Polecamy:

BlueSunshine · 2017-07-03, 22:21

Cytat:

Napisane przez monikam

No kataklizm, zniszczone auta, patologiczne granie w piłkę 8 godzin bez opieki. Straszne, naprawdę

Podaj mi na prv swój adres, chętnie podeślę moje dziecię żeby Ci pograło 1:1 ze zderzakiem auta, trochę poobijamy z każdej strony ale ojtam ojtam, przecież to tylko dziecko

O ile w ogóle kiedykolwiek musiałaś na swoje auto zarobić, w co wątpię.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Cytat:

Napisane przez monikam

Ubezpieczenia chyba obowiązkowe? A poza tym to gra " na garażach"

Obowiązkowe jest OC. Musisz kupić dodatkowe AC i nnw żeby z ubezpieczalni ściągnąć pieniądze za porysowane auto w takim przypadku. Jak masz jedynie OC, które jest tym, które jest obowiązkowe-nie obejmuje takich przypadków, musisz sama ściągnąć z rodziców dzieciaka za coś takiego. A ubezpieczenie samo się nie opłaca.

malgo96 · 2017-07-03, 22:26

Cytat:

Napisane przez monikam

Ubezpieczenia chyba obowiązkowe? A poza tym to gra " na garażach"

Dziś pod blokiem dzieciaki bawiły się w chowanego. Drzewa pokaznie zatem zabawa przednia, nie umiem określić ich wieku (w sensie dzieci, a nie drzew). Jak myślicie powinnam poszukać tych patologicznych rodziców, którzy pozwolili na taaakie zabawy?

Ehh i jak widać piszesz coś o czym pojęcia nie masz. I dodawanie emotikonek nie pomoże
Ktoś już tu pisał ze histeryzujesz, miał 100% racji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803120844** · 2017-07-03, 22:31

Cytat:

Napisane przez malgo96

Ehh i jak widać piszesz coś o czym pojęcia nie masz. I dodawanie emotikonek nie pomoże
Ktoś już tu pisał ze histeryzujesz, miał 100% racji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm ciekawe, bo ja nie mam problemu z dzieciakami grającymi w piłkę " na garażach"

Nie byłoby histerią, gdybym wpisała się po myśli założycielki wątku i jeszcze podała jej wzór pisma do administratora?

aer · 2017-07-03, 22:37

Cytat:

Napisane przez BlueSunshine

Obowiązkowe jest OC. Musisz kupić dodatkowe AC i nnw żeby z ubezpieczalni ściągnąć pieniądze za porysowane auto w takim przypadku. Jak masz jedynie OC, które jest tym, które jest obowiązkowe-nie obejmuje takich przypadków, musisz sama ściągnąć z rodziców dzieciaka za coś takiego. A ubezpieczenie samo się nie opłaca.

jesli rodzic ma wykupione oc w zyciu prywatnym to zniszczenia przez dziecko mozna podciagnac pod to ubezpieczenie. ale z tego jak "inteligentnie" opisuje sasiadow autorka nie sadze zeby mieli taka opcje wykupiona.

BlueSunshine · 2017-07-03, 22:44

Cytat:

Napisane przez aer

jesli rodzic ma wykupione oc w zyciu prywatnym to zniszczenia przez dziecko mozna podciagnac pod to ubezpieczenie. ale z tego jak "inteligentnie" opisuje sasiadow autorka nie sadze zeby mieli taka opcje wykupiona.

Właśnie o tym mówię, obowiązkowego ubezpieczenia osoby fizycznej nie ma w Polsce niestety, jeśli sama matka/ojciec nie widzi, że niszczą czyjeś mienie i nie reagują to nie podejrzewałabym, że mają ubezpieczenie jako osoby fizyczne. Samochód ma obowiązkowe jedynie OC, a ono nie obejmuje porysowania auta przez dzieci, które mają tego typu "rodziców", więc nie wiem niby jakie ubezpieczenie miała na myśl przedmówczyni i w jaki sposób z owego obowiązkowego ubezpieczenia niby miałaby osoba z uszkodzeniem tego typu ściągnąć pieniądze na naprawę

a nawet drobna korekta lakieru powiązana z odpryśnięciem jest kosztowna i chyba nie każdy sobie zdaje sprawy, że to nie kwota 50zł u Pana Zbysia w warsztacie (no chyba, że mówimy o rozpadającym się seicento).

fretkabetka · 2017-07-03, 23:00

Cytat:

Napisane przez monikam

Ubezpieczenia chyba obowiązkowe? A poza tym to gra " na garażach"

Dziś pod blokiem dzieciaki bawiły się w chowanego. Drzewa pokaznie zatem zabawa przednia, nie umiem określić ich wieku (w sensie dzieci, a nie drzew). Jak myślicie powinnam poszukać tych patologicznych rodziców, którzy pozwolili na taaakie zabawy?

Naprawdę nie widzisz różnicy między zabawą w chowanego (co najwyżej krzyki) a kopaniem piłki o garaż (rytmiczny huk i drgania)?

Straszna nagonka zrobiła się na autorkę, mam wrażenie, że te co po niej jadą, w realu pewnie też pozwalają swoim dzieciom uprzykrzać życie innym.

**201803120844** · 2017-07-03, 23:08

Cytat:

Napisane przez fretkabetka

Naprawdę nie widzisz różnicy między zabawą w chowanego (co najwyżej krzyki) a kopaniem piłki o garaż (rytmiczny huk i drgania)?

Straszna nagonka zrobiła się na autorkę, mam wrażenie, że te co po niej jadą, w realu pewnie też pozwalają swoim dzieciom uprzykrzać życie innym.

Jestem wstrząśnięta, szczególnie tymi dramatycznymi opisami porysowanych aut. Straszne

Mimo, że jak autorka pisze dzieje się to "na garażach".
Tak na serio nie wierzę, by przy jakimkolwiek zadraśnięciu samochodu nie było burzy sąsiedzkiej przy miłości Polaków do blachy.

http://wyborcza.pl/1,75398,20809039,...ewastacje.html

fretkabetka · 2017-07-03, 23:25

No i powinna być burza gdyby komuś porysowały czy uszkodziły auto. Z jakiej racji ktoś miałby tracić czas i pieniądze na naprawę? A postawa rodziców z artykułu jest moim zdaniem wyjątkowo prostacka, ta odpowiedź: "Szanowni sąsiedzi, którym kreda na chodniku przeszkadza, pocałujcie Julę w ...". Sąsiad poprosił tylko o posprzątanie chodnika po zabawie dziecka powołując się na regulamin spółdzielni, a ci nie dość, że wykazali się chamstwem, to jeszcze zrobili aferę w gazecie.

dacn · 2017-07-04, 05:23

Cytat:

Napisane przez BlueSunshine

Podaj mi na prv swój adres, chętnie podeślę moje dziecię żeby Ci pograło 1:1 ze zderzakiem auta, trochę poobijamy z każdej strony ale ojtam ojtam, przecież to tylko dziecko

O ile w ogóle kiedykolwiek musiałaś na swoje auto zarobić, w co wątpię.[COLOR="Silver"]

Ja też, nawet podeślę dwójkę.

Cytat:

Napisane przez malgo96

Ehh i jak widać piszesz coś o czym pojęcia nie masz. I dodawanie emotikonek nie pomoże
Ktoś już tu pisał ze histeryzujesz, miał 100% racji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:

Napisane przez fretkabetka

Naprawdę nie widzisz różnicy między zabawą w chowanego (co najwyżej krzyki) a kopaniem piłki o garaż (rytmiczny huk i drgania)?
.

Madki nie widzą, niestety.

Cytat:

Napisane przez fretkabetka

No i powinna być burza gdyby komuś porysowały czy uszkodziły auto. Z jakiej racji ktoś miałby tracić czas i pieniądze na naprawę? A postawa rodziców z artykułu jest moim zdaniem wyjątkowo prostacka, ta odpowiedź: "Szanowni sąsiedzi, którym kreda na chodniku przeszkadza, pocałujcie Julę w ...". Sąsiad poprosił tylko o posprzątanie chodnika po zabawie dziecka powołując się na regulamin spółdzielni, a ci nie dość, że wykazali się chamstwem, to jeszcze zrobili aferę w gazecie.

Zgadzam się.

liselotta · 2017-07-04, 06:16

Ale Monia kręci gównoburze aż miło popatrzeć

Teraz zabawa w chowanego, ale zaraz się dowiemy że malowanie akwarelami tez może być porównane z xxx piłkami w samochody i betonowe ściany xD
I oczywiście moni nic nigdy nie przeszkadza, prawdaż, no moooze tylko ta bezczelna kosiarka o 7 raz na ruski rok

Ale na kosiarkę to Monia może sie wkurzyć, bo jej wolno ale jak komuś przeszkadzają inne hałasy DZIEŃ W DZIEŃ to histeryzuje, wiadomo xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2017-07-04, 07:49

Cytat:

Napisane przez fretkabetka

Sąsiad poprosił tylko o posprzątanie chodnika po zabawie dziecka powołując się na regulamin spółdzielni, a ci nie dość, że wykazali się chamstwem, to jeszcze zrobili aferę w gazecie.

Tak z ciekawości - jak Ty rysowałaś kredą jako dziecko to Twoi rodzice potem sprzątali chodnik?

**201803120844** · 2017-07-04, 10:34

Cytat:

Napisane przez liselotta

Ale Monia kręci gównoburze aż miło popatrzeć

Teraz zabawa w chowanego, ale zaraz się dowiemy że malowanie akwarelami tez może być porównane z xxx piłkami w samochody i betonowe ściany xD
I oczywiście moni nic nigdy nie przeszkadza, prawdaż, no moooze tylko ta bezczelna kosiarka o 7 raz na ruski rok

Ale na kosiarkę to Monia może sie wkurzyć, bo jej wolno ale jak komuś przeszkadzają inne hałasy DZIEŃ W DZIEŃ to histeryzuje, wiadomo xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jestem Monia tylko monikam. Imię w nicku nie jest prawdziwym zatem zdrobnienia nie za bardzo

Jeśli mi coś przeszkadza podejmuję działania nieco dojrzalsze niż pisanie eleboratów na forum

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:

Napisane przez fretkabetka

No i powinna być burza gdyby komuś porysowały czy uszkodziły auto.

I z pewnością by była.
Chyba gra 3 6-7 latków parę razy przy ładnej pogodzie sąsiadom aż tak bardzo nie przeszkadza. Oprócz założycielki wątku.

liselotta · 2017-07-04, 11:33

CODZIENNIE przez kilka godzin, a nie "parę razy", juz sobie nie dopowiadaj

Jakbyś miała kosiarkę codziennie przez kilka godzin od samego rana, to na pewno nie robiłabys burzy z tego powodu, tylko położyła uszka po sobie powtarzając jak mantrę: "taki jest koszt życia w społeczeństwie, to normalne odgłosy życia społecznego"

W ogóle bawi mnie to usprawiedliwianie, że przecież to tylko 3 dzieciaczki i takie malutkie co to dopiero do szkoły poszły, więc na pewno nic nie rozumieją jak się do nich mowi etc.
Co to za różnica czy 3 dzieciaki czy 63? Oczekuję, że rodzice bedą panować nad tym by się nie bawiły w miejscach do tego nieprzystosowanych, przeszkadzając wszystkim dookoła, mimo tego ze płac zabaw i boiska sa dostępne, ale mamusi się dupska nie chce ruszyć. Pewnie to jedna z tych co caaaaly dzień obiad gotują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzepotka · 2017-07-04, 11:39

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2017-07-04, 12:12

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Zachowanie dzieci jest niestety normalne - dzieci grają w piłkę i hałasują. Problemem jest to, gdzie to robią i oczywiście nie powinno to mieć miejsca, ale to jest sprawa ich rodziców i to oni są w tej sytuacji winni i oni powinni coś z tym zrobić, czyli wyjść z tymi dziećmi gdzieś dalej na dwór.

**201803120844** · 2017-07-04, 12:28

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Jasne. W deszcz, grad i zimno też. Na pewno. Tak jak "pewnikiem" są te zdewastowane samochody.
Gdyby tak było problem od dawna już zostałby zażegnany. Widocznie te zabawy nie są tak uciążliwe dla innych sąsiadów. Poziom cierpliwości/znerwicowania jest różny. U mnie w bloku jak się zdarzy, że ktoś głośniej rozmawia w ciągu dnia to jakiś sąsiad po 5 minutach już atakuje kaloryfery uderzeniami.
W jednym z mieszkań, które wynajmuję, sąsiadowi z dołu przeszkadza wszystko: przesuwanie mebli (okazjonalne), szuranie po podłodze (kiedyś mieszkała tam starsza osoba i faktycznie tak się przemieszczała)...

eyo · 2017-07-04, 12:55

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;75199496]Zachowanie dzieci jest niestety normalne - dzieci grają w piłkę i hałasują. Problemem jest to, gdzie to robią i oczywiście nie powinno to mieć miejsca, ale to jest sprawa ich rodziców i to oni są w tej sytuacji winni i oni powinni coś z tym zrobić, czyli wyjść z tymi dziećmi gdzieś dalej na dwór.[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez monikam

(...)
Jasne. W deszcz, grad i zimno też. Na pewno. Tak jak "pewnikiem" są te zdewastowane samochody(...)

akurat w graniu w deszcz, grad i zimno nie widzę nic dziwnego - mój TZ od najmłodszych lat gra cały rok na dworze bez większego zważania na pogodę a sam ze sobą nie gra

często jak wchodzi/schodzi z boiska to mija grupy młodziutkich chłopaków - jak ktoś lubi kopać piłkę to pora roku nie jest jakąś większą przeszkodą

natomiast przyznam szczerze, że uprawiane przez Ciebie próby sprowadzenia uszkodzenia samochodu do nieszkodliwej czynności są po prostu śmieszne

mam wrażenie, że tak się uparłaś na walkę z "bachorami", że lecisz w tej dyskusji już z totalnymi absurdami - ale spoko, jak dla mnie Ty możesz sobie akceptować dowolne niszczenie Twojej własności ale nie wtykaj tego innym

chociaż z drugiej strony to i tak uważam, że uszkodzone auto to problem właściciela auta a nie autorki

powiedzmy sobie szczerze - co niby autorkę cudze auta obchodzą

wiadomo, że jej nie obchodzą tylko liczy na to, że ktoś rozwiąże jej problem z głośnymi dziećmi za nią

pomijam już to jakim cudem jakieś auta się uszkodziły od tego, że jakieś dzieciaki grały na terenie ponad garażami

ale może mi wyobraźni brak

**201803120844** · 2017-07-04, 13:10

Cytat:

Napisane przez eyo

natomiast przyznam szczerze, że uprawiane przez Ciebie próby sprowadzenia uszkodzenia samochodu do nieszkodliwej czynności są po prostu śmieszne

mam wrażenie, że tak się uparłaś na walkę z "bachorami", że lecisz w tej dyskusji już z totalnymi absurdami - ale spoko, jak dla mnie Ty możesz sobie akceptować dowolne niszczenie Twojej własności ale nie wtykaj tego innym

Dorosły człowiek, kiedy niszczą mu mienie nie będzie pisał elaboratów na forum plotkowym portalu o kosmetykach.
W jakieś patetyczno-martyrologiczne tony uderzacie od wczoraj. Mocniej niż te dzieciaki mogą uderzyć piłkę

eyo · 2017-07-04, 13:29

Cytat:

Napisane przez monikam

Dorosły człowiek, kiedy niszczą mu mienie nie będzie pisał elaboratów na forum plotkowym portalu o kosmetykach.
W jakieś patetyczno-martyrologiczne tony uderzacie od wczoraj. Mocniej niż te dzieciaki mogą uderzyć piłkę

autorce też nikt nie zniszczył mienia a zasadniczo obie piszecie elaboraty o waleniu piłką na forum plotkowym portalu o kosmetykach - z różnym podejściem do tematu ale z takim samym współczynnikiem straty czasu

**201803120844** · 2017-07-04, 13:36

Cytat:

Napisane przez eyo

autorce też nikt nie zniszczył mienia a zasadniczo obie piszecie elaboraty o waleniu piłką na forum plotkowym portalu o kosmetykach - z różnym podejściem do tematu ale z takim samym współczynnikiem straty czasu

No bez przesady. Dla mnie to rozrywka. Ja tam o rady nie proszę. No może poprosiłam parę razy o takie zgodne z tematyką wizażu i nic. Wizaż idzie w kierunku rad socjologiczno- psychologiczno-medycznych. A ja zapytałam kiedyś o radę odnośnie spódnicy. Teraz też miałabym pytanie odnośnie spodenek.

liselotta · 2017-07-04, 13:55

skoro twoje zainteresowania są wyłącznie wizażowe, to nie rozumiem za bardzo czemu tak zażarcie się trzymasz tematu socjologicznego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2017-07-04, 14:11

Cytat:

Napisane przez monikam

No bez przesady. Dla mnie to rozrywka. Ja tam o rady nie proszę. No może poprosiłam parę razy o takie zgodne z tematyką wizażu i nic. Wizaż idzie w kierunku rad socjologiczno- psychologiczno-medycznych. A ja zapytałam kiedyś o radę odnośnie spódnicy. Teraz też miałabym pytanie odnośnie spodenek.

Co to znaczy "zgodne z tematyka wizażu"? Jestes na forum plotkowym, na którym watek dowolnej treści moze założyć kazdy.

Trzepotka · 2017-07-04, 14:25

Treść usunięta

amber2046 · 2017-07-04, 14:52

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

W pelni sie z toba zgadzam, tylko jednoczesnie pamietam wizazanke z innego watku (mozliwe ze nie ja jedna), na ktorym pisala, ze jej mama jest bardzo dobrym prawnikiem. Z tego wzgledu (bez odwolywania sie do tresci zawartej gdzie innej, bo co do zasady nie robimy tego na wizazu), zazartowalam z powtarzanej tu prosby o wzor, jakby nie bylo z punktu widzenia prawnika, bardzo prostego pisma. Jesli mamie, co wynika wyraznie z wpisow autorki, przeszkadzaja halasy to w piec minut napisze stosowny wniosek do spoldzielni.

**201803120844** · 2017-07-04, 14:56

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Chyba gdzieś to przemknęlo mam nadzieję: rozrywka.

liselotta · 2017-07-04, 15:14

Widać że się bawisz doskonale xD uczepiłas się tytułu wątku i teraz fukasz na lewo i prawo, że cóż to za niekulturalna osoba o niskiej inteligencji śmie zakładać wątek o tym o czym chce na ogólnodostępnym forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201803120844** · 2017-07-04, 15:31

Cytat:

Napisane przez liselotta

Widać że się bawisz doskonale xD uczepiłas się tytułu wątku i teraz fukasz na lewo i prawo, że cóż to za niekulturalna osoba o niskiej inteligencji śmie zakładać wątek o tym o czym chce na ogólnodostępnym forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak będę robić ilekroć ktoś przyjdzie z prośbą o radę z durnym problemem, sam wykazując się chamstwem. O ile będę przy kompie.

**Pani_Mada** · 2017-07-04, 16:01

Cytat:

Napisane przez eyo

akurat w graniu w deszcz, grad i zimno nie widzę nic dziwnego - mój TZ od najmłodszych lat gra cały rok na dworze bez większego zważania na pogodę a sam ze sobą nie gra

często jak wchodzi/schodzi z boiska to mija grupy młodziutkich chłopaków - jak ktoś lubi kopać piłkę to pora roku nie jest jakąś większą przeszkodą

natomiast przyznam szczerze, że uprawiane przez Ciebie próby sprowadzenia uszkodzenia samochodu do nieszkodliwej czynności są po prostu śmieszne

mam wrażenie, że tak się uparłaś na walkę z "bachorami", że lecisz w tej dyskusji już z totalnymi absurdami - ale spoko, jak dla mnie Ty możesz sobie akceptować dowolne niszczenie Twojej własności ale nie wtykaj tego innym

chociaż z drugiej strony to i tak uważam, że uszkodzone auto to problem właściciela auta a nie autorki

powiedzmy sobie szczerze - co niby autorkę cudze auta obchodzą

wiadomo, że jej nie obchodzą tylko liczy na to, że ktoś rozwiąże jej problem z głośnymi dziećmi za nią

pomijam już to jakim cudem jakieś auta się uszkodziły od tego, że jakieś dzieciaki grały na terenie ponad garażami

ale może mi wyobraźni brak

na moim dawnym miasteczku studenckim boisko było zajęte codziennie przez cały dzień. nawet w zimie, o godzinie 22 i przy 20 stopniowym mrozie. byleby tylko odśnieżone było.
poza tym mamy lato... codzienne grad nie pada. deszcz w niczym nie przeszkadza

może samochód rodziny autorki też stoi zaparkowany gdzieś w tamtym miejscu. i JESZCZE nic mu się nie stało więc nie można go użyć jako przekonującego argumentu
autorka pisała że garaże są niskie i piłka często leci im w samochody. ktoś kopnie za mocno albo niecelnie i już... wątpię żeby było tam jakieś ogrodzenie na tych garażach

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Cytat:

Napisane przez liselotta

skoro twoje zainteresowania są wyłącznie wizażowe, to nie rozumiem za bardzo czemu tak zażarcie się trzymasz tematu socjologicznego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

i co robisz na plotkowym, zamiast ograniczyć się do podforów strice wizażowych?

**201803120844** · 2017-07-04, 16:10

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

i co robisz na plotkowym, zamiast ograniczyć się do podforów strice wizażowych?

"Plotkuję" i rozmawiam na luzie.

vouge13 · 2017-07-04, 16:15

Cytat:

Napisane przez monikam

"Plotkuję" i rozmawiam na luzie.

Hahahaha. Tak bardzo na luzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-07-03, 23:25	#128
fretkabetka Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 109	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help No i powinna być burza gdyby komuś porysowały czy uszkodziły auto. Z jakiej racji ktoś miałby tracić czas i pieniądze na naprawę? A postawa rodziców z artykułu jest moim zdaniem wyjątkowo prostacka, ta odpowiedź: "Szanowni sąsiedzi, którym kreda na chodniku przeszkadza, pocałujcie Julę w ...". Sąsiad poprosił tylko o posprzątanie chodnika po zabawie dziecka powołując się na regulamin spółdzielni, a ci nie dość, że wykazali się chamstwem, to jeszcze zrobili aferę w gazecie.

2017-07-04, 11:39	#134
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Treść usunięta

2017-07-04, 14:25	#143
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Bachory grające w piłkę na garażach-help Treść usunięta

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)