Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 16

[baybe3]

Momento, momento kobietki
Pozwolę sobie nie cytować, bo za dużo tego by było

Pisałam, że to był taki sporadyczny przypadek, że zjadłam maleńko.. Miałam przygotowane coś więcej do wszamania, ale wyszło jak wyszło... papierzysk mi nawrzucali a kiedy miałam coś zjeść petenci włazili, potem kilkugodzinne spotkanie i dupa blada. Pytałam czemu ten wzrost był, teraz już wiem - organizm się bronił skubany. Myślałam, że już przestanie. Muszę kontrolować niestety aby jeść tyle ile trzeba, bo do głodówek jestem przyzwyczajona (niedawna kopenhaska i inne) i jakoś łatwo mi wytrzymać bez jedzenia. Pewnie organizm jest już wyczulony. Ale za rękę na pulsie i ostrzeżenia dziękuję

Niestety zauważyłam, że na PW zawsze waga idzie w górę - raz mniej raz więcej ale raczej są to tendencje wzrostowe

Co do picia, to minimum wypijam, ale z musu to fakt. Ktoś pisze, że cola light może powodować wzrost (a dopiero co odkryłam jej rewelacyjny smak), ratuuunkuuu, tym zapijam ochotę na słodkie.

Dukanki, możecie podać nazwę ogórków z Lidla bądź Carrefoura bez cukru? Gdzieś znalazłam, że jest to marka CHIRA - sprawdzałam w Lidlu ale miały cukier, więc zgłupiałam.

[Annaluka]

Napisane przez Siala_Bala

jak ja jestem Twoim guru to daleko nie zajedziesz

Tak, ten właśnie pudding - zdjęcie chyba jest na pierwszej stronie.. i chyba możemy obydwa smaki.. jak znajdę w domu opakowanie to ci powiem
Aha i dziewczyny nie jedzą całego tylko 1/3. Ja jeszcze nie robiłam.

Mam ten pudding i się zastanawiam jak go przygotować.
Mogę prosić o instrukcję?

[Megi428]

Napisane przez baybe3

Muszę kontrolować niestety aby jeść tyle ile trzeba, bo do głodówek jestem przyzwyczajona (niedawna kopenhaska i inne) i jakoś łatwo mi wytrzymać bez jedzenia. Pewnie organizm jest już wyczulony

wiesz tu nie chodzi o przyzwyczajenie czy o to, że się wytrzyma bez jedzenia, tylko takim postępowaniem rozregulowujesz metabolizm, nawet jeśli ktoś nie jest na diecie to takie głodówki wcale nie są zdrowe, bo bardzo osłabiają. wiem pisałaś że to było raz ale też piszesz że jesteś przyzwyczajona do głodówek - musisz zmienić nastawienie, czasami wystarczy zjeść choćby po parę łyżeczek serka wiejskiego aby żołądek i organizm mógł pracować, nie wspomnę że najlepiej nie schodzić poniżej 1000 kalorii co jest minimum też.

[betii5]

Napisane przez frywolna franka

o kurczak blady... a może pamiętasz ile ważyłaś tego 29 XI?
W OGÓLE SERDECZNIE GRATULUJĘ SAMOZAPARCIA I CIERPLIWOŚCI Piękny, motywujący, wynik!

Witam!Niestety dokładnie nie pamiętam,co prawda mam zapisane w zeszycie który prowadzę,ale niestety zostawiłam go u znajomej i bedę mogła do niego zajrzeć dopiero za tydzień.Tak mi się wydaje że ok.72kg,a potem miałam długi zastój prawie trzy miesięczny.

[songoma]

Napisane przez Annaluka

Mam ten pudding i się zastanawiam jak go przygotować.
Mogę prosić o instrukcję?

a co Ty budyniu nigdy nie robilas?:d

[kremowa chmurka]

hej dziewczynki, czytam was juz od dłuższego czasu tylko wiecznie coś mi przeszkadzała , że nie mogłam napisać
ja też wspieram wasze grono, i od 15 tyg się odchudzam juz kiedyś stosowałam tą dietę trzymam za Was kciuki.
po fazie uderzeniowej zrzuciłam 3,5 kg teraz chce jeszcze 5 kg <marzyciel> mam nadzieje, że do końca listopada mi sie uda

mam jedno pytanie, czy skrobia kukurydziana to to samo co mąka kukurydziana, bo znajduję same produkty pod nazwą mąka kukurydziana nie wiem gdzie szukać skrobi

[betii5]

Napisane przez joanasz

Witam Cie kochanienka mam nadzieje, ze juz wszystko dobrze???
Fajnie , ze sie pojawilas-grati za sukces

Tak jak gratki dla Was spadkowicze -ja wczoraj troszke pogrzeszylam i @ mnie ciagle w konia robi wiec mam raczej wzrosty na mej III
ale mam nadzieje na jeszcze spadziory -a tym czasem dzis impra urodzinowa mej latorosli

Dzieki. Tak powoli wszystko jakoś się układa i mam nadzieję że będzie już dobrze.Ja rónież się cieszę że tu jesteś.

[LyraBea]

Powitanko
U mnie w Lidlu są te puddingi i jest na nich tylko info, że zawierają w składzie skrobię modyfikowaną. Ja tam nie ufam węglowodanowym gotowcom z torebki. Nie tknęłabym tego i już.
Ogórki z Lidla też odpadają. Chociaż są pyszne (wiem, bo mam aktualnie w lodówce) mają w składzie cukier, co potwierdzam za koleżanką wyżej.
Za to polecam rolmopsy w zalewie octowej firmy nautica właśnie z Lidla
Słodzone aspartamem, przeze mnie wypróbowane, zajadane od II fazy. Pychości i dla nas dziewczyny.

[KAJA-B]

Napisane przez kremowa chmurka

hej dziewczynki, czytam was juz od dłuższego czasu tylko wiecznie coś mi przeszkadzała , że nie mogłam napisać
ja też wspieram wasze grono, i od 15 tyg się odchudzam juz kiedyś stosowałam tą dietę trzymam za Was kciuki.
po fazie uderzeniowej zrzuciłam 3,5 kg teraz chce jeszcze 5 kg <marzyciel> mam nadzieje, że do końca listopada mi sie uda

mam jedno pytanie, czy skrobia kukurydziana to to samo co mąka kukurydziana, bo znajduję same produkty pod nazwą mąka kukurydziana nie wiem gdzie szukać skrobi

nie to samo wróć do pierwszych dwóch postów - tam wszystko wyjaśnione

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Ja Wam już dzisiaj mówię dobranoc i ogromnych spadków jutro

[Siala_Bala]

Napisane przez Annaluka

Mam ten pudding i się zastanawiam jak go przygotować.
Mogę prosić o instrukcję?

tego puddingu nie robiłam o czym pisałam.. ale podejrzewam, że:
po 1 nie różni się sposobem przygotowania od innych budyniów/budyni ()
po 2 instrukcja powinna być z tyłu opakowania jak na każdym "gotowcu"

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez LyraBea

Powitanko
U mnie w Lidlu są te puddingi i jest na nich tylko info, że zawierają w składzie skrobię modyfikowaną. Ja tam nie ufam węglowodanowym gotowcom z torebki. Nie tknęłabym tego i już.
Ogórki z Lidla też odpadają. Chociaż są pyszne (wiem, bo mam aktualnie w lodówce) mają w składzie cukier, co potwierdzam za koleżanką wyżej.
Za to polecam rolmopsy w zalewie octowej firmy nautica właśnie z Lidla
Słodzone aspartamem, przeze mnie wypróbowane, zajadane od II fazy. Pychości i dla nas dziewczyny.

Na opakowaniu jest podany skład:
- w wersji polskiej jest napisane tylko "skrobia"
- w wersji węgierkiej (HU) jest podane "kukoricakeményítő" co znaczy "skrobia kukurydziana"
Więc zaufać można tylko w skład się trzeba wgłębić

[asio90]

O matko i babko!
Jak wy lecicie z tymi postami!
Dziś dzień pokus. Najpierw w piekarni wszystkie pączki, ciasta, ciastka i drożdżówki tak pięknie pachniały i wyglądały, że miałam ochotę wykupić wszystko i zjeść na raz. Ale się nie dałam. Kupiłam chlebek rodzicom i grzecznie wyszlam z piekarni. Później w domu robilam deser rodzicom do kawy, to wtedy myślałam, że zdechnę! A im było mało i jeszcze sobie delicje otwarli ! Wtedy już nie wytrzymałam i wzięłam maluśkiego kęsa. Ale tak szczerze mówiąc, to mi nie smakowało to tak, jak kiedyś.

Pojutrze szykuje się impreza u dziadka... ale będzie loozik, bo dziadzio nakupuje mnóstwo wędliny, ja obiecałam zrobić rybkę po grecku (taką Dukanową, tylko muszę przepis znaleść), będzie też pewnie jakieś ciasto, ale moja mama robi specialnie dla mnie sernik z chudego sera, bez ciasta, tylko sam ser i zamiast mąki wrzuci pudding z lidla, więc będę mogla zjeść

Zmykam spać, bo wykończona jestem.

Spadków jutro życzę, kochane szczypiorki!!!!

[Siala_Bala]

Napisane przez asio90

moja mama robi specialnie dla mnie sernik z chudego sera, bez ciasta, tylko sam ser i zamiast mąki wrzuci pudding z lidla, więc będę mogla zjeść

Oooo a to ciekawe
Możesz zapodać przepis od mamy?

[d666666]

hej witajcie kobiety i zakochany mezczyzno)))(a moze jest Was wiecej, tylko sie ukrywacie.) Podczytuje Was dukanowcy od maja i przebrnelam przez wszystkie watki, od 1 do 16, w miedzyczasie bedac na diecie. Nawet w 9 lub 10 watku cos tam pisalam, ale nikt mnie nie pamietaUdalo mi sie schudnac ok 18 kg, musze jeszcze z 10 przynajmniej stracic, ale spokojnie, nie bede panikowac. Obecnie przezywam zastoj, ale dukanie dalej lub dukam i predzej czy pozniej sie doczekam. Niestety na poczatku nikt sie nie zachwycal efektami mojej kuracji, ale po tak dlugim czasie juz zaczynaja ludziska zauwazac, a garderobe tez powoli wymieniam. Mam 176 cm i waze 82kg, a rozmiar zmniejszyl sie z 18-20 na 14-a czasem 12 ale jeszcze nie. Do tego jestem grubokoscista, wiec nie wygladam na tyle kg. Mialam nawet takie jedne spodnie prawdy, rozmiar 18, ktore byly na mnie za ciasne, chcialam je wyrzucic, schudlam, byly dobre, potem schudlam jeszcze i spodnie w koncu wyrzucilam, ale z zupelnie innego powodu- gdyz sie w nich topilam. To kolejny dowod na to, ze ta dieta jest super i dziala. Jestem na niej prawie pol roku i zauwazylam, ze przed dieta nie jadlam, tzn nie zarlam tak duzo jak teraz. A w dietach nienawidzilam uczucia glodu, oslabienia i znuzenia. Tu jest super. Ciesze sie, ze Was znalazlam. Pozdrawiam goraco))))

[Siala_Bala]

Napisane przez d666666

hej witajcie kobiety i zakochany mezczyzno)))(a moze jest Was wiecej, tylko sie ukrywacie.) Podczytuje Was dukanowcy od maja i przebrnelam przez wszystkie watki, od 1 do 16, w miedzyczasie bedac na diecie. Nawet w 9 lub 10 watku cos tam pisalam, ale nikt mnie nie pamietaUdalo mi sie schudnac ok 18 kg, musze jeszcze z 10 przynajmniej stracic, ale spokojnie, nie bede panikowac. Obecnie przezywam zastoj, ale dukanie dalej lub dukam i predzej czy pozniej sie doczekam. Niestety na poczatku nikt sie nie zachwycal efektami mojej kuracji, ale po tak dlugim czasie juz zaczynaja ludziska zauwazac, a garderobe tez powoli wymieniam. Mam 176 cm i waze 82kg, a rozmiar zmniejszyl sie z 18-20 na 14-a czasem 12 ale jeszcze nie. Do tego jestem grubokoscista, wiec nie wygladam na tyle kg. Mialam nawet takie jedne spodnie prawdy, rozmiar 18, ktore byly na mnie za ciasne, chcialam je wyrzucic, schudlam, byly dobre, potem schudlam jeszcze i spodnie w koncu wyrzucilam, ale z zupelnie innego powodu- gdyz sie w nich topilam. To kolejny dowod na to, ze ta dieta jest super i dziala. Jestem na niej prawie pol roku i zauwazylam, ze przed dieta nie jadlam, tzn nie zarlam tak duzo jak teraz. A w dietach nienawidzilam uczucia glodu, oslabienia i znuzenia. Tu jest super. Ciesze sie, ze Was znalazlam. Pozdrawiam goraco))))

Super, że wytrwałaś az tyle, pełna podziwu jestem.. ja po miesiącu wymiękam ale dziewczyny mnie tu do pionu stawiają i wracam od jutra na dobrą drogę, staram się ale ciężko mi z organizacją posiłków.
Może zechcesz się podzielić jakimiś zdjęciami sprzed diety i z teraz?

Dziś mężowi zrobiłam obiad na godz. 23:00 ale sama cały dzień niańkowałam dziecku, potem zakupy, wizyta u rodziców i małż od 18:00 głodował
średnio też widzę gotowanie na nast. dzień bo "wolne" mam od ok 21:00
Kobity macie jakiś patent na rybkę? Żeby wyszło coś jak kawałki filetu w panierce
Usiłowałam zrobić w parowarze ale oczywiście klapa.. wyszła galareta - napuchnięta i mokra jak gąbka.. chyba dlatego, że zamrożoną wsadziłam (ale w instrukcji obsługi był czas podany dla mrożonych ryb i się do tego zastosowałam)

[Garadiela]

No to i ja wystartuje
A co
Powiedzcie mi,czy w I fazie mozna jesc pieczywo czy trzeba calkiem zrezygnowac bo gdzies mi sie to zagubilo

[Siala_Bala]

Napisane przez Garadiela

No to i ja wystartuje
A co
Powiedzcie mi,czy w I fazie mozna jesc pieczywo czy trzeba calkiem zrezygnowac bo gdzies mi sie to zagubilo

żadne pieczywo, jakie pieczywo??
No chyba, że otręby, serek homo, jajo, proszek do pieczenia i do mikrofali ale nie na 1 fazie.
Jak ci mogło umknąć skoro 1 faza to czyste białko, proteiny... czy pieczywo to białko? Nie! Pieczywo to zło

[karmeelek]

Dzień dobry
A u mnie dziś bez zmian - 71,4 czyli po 30 dniach diety ubyło 4,3 kg - nie jest to wynik specjalnie imponujący biorąc pod uwagę, że na 2 dniach U spadło 2,2 ale i tak dobrze jest Teraz niestety mam @ a im dłużej on trwa to tym bardziej czuję się spuchnięta a mimo brania tabletek końca @ nie widać....
Dziś PW czyli ukochana zupa prezydencka i szpinak
Miłego dzionka życzę!

[Konczita]

dzień dobry
melduje kolejny spadziorek - 400 ale nadal delikatnie nad kreseczką .... jutro będzie lepiej tak myślę

[kasssikk19]

Dzień dobry Kochane Dziewczynki
Jutro mija cały miesiąc dukania a ja bez grzechu
Gratuluje spadeczków :
Konczita
karmeelek wazne ze coś ubyło i będzie ubywało dalej

milutkiego słonecznego dzionka życzę...

Siala_Bala ale Ty długo nie śpisz podziwiam ja padam przed 21

[Konczita]

Napisane przez kasssikk19

Dzień dobry Kochane Dziewczynki
Jutro mija cały miesiąc dukania a ja bez grzechu
Gratuluje spadeczków :
Konczita
karmeelek wazne ze coś ubyło i będzie ubywało dalej

milutkiego słonecznego dzionka życzę...

Siala_Bala ale Ty długo nie śpisz podziwiam ja padam przed 21

kasssikk czyli jutro dzień mierzenia i ważenia komisyjnego jak rozumiem u mnie jeszcze dni 6 do dnia prawdy gdy wybije mi dokładnie 4 miesiące na dukanie no bez grzechów się nie obyło ale i tak jestem z siebie dumna i z Was wszystkich wytrwałych też

właśnie objadam się placuszkami serowymi ... nawet koleżanka się poczęstowała heh

[kasssikk19]

Napisane przez Konczita

kasssikk czyli jutro dzień mierzenia i ważenia komisyjnego jak rozumiem u mnie jeszcze dni 6 do dnia prawdy gdy wybije mi dokładnie 4 miesiące na dukanie no bez grzechów się nie obyło ale i tak jestem z siebie dumna i z Was wszystkich wytrwałych też

właśnie objadam się placuszkami serowymi ... nawet koleżanka się poczęstowała heh

w sumie wczoraj się warzyłam ale jutro moge ponowić i poierzyć przy okazji bo wczoraj było 4 tygodnie a jutro od 30 do 30 dnia miesiąca
bo po 4 tygodniach mam minus 7,4 kg chyba nie najgorzej
Fajnnie długo wytrwałaś ja tez tak chcę i mam nadzieję ze się uda a co

o tak patrze praktycznie tyle samo schudłyśmy w 1 miesiącu

[Konczita]

Napisane przez kasssikk19

w sumie wczoraj się warzyłam ale jutro moge ponowić i poierzyć przy okazji bo wczoraj było 4 tygodnie a jutro od 30 do 30 dnia miesiąca
bo po 4 tygodniach mam minus 7,4 kg chyba nie najgorzej
Fajnnie długo wytrwałaś ja tez tak chcę i mam nadzieję ze się uda a co

o tak patrze praktycznie tyle samo schudłyśmy w 1 miesiącu

właśnie widzę że ta sama waga po miesiącu dukania nam spadła
gratuluję Ci wytrwałości
ja póki co dukam ale niestety grzeszki się zdarzają ... to wesela były... to urodziny, rocznice itp ale nie przerywam tylko dalej dążę do celu jeszcze jakieś 8 kg

[kasssikk19]

Napisane przez Konczita

właśnie widzę że ta sama waga po miesiącu dukania nam spadła
gratuluję Ci wytrwałości
ja póki co dukam ale niestety grzeszki się zdarzają ... to wesela były... to urodziny, rocznice itp ale nie przerywam tylko dalej dążę do celu jeszcze jakieś 8 kg

no mi prawdopodobnie się szykuje impreza Andrzejkowa u TŻ w firmie i święta głupio nie zjeść moich kochanych pierożków i kapuchy z grochem zobaczymy jak to będzie nie chce się poddać bo to jedyna dieta na której nie głodzę się a chudnę kiedyś byłam taka głupia i się katowałam do 500kcal dziennie schudłam oczywiście z 85kg do 58 ale co z tego do ciąży dobrykałam do 78 kg a na koniec ciąży było 99 kg a teraz chce choćby i to 70 ale na stałe ale 63 by się zdało

[Konczita]

Napisane przez kasssikk19

no mi prawdopodobnie się szykuje impreza Andrzejkowa u TŻ w firmie i święta głupio nie zjeść moich kochanych pierożków i kapuchy z grochem zobaczymy jak to będzie nie chce się poddać bo to jedyna dieta na której nie głodzę się a chudnę kiedyś byłam taka głupia i się katowałam do 500kcal dziennie schudłam oczywiście z 85kg do 58 ale co z tego do ciąży dobrykałam do 78 kg a na koniec ciąży było 99 kg a teraz chce choćby i to 70 ale na stałe ale 63 by się zdało

kasssikk wiem że takie imprezy bywają ciężkie ja właśnie na nich poległam ale później dalej grzecznie dukałam

[KAJA-B]

Witam wszystkie chudzinki
Gratuluję spadków i melduję u mnie całkiem ładny spadeczek - 0,7 i to po wędzonym łososiu na noc a teraz zmykam do gorączkującej córci, a gorączka to bardzo dziwna jest bo dochodziła w nocy do 40 i nic więcej się nie działo - nic ją nie boli tylko w głowie się kręci i jest słabiutka

[kasssikk19]

Napisane przez Konczita

kasssikk wiem że takie imprezy bywają ciężkie ja właśnie na nich poległam ale później dalej grzecznie dukałam

dobrze że święta są 2 razy w roku też zamierzam dukać grzecznie dalej jak zgrzeszę może mi w dupko aż tak nie pójdzie

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez KAJA-B

Witam wszystkie chudzinki
Gratuluję spadków i melduję u mnie całkiem ładny spadeczek - 0,7 i to po wędzonym łososiu na noc a teraz zmykam do gorączkującej córci, a gorączka to bardzo dziwna jest bo dochodziła w nocy do 40 i nic więcej się nie działo - nic ją nie boli tylko w głowie się kręci i jest słabiutka

gratuluje spadku a przy gorączce nie zawsze musi coś boleć mnie jak byłam młodsza często nic nie bolało a gorączka była... albo wszystko bolało a gorączki nie

[d666666]

Napisane przez Siala_Bala

Super, że wytrwałaś az tyle, pełna podziwu jestem.. ja po miesiącu wymiękam ale dziewczyny mnie tu do pionu stawiają i wracam od jutra na dobrą drogę, staram się ale ciężko mi z organizacją posiłków.
Może zechcesz się podzielić jakimiś zdjęciami sprzed diety i z teraz?

Dziś mężowi zrobiłam obiad na godz. 23:00 ale sama cały dzień niańkowałam dziecku, potem zakupy, wizyta u rodziców i małż od 18:00 głodował
średnio też widzę gotowanie na nast. dzień bo "wolne" mam od ok 21:00
Kobity macie jakiś patent na rybkę? Żeby wyszło coś jak kawałki filetu w panierce
Usiłowałam zrobić w parowarze ale oczywiście klapa.. wyszła galareta - napuchnięta i mokra jak gąbka.. chyba dlatego, że zamrożoną wsadziłam (ale w instrukcji obsługi był czas podany dla mrożonych ryb i się do tego zastosowałam)

Witaj i Ty dasz rade- po malu ale do celu i mowie Ci, oplaci sie. Co do zdjec to pewnie sie pochwale, ale dopiero jak naucze sie smigac po tych roznych opcjach na forum,a po drugie to dopiero jak skoncze 2 faze, a kiedy to bedzie..... pozdrawiam. Buziole jabole!!!!!

[Konczita]

Napisane przez KAJA-B

Witam wszystkie chudzinki
Gratuluję spadków i melduję u mnie całkiem ładny spadeczek - 0,7 i to po wędzonym łososiu na noc a teraz zmykam do gorączkującej córci, a gorączka to bardzo dziwna jest bo dochodziła w nocy do 40 i nic więcej się nie działo - nic ją nie boli tylko w głowie się kręci i jest słabiutka

Kaja gratuluję spadeczku - bardzo ładnie ! rozumiem że to na pp ??
zdrówka dla córci

Napisane przez kasssikk19

dobrze że święta są 2 razy w roku też zamierzam dukać grzecznie dalej jak zgrzeszę może mi w dupko aż tak nie pójdzie

do świąt mam zamiar się ładnie trzymać ale na wigilii skosztuję wszystkich 12 potraw

[zmienniczka]

buziole jabole...

a ja postanowilam nie wazyc sie codziennie..rzadziej, wyjdzie mi na + bo zaczynaja mnie wzrosty wkurzac. ciagle wahania co 2 dzien w jedna i w 2 str... poza tym niewiedza dziala na mnie motywujaco

wczoraj znow zjadlam pol blachy sernika..i dzis 2 pol...juz nie ma po nim sladu

[d666666]

A Tak w ogole to witam Wszystkich pieknie. Troche kiepskawo sie czuje, ale to napiecie przed @, Musze pocieszyc, ze mimo tego ze juz pol roku trwa moje dukanie, to @ zawsze byl, jedyny mns to to, ze tydzien przed czuje sie jakbym miala @, a to jednak jeszcze nie, i samo to przed@ jest o wiele gorsze niz @ wlasciwy, jezeli sie jasno wyrazilam. Tez tak macie? Pewnie panowie nie, ale moze panie sie wypowiedza, gdyz poniewaz mysle, ze jestm dysponowana tylko 1 -2 tyg w miesiacu.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=6dsIkz7bv00
mam nadzieje, ze sie udalo poslac ten libk
have fun!!!!!