Keratynowe prostowanie -część II

[sylwka37]

Napisała że dali jej ulotkę z true keratin professional dla mnie cena 180zł za pełny produkt to za mało a na odlewkę to za dużo - więc ciekawe skąd ta cena

[natallie87]

Hej dziewczyny. zakupiłam właśnie zestaw profesjonalny Global Keratin GK The Best with Juvexin- zrobiłam dokładne rozeznanie w tym temacie i ten wraz z True Keratin to wiodące marki na obecną chwilę, natomiast GK ma lepsze opinie. wykonałam go sama - REWELACJA!!! Włosy mam miękkie jak nigdy dotąd, proste, odżywione i co najważniejsze ODPORNE NA WILGOĆ- to było moje marzenie!! zabieg zajął mi 3h, z tym, że trzymałam keratynę 30min. Muszę przyznć, że całkiem łątwy do wykonania- w salonie trwa ok 2-2,5 h na moich włosach do ramion. Niestety taki zestaw był w ogromnej pojemności- 1 litr keratyny i 1 litr szamponu oczyszczającego Ph+- może któraś z Was chciałaby odkupić część , bo zanim ja to zużyję miną lata. a przy okazji - również mam do odsprzedania ich firmową profesjonalną prostownicę, NOWĄ. proszę o kontakt pod adres natallie87@interia.pl . może akurat któraś z dziewczyn będzie chętna , w razie pytań piszcie śmiało. pozdrawiam

[Aria93]

Napisane przez sylwka37

Napisała że dali jej ulotkę z true keratin professional dla mnie cena 180zł za pełny produkt to za mało a na odlewkę to za dużo - więc ciekawe skąd ta cena

Rzeczywiście, gapa ze mnie .
No właśnie, mam takie samo zdanie...

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez natallie87

Hej dziewczyny. zakupiłam właśnie zestaw profesjonalny Global Keratin GK The Best with Juvexin- zrobiłam dokładne rozeznanie w tym temacie i ten wraz z True Keratin to wiodące marki na obecną chwilę, natomiast GK ma lepsze opinie. wykonałam go sama - REWELACJA!!! Włosy mam miękkie jak nigdy dotąd, proste, odżywione i co najważniejsze ODPORNE NA WILGOĆ- to było moje marzenie!! zabieg zajął mi 3h, z tym, że trzymałam keratynę 30min. Muszę przyznć, że całkiem łątwy do wykonania- w salonie trwa ok 2-2,5 h na moich włosach do ramion. Niestety taki zestaw był w ogromnej pojemności- 1 litr keratyny i 1 litr szamponu oczyszczającego Ph+- może któraś z Was chciałaby odkupić część , bo zanim ja to zużyję miną lata. a przy okazji - również mam do odsprzedania ich firmową profesjonalną prostownicę, NOWĄ. proszę o kontakt pod adres natallie87@interia.pl . może akurat któraś z dziewczyn będzie chętna , w razie pytań piszcie śmiało. pozdrawiam

Radzę usunąć tę część postu, na wizażu takie oferty w postach są zabronione

[Kateczka_05]

180 z tego co wiem jest za szampon i odżywkę, jeśli je wykupisz dostaniesz gwarancje poprawnego wykonania przez nich pewnie...jeśli nie to bedzie Twoje ryzyko czy włosy będa takie jak byc powinny...
ja taką informację dostałam z tym, ze za włosy trochę za ramiona ale gęste zaśpiewali mi dużo wiecej bo salon dobry :P

[laura91]

Dziewczyny, dziękuję Wam za każdą opinię. Byłam dzisiaj u fryzjera i ostatecznie zdecydowałam się na nanokeratin, bardzo miła pani stwierdziła, że będzie to kosztować w granicach 450-500 zł. Zabieg jest w czwartek, w poniedziałek ma się przyjść po raz kolejny do nich, dokładnie po co to nawet nie wiem. Z lovelylooka nie skorzystam, bo jest za daleko i niestety nie podają, jakimi preparatami wykonują prostowanie. Jeżeli ktoś coś mógłby mi powiedzieć jeszcze o NANO, to byłabym bardzo wdzięczna. (w czwartek 7.02.)

[Ruda1990]

Napisane przez absurdalna89

Dziękuję za odpowiedź. Poproszę jeszcze o inne. W takim razie nie będę podejmować pochopnej decyzji tylko pochodzę i popytam jeszcze. A w salonie Jean Louis David ktoś może robił?

Według cennika wychodzi, że zapłacę 449 zł, więc i tak mniej niż w tamtym mało znanym saloniku, gdzie musiałabym sama kupić produkty... Co o tym myślicie?

Ja robiłam wczoraj w Jean Louis David,wyszły fajne, zobaczymy jak dalej. W promocji 200 zł, a fryzjer był super

[karotka1]

Dziewczyny doradźcie mi

Chciałabym zrobić kpw na przełomie wiosny i lata. Mam zaplanowany wyjazd do Egiptu w czerwcu i z jednej strony chciałabym zrobić zabieg przed wyjazdem, żeby nie mieć problemu z puszącymi, niesfornymi lokami, natomiast z drugiej strony obawiam się że keratyna na moich włosach długo nie przetrwa jeśli będę je moczyć w słonej morskiej wodzie ;/ powiedzcie mi co wy o tym sądzicie?? zrobić zabieg przed czy po wyjeździe do Egiptu??

[Aria93]

Sól może Ci wypłukać keratynę, ale nigdy nie byłam z encanto nad morzem także nie wiem jak to wygląda w praktyce .

[aagusiaa88]

sprawdzilam ile mam encanto i niestety.... nie wystarczy bede musiala kupic taki zestaw 50ml chyba

[aniabaniaa]

Napisane przez karotka1

Dziewczyny doradźcie mi

Chciałabym zrobić kpw na przełomie wiosny i lata. Mam zaplanowany wyjazd do Egiptu w czerwcu i z jednej strony chciałabym zrobić zabieg przed wyjazdem, żeby nie mieć problemu z puszącymi, niesfornymi lokami, natomiast z drugiej strony obawiam się że keratyna na moich włosach długo nie przetrwa jeśli będę je moczyć w słonej morskiej wodzie ;/ powiedzcie mi co wy o tym sądzicie?? zrobić zabieg przed czy po wyjeździe do Egiptu??

włosy które sa po encanto, a moczymy je w wodzie morskiej/ basenowej - wygladają paskudnie ;/ sa inne w dotyku itp; inaczej reagują później na odżywki... wiesz, pewnie zalezy to tez od tego, jak dlugo jestes po zabiegu;od stopnia zniszczenia wlosow, i od mnostwa innych czynnikow. wg mnie woda morska i chlorowana ewidentnie szybciej wyplukuja preparat.

ja juz mam kilka zabiegow za soba, takze robie encanto przed wyjazdami - nie lubie jak wlosy sa takie nijakie, ani proste, ani poskrecane - a takie wlasnie mam, gdy preparaty sie z nich wyplukuja.
ale gdybym robila po raz pierwszy - odlozylabym zabieg na czas, gdy wroce z wakacji. :P

[pszczola2000]

chyba tez następnym razem spróbuję wymieszać produkty kusicie ;p

[Aria93]

Napisane przez aniabaniaa

włosy które sa po encanto, a moczymy je w wodzie morskiej/ basenowej - wygladają paskudnie ;/ sa inne w dotyku itp; inaczej reagują później na odżywki... wiesz, pewnie zalezy to tez od tego, jak dlugo jestes po zabiegu;od stopnia zniszczenia wlosow, i od mnostwa innych czynnikow. wg mnie woda morska i chlorowana ewidentnie szybciej wyplukuja preparat.

ja juz mam kilka zabiegow za soba, takze robie encanto przed wyjazdami - nie lubie jak wlosy sa takie nijakie, ani proste, ani poskrecane - a takie wlasnie mam, gdy preparaty sie z nich wyplukuja.
ale gdybym robila po raz pierwszy - odlozylabym zabieg na czas, gdy wroce z wakacji. :P

Ale paskudnie bezpośrednio po kąpieli czy w ogóle paskudnie?
Zawsze robiłaś encanto przed wyjazdem. Jak wracałaś to nadal miałaś keratynę we włosach? Jak długo?

[tekila901]

Witajcie dziewczyny
chciałabym Was zapytać o radę. w zeszłym roku różnymi zabiegami zrujnowałam sobie włosy aż do łopatek. próbowałam je odratować, ale nic to nie dało. musiałam je ostatecznie ściąć. teraz zaczęłam je zapuszczać znowu. na razie mają długość do brody. niestety, ale muszę je codziennie układać, bo wyglądają fatalnie bez stylizacji - odginają się w różne strony. są za krótkie, by nawinąć je na szczotkę i ładnie ułożyć, więc codziennie poprawiam je prostownicą. staram się, by schły naturalnie, dopiero na sam koniec używam prostownicy. niestety po pół roku takich zabiegów moje włosy znowu zaczynają być tragiczne. dlatego pomyślałam o keratynowym prostowaniu włosów lub o termo-nożyczkach. gorące nożyczki zlikwidują problem, ale pewnie nie na długo.
czy keratynowe prostowanie włosów sprawi, że na jakiś czas będę mogła zaprzestać używania prostownicy? wiem, że efekt nie jest trwały, zależy mi na tym, by utrzymał się przez te kilka miesięcy, podczas których włosy osiągną dostateczną długość, bym mogła je stylizować tylko zimnym powietrzem suszarki i szczotką.
często stosuję oleje na włosy. czy po takim prostowaniu będę mogła ich nadal używać, czy będzie to bez sensu?
fryzjer powiedział, że keratyna na moich włosach to koszt rzędy 1000zł. po przeczytaniu waszych komentarzy widzę, że to bardzo dużo. jak myślicie, w jakich granicach cena za keratynowe prostowanie przy mojej długości włosów powinna się mieścić?

[aniabaniaa]

Napisane przez pszczola2000

chyba tez następnym razem spróbuję wymieszać produkty kusicie ;p

gdyby nie to, że zaczęłam je tyrać lokówką, to wyglądałyby ładnie kolejny miesiąc

Napisane przez Aria93

Ale paskudnie bezpośrednio po kąpieli czy w ogóle paskudnie?
Zawsze robiłaś encanto przed wyjazdem. Jak wracałaś to nadal miałaś keratynę we włosach? Jak długo?

hmmmm - raczej bezpośrednio po kąpieli + po kolejnych dwóch myciach :P na wakacjach włosy ciągle są narażone na słońce i wodę morską/chlorowaną, dodatkowo nie suszymy ich suszarką po każdym wyjściu z wody, schną same - a moje jak wyschną same nie wyglądają tak fajnie jak wtedy, gdy wysuszę je suszarką :P

wieczorami, gdy nakładałam odżywkę - było już trochę lepiej, ale nadal nie było to to samo, jak podczas normalnej, codziennej pielęgnacji. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale włosy nie były już takie fajne, gładkie, lejące, ale nie były też mega sianowate - przy pomocy odżywek naszprycowanych silikonami udawało się jakoś ogarnąć ich wygląd
no chyba, że byłam w miarę świeżo po zabiegu (ok. miesiąc), to alterra wystarczała.

Nie wiem, chodzisz na basen, saunę? po takich rozrywkach moje przynajmniej włosy zachowują się inaczej, widać, ze ma to na nie kiepski wpływ.
Wybierz się, i ocenisz reakcję, może wcale nie zareagują tak jak moje


a po wakacjach przeważnie nie mogę na nie patrzeć, bo są matowe, takie zmęczone... ale to zawsze tak miałam, nawet przed encanto, zawsze jeżdżę gdzieś gdzie jest gorąco, więc one nie są przyzwyczajone, wysuszają się.
Także nakładam encanto na nowo, podcinam końcówki i zapuszczam od nowa. do kolejnego wyjazdu :P

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez tekila901

Witajcie dziewczyny
chciałabym Was zapytać o radę. w zeszłym roku różnymi zabiegami zrujnowałam sobie włosy aż do łopatek. próbowałam je odratować, ale nic to nie dało. musiałam je ostatecznie ściąć. teraz zaczęłam je zapuszczać znowu. na razie mają długość do brody. niestety, ale muszę je codziennie układać, bo wyglądają fatalnie bez stylizacji - odginają się w różne strony. są za krótkie, by nawinąć je na szczotkę i ładnie ułożyć, więc codziennie poprawiam je prostownicą. staram się, by schły naturalnie, dopiero na sam koniec używam prostownicy. niestety po pół roku takich zabiegów moje włosy znowu zaczynają być tragiczne. dlatego pomyślałam o keratynowym prostowaniu włosów lub o termo-nożyczkach. gorące nożyczki zlikwidują problem, ale pewnie nie na długo.
czy keratynowe prostowanie włosów sprawi, że na jakiś czas będę mogła zaprzestać używania prostownicy? wiem, że efekt nie jest trwały, zależy mi na tym, by utrzymał się przez te kilka miesięcy, podczas których włosy osiągną dostateczną długość, bym mogła je stylizować tylko zimnym powietrzem suszarki i szczotką.
często stosuję oleje na włosy. czy po takim prostowaniu będę mogła ich nadal używać, czy będzie to bez sensu?
fryzjer powiedział, że keratyna na moich włosach to koszt rzędy 1000zł. po przeczytaniu waszych komentarzy widzę, że to bardzo dużo. jak myślicie, w jakich granicach cena za keratynowe prostowanie przy mojej długości włosów powinna się mieścić?

jeśli dobrze wszystko wykonasz (a zabieg jest śmiesznie prosty ) to nie bedziesz musiala używać prostownicy przez jakiś czas.
Podziałasz na włosy jednorazowo wysoką temperaturą, zamiast robić to codziennie - wyobraź sobie jak bardzo odpoczną.
Nie znam tendencji Twoich włosów, ale podejrzewam, ze jak odstawisz prostownicę i będziesz używała odpowiednich kosmetykow, to podrosną do satysfakcjonującej Cię długości.

A co do olejow- sama nie wiem, niby można używać i krzywdy nie robia, ale własnie - czy jest sens? mam wrażenie, ze olejki wartostosowac, ale pozniej, gdy preparat wyplukuje sie powoli - poprawiaja stan wlosow. ja uzywalam amli ok. miesiac po wykonaniu zabiegu, zupelnie nic mi nie dala - jedynie niepotrzebny wysyp baby hair :P
no i nie ma potrzeby stosowanie olei, bo wlosy wygladaja zdrowo


aaaa, no i fryzjer zawołał od Ciebie baaaaaaaaaaaardzo duzo rob sama :P popros o pomoc kolezanke, czy kogos z rodziny i smialo sobie poradzicie.
ja robie sama i jest git

[Aria93]

No właśnie nie chodzę na basen, bo się boję Jak już to pewnie bym nałożyła na włosy trochę olejku kokosowego i czepek, żeby zabezpieczyć włosy. Oczywiście takie rozwiązanie odpada nad morzem .

[tekila901]

Napisane przez aniabaniaa

jeśli dobrze wszystko wykonasz (a zabieg jest śmiesznie prosty ) to nie bedziesz musiala używać prostownicy przez jakiś czas.
Podziałasz na włosy jednorazowo wysoką temperaturą, zamiast robić to codziennie - wyobraź sobie jak bardzo odpoczną.
Nie znam tendencji Twoich włosów, ale podejrzewam, ze jak odstawisz prostownicę i będziesz używała odpowiednich kosmetykow, to podrosną do satysfakcjonującej Cię długości.

A co do olejow- sama nie wiem, niby można używać i krzywdy nie robia, ale własnie - czy jest sens? mam wrażenie, ze olejki wartostosowac, ale pozniej, gdy preparat wyplukuje sie powoli - poprawiaja stan wlosow. ja uzywalam amli ok. miesiac po wykonaniu zabiegu, zupelnie nic mi nie dala - jedynie niepotrzebny wysyp baby hair :P
no i nie ma potrzeby stosowanie olei, bo wlosy wygladaja zdrowo


aaaa, no i fryzjer zawołał od Ciebie baaaaaaaaaaaardzo duzo rob sama :P popros o pomoc kolezanke, czy kogos z rodziny i smialo sobie poradzicie.
ja robie sama i jest git

dziękuję
ale mam jeszcze parę pytań. czy powinnam się zagłębić bardziej w temat i używać specjalnych kosmetyków do włosów po takim prostowaniu, czy wystarczy jeśli nadal będę myć włosy np. Babydreamem, który jest dla nich najdelikatniejszy? chciałabym się z nimi jak najbardziej delikatnie obchodzić.
z olei najczęściej stosuję rycynowy. zaczęłam go stosować kilka miesięcy temu i dzisiaj widzę wysyp baby hairów. mi one nie przeszkadzają, nawet się z nich cieszę

[oliwia2004]

Napisane przez tekila901

dziękuję
ale mam jeszcze parę pytań. czy powinnam się zagłębić bardziej w temat i używać specjalnych kosmetyków do włosów po takim prostowaniu, czy wystarczy jeśli nadal będę myć włosy np. Babydreamem, który jest dla nich najdelikatniejszy? chciałabym się z nimi jak najbardziej delikatnie obchodzić.
z olei najczęściej stosuję rycynowy. zaczęłam go stosować kilka miesięcy temu i dzisiaj widzę wysyp baby hairów. mi one nie przeszkadzają, nawet się z nich cieszę

Ja również mam bardzo zniszczone włosy prostownica była CODZIENNIE a teraz schowałam ja głęboko do szafy .Nie wierzyłam sama że tak będzie ja kupilam 80ml Encanto i zrobiła mi kolezanka .Poszukaj moich fotek bo sa umieszczone,do dzis zero prostownicy jedynie suszarka bo końce mi sie wywijaja bo mam rózne długości i chyba to jest tego przczyna wiec czasem je próbuje podwinać .Układaja sie bosko sa naprawdę gładkie,ale wada PRZETŁUSZCZAJA MI SIE OKROPNIE PRAWIE codziennie je myje.Ale mi to nie przeszkadza wysychaja bardzo szybko.Co do kosmetyków to raczej ten Babydream jak polecaja wizazki I jakas odzywka z keratyna .Myśle zrobic drugi raz napewno na moich rozjaśnionych włosach bo efekt jest naprawde tak jak pisza wizazki.Dwa tygodnie mineło i dalej takie jak były.

[karotka1]

Napisane przez aniabaniaa

włosy które sa po encanto, a moczymy je w wodzie morskiej/ basenowej - wygladają paskudnie ;/ sa inne w dotyku itp; inaczej reagują później na odżywki... wiesz, pewnie zalezy to tez od tego, jak dlugo jestes po zabiegu;od stopnia zniszczenia wlosow, i od mnostwa innych czynnikow. wg mnie woda morska i chlorowana ewidentnie szybciej wyplukuja preparat.

ja juz mam kilka zabiegow za soba, takze robie encanto przed wyjazdami - nie lubie jak wlosy sa takie nijakie, ani proste, ani poskrecane - a takie wlasnie mam, gdy preparaty sie z nich wyplukuja.
ale gdybym robila po raz pierwszy - odlozylabym zabieg na czas, gdy wroce z wakacji. :P

Dziękuję za odpowiedź chyba jednak się zdecyduje zrobić po wyjeździe zwłaszcza, że pierwszy zabieg planuje zrobić u fryzjera (następne już myślę robić sama) a w takim wypadku więcej kaski trzeba na to poświęcić więc szkoda żeby po powiedzmy miesiącu robić zabieg od nowa
jeszcze raz ci dziękuję bo rozwiązałaś mój problem

[aniabaniaa]

Napisane przez tekila901

dziękuję
ale mam jeszcze parę pytań. czy powinnam się zagłębić bardziej w temat i używać specjalnych kosmetyków do włosów po takim prostowaniu, czy wystarczy jeśli nadal będę myć włosy np. Babydreamem, który jest dla nich najdelikatniejszy? chciałabym się z nimi jak najbardziej delikatnie obchodzić.
z olei najczęściej stosuję rycynowy. zaczęłam go stosować kilka miesięcy temu i dzisiaj widzę wysyp baby hairów. mi one nie przeszkadzają, nawet się z nich cieszę

babydream jest bardzo wskazany, w sumie to chyba jeden z najlepszych szamponów polecanych po encanto; jeśli Tobie pasuje, to jak najbardziej.
Ja odstawiam go po ok. miesiącu, bo robi mi szopę z włosów.

a co do baby hair, to zawsze się z nich cieszylam, ale kiedy miałam kręcone włosy. Teraz, jak wszystkie mam proste, a wyskocze mi kręcone baby hair to się nie cieszę :P

Napisane przez karotka1

Dziękuję za odpowiedź chyba jednak się zdecyduje zrobić po wyjeździe zwłaszcza, że pierwszy zabieg planuje zrobić u fryzjera (następne już myślę robić sama) a w takim wypadku więcej kaski trzeba na to poświęcić więc szkoda żeby po powiedzmy miesiącu robić zabieg od nowa
jeszcze raz ci dziękuję bo rozwiązałaś mój problem

to tym bardziej, szkoda Twoich pieniędzy.

A jakie masz włosy? Ja w Egipcie miałam świetne, wtedy jeszcze nie wiedziałam co to encanto i ta super slona woda sprawiała, że moje loki były przepiękne

[karotka1]

Napisane przez aniabaniaa

babydream jest bardzo wskazany, w sumie to chyba jeden z najlepszych szamponów polecanych po encanto; jeśli Tobie pasuje, to jak najbardziej.
Ja odstawiam go po ok. miesiącu, bo robi mi szopę z włosów.

a co do baby hair, to zawsze się z nich cieszylam, ale kiedy miałam kręcone włosy. Teraz, jak wszystkie mam proste, a wyskocze mi kręcone baby hair to się nie cieszę :P

to tym bardziej, szkoda Twoich pieniędzy.

A jakie masz włosy? Ja w Egipcie miałam świetne, wtedy jeszcze nie wiedziałam co to encanto i ta super slona woda sprawiała, że moje loki były przepiękne

mam włosy lekko kręcone, które zaraz po wyschnięciu są mocno napuszone;/ moim marzeniem jest mieć włosy proste jak druty :P próbowałam jakoś polubić te moje loki ciągle stosuje oleje, robię maski z półproduktami ale i tak prawie cały czas chodzę w spiętych włosach bo denerwują mnie te loki które wywijają się w każdą stronę świata. Prostuje je od czasu do czasu głównie wtedy jak chce włosy rozpuścić, a znowu jak prostuje to mam wyrzuty sumienia, że cała moja pielęgnacja idzie na marne :P dlatego keratynowe prostowanie włosów wydaję się być moim wybawieniem hehe

[Ruda1990]

Moje odczucie po pierwszym myciu włosów: super Suszenie na szczotce i prostowanie zajmuje mi zwykle 2h. Dziś umyłam włosy i nie zrobiłam z nimi nic, schły sobie swobodnie, i są prawie idealne

[tekila901]

Napisane przez aniabaniaa

babydream jest bardzo wskazany, w sumie to chyba jeden z najlepszych szamponów polecanych po encanto; jeśli Tobie pasuje, to jak najbardziej.
Ja odstawiam go po ok. miesiącu, bo robi mi szopę z włosów.

a co do baby hair, to zawsze się z nich cieszylam, ale kiedy miałam kręcone włosy. Teraz, jak wszystkie mam proste, a wyskocze mi kręcone baby hair to się nie cieszę :P

o, to super, bo to mój ulubiony wśród szamponów.

wyczytałam, że jeśli chcemy prostować keratynowo włosy i unieść lekko u nasady, to trzeba prostownicą przejeżdżać po włosach nad głową, w powietrzu. to w takim razie skoro mam włosy do brody, to jeśli końce zaokrąglę, to będę miała coś na kształt boba, czy jednak będą proste?

moja fryzura jest tak skonstruowana, że w niektórych miejscach moje włosy mają 2 cm i nie jestem w stanie złapać je prostownicą. czy warto nakładać keratynę na te włosy, skoro i tak jej nie wprasuję?

na stronie global keratin znalazłam takie pytanie:
"Czy podczas pierwszych 2 dni można stosować produkty stylizujące? Produkty stylizujące można stosować tylko po pierwszym umyciu. "
co to są wg nich produkty stylizujące? ja nakładam serum termoochronne i olejek bd na włosy. czy lepiej nie nakładać nic i od razu prostować?

chcę ściąć włosy i je zafarbować. w jakiej kolejności powinnam się za to zabrać? najpierw farbuję, potem ścinam (mam dużo zniszczonych końcówek) i dopiero po 2 tygodniach robię keratynowe prostowanie, czy najpierw keratyna, a po 2 tygodniach farba i ścięcie?

[sylwka37]

najpierw keratyna potem ścięcie i farbowanie. Keratyna może wypłukać farbę( rozjaśnić ) .

[plineczka003]

Witajcie dziewczyny
Przyłączam się do Waszego wątku. Preparaty już czekają, kosmetyki do stosowania po zabiegu kupione, więc jutro zabieram się do pracy. Zarezerwowałam sobie 6 godzin na wykonanie, będę robiła sama. Nie ma mi kto pomóc, a dziadka nie będę prosić
Zastanawia mnie tylko jakiej temperatury użyć do prostowania... w instrukcji jest 215-230 stopni, moje prostownica ma regulacje 170, 185, 200, 215 i 230. Boje się że przy 230 spale sobie włosy (zazwyczaj prostuje 170 lub 185), a przy za niskiej nie wyjdzie chociaż wiem, że są dziewczyny które robiły w 200 stopniach i wyszło...
Wklejam aktualne zdjęcie moich włosów. Boję się, że farba zejdzie, 2 tygodnie nie mogę farbować, więc kupiłam szamponetke

[sylwka37]

Napisane przez plineczka003

Witajcie dziewczyny
Przyłączam się do Waszego wątku. Preparaty już czekają, kosmetyki do stosowania po zabiegu kupione, więc jutro zabieram się do pracy. Zarezerwowałam sobie 6 godzin na wykonanie, będę robiła sama. Nie ma mi kto pomóc, a dziadka nie będę prosić
Zastanawia mnie tylko jakiej temperatury użyć do prostowania... w instrukcji jest 215-230 stopni, moje prostownica ma regulacje 170, 185, 200, 215 i 230. Boje się że przy 230 spale sobie włosy (zazwyczaj prostuje 170 lub 185), a przy za niskiej nie wyjdzie chociaż wiem, że są dziewczyny które robiły w 200 stopniach i wyszło...
Wklejam aktualne zdjęcie moich włosów. Boję się, że farba zejdzie, 2 tygodnie nie mogę farbować, więc kupiłam szamponetke

nie bój się- włosów ci nie spali - ja ma cienkie i nie spaliło. Farba może się o jeden ton rozjaśnić - przynajmniej ja tak mam

[aagusiaa88]

takie proste wlosy, prostowalabym na najnizszej jakiej sie da. jak sie ma krecone, to wiadomo, ze 230, ale wlosy, ktore sa praktycznie proste trzeba na malej.
i takie pytanie... po co chcesz robic keratyne? bo rozumiem, ze to sa twoje wlosy po umyciu i wyschnieciu?

[moniczka_90]

Napisane przez plineczka003

Witajcie dziewczyny
Przyłączam się do Waszego wątku. Preparaty już czekają, kosmetyki do stosowania po zabiegu kupione, więc jutro zabieram się do pracy. Zarezerwowałam sobie 6 godzin na wykonanie, będę robiła sama. Nie ma mi kto pomóc, a dziadka nie będę prosić
Zastanawia mnie tylko jakiej temperatury użyć do prostowania... w instrukcji jest 215-230 stopni, moje prostownica ma regulacje 170, 185, 200, 215 i 230. Boje się że przy 230 spale sobie włosy (zazwyczaj prostuje 170 lub 185), a przy za niskiej nie wyjdzie chociaż wiem, że są dziewczyny które robiły w 200 stopniach i wyszło...
Wklejam aktualne zdjęcie moich włosów. Boję się, że farba zejdzie, 2 tygodnie nie mogę farbować, więc kupiłam szamponetke

nie masz się czego obawiać, ja też na co dzień uzywałam temp. 170 C i obawiałam sie wyższej (raz to się źle skończyło) ale kiedy wlosy są w preparacie nic im nie grozi, możesz mi zaufać i użyć spokojnie 230 C, obiecuje, ze włosy będą cud miód i nic się z nimi nie stanie

[plineczka003]

Napisane przez aagusiaa88

takie proste wlosy, prostowalabym na najnizszej jakiej sie da. jak sie ma krecone, to wiadomo, ze 230, ale wlosy, ktore sa praktycznie proste trzeba na malej.
i takie pytanie... po co chcesz robic keratyne? bo rozumiem, ze to sa twoje wlosy po umyciu i wyschnieciu?

To są włosy po deszczu
Po co? Hm... bo mam nadzieję, że na moich włosach będzie efekt przylizu i drutów (po wysuszeniu suszarką). Na dodatek są zniszczone, a po keratynie mam nadzieje będzie blask. Poza tym często są pierzaste i spuszone... A tak w skrócie to naoglądałam się zdjęć w wątku i chcę spróbować, dlatego zakupiłam póki co odlewki a nie całe butle

Boje się, że na niskiej temperaturze keratyna się nie wprasuje we włosy i efekt będzie żaden... Z drugiej strony część za Was prostowała cienkie włosy na 230 i wszystko jest ok

Wiem panikuje, ale zapuszczam

[aagusiaa88]

Napisane przez plineczka003

To są włosy po deszczu
Po co? Hm... bo mam nadzieję, że na moich włosach będzie efekt przylizu i drutów (po wysuszeniu suszarką). Na dodatek są zniszczone, a po keratynie mam nadzieje będzie blask. Poza tym często są pierzaste i spuszone... A tak w skrócie to naoglądałam się zdjęć w wątku i chcę spróbować, dlatego zakupiłam póki co odlewki a nie całe butle

Boje się, że na niskiej temperaturze keratyna się nie wprasuje we włosy i efekt będzie żaden... Z drugiej strony część za Was prostowała cienkie włosy na 230 i wszystko jest ok

Wiem panikuje, ale zapuszczam

ok

nie no, spalic sobie nie spalisz, aczkolwiek u mnie czasem sa niektore koncowki jednak spalone, tyle, ze to raczej wina tego, ze za malo nalozylam/wytarlo sie w miedzy czasie. pocieszam, wiem

[Aria93]

To są Twoje włosy bez suszenia suszarką ?

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Dobra, już widzę odpowiedź Nie chciałoby mi się męczyć tyle z encanto dla efektu gładkich włosów