|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2016-08-17, 07:00 | #2551 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
O kuzwa
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE Zmiany? Zawsze na lepsze
|
2016-08-17, 07:17 | #2552 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 2 782
|
Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!
Sunshine to może czas który poswieciłaś na pisanie tych rewelacji na forum poświeć na zapełnienie luk w edukacji. Sama nie jadłaś cukru a dziecku podajesz. Nikt Ci nie każe podawać sztucznych kaszek z cukrem wystarczy poszukać sa czyste kaszki w dodatku bez glutenu. Wszystkie przeniosłyśmy sie w inne miejsce gdzie piszemy non stop ale trole takie jak Ty nie mają tam wstępu.
A Twoja ortografia mnie rozpier.... Nara kruliku z łyczeczkom 🏻️
__________________
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące." Kwietniowa Mamusia - Maja Edytowane przez kropcia007 Czas edycji: 2016-08-17 o 07:22 |
2016-08-17, 07:47 | #2553 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Podczytuje Was czasami jak mały nie płacze i mam chwile czasu. To jest forum publiczne i tak jak pisałyście każdy ma prawo wyrazić swoja opinie, ale proszę nie obrażajcie sushine. Nikt nie jest idealny i każdy popełnia błędy. Z cukrem się zgadzam, ale byście sie zdziwiły ile osób tak robi i dla nich to normalne i nie widzą w tym nic złego. Ja nie dodaje małemu do niczego cukru, ale mam siostry o wiele starsze ode mnie i one dodawały.
Jak tak Was podczytuje i rozmyślam nad Waszymi poglądami na temat karmienia piersią i wprowadzania stałych posiłków, to mogłabym myśleć, że jestem wg waszych poglądów okropna matką. Pojade małemu słoiczki i się tego nie wstydzę. Nie uważam że są złe jeśli mają dobry skład. Są dla mnie na tym samym poziomie co produkty z warzywniaka. Chyba że miałabym możliwość siania własnych w ogródku to wiadomo, że wtedy bym z nich małemu gotowała, bo byłyby najlepsze. Karmić przestałam jak mały miał 2 miesiące z powodu okropnych kolek. Odstawiłam wiele produktów i nie było poprawy. Nawet przy piciu strasznie bolał go brzuszek i nie mógł sie najeść. Cały dzień chodziłam nosząc go z odkrytym biustem żeby chwilke chociaż pojadł. Bo inaczej była tragedia. Chciał jeść i prawidłowo ssał. Badania miał wszystkie ok i usg też. Przeszłam na nutramigen, bo nie miałam już siły. I o dziwo jest lepiej. Boli go brzuszek ale jest lepiej niż było. Też płacze przy piciu z butelki. Lekarze nie wiedzą dlaczego. Mówią, że musi samo przejść. Mam 4 letniego synka który był bardzo pokrzywdzony przez tą sytuacje. Z dzieckiem płaczącym na rękach nie mogłam mu nawet śniadanka zrobić ani sie pobawić. Ciągle musiał czekać aż mały przestanie płakać. Zrobił sie przez to nerwowy i płakał czesto. Lubiłam karmienie piersią czułam tą wieź z małym i nieraz płakałam i sie obwiniałam że już tego nie ma i tesknie za tym, ale mam też drugie dziecko i nie moge go odepchnąć z braku czasu. Musze dzielić czas na dwoje. I nie uważam że przez to jestem okropną matką. Wybrałam poprostu mniejsze zło. Sushine a co do patologii wielodzietnych to ja z takiej pochodze. Mam piątke rodzeństwa i ojca alkoholika który zniszczył mi życie. Mame miałam za to najlepszą na swiecie. I nie czuję się patologią. Masz prawo tak uważać. |
2016-08-17, 08:37 | #2554 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Ja j.bie. Co trzeba miec w glowie powiedzcie, zeby wykłócac sie o cos czego nikt nie napisal. Swoja droga Cloche napisala ze TO patologia...dosladzenie TO patologia. A nie Ty dziewczyno. Z reszta..kto to wie. Sunshine jak Twojemu dziecku "przez dupe" nie lecial w ciazy cukier to po kiego grzyba teraz dosladzasz. Sama nie jesz cukru a dziecko przyzwyczajasz. To nienormalne. Wez sie dziewczyno doedukuj!! Jesli sie daje sloiczki czy kaszki, to sie daje porzadne a nie bobovity droga kolezanko. Ładuj w swoje dziecko ile wlezie, najlepiej z butelki, ale daruj sobie i nie pisz swoich madrych wywodow tutaj. Wiesz dlaczego? Nie dlatego ze mi to przeszladza, mi to kolo "d u p y" lata, ale wejdzie sie tu jakas mama doedukowac i co przeczyta? Ze szanowna Sunshine slodzi dziecku kazdy posilek łyżeczkOM cukru..płaskOM. Do tego jeszcze krUlika podaje. Aaaaa....i jeszcze zamiast wody daje kompot. WTF?!?!
Swoja droga...popraw swoja ortografie, bo w internecie panuje cos takiego jak NETYKIETA!!
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
2016-08-17, 09:02 | #2555 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
[QUOTE=kejka90;64241191]Ja j.bie. Co trzeba miec w glowie powiedzcie, zeby wykłócac sie o cos czego nikt nie napisal. Swoja droga Cloche napisala ze TO patologia...dosladzenie TO patologia. A nie Ty dziewczyno. Z reszta..kto to wie. Sunshine jak Twojemu dziecku "przez dupe" nie lecial w ciazy cukier to po kiego grzyba teraz dosladzasz. Sama nie jesz cukru a dziecko przyzwyczajasz. To nienormalne. Wez sie dziewczyno doedukuj!! Jesli sie daje sloiczki czy kaszki, to sie daje porzadne a nie bobovity droga kolezanko. Ładuj w swoje dziecko ile wlezie, najlepiej z butelki, ale daruj sobie i nie pisz swoich madrych wywodow tutaj. Wiesz dlaczego? Nie dlatego ze mi to przeszladza, mi to kolo "d u p y" lata, ale wejdzie sie tu jakas mama doedukowac i co przeczyta? Ze szanowna Sunshine slodzi dziecku kazdy posilek łyżeczkOM cukru..płaskOM. Do tego jeszcze krUlika podaje. Aaaaa....i jeszcze zamiast wody daje kompot. WTF?!?!
Swoja droga...popraw swoja ortografie, bo w internecie panuje cos takiego jak NETYKIETA!! Pomyliłam sie bo pisalam szybko z dzieckiem na kolanach. Przykro, że mnie też atakujesz a nic złego nie zrobiłam. |
2016-08-17, 09:03 | #2556 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 67
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cześć Dziewczyny,
szkoda, że praktycznie wszystkie przeniosłyście się na fb, bo czytałam Was od samiutkiego początku i mega dużo się od Was dowiedziałam, a teraz taka pustka kiedy wchodzę na forum i widzę tylko 2 posty na cały dzień Jak dla mnie kwestia wprowadzania posiłków stałych to wciąż czarna magia, myślałam, że tutaj się trochę dokształcę na szczęście mam jeszcze na to czas, bo synek 7 sierpnia skończył 3 miesiące. W ogóle ta kwestia jest dla mnie dość problematyczna, bo nie mam praktycznie miejsca, żeby cokolwiek zamrozić na zimę czy przechować jakieś słoiczki, a przeprowadzka dopiero jakoś na wiosnę. Trochę pomroziła mi mama i teściowa, ale niestety obie mieszkają daleko. Co do cukru, to nie chcę go podawać jak najdłużej. Sama walczę z uzależnieniem od cukru i wiem jak trudno w dorosłym życiu z niego zrezygnować, kiedy człowiek był nauczony od małego dosładzania, itp. Dziwi mnie, że w dobie Internetu i telewizji, kiedy słyszy się, jakie szkody potrafi wywołać cukier, ludzie decydują się na wprowadzanie go tak malutkim dzieciaczkom. Nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy moja babcia mówi o dopajaniu wodą z cukrem albo moja mama z teściową twierdzą, że "cukier jest dziecku potrzebny" i oczywiście mają na myśli zwykły, biały cukier. I mam jeszcze małe, ale ważne pytanie czy jest w ogóle jakaś szansa, żeby do Was dołączyć na fb? Mimo że bardzo mało się odzywałam, to cały czas czytałam forum i się bardzo z Wami zżyłam i szkoda mi, że miałoby się to skończyć. Na fb na pewno dużo łatwiej by mi było odnieść się do wielu kwestii i byłabym dużo aktywniejsza niż tutaj spójrzcie na mnie litościwym okiem Groszekpat, z tego co zrozumiałam to chyba Kejka pisała to do Sunshine, a nie do Ciebie Edytowane przez Anastazja_91 Czas edycji: 2016-08-17 o 09:04 |
2016-08-17, 09:06 | #2557 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Jeszcze nie dawno to był fajny wątek z którego można było sie poradzić i dowiedzieć czegoś czego sie nie wiedziało. A teraz co sie z nim stało? Napisałam tylko swoja opinie a kejka juz mnie w słowie zaatakowała.
|
2016-08-17, 09:10 | #2558 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 585
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Moim zdaniem Kejka napisała do Sunshine a nie do Ciebie groszekpat.
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505650117.html |
2016-08-17, 09:13 | #2559 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
Też chciałam sie zapisać na fb żeby częściej sie udzielać, bo mogę szybko wejść z telefonu, ale napisałam tutaj do jednej dziewczyn, ale nie pamiętam której i napisała że to zamknięta grupa która długo się udziela i nie chciałam już zamętu niepotrzebnego robić. ---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- Swoja droga Cloche napisala ze TO patologia...dosladzenie TO patologia. A nie Ty dziewczyno. Z reszta..kto to wie. To chyba było do mnie. Przynajmniej tak to odebrałam. Nie będe się o to kłócić, bo nie jestem taka. |
|
2016-08-17, 09:20 | #2560 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
__________________
|
|
2016-08-17, 09:24 | #2561 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Groszekpat zdecydowanie zadne moje slowo nie bylo do Ciebie. Ale nie musisz wierzyc. Jesli kogos "atakuje" to zawsze jasno posze do kogo sie to odnosi.
Leniwa krowa powinna wiedziec o co chodzichyba ze KRULIKA na wsi zachukanej goni.
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
2016-08-17, 09:33 | #2562 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
oki
Kaszki topfer też są super. Nie mają cukru ani innych świństw. Dziewczyny Wasze dzieciaczki mieszczą sie jeszcze w gondoli? Bo mój ledwo i nie wiem co zrobić. Na spacerówkę jest chyba jeszcze za wcześnie? Co o tym myślicie? ---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ---------- Jak będę się tutaj częściej udzielać to będzie możliwość zapisania mnie na fb? |
2016-08-17, 09:37 | #2563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Hejo widzę, że kłótnia po całości.
Ja mam podejście : "Róbcie sobie co chcecie, mam to w d... , ale dajcie mi żyć po swojemu i nie przekonujcie mnie do swoich "racji" , chyba, że będę prosić o radę". No Dałam sobie bana na internety i komórki, o wiele mniej spędzam na nich czasu - plan był bym wchodziła na laptopa wieczorem, jak Sara uśnie, ale cały czwarty miesiac to był chyba skok + zęby i szłam spać razem z nią. Jak mi ktos kufa powie, że po 3 misiącu jest luz to kopnę w pupkę :P no u nas pierwsze 3 miesiace były różne ale jako takie do życia. Czwarty! Armagedon! Płaczek, nie poleży sama, ręce ręce ręce ręce, smarowanie dziąseł dentinoxem pomagało i w sumie nadal pomaga. No a wieczorami usypianie było też kosmiczne. W sobotę skończyła 4 msc i nie wiem , jakoś zrobiło się lepiej! Sama leży i bawi się długo, zasypiać zaczęła sama <3! Już kilka wieczorów z rzędu zasypia sama ! może tak zostanie. Budzi się dalej co 2-3 h, jak zęby szły to była jazda co godzinę w nocy cycek. Ach - i od czerwca śpię z nią, bo królewna śpi na brzuszku, a po za tym dzięki temu jako tako się wysypiam. Jak ją wyciągałam z łóżeczka karmilam odkłądałam i czatowałam czy zasnęła, wracałam a tam mąż chrapał, wiec go budziłam i obracalam ale on dalej chrapał to ja po prostu byłam nie dość że mega wściekła to jeszcze tragicznie nie wyspana. Wiem, że w ciaży mówiłam, że nie ma mowy bym spała z dzieckiem. No cóż. Jest jak jest, dostosowuje się do sytuacji, która się ciągle zmienia. Sara zaczęła w ten weekend z pleców na brzuch fikać - więc będziemy teraz próbować ją już do łóżeczka odkładać. Ale dalej często sie w nocy budzi i nie wiem czy z tego powodu nie zostawię jej koło mnie jeszcze chwile. No zobaczymy jak to wyjdzie. W czwartym miesiacu kawe to piłam chyba z 3 razy dziennie rano nie byłam w stanie wstac z łóżka i zawsze wstawałam z bólem głowy z niewyspania. DObrze, że mąż przed pracą zajmował się nią i mogłam się dobudzić. Skoro już każdy się w temacie diety wypowiada, to moje zdanie jest takie: Nie podoba mi się rozszerzanie diety po 4 miesiacu. Moje argumenty: -ktoś sobie ustalił/wymyślił -> dziecko kończy 4 miechy i zaczynamy wpakowywać w niego marchewki i inne takie. Czyli Sara skończyła w sobote 4 miesiąc i ja powinnam od razu zacząć jej dawać stałe produkty? Nie podoba mi się to, bardziej do mnie przemawia: dziecko kończy 6 msc i zaczyna interesować się tym co rodzic ma na talerzu, obserwuje się dziecko i gdy zaczyna okazywać zainteresowanie to zaczynamy je karmić. No i to do mnie przemawia bardziej . -układ pokarmowy kształtuje sie do 6 msc życia, do końca 6, podawanie wcześniej stałych pokarmów może powodować w przyszłości alergie. Może, nie musi. Bardziej mi chodzi o to, że w jelitach flora bakteryjna cały czas się kształtuje- a to tam dochodzi do trawienia i przenikania wszystkiego do organizmu. I to jakoś mnie wstrzymuje by zaczynać tak wcześnie -Dziecko jest na pół leżąco, jak sobie wyobraziłam, że jestem w takiej pozycji i ktoś mnie karmi to NIE, nie podoba mi się to. Bardziej do mnie przemawia karmienie gdy dziecko siedzi. Ja nie mówię, że sie nie da bo sie da. -Łyżeczką wkładamy dziecku papkę na koniec języka. Inne smaki, nie ma możliwości wyplucia jak nie smakuje - chodzi mi o taką możliwość jakby wypluło np brokuła. A tak samo sobie najpierw ciumka a potem mieli i je -jestem leniwa i nie chce mi sie jeszcze bawić w przygotowywanie jedzenia, a w szczególności w papki, wolę BLW gdzie robię dla dziecka to samo co dla mnie i męża No i najważniejsze - mam dużo koleżanek które karmiły od 4 miesiąca papkami i dużo co BLW. Koleżanki córka w wieku 8 msc je normalnie z talerzyka, a my obok siedzimy i jemy ciacho i pijemy kawe. Druga koleżanka lata za rocznym dzieckiem i wpycha łyżeczką jedzenie do buzi bo małego wszystko interesuje tylko nie jedzenie. Kompletnie nie rozumiał, że to pora posiłku. Drugiej koleżanki synek jak miał rok i 2 msc to jak dała nam sałatkę owocowa to pokazywał na swój fotelik, wsadziła go i dała mu to samo z jego widelcem. No i wcinał sałatkę, dużo oczywiście jedzenia poleciało naokoło fotelika ale podkładała pod niego folię . Inna znajoma opowiadala, że jak jadą na wyjazd to nie przygotowuje papek i słoiczków tylko np gdzieś zamawiają brokuły nie solone w resteuracji, czy makaron z jakimiś warzywami i młody wszystko wcina. Druga znajoma to musi do resteuracji brać swoje jedzenie , chociaż ona raczej nie chodzi bo mały nie usiedzi ale jej niuniek to po prostu żywioł hehe Ja oczywiście nie zakładam, że nigdy nie nakarmie sama, dostosuje się, zobaczymy jak będzie, będę chciała ją nauczyć by sama jadła byłam na kursie pierwszej pomocy dla niemowląt, wiem co robić w razie zakrztuszenia, bedę się dzięki temu czuła pewniej. I żeby nie było - moja najlepsza przyjaciółka karmiła syna od 4 msc papkami, ja nie będę tak robić i ani ona ani ja nie próbowałyśmy siebie namawiać byśmy robily inaczej. To samo z chustami jest, ja noszę uwielbiam nosić w chuście. Lubie je kupować i sprzedawać Moja znajoma jak usłyszała, że kupiłam 2 chusty za prawie tysiac zł to popukala sie w głowę ale tak żartobliwie, szanuje moje zdanie, moje podejście ,ja szanuje jej. Jej się chusty nie podobaja i dla mnie luz Dobra, muszę się ogranąć bo 10 a tu trzeba pomyśleć co kupić na obiad, pójsć do sklepu, wrócić , zrobić obiad. W między czasie przyjdzie do mnie koleżanka z synkiem, i chyba pojde z nia na spacer. Yhm Yhm ... dziś mam lenia Rozleniwiłam sie w ten weekend bo byłam u tesciów i wszyscy sie zajmowali Sarcią A z podawaniem cukru i soli dzieciakom - jestem na NIE ale wiem, że tak ludzie robią, moja tesciowa nas w ten weekend pytała, czemu nie dajemy Sarze smoczka w miodzie by się uspokoiła. Ja jej tłumaczę - dziecko ma kilka powodów do płaczu, trzeba je znać i dziecko obserowwać i wolę uspokoić z konkretnego powodu a nie zagłuszyć płacz słodkim. I to kufa miodem jeszcze ! Miodem!!! No a z takich poyebanych rzeczy to babunia moja ukochana wzięła Sarkę pod barki i uczyłą ją chodzić i mi mówi bym ją tak trenowałą bo ona sie już rwie do chodzenia ........................ brak słów. Ale luz :P jestem tam rzadko, a więcej już na takie rzeczy nie pozwolę. Acha i jeszcze jedno, smarowałam młodej dziąsła z przodu - a tu psikus! ząb wyszedł gdzieś na środku z boku ,tzn 3,4 albo coś jakoś tak :O NO i tam pcha ten jęzor ciągle, że nie mogę dobrze zobaczyć, ale czuć palcem, że coś tam jest twardego i widać kawałek bielutkiego zęba. NO i jak smarowałam dziąsła to sama przesuwała się i gryzła mojego palca w tamtej okolicy a ja głupia nie skumałam na początku wpadłam w ogóle w panike, że afta jakaś się jej zrobiła (nie wiem jak to wygląda) ale po dotknięciu to twarde takie wiec stwiedziłam, że nie afta
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 13.04.2016 Sara
21 tc córeczka |
2016-08-17, 09:56 | #2564 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Groszekpat spokoco do gondoli, my mamy taka od urodzenia co mozna wozic, jest kubelkowa, usztywniona i wtedy sie wozi na lezaco az dziecko samo nie bedzie siadac. Ja bede musiala mysle przeprosic sie z gondola juz we wrzesniu, bo z dnia na dzien coraz mniej miejsca az w koncu go zabraknie. Jesli masz spacerowke z dobra amortyzacja, dobrym usztywnieniem na lezaco to spoko ale z drugiej strony jak juz gondola bedzie za mala to co masz za wyjscie? Tylko spacerowka albo siedzenie w domu
__________________
Mikołaj <3 01.04.2016 r. ! Najpiękniejszy dzień w życiu ! <3 |
2016-08-17, 10:07 | #2565 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 67
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
My mamy długą gondolę, ale też powoli zaczyna robić się za krótka. Spacerówka jest kubełkowa i w następnym tygodniu będę u fizjoterapeuty i zobaczymy co on powie na to, kiedy można się na nią przestawić. Ale na pewno jeszcze ze 2 miesiące chcielibyśmy korzystać z gondoli.
ps. Kejka, wysłałam Ci wiadomość prywatną. Ja swoich nigdy nie zauważam, więc daję znać tutaj, że napisałam. |
2016-08-17, 10:08 | #2566 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Kejka no masz racje. I tak nie będzie wyjścia
Nie mam jeszcze spacerówki. Rozglądam się dopiero. Szukam właśnie takiej z dobrą amortyzacją i większymi kółkami. Ale do 700zł bo na droższą bym musiała bank obrabować |
2016-08-17, 10:11 | #2567 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 388
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Ja tez sie z Wami zżyłam, szkoda że tu teraz takie pustki dobrze że sunshine ożywiła wątek
Poli ale skrobnęłaś posta wow |
2016-08-17, 10:14 | #2568 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka ! |
|
2016-08-17, 10:23 | #2569 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Ja się zgadzam z Poli. Jak ktoś chce to niech dziecku ładuje cukier od 4 tego miesiąca, nosi w wisidlach i podpiera poduszkami zeby siedziało, świata nie zbawie.
Poli ty to jak wpadniesz to chociaż porządnego posta napiszesz heh. Maczanie w miodzie to masakra, przecież to niebezpieczne Moja też się ledwo mieści w gondoli, ale jeszcze 4 miesięcy Nie ma. Może uda się z miesiąc jeszcze pojeździć Mam kurczę duuuze dziecko, dzisiaj w biedronce nawet inna mama się zdziwiła, że młoda ma 4 miechy niecałe... kawał kobity z niej. Mi też szkoda że tu wątek umiera, bo ja akurat wole forum niż fb.
__________________
|
2016-08-17, 10:38 | #2570 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
W końcu sie tutaj cos dzieje jestem zdania ze kazda matka i tak myśli i robi to co dla jej dziecka najlepsze, jedna robi tak druga siak ale najpierw trzeba sie doedukowac żeby wiedzieć co jest dobre a co zle, by nie popełniać błędów naszych rodziców.
Ja z czystego lenistwa rozszerzać dietę będę po 6 miesiącu, uważam ze nie ma sensu robic tego wczesniej. W gondoli juz mega ciasno, na styk z dlugoscia wiec dociagniemy na sile do wrzesnia a potem przymusowa przesiadka, strasznie ubolewam bo moja spacerowka nie rozkłada sie na plasko.
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. |
2016-08-17, 10:57 | #2571 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
heheh, no chyba pamiętacie jak ja mam zawsze lubiłam długie posty pisać ten piepszony ząbek dalej powoduje marudność mojej Mychy, uśpilam w chuście, odłożyłam do wózeczka i lecim po zakupy jedzeniowe. Wpadne wieczorem do wieczora ban na internety bo trzeb pójsć na spacer, zrobić zakupy, zrobić obiad, zabawić Mychę no i poczytać książkę o BLW bo nrmalnie czytanie ostatnio mi nie idzie ---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ---------- Ach Ach i u mnie w gondoli to się jeszcze będzie mieścić długo, te adamexowe to chyba jakieś większe są tak mi się wydaje
__________________
2009 początek naszej miłości 01.05.2015 13.04.2016 Sara
21 tc córeczka |
|
2016-08-17, 11:11 | #2572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
ale jakie to sa problemy z brzuszkiem? odstawienie laktozy przez ciebie nic nie da, bo laktoza w mleku ssakow jest ZAWSZE. chocbys tylko trawe jadla (patrz krowa ) to cukier mleczny. a problemy brzuszkowe sa rozne i moga nie miec w ogole zwiazku z twoja dieta... moze potem doczytam, co tam konkretnie mlodej dolega
__________________
|
2016-08-17, 11:12 | #2573 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Poli nie tylko Tobie czytanie ni idzie, ja juz 4 dzien czytam książkę i nie mogę skonczyc, doba musiałaby trwać 50h a mam bezproblemowe póki co dziecię, wiec po prostu jestem nieogarnięta matka 😁
__________________
Spełniona mama, zakochana żona, szczęśliwa kobieta. |
2016-08-17, 11:26 | #2574 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
- dodawanie cukru do zupki dla dziecka wg mnie jest patologia... - sama jestes patologia a moze dynie za malo poslodzilas, stad mniej lubi... no i gdzie ja sie chwale, kobieto, blagam... co do buraka - niby wszystko mozna, ale akurat burak chlonie z ziemi wiecej niefajnych substancji niz inne warzywa i lepiej sie nie spieszyc. ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ---------- Cytat:
i jesli ty nie slodzisz, dlaczego przyzwyczajasz swoje dziecko do tego? poczatki bywaja trudne, dziecko musi sie oswoic z nowa konsystencja, smakiem. i ez nauczyc sie tego co dobre. slodzac wszystko wypaczasz mu smak.
__________________
|
|||
2016-08-17, 11:33 | #2575 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 160
|
Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!
Poli ząbek z boku rośnie? Sara lubi was zaskakiwać
U nas pierwsza jedynka juz sie przebiła przez dziąsło, teraz druga idzie.. Przez to mała mniejszy apetyt ma i cześciej sie w nocy budzi.. Smaruje dentinoxem moze jej troche ulży. Gondole tez od września niestety bedziemy musieli zmienić na spacerówkę bo juz prawie na styk jest, albo zaczniemy cześciej w chuście chodzic Siostra niedawno urodziła synka i niestety zaczęły sie u nich kolki.. Z jakich stron zamawialyscie sab simplex? Edytowane przez HappyGirl888 Czas edycji: 2016-08-17 o 11:39 |
2016-08-17, 11:41 | #2576 |
Mama Land
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Happy: SabSimplex z HitsKids. Na drugi dzień był u mnie
__________________
A+D=M
M. |
2016-08-17, 11:45 | #2577 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ---------- Cytat:
probowalas odstawic rzeczy, ktore uczulaja twojego meza? i dodatkowo tez to, co z pokarmow sie krzyzuje z danymi pylkami?
__________________
|
||
2016-08-17, 11:50 | #2578 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 280
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Dzęki cloche
To się teraz będziesz męczyć niestety. |
2016-08-17, 11:59 | #2579 | |
Mama Land
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 704
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
Z laktoza to sama z doktorem Internet ogarnęłam, więc idąc za radą położnej odstawiłam krowie mleko. Ale od początku: M. Ma problemy z brzuszkiem od 2 tygodnia życia. Neonatolog powiedziała, że to układ pokarmowy dojrzewa, wiec od 3 tygodnia SabSimplex. Położna zauważyła krostki na buzi i karczku Małej, połączyła to z brzuszkiem zasugerowała alergię. Po odstawieniu płynnej krowy była poprawa na jakiś tydzień, ale tylko na buźce (z brzuszkiem nadal słabo, ale do przeżycia). My z Mężem oboje mamy atopowe skóry (na tle alergicznym). Od miesiąca daję Bobotic, ale Młoda bardzo się krzywi jak się naje (pije, krzywi się, wg mnie jest najedzona, ale cycuje by się uspokoić po tym bólu). Dziś 6 dzień bez glutenu. Pierwsze trzy rewelacja - po raz pierwszy 3dni bez kupy i bez męki, jak dotychczas), 4 dnia 3 kupy. Dziś byłam na szczepieniu, skonsultowałam to z pediatrą (nie specjalnie darzę ją zaufaniem, a moja na chorobowym) i powiedziała, ze mam stosować Espumisan i kontynuować dietę. Jeszcze sobie nie wyrobiłam zdania na ten temat, wiec będę wdzięczna za każde słowo ---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ---------- Ja też nie nadążałam na fb, a na czacie to już w ogóle
__________________
A+D=M
M. |
|
2016-08-17, 12:01 | #2580 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 032
|
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza
Cytat:
__________________
1 IV 2010 Mój primaaprilisowy chłopak 29 IV 2012 Zaręczona 4 V 2013 Żona 31.III.2016 Córeczka ! |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.