Trądzik po 30_tce?

[czerwcowa_panna_mloda]

Hop! Hop! Odkurzam po latach, może ktoś tu zajrzy i powymienia się doświadczeniami .

Znalazłam kilka sposobów na szybkie gojenie zaognionego trądziku.

OCTINOSEPT, świetny preparat, łagodzi i ładnie goi.
Zwłaszcza po wyciskaniu (robię to przez waciki, więc nic chyba nie rozsiewam)
Na noc maść cynkowa lub Benzacne, olejek herbaciany w ciągu dnia punktowo.
Problem polega gł. na powstawaniu ciągle nowych zmian . Jedno się ładnie goi w ciągu kilku dni, a tu obok już coś pod skórą czeka.

Ja: 32 lata, cera: wrażliwa, mieszana, skłonna do przebarwien, zaskórników i wyprysków. Trądziku jednak nigdy nie miałam, nawet jako nastka. Teraz od pół roku masakra!!!

Broda, okolice ust - bolesne, ropne, ale i podskórne gule, bolesne
Czoło - zatkane pory, kaszka, nierówności skóry, nos - zaskórniki, ale od zawsze. Reszta twarzy wolna od tego badziewia.

Moje 2 podejrzenia:
1. reakcja na antybiotyki
(częste zapalenie migdałków, w ciągu tego pół roku był 2 razy Duomox, teraz jestem w trakcie Ospen'u.) Wcześniej Duomox stosowałam i nigdy nic nie było. Więc może ten Ospen?
Może też problem tkwi w samych migdałkach? Wybieram się wkrótce do laryngologa.

Czy ktoś miał taki polekowy trądzik, jak długo się z tym męczył??

2. zapchanie skóry wit. E (olejek) i/lub masłem kokosowym - używałam ich do masażu twarzy, pierwszy raz w życiu.

Czym można by było masować bezpiecznie buzię z trądzikiem?


Mam nadzieje, że nie będę tu jedyną 'mamuśką z trądzikiem'

[Magdalena43171]

Tabletki na trądzik - http://derminax.pl Potwierdzam skuteczność - już po kilku dniach pryszcze zaczęły robić się mniejsze, zbladły i w końcu - przepadły bez śladu.

[Sorbet]

Czerwcowa... muszę też pokwiczeć, bo jestem w kropce - usyfiło mnie, a jestem tuż przed 30stką i nie wiem o co kaman: trądziku na twarzy nie miałam, wypryszczało mi plecy, brałam tabletki od dermatologa i pomogło, ale to było 10 lat temu. Cerę mam fajną, tłustą , lecz bez wągrów (robię demakijaż olejkiem dla dzieci Hipp), nie opalam się, ale w tym roku byłam we Włoszech - może to jest powodem mojego obecnego ,dramatu'?

Teraz,gdy jesień, z twarzą coś się niedobrego dzieje: na żuchwie i policzkach mam małe, ropne syfki, jakaś gula bolesna się od czasu do czasu pojawia. Smaruję je tonikiem antybakteryjnym z olejkiem z drzewa herbacianego i kremem antyseptycznym Himalaya Herbals. Wczoraj zasnęłam z praktycznie zagojoną twarzą, a dziś znowu jestem pryszczata, a na całej cerze kaszka, grrr! Co jest qrde?

Podejrzewam mleko. Bo słodycze już odstawiłam.

Chyba zrobię twarzy nieco przestudzoną parówkę z rumianku - kiedyś robilam je często, bo pomagały bardzo, ale mam teraz kilka pękniętych naczynek i unikam.

Uwaga, polecam drogi olejek z granatem: John Masters Organics, dostępny w perfumeriach Marionneaut. Robię nim masaż twarzy, ale nie codziennie. Zauważyłam, że wysusza stare syfy, które następnego dnia są strupkami.

[magie1982]

trądzik po 30-tce to koszmar, zmagam z nim się od kilku lat i zadna siła nie chce go przegonić!

[pukpuk01]

Napisane przez Sorbet

Teraz,gdy jesień, z twarzą coś się niedobrego dzieje: na żuchwie i policzkach mam małe, ropne syfki, jakaś gula bolesna się od czasu do czasu pojawia. Smaruję je tonikiem antybakteryjnym z olejkiem z drzewa herbacianego i kremem antyseptycznym Himalaya Herbals. Wczoraj zasnęłam z praktycznie zagojoną twarzą, a dziś znowu jestem pryszczata, a na całej cerze kaszka, grrr! Co jest qrde?

.

Idź do lekarza po antybiotyk.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez magie1982

trądzik po 30-tce to koszmar, zmagam z nim się od kilku lat i zadna siła nie chce go przegonić!

A jak się ma Twoja wątroba? USG.

[Sorbet]

Już mija. Dalej mi syfki wysakują, ale to nie jest wysyp jak przedtem. Teraz przebarwienia po nich trzeba zlikwidować - co na nie stosujecie?

A tak przy okazji: miesiąc temu miałam pod ustami dziwną opryszczkę: wiele malutkich, ropiejących pryszczków tuż obok siebie. Zlazło to po ponad tygodniu, ale czerwona plama dalej jest i blednie bardzo wolno.

Może to urok jesieni tak działa na cerę?

[niv_]

Nie miała problemów z cerą przez prawie rok, zaczęła się jesień i wysp. Załamać się można.

Też mam problemy z przebarwieniami - dobra jest mikrodermabrazja daje dobre efekty.

[SzukamInspiracji]

Najpierw wyeliminujcie nabiał i ogólenie białko. Zbyt duża ilość nabiału, białka działa negatywnie na stan naszej cery.

Poza tym jest jeszcze coś, co bardzo negatywnie wpływa na stan naszej cery ---> stres i zmęczenie. Z tym nie wiem jak walczyć. Poczytajcie o tym tutaj: http://www.tlustezycie.pl/2012/11/ja...a-tradzik.html

Też walczę z problemem pryszczy, po 30tce! Jako nastolatka miałam nieskazitelnie gładką buzie...

[Strongmenka]

Wiekszość problemow ze skóra ma przyczyne w złej przemianie materii, ja tez od zawsze zmagam sie z niedoskonałościami, dopiero niedawno wyszlo że mam zakwaszony organizm teraz pije mieszanki mineralne, które regulują gospodarke kwasowo-zasadową i jest duzo lepiej

[pomorzanka77]

Napisane przez SzukamInspiracji

Najpierw wyeliminujcie nabiał i ogólenie białko.

No jasne, a jak już potem dorobicie się anemii, zwróćcie się do SzukamInspiracji po odszkodowanie! Jak można ludziom wciskać taki kit. Osoby, które nie mają bladego pojęcia i które, jak same piszą, mają problem z trądzikiem (czyli, heloł, kuracja, którą proponują nie była skuteczna nawet w jednym, ich, przypadku...) uważają się za znawców.

[Sorbet]

Napisane przez Strongmenka

Wiekszość problemow ze skóra ma przyczyne w złej przemianie materii, ja tez od zawsze zmagam sie z niedoskonałościami, dopiero niedawno wyszlo że mam zakwaszony organizm teraz pije mieszanki mineralne, które regulują gospodarke kwasowo-zasadową i jest duzo lepiej

co konkretnie pijesz?

W przypływie desperacji kupiłam fasolę mung i piję z niej wywar, będę robić też maseczkę ,mungową'. Pożyjemy zobaczymy.

[moniamaus]

Mam ten sam problem od kiedy skończyłam trzydziestkę. Wcześniej cera była normalna. Później było już tylko gorzej. Chodziłam do dermatologa, stosowałam maści (brewoxyl, acne derm, normaclin, hylosept, davercin, metronidazol ) pomogło na chwilę. Musiałam zaprzestać stosowania bo zaszłam w ciąże. Przez pierwsze 3 miesiące ciąży nie wyskoczył mi żaden pryszcz (za to były okropne mdłości) Tak więc wydaje mi się że to głównie hormony są odpowiedzialne za ten trądzik i może lepiej wybrać się najpierw do endokrynń!ologa zamiast płacić tyłe kasy na leki, które nie pomogą.

[lalutka]

Endokrynolog sie klania i hormonalne zawirowania po 30 stce. Niestety. Kobieta w kazdym wieku cos ma. Taki juz nasz los. Jak pomysle o przekwitaniu i hormonalnych jazdach to robi minsie slabo!!

[noomi_z_bullerbyn]

Napisane przez lalutka

Niestety. Kobieta w kazdym wieku cos ma.

Odświeżam. Sama bowiem nie zdążyłam nawet odsapnąć po okresie trądziku młodzieńczego, ponieważ szybko okazało się, że mam przewlekłą już chorobę jelita grubego, w związku z którą problemy z cerą będą dotyczyć mnie już zawsze.

No ale radzę sobie jak mogę. Przez lata bardzo pomocne okazały się zwłaszcza: tradycyjne (ręczne) oczyszczanie skóry twarzy w gabinecie kosmetycznym, mikrodermabrazja i naświetlanie lampą Bioptron.

Od jakiegoś czasu zdana jestem jednak na pielęgnację jedynie we własnym, domowym zakresie. Mam własną lampę Bioptron, a kosmetyki zmieniam w poszukiwaniu jak najbardziej efektywnych. Z przetestowanych dotychczas najbardziej skuteczne okazały się:
- seria Proactiv Solution (zrezygnowałam, ponieważ odbarwiają ubranie i pościel),
- produkty z serii Hada Labo z kwasem hialuronowym i retinolem (wymagające stosowania wysokich filtrów przeciwsłonecznych),
- mydła aleppo (używam zamiast HL, jeśli wiem, że danego dnia szczególnie długo będę przebywać na świeżym powietrzu).

Dzięki w/w udaje mi się zachować dobry wygląd cery, no ale chciałabym jeszcze lepszy. W związku z czym mam kilka pytań, może ktoś będzie w stanie rozwiać moje wątpliwości.

1 - Stosowanie kosmetyków z retinolem wyklucza depilowanie twarzy gorącym woskiem. Czy to samo dotyczy pasty cukrowej? (Zanim zdecydowałam się na HL używałam pasty cukrowej rozpuszczanej w kąpieli wodnej, nakładałam ciepłą.)

2 - Lampa Bioptron emituje światło bez promieniowania UV. Ale czy na pewno można się nią naświetlać już po nałożeniu na twarz kosmetyków z retinolem?

3 - Jak połączyć stosowanie produktów z serii HL oraz maseczki z fasoli mung?

Będę wdzięczna za fachowe odpowiedzi. Pozdrawiam.

[nikitatka]

No właśnie ja też robiłam parówki bo znajoma mi poleciła a potem wyczytałam, że nie wolno ich robić, jeśli ma się skórę naczynkową. Koniec końców moja skóra wyglądała jeszcze gorzej. Używałam maści z apteki i trochę dawała radę, ale na chwilę. Jedna zmiana wyleczona, to zaraz druga sie pojawiała i tak w kółko. Koleżanka poleciła mi używanie soli z Morza Martwego i Błota, sama kupiła w Blue Nature i mówiła, że jej pomogło. Trochę ciężko mi było uwierzyć, że zwykła sól z minerałami da radę, ale jest bez porównania lepiej. Także, polecam Ci kąpiele w soli z Morza Martwego.