Plecak do liceum

[xxsecretx]

Witam!
We wrześniu idę do liceum. Muszę kupić sobie na te trzy lata plecak. Możecie mi coś polecić (firmę lub konkretne modele). Zależy mi, żeby nie był pstrokaty ani nie miał dużego napisu np. "NIKE" jak można spotkać to na niektórych plecakach.

[Śniegowa]

Bardzo dobrej jakości plecaki robi Jansport. Znajdziesz w ich ofercie takie nie krzyczące napisem mojej Młodej wytrwał 1 klasę gimnazjum i 2 liceum
Ewentualnie wojskowe- są też czarne. Nie mówię tu o przedpotopowej kostce oczywiście

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez xxsecretx

Witam!
We wrześniu idę do liceum. Muszę kupić sobie na te trzy lata plecak. Możecie mi coś polecić (firmę lub konkretne modele). Zależy mi, żeby nie był pstrokaty ani nie miał dużego napisu np. "NIKE" jak można spotkać to na niektórych plecakach.

Diverse. Spora wielkość, wygodny, praktyczny. Nie jak dla klauna, mam rok swój za 120 zł i wgl. nie mam zniszczonego a noszę dużo ksiażek i dużo chodzę.

[Niebieskooka arystokratka]

Również polecam Jansport.

[chwast]

roxy
do wyboru sa i lanserskie i zwykłe
mają super usztywnione elementy tzn nie wiem czy wszystkie ja taki mam i pod spodem takie chropowate coś żeby się materiał nie przecierał

[StrefaZero]

Ja przez pierwszy rok chodziłam z różowym reebokiem... haha to było piękne Odkupiłam go po tańszej cenie i tak sobie z nim brykałam. I rozpoznawalna byłam bardzo z nim; znajomi mi zawsze z daleka machali
Ale z pewnych przyczyn musiałam zmienić na mniej `krzykliwy` i tak weszłam w posiadanie szarego plecaka z adidasa. Nosz jak na złość nie mogę znaleźć zdjęcia w sieci, ale taki klasyk dwie przegródki, bez szału, ale w miarę ok. Tylko chyba jakiś wadliwy dostałam, bo mi się podszewka pruje.
A tak z ogólnych wskazówek licealistki, to:
*najlepiej w jakimś kolorze, na którym nie widać, że jest brudny!!! (nie z braku higieny oczywiście, ale taki lepszy )
*nie za duży, bo w liceum to się raczej ogranicza ciężar
*najlepiej chyba jak ma dwie przegrodki + fajnie by było jakaś kieszonka na bilet itp. [jak się dojeżdża jest o niebo wygodniej; nie trzeba gmerać między śniadaniem a milionem innych akurat niepotrzebnych rzeczy]

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Jak tak szperałam po sieci, ten mi się spodobał. Myślę, że byłby całkiem okej.

[DopplegangerEddarda]

Do dupy. Dwie kieszenie ? Plecak wakacyjny bardziej

[StrefaZero]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Do dupy. Dwie kieszenie ? Plecak wakacyjny bardziej

To co Ty chcesz targać do tej szkoły? Ja dojeżdżam dosyć daleko i wiem, że trzeba maksymalnie ograniczać to, co się zabiera. Naprawdę. Uwierz, że w liceum komplet podręczników w plecaczku odchodzi w zapomnienie.

[_Kropa_]

Ja polecam plecaki z firmy Campus.
Osobiście sama mam taki i jest nie do zdarcia :P
Wygodny, wytrzymały i we fajnych stonowanych kolorkach.

[anja415]

Jansport zdecydowanie, dużo modeli z mało widocznym logo, to nie są raczej bardzo duże i pojemne plecaki ale wszystko co potrzebne się mieści

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez StrefaZero

To co Ty chcesz targać do tej szkoły? Ja dojeżdżam dosyć daleko i wiem, że trzeba maksymalnie ograniczać to, co się zabiera. Naprawdę. Uwierz, że w liceum komplet podręczników w plecaczku odchodzi w zapomnienie.

Ja mam w technikum szafkę a i tak lubię większe plecaki. Prosta przyczyna, w plecaku mam porządek nie potrzebuje takich głupot jak piórniki, nie mam połamanych linijek a w przegródkę przy samych plecach wchodzi twardy A4 zeszyt i jest niezniszczony pod koniec roku. I najważniejsze skoro dojeżdżasz to pewnie kawałek jeszcze musisz przejść. Więc dla zdrowia kręgosłupa i barków przydają się usztywnione plecy i szerokie, miekkie ramienia plecaka.
Wiem, że gdy przychodzi wiosna zmieszczą mi się książki i kurtka czy ewentualnie buty.

[blackmoon_]

Naprawdę warto zainwestować w Jansporta- polecam szczególnie model Trinity

[Śniegowa]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Ja mam w technikum szafkę a i tak lubię większe plecaki. Prosta przyczyna, w plecaku mam porządek nie potrzebuje takich głupot jak piórniki, nie mam połamanych linijek a w przegródkę przy samych plecach wchodzi twardy A4 zeszyt i jest niezniszczony pod koniec roku. I najważniejsze skoro dojeżdżasz to pewnie kawałek jeszcze musisz przejść. Więc dla zdrowia kręgosłupa i barków przydają się usztywnione plecy i szerokie, miekkie ramienia plecaka.
Wiem, że gdy przychodzi wiosna zmieszczą mi się książki i kurtka czy ewentualnie buty.

Dobrze mówisz.
Tym bardziej, ze nie każda szkoła zapewnia szafki, a niektórzy nauczyciele wymagają posiadania podręcznika

[201708160922]

Ja w szkole sredniej nosilam mase rzeczy do szkoly. Podreczniki, zeszyty, jedzenie, picie, mnostwo dupereli (dosyc aktywna w szkole bylam). Stroju na wf nie nosilam (tylko buty).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Harriboo]

Ja co do firmy się nie wypowiem, bo nie wiem czy oczekujesz małego plecaka jak z sieciówki (ale on nie przetrwa trzy lata) czy bardziej pojemnego (jansport i campus są polecane) . Ja miałam taką skórzaną torbe formatu a4 sportową, dosyć pojemny plecak nike (z wielkim logo) i mały skórzany plecak w stylu worka. Powiem Ci, że najbardziej w użyciu były plecaki, duży nadawał się jak miałam wf, dużo lekcji, jakieś duperele do zabrania a jak miałam prawie same zeszyty zabrać np. końcówka roku szkolnego to ten mały. Dlatego warto mieć coś w dwóch rozmiarach. U mnie często dziewczyny nosiły eleganckie torby, niby ok, ale średnio niektóre pasowały do bluzy z kapturem.
A i jeszcze nie myślcie, że wydałam na raz 250 zł na plecaki. Torbe miałam do 2 kl gimnazjum, ale zupełnie jej nie zniszczyłam, plecak nike do 3 gim, a skórzany do lo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[StrefaZero]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Ja mam w technikum szafkę a i tak lubię większe plecaki. Prosta przyczyna, w plecaku mam porządek nie potrzebuje takich głupot jak piórniki, nie mam połamanych linijek a w przegródkę przy samych plecach wchodzi twardy A4 zeszyt i jest niezniszczony pod koniec roku. I najważniejsze skoro dojeżdżasz to pewnie kawałek jeszcze musisz przejść. Więc dla zdrowia kręgosłupa i barków przydają się usztywnione plecy i szerokie, miekkie ramienia plecaka.
Wiem, że gdy przychodzi wiosna zmieszczą mi się książki i kurtka czy ewentualnie buty.

Piórnik noszę, bo lubię Usztywnionych pleców w plecaczku niestety nie posiadam, ale jest na tyle duży, że kurteczka / strój na wf też się wciśnie. Jak dla mnie ok. Jak miałam większy z JanSportu właśnie, to podświadomie zaczęłam upychać do niego coraz więcej rzeczy- bo przecież się mieściły... a po co dźwigać?

[Harriboo]

Napisane przez StrefaZero

Piórnik noszę, bo lubię Usztywnionych pleców w plecaczku niestety nie posiadam, ale jest na tyle duży, że kurteczka / strój na wf też się wciśnie. Jak dla mnie ok. Jak miałam większy z JanSportu właśnie, to podświadomie zaczęłam upychać do niego coraz więcej rzeczy- bo przecież się mieściły... a po co dźwigać?

Ja też zawsze miałam piórnik i to serio jest praktyczniejsze jeśli człowiek nosi coś więcej po za długopisem. Kolorowych pisaków mieć nie trzeba, ale ołówek czy linijka się przydają.
Kiedyś miałam plecak z trzema kieszeniami i tak naprawde bez jednej dało by się obejść a plecak był wielki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DopplegangerEddarda]

Ja przez gimnazjum miałem Nike 90, dość mały plecak. I nigdy nie zamieniłbym obecnego na stary. Teraz w razie czego mam torbę ala skórzaną na ramię z Tesco za 50 zł w razie czego chociaż i tak praktycznie jej nie używam.

Hmm. Nie noszę piórnika ale kieszonek jest sporo i plecak jest naprawdę wygodny i ergonomiczny i przede wszystkim zdrowy. Pierdołek noszę sporo bo mam dużo przedmiotów technicznych.