|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
Pokaż wyniki sondy: Czy może mi coś pomóc?? | |||
tipsy | 114 | 19,45% | |
silna wola | 397 | 67,75% | |
płyn | 31 | 5,29% | |
-- | 44 | 7,51% | |
Głosujący: 586. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2010-05-01, 08:59 | #631 |
Przyczajenie
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Tss , silna wola jednak nie zawsze wystarcza .
Może jakaś motywacja ? Ja na przykład robię tak - Nie obgryzam przez dwa tygodnie - kupuję sobie jakiś fajny ciuch . ;D
__________________
~Nie osiągniesz umiejętności bez ćwiczeń.~
|
2010-05-02, 13:27 | #632 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
Ja obgryzałam paznokietki od 8 roku życia... Także już kilka ładnych lat temu zaczęłam ;p
Walczyłam na wszelkie sposoby z tym moim dziwnym przyzwyczajemniem trzymania palców w buzi... Lakiery ''śmierdziuszki'', plastry na palce, mazanie paznokci cynamonem(ktorego nie cierpię)), malowanie kikutów czarnym lakierem ( zeby bylo brzydko ;p iii zebym sie wstydzila tego, że obgryzam) prosiłam też kolezanki, zeby bily mnie po łapach w razie powędrowania palców z buźki ;p Ostatnioo... wymyśliłam dość dziwną metodę ;pp ( o dziwo ZADZIAŁAŁA!!!) A mianowicie... 1. Na kartce A4 wypisałam dni całego miesiąca... 2. Obiecałam sobie, że od tego czasu nie będę obgryzała paznokci, 3. Po każdym dniu sukcesu ( nie obgryzania) stawiałam czarnym markerem krzyżyk przy tej szczęśliwej dacie, 4. Szczerze mówiąc udało mi się współpracować z tą kartką dość długo (3 tygodnie), po czym znudziło mi się to, bo po prostu odruch brania palców do buzi zanikł i już jakos o tym nie myślałam. Choć powiem szczerze, kartka bardzo mi pomogła ;D Wspomagałam się na wszelki wypadek płynem przeciwko obgryzaniu paznokci Moim zdaniem żadna metoda nie zadziała, jeżeli nie ma się silnej woli! I chyba jednak trzeba po prostu z tego wyrosnąć Motywacją też był dla mnie mój chłopak, który (naturalnie) nie lubił mojego nawyku Mam nadzieję, że są na tym forum tylko silne osoby, potrafiące walczyć z tym brzydkim nawykiem Jestem z Wami dziewczyny i trzymam kciuki! Buziaki ps. zapomnialam wspomnieć o jednej z przyczym mojego nawyku. Otóż mając bardzo słabą płytkę paznokcie szybko się rozdwajały, pękały, itd. Trudno utrzymac takie paznokcie w dobrym stanie, dlatego wówczas nie myśląc brałam palce do buzi. Znalazłam sposób na to z mojej małomiasteczkowej aptece Pomogła mi ODŻYWKA WITAMINOWA Z KOLAGENEM, oraaaz optycznie wybielający lakier z INGLOTA ) Słyszałam, że do tragicznie zniszczonych paznokci jedynym skutecznym lekarstwem jest odżywka Nail Tek Foundation II ) Podobno naprawdę działa Ja nie wiem, bo nie używałam, choć mam w planach zamówienie jej Jeszcze raz... trzymam za was kciuki pozdrawiam Edytowane przez Chanellkaa Czas edycji: 2010-05-02 o 13:33 |
2010-05-02, 18:29 | #633 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
Cytat:
Jestem przypadkiem beznadziejnym. Radzę sobie na swój sposób - żelem. Warto jednak próbować Wiem z doświadczenia, że najgorszy jest pierwszy miesiąc. Warto wtedy szczególnie dbać o dłonie i skórki. Kiedy paznokcie podrosną a dłonie są zadbane jakoś tak.... żal je obgryźć Powodzenia dziewczyny!
__________________
|
|
2010-05-02, 18:53 | #634 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
Dokładnie...Silna wola NIE WYSTARCZY... Ale nie należy się poddawać
Ja też obgryzam paznokcie od wczesnego dzieciństwa. W poprzednim poście napisałam, że od 8 roku życia... Ale dokładnie nie pamiętam, może było to wcześniej... Też bardzo długo walczyłam z tym. Nie wiem jakim cudem, ale udało się! Jestem bardzo zadowolona z efektu, faktycznie pierwszy miesiąc był najgorszy teraz z uśmiechem na twarzy malluje moje paznokietki na ciemne kolorki ;D Dlatego moje metody z pewnością nie trafią do wszystkich wizażanek, ale mam nadzieję, że przynajmniej jednej pomogę ) Troszkę odżywek, lakierów przeciwko obgryzaniu znam, także jeśli macie pytania ooo to jak zadbać o paznokcie w czasie (;p) i po obgryzaniu, to chętnie podzielę się z Wami moją małą ( ale zawszE!) wiedza ) ;* |
2010-05-02, 20:42 | #635 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
|
2010-05-02, 20:47 | #636 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
|
2010-05-02, 23:09 | #637 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
madlinka, 30 powiadasz? Oszustko Ty wstrętna! :P
sorry, za OT Walcz walcz! Powodzenia
__________________
|
2010-05-03, 16:20 | #638 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Mi się chyba nigdy nie uda przestać to robić Robię już to tak mimowolnie i odruchowo, że nawet nie wiem kiedy to się dzieję Jak nie mam stresów, np. latem to wszystko jest ok, ale wystarczy małe kolokwium i nawet nie wiem kiedy moje palce wędrują do buzi
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2010-05-04, 09:04 | #639 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
|
2010-05-05, 09:15 | #640 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2
|
Obgryzanie paznokci (rodzaj męski)
Witam, mam problem jak w temacie...
Zdecydowałem się napisać na tym forum ponieważ widzę profesjonalne i rzetelne podejście do wielu spraw. W związku z tym zwracam się do Was o poradę w tym zakresie: co można zrobić, gdzie uderzyć, itd żeby skutecznie pozbyć się tego męczącego problemu. Co oprócz silnej woli? Wizyta w gabinecie kosmetycznym? Specyfiki? Jeśli jakieś gabinety to zaznaczam, że na terenie Poznania. Będę wdzięczny za pomoc |
2010-05-05, 10:10 | #641 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Obgryzanie paznokci (rodzaj męski)
Myślę, że temat zostanie połączony
Metody są praktycznie te same No, moze poza malowaniem Na pewno powinieneś zadbać o dłonie, skórki w okół paznokci. Może sie tym zająć dziewczyna, żona czy siostra jeśli sie na tym troszkę zna Zadbane dłonie troszkę mniej kuszą. Polecam gorzkie lakiery (są matowe ). Jeśli bęziesz chciał, to zje jesz, pewnie że tak ale kiedy weźmiesz palec do buzi i poczujesz ten smak przypomnisz sobie, że nie wolno. Jeśli masz zmasakrowane paznokcie, mocno wygryzione możesz udać się do stylistki paznokci, która nałoży na paznokcie żel bądź akryl kamuflujący. Musisz jednak pamietać by wybrać osobę, która już to robiła żebyś nie wyszedł z gabinetu z frenchem a tak poważnie można tak przedłużyć męskie paznokcie wyglądały naturalnie. Poczytaj sobie wątek o obgryzaniu, jest tam wiele cennych rad. Zamiast używać odżywek w lakierach, które są zazwyczaj błyszczące, a tego pewnie chciałbyś uniknąć, wcieraj w paznokcie i skórki olejek rycynowy.
__________________
|
2010-05-05, 12:09 | #642 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 21
|
Dot.: Obgryzanie paznokci (rodzaj męski)
Jeśli znajdziesz dobry gabinet nie powinno być problemu i obsłużą Cie profesjonalnie.
Ja już od dłuższego czasu utwardzam kolegą z pracy płytkę bo strasznie obgryzali no i wstydzili się masaże czy zabiegi robić z takimi dłońmi. W pracy dopiero po 2 tygodniach ktoś zauważył ze jest masa na paznokciu bo już odrościk był. poszukaj dobrze a na pewno sie nie zawiedziesz |
2010-05-05, 13:39 | #643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Obgryzanie paznokci (rodzaj męski)
Nie oszukujmy się, jeśli SAM nie postanowisz przestać to raczej NIGDY się to nie stanie . Bo nawet jeśli stylistka nałoży Ci masę akrylową czy żelową na paznokci bo i tak będziesz w nich dłubał. A nawet jeśli nie, to po zdjęciu masy obgryziesz swoje na nowo. Znam to z autopsji Niestety żeby oduczyć się tego paskudnego nałogu potrzeba ogrom silnej woli. Nie pomogą żadne specyfiki do smarowania itp.
Mój Facet ma piękne paznokcie bo założył aparat na zęby i nie może obgryzać bo mu się zęby kiwają, ale to dosyć kosztowny sposób Zrobię rozeznanie kogo by można z Poznania polecić.
__________________
|
2010-05-06, 06:36 | #644 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2
|
Dot.: Obgryzanie paznokci (rodzaj męski)
Będę wdzięczny
Na razie zainwestowałem w odżywkę missporty - niestety błyszcząca ale jest znośnie, na razie przeboleję. Byle przyniosło efekt Pojawiła się determinacja (nie ukrywam, że niepierwszy raz) ale może w końcu się uda |
2010-05-06, 10:07 | #645 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Wiem, że Peggy Sage ma serię dla mężczyzn, w którego skład wchodzą matowy preparat zapobiegający obgryzaniu paznokci oraz matowy utwardzacz do paznokci o ekspresowym działaniu (odpowiednik rewelacyjnej, polecanej na forum wiele razy odżywki ekspresowej - błyszczącej ). Drogie, ale skuteczne. Lakiery mają beznadziejne, ale odżywki są naprawdę dobre.
Zainspirowałeś mnie Pogrzebię sobie w necie, może znajdę jakieś produkty do paznokci dla mężczyzn Moje mu to niepotrzebne, ale może kiedyś trafi się jakiś klient Jak coś znajdę, to dam znać No i tak jak napisała byli (mam identycznie), nawet jeżeli nałożysz żel czy akryl to po zdjeciu możesz nadal mieć odruch obgryzania. Ja np mając żel na paznokciach nie pcham palców do buzi, w ogóle nie mam tego odruchu. Wystarczy, że zdejmę... nie powstrzyma mnie nawet ohydny smak zmywacza do paznokci :P Silna wola to nie wszystko, potrzebne są też inne 'zabiegi', ale jednak bez niej nie osiągnie się nic. Powodzenia zatem
__________________
|
2010-05-06, 13:09 | #646 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
A ja Ci polecam preparat, ktory kupisz w każdej aptece "Gorzki paluszek".
Ma tak okrutny smak, że na pewno przyjemność trzymania paluszków w buzi zniknie ;pp Do tego jest to płyn, a nie lakier. Dlatego jest bezbarwny i można smarować nim też skórki dookoła paznokcia DO tego oczywiście niezbędna jest silna wola niestety ;p Życzę powodzenia ! ) |
2010-05-06, 13:23 | #647 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
chyba każda z nas przerabiała "gorzki paluszek"
|
2010-05-06, 19:08 | #648 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
A może kolega akurat nie słyszał o tym specyfiku...
|
2010-05-06, 20:11 | #649 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Re: obgryzanie paznokci
Tez mam z tym problem. Kurka, pomalowalam sobie wczoraj na niebiesko, ladnie wygladaly, ale mysle, ze te obgryzanie jest z nerwow. Wlasnie dzis nerwy mnie poniosly i.. ciach, ciach. Teraz siedzie i marudze. Mysle, wlasnie, ze tipsy beda najlepsze. Sam ladny kolor nie pomoze.
|
2010-05-14, 16:03 | #650 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 15
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Moj sposob (poki co zadzialal i po raz pierwszy pierwszy miesiac za mna) - po pierwsze: mocne postanowienie. Postanowienie poparlam nagroda - mianowicie 2 tyg. przed urodzinami zdecydowalam sie zerwac z nalogiem. Wymyslilam, ze jesli wytrwam, to na urodziny moge sobie zafundowac mega drogi od dawna wypatrzony ciuch
Po drugie - zaczelam od mocnego spilowania wszelkich resztek paznokci, ktore mialam. Nie mialam prawie nic, czasami zdazalo mi sie obgryzac do krwi, ale idea byla taka, zeby wyrownac ich ksztalt i zeby zadne odstajace nierownosci nie kusily. Jak juz spilowalam, to chwycilam za bezbarwny lakier i jechalam nie tylko po plytce paznokcia, ale i po skorkach. Jak takie cos wyschlo mialam caly czas jakby dziwna swiadomosc istnienia moich paznokci. Warstwa lakieru pozostawia jakas 'ciezkosc' na palcach (nie wiem jak to okreslic) co sprawia, ze nie da sie o nich zapomniec. Dzieki temu wcale nie mialam ochoty obgryzac skorek ani paznokci, ale na okragla sie im przygladalam. Czynnosc pilowania i malowania powtarzam co tydzien. Poki co nie obgryzlam ani troszeczke (oprocz skorek, ktore zdaza mi sie niekiedy uszczknac) a paznokcie rosna jak glupie i sa coraz ladniejsze. Wydaje mi sie, ze obgryzanie zastapilam nadmiernym skupieniem na wlasnych dloniach. Ciagle smaruje lapska kremem, podziwiam i ogladam swoje palce z kazdej storny Tak czy owak, wydaje mi sie, ze mocne postanowienie i silna wolna to podstawa. Powodzenia Wam i sobie! ---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Aha, dodac chcialam, ze gorzki paluszek (czy inne cudo z Avonu) na mnie nie dzialal i przyzwyczailam sie z czasem do tego smaku. Wydaje mi sie, ze lepszy jest zwykly bezbarwny lakier, ktory w nerwach w razie czego mozna z plytki paznokcia sobie pozdrapywac I przepraszam za brak polskich czcionek, ale niestety nie moge chwilowo zmienic ustawien jezyka. |
2010-05-15, 08:57 | #651 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Ja myślałam, że wygrałam, ale połamały się paznokcie i znowu zaczęłam obgryzać
A miałam już takie ładne długie. U mnie zadziałało malowanie ich na ciemne kolory, wtedy miałam mniejszą chęć obgryzać i w końcu zapuściłam ładne. A teraz - znowu tragedia Nie mogę nawet pomalować bo na niektórych mam zerwaną wierzchnią część paznokcia i lakier odchodzi zaraz po wyschnięciu. |
2010-06-04, 12:56 | #652 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Re: obgryzanie paznokci
Też obgryzałam paznokcie tylko że jak ktoś ma około 13 lat to nie może sobie zrobić manicure, albo przynajmniej nie powinien(tak mi się zdaje). Wtedy próbowałam wszystkiego - wszystkie gorzkie pazurki, siłę woli, a nawet moczyłam palce w wodzie z pieprzem, ale nic nie pomogło. Wtedy wpadłam na pewien pomysł który może zdawać się absurdalny, albo tylko u mnie zadzialał. Cały czas chodziłam z błyszczykiem na ustach, bo nie wiem jak wy, ale jak ja mam taki lepki błyszczyk na ustach to nie mam ochoty wsadzać tam palców bo później będą się kleić. U mnie to podziałało a szczególnie jak nakładałam go sobie parę warstw
|
2010-06-14, 12:45 | #653 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
Ja tez obgryam paznokcie i probowalam wszystkiego . Ale najlepiej pomagaly zrobione zele albo akryle. Idz do kosmetyczki i zrob sobie najlepsze jakie sa . pomaga naprawde !! )
|
2010-06-14, 22:30 | #654 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
|
Dot.: Obgryzanie paznokci (rodzaj męski)
Cytat:
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!! http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków Proszę zastanów się nad adopcją. http://www.mielec.bezdomne.com/ |
|
2010-06-17, 20:33 | #655 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
Ja obgryzam głównie jak siedzę przy kompie. Niewiele piszę, raczej czytam i wtedy jedna dłoń wędruje do buzi moja metoda (przed chwila zaczęłam stosować założyłam rękawiczkę... Gorąco, ale cóż kara z obgryzanie musi być! :P
|
2010-06-17, 20:35 | #656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
|
Dot.: Obgryzanie i pielęgnacja paznokci!!
tez czasem wkładam do buzi, ale na pewno nie gryzę!
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!! http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków Proszę zastanów się nad adopcją. http://www.mielec.bezdomne.com/ |
2010-06-20, 21:43 | #657 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 26
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Witam serdecznie,
Ja od dziecka walczę z tym problemem. Chociaż... ta moja "walka" polega tylko na biciu się po łapach jak już jest po fakcie. Nerwy niestety robią swoje, a paznokcie są obgryzione non stop. Mi te wszystkie lakiery i preparaty nic nie pomogły. Owszem, były gorzkie, ale nie na tyle by w końcu nie zrobić tego mało estetycznego gestu Może poradzicie coś więcej niż tylko gorzkie pazurki? Z góry dziękuję za odpowiedzi. ak.
__________________
Niespełnione marzenie, które każdego dnia dotyka Cię swą cielesnością, nie jest już Twoim marzeniem. Jest Twoim koszmarem. Zrób wszystko, by się obudzić. ak. |
2010-06-20, 22:14 | #658 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Cytat:
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!! http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków Proszę zastanów się nad adopcją. http://www.mielec.bezdomne.com/ |
|
2010-06-26, 18:50 | #659 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
Ja od kilku dni nie obgryzam!
metoda z rękawiczką średnio wygodna, więc zrezygnowałam :P Często kremowałam dłonie i paznokcie, krem nie był zbyt smaczny. Poza tym to może też nie mam już takiej ochoty obgryzać, bo są wakacje, więc obecnie brak stresu Teraz najbardziej denerwują mnie pozadzierane skórki, poobgryzane były i teraz odrastają;/ |
2010-06-26, 19:03 | #660 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 707
|
Dot.: Obgryzanie paznokci - jak z nim walczyć? Zbiorczy.
.
__________________
Edytowane przez miiisiek Czas edycji: 2010-09-23 o 18:35 |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:37.