Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część III

[annika90]

dokładnie mój to samo o tych świętach mówił;/ nie wyobrazam sobie tego aby na swieta nie przyjechał;/

minęło kilka dni a ja juz z tęsknoty usycham;/ nie wiem jak do tych świąt wytrwam

[patision]

annika90 to gdzie twoj TŻ jest? Szczerze watpie ze mieliby zostac na święta przecież kazdy wyjeżdza i wtedy szkoła nie funkcjonuje. Normalni policjanci co pracuja juz to ok moga miec dyzury itd ale ci co sie ucza w szkole to raczej na 99% powinni przyjechac Moj TŻ przyjezdza co weekend i na świeta tym bardziej przyjezdza normalnie i wraca ,,chyba" po Nowym roku dopiero Z tego co wiem to nawet na weekendy nie chca trzymac za bardzo w szkole.

[Renee84]

Ile służb w ciągu szkółki wypada każdemu;>?...wie ktoś coś na ten temat?..

[kaska87]

cześć można dołączyć?
mój mąż od środy na szkole tyle dobrze, że blisko domu (150km) i może będzie za tydzień na weekend

[lady17]

Napisane przez Renee84

Ile służb w ciągu szkółki wypada każdemu;>?...wie ktoś coś na ten temat?..

średnio 5-6

[annika90]

Napisane przez patision

annika90 to gdzie twoj TŻ jest? Szczerze watpie ze mieliby zostac na święta przecież kazdy wyjeżdza i wtedy szkoła nie funkcjonuje. Normalni policjanci co pracuja juz to ok moga miec dyzury itd ale ci co sie ucza w szkole to raczej na 99% powinni przyjechac Moj TŻ przyjezdza co weekend i na świeta tym bardziej przyjezdza normalnie i wraca ,,chyba" po Nowym roku dopiero Z tego co wiem to nawet na weekendy nie chca trzymac za bardzo w szkole.

Mój jest w Słupsku ok 800km od domu;/ teraz mają 3 tyg unitarki...ale jak wypadnie mu służba w weekend przed samymi swietami to chyba nie przyjedzie bo nie bedzie mu sie opłacało na 3 dni tyle drogi w jedna i druga strone jechac;/ mam nadzije ze jednak nie bedzie miał ej służby;/

A w Słupsku ze świąt wracaja zaraz 27 grudnia...czyli 26 juz musiałby wyjeżdzać;/

[sylvi_86]

Napisane przez annika90

Mój jest w Słupsku ok 800km od domu;/ teraz mają 3 tyg unitarki...ale jak wypadnie mu służba w weekend przed samymi swietami to chyba nie przyjedzie bo nie bedzie mu sie opłacało na 3 dni tyle drogi w jedna i druga strone jechac;/ mam nadzije ze jednak nie bedzie miał ej służby;/

A w Słupsku ze świąt wracaja zaraz 27 grudnia...czyli 26 juz musiałby wyjeżdzać;/

masakra

[MammaMikka]

Napisane przez annika90

Mój jest w Słupsku ok 800km od domu;/ teraz mają 3 tyg unitarki...ale jak wypadnie mu służba w weekend przed samymi swietami to chyba nie przyjedzie bo nie bedzie mu sie opłacało na 3 dni tyle drogi w jedna i druga strone jechac;/ mam nadzije ze jednak nie bedzie miał ej służby;/

A w Słupsku ze świąt wracaja zaraz 27 grudnia...czyli 26 juz musiałby wyjeżdzać;/

No niestety to samo słyszałam od mojego Annika90 Nasi muszą przyjechać NIE MA INNEJ OPCJI Dobrze, że jest nas dwie, bo już myślałam, że tylko ja jestem w takiej beznadziejnej sytuacji.

A tak na marginesie dziewczyny, która jeszcze ma kogoś w Słupsku? Dużo nas jest?

[pajka062]

No i pojechał . Tak szybko zleciały te dwa dni weekendu, w mgnieniu oka, a te trzy wcześniejsze dni się tak strasznie dłużyły.. A gdzie tu jeszcze pół roku .

[kaska87]

mój właśnie dzwonił i mnie ucho boli bo prawie 30min gadaliśmy
w kato niby zostali na ten weekend, żeby po świętach wrócić dopiero w styczniu, ale ile w tym prawdy

[pajka062]

Nie myśl tak, na pewno mówi Ci prawdę. Ja zobaczyłam po swoim że nie mógłby mnie okłamywać i że na prawdę jest tak jak mówi, oni tam nie mają łatwo, mój mówił że wcale nie ma ochoty tam wracać i widziałam że jest mu tam źle

[kaska87]

pajka do mnie pisałaś? ale nie chodzi mi o to, że mąż mnie kłamie tylko czy Ci ze szkółki im dadzą tyle wolnego

[pajka062]

Tak, tak do Ciebie . A bo źle zrozumiałam w takim razie :P. Przepraszam strasznie rozkojarzona jestem ciągle. Lepiej żeby teraz został ten weekend jak tylko trzy dni się nie widzieliście, a później mógł przyjechać . Chociaż i tak te trzy dni wytrzymać to bardzo ciężko było. Dadzą im wolne na pewno . Mam nadzieję że będą mieli wolne weekendy przynajmniej na początku wszystkie, a nie że im coś wcisną

[kaska87]

ja chyba jestem wyrodna żona, bo wiadomo tęsknię tym bardziej, że my zawsze razem (praca, studia, mieszkanie itd.) a teraz jego pół roku nie będzie ale jakoś nie myślę o tym i mi te 5 dni mega szybko zleciało zajęłam się pracą i szybciej chodzę spać
teraz się nastawiłam, że na weekend będzie... jak nie to może zacznę rozpaczać

[patision]

kaska87 ja tez chodze wczesniej spac ;p mi niby od poniedzialku do srody zlatuje bo szkoła wtedy ale czwartek caly dzien w domu i tak sie dłuzy ale widze ze niektore macie naprawde ciezko ze tak rzadko widujecie sie z TŻ ja to co weekend naszczescie juz odliczam dni do świąt

[pajka062]

Oj to zazdroszczę siły bo ja to czarna rozpacz . Próbuję się czymś zająć ale kompletnie mi nie wychodzi, nie mogę się skupić na niczym. Ale dziewczyny mówią że to przez pierwsze tygodnie tak, później już będzie lepiej, mam nadzieję

[kaska87]

zobaczymy jak będzie-mój ma blisko 150km więc jak go puszczą to będzie co tydzień
no ja teraz się tez nie nudzę, bo przeprowadziłam się do rodziców bo mamy domek jednorodzinny i się sama boję mieszkać także rano praca, wracam 16-17 coś zjem posiedzę i o 21:00 w kimono i tak leci

Napisane przez pajka062

Oj to zazdroszczę siły bo ja to czarna rozpacz . Próbuję się czymś zająć ale kompletnie mi nie wychodzi, nie mogę się skupić na niczym. Ale dziewczyny mówią że to przez pierwsze tygodnie tak, później już będzie lepiej, mam nadzieję

żeby nie było tak, że ja się teraz trzymam, a później będę buczeć

[patision]

Dokładnie ;p poczatki sa straszne a tak juz nam zleciał 2 miesiac

[kaska87]

Napisane przez patision

Dokładnie ;p poczatki sa straszne a tak juz nam zleciał 2 miesiac

no u Was bliżej jak dalej, ja dopiero początek

[patision]

dasz rade ;p ja to czekam do marca i w koncu bedzie tak jak wczesniej ;p ale ciesz sie ze TŻ Twoj teraz pojechal i wroci jakos przed wakacjami gorzej jakby jechal w czarwcu czy cos a tak to ten okres zimowy sie przeboleje ;p

[kaska87]

Napisane przez patision

dasz rade ;p ja to czekam do marca i w koncu bedzie tak jak wczesniej ;p ale ciesz sie ze TŻ Twoj teraz pojechal i wroci jakos przed wakacjami gorzej jakby jechal w czarwcu czy cos a tak to ten okres zimowy sie przeboleje ;p

dam radę oby tylko leciało tak jak teraz

ciekawe czy w przyszłym roku będzie szansa na urlop? nie wiecie jak to wygląda? czy im nie przysługuje urlop w roku, w którym kończą szkołę?

[pajka062]

O właśnie patision dobrze mówisz bo jakby mój wyjechał na wakacje to już w ogóle szaleństwo umysłu gwarantowane :P. Bo jak chodzę na zajęcia to jakoś zleci, a zanim się znajdzie jakaś prace na wakacje i jeszcze jego by nie było to dramat :P. Byle do 17 maja . Dziewczyny pożyczcie trochę siły

[patision]

Z tymi urlopami to chyba juz im przysługuje normalnie tak mi sie zdaje ;p

[kaska87]

Napisane przez patision

Z tymi urlopami to chyba juz im przysługuje normalnie tak mi sie zdaje ;p

zobaczymy jak wróci
może ktoś wie na pewno jak to wygląda?

[kissania561]

Napisane przez kaska87

dam radę oby tylko leciało tak jak teraz

ciekawe czy w przyszłym roku będzie szansa na urlop? nie wiecie jak to wygląda? czy im nie przysługuje urlop w roku, w którym kończą szkołę?

Z tego co wiem to urlopy normalnie przysluguja w roku, w ktorym sie konczy szkole moj Tż mowil, ze ma juz nawet przydzielone na pewno 2 tyg. w sierpniu , a reszte to nie wiem...

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez patision

kaska87 ja tez chodze wczesniej spac ;p mi niby od poniedzialku do srody zlatuje bo szkoła wtedy ale czwartek caly dzien w domu i tak sie dłuzy ale widze ze niektore macie naprawde ciezko ze tak rzadko widujecie sie z TŻ ja to co weekend naszczescie juz odliczam dni do świąt

Kurcze, a ja chodze spac pozniej niz z TŻtem i na dodatek zle mi sie spi;/ tak to moj lubil sie polozyc wczesnie do lozeczka, a ja to ostatnio siedze do 2 w nocy. Poza tym ja mam w weekendy zajecia wiec caly tydzien to bedzie masakra... A moj moze sie postara za 2 tygodnie przyjechac (a u niego to i tak nie wiadomo ;p )

[kaska87]

Napisane przez kissania561

Z tego co wiem to urlopy normalnie przysluguja w roku, w ktorym sie konczy szkole moj Tż mowil, ze ma juz nawet przydzielone na pewno 2 tyg. w sierpniu , a reszte to nie wiem...

o to fajnie by było bo planowaliśmy wakacje, ale nie wiedziałam czy będzie to możliwe

[kissania561]

Pajka062 i powiedz jak tam milo bylo w weekend? opowiedzial Ci cos wiecej niz jak byl na szkole? Ja gadalam z moim wczoraj to byl strasznie przygnebiony powrotem do szkoly niestety... az mi go szkoda bylo, ale pocieszalam, podbudowywalam i dzisiaj juz mu lepiej

[patision]

na pewno im przysługuje bo moj TŻ tez planował wakacje ;p

[kissania561]

Napisane przez kaska87

o to fajnie by było bo planowaliśmy wakacje, ale nie wiedziałam czy będzie to możliwe

Wiem, ze maja miec w ciagu roku w sumie wolny prawie miesiac rozlozony na dwa razy po 2 tygodnie, to juz moj mi opowiadal zanim pojechal na szkole, a wtedy chodzil do OPP w Łodzi. I mowil mi o obydwu urlopach, ale zabij mnie, a nie pamietam kiedy mial byc ten drugi jak uslyszalam sierpien to mi tyle wystarczylo ;p poza tym maja to odgornie ustalone podobno...

[kaska87]

Napisane przez kissania561

Pajka062 i powiedz jak tam milo bylo w weekend? opowiedzial Ci cos wiecej niz jak byl na szkole? Ja gadalam z moim wczoraj to byl strasznie przygnebiony powrotem do szkoly niestety... az mi go szkoda bylo, ale pocieszalam, podbudowywalam i dzisiaj juz mu lepiej

mój nie narzeka, ale słyszę że chciałby być już w domu

Napisane przez patision

na pewno im przysługuje bo moj TŻ tez planował wakacje ;p

mam nadzieję, że mojemu się uda na początek września dostać urlop