2012-03-21, 14:54 | #1621 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 415
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
ja robiłam 18 z koleżanką i od takich osób dostałam mały bukiecik, albo podchodziły tylko z życzeniami, więc nic chyba nie musisz kupować
__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment Would you capture it? Or just let it slip? |
2012-03-21, 18:06 | #1622 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
fever skąd wiesz czy fajny? nie znasz go. po prostu podejdź i zagadaj jak normalna osoba nie jak gimnazjalistka
pati ja bym kwiatka małego kupiła ciętego dla tej drugiej osoby ja zjadłam rano gofra ze śliwką i połową satino, obiad, znowu spałam i właśnie wstałam x.X czuje się koszmarnie i nie mam już żadnych leków na przeziębienie i multum nauki w zapasie. Idę kolacje robić
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
2012-03-21, 18:40 | #1623 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Hej ja już w londynie pierwsze wiosenne ciuchowe zakupy w tym roku za mną i mam piękną białą sukienkę i śliczny żakiet - i to w rozmiarze 36 Mam nadzieję że już przy tym rozmiarze zostanę. W spodnie 36 też weszłam, co jest jakimś cudem, ale ponieważ to że się w coś mieścisz nie oznacza jeszcze że możesz to nosić to nie kupiłam muszę wyszczuplić nogi koniecznie!
ShowMustGoOn ja ćwiczę bardzo dużo i bardzo różne ćwiczenia i jeśli chodzi o nogi to najlepsze efekty jak dotąd miałam po Insanity bo w miesiąc chyba mi spadło 2.5cm - w udzie to bardzo dużo. Ale jednak podstawą jest dieta - ograniczenie kalorii. Ja mam okresy że jem zdrowo (ale 1800-2000kcal) i ćwiczę i wtedy nogi są twardsze i mięśnie bardziej zarysowane ale centymetry nie spadają, a jak utnę trochę kcal to zawsze coś spadnie. patrycja ja robiłam 18 z przyjaciółką i od jej gości, których na prawdę mało znałam nie dostałam żadnych prezentów ani kwiatów, nie czułam się tym w ogóle urażona. Oczywiście kwiatek nigdy nie zaszkodzi, ale ja myslę że to nie jest też konieczne.
__________________
166cm 63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54 |
2012-03-22, 08:58 | #1624 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Foluś- w tym względzie "fajny", że intuicja mi to podpowiada no i mnie do niego ciągnie. a to się zdarza raz na tysiąc lat. nie mam jak podejść. on przychodzi spozniony i siada po drugiej stronie. nie wstanę w srodku zajęć i nie podejdę. notatek tez nie pozyczę, bo on nie notuje- zresztą na tym nikt nie notuje, bo nie ma takiej potrzeby
ja dalej chora. eh. zwazylam się i 55.3 takze jesli robimy tą aktualizację, to proszę to odnotować. poszlabym na silownię, bo dzisiaj mam wolny dzien na uczelnii, bo kobieta nam odwolala, ale się uduszę, bo nie mogę oddychać.
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
2012-03-22, 10:11 | #1625 |
Czekoladoholik
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Na obłąkanej herbatce...
Wiadomości: 12 505
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Przeziębienia , jelitówki grasują, kurować się dziewczęta
Nawet sie nie przywitałam. Dzień dobry w ten pochmurny dzień. Wczoraj żeby potwierdzić wzrost mojej wagi dopchałam się na kolacje 2 jajakami, 2 bułkami razowymi i czekoladą żeby przypadkiem dzisiaj nie było spadku Zaliczyłam 20 minut biegania, przyjemnie było , wczoraj jeszcze 6 km spacer ( to pewnie po nim taka głodna byłam) Dziś detoks , nie tykam chleba i jego pochodnych. feVer87 - 55,3
__________________
"Kiedy ludzie mówią Ci, że nie możesz czegoś zrobić, tak jakby chcesz spróbować...prawda?” Margaret Chase Smith 63,5 kg U 28.08.2014 - 55 kg
28.08.2015 - 54,9 kg 28.08.2016 - 55,2 kg 28.08.2017 - 52,6 kg |
2012-03-22, 11:30 | #1626 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 415
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
hej hej hej
ja już mogę się cieszyć weekendem czeka mnie wielkie sprzątanie mieszkania.. a u mnie coraz chłodniej a tak fajnie się zapowiadało, teraz nie mam ochoty robić nic, a w szczególności ćwiczyć!
__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment Would you capture it? Or just let it slip? |
2012-03-22, 11:46 | #1627 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
ale Ty kochana spróbuj mimo wszystko, skoro Cię tak ciągnie, nikt nie mówił że w Twoim przypadku będzie tak samo, może akurat? powodzenia a co do wagi to przypomnij mi się w sobotę, będę masowo uzupełniać listę Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja muszę się przyznać, że wafelki były silniejsze od mojego postu słodyczowego a poza tym to dzisiaj wieczorem wracam do domu. jedzeeeniee -.- chyba nigdy nie schudne
__________________
odwielorybiam się |
|||||
2012-03-22, 12:57 | #1628 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 146
|
Dot.: D.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cześć dziewczyny! A u mnie wiosna na maksa- już od kilku tygodni Ale niewiele z tego mam, bo większość czasu spędzam zamknięta w bibliotece.
Cytat:
Always naughty- 2,5 cm z ud??? Marzenie! Ja też tak chcę! Ale nie rozrosną mi się od tego Insanity mięśnie? Bo mam takie tendencje. U Ciebie nie było z tym problemu? Tylko spadek? Miłego dnia, babeczki! |
|
2012-03-22, 13:16 | #1629 |
Zakorzenienie
|
Dot.: D.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
ooo no proszę Show kurde tak sobie myślę, jeśli nie udaje mi się (czasem) powstrzymać mojego łakomstwa to muszę wytoczyć wojnę moim udom i w ogóle tłuszczykowi, tam gdzie go za dużo... może ćwiczenia zmotywują mnie do niejedzenia i będę troche lepiej wyglądać, wszystkie przecież będziemy lato jest nasze! o!
__________________
odwielorybiam się |
2012-03-22, 13:47 | #1630 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 415
|
Dot.: D.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
oczywiście, że nasze! w tamtym roku się nie udało, to może w tym się uda patrząc na moją wagę to zgubiłam z Wami całe 2 kg, jak jeszcze 2 zleci to się nie obraże kurczę muszę się za ćwiczenia w końcu zabrać.. bo przeleże cały dzień
__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment Would you capture it? Or just let it slip? |
2012-03-22, 14:15 | #1631 |
Zakorzenienie
|
Dot.: D.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
felliciti nooo masz rację, lepiej chudnąc wolno lub w ogóle niż tyć ale musimy się wziąć w końcu do roboty, nie ma to tamto a jak w ogóle idzie Ci slodyczowe postanowienie?
__________________
odwielorybiam się |
2012-03-22, 14:22 | #1632 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 415
|
Dot.: D.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
poza tym zaczęłam ćwiczyć, a dobrze wiesz, że to do mnie nie podobne ale jak człowiek całe dnie siedzi sam w domu to coś robić musi
__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment Would you capture it? Or just let it slip? |
|
2012-03-22, 14:28 | #1633 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Hej dziewczynyy
Zgrzeszyłam i wstyd mi Na śniadanie była owsianka z dużą ilością siemienia i truskawkami i tak miałam doczekać do po płudniowej przekąski a tymczasem wpadły 4! grzanki z białego, miękkiego, totalnie bezbłonnikowego chleba i to jeszcze z żółtym serem Od razu tego pożałowałam, wypiłam jakąś dziwną chińską herbatę którą znalazłam w szafce (prawdę mówiąc zastanawiam się czy to nie jest jakiś przeczyszczacz bo mam teraz dziwne uczucie w brzuchu) i poćwiczyłam 40min mimo że nie było w planach na dzisiaj, ale czuję że nie spaliłam wszystkich kalorii. Jestem zła bo myślałam, że jestem uwolniona od jedzenia z nudów i napadów na wszystko co niezdrowe w zasięgu ręki a tymczasem, no nie nie jestem. Cytat:
Jeszcze pytanko do Ciebie fever: ile masz wzrostu? Bo wagę masz piękną Cytat:
Ale katienn za te wafelki i myślę że powinnaś odpokutować 20min ćwiczeń! Cytat:
__________________
166cm 63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54 |
|||
2012-03-22, 15:35 | #1634 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Po zakończeniu okresu waga spadła mi niesamowicie - 54,1 kg. Ale dzisiaj już się musiałam nażreć. Nie daję rady z kompulsami.
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2012-03-22, 15:39 | #1635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
U mnie też dziś lekko na bakier. Na II śniadanie-pół rogalika białego z twarożkiem, pestkami słonecznika i dżemem. Na obiad- 6 pierogów domowych z kapuchą i grzybami, barszcz też domowy na obiad. Odpokutowałam 1,5godzinnym fitnessem i spacerkiem kilkukilometrowym nad morze.
Mam parcie na węgle. Kolacje planuje grzeczną i rybną.
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com Edytowane przez f_ola Czas edycji: 2012-03-22 o 15:45 |
2012-03-22, 15:59 | #1636 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
odwielorybiam się |
|||
2012-03-22, 16:20 | #1637 | ||
Czekoladoholik
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Na obłąkanej herbatce...
Wiadomości: 12 505
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
Cytat:
Mama zaczęła się nade mną pastwić i też zrobiła ale będę twarda Na obiad przygotowałam sobie kasze z cyckiem kurczakowym w sosie pomidowym . Dostałam też prace, 1/2 etatu w jak to już mówiłam w uwłaczającym ludzkiej godności super-hiper markecie, 3 miesiące do obrony i kończe z tym. Sadomasochistka
__________________
"Kiedy ludzie mówią Ci, że nie możesz czegoś zrobić, tak jakby chcesz spróbować...prawda?” Margaret Chase Smith 63,5 kg U 28.08.2014 - 55 kg
28.08.2015 - 54,9 kg 28.08.2016 - 55,2 kg 28.08.2017 - 52,6 kg |
||
2012-03-22, 18:00 | #1638 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
nosek jaka jest Twoja waga wyjściowa? ale Ci to ladnie leci, niedługo będziesz szkieletem :P co to za kompulsy?
S.Alice - żadna praca nie hańbi! o!
__________________
odwielorybiam się |
2012-03-22, 18:04 | #1639 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Moje maksimum z sierpnia zeszłego roku to 64 kg. Teraz mi się to wydaje abstrakcją, bo nie widać chyba po mnie ubytku 10 kg. Taka normalna waga wyjściowa to 62, teraz waga mi się waha wokół 55. Więc 7 kg poszło na dobre. Ale chcę wyszczuplić uda.
Kompulsy mam straszne. Dopóki jestem sama, we własnym mieszkaniu to jest ok. Nie mam słodyczy, chipsów itd. Ale jakiekolwiek odstępstwo od diety powoduje lawinę. Jem aż do bólu brzucha. Ale kurczę.. Muszę sobie jakoś z tym poradzić no.
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2012-03-22, 18:27 | #1640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Nosku zrób porządek z sobą.Widocznie się blokujesz. Zastanów się co jest powodem. Stosunek do jedzenia i codzienna dieta? Restrykcje? Nażrem się bo potem nie będzie/bo jutro zaczynam od nowa dietę? Pomyśl nad samą sobą. Same wzięcie się w garść i stłumienie problemów ze sobą nic nie da. Musisz chcieć je rozwiązać, zmienić stosunek do jedzenia i samą siebie Pomyśl nad tym proszę, znajdź sposób (mi pomaga pisanie) by uporządkować samą siebie, swój stosunek do świata, do jedzenia. To ważne. To zostanie na całe życie. Albo kompulsy i kompleksy albo zdrowe podejście do jedzenia.
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
2012-03-22, 18:39 | #1641 |
Czekoladoholik
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Na obłąkanej herbatce...
Wiadomości: 12 505
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
To nie o to chodzi, ilośc godzin, to co tam robisz, cieżary jakie przerzucasz , jak traktują Cię inni ludzie i to ile zarabiasz - to jest masochizm.
Chyba idę dojeść resztkę obiadu
__________________
"Kiedy ludzie mówią Ci, że nie możesz czegoś zrobić, tak jakby chcesz spróbować...prawda?” Margaret Chase Smith 63,5 kg U 28.08.2014 - 55 kg
28.08.2015 - 54,9 kg 28.08.2016 - 55,2 kg 28.08.2017 - 52,6 kg |
2012-03-22, 18:48 | #1642 | |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
|
2012-03-22, 19:48 | #1643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Tule mocno kochana. Wierzę,że dasz radęSkoro mi się udało to Tobie tym bardziej się uda!
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
2012-03-22, 20:07 | #1644 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
__________________
166cm 63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54 |
|
2012-03-22, 20:31 | #1645 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
I sprawa jasna. Masz złe podejście do jedzenia. Skoro masz kompulsy nie odżywiasz się w pełni zdrowo i nie masz zdrowego podejścia do jedzenia. Kropka. Nie wmawiaj sobie,że jesz zdrowo skoro masz kompulsy. Jak się z nimi pożegnasz wtedy mów śmiało o zdrowym stylu życia. Nie poczujesz sie lekka dopóki nie przestaniesz mieć kompulsów i innego podejścia do odżywiania. Jednego dnia jemy więcej, drugiego mniej. Mamy na coś ochotę to jemy w małej ilości. Nie mamy to nie jemy. Nie wciskamy niczego na siłę-odkładamy do lodówki jak nie możemy. Pracujemy nad akceptacją, nad psychiką, nad samooceną. To jest najważniejsze. Też schudłam mało ale wyniosłam bezcenną lekcję odżywiania, akceptacji siebie, pogody ducha i walki. Czy ja rzucam się na żarcie bo mi nie idzie? NIE. Wchodzę na wizaż i jęcze i marudzę. Mam wsparcie od Was. Jest mi lepiej i wiem,że ktoś powie mi parę słów bym wzięła się w garść. No już always! Jaką masz kondycję ciała, jaką satysfakcje jak się odżywiasz - jak smacznie, różnorodnie i zdrowo!!!
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
2012-03-22, 21:38 | #1646 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 799
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
Cytat:
Obecnie przez 99% czasu jestem zadowolona ze sposobu swojego odżywiania. Zdaję sobie sprawę, że czasem zje się coś niezdrowego i że to normalne, że czasem ma się lenia i nie idzie się ćwiczyć itp. ale ogólnie wiem że w kwestii odżywiania staram się jak potrafię żeby było zdrowo i smacznie i sprawia mi to radość. Właściwie nie byłoby problemu kompulsów gdyby nie to, że chcę schudnąć. Potrafię utrzymać wagę, nawet zaspokajając wszystkie zachcianki, ale w momencie gdy chcę schudnąć to każde przewinienie traktuję jako porażkę i mam wrażenie że wcale się nie pozbyłam złych nawyków (choć oczywiście różnica jest ogromna). Dziś miałam w planach owsiankę, a oprócz niej zjadłam 4 grzanki, gdyby nie fakt że jestem na diecie to pewnie zjadłabym jedną i byłby luz, a tak po jednej pomyślałam "mam znowu kompulsy" i zjadłam jeszcze 3. I tak cieszę się że zdarza mi się to już bardzo rzadko. Teraz czuję się już spokojna i myślę że jutro jest nowy dzień żeby zrzucić trochę gram. Fakt jest taki, że dieta to dla nikogo nie jest rzecz przyjemna - pewnych rzeczy trzeba sobie odmawiać, do niektórych zmuszać - choć to się koniec końców opłaci to jest ciężko i chyba gorsze chwile zawsze będą się zdarzać..
__________________
166cm 63.5 - 62 - 60 - 58 - 56 - 54 |
|
2012-03-23, 08:10 | #1647 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
No to masz już na koncie jakiś sukces!!! To, że nie świrujesz z głodówkami, wymiotami i tabletkami jest moim zdaniem ogromnym zwycięstwem! Ja parę lat temu przesadziłam z odchudzaniem i od tamtej pory bardzo się pilnuję, żeby nie przekroczyć granicy obsesji. Kompulsy to pikuś w porównaniu z tym, co jeszcze można sobie zrobić.
Chyba będę każdy bezkompulsowy dzień odnotowywać, żeby mieć motywację..
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2012-03-23, 09:23 | #1648 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 415
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
ehh.. powiało pesymizmem! tu nie ma innej rady jak tylko popracować nad psychiką.
chociaż sama mam takie chwile, że problemy po prostu zajadam.. wszystko dlatego, że jak się nażremy aż do bólu zapominamy co nas tak naprawdę trapi. a to tylko chwilowe niestety.. później dochodzą tylko myśli, że jesteśmy beznajdziejne, że nie potrafimy zapanować nawet nad jedzeniem.. ale ja nad tym pracuje staram się po prostu rozwiązywać problemy od razu. a jak nie ma takiej możliwości to wychodzę na dłuuugi spacer (ostatnio dzięki temu odkryłam wspaniałą trasę do biegania , tuż za stadionem obok mojego mieszania), albo włączam mega pozytywną muzykę, broń boże jakieś zamulacze! a teraz co u mnie umieraaam! przeziębienie mnie rozłożyło.. a tak ładnie na dworze, cholera! i stwierdziłam, że od TŻ-a posiadam zerowe wsparcie wysłałam go wczoraj wieczorem do apteki i do sklepu, wrócił z samymi słodkościami mówiąc, że trzeba mnie trochę podtuczyć skusiłam się na 1! kostkę czekolady.. tylko 1 kostka, a przez nią zawaliłam mój plan 2-tygodniowy
__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment Would you capture it? Or just let it slip? |
2012-03-23, 09:32 | #1649 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
zgadzam się z folą i felliciti co do kompulsów!
dziewczyny bądźcie silne! always ja również uważam że masz za sobą wielki sukces! pomyśl, ile byś teraz ważyła, gdyby nie "dieta" i myślę, że to nie jest samo zmuszanie się, rezygnacja z czegoś i niezadowolenie, tak jak pisałaś. może nie masz odpowiednio dobranej diety? a co powiesz na wizytę u specjalisty? dietetyka? może wtedy? głowa do góry! nosku wierzę, że dasz radę! walczyłam z kompulsami przez długi długi czas... to siedzi w Tobie i sama musisz sobie uświadomić, że jak się najesz, to wcale nie będzie Ci lepiej, a czekolada nie zniweluje problemów, może tylko na minutę. pomyśl o tym kochana! felliciti bo z facetami to już tak jest (w sumie też dużo zależy od tego, z jakimi facetami) jak mój TŻ słyszy "dieta" to każe mi się popukac po głowie i takie tam bo pokochali nas takie jak jesteśmy, a nie chudsze no ale skoro chcemy lepiej wyglądać dla siebie to chyba nie możemy im mówić i mieszać ich w nasze diety, bo to nigdy nie wyjdzie no i kuruj się kochana! ja idę sprzątać... święta zbliżają się wielkimi krokami. ej wlaśnie, jak my przeżyjemy święta? uff może spalę choć troche kalorii sprzątając w planach mam jeszcze 8 minutówki, a wieczorem spacer, więc dzień będzie w ruchu miłego dnia!
__________________
odwielorybiam się Edytowane przez katiennn Czas edycji: 2012-03-23 o 09:35 |
2012-03-23, 09:55 | #1650 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 415
|
Dot.: Szał Studenckich Ciał cz. II :D
mnie też dzisiaj czeka wielkie sprzątanie pranie już zrobione, niedługo zabieram się za mieszkanie.. ale najpierw trochę poćwiczę
__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity
To seize everything you ever wanted in one moment Would you capture it? Or just let it slip? |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.