Skóra twarzy ...

[anonim7]

Mianowicie mam pytanie. Powiem, że jestem młody nawet nie mam 17 lat.
Jednak byłem bardzo gruby. Teraz schudłem około 30 kg. jednak mam problem.
O brzuch itd się nie martwię i wiem, że mogę dojść do "kaloryfera" itd.
Ale jak jest z twarzą. Dużo osób mówi, że w takiej sytuacji nie da się dojść do tak naciągniętej skóry twarzy : http://img140.imageshack.us/img140/2...e1977f6cj3.jpg. I jak to jest czy przy odpowiedniej diecie i ćwiczeniach skóra się tak mocno naciągnie? ;p Co się dzieje wtedy z ustami? Chodzi o to, że są duże i grube i wgl nie widać kącików ust. Mama i tata mają usta w tym stylu http://cm1.theinsider.com/media/0/43..._468x467.m.jpg a ja jak u buldoga. Wydaje mi się, że to dlatego, że pod ustami skóra nie jest naciągnięta i to wszytsko jak się patrzy z profilu jest takie wypchnięte do przodu. Czy usta się zmiejszą i czy ta skóra sie tam naciągnie? Jak nie rozumiecie o co chodzi to wrzuce zdjęcia, ale wole nie. Proszę o pomoc. Nie znam się na tym ;D

[karolynka90]

ja, szczerze mowiac, nie bardzo rozumiem

[ygerna]

anonimowi chodzi chyba o to czy po schudnięciu jego skóra na twarzy będzie tak gładka jak u Roberta na zdj myślę,że jednak nie będzię, bo widzę na tym zdj obróbkę w photoshopie

[anonim7]

wiem, że większość jest przerabiana ale chodzi o to, że u wsyztskich chudych broda jest widoczna tzn. skóra pod ustami jest naciągnięta i widać brodę. A u mnie ta skóra jest jakby gruba i nienaciągnięta i praktycznie od ust idzie w dół i nie widać kształtu brody itd. a u nich najpierw w głąb po czym jest widoczna broda. Wkurza mnie, bo nie wiem czy skóra może się sciągnąć jak u chudego człowieka albo jak u sportowca?