Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza! - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-17, 07:00   #2551
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

O kuzwa
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 07:17   #2552
kropcia007
Wtajemniczenie
 
Avatar kropcia007
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

Sunshine to może czas który poswieciłaś na pisanie tych rewelacji na forum poświeć na zapełnienie luk w edukacji. Sama nie jadłaś cukru a dziecku podajesz. Nikt Ci nie każe podawać sztucznych kaszek z cukrem wystarczy poszukać sa czyste kaszki w dodatku bez glutenu. Wszystkie przeniosłyśmy sie w inne miejsce gdzie piszemy non stop ale trole takie jak Ty nie mają tam wstępu.
A Twoja ortografia mnie rozpier.... Nara kruliku z łyczeczkom 🏻️
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące."


Kwietniowa Mamusia - Maja


Edytowane przez kropcia007
Czas edycji: 2016-08-17 o 07:22
kropcia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 07:47   #2553
groszekpat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Podczytuje Was czasami jak mały nie płacze i mam chwile czasu. To jest forum publiczne i tak jak pisałyście każdy ma prawo wyrazić swoja opinie, ale proszę nie obrażajcie sushine. Nikt nie jest idealny i każdy popełnia błędy. Z cukrem się zgadzam, ale byście sie zdziwiły ile osób tak robi i dla nich to normalne i nie widzą w tym nic złego. Ja nie dodaje małemu do niczego cukru, ale mam siostry o wiele starsze ode mnie i one dodawały.
Jak tak Was podczytuje i rozmyślam nad Waszymi poglądami na temat karmienia piersią i wprowadzania stałych posiłków, to mogłabym myśleć, że jestem wg waszych poglądów okropna matką. Pojade małemu słoiczki i się tego nie wstydzę. Nie uważam że są złe jeśli mają dobry skład. Są dla mnie na tym samym poziomie co produkty z warzywniaka. Chyba że miałabym możliwość siania własnych w ogródku to wiadomo, że wtedy bym z nich małemu gotowała, bo byłyby najlepsze. Karmić przestałam jak mały miał 2 miesiące z powodu okropnych kolek. Odstawiłam wiele produktów i nie było poprawy. Nawet przy piciu strasznie bolał go brzuszek i nie mógł sie najeść. Cały dzień chodziłam nosząc go z odkrytym biustem żeby chwilke chociaż pojadł. Bo inaczej była tragedia. Chciał jeść i prawidłowo ssał. Badania miał wszystkie ok i usg też. Przeszłam na nutramigen, bo nie miałam już siły. I o dziwo jest lepiej. Boli go brzuszek ale jest lepiej niż było. Też płacze przy piciu z butelki. Lekarze nie wiedzą dlaczego. Mówią, że musi samo przejść. Mam 4 letniego synka który był bardzo pokrzywdzony przez tą sytuacje. Z dzieckiem płaczącym na rękach nie mogłam mu nawet śniadanka zrobić ani sie pobawić. Ciągle musiał czekać aż mały przestanie płakać. Zrobił sie przez to nerwowy i płakał czesto. Lubiłam karmienie piersią czułam tą wieź z małym i nieraz płakałam i sie obwiniałam że już tego nie ma i tesknie za tym, ale mam też drugie dziecko i nie moge go odepchnąć z braku czasu. Musze dzielić czas na dwoje. I nie uważam że przez to jestem okropną matką. Wybrałam poprostu mniejsze zło.
Sushine a co do patologii wielodzietnych to ja z takiej pochodze. Mam piątke rodzeństwa i ojca alkoholika który zniszczył mi życie. Mame miałam za to najlepszą na swiecie. I nie czuję się patologią. Masz prawo tak uważać.
groszekpat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 08:37   #2554
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Ja j.bie. Co trzeba miec w glowie powiedzcie, zeby wykłócac sie o cos czego nikt nie napisal. Swoja droga Cloche napisala ze TO patologia...dosladzenie TO patologia. A nie Ty dziewczyno. Z reszta..kto to wie. Sunshine jak Twojemu dziecku "przez dupe" nie lecial w ciazy cukier to po kiego grzyba teraz dosladzasz. Sama nie jesz cukru a dziecko przyzwyczajasz. To nienormalne. Wez sie dziewczyno doedukuj!! Jesli sie daje sloiczki czy kaszki, to sie daje porzadne a nie bobovity droga kolezanko. Ładuj w swoje dziecko ile wlezie, najlepiej z butelki, ale daruj sobie i nie pisz swoich madrych wywodow tutaj. Wiesz dlaczego? Nie dlatego ze mi to przeszladza, mi to kolo "d u p y" lata, ale wejdzie sie tu jakas mama doedukowac i co przeczyta? Ze szanowna Sunshine slodzi dziecku kazdy posilek łyżeczkOM cukru..płaskOM. Do tego jeszcze krUlika podaje. Aaaaa....i jeszcze zamiast wody daje kompot. WTF?!?!

Swoja droga...popraw swoja ortografie, bo w internecie panuje cos takiego jak NETYKIETA!!
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:02   #2555
groszekpat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

[QUOTE=kejka90;64241191]Ja j.bie. Co trzeba miec w glowie powiedzcie, zeby wykłócac sie o cos czego nikt nie napisal. Swoja droga Cloche napisala ze TO patologia...dosladzenie TO patologia. A nie Ty dziewczyno. Z reszta..kto to wie. Sunshine jak Twojemu dziecku "przez dupe" nie lecial w ciazy cukier to po kiego grzyba teraz dosladzasz. Sama nie jesz cukru a dziecko przyzwyczajasz. To nienormalne. Wez sie dziewczyno doedukuj!! Jesli sie daje sloiczki czy kaszki, to sie daje porzadne a nie bobovity droga kolezanko. Ładuj w swoje dziecko ile wlezie, najlepiej z butelki, ale daruj sobie i nie pisz swoich madrych wywodow tutaj. Wiesz dlaczego? Nie dlatego ze mi to przeszladza, mi to kolo "d u p y" lata, ale wejdzie sie tu jakas mama doedukowac i co przeczyta? Ze szanowna Sunshine slodzi dziecku kazdy posilek łyżeczkOM cukru..płaskOM. Do tego jeszcze krUlika podaje. Aaaaa....i jeszcze zamiast wody daje kompot. WTF?!?!

Swoja droga...popraw swoja ortografie, bo w internecie panuje cos takiego jak NETYKIETA!!

Pomyliłam sie bo pisalam szybko z dzieckiem na kolanach. Przykro, że mnie też atakujesz a nic złego nie zrobiłam.
groszekpat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:03   #2556
Anastazja_91
Raczkowanie
 
Avatar Anastazja_91
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 67
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cześć Dziewczyny,
szkoda, że praktycznie wszystkie przeniosłyście się na fb, bo czytałam Was od samiutkiego początku i mega dużo się od Was dowiedziałam, a teraz taka pustka kiedy wchodzę na forum i widzę tylko 2 posty na cały dzień

Jak dla mnie kwestia wprowadzania posiłków stałych to wciąż czarna magia, myślałam, że tutaj się trochę dokształcę na szczęście mam jeszcze na to czas, bo synek 7 sierpnia skończył 3 miesiące.
W ogóle ta kwestia jest dla mnie dość problematyczna, bo nie mam praktycznie miejsca, żeby cokolwiek zamrozić na zimę czy przechować jakieś słoiczki, a przeprowadzka dopiero jakoś na wiosnę. Trochę pomroziła mi mama i teściowa, ale niestety obie mieszkają daleko.

Co do cukru, to nie chcę go podawać jak najdłużej. Sama walczę z uzależnieniem od cukru i wiem jak trudno w dorosłym życiu z niego zrezygnować, kiedy człowiek był nauczony od małego dosładzania, itp. Dziwi mnie, że w dobie Internetu i telewizji, kiedy słyszy się, jakie szkody potrafi wywołać cukier, ludzie decydują się na wprowadzanie go tak malutkim dzieciaczkom. Nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy moja babcia mówi o dopajaniu wodą z cukrem albo moja mama z teściową twierdzą, że "cukier jest dziecku potrzebny" i oczywiście mają na myśli zwykły, biały cukier.

I mam jeszcze małe, ale ważne pytanie czy jest w ogóle jakaś szansa, żeby do Was dołączyć na fb? Mimo że bardzo mało się odzywałam, to cały czas czytałam forum i się bardzo z Wami zżyłam i szkoda mi, że miałoby się to skończyć. Na fb na pewno dużo łatwiej by mi było odnieść się do wielu kwestii i byłabym dużo aktywniejsza niż tutaj spójrzcie na mnie litościwym okiem

Groszekpat, z tego co zrozumiałam to chyba Kejka pisała to do Sunshine, a nie do Ciebie

Edytowane przez Anastazja_91
Czas edycji: 2016-08-17 o 09:04
Anastazja_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:06   #2557
groszekpat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Jeszcze nie dawno to był fajny wątek z którego można było sie poradzić i dowiedzieć czegoś czego sie nie wiedziało. A teraz co sie z nim stało? Napisałam tylko swoja opinie a kejka juz mnie w słowie zaatakowała.
groszekpat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-17, 09:10   #2558
akinomka03
Rozeznanie
 
Avatar akinomka03
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Moim zdaniem Kejka napisała do Sunshine a nie do Ciebie groszekpat.
akinomka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:13   #2559
groszekpat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez Anastazja_91 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,
szkoda, że praktycznie wszystkie przeniosłyście się na fb, bo czytałam Was od samiutkiego początku i mega dużo się od Was dowiedziałam, a teraz taka pustka kiedy wchodzę na forum i widzę tylko 2 posty na cały dzień

Jak dla mnie kwestia wprowadzania posiłków stałych to wciąż czarna magia, myślałam, że tutaj się trochę dokształcę na szczęście mam jeszcze na to czas, bo synek 7 sierpnia skończył 3 miesiące.
W ogóle ta kwestia jest dla mnie dość problematyczna, bo nie mam praktycznie miejsca, żeby cokolwiek zamrozić na zimę czy przechować jakieś słoiczki, a przeprowadzka dopiero jakoś na wiosnę. Trochę pomroziła mi mama i teściowa, ale niestety obie mieszkają daleko.

Co do cukru, to nie chcę go podawać jak najdłużej. Sama walczę z uzależnieniem od cukru i wiem jak trudno w dorosłym życiu z niego zrezygnować, kiedy człowiek był nauczony od małego dosładzania, itp. Dziwi mnie, że w dobie Internetu i telewizji, kiedy słyszy się, jakie szkody potrafi wywołać cukier, ludzie decydują się na wprowadzanie go tak malutkim dzieciaczkom. Nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy moja babcia mówi o dopajaniu wodą z cukrem albo moja mama z teściową twierdzą, że "cukier jest dziecku potrzebny" i oczywiście mają na myśli zwykły, biały cukier.

I mam jeszcze małe, ale ważne pytanie czy jest w ogóle jakaś szansa, żeby do Was dołączyć na fb? Mimo że bardzo mało się odzywałam, to cały czas czytałam forum i się bardzo z Wami zżyłam i szkoda mi, że miałoby się to skończyć. Na fb na pewno dużo łatwiej by mi było odnieść się do wielu kwestii i byłabym dużo aktywniejsza niż tutaj spójrzcie na mnie litościwym okiem

Groszekpat, z tego co zrozumiałam to chyba Kejka pisała to do Sunshine, a nie do Ciebie

Też chciałam sie zapisać na fb żeby częściej sie udzielać, bo mogę szybko wejść z telefonu, ale napisałam tutaj do jednej dziewczyn, ale nie pamiętam której i napisała że to zamknięta grupa która długo się udziela i nie chciałam już zamętu niepotrzebnego robić.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Swoja droga Cloche napisala ze TO patologia...dosladzenie TO patologia. A nie Ty dziewczyno. Z reszta..kto to wie.

To chyba było do mnie. Przynajmniej tak to odebrałam. Nie będe się o to kłócić, bo nie jestem taka.
groszekpat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:20   #2560
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość
cloche - nie wiem czy wiesz, ale w Pl to w ogóle pasternak niepopularny - kupić można chyba tylko w jakichś eko sklepach, i nie występuje solo w słoiczkach, jak u Was. To samo z kaszką jaglaną - co aktualnie w ogóle jest ewenementem, bo sama kasza od dwoch lat mniej więcej jest na topie. Lata temu sprowadzałam jaglankę z Niemiec dla koleżanki, potem dla kuzynki, a teraz będę dla siebie
A tej kaszki na początek dajesz kilka łyżeczek jako posiłek, czy po/przed cyckiem?
heh, co z tego, ze u nas jaglanka popularna, jak moja mloda najwyrazniej jej nie toleruje - tak samo jak i moj syn kilka dni jej podawalam, wlasnie pare lyzeczek tylko, przed cycem, i kupy sluzowate sie zrobily - ostatnia ze sladami krwi. przerwa i zaczelam podawac kleik ryzowy holle, tez pare lyzeczek przed cycem. poki co jest ok...
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:24   #2561
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Groszekpat zdecydowanie zadne moje slowo nie bylo do Ciebie. Ale nie musisz wierzyc. Jesli kogos "atakuje" to zawsze jasno posze do kogo sie to odnosi.

Leniwa krowa powinna wiedziec o co chodzichyba ze KRULIKA na wsi zachukanej goni.
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-17, 09:33   #2562
groszekpat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

oki


Kaszki topfer też są super. Nie mają cukru ani innych świństw.
Dziewczyny Wasze dzieciaczki mieszczą sie jeszcze w gondoli? Bo mój ledwo i nie wiem co zrobić. Na spacerówkę jest chyba jeszcze za wcześnie? Co o tym myślicie?

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Jak będę się tutaj częściej udzielać to będzie możliwość zapisania mnie na fb?
groszekpat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:37   #2563
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Hejo widzę, że kłótnia po całości.
Ja mam podejście : "Róbcie sobie co chcecie, mam to w d... , ale dajcie mi żyć po swojemu i nie przekonujcie mnie do swoich "racji" , chyba, że będę prosić o radę".

No

Dałam sobie bana na internety i komórki, o wiele mniej spędzam na nich czasu - plan był bym wchodziła na laptopa wieczorem, jak Sara uśnie, ale cały czwarty miesiac to był chyba skok + zęby i szłam spać razem z nią.
Jak mi ktos kufa powie, że po 3 misiącu jest luz to kopnę w pupkę :P no u nas pierwsze 3 miesiace były różne ale jako takie do życia. Czwarty! Armagedon! Płaczek, nie poleży sama, ręce ręce ręce ręce, smarowanie dziąseł dentinoxem pomagało i w sumie nadal pomaga. No a wieczorami usypianie było też kosmiczne.

W sobotę skończyła 4 msc i nie wiem , jakoś zrobiło się lepiej! Sama leży i bawi się długo, zasypiać zaczęła sama <3! Już kilka wieczorów z rzędu zasypia sama ! może tak zostanie.

Budzi się dalej co 2-3 h, jak zęby szły to była jazda co godzinę w nocy cycek.

Ach - i od czerwca śpię z nią, bo królewna śpi na brzuszku, a po za tym dzięki temu jako tako się wysypiam. Jak ją wyciągałam z łóżeczka karmilam odkłądałam i czatowałam czy zasnęła, wracałam a tam mąż chrapał, wiec go budziłam i obracalam ale on dalej chrapał to ja po prostu byłam nie dość że mega wściekła to jeszcze tragicznie nie wyspana.
Wiem, że w ciaży mówiłam, że nie ma mowy bym spała z dzieckiem. No cóż. Jest jak jest, dostosowuje się do sytuacji, która się ciągle zmienia.

Sara zaczęła w ten weekend z pleców na brzuch fikać - więc będziemy teraz próbować ją już do łóżeczka odkładać. Ale dalej często sie w nocy budzi i nie wiem czy z tego powodu nie zostawię jej koło mnie jeszcze chwile. No zobaczymy jak to wyjdzie.

W czwartym miesiacu kawe to piłam chyba z 3 razy dziennie rano nie byłam w stanie wstac z łóżka i zawsze wstawałam z bólem głowy z niewyspania. DObrze, że mąż przed pracą zajmował się nią i mogłam się dobudzić.


Skoro już każdy się w temacie diety wypowiada, to moje zdanie jest takie:
Nie podoba mi się rozszerzanie diety po 4 miesiacu.
Moje argumenty:
-ktoś sobie ustalił/wymyślił -> dziecko kończy 4 miechy i zaczynamy wpakowywać w niego marchewki i inne takie. Czyli Sara skończyła w sobote 4 miesiąc i ja powinnam od razu zacząć jej dawać stałe produkty?
Nie podoba mi się to, bardziej do mnie przemawia: dziecko kończy 6 msc i zaczyna interesować się tym co rodzic ma na talerzu, obserwuje się dziecko i gdy zaczyna okazywać zainteresowanie to zaczynamy je karmić.
No i to do mnie przemawia bardziej .
-układ pokarmowy kształtuje sie do 6 msc życia, do końca 6, podawanie wcześniej stałych pokarmów może powodować w przyszłości alergie. Może, nie musi. Bardziej mi chodzi o to, że w jelitach flora bakteryjna cały czas się kształtuje- a to tam dochodzi do trawienia i przenikania wszystkiego do organizmu. I to jakoś mnie wstrzymuje by zaczynać tak wcześnie
-Dziecko jest na pół leżąco, jak sobie wyobraziłam, że jestem w takiej pozycji i ktoś mnie karmi to NIE, nie podoba mi się to. Bardziej do mnie przemawia karmienie gdy dziecko siedzi.
Ja nie mówię, że sie nie da bo sie da.
-Łyżeczką wkładamy dziecku papkę na koniec języka. Inne smaki, nie ma możliwości wyplucia jak nie smakuje - chodzi mi o taką możliwość jakby wypluło np brokuła. A tak samo sobie najpierw ciumka a potem mieli i je
-jestem leniwa i nie chce mi sie jeszcze bawić w przygotowywanie jedzenia, a w szczególności w papki, wolę BLW gdzie robię dla dziecka to samo co dla mnie i męża

No i najważniejsze - mam dużo koleżanek które karmiły od 4 miesiąca papkami i dużo co BLW. Koleżanki córka w wieku 8 msc je normalnie z talerzyka, a my obok siedzimy i jemy ciacho i pijemy kawe.
Druga koleżanka lata za rocznym dzieckiem i wpycha łyżeczką jedzenie do buzi bo małego wszystko interesuje tylko nie jedzenie. Kompletnie nie rozumiał, że to pora posiłku.
Drugiej koleżanki synek jak miał rok i 2 msc to jak dała nam sałatkę owocowa to pokazywał na swój fotelik, wsadziła go i dała mu to samo z jego widelcem.
No i wcinał sałatkę, dużo oczywiście jedzenia poleciało naokoło fotelika ale podkładała pod niego folię .

Inna znajoma opowiadala, że jak jadą na wyjazd to nie przygotowuje papek i słoiczków tylko np gdzieś zamawiają brokuły nie solone w resteuracji, czy makaron z jakimiś warzywami i młody wszystko wcina.
Druga znajoma to musi do resteuracji brać swoje jedzenie , chociaż ona raczej nie chodzi bo mały nie usiedzi ale jej niuniek to po prostu żywioł hehe


Ja oczywiście nie zakładam, że nigdy nie nakarmie sama, dostosuje się, zobaczymy jak będzie, będę chciała ją nauczyć by sama jadła byłam na kursie pierwszej pomocy dla niemowląt, wiem co robić w razie zakrztuszenia, bedę się dzięki temu czuła pewniej.


I żeby nie było - moja najlepsza przyjaciółka karmiła syna od 4 msc papkami, ja nie będę tak robić i ani ona ani ja nie próbowałyśmy siebie namawiać byśmy robily inaczej.

To samo z chustami jest, ja noszę uwielbiam nosić w chuście. Lubie je kupować i sprzedawać Moja znajoma jak usłyszała, że kupiłam 2 chusty za prawie tysiac zł to popukala sie w głowę ale tak żartobliwie, szanuje moje zdanie, moje podejście ,ja szanuje jej. Jej się chusty nie podobaja i dla mnie luz

Dobra, muszę się ogranąć bo 10 a tu trzeba pomyśleć co kupić na obiad, pójsć do sklepu, wrócić , zrobić obiad. W między czasie przyjdzie do mnie koleżanka z synkiem, i chyba pojde z nia na spacer. Yhm Yhm ... dziś mam lenia Rozleniwiłam sie w ten weekend bo byłam u tesciów i wszyscy sie zajmowali Sarcią

A z podawaniem cukru i soli dzieciakom - jestem na NIE
ale wiem, że tak ludzie robią, moja tesciowa nas w ten weekend pytała, czemu nie dajemy Sarze smoczka w miodzie by się uspokoiła.
Ja jej tłumaczę - dziecko ma kilka powodów do płaczu, trzeba je znać i dziecko obserowwać i wolę uspokoić z konkretnego powodu a nie zagłuszyć płacz słodkim. I to kufa miodem jeszcze ! Miodem!!!

No a z takich poyebanych rzeczy to babunia moja ukochana wzięła Sarkę pod barki i uczyłą ją chodzić i mi mówi bym ją tak trenowałą bo ona sie już rwie do chodzenia ........................
brak słów.
Ale luz :P jestem tam rzadko, a więcej już na takie rzeczy nie pozwolę.

Acha i jeszcze jedno, smarowałam młodej dziąsła z przodu - a tu psikus! ząb wyszedł gdzieś na środku z boku ,tzn 3,4 albo coś jakoś tak :O
NO i tam pcha ten jęzor ciągle, że nie mogę dobrze zobaczyć, ale czuć palcem, że coś tam jest twardego i widać kawałek bielutkiego zęba. NO i jak smarowałam dziąsła to sama przesuwała się i gryzła mojego palca w tamtej okolicy a ja głupia nie skumałam na początku wpadłam w ogóle w panike, że afta jakaś się jej zrobiła (nie wiem jak to wygląda) ale po dotknięciu to twarde takie wiec stwiedziłam, że nie afta
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 09:56   #2564
kejka90
Wtajemniczenie
 
Avatar kejka90
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 2 965
GG do kejka90
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Groszekpat spokoco do gondoli, my mamy taka od urodzenia co mozna wozic, jest kubelkowa, usztywniona i wtedy sie wozi na lezaco az dziecko samo nie bedzie siadac. Ja bede musiala mysle przeprosic sie z gondola juz we wrzesniu, bo z dnia na dzien coraz mniej miejsca az w koncu go zabraknie. Jesli masz spacerowke z dobra amortyzacja, dobrym usztywnieniem na lezaco to spoko ale z drugiej strony jak juz gondola bedzie za mala to co masz za wyjscie? Tylko spacerowka albo siedzenie w domu
__________________

Mikołaj <3
01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3
kejka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 10:07   #2565
Anastazja_91
Raczkowanie
 
Avatar Anastazja_91
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 67
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

My mamy długą gondolę, ale też powoli zaczyna robić się za krótka. Spacerówka jest kubełkowa i w następnym tygodniu będę u fizjoterapeuty i zobaczymy co on powie na to, kiedy można się na nią przestawić. Ale na pewno jeszcze ze 2 miesiące chcielibyśmy korzystać z gondoli.

ps. Kejka, wysłałam Ci wiadomość prywatną. Ja swoich nigdy nie zauważam, więc daję znać tutaj, że napisałam.
Anastazja_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 10:08   #2566
groszekpat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Kejka no masz racje. I tak nie będzie wyjścia
Nie mam jeszcze spacerówki. Rozglądam się dopiero. Szukam właśnie takiej z dobrą amortyzacją i większymi kółkami. Ale do 700zł bo na droższą bym musiała bank obrabować
groszekpat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 10:11   #2567
harmonijca89
Raczkowanie
 
Avatar harmonijca89
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 388
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Ja tez sie z Wami zżyłam, szkoda że tu teraz takie pustki dobrze że sunshine ożywiła wątek

Poli ale skrobnęłaś posta wow
harmonijca89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 10:14   #2568
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
heh, co z tego, ze u nas jaglanka popularna, jak moja mloda najwyrazniej jej nie toleruje - tak samo jak i moj syn kilka dni jej podawalam, wlasnie pare lyzeczek tylko, przed cycem, i kupy sluzowate sie zrobily - ostatnia ze sladami krwi. przerwa i zaczelam podawac kleik ryzowy holle, tez pare lyzeczek przed cycem. poki co jest ok...
A jak skóra u córki? U nas azs jak nic. Pojawiły się suche placki, skóra swędzi, a buzia okresowo robi się czerwona.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 10:23   #2569
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Ja się zgadzam z Poli. Jak ktoś chce to niech dziecku ładuje cukier od 4 tego miesiąca, nosi w wisidlach i podpiera poduszkami zeby siedziało, świata nie zbawie.
Poli ty to jak wpadniesz to chociaż porządnego posta napiszesz heh. Maczanie w miodzie to masakra, przecież to niebezpieczne
Moja też się ledwo mieści w gondoli, ale jeszcze 4 miesięcy Nie ma. Może uda się z miesiąc jeszcze pojeździć
Mam kurczę duuuze dziecko, dzisiaj w biedronce nawet inna mama się zdziwiła, że młoda ma 4 miechy niecałe... kawał kobity z niej.
Mi też szkoda że tu wątek umiera, bo ja akurat wole forum niż fb.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-17, 10:38   #2570
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

W końcu sie tutaj cos dzieje jestem zdania ze kazda matka i tak myśli i robi to co dla jej dziecka najlepsze, jedna robi tak druga siak ale najpierw trzeba sie doedukowac żeby wiedzieć co jest dobre a co zle, by nie popełniać błędów naszych rodziców.

Ja z czystego lenistwa rozszerzać dietę będę po 6 miesiącu, uważam ze nie ma sensu robic tego wczesniej.

W gondoli juz mega ciasno, na styk z dlugoscia wiec dociagniemy na sile do wrzesnia a potem przymusowa przesiadka, strasznie ubolewam bo moja spacerowka nie rozkłada sie na plasko.
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 10:57   #2571
Polinezyjka
Zakorzenienie
 
Avatar Polinezyjka
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez harmonijca89 Pokaż wiadomość
Ja tez sie z Wami zżyłam, szkoda że tu teraz takie pustki dobrze że sunshine ożywiła wątek

Poli ale skrobnęłaś posta wow
Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
Poli ty to jak wpadniesz to chociaż porządnego posta napiszesz heh.

heheh, no chyba pamiętacie jak ja mam zawsze lubiłam długie posty pisać

ten piepszony ząbek dalej powoduje marudność mojej Mychy, uśpilam w chuście, odłożyłam do wózeczka i lecim po zakupy jedzeniowe. Wpadne wieczorem do wieczora ban na internety bo trzeb pójsć na spacer, zrobić zakupy, zrobić obiad, zabawić Mychę no i poczytać książkę o BLW bo nrmalnie czytanie ostatnio mi nie idzie

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Ach Ach i u mnie w gondoli to się jeszcze będzie mieścić długo, te adamexowe to chyba jakieś większe są tak mi się wydaje
__________________
2009 początek naszej miłości
01.05.2015
13.04.2016 Sara
21 tc córeczka
Polinezyjka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:11   #2572
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez AsiaPo Pokaż wiadomość
Od razu jajka pierwsze słyszę
Mi mówili, ze tylko mleko krowie, więc kozie produkty pochłaniam.
Na początku tylko laktoza, ale nie było efektów.
ale jakie to sa problemy z brzuszkiem? odstawienie laktozy przez ciebie nic nie da, bo laktoza w mleku ssakow jest ZAWSZE. chocbys tylko trawe jadla (patrz krowa ) to cukier mleczny. a problemy brzuszkowe sa rozne i moga nie miec w ogole zwiazku z twoja dieta... moze potem doczytam, co tam konkretnie mlodej dolega
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:12   #2573
tabaska25
Zadomowienie
 
Avatar tabaska25
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 1 708
GG do tabaska25
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Poli nie tylko Tobie czytanie ni idzie, ja juz 4 dzien czytam książkę i nie mogę skonczyc, doba musiałaby trwać 50h a mam bezproblemowe póki co dziecię, wiec po prostu jestem nieogarnięta matka 😁
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta.
tabaska25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:26   #2574
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez sunshine1551 Pokaż wiadomość
Sama jesteś patologią dziewczyno.
Na tym forum to każda jest mądrzejsza od drugiej.

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Niektóre są zielone w temacie a wymądrzają się jakby rozumy pozjadały dietetyczki z bożej laski. Przeczytają coś w necie a potem expertki się wymądrzają.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

I tak się nie chwal że łyżeczką karmisz dziewczyno bo to żaden wyczyn, moja z butli dostaje a łyżeczką też zje.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------


Moja też woli bardziej marchew niż dynie choć wedlug mnie dynia o wiele lepiej smakuje.

Ja swojej już wprowadziłam zółtko gotowane, groszek, jako deserek banana z krupiczką. Od jutra idzie zupka na kruliku- mam wiejskiego wystarczy na 42 obiadki zobaczymy jak młoda będzie wcinała.
Nie wiem od kiedy można dziecku podawać buraczka gotowanego startego muszę się swojej lekarki zapytać.

- dodawanie cukru do zupki dla dziecka wg mnie jest patologia...
- sama jestes patologia

a moze dynie za malo poslodzilas, stad mniej lubi...

no i gdzie ja sie chwale, kobieto, blagam...

co do buraka - niby wszystko mozna, ale akurat burak chlonie z ziemi wiecej niefajnych substancji niz inne warzywa i lepiej sie nie spieszyc.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez justyna_fli Pokaż wiadomość
Sunshine jak Ci się nie podoba ze ktoś na publicznym forum wyraża swoje zdanie (mając absolutną rację notabene) to wsiadaj na swojego wiejskiego "krulika" i wypdalaj


---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez sunshine1551 Pokaż wiadomość
Każdy ma prawo wyrażać swoje poglądy bo to forum publiczne,ok zgadzam się ale jechać z grubej rury i pisać że któraś z nas to patologia to gruba przesada ja tu wcześniej nikogo nie obraziłam i od patologii nie wyzywałam.
Dla mnie osoba patologiczna to osoba która pije i ćpa w ciąży, ma po kilkoro dzieci zazwyczaj z każde z innym bieda aż piszczy.

A niektóre z was się nie zastanowiły ile przez dupe przeszło waszym dzieciom jak byłyście w ciąży. Nie piszę że wszystkie dziewczyny bo pamiętam że niektóre tu się zdrowo odrzywialy. Ale większość miało zachwiany na słodycze,lody i tym podobne rzeczy a potem ochy i lamenty że za dużo przytyły. Dla przypomnienia napisze że przez 7 miesięcy mogłam sobie pozwolić na kostkę gorzkiej czekolady co 2 tygodnie a herbaty nie słodzę od 7 lat bo po prostu uwielbiam gorzką.
A i też wyrażę pogląd swój na temat tych super zupek i deserków w słoiczkach bo to przecież forum publiczne. Ze sklepu nie kupicie marchewki do zupki bo nieznane pochodzenie produktu i nie wiadomo na jakich nawozach a myślicie że te jarzynki w tych słoiczkach są super ekologiczne i tu się mylicie. Mam sąsiadkę która wali opryskiem jak popadnie a potem na skup sprzedaje maline, truskawkę itd. A wy takie rzeczy w sklepach kupujecie. I myślcie że warzywa mają atesty etykieta wszystko przyjmie.
Dla mnie osoby dające te badziewie w słoiczkach zupki deserki i soczki to leniwe krowy które nie poświęcą chwili żeby dziecku świeże ugotowane i dać.
Justyna tak żebyś wiedziała że wsiadam na swojego wiejskiego krulika i wypadam z tego forum bo naprawdę nie ma co tu pisać i tak tu już garstka dziewczyn została.
ja akurat sie zdrowo odzywiam i ze wzgledu na alergie moich dzieci gotuje duzo sama od a do zet. a z tymi sloiczkami to co chcialas udowodnic? sasiadka sprzedaje do sloikow te swoje pryskane cuda? czy do sklepu jako eko? czy o co chodzi?
i jesli ty nie slodzisz, dlaczego przyzwyczajasz swoje dziecko do tego? poczatki bywaja trudne, dziecko musi sie oswoic z nowa konsystencja, smakiem. i ez nauczyc sie tego co dobre. slodzac wszystko wypaczasz mu smak.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:33   #2575
HappyGirl888
Raczkowanie
 
Avatar HappyGirl888
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 160
Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

Poli ząbek z boku rośnie? Sara lubi was zaskakiwać

U nas pierwsza jedynka juz sie przebiła przez dziąsło, teraz druga idzie.. Przez to mała mniejszy apetyt ma i cześciej sie w nocy budzi.. Smaruje dentinoxem moze jej troche ulży.

Gondole tez od września niestety bedziemy musieli zmienić na spacerówkę bo juz prawie na styk jest, albo zaczniemy cześciej w chuście chodzic

Siostra niedawno urodziła synka i niestety zaczęły sie u nich kolki.. Z jakich stron zamawialyscie sab simplex?

Edytowane przez HappyGirl888
Czas edycji: 2016-08-17 o 11:39
HappyGirl888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:41   #2576
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Happy: SabSimplex z HitsKids. Na drugi dzień był u mnie
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:45   #2577
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez groszekpat Pokaż wiadomość
Podczytuje Was czasami jak mały nie płacze i mam chwile czasu. To jest forum publiczne i tak jak pisałyście każdy ma prawo wyrazić swoja opinie, ale proszę nie obrażajcie sushine. Nikt nie jest idealny i każdy popełnia błędy. Z cukrem się zgadzam, ale byście sie zdziwiły ile osób tak robi i dla nich to normalne i nie widzą w tym nic złego. Ja nie dodaje małemu do niczego cukru, ale mam siostry o wiele starsze ode mnie i one dodawały.
Jak tak Was podczytuje i rozmyślam nad Waszymi poglądami na temat karmienia piersią i wprowadzania stałych posiłków, to mogłabym myśleć, że jestem wg waszych poglądów okropna matką. Pojade małemu słoiczki i się tego nie wstydzę. Nie uważam że są złe jeśli mają dobry skład. Są dla mnie na tym samym poziomie co produkty z warzywniaka. Chyba że miałabym możliwość siania własnych w ogródku to wiadomo, że wtedy bym z nich małemu gotowała, bo byłyby najlepsze. Karmić przestałam jak mały miał 2 miesiące z powodu okropnych kolek. Odstawiłam wiele produktów i nie było poprawy. Nawet przy piciu strasznie bolał go brzuszek i nie mógł sie najeść. Cały dzień chodziłam nosząc go z odkrytym biustem żeby chwilke chociaż pojadł. Bo inaczej była tragedia. Chciał jeść i prawidłowo ssał. Badania miał wszystkie ok i usg też. Przeszłam na nutramigen, bo nie miałam już siły. I o dziwo jest lepiej. Boli go brzuszek ale jest lepiej niż było. Też płacze przy piciu z butelki. Lekarze nie wiedzą dlaczego. Mówią, że musi samo przejść. Mam 4 letniego synka który był bardzo pokrzywdzony przez tą sytuacje. Z dzieckiem płaczącym na rękach nie mogłam mu nawet śniadanka zrobić ani sie pobawić. Ciągle musiał czekać aż mały przestanie płakać. Zrobił sie przez to nerwowy i płakał czesto. Lubiłam karmienie piersią czułam tą wieź z małym i nieraz płakałam i sie obwiniałam że już tego nie ma i tesknie za tym, ale mam też drugie dziecko i nie moge go odepchnąć z braku czasu. Musze dzielić czas na dwoje. I nie uważam że przez to jestem okropną matką. Wybrałam poprostu mniejsze zło.
Sushine a co do patologii wielodzietnych to ja z takiej pochodze. Mam piątke rodzeństwa i ojca alkoholika który zniszczył mi życie. Mame miałam za to najlepszą na swiecie. I nie czuję się patologią. Masz prawo tak uważać.
to co opisalas to wlasnie obraz super mamy. sloiczki z dobrym skladem sa super, dlaczego nie? to sunshine uwaza je za zlo a co do kolek to wspolczuje, synkowi kolezanki przeszlo po chrzcie jak reka odjal mial 6 miesiecy... po prostu dluzej niz standardowy niemowlak mial kolki... wiec moze u was juz tez blizej niz dalej do spokojnego brzuszka

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Cytat:
Napisane przez MiniMonix Pokaż wiadomość
A jak skóra u córki? U nas azs jak nic. Pojawiły się suche placki, skóra swędzi, a buzia okresowo robi się czerwona.
ech, kiepsko... u nas tez... niby jest troche lepiej, ale malo co jem podobno u niektorych niemowlakow to i miesiac sie czeka, zeby zobaczyc efekty diety eliminacyjnej. ale jak miesiac mam czekac, czy odstawienie nabialu, jajek i czegos tam jeszcze da efekt, a okaze sie, ze nie, to potem znow miesiac bede czekac na efekt kolejnego produktu? srednie to... dlatego probuje szybciej sie czegos dopatrzec i jestem ... glodna staram sie, zeby dieta byla mimo wszystko zbilansowana, ale latwo nie jest, bo cora najwyrazniej bedzie miala problem rowniez z wiekszoscia warzyw i owocow.
probowalas odstawic rzeczy, ktore uczulaja twojego meza? i dodatkowo tez to, co z pokarmow sie krzyzuje z danymi pylkami?
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:50   #2578
groszekpat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Dzęki cloche
To się teraz będziesz męczyć niestety.
groszekpat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 11:59   #2579
AsiaPo
Mama Land
 
Avatar AsiaPo
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
ale jakie to sa problemy z brzuszkiem? odstawienie laktozy przez ciebie nic nie da, bo laktoza w mleku ssakow jest ZAWSZE. chocbys tylko trawe jadla (patrz krowa ) to cukier mleczny. a problemy brzuszkowe sa rozne i moga nie miec w ogole zwiazku z twoja dieta... moze potem doczytam, co tam konkretnie mlodej dolega


Z laktoza to sama z doktorem Internet ogarnęłam, więc idąc za radą położnej odstawiłam krowie mleko.

Ale od początku:

M. Ma problemy z brzuszkiem od 2 tygodnia życia. Neonatolog powiedziała, że to układ pokarmowy dojrzewa, wiec od 3 tygodnia SabSimplex.

Położna zauważyła krostki na buzi i karczku Małej, połączyła to z brzuszkiem zasugerowała alergię.

Po odstawieniu płynnej krowy była poprawa na jakiś tydzień, ale tylko na buźce (z brzuszkiem nadal słabo, ale do przeżycia).

My z Mężem oboje mamy atopowe skóry (na tle alergicznym).

Od miesiąca daję Bobotic, ale Młoda bardzo się krzywi jak się naje (pije, krzywi się, wg mnie jest najedzona, ale cycuje by się uspokoić po tym bólu).

Dziś 6 dzień bez glutenu. Pierwsze trzy rewelacja - po raz pierwszy 3dni bez kupy i bez męki, jak dotychczas), 4 dnia 3 kupy.

Dziś byłam na szczepieniu, skonsultowałam to z pediatrą (nie specjalnie darzę ją zaufaniem, a moja na chorobowym) i powiedziała, ze mam stosować Espumisan i kontynuować dietę.

Jeszcze sobie nie wyrobiłam zdania na ten temat, wiec będę wdzięczna za każde słowo

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Ja też nie nadążałam na fb, a na czacie to już w ogóle
__________________
A+D=M
M.
AsiaPo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-17, 12:01   #2580
MiniMonix
Zakorzenienie
 
Avatar MiniMonix
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
to co opisalas to wlasnie obraz super mamy. sloiczki z dobrym skladem sa super, dlaczego nie? to sunshine uwaza je za zlo a co do kolek to wspolczuje, synkowi kolezanki przeszlo po chrzcie jak reka odjal mial 6 miesiecy... po prostu dluzej niz standardowy niemowlak mial kolki... wiec moze u was juz tez blizej niz dalej do spokojnego brzuszka

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------


ech, kiepsko... u nas tez... niby jest troche lepiej, ale malo co jem podobno u niektorych niemowlakow to i miesiac sie czeka, zeby zobaczyc efekty diety eliminacyjnej. ale jak miesiac mam czekac, czy odstawienie nabialu, jajek i czegos tam jeszcze da efekt, a okaze sie, ze nie, to potem znow miesiac bede czekac na efekt kolejnego produktu? srednie to... dlatego probuje szybciej sie czegos dopatrzec i jestem ... glodna staram sie, zeby dieta byla mimo wszystko zbilansowana, ale latwo nie jest, bo cora najwyrazniej bedzie miala problem rowniez z wiekszoscia warzyw i owocow.
probowalas odstawic rzeczy, ktore uczulaja twojego meza? i dodatkowo tez to, co z pokarmow sie krzyzuje z danymi pylkami?
Próbowałam tylko z jajami i nabialem. Poprawa zerowa. Po tej próbie zaczęłam jeść normalnie i znowu się poprawiła na dwa tygodnie. Za to od tego tygodnia obserwuję pojawianie się kolejnych zmian na ciele. Smaruję ją olejem kokosowym i o ile na buzię działa, to na ciało już nie bardzo. Jutro idziemy do nowej pediatry i będziemy dalej działać.
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak
29 IV 2012 Zaręczona

4 V 2013
Żona
31.III.2016 Córeczka !

MiniMonix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-12 16:51:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.