TŻa problem z "puszystą" dziewczyną - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-04-06, 12:39   #331
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

juz sam fakt jak nazwal ten watek, dziewczyna ma 70 kg, przy 165 cm wzrostu i juz jest PUSZYSTA.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 12:43   #332
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
juz sam fakt jak nazwal ten watek, dziewczyna ma 70 kg, przy 165 cm wzrostu i juz jest PUSZYSTA.
Mogl napisac wprost "dziewczyna z nadwaga". Lepiej by ci brzmialo? No ze ma nadwage to nie ma watpliwosci najmniejszych. Jest gruba. Amen.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 12:48   #333
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Oczywiscie. Moim zdaniem, powinien ja kopnac w jej tlusta pupencje i zwiazac sie z kims, kto nie jest jak choragiewka na wietrze.
przestan w koncu rzucac inwektywami na prawo i lewo, troche kultury to naprawde Ci nie zaszkodzi wiesz mi. O zrozumieniu i empatii to juz nie bede pisac, bo za duzo dla Ciebie.

Cytat:
wazy 72 kg przy 165 cm to jest juz nadwaga wg wskaznika BMI. I zaloze sie, ze wyglada zle

wg wskaznikow BMI jej waga prawidłowa to: od 53.1 kg do 67.8 kg. Czyli powinna schudnac uwaga: 4 kg! Taka to monstrualna nadwaga .

wyglada zle dla Ciebie? Tobie sie ona naprawde podobac nie musi, uwierz.

Cytat:
Moim skromnym zdanim owszem, powinien. Co to w ogole jest "ty sobie stwierdzisz"? Moim zdaniem, w zwiazku zawsze trzeba myslec za 2. takze jakby mi dzis moj TZ przyszedl i oswiadczyl ze rzuca studia i bedziemy zyc jak dzieci-kwiaty, on wlasnie zasadzil sobie trawe do jarania, to bym po prostu trzasnela drzwiami i go rzucila. Czemu? Bo jesli jest z kims i dzieli zycie to trzeba miec swiadomosc, ze decyzja nigdy nie nalezy do MNIE ale do NAS.
to z czego bedziemy zyc w dwojke - zarobki, praca, rodzina, takie rzeczy trzeba konsultowac. Ale mam konsultowac z partnerem czy moje hobby od dzis to siedzenie na kanapie i czytanie ksiazek z historii sztuki, czy moze chodzenie po galeriach, czy moze bede 5 razy w tygodniu zasuwac na rowerze gorskim? Wiesz co, jak chcesz to Ty sobie konsultuj. A innym daj zyc normalnie.

w ogole to jakby to ode mnie zalezalo to bym Ci BANA stalego dala, bo tak chamskich i nietolerancyjnych wypowiedzi pod adresem ludzi z 4 KILOGRAMOWA nadwaga to ja nie widzialam dawno. A regulamin mowi o tolerancji rowniez.

w ogole ja nie wiem czy Ty kiedys zwrocilas uwage, ale drugi czlowiek to jest zywa istota ludzka, ktora ma uczucia, a nie kawalek szynki w sklepie, ktory ma miec odpowiedni % tkanki tluszczowej, wyglad i wymiary, a jak nie to do smietnika, gowno wyrzucic. Troche szacunku
__________________
.................

Edytowane przez syntagma
Czas edycji: 2009-04-06 o 12:51
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 13:00   #334
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
wg wskaznikow BMI jej waga prawidłowa to: od 53.1 kg do 67.8 kg. Czyli powinna schudnac uwaga: 4 kg! Taka to monstrualna nadwaga .

wyglada zle dla Ciebie? Tobie sie ona naprawde podobac nie musi, uwierz.

(...)
w ogole to jakby to ode mnie zalezalo to bym Ci BANA stalego dala, bo tak chamskich i nietolerancyjnych wypowiedzi pod adresem ludzi z 4 KILOGRAMOWA nadwaga to ja nie widzialam dawno.
Oswiece cie: wskaznim BMI zostal tak skonstruowany zeby brac pod uwage lekko ekstremalne przypadki. Na przyklad, zeby osoba przy jej wzroscie i duzym umiesnieniu nie wyszla na majaca "nadwage". 67 kg przy 165 cm to jest owszem, prawidlowa waga, jesli ktos ja ma z powodu np intensywnych cwiczen i duzej masy miesniowej. Nei wmowisz mi, ze przy tym trybie zycia to jest ok jesli ona ma te wage glownie z powodu tluszczu.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
w ogole ja nie wiem czy Ty kiedys zwrocilas uwage, ale drugi czlowiek to jest zywa istota ludzka, ktora ma uczucia, a nie kawalek szynki w sklepie, ktory ma miec odpowiedni % tkanki tluszczowej, wyglad i wymiary, a jak nie to do smietnika, gowno wyrzucic. Troche szacunku
Owszem, nigdzie nie napisalam, ze jest inaczej. Sa ludzie z nadwaga, ktorzy w ogole nie maja z tym problemu. Zyja, bawia sie itd. I chwala im za to. Tak to juz jest albo sie akceptujesz, albo zmien sie jesli mozesz (a schudnac sie da, np krzywego nosa sobie dieta nie naprostujesz). Tylko ze laska autora sie nie zachowuje jakby TYLKO przytyla, bo wtedy jej zycie buloby takie samo, kupila by sobie jeansy rozmiar 44 i dalej robila, co robila wczesniej
Glowny problem autora, to nie jej waga, przypominam po raz 55786. Tu chodzi o jej nastawienie i tryb zycia.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 13:01   #335
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Oswiece cie: wskaznim BMI zostal tak skonstruowany zeby brac pod uwage lekko ekstremalne przypadki. Na przyklad, zeby osoba przy jej wzroscie i duzym umiesnieniu nie wyszla na majaca "nadwage". 67 kg przy 165 cm to jest owszem, prawidlowa waga, jesli ktos ja ma z powodu np intensywnych cwiczen i duzej masy miesniowej. Nei wmowisz mi, ze przy tym trybie zycia to jest ok jesli ona ma te wage glownie z powodu tluszczu.

.
mnie naprawde nie obchodzi czy ona ma nadwage 4 kg, czy 10 kg, nie jest to problem zagrazajacy jej zdrowiu i zyciu, fakt, ze odbiega od idealu 60-90-60, ale co z tego? Nie jestesmy manekinami w sklepie, nie musimy byc wszyscy skrojeni pod wymiar.

a ja juz pisalam wyzej. Najwyrazniej to ten facet wpedza ja w kompleksy i ona sie po prostu przy nim wstydzi, bo dla niego jej waga TAK, jest problemem. Jemu sie podobaja szczuple i ona to odczuwa.
__________________
.................

Edytowane przez syntagma
Czas edycji: 2009-04-06 o 13:02
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 13:03   #336
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Zastanawiam się na jakim świecie żyjecie.
Nastolatki są molestowane, gwałcone, usuwają ciążę, są poniżane w szkole, maja problemy psychiczne, trudną sytuację rodzinną. To tylko niektóre problemy. I o tych wszytskich sprawach, jeśli się wydarzą, niekoniecznie musi wiedzieć chłopak dziewczyny.
Np. o gwałcie dokonanym na żonie często nie wie jej mąż, człowiek, który żyje z nia pod jednym dachem a co dopiero "dochodzący chłopak".

To byłoby naprawde wszytsko, bo nie mam zamiaru tłumaczyc rzeczy oczywistych i po raz setny wyjaśniac, że nie wiemy wszytskiego. Nie znamy tych ludzi.
Oczywiście najłatwiej wszytskich podciagnąc pod "leniwe grubasy" i twierdzic, ze się czyms "zasłaniają" bo tak najłatwiej. A poza tym, na ich tle, jakże my wypadamy dobrze, czyz nie?

Jestem osobą silną ale widzę wokól siebie osoby słabsze psychicznie czy też psychicznie nadłamane jakims cieżkim przeżyciem. Czyżbyście Wy wokól siebie mieli tylko i wyłącznie osoby słabe z własnej winy, pogrązone w marazmie i na własne życzenie nieszczęsliwe? Tylko Wy, nieliczne jednostki, jesteście sprawiedliwymi wśród naródów świata, które podniosa się po każdym nieszczęściu i tylko otrzepią spódniczkę? I dziw wielki, że inni tego nie potrafią? No prosze was....
Luba, zazwyczaj się z tobą zgadzam. Tutaj - co do ogółu - tak. Ale nie co do tego konkretnego przypadku. Nastolatki przeżywają różne tragedie - ale są to wyjątkowe przypadki. Nie wiemy, czy coś złego się stało. Jeśli tak, a nie poinformowała o tym faceta, to jej błąd. Z fusów ma sobie wróżyć, o co jej chodzi??
Co do czerwonego - tak, tak własnie jest. Tylko dorobiają do tego różne teorie. Luba, najprostsze rozwiazanie jest zazwyczaj trafne. Nie kombinujmy. "A co jeśli uaktywniła jej się rzadka genetyczna choroba, o której nie wie ona, ani połowa lekarzy na świecie?" No prosze cię..
Czy ja wypadam dobrze wyoisując takie rzeczy? Nawet nie wpadło mi to do głowy. Zwłaszcza, że sama nie jedno w życiu przerobiłam i wiele wiem z doświadczenia..
Świat jest bardziej prosty, niż sie wyadaje. Albo coś się CHCE zrobić, albo CHCIAŁOBY SIĘ - myślenie życzeniowe..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 13:04   #337
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Nie wiedziałam, że można tak bardzo gardzić kimś kogo nawet się nie zna, kto nie wyrządził póki co nikomu żadnej realnej krzywdy. Jednak dziwny jest ten świat...
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-04-06, 13:06   #338
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
mnie naprawde nie obchodzi czy ona ma nadwage 4 kg, czy 10 kg, nie jest to problem zagrazajacy jej zdrowiu i zyciu, fakt, ze odbiega od idealu 60-90-60, ale co z tego? Nie jestesmy manekinami w sklepie, nie musimy byc wszyscy skrojeni pod wymiar.

a ja juz pisalam wyzej. Najwyrazniej to ten facet wpedza ja w kompleksy i ona sie po prostu przy nim wstydzi, bo dla niego jej waga TAK, jest problemem. Jemu sie podobaja szczuple i ona to odczuwa.
L_V juz napisala w tym watku - on lubi szczuple a nie spasione. I co ma zrobic? Takie mu sie podobaja i juz. Taka sobie wybral. Widac, ze facet jest wyrozumialy i jakby laska przytyla, bo w ciazy byla albo z powodu choroby to by nie robil problemow. Ale mu sie nie podoba, ze przytyla z lenistwa. Ja mu sie nie dziwie.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 13:08   #339
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

a jak dla mnie to jest wlasnie najprostsze rozwiazanie. Dziewczyna wazyla sobie 58 kg co jakos hiper mala waga nie jest, mozliwe, ze ma genetyczne sklonnosci do tycia, lubi jesc, mozliwe, ze gotowac, mozliwe, ze slodkie alkohole lubi... wszystko to doprowadza do 1 rzeczy- tyje do 72 kg.

W tym momencie mysli sobie: fajnie byloby wazyc tyle co wczesniej, ale z drugiej strony mysli: nie jestem jakas otyla, jest ok. Widzi jednak paranoje w oczach swojego chlopaka, ktory jej obymsla plany diety i lata z warzywkami i owocami, po czym karci ja za to, ze smiala na imieninach u rodziny zachowywac sie jak reszta gosci, czyli jesc to co wszyscy, a nie modlic sie nad kawalkiem Wasy i pomidorem.

W tym momencie jej samoocena drastycznie spada w dol: "on mnie nie akceptuje, nie podobam mu sie", co powoduje brak checi do czegokolwiek i kompleksy.

santos, no i co z tego, ze on lubi szczuple? Albo teraz zmieni upodobania, albo pojdzie sie modlic na Jasna gore zeby samoczynnie jego dziewczyna schudla, albo ja rzuci, albo niech placze nieszczesliwy do konca zycia, ze jego dziewczyna jest taka super, tylko jednego jej brakuje, nie jest szczupla... Wiecej opcji nie ma. Nie zawsze w zyciu mamy to czego chcemy w 100%. Druga osoba to nie jest jakas marionetka w naszych rekach, tylko calkowicie odrebna jednostka.

diamentowa, no wlasnie. Tragedia po prostu.

edit: santos, po raz setny, czy Ty naprawde nie widzisz roznicy w okresleniach:

dupsko, tylek
spasiony, przy kosci/z nadwaga

moze pocwicz sobie kulturalne wyrazanie sie o innych osobach? Slowa jakich uzywasz maja znaczenie. A jak jezyk polski masz tak ubogi, to moze o pomoc kogos popros, zeby Cie nauczyl troche.
__________________
.................

Edytowane przez syntagma
Czas edycji: 2009-04-06 o 13:17
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 13:23   #340
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

A mnie sie wydaje,że tu nietylko o przytycie chodzi.
Chodzi o lenistwo, rozleniwienie i zasiedzenie przed TV.
Każdy ma prawo do czasowych zwał, przytycia, problemów z motywacja, ale jeśli to trwa zbyt długo...
Człowiek, który działa przeciwko własnemu sobie nie kazdemu odpowiada jako partner w związku.
Objadanie się to jedno z zaburzeń odzywiania, o którym powiedziałabym: autoagresja.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 13:44   #341
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Watek wiecznie zywy

Po porodzie ponownie przyzwyczajam sie do swojego ciala. Nie chodzi o wage, poniewaz nie przytylam zbyt duzo, ale ze zmianami w wygladzie, ktore ciaza spowodowala. Asymetryczne bioderka ( bo moje dziecie ulozone bylo po lewej stronie ), wiec teraz lewe biodro jest wieksze niz prawe, co w obcislych ubrankach wyglada dosc masakrycznie . No i skora zwisajaca nad blizna po cesarce, tez masakra.

A malzonek mnie pociesza tym, ze jesli samo sie wszystko nie unormuje i nie bede mogla tego zaakceptowac to zawsze moge operacyjnie usunac. Tez mi rozwiazanie - przeciez to majatek kosztuje.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-06, 14:11   #342
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez ***luna Pokaż wiadomość
A mnie sie wydaje,że tu nietylko o przytycie chodzi.
Chodzi o lenistwo, rozleniwienie i zasiedzenie przed TV.
Każdy ma prawo do czasowych zwał, przytycia, problemów z motywacja, ale jeśli to trwa zbyt długo...
Człowiek, który działa przeciwko własnemu sobie nie kazdemu odpowiada jako partner w związku.
Objadanie się to jedno z zaburzeń odzywiania, o którym powiedziałabym: autoagresja.
Otoz to. Tu nie chodzi o jeden walek na brzuchu w te czy wewte, tylko o jej postawe, zachowanie. Ewidentnie dziewczyna siebie nie akceptuje, bo zmienila styl zycia, chowa sie. Trudno zeby zaakceptowal ja jej chlopak skoro ona sama siebie nie akceptuje.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 14:22   #343
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Wiecie co dziewczyny, tak czytam i czytam - i dochodzę do wniosku, że według tego co piszecie, powinnam zamknąć się w szafie i pochlastać tępą żyletką, z powodu swojej wagi, swojego wyglądu, a już nie wspomnę o tym jakich epitetów bym się nasłuchała w waszym towarzystwie (dzięki, santos - podnoszą Twoje wypowiedzi na duchu, i to bardzo, tak miłej i przyjemnej osoby to ze świecą szukać). Albo nawet nie tyle w towarzystwie, co za plecami - bo tak najłatwiej. Łatwo za plecami powiedzieć o kimś tucznik, świnia, tłusta. I przyjemnie. A ja powiem jedno - z wielką dupą się zmieścisz wszędzie, ale z wielką mordą niekoniecznie. I jeśli mogę coś doradzić - niektóre osoby powinny sobie to motto wypisać w całym mieszkaniu, gdzie się da.
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...



Edytowane przez Elliannia
Czas edycji: 2009-04-06 o 14:24
Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 14:36   #344
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Wiecie co dziewczyny, tak czytam i czytam - i dochodzę do wniosku, że według tego co piszecie, powinnam zamknąć się w szafie i pochlastać tępą żyletką, z powodu swojej wagi, swojego wyglądu, a już nie wspomnę o tym jakich epitetów bym się nasłuchała w waszym towarzystwie (dzięki, santos - podnoszą Twoje wypowiedzi na duchu, i to bardzo, tak miłej i przyjemnej osoby to ze świecą szukać). Albo nawet nie tyle w towarzystwie, co za plecami - bo tak najłatwiej. Łatwo za plecami powiedzieć o kimś tucznik, świnia, tłusta.
Generalnie wlasnie, przynajmniej mi, chodzi o cos odwrotnego. Ktos jest gruby - ok, niech sobie bedzie, dobrze mu z tym - wporzo. Ale jak mu z tym niedobrze, to niech albo cos z tym zrobi albo nie jeczy (oczywiscie jesli nadwaga nie jest spowodowana problemami zdrowotnymi). Tu wlasnie chodzi o to, ze ona sie zamyka w szafie niemalze. I to jest problem. Wg tego co piszemy, to wlasnie osoba z nadwaga NIE powinna sie zamykac bo powinna sie albo zaakceptowac albo starac sie schudnac. To nie jest temat o tobie (bez urazy) i nie o tobie byly wypowiedzi wiec mozesz ich na siebie nie rozciagac. Tymczasem laska autora, o ktorej tu, przypominam, mowa, zamyka sie w szafie i oczekuje ze jej TZ bedzie z nia w tej szafie siedzial.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Swoja droga zastanawia mnie to, ze mozna jechac po chudych (np modelki moga wygladac jak "wychudzone szkieletory " ale wokalistka the gossip jest "puszysta"), palaczowi mozna powiedziec, ze palenie jest nieestetyczne i smierdzi, ale osobie z nadwaga wcinajacej dziesiatego batonika nie mozna powiedziec nic. Nie ma roblemu skomentowac "ale schudlas", ale powiedzienie "ale przytylas" to juz obraza majestatu. Mozna powiedziec, ze bardzo umiesniona kobieta wyglada jak Arni albo Pudzian czy jak terminator, ale nie, ze ktos kto wazy 15o kg wyglada koszmarnie. Podwojne normy?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 14:38   #345
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość

a czy Tobie przyszlo moze do glowy, ze nie kazdy musi nosic rozmiar 34/36 i moze byc przy tym uwaga uwaga: SZCZESLIWY? Ze nadwaga 7 kg nie jest jakas monstrualna i nie ma po prostu tak duzego znaczenia? Nie kazdy siebie traktuje jak produkt w supermarkecie.

Tak wulgarnego i chamskiego posta to dawno nie widzialam, masakra po prostu, jaki poziom kultury masz.
Dokładnie. Mam nadwagę 7kg - nie jestem gruba.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Mogl napisac wprost "dziewczyna z nadwaga". Lepiej by ci brzmialo? No ze ma nadwage to nie ma watpliwosci najmniejszych. Jest gruba. Amen.
Santos, tyś się z choinki urwała? Nadwaga nie jest równoznaczna z byciem osobą grubą

Wystarczy, że ktoś ma 160cm, ma niestandardowy rozmiar biustu i już waży 70kg, dajmy na to. A sylwetkę ma prawidłową. BTW, mięśnie też ważą więcej, niż tłuszcz.

To tak na marginesie, bo wiem, że wątek nie o takiej sytuacji traktuje. Ale niestety wypisujesz herezje, ukazujesz skrajne poglądy i zaczyna to być męczące jak widzę nie tylko dla mnie. Po raz kolejny dajesz dowód na niski poziom swojej tolerancji na wszystko, mam wrażenie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 14:45   #346
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Generalnie wlasnie, przynajmniej mi, chodzi o cos odwrotnego. Ktos jest gruby - ok, niech sobie bedzie, dobrze mu z tym - wporzo. Ale jak mu z tym niedobrze, to niech albo cos z tym zrobi albo nie jeczy (oczywiscie jesli nadwaga nie jest spowodowana problemami zdrowotnymi). Tu wlasnie chodzi o to, ze ona sie zamyka w szafie niemalze. I to jest problem. Wg tego co piszemy, to wlasnie osoba z nadwaga NIE powinna sie zamykac bo powinna sie albo zaakceptowac albo starac sie schudnac. To nie jest temat o tobie (bez urazy) i nie o tobie byly wypowiedzi wiec mozesz ich na siebie nie rozciagac. Tymczasem laska autora, o ktorej tu, przypominam, mowa, zamyka sie w szafie i oczekuje ze jej TZ bedzie z nia w tej szafie siedzial.

-
jesli osoba, ktora Cie podobno kocha robi takie cyrki z powodu Twoich kilogramów to też bys sie zamknela w szafie z powodu niskiej samooceny.
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 14:47   #347
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11776659]
Wystarczy, że ktoś ma 160cm, ma niestandardowy rozmiar biustu i już waży 70kg, dajmy na to. A sylwetkę ma prawidłową. BTW, mięśnie też ważą więcej, niż tłuszcz.
[/quote]
Zgadzam sie, z reszta powtarzasz to, co ja sama napisalam pare postow wczesniej. Tylko, ze tu jest mowa o KONKRETNEJ osobie i do niej odnosza sie moje posty glownie. Raczej ciezko, zeby ktos, kto siedzi non stop przed ekranem i wcina chipsy mial duza mase miesniowa. Ty masz pare kg wiecej - spoko, dobrze sie z tym czujesz - ok, nie komplikujesz przez to nikomu zycia - ok. Ale tu jest mowa o lasce autora, a laska autora ani nie ma mega masy miesniowej, ani duuuzych piersi (przypuszczam ze gdyby byla szczupla z ogromnym biustem to by tu nie bylo mowy o odchudzaniu czy o cellulicie itd), ani tez nie czuje sie ze soba ok, ani nie jest tak, ze nie komplikuje nikomu zycia. I o to tu chodzi. Nie o to, ze jest spasiona/puszysta/gryba/z nadwaga/tlusta/nazwij to sobie jak chcesz (BTW dla mnie nadwaga=gruby, kwestia pojecia). Tu chodzi o to, co z tego wynika dla autora watku i wcale nie o to, ze go mniej seksualnie stymuluje, tylko o wazne rzeczy w zyciu, jak chocby to, ze autor chcialby sie czasem spotkac ze znajomymi przychodzac ze swoja dziewczyna.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Cytat:
Napisane przez pieluchomajtek Pokaż wiadomość
jesli osoba, ktora Cie podobno kocha robi takie cyrki z powodu Twoich kilogramów to też bys sie zamknela w szafie z powodu niskiej samooceny.
Szczerze to zaczynam sie zastanawiac czy my tu cztamy 2 rozne watki. Bo ja odnosze wrazenie, w przeciwienstwie do np ciebie, ze to nie on robi cyrki, tylko ona. DOkladnie opisal jak ona sie zachowuje - ze zamyka sie w domu, nie jest zmotywowana. On nie robi "cyrkow" w stylu "idz schudnij" itd, ja odnosze wrazenie, ze on sie glownie martwi o jej stan psychiczny a nie fizyczny. Zwracam uwage, ze wieksza czesc posta autora opisuje jej brak motywacji itd a nie poszczegonle walki tluszczu.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:03   #348
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Wiecie co dziewczyny, tak czytam i czytam - i dochodzę do wniosku, że według tego co piszecie, powinnam zamknąć się w szafie i pochlastać tępą żyletką, z powodu swojej wagi, swojego wyglądu, a już nie wspomnę o tym jakich epitetów bym się nasłuchała w waszym towarzystwie (dzięki, santos - podnoszą Twoje wypowiedzi na duchu, i to bardzo, tak miłej i przyjemnej osoby to ze świecą szukać). Albo nawet nie tyle w towarzystwie, co za plecami - bo tak najłatwiej. Łatwo za plecami powiedzieć o kimś tucznik, świnia, tłusta. I przyjemnie. A ja powiem jedno - z wielką dupą się zmieścisz wszędzie, ale z wielką mordą niekoniecznie. I jeśli mogę coś doradzić - niektóre osoby powinny sobie to motto wypisać w całym mieszkaniu, gdzie się da.
Elli dla mnie tutaj sa dwie kwestie
kwestia gustu (jednym podobają się ciała szczupłe innym mniej szczupłe)
kwestia kobiety
Można być kobietą puszystą, a być piękną
Mozna być szczupłą lub nie-puszystą i wyglądać źle.
I żeby było jaśniej powiemo swoim przykładzie i mojej znajomej.
Ja aktualnie czuję się jak słoń 165cm wzrostu waga 64kg. Brzuch w opłakanym stanie (moja pieta Achillesowa).
Marzy mi się jakieś 52kg.
Nie podobam się sobie i to widać (Znaczy wcale lepiej przez swoje nastawienie do własnego ciała nie wyglądam, wprost przeciwnie).


Moja znajoma jest gruba. W dodatku otyłość zniekształciła jej twarz.A ona się zachowuje tak jakby się kompletnie nie przejmowała.
Kolejne wałeczki tłuszczu ma za nic, nie ogranicza się, chodzi na imprezy, plaże itd.
I to też po niej widać.
Nawet ja (zwolenniczka mniejszych niż większych kształtów) powiem,że wygląda dobrze z tą swoją całą pozytywną energią.


Dziewczyna autora wątku nie jest gorsza bo przytyła.
Jeste jej z tym źle, jest nieszczęśliwa i się pogrąża i to jest problem.



Inna sprawa,że żyjemy w czasach wyścigów i ambicji.
To już chyba jednak inny temat
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:06   #349
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Generalnie wlasnie, przynajmniej mi, chodzi o cos odwrotnego. Ktos jest gruby - ok, niech sobie bedzie, dobrze mu z tym - wporzo. Ale jak mu z tym niedobrze, to niech albo cos z tym zrobi albo nie jeczy (oczywiscie jesli nadwaga nie jest spowodowana problemami zdrowotnymi). Tu wlasnie chodzi o to, ze ona sie zamyka w szafie niemalze. I to jest problem. Wg tego co piszemy, to wlasnie osoba z nadwaga NIE powinna sie zamykac bo powinna sie albo zaakceptowac albo starac sie schudnac. To nie jest temat o tobie (bez urazy) i nie o tobie byly wypowiedzi wiec mozesz ich na siebie nie rozciagac. Tymczasem laska autora, o ktorej tu, przypominam, mowa, zamyka sie w szafie i oczekuje ze jej TZ bedzie z nia w tej szafie siedzial.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Swoja droga zastanawia mnie to, ze mozna jechac po chudych (np modelki moga wygladac jak "wychudzone szkieletory " ale wokalistka the gossip jest "puszysta"), palaczowi mozna powiedziec, ze palenie jest nieestetyczne i smierdzi, ale osobie z nadwaga wcinajacej dziesiatego batonika nie mozna powiedziec nic. Nie ma roblemu skomentowac "ale schudlas", ale powiedzienie "ale przytylas" to juz obraza majestatu. Mozna powiedziec, ze bardzo umiesniona kobieta wyglada jak Arni albo Pudzian czy jak terminator, ale nie, ze ktos kto wazy 15o kg wyglada koszmarnie. Podwojne normy?

Mnie się wydaje, że wrażliwe i kulturalne osoby mają taki sam stosunek do każdego. Są na tyle rozwinięte i empatyczne, że nie używają epitetów obrzydliwy, wstrętny, spasły,wychudzony, nieestetyczny itp. pod niczyim adresem.
Pod Twoich postach można założyć, że idąc ulicą i widząc osobę z nadwagą prędzej pomyślisz "obrzydliwy grubas" niż "biedna dziewczyna na pewno ma problemy zdrowotne" także, nie ma sensu (w twoim przypadku) analizować genezy tego stanu rzeczy.




Poza tym komunikacja w tym związku ostro nawala, skoro partnerzy nie potrafią znaleźć kompromisu. Myślę, że rozsądnie byłoby jeszcze raz szczerze pogadać, zdeklarować wsparcie, podrzucić (delikatnie!) parę pomysłów, udać się do psychologa. A jeśli nic z tego nie wyjdzie szukać pomocy u osoby trzeciej, ostatecznie zaproponować przerwę w związku (jeśli partner nie ma już siły walczyć).
To są młodzi ludzie i skoro nie potrafią się dogadać już teraz, to nie ma sensu by się ze sobą męczyli. Prawda jest taka, że nikt nie przeżyje naszego życia za nas i choć zgadzam się z Lubą to uczciwie przyznając to podejście jest dość idealistyczno-wymarłe (co najlepiej widać po napisanych w tym wątku postach)
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-06, 15:07   #350
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

No... martwi się chłopaczyna bardzo... wg mnie tylko o to, że widzi wokoło ładniejsze zgrabniejsze dziewczyny i nie może "skoczyć w boczek" bo już z kimś jest. Bo choćby chodził z miss, to jakaś ładniejsza zawsze się znajdzie- nie ma siły. Więc dla mnie to jest zachowanie niedojrzałe.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:12   #351
angernet
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 9
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Witam!
Dziękuję za odzew, zwłaszcza za pierwsze posty. Szkoda że z tych ostatnich wynikła taka ostra dyskusja, która mogła urazić niektóre osoby z nadwagą (chociaż to jest wątek o jednej, konkretnej osobie i jej problemach min. nadwadze)
Na początek kilka szybkich odpowiedzi.
Cytat:
Napisane przez ultraviolet21 Pokaż wiadomość
a ja bym nie chciala miec takiego faceta jak ty a dlaczego ? pokochales ja za to jak wyglada czy jaka jest -to ze sie zmienila normalne , ludzie nie tylko zmieniaja swoj charakter ale i wyglad ,nikt z wekiem nie robi sie piekniejszy.
Czyli Twoim zdaniem mam stać i przyglądać się jak dziewczyna na dobrą sprawę marnuje sobie życie? Nie wiem jak Ty, ale ja oczekuję od bliskich mi osób że będą potrafiły (a przynajmniej próbowały) mi pomóc, doradzić w trudnych chwilach, nie tylko pocieszać.
Jakby Twój facet nagle zaczął nałogowo pić? Będziesz bezczynnie patrzeć jak stacza się na dno czy będziesz próbowała zrobić coś by mu pomóc?
Przykład trochę na wyrost? Może i tak ale wytłumaczę to w dalszej części.
Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
juz sam fakt jak nazwal ten watek, dziewczyna ma 70 kg, przy 165 cm wzrostu i juz jest PUSZYSTA.
W nazwie tematu umieściłem dodatkowo takie znaczki " ". Poza tym dla mnie przymiotnik ten nie ma zabarwienia pejoratywnego i brzmi lepiej niż "z nadwagą" itp.

Cieszę się że kilka osób zauważyło dlaczego tak naprawdę chcę coś zrobić. Dziewczyna jest nieszczęśliwa, ma problemy z akceptacją siebie, jej życie towarzyskie praktycznie nie istnieje, do tego brak motywacji do czegokolwiek i trudności z nauką. To nie jest normalne, zwłaszcza że nie można zwalić winy na przesilenie wiosenne bo sytuacja trwa już jakiś dłuższy czas.
Co będzie jeśli ona nic nie zmieni?
Może trochę czarny scenariusz ale niestety całkiem realny - na początek obleje maturę (skoro nie chce jej się uczyć i ciągle odkłada to na później). Będzie siedzieć później w domu (bo i tak nigdzie nie chce wychodzić, do innej szkoły też nie pójdzie i nie będzie jej się chciało poprawiać matury). Siedząc w domu pewnie dalej będzie się objadała, waga w ciągu dwóch lat dobije do 100 (w październiku ważyła ok. 72kg, jak pisałem w ostatnim poście od tego czasu przytyła jeszcze kilka kg, teraz może ważyć ok.77kg, może nawet trochę więcej). Przy takiej wadze i takim trybie życia nietrudno o różnego rodzaju choroby. Załóżmy że zajdzie w ciążę. Co z dzieckiem? Jakim cudem ma się ono zdrowo rozwijać jeżeli matka ostatni raz jakiekolwiek witaminy widziała w reklamie w TV. No ale bądźmy chwilę optymistami, dziecko rodzi się zdrowe. Ja już teraz mam mało czasu, chcąc nie chcąc za kilka lat minimum 8h dziennie będę spędzał w pracy. Dopóki dziecko będzie małe to jakoś to będzie (chociaż kto wie, skoro teraz najprawdopodobniej ma depresję to po porodzie pewnie też będzie miała). Ale co gdy dziecko zacznie chodzić? Czy kobieta która teraz po wejściu po schodach na 1 piętro ma zadyszkę da radę nadążyć za takim szkrabem? Itp. itd.
Czy któraś z wizażanek może mnie zapewnić że nic takiego się nie stanie?
Chcę coś zrobić bo nie chcę patrzeć jak się męczy i jest nieszczęśliwa, zresztą ja też nie jestem szczęśliwy w tym związku. Ktoś pisał o rozstaniu - taka opcja nie wchodzi w grę. Znam ją już trochę, wiem że nie jest zbyt silna psychicznie. Na dobrą sprawę rozstanie tylko ją dobije i wątpię czy będzie w stanie się pozbierać. Poza tym stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś
Chyba na chwilę obecną najlepszym rozwiązaniem będzie zaciągnięcie jej do psychologa, poprzedzone wcześniejszą konsultacją.
angernet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:13   #352
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

santos, Ty widisz to co chcesz widziec. On tak: najpierw co wieczor lata do niej z zakupami, warzywa, owoce.

Cytat:
Postanowiłem więc jej pomóc i codziennie wieczorem po pracy (studiuję zaocznie a w tygodniu pracuję) przychodziłem do niej z zakupami (warzywka, owoce, zdrowa żywność etc.)
zmuszal ja do biegania z nia, sorry, ale nie kazdy ma kondycje, nie kazdy lubi, bieganie jest akurat ciezkie.

Ogolnie caly plan cwiczen i jedzenia okreslil jej on. Po czym byl niezadowolony, ze na imieninach jadla normalnie i ona stwierdzila:
Cytat:
A po imieninach uznała że to odchudzanie to mój wymysł, że ją do tego zmusiłem, że wcale nie czuła się z tym dobrze itp. :/
Myslisz, ze dziewczyna nie czula presji? Co wieczor dostawa warzyw i owocow? ja bym sie jak w wiezieniu czula. Kto ma manie odchudzania, on czy ona?

No to na koniec dziewczyna sie zamknela w szafie.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:17   #353
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez angernet Pokaż wiadomość
Ktoś pisał o rozstaniu - taka opcja nie wchodzi w grę. Znam ją już trochę, wiem że nie jest zbyt silna psychicznie. Na dobrą sprawę rozstanie tylko ją dobije i wątpię czy będzie w stanie się pozbierać. Poza tym stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś
Ty jesteś z nią... z litości ? I myślisz, że ona tego nie czuje? Jak dla mnie w tej sytuacji rozstanie to jedyna opcja jaka wchodzi w grę.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:24   #354
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

angernet, Ty nie pomyslales, ze moze Ty jej ta samoocene podkopujesz, ta paranoja, liczeniem jej kazdego kilograma, lataniem z zakupkami co wieczor, wyciaganiem ja na bieganie. Jesli sie kogos kocha to jest sie delikatnym. Probuje sie ta osobe zmienic, ale taktownie i jak sie napotyka na opor to sie pasuje. Wiec zamiast wyciagac ja sila na bieganie, moze wciagnij ja w jakis sport, ktory jej sie spodoba. Zamiast narzekac, ze zle sie odzywia, zapraszaj do siebie na kolacje i gotuj zdrowo, ale zeby nie czula presji:

"gruba jestes, zryj tylko owoce i warzywa", bo czegos takiego to nikt nie wytrzyma.
__________________
.................

Edytowane przez syntagma
Czas edycji: 2009-04-06 o 15:25
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:34   #355
pieluchomajtek
Rozeznanie
 
Avatar pieluchomajtek
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 928
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
angernet, Ty nie pomyslales, ze moze Ty jej ta samoocene podkopujesz, ta paranoja, liczeniem jej kazdego kilograma, lataniem z zakupkami co wieczor, wyciaganiem ja na bieganie. Jesli sie kogos kocha to jest sie delikatnym. Probuje sie ta osobe zmienic, ale taktownie i jak sie napotyka na opor to sie pasuje. Wiec zamiast wyciagac ja sila na bieganie, moze wciagnij ja w jakis sport, ktory jej sie spodoba. Zamiast narzekac, ze zle sie odzywia, zapraszaj do siebie na kolacje i gotuj zdrowo, ale zeby nie czula presji:

"gruba jestes, zryj tylko owoce i warzywa", bo czegos takiego to nikt nie wytrzyma.

kiedy ktos ma nadwage i inni zamiast naprawde wesprzec ciagle zagladaja do talerza osoby "odchudzanej", to ją tylko doluje i powoduje brak motywacji
__________________
jeśli kochasz to wybacz
jeśli wybaczysz to nie wypominaj
jeśli nie masz sił to odejdź od niego
jeśli odejdziesz to już nie wracaj
jeśli chcesz być z nim mimo wszystko to przeczekaj
zestarzeje się i już nie będzie zdradzał
lecz swoje najpiękniejsze lata stracisz na czekaniu na jego starość
pieluchomajtek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:35   #356
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Że już nie wspominam, iż owoce akurat nie są takie super do odchudzania, bo zawierają sporo cukru
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 15:48   #357
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;11777440]Że już nie wspominam, iż owoce akurat nie są takie super do odchudzania, bo zawierają sporo cukru [/quote]

Hehe, prawda

Na początek: koniec z postami pełnymi mocno pejoratywnych epitetów, którymi tak łatwo tę dziewczynę obrzucać, bo przecież nieobecna.
Santos, naprawdę: wyluzuj. Zachowujesz się jakbyś co najmniej znała dość blisko tę dziewczynę i wiedziała najlepiej ze wszystkich tu obecnych jak ona wygląda, dlaczego zmieniła tryb życia, jak się czuje itp itd.
Wątek wrzucam pod lupę, więc dobra rada dla wszystkich: ważcie słowa.


Jestem naprawdę ciekawa jak to wszystko wygląda z perspektywy dziewczyny, bo znamy tylko stronę medalu autora wątku... Który na dodatek snuje katastroficzne wizje przyszłości tej dziewczyny, która nota bene jest nastolatką i może jeszcze 10 razy zmienić swoje hobby, nastawienie, tryb życia zanim dojdzie do tych straszliwych sytuacji, kiedy to ma nie być zdolna dziecka upilnować.


Cytat:
Napisane przez angernet
Chcę coś zrobić bo nie chcę patrzeć jak się męczy i jest nieszczęśliwa, zresztą ja też nie jestem szczęśliwy w tym związku. Ktoś pisał o rozstaniu - taka opcja nie wchodzi w grę. Znam ją już trochę, wiem że nie jest zbyt silna psychicznie. Na dobrą sprawę rozstanie tylko ją dobije i wątpię czy będzie w stanie się pozbierać. Poza tym stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś
Właściwie nie rozumiem... Czyli jesteś z nią z poczucia obowiązku?

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-04-06 o 15:50
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 16:10   #358
yaminishi
Zadomowienie
 
Avatar yaminishi
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: To tu...to tam...
Wiadomości: 1 224
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Właśnie takie nastawienie do związku: "jestem z nią bo to mój obowiązek, ona nie poradzi sobie z rozstaniem, jest słaba psychicznie etc" jest beznadziejnym podejściem do zawierania związków wogóle.
Twoja dziewczyna zasługuje na to byś traktował ją jak równą sobie. Robisz z niej jakąś leniwą, nieodpowiedzialną, niedojrzałą i słabą jednostkę - to aż bije po oczach w twojej wypowiedzi. Jeśli tego typu "troskliwymi" opiniami raczysz ją na co dzień, to nic dziwnego, ze dziewczyna popada w kompleksy...
__________________
White Lies - Bigger Than Us
yaminishi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 16:14   #359
amistad.k.m.s
Zakorzenienie
 
Avatar amistad.k.m.s
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Jestem naprawdę ciekawa jak to wszystko wygląda z perspektywy dziewczyny, bo znamy tylko stronę medalu autora wątku... Który na dodatek snuje katastroficzne wizje przyszłości tej dziewczyny, która nota bene jest nastolatką i może jeszcze 10 razy zmienić swoje hobby, nastawienie, tryb życia zanim dojdzie do tych straszliwych sytuacji, kiedy to ma nie być zdolna dziecka upilnować.
Też jestem ciekawa.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Właściwie nie rozumiem... Czyli jesteś z nią z poczucia obowiązku?
Dobre pytanie...
amistad.k.m.s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-06, 16:18   #360
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: TŻa problem z "puszystą" dziewczyną

Cytat:
Napisane przez angernet Pokaż wiadomość
Chcę coś zrobić bo nie chcę patrzeć jak się męczy i jest nieszczęśliwa, zresztą ja też nie jestem szczęśliwy w tym związku. Ktoś pisał o rozstaniu - taka opcja nie wchodzi w grę. Znam ją już trochę, wiem że nie jest zbyt silna psychicznie. Na dobrą sprawę rozstanie tylko ją dobije i wątpię czy będzie w stanie się pozbierać. Poza tym stajesz się odpowiedzialny za to co oswoiłeś
No nie wiem. Mnie osobiscie zamiast riposty przychodza do glowy slowa jednej z piosenek Lipnickiej: ``Ona ma sile, nie wiesz jak wielka...``. Moze warto sobie czasem uswiadomic, ze nie jestes jedyny i niezastapiony na swiecie.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:08.