Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[marcia321]

Napisane przez wankaw

zwiększono mi dawkę i za 3 miesiące kończę kurację

super a ja za ok miesiąc

[kaskaa11_11]

Ile miesięcy trwały Wasze kuracje? Ja zdecydowałam się jednak podjąć izo. W przyszłym tygodniu mam wizytę, dowiem się jakie dokładnie badania zrobić i pod koniec października chciałabym zacząć.

[wankaw]

Napisane przez kaskaa11_11

Ile miesięcy trwały Wasze kuracje? Ja zdecydowałam się jednak podjąć izo. W przyszłym tygodniu mam wizytę, dowiem się jakie dokładnie badania zrobić i pod koniec października chciałabym zacząć.

7 miesięcy (na ten moment zostało mi 2,5 miesiąca), skrócone z planowanych 10

[kaskaa11_11]

Napisane przez wankaw

7 miesięcy (na ten moment zostało mi 2,5 miesiąca), skrócone z planowanych 10

Nie bałaś się zaczynać na wiosnę?

[marcia321]

Napisane przez kaskaa11_11

Ile miesięcy trwały Wasze kuracje? Ja zdecydowałam się jednak podjąć izo. W przyszłym tygodniu mam wizytę, dowiem się jakie dokładnie badania zrobić i pod koniec października chciałabym zacząć.

moja trwa już rok czasu a zostało gdzieś niecały miesiąc u mnie kuracja axotretem.

[kaskaa11_11]

Napisane przez marcia321

moja trwa już rok czasu a zostało gdzieś niecały miesiąc u mnie kuracja axotretem.

A ile ważysz i jaki masz wzrost jeśli można wiedzieć? A co z depilacją woskiem? Czy jeśli depiluję pachy woskiem to będę musiała przestać? Tak samo ciężko pogodzić mi się z przerwaniem depilacji twarzy,nie wiem jak sobie poradzę

[wankaw]

Napisane przez kaskaa11_11

Nie bałaś się zaczynać na wiosnę?

poza tym kurację miałam rozpisaną na prawie rok, więc i tak nie ominęłaby ona lata i wiosny, ja przechodzę kurację bardzo dobrze

[kaskaa11_11]

Napisane przez wankaw

poza tym kurację miałam rozpisaną na prawie rok, więc i tak nie ominęłaby ona lata i wiosny, ja przechodzę kurację bardzo dobrze

Nie no, po prostu z tego co wyczytałam to największe łuszczenie występuje w pierwszych miesiącach,stąd moje pytanie

[wankaw]

Napisane przez kaskaa11_11

Nie no, po prostu z tego co wyczytałam to największe łuszczenie występuje w pierwszych miesiącach,stąd moje pytanie

nie miałam łuszczenia w ogóle, zaczerwienionej czy piekącej skóry również nie

[marcia321]

Napisane przez kaskaa11_11

A ile ważysz i jaki masz wzrost jeśli można wiedzieć? A co z depilacją woskiem? Czy jeśli depiluję pachy woskiem to będę musiała przestać? Tak samo ciężko pogodzić mi się z przerwaniem depilacji twarzy,nie wiem jak sobie poradzę

waga 72 wzrost 179, póżniej lekarka rozpisała mi branie leków 2,1,2,1 czyli jednego dnia 2 następnego 1 i tak na przemian. Najpierw zobacz jak twoja skóra reaguje na taki zabieg, byłam raz na regulacji brwi o kosmetyczki i niestety musiałam przeczekać.

[Wenus21]

Napisane przez marcia321

waga 72 wzrost 179, póżniej lekarka rozpisała mi branie leków 2,1,2,1 czyli jednego dnia 2 następnego 1 i tak na przemian. Najpierw zobacz jak twoja skóra reaguje na taki zabieg, byłam raz na regulacji brwi o kosmetyczki i niestety musiałam przeczekać.

Wyrywanie penseta tez nie wchodzi w grę? Sama mam zamiar zaczac brac izo ale nie wyobrazam sobie nie usuwać przez ten czas wasiku i nie regulowac brwi

Dziewczyny pochwalcie się efektami kuracji

[wankaw]

mój lekarz mówi, że nie można, ale ja o ile nogi i pachy golę to brwi i bikini depiluję i nie mam żadnego problemu, ale tak jak pisałam ja naprawdę przechodzę kurację łagodnie, miałam kilka spadków formy, ale było to chwilowe
mam tylko nadzieję, że nie będzie nawrotu

[marcia321]

Napisane przez Wenus21

Wyrywanie penseta tez nie wchodzi w grę? Sama mam zamiar zaczac brac izo ale nie wyobrazam sobie nie usuwać przez ten czas wasiku i nie regulowac brwi

Dziewczyny pochwalcie się efektami kuracji

pęseta oczywiscie wchodzi w grę zobaczysz dasz radę ja już się cieszę że nareszcie to koncówka i oby efekt się utrzymał

[Ciemna163]

Cześć dziewczyny, zauważyłam Wasz wątek przypadkiem i wpadłam tylko dodać otuchy
ja jestem już rok po terapii Axotretem (trwała również rok i była to spora dawka, byłam dość beznadziejnym przypadkiem...). Wszystko jest ok, zamiast ciężkich podkładów nie maluję się wcale, a jak wychodzę to krem BB lub lekki podkład i jest ok Czasaaami wyskoczy mi coś w okolicy okresu, ale to też nie co miesiąc. I nie są też takie zmiany jak kiedyś, ot, malutki pryszcz, który jak posmaruję czymś wysuszającym to znika przez dzień-dwa
Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Napisane przez kaskaa11_11

A ile ważysz i jaki masz wzrost jeśli można wiedzieć? A co z depilacją woskiem? Czy jeśli depiluję pachy woskiem to będę musiała przestać? Tak samo ciężko pogodzić mi się z przerwaniem depilacji twarzy,nie wiem jak sobie poradzę

U mnie paski nie wchodziły w grę - nigdy sobie nie zerwałam skóry w okolicy wąsika, ale podczas kuracji zrobiłam to raz i... masakra, nie róbcie tego. Zdarłam prawie do żywej skóry, na szczęście tylko kawałeczek, coś mnie podkusiło żeby najpierw sprawdzić na mniejszym fragmencie Polecam za to kremy do depilacji - można je stosować na twarz, mnie nic nie uczuliło, nie piekło. Używałam tych popularnych z Vanity, obojętnie jaki rodzaj, wszystkie są takie same

Napisane przez Wenus21

Wyrywanie penseta tez nie wchodzi w grę? Sama mam zamiar zaczac brac izo ale nie wyobrazam sobie nie usuwać przez ten czas wasiku i nie regulowac brwi

Dziewczyny pochwalcie się efektami kuracji

a do brwi, polecam takie małe nożyki, można je dostać w Hebe i Rossmannie: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...r-do-brwi.html
pęseta też jest ok

[sskers]

Napisane przez kaskaa11_11

A ile ważysz i jaki masz wzrost jeśli można wiedzieć? A co z depilacją woskiem? Czy jeśli depiluję pachy woskiem to będę musiała przestać? Tak samo ciężko pogodzić mi się z przerwaniem depilacji twarzy,nie wiem jak sobie poradzę

Ja rozpoczynałam kurację w maju. Trwała bodajże 10 miesięcy. Tak jak Wankaw pisze, i tak zahaczysz o słoneczne dni. Używałam kremów 50+ i byłam nawet 2 tyg. na wakacjach pod koniec października, gdzie upały dochodziły do 40 st., i nic mi nie było (ale też nie leżałam plackiem na plaży).

A co do depilacji twarzy, ja stosowałam krem z Avonu i przy pierwszym razie podrażnienie było większe niż standardowo. Depilacja woskiem odpada (masz to w ulotce). Tyle ja też nie miałam ani łuszczenia, ani podrażnionej skóry.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez wankaw

mój lekarz mówi, że nie można, ale ja o ile nogi i pachy golę to brwi i bikini depiluję i nie mam żadnego problemu, ale tak jak pisałam ja naprawdę przechodzę kurację łagodnie, miałam kilka spadków formy, ale było to chwilowe
mam tylko nadzieję, że nie będzie nawrotu

Ja ze swoim nawrotem na twarzy walczę na razie 10% serum z kwasu migdałowego i cera idzie ku lepszemu. Miałam teraz zrobić zabieg z większym stężeniem, ale znów te upały więc poczekam aż przejdą. No i standardowo..nie łuszczę się nic a nic. Nawet cera nie jest przesuszona a stosuję codziennie, gdzie zalecają co dwa dni ze względu na przesuszenie i podrażnienie. Ja mam jakiś pancerz na tej twarzy

[kaskaa11_11]

Wiem,że twarzy nie można depilować, mam jednak nadzieję,że pachy będę mogła nadal. Maszynka u mnie odstawiona jest już od ponad 1,5 roku ze względów zdrowotnych, a pastą nie chce mi się babrać,ale jeśli trzeba będzie to wiadomo...

[Ciemna163]

Pamietaj, ze retinoidy dzialaja na cala skore a nie tylko skore twarzy. Ta pod pachami tez bedzie wrazliwa na wosk. Jak chcesz to probuj, ale ja bym sie bala, po tym co sobie zrobilam na twarzy wtedy. A tez nie zaczela mi sie wtedy luszczyc skora, nic nie zapowiadalo ze jest taka delikatna, dlatego tez sprobowalam.

[sskers]

Napisane przez Ciemna163

Pamietaj, ze retinoidy dzialaja na cala skore a nie tylko skore twarzy. Ta pod pachami tez bedzie wrazliwa na wosk. Jak chcesz to probuj, ale ja bym sie bala, po tym co sobie zrobilam na twarzy wtedy. A tez nie zaczela mi sie wtedy luszczyc skora, nic nie zapowiadalo ze jest taka delikatna, dlatego tez sprobowalam.

Ja przez pierwsze dwa miesiące chodziłam cała podrapana. Skóra była bardzo delikatna, więc najpewniej zeszłaby cała skóra z woskiem. Dla mnie gra nie warta świeczki i bezpieczniej przerzucić się na kremy czy golarkę.

Ja przed wakacjami wydepilowałam się (depilator mechaniczny) i jak ślady zawsze schodziły mi po 12h (nocy), to tak wtedy utrzymywały się dwie, trzy doby A też jestem z tych co świetnie zniosły kurację. Tyle że w moim przypadku trucie średnio się opłaciło

[kaskaa11_11]

Napisane przez Ciemna163

Pamietaj, ze retinoidy dzialaja na cala skore a nie tylko skore twarzy. Ta pod pachami tez bedzie wrazliwa na wosk. Jak chcesz to probuj, ale ja bym sie bala, po tym co sobie zrobilam na twarzy wtedy. A tez nie zaczela mi sie wtedy luszczyc skora, nic nie zapowiadalo ze jest taka delikatna, dlatego tez sprobowalam.

Wiem,ale jednak twarz chyba najbardziej, dlatego moja nadzieja wciąż gdzieś tam jest :P Jestem świadoma tego jaka będzie skóra,dlatego też pytam na forum jak było u Was. Bo jednak pachy to nie twarz, mimo,że też wrażliwe,ale może nie aż tak. Ale skoro nikt nie próbował depilacji pach to ja będę w takim razie pierwsza
Golarki nie mogę używać, jak pisałam już wcześniej.

[wankaw]

Napisane przez sskers

Ja ze swoim nawrotem na twarzy walczę na razie 10% serum z kwasu migdałowego i cera idzie ku lepszemu. Miałam teraz zrobić zabieg z większym stężeniem, ale znów te upały więc poczekam aż przejdą. No i standardowo..nie łuszczę się nic a nic. Nawet cera nie jest przesuszona a stosuję codziennie, gdzie zalecają co dwa dni ze względu na przesuszenie i podrażnienie. Ja mam jakiś pancerz na tej twarzy

mi kwasy nigdy nie pomagały, więc jeśli będzie nawrót to pójdę się załamać

[--Olka--]

Napisane przez wankaw

mi kwasy nigdy nie pomagały, więc jeśli będzie nawrót to pójdę się załamać

Wiem, że to niełatwe, ale na razie nie masz co się przejmować ewentualnym nawrotem. Trzymam też kciuki, żebyś w ogóle nie musiała.

Dzisiaj dokładnie moja pierwsza rocznica zakończenia kuracji.

A propos nawrotów to napiszę tylko, że u mnie około pół roku po zakończeniu kuracji, a nawet więcej, bo jakoś wiosną, nastąpiło małe pogorszenie, ale teraz jest dobrze (mam nadzieję, że nie zapeszę). Dobijają mnie tylko blizny i przebarwienia. No i wągry okropne. W każdym razie po zakończeniu kuracji może nastąpić tąpnięcie, ale nie ma co od razu panikować.

[sskers]

Napisane przez wankaw

mi kwasy nigdy nie pomagały, więc jeśli będzie nawrót to pójdę się załamać

Mi kiedyś też na trądzik nie pomógł, teraz jest na szczęście inaczej

Napisane przez --Olka--

Wiem, że to niełatwe, ale na razie nie masz co się przejmować ewentualnym nawrotem. Trzymam też kciuki, żebyś w ogóle nie musiała.

Dzisiaj dokładnie moja pierwsza rocznica zakończenia kuracji.

A propos nawrotów to napiszę tylko, że u mnie około pół roku po zakończeniu kuracji, a nawet więcej, bo jakoś wiosną, nastąpiło małe pogorszenie, ale teraz jest dobrze (mam nadzieję, że nie zapeszę). Dobijają mnie tylko blizny i przebarwienia. No i wągry okropne. W każdym razie po zakończeniu kuracji może nastąpić tąpnięcie, ale nie ma co od razu panikować.

Ja niestety miałam pogorszenie cery miesiąc po odstawieniu I do dzisiaj ma lepsze i gorsze dni, ale pogorszenie nigdy nie ustąpiło. Ale..to co nie zeszło w trakcie kuracji, czyli podskórne gule na policzkach (po 3-4 sztuki na jednym), zeszły z 3 miesiące po odstawieniu. Czoło obecnie to armagedon. I znów nie mam ropnych wykwitów, a kasze. No ale walczę, zmieniam kosmetyki, patrzę jak cera reaguje. I mimo takiego obrotu spraw nie żałuję..bo plecy, klata, ręce czyściutkie, policzki prawie też.

[Selavie]

U mnie od razu po zakończeniu było już widać że trądzik jako taki ustąpił, ale zaskórniki nie. Minęło ok 1.5 roku a ja ciągle chodze po dermatologach żeby wyleczyć kasze. Jak narazie znowu weszłam w znienawidzone retinoidy ale pomijając cały dyskomfort przynajmniej na czole widze poprawe

[Veba]

Cześć Dziewczyny, mam kilka pytań dotyczących kuracji retinoidami i będę bardzo wdzięczna jeśli któraś z Was mogłaby mi pomóc?
1. Czy któryś z dostępnych leków doustnych nie zawiera żelatyny?
Jestem wegetarianką - w zasadzie całe życie - czytając o preparacie aknenormin (nad którym mam się zastanowić) sprawdziłam skład niestety nie jest dla mnie - szukałam odpowiedników ale każdy tego typu preparat, o którym czytałam zawiera w składzie żelatynę. Czy jest wśród Was osoba, która jest weganką lub wegetarianką i może mi podsunąć odpowiedni, sprawdzony preparat?
2. Czy u którejś z Was pogorszył się stan psychiczny w związku z braniem preparatu? ( chodzi mi głównie o osoby z predyspozycjami do depresji, takie które w przeszłości były na nią leczone)
3. Czy stan skóry atopowej się nie pogorszy? (mam okropne przebarwienia i blizny głównie przez drapanie - na tle nerwowym i alergicznym)
Na kurację retinoidami sama trochę naciskam dermatologa ponieważ słyszałam, że potrafi zdziałać cuda - jestem leczona na trądzik przeczosowy - czyli z zadrapania w chwili obecnej zewnętrzne objawy mam raczej zaleczone ale skóra jest w okropnym stanie. Dermatolog powiedział, że kuracja podziała także na przebarwienia oraz blizny.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi.

[Ciemna163]

Napisane przez Veba

Cześć Dziewczyny, mam kilka pytań dotyczących kuracji retinoidami i będę bardzo wdzięczna jeśli któraś z Was mogłaby mi pomóc?
1. Czy któryś z dostępnych leków doustnych nie zawiera żelatyny?
Jestem wegetarianką - w zasadzie całe życie - czytając o preparacie aknenormin (nad którym mam się zastanowić) sprawdziłam skład niestety nie jest dla mnie - szukałam odpowiedników ale każdy tego typu preparat, o którym czytałam zawiera w składzie żelatynę. Czy jest wśród Was osoba, która jest weganką lub wegetarianką i może mi podsunąć odpowiedni, sprawdzony preparat?
2. Czy u którejś z Was pogorszył się stan psychiczny w związku z braniem preparatu? ( chodzi mi głównie o osoby z predyspozycjami do depresji, takie które w przeszłości były na nią leczone)
3. Czy stan skóry atopowej się nie pogorszy? (mam okropne przebarwienia i blizny głównie przez drapanie - na tle nerwowym i alergicznym)
Na kurację retinoidami sama trochę naciskam dermatologa ponieważ słyszałam, że potrafi zdziałać cuda - jestem leczona na trądzik przeczosowy - czyli z zadrapania w chwili obecnej zewnętrzne objawy mam raczej zaleczone ale skóra jest w okropnym stanie. Dermatolog powiedział, że kuracja podziała także na przebarwienia oraz blizny.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi.

1. Nie jestem weganka, ale bralam axotret, moze on nie ma zelatyny? Zapytaj dermatologa najlepiej czy jest na rynki cos bez niej

2. Nie

3. Nie dotyczy

[Veba]

Witaj Ciemna163 dziękuję za odpowiedź. Sprawdziłam skład leku w internecie - powłoka z żelatyną. Chyba nie ma nic dla wegan - bo widzę, że wszystkie preparaty są w kapsułkach - więc chyba nie muszę się już martwić o kurację...bo zwyczajnie jej nie przejdę ps. lekarze zwykle "nie mają czasu" żeby sprawdzać składy, raz w życiu dermatolog gdy do niego wróciłam następnego dnia po zmianę recepty na jakiś antybiotyk - powiedział, że to moja decyzja i on leku nie zmieni Poprostu jestem już przyzwyczajona, że w takich przypadkach rezygnuję z lekarstw. Jedynie moja internistka podchodzi do tego normalnie i zawsze sprawdza co mi wypisuje. Ale bardzo Ci dziękuję za pomoc!

[Ciemna163]

Napisane przez Veba

Witaj Ciemna163 dziękuję za odpowiedź. Sprawdziłam skład leku w internecie - powłoka z żelatyną. Chyba nie ma nic dla wegan - bo widzę, że wszystkie preparaty są w kapsułkach - więc chyba nie muszę się już martwić o kurację...bo zwyczajnie jej nie przejdę ps. lekarze zwykle "nie mają czasu" żeby sprawdzać składy, raz w życiu dermatolog gdy do niego wróciłam następnego dnia po zmianę recepty na jakiś antybiotyk - powiedział, że to moja decyzja i on leku nie zmieni Poprostu jestem już przyzwyczajona, że w takich przypadkach rezygnuję z lekarstw. Jedynie moja internistka podchodzi do tego normalnie i zawsze sprawdza co mi wypisuje. Ale bardzo Ci dziękuję za pomoc!

A moze popros tylko o liste wszystkich mozliwych zamiennikow i sobie posprawdzasz? Nie wiem jak powazny masz problem z cera, ale szkoda byloby rezygnowac z tak skutecznego leku. Moze jest cos w stylu syntetycznej zelatyny?

[martuunia]

Witajcie ponownie
Mi do końca zostało (mam nadzieję) 1,5 miesiąca regularnego brania leków, z czym - dawkę podstawową mam za sobą. Piszę, bo nie wiem czy to ma związek z moim problemem, a mianowicie wypadaniem włosów.
Od około 2 miesięcy strasznie lecą mi włosy, są słabe. Mi co roku wypadają włosy w okresie lato-jesień, ale teraz ten dramat nie ma końca i dopiero po pewnym czasie sobie uświadomiłam, że to może być wina Aknenorminu Włosy lecą mi z cebulkami (które swoją drogą są ledwo zauważalne, gdy czasem włos wypadł właśnie z nią to było widać ją wyraźnie) łamią się z połowie, są bez życia. Ogólnie dbam o włosy, więc oleje, maseczki i tego typu rzeczy są dla mnie na porządku dziennym, teraz nie przynosi to większych efektów. Od dermatologa dostałam wcierkę Alpicort E, od około 1.5 miesiąca biorę Vitapil. Miałybyście jakieś rady? Nigdy nie miałam takiego problemu, nie wiem za bardzo jak postępować


Veba zadała pytanie 3. Czy stan skóry atopowej się nie pogorszy? (mam okropne przebarwienia i blizny głównie przez drapanie - na tle nerwowym i alergicznym) - ja trafiłam do swojego dermatologa właśnie poprzez atak azs, niedługi czas później rozpoczęłam kurację

[kaskaa11_11]

Jak ja się boję tego możliwego wypadania włosów

Ile z Was brało tabletki anty w czasie kuracji? Bo wiem, że nie każdy bierze...

[Veba]

Dziewczyny dziękuję za odpowiedź
Ciemna163 - masz rację, poproszę swojego dermatologa o pełną listę dostępnych preparatów - może jest jakiś odpowiednik - na razie przeszukuję internet ale bez rezultatu - więc lepiej poczekam. Są na rynku kapsułki specjalnie dla wegan- ale niestety jest to wciąż ogromna rzadkość wśród producentów leków by w składzie kapsułek nie było żelatyny Stanu skóry nie umiem ocenić obiektywnie - według mnie jest tragicznie
martuunia - dziękuję za informację, obawiałam się, że witamina A może zbyt wysuszyć skórę ( choć w sumie dermatolog by mi zwrócił uwagę, że przy azs nie powinnam tego brać)