Nieaktualne ogłoszenia, prośby o pomoc/o podpisy, informacje z sieci - WĄTEK ZBIORCZY

[Komanka]

Popieram Keskese. Zajrzyj do schroniska, właśnie stamtąd wzięłam moją jamniczkę z serduszkiem większym niż ona sama
Nie chciałam nakręcać interesu jakiemuś hodowcy, skoro tyle psów szuka właściciela.

[Keskese]

Hodowca jak hodowca... akurat nie mam nic przeciw PRAWDZIWYM hodowcom, którzy w kontrolowany sposob rozmnażają zwierzęta. Gorzej z takimi, którzy stoją pod wystawami lub na rynku i ekspolatują swoje suczki na maxa (dlatego nigdy nie pokazują matki sczeniąt/kociąt, bo te wyglądają tragicznie). Prawdziwy hodowca to raczej hobbysta i wielokrotnie dokłada do "intetresu", dlatego też tak wiele kosztują rasowe zwierzaki.
Nie dajcie się nabrać na "rasowe bez rodowodu" bo takie zwierzaki są często chore (wady genetyczne) i słabe a ich włascicielom zalezy tylko i wyłacznie na pieniądzach.
Działam troszke na rzecz zwierząt, widzialam już wiele ich krzywdy, wiec z całego serca namawiam na wzięcie psa/kota ze schroniska.

Jesli jednak koniecznie chcesz rasowego psa to może zainteresuje Cię ogłoszenie:
Własciciel hodowli niedawno zmarł
"
są dwa szczeniaczki (suczki), po 300 zł, bez rodowodu, zgłoszone do metryki.

Pies 7 lat Maciek, przepiękny rodowodowy Champion Polski, świadecwto reproduktora. Cudowny charakter.

Suka Nuka, 2 lata, płochliwa, rodowód.

Suka 6 lat Frunelka, grzeczna, łagodna. Champion Polski.

Suka 5 lat Buba, biało - brązowa, b. dobry rodowód, Championka Polski w klasie młodzieży i dorosłych. I miejsce w Polsce w rankingu suk.

Kontakt:

Wiesława Skulimowska, w razie problemów może dowieźć pieski.

tel. (23) 693 00 62, kom. 606 72 82 62"
pozdrawiam

[wersta]

boje sie isc do schroniska, bo nie bede mogla zabrac wszystkich a przeciez kazdy z nich szuka domu. peknie mi serce. moja korcia nie miala metryki a byla najpiekniejszym jamnikiem wszechswiata

[Keskese]

No własnie... kazdy z nich szuka domu. Skoro masz wolny dom i duże serce...
Może nie wchodź do schroniska, tylkow branie poproś o pieska, określ jego gabaryty, charakter (doradzam starszego psa, w te już w ogóle mają marne sznase na adopcje).
Teraz, w wakacje, wielu ludzi wyrzuca psy. To jest horror.
Uratuj życie!

[Edyta]

wera napisał(a):
> boje sie isc do schroniska, bo nie bede mogla zabrac wszystkich a przeciez kazdy z nich szuka domu. peknie mi serce.

Wiesz, ja też tak myslałam, i cóż, rzeczywiście, jest to trudne, spłakałam się tam, no ale to ludzkie. Ale za to jakie szczęście, że przynajmniej jednemu uratujesz życie, ze tak powiem Nie jest w naszej mozliwości ulżyć losowi wszystkich zwierząt, też to sobie zawsze tłumaczę, choć, niestety, wcale od tego nie robi mi się lżej.
Ja swoją wizytę w schronisku pamiętam b. dokładnie, szłam po psa konkretnego, zabranego z osiedla, sąsiad obiecał nim się zająć, no i zrobił to , ja nie mam warunków do trzymania psa, mam 2 koty w mieszkaniu w bloku. Mówię Ci, jaka to ulga i euforia wiedzieć, że go uratowałaś Tylko nie idx sama, lepiej jest mieć przy sobie "bratnia duszę". Pozdrawiam!!!

[Komanka]

Keskese napisał(a):
> Hodowca jak hodowca... akurat nie mam nic przeciw PRAWDZIWYM hodowcom, którzy w kontrolowany sposob rozmnażają zwierzęta.
Chodzi mi ogólnie o prawo rynku: Nie ma popytu, nie ma podaży. Jesli coraz więcej ludzi będzie zainteresowanych wzięciem psa ze schroniska, to być może mniej będzie chętnych na psy od hodowcy (również od pseudohodowcy), a tym samym mniej szczeniaczków się będzie rodzić, za to psy pokrzywdzone przez człowieka znajdą swoje miejsce w przytulnym domu z ukochanym właścicielem.
To taka moja pokręcona filozofia Nie umiem jasniej wytłumaczyć, bo umysł mam zamroczony przygotowaniami do obrony
Jakiś translator by się przydał

[wersta]

masz racje. bede dzwonic do tej pani ale na razie nie odbiera kom. a jak nic z tego to rzeczywiscie pewnie sie wybiore do schroniska, ale musze sie zebrac w sobie. dam znac jak cos sie ruszy. powodzenia na obronie. ja juz po udalo mi sie rok przed rowiesnikami. nie martw sie to nic strasznego. trzymam kciuki. dzieki wielkie za tel. i rade. pa pa

[mskladaczek]

up!

[Atropos]

up!!!!

[Izunia86]

Kochane dziewuszki i nie tylko Chcialabym Wam o czyms powiedziec.Ostatnio bylam ze swoim chlopakiem w schronisku w konstancinie (Azyl w Konstancinie).Moj chlopak zajmuje sie fotografia,robi zdjecia i postanowil obfotografowac to schronisko.Chcialabym sie z Wami podzielic tym co tam widzialam.Schroniskiem opiekuje sie Pani Irena.Jest to wspaniala kobieta ,emanuuje od niej dobro Sadze,ze musi byc naprawde silna zeby poradzic sobie z ogromem spraw dotyczacych schroniska.Znajduja sie tam przewaznie kotki jak i rowniez pare psinek.Nie bede sie rozpisywala na ten temat.Moze lepiej zebym podala link do stronki Azylu Ale do rzeczy chodzi mi konkretnie o adopcje kotkow.W schronisku znajduja sie kotki do adopcji.Kotki te sa zdrowe, niektorzy moga miec obawy przed tym zeby adoptowac kotka ze schroniska myslac ze znajduja sie tam tylko chore zaniedbane zwierzeta.Sama kiedys moze bym tak pomyslala ale bedac tam przekonalam sie ,ze tak nie jest.Mozna adoptowac dorosle jak i malutkie kociaczki.Jedna kocia szczegolnie mna owladnela Na imie jej Brita,jest przemila i taka przytuuuulasta A zreszta same przeczytacie na stronce jak bedziecie chcialy.Mam do wszystkich wielka prosbe zebyscie w miare mozliwosci podali ten link znajomym ,ktorzy moze chca do swojego zycia wprowadzic miauczacy przlepiasty element A moze Ktoras\\Ktorys z Was sam chcialby sie nad tym zastanowic.Jesli ktos zdecydowalby sie na adopcje kotka to napiszcie na forum.Z gory dziekuje osobom,ktore zainteresowaly sie tym postem.Mam nadzieje ,ze nie naruszylam zadnych zasad forum Podaje linki http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=17081

[Izunia86]

Na stronie adopcyjnej ,do ktorej link podalam jest na dole stronka Azylu.

[Izunia86]

A to dowod na to jak sa wytesknione za ludzkim cieplem Ten czarnuszek tez byl na kolanach razem z tamtym ale zszedl

[Izunia86]

Mam jakies klopoty z wyslaniem zdjecia(technika )

[Izunia86]

[kasialb]

Jezuniu, jakie One sa przecudowne Jakbym mogla to bym wszystkie zabrala do domu. Ale az mi sie lza w oku kreci jak ogladam te biedaczki ze schorniska

[Izunia86]

Nio Mysle zeby tam troszke moze pojezdzic pomoc jak mialabym wolna chwilke.Pani Irenie potrzebna jest chociaz minimalna pomoc ( sprzatanie klatek itp , a nawet wyglaskiwanie kotkow ) Wiem ,ze kazdy napewno ma jakies swoje sprawy ale jak czasem ktos nie mialby co robic i mialby chec troszke pomoc to bede czekala na forum na odpowiedz Pozdrawiam Cmokaski

[Wiwianna]

Jeśli szukasz prawdziwej miłości i oddanych przyjaciół, to spójrz w te oczy! Dwa cudowne, ciepłe i łagodne psiaki czekają właśnie na Ciebie. Wypatrzyłam je wczoraj w Allegro i ... nie mogłam spać. Pomyślałam, że być może jest pośród nas choć jedna, która mogłaby przyjąć do siebie oba pieski. Proszę zajrzyjcie do Allegro i poszukajcie aukcji pt. OWCZAREK PODHALANSKI I JEJ PRZYJACIEL! ZOBACZ Jeśli możecie, Drogie Wizażanki, to roześlijcie tą wiadomość do swoich bliższych i dalszych znajomych. Może wspólnie uda nam się odmienić zły los tej dwójki przyjaciół. Wiem, że ukcję w imieniu schroniska prowadzi pani Kamila, bo sama przed chwilą dopytywałam się w mailach do niej o los piesków. Na pewno odpowie na Wasze maile.
Gdybym dysponowała choć ciut większym mieszkaniem, natychmiast zabrałabym je do siebie.
Załączam zdjęcia: 1 - nierozłączna dwójka, 2 - pani Kamila i Nela.

[Komanka]

Podciągam wątek, bo wiem, ile piesek schroniskowy potrafi dać miłości i radości...

[Wiwianna]

Komi napisał(a):
> Podciągam wątek, bo wiem, ile piesek schroniskowy potrafi dać miłości i radości...
To prawda. To zadziwiające, że psy ze schroniska, często tak ciężko doświadczone przez los, ciągle potrafią być ufne, ciągle mają dla nas ludzi tyle ciepła! Mam nadzieję, że Wizażanki nie zawiodą i jeśli nawet nie znajdzie się na tym forum nowa właścicielka tego wzruszającego duetu, to przynajmniej przekazana zostanie dalej ta wiadomość . Bardzo proszę.

[Komanka]

up !

[mskladaczek]

podciagam !


moze znajdzie sie jakas dobra dusza....

[DominikaS]

Parodniowy kociak szuka mamki kociej lub ludzkiej Jest ślepy i ma nie więcej niż 10, 15 cm długości.
Jak byłam u weta z Luckiem, przyniósł go, w pudełku, mężczyzna, który go znalazł. Nie wiadomo dlaczego kociak był sam. Ten pan nie ma możliwości odchowania go (próbował podrzucić go swojej kotce, ale ta jest kilka dni po sterylizacji i nie ma mleka. Niezbyt chętnie też się nim zajmuje.) bo pracuje cały dzień.
Na razie, na moją prośbę i z dobroci serca, kociakiem zajęła się recepcjonistka - będzie u niej do poniedziałku. W poniedziałek kota trzeba przygarnąć. Weterynarz mówi że warto spróbować koteczka odchować... Nie wiem za bardzo jakiej jest maści - chyba grafitowy albo czarny. W pudełku bardzo miauczał ale wydaje mi się (choć w życiu nie widziałam tak maleńkiego kotka) że dość intensywnie się poruszał w poszukiwaniu jedzenia i ciepła...
Może ktoś ma mleczną kotkę? Albo pracuje w domu i mógłby się maleństwem zająć?
Ja ze swojej strony mogę obiecać że znajdę mu potem dom.

[Wiwianna]

mskladaczek napisał(a):
> podciagam !
>
>
> moze znajdzie sie jakas dobra dusza....
Oby! Dlatego raz jeszcze serdecznie proszę - popytajcie swoich znajomych, może któryś z nich szuka czworonożnych przyjaciół? Wczoraj pani Kamila ze schroniska napisała mi, że pieski zostały umyte, odpchlone i wyczesane. W oczasch suczki Neli pojawił się blask. Były właściciel zwierząt głodził je i potwornie zaniedbywał... Dla Neli i jej towarzysza czyszczenie, nie mówiąc już o pogłaskaniu, to wspaniała nagroda. Już dawno nikt nie okazywał im tyle czułości. No, ale schronisko, to schronisko. Pieski czekają na dom. Odpowiem na wszystkie maile w tej sprawie. Wszelkie pytania przekażę pani Kamili. Robię to z własnej woli, nie jestem związana z tym schroniskiem. Będę czekała!

[Wiwianna]

Dziewczyny! Jeden piesek znalazł już prawdopodobnie dom (ktoś zgłosił chęć przygarnięcia). Biała suczka Nel wciąż czeka! Czy ktoś pokocha Nel?

[DominikaS]

Odwołuję - na razie będziemy go niańczyć w domu. Potem poszukam mu właściciela (o ile przeżyje...)

[systematica]

Donia - trzymam kciuki ...

szkoda że nie mam warunków, żeby go zabrać ... wiesz co robić ? / jestem na gg, jakby co/

[liwuś]

Witam !!
Mam do oddania małego czarnego kotka Ma ona(bo jest to dziewczynka) pare m-cy Jest on troche obolaly bo napadly go psy . Zostal uratywony od ich zebow Niedomaga troszke na jedna nozke ale jest to do wyleczenia Mam nadzieje ze ktoras z Was okaze swoje dobre serce bo w innym przypadku kotek wyladuje w schronisku a0 tam go pewnie uśpią
POMOZCIE !!!!

[agnieszka.zg]

mam nadzieję że znajdziesz dla niego domek
<IFRAME width=110 height=145 frameborder=0 src=http://www.vastnet.co.uk/~777/dragons/dragons.php?id=aga_zg name=dragon_ramka
></IFRAME>

[agnieszka.zg]

mam nadzieję że znajdziesz dla niego domek
<IFRAME width=110 height=145 frameborder=0 src=http://www.vastnet.co.uk/~777/dragons/dragons.php?id=aga_zg name=dragon_ramka
></IFRAME>

[kid]

Witam serdecznie.
Wszystkich kochających swoich psich i kocich pupili zapraszam do skorzystania z Ogólnopolskiego Dnia Sterylizacji Zwierząt, który odbędzie się 19.03.2005 r.
W tym dniu dniu będzie można wysterylizować kotkę/sukę lub wykastrować psa/kocurka po niższej cenie w wybranych klinikach weterynaryjnych w całym kraju.
Dokładne informacje o akcji oraz ceny zabiegów i listę lecznic, które biorą udział w akcji znajdziecie pod adresem: http://arka.strefa.pl/Akcja-2005/akc...acji_2005.html
Pokażcie, że jesteście odpowiedzialnymi opiekunami swoich zwierząt