Żonki 2009 cz. XXXVII

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta koleżanka pracująca w przedszkolu u nas w mieście powiedziała ze im dyrektor kazał do 2020 zdobyć kwalifikacje do nauki angielskiego. I to wszystkim nawet babeczki tuż przed emerytura muszą. Ze taki jest wymóg. I przez to się poplatalam juz. Bo tak jak napisałaś nigdzie w przepisach tego nie ma ze każdy ma mieć . Koleżanka załamana bo z angielskim u niej cienko

To maja dziwna dyrektorkę,
ja jeszcze rozumiem jak był bum w 2014 zanim to wyszło - ze każą wszystkim się uczyć bo jak wpisali do podstawy to podstawę musza realizować wszyscy, wiec każdy nauczyciel ma mieć kwalifikacje żeby przy zabawie śpiewać po angielsku.. ale... jak wyszło rozporządzenie i treść uzasadnienia to jest tam czarno na białym ze nie każdy bo.... w tym linku co ci wysłałam jest treść uzasadnienia i jest tam napisane na stronie 6
"Przygotowanie dzieci do posługiwania się językiem obcym nowożytnym" może być powierzona nauczycielowi lub nauczycielom, którym dyrektor powierzył dany oddział, jeśli posiadają kwalifikacje do nauczania języka obcego nowożytnego w przedszkolu albo nauczycielowi, posiadającemu kwalifikacje do nauczania języka obcego nowożytnego w przedszkolu, który będzie prowadził zajęcia związane tylko z przygotowaniem dzieci do posługiwania się językiem obcym nowożytnym."

wiec jeśli masz w placówce nauczyciela który ma te kwalifikacje to jemu powierzasz naukę tego języka w czasie zabawy - nie wydzielasz specjalnych godzin tak jak teraz 2 razy w tygodniu po pół godziny tylko on codziennie w czasie zabawy...
a jak nie ma nauczyciel wychowawca kwalifikacji to powierzasz nauczycielowi prowadzącemu tylko ta naukę czyli dochodzącemu..
i dyrektor powinien zwrócić uwagę na umiejętności swoich pracowników - ja rozumiem ze jeśli nie ma anglisty żadnego i nie chce nikogo zatrudnić tylko na te godziny to prosi jakąś dziewczynę żeby sobie zrobiła - ta która czuje się na silach.. ale wszystkim? bez sensu... dyr jest nadgorliwy bo ok może powierzyć naukę każdemu nauczycielowi prowadzącemu oddział i wtedy ich wszystkich wysyła na kursy ale nie lepiej powierzyć jednemu?
ja się tylko obawiam ze przez takie przepisy spadnie jakość angielskiego.. bo jak grzyby po deszczu będą się pojawiać firmy oferujące "kwalifikacje".. i jak teraz dziecko miało godzinę w tygodniu zajęć stricte z kimś kto potrafi umie i robi to dobrze - i widzę po Pacie ze uczy sie szybko i fajnie.. to będzie miał te kwalifikacje co drugi - bo fajnie je mieć.. i nauka będzie bez sensu bo pewnie tylko podskakując będzie wolał jump wchodząc mówił hello i śpiewał head shoulders knees and toes pewnie jaszcze z płyty... a tak..

Napisane przez bzyczka1

Cale szczescie nie! okazalo sie ze to jakas reakcja alergiczna ale nie wiemy na co...dobrze ze mija powoli.

bzyczko super ze skończyło sie na strachu..

[Rybulka]

Kasiaher, witaj U nas w tym roku zerówka, w przyszłym szkoła

Ana, dzięki

[zaaaabcia]

Witajcie

rybulka - gratulacje!

[śliweńka]

bzyczka a jak w przedszkolu??

u nas wyniki w maju rekrutacji ciekawe jak będzie

[bzyczka1]

W przedszkolu ok. Rano czasem jest awantura bo chce ze mna ale jak juz pojdzie to zadowolona siedzi ciesze sie ze trafilysmy do tego przddszkola bo jest napraede ekstra. Super jedzenie (przddszkole jest w programie zdrowy przedszkllak czy jakos tak, nie ma przetworzonych produktow, wszystko jest robione przez panie, nie ma proszkow, a panie zwlaszcza pani Emilka- kojarzy mi sie z Martucha nasza miodzio )

[Madzialenka12344321]

Cześć

Marta no właśnie jej to samo mówiłam, ale dyrektorka twarda, powiedziała, że każdy MUSI bo na ich miejsce jest tyle innych, a one zawsze mogą zostać woźnymi. No i dziewczyny się boją. A tam są różne wiekowo babeczki, są też i takie starsze, które z j. ang. mało co miały styczności. Koleżanka też zna go słabo. Mówi, że kurs to jeszcze kurs, ale przecież trzeba FCE zdać na ocenę A lub B. no masakra.

Bzyczko super, że jesteście zadowoleni.

Ja ostatnio miałam zapracowany okres, masa rzeczy mi się na raz narzuciła. Ale już powoli z tego wychodzę. We wtorek miałam zebranie, rozdałam świadectwa (gotowości szkolne), podsumowałam diagnozy końcowe. Jeszcze mi została sesja na studiach, pisanie pracy dyplomowej, jakieś zaległe protokoły do szkoły i muszę kilka spotkań umówić (straż pożarna, schronisko dla zwierząt) . Ale to już takie bieżące rzeczy. Sesja i praca dyplomowa teraz są najważniejsze.

[śliweńka]

Napisane przez bzyczka1

W przedszkolu ok. Rano czasem jest awantura bo chce ze mna ale jak juz pojdzie to zadowolona siedzi ciesze sie ze trafilysmy do tego przddszkola bo jest napraede ekstra. Super jedzenie (przddszkole jest w programie zdrowy przedszkllak czy jakos tak, nie ma przetworzonych produktow, wszystko jest robione przez panie, nie ma proszkow, a panie zwlaszcza pani Emilka- kojarzy mi sie z Martucha nasza miodzio )

to super
u Karo w żłobku też wszystko sami robią, czasem takie smakowitości, że sama bym chętnie tam zaczęła chodzić

[Rybulka]

A ja się chyba jeszcze nie chwaliłam... Będziemy mieli drugiego synka-Mikołaja Byliśmy na USG 4D- nasz chłopczyk jest cały i zdrowy

[bzyczka1]

Rybulko super

Nasza mala coreczka dzisia ma swoje swieto

[Rybulka]

bzyczko, dzięki
4 lata córci przeleciało jak z bicza strzelił Mój Miłosz nieco ponad tydzień temu skończył 5 lat

[baja_86]

Rybulko super, gratulacje Miłoszek pewnie zadowolony

Bzyczko najlepszego dla Lilki

A ja się pochwale,że w końcu zdecydowałam się na kurs prawa jazdy i juz go kończę,niedługo egzamin!

Co u was pozostale dziewczyny ?

[kliwia]

oo milosz i mikolaj nonono ale bedzie brygada

sto lat!!


Zuzka ma ospę wiec siedze w domu. ale jutro juz do pracy wracam. Pierwsze dni byly straszne, zle zniosla to. Strasznie ja bolalo. Niektore wykwity ma takie ze nawet nie zbiera sie w nich plyn, a niektore takie wulkany ze masakra. zaognione az. no ale juz zasychaja w wiekszosci. a skore ma suchą ze az strach od tego pudru w plynie, az ja mam scuha od tego ze ja smaruję. no i obsypuje sie to po calym domu z niej

[bzyczka1]

Baju i Rybulko dziękuję w imieniu Lilki

[śliweńka]

Rybulko gratulację

bzyczka sto lat dla Lilki

kliwia myślałam że szczepiłaś Zu

u nas z nowości że Karo dostała się do przedszkola na listopad mamy termin usunięcia trzeciego migdała a miało być w sierpniu

[Madzialenka12344321]

Czesć

Rybulko brawo za drugiego chłopczyka

Bzyczko 100 lat dla Lilki

Kliwia zdrówka dla Zuzi. Będziecie mieli z głowy. U mnie w grupie też wysyp ospy, w czwartek jechałam na wycieczkę do Warszawy i 7 osób nie przyszło, bo ospa ech

Baja brawo za decyzję o prawku.

Śliweńko super, Maja też się dostała

Ja ostatnio mam mało czasu wolnego. Ostatnia sesja w trakcie, 6 lipca mam mieć obronę Dziś Moja gwiazda ma urodzinki, 3 latka, kiedy to zleciało.

[śliweńka]

sto lat dla Mai

[kliwia]

Sliwenka. Nie zdążyliśmy zaszczepić w tym roku. Po konsultacjach z pediatra w ogóle miałam nie szczepi . Ale maz chcial i nie zdążył. A jak byl w styczniu na bilansie to chial ale szczepionki na stanie nie bylo

[Madzialenka12344321]

Sliweńko dziękuję

Kliwia no i dobrze, że nie szczepiliście, będziecie mieli już z głowy.

[śliweńka]

nie szczepiliście, będziecie mieli już z głowy

ja na to czekam i się nie doczekam chyba

[Madzialenka12344321]

Karo taka odporna? Wpadaj z nią do mnie do szkoły, w mojej grupie aktualnie 11 osób ma ospę

[śliweńka]

w żłobku była 3 razy ospa, szkarlatyna, półpasiec, a ona nic
zaczynam podejrzewać, że przeszła ospę tak jak ja, czyli 3 krosty w buzi

[Madzialenka12344321]

Mojej koleżanki córcia w 3 i 4 latkach nic (mimo ospy w grupie) a dopiero w 5 latkach ją wysypało. Chyba, że tak jak napisałaś, miała 3 krostki i już.

[martucha84]

Wszystiego najlepszego dla ostatnich solenizatnow -Lili, Mai

Bzyczka a to musi byc serio fajna pani coraz wiecej przedszkoli ma zdrowe zywienie i to jest super.. u nas tez zdrowo

Magda powodzenia na sesji!

baja super! kiedy egzamin?

kliwia duzo zdrowia i sil! niech szybko przejdzie

Magda Sliwienka gratulacje za przedszkole!


ciagle sie zastanawiam czy kiedys nadejdzie czas ze bede miala spokojniej szal przedszkola - moja grupa robila w teatrze prezentacje wiosenne wiec mialam urwanie glowy lacznie z szyciem stroi ale wszytsko sie udalo teraz zanowu na tapecie dzien mamy a zaraz potem zakonczenie przedszkola.. a zeby urozmaicic czas przed nami dwie wyciecki zajecia z innym przedszkolem no i zielona noc w przedszkolu ;D ciekawe jak sobie dzieci i ja poradza

[Madzialenka12344321]

Marta dzięki u ciebie zawsze coś się dzieje. Super z tą zieloną nocą świetna sprawa.
Ja za to ostatnio poza tym ze tez mam 1000 rzeczy na głowie to jeszcze mam stresa. Juz normalnie nie śpię po nocach. Chodzi oczywiście o pracę.

[kolanka]

Zielona noc - będziecie smarowali sie i wszystko w okół pastą do zębów.

[śliweńka]

ooooooooo Martucha a co rodzice na zieloną noc?bez oporów ?

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta dzięki u ciebie zawsze coś się dzieje. Super z tą zieloną nocą świetna sprawa.
Ja za to ostatnio poza tym ze tez mam 1000 rzeczy na głowie to jeszcze mam stresa. Juz normalnie nie śpię po nocach. Chodzi oczywiście o pracę.

a co z praca?

Napisane przez kolanka

Zielona noc - będziecie smarowali sie i wszystko w okół pastą do zębów.

dzieciom nosy w czasie pobudki

Napisane przez śliweńka

ooooooooo Martucha a co rodzice na zieloną noc?bez oporów ?

bez oporow nawet niektorzy wymyslili ze rodzice ida na impreze wspolna wszscy a my z dziecmi ale na szczescie to byly luzne żarty

polegac to bedzie na tym ze rodzice na 18 przyprowadzaja dzieci z wlasna posciela.. robimy zabawy tance konkursy do 20 potem jemy kolacje, i opowiadamy sobie w pizamach rozne bajki historie bedziemy mieli projektor ten kliszowy etc.. idziemy spac pewnie nie predko - tzn spia dzieci my pewnie nie no i rano pobudka i o 8.30-9 przychodza rodzice
tyle

[Madzialenka12344321]

Marta napisałam w k. a zieloną nocą dla mnie pomysł bomba świetna sprawa.

[śliweńka]

to zielona noc w pt?

[martucha84]

w piatek przed samym koncem roku szkolnego - ostatni piatek, bo potem jeszcze poniedzialek wtorek i teoretycznie wakacje bo lipiec pracujacy ale to juz z dziecmi z roznych przedszkoli
nie wyobrazalam sobie zrobic ja w inny dzien w tygodniu i po nocy zarwanej (bo jakos nie sadze zebym smacznie spala) od razu byla w pracy z dziecmi