co to za szczęśliwy los, gdzie oboje wykanczaja się psychicznie Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-15, 12:04 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
|
|
2017-12-15, 12:05 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 359
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Moim zdaniem początek waszego związku- Twoje zachowanie, mogło spotęgować te jej ataki zazdrości...
Chociaż w żadnym wypadku nie chcę jej usprawiedliwiać, po prostu jeśli czuje się przy Tobie niepewna- powinna zakończyć związek (dla komfortu obojga), a nie zatruwać Ci dnie. Bardzo możliwe, że ma po prostu bardzo zaniżona samoocenę... |
2017-12-15, 12:22 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Jak często mówisz, jej, że ją kochasz? Jak często dajesz jej kwiatka ? Jak często ją gdzieś zabierasz, robisz niespodzianki?
Spróbuj zacząć się o nią starać tak, jakbyście się dopiero poznawali, daj jej do zrozumienia, że jest jedyną kobietą w Twoim życiu.
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 |
2017-12-15, 12:42 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Jeśli autor ją tak skwdzil (a przed nami i/lub sobą się wybiela), że ona hm może mieć o nim zdanie, że "interesuje go wszystko co się rusza", to powinien dla jej (i swojego) dobra odejść od niej. Jeśli autor nie zrobił jej nic złego, a ona taka jest, bo tak, bo ktoś ją skrzywdzil itp, to tym bardziej powinien od niej odejść. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-15, 12:47 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Dlaczego nie mieszkacie razem?
Może przez twój wątpliwy wstęp w relację jest wyczulona i brak jej pewności co do ciebie i relacji? |
2017-12-15, 13:15 | #22 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Ja okazywałem jej czasem chłód, czasem zachowywałem sie egoistycznie. Mam wady jak każdy. Zdaje sobie sprawę, że nie jest idealny i pracuję nad sobą. Natomiast to nie usprawiedliwia takiego jej traktowania mnie. Tak uważam. ---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nie jestem idealny. Mówiłem że ją kocham conajmniej raz w tygodniu, całowałem po rękach, dawałem kwiaty, bywałem romantyczny. Starałem się nadrabiać i niwelować własne wady. Oddałbym jej serce. Zadbał o ciepło, komfort, nastrój. Powiedziałem jej, że napisałem na forum. Wiedziałem, że się wkurzy, ale chciałem poznać jej reakcje. Wściekła sie.. Powiedziała, że kończy związek... że jak mogę pytać o opinie obcych ludzi w internecie.. Ja jej napisałem, że szukam opinii, wsparcie.. że to nic złego. Wyjaśnienia nie pomogły. To koniec zapewne. ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Cytat:
Zgadza się. Podkreśla, że to jak ja się pokazałem na początku tzn. ten chłód mój, - było decydujące. Nie istotne że teraz staram się być cudowny. |
||
2017-12-15, 18:16 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Ty się zachowujesz egoistycznie, chłodno, zawieszasz wzrok na innych. Ona robi awanturę przez to że ktoś stanie obok Ciebie. Sielanka. Jeśli wścieka się tylko o to, to albo zwyczajnie nie znosi tego twojego zawieszania wzroku na innych mimo że nie robisz tego nachalenie albo jednak twoje spojrzenia to nie są zwykle przelotne spojrzenia a jednak wlepianie się. Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-12-15, 19:33 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Mój obecnie były też uważa, że jestem chorobliwie zazdrosna bo zwróciłam mu uwagę, że wypisuje do koleżanek i szuka ich atencji. Do jednej, ktora odezwała się po 27 latach był od razu gotów lecieć na kawę do domu. Potem zaczął kasować wiadomości i miał pretensje, że mu nie ufam. A już całkiem wkurzylo mnie, gdy chciał napisać do spotkanej raz w sklepie dziewczyny, którą poznał kiedyś na portalu randkowym i byli na jednej randce tylko, bo potem ona już nie chciała się spotykać. Co ciekawe, ja za rozmowy przez tel. (które słyszał) z kolegą z pracy w sprawach służbowych dostawałam opier.. Bo jak to on twierdzi, wszyscy moi koledzy chcą tylko jednego, a on jest inny i pisze do koleżanek, bo chce mieć znajomych. Sorry, że podpięłam się pod wątek, ale musiałam się wygadać. W przypadku autora może być podobnie. Może nam wszystkiego nie mowic.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-12-15, 20:03 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
Po co Ci taki Dżolero? Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2017-12-15 o 20:04 |
|
2017-12-15, 20:17 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;79724401]Keket - i co z tym burakiem zrobiłaś? Mam nadzieję że barszczyk wigilijny.
Po co Ci taki Dżolero?[/QUOTE]Rzuciłam go. Zanim go poznałam, miał konta chyba na wszystkich możliwych portalach randkowych. Chodził też do klubu go go i uganiał się za jedną z pracujących tam dziewczyn. Po czym powiedział, ze bał się, że ta k... zarazila go hpv, bo jak raz tam poszedł i jej nie zastał, to dowiedział się, że miała operację z powodu raka szyjki macicy i bał się niby, że zaraził się przez picie jednego drinka. Jasssne. Mi wmawiał, że w wieku 35 lat byłam pierwszą kobietą, z którą poznał, co to jest seks, a był wcześniej w związku 4-letnim. Po tym jak nazwał tamtą k..., zastanawiałam się kiedy i mnie tak nazwie. Długo czekać nie musiałam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Edytowane przez Keket Czas edycji: 2017-12-15 o 20:21 |
2017-12-15, 20:20 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Cytat:
|
|
2017-12-15, 20:40 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 874
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Dodam jeszcze, że na jego instagramie ponad połowa obserwowanych kont, a było ich prawie 2000 to półnagie baby. Miał pretensje, gdy poprosiłam go o usunięcie tego. Argumentowałam, że przecież każdy może wejść na jego konto, przyszły szef np. i zobaczyć kogo ogląda. Twierdził, że już tego nie robi, a ciężko usunąć tyle profili z obserwowanych, a zresztą oglądał je, gdy był sam, teraz tego nie robi. W końcu po wielkiej awanturze usunął swoje konto. Na szafie za jego plecami, gdzie siedzi w pracy wiszą trzy plakaty kobiet w skąpych bikini. To poważna firma i dziwię się, że szef to toleruje. On oczywiście twierdzi, że to nie jego, a kolegi, który siedział tam przed nim i gdy on przeniósł się do tego pokoju, to nie pozwolili mu tego zdjąć, a szafa nie jest oczywiście jego. Buahaha
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-12-15, 20:58 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Słuchajcie.. ja rozumiem.. gapienie i ślinienie się na inną kobietę w towarzystwie własnej partnerki..
Natomiast jeśli moja kobieta robi mi wyrzuty, że odwróciłem głowę na przejeżdżającą dziewczynę na rowerze.. że ja nawet nie zarejestrowałem jak ta osoba wyglądała..:con fused: ale wg niej patrzyłem na nią jak mnie minęła na rowerze.. patrzyłem w sposób dwuznaczny.. To były takie sytuacje.. Czy to jest normalne zachowanie? Czy urojenia? Pytanie retoryczne oczywiście jak dla mnie.. ---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ---------- Teraz to już jest koniec związku bo wg niej grubo przesadziłem z tym, że napisałem tutaj publicznie o tym wszystkim. Napewno chciałem sie wygadać. Rozumiem, że dla niej to jest niekomfortowe, jednak przecież piszemy anonimowo.. Miałem nadzieje, że mnie wesprze jeszcze bardziej, ale zrobiła coś odwrotnego. |
2017-12-16, 09:33 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: patologiczna zazdrość kobiety czy jednak nie
Też mnie takie zachowanie mega wkurzało na początku mojego związku. Tyle że mój facet miał jeszcze taka tendencję do komentowania i do porównywania 'o mogłabyś założyć taką sukienkę', 'o ładne ma buty ciekawe jakbyś ty w nich wyglądała', 'o ładną ma figurę' no szlag mnie trafiał za każdym razem. Próbowałam różnych sposobów. Awantury, potem sama tak komentowałam innych facetów 'o jaki przystojniak' itp. Nie pomagało, ostatecznie mi przeszło, przestałam reagować i on potem chyba też przestał komentować. Myślę że dalej się gapi na kobiety, ale zauważyłam że nie tylko na młode kobiety tylko na każde. I na facetów też i na dzieci i na psy. Po prostu na każdego więc po co się spinać. Ja nie gapię się na ludzi jak idę, raczej tonę we własnych myślach po prostu. Nie wiem może dużo rozmów na ten temat powinno pomóc Twojej partnerce? I tłumaczenie że patrzysz się na każdego, na facetow też, na babcie też itp. Twoja kobieta musi mieć niską samoocenę skoro tak bardzo zwraca na to uwagę. Może mów jej więcej komplementów żeby ją trochę podbudować? Nie tylko ze jest piękna ale np ze lubisz jej nos, że ma fajne piegi, że się pięknie uśmiecha, że ma super figurę itp. Tak żeby podbudować jej samoocenę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:22.