Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[milako]

Hej. Szybki meldunek, ze jestem Głowa mnie cały dzien boli, wiec nie mam siły sie udzielać. Z nowości: zarezerwowaliśmy nocleg w Ustroniu, jutro wyjeżdżamy na weekend.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez weselna01

A to kosiniankowe Ci nie przysługuje, skoro nie będziesz mieć macierzyńskiego? Jeśli nie zamierzasz pracować w ciąży, to powinno Ci przysługiwać, jeśli nie masz innych zasiłków.



Gratki!

---

Widzę, że nie tylko mnie dzisiaj zmogło? Miałam taaaakie plany, a po podwiezieniu męża do mechanika, popracowaniu i zrobieniu obiadu...zasnęłam na ziemi na 2,5h Jeszcze się przez sen zawinęłam w kocyk
Wstałam niedawno i robię sobie taką małą pracę naukowo-rozwojową A chciałam dzisiaj jeszcze poprasować na ziemi na desce

Tak fajnie piszecie o pogodzie, że może wyjdę na króciutki spacer się dotlenić zaraz, bo byłam na zewnątrz dosłownie na moment rano.

dziękuje

ostatnio polecałyście jakąś fajną komedie, możecie mi przypomnieć tytuł?
musze odreagować

no i oczywiście sesja poszła mi na oczy, jak zawsze przypłacam zdrowiem, ech.. znowu nic nie widzę.. ale poczekam do porodu z nowymi szkłami..

[nelyen]

Napisane przez Polta

Aż sprawdziłam na kiedy masz termin. I początek września, czyli teraz 32-33 tydzień, nie? To według siatki centylowej wychodzi poniżej 50 centyla. Skąd pomysł na duże dziecko?



Też miałam ogólne wskazówki i fajną rozpiskę. Jak jem według wskazań to mam dobry cukier już teraz. Wystarczy, że zjem 3 pierogi, czy kawałek pizzy i cukier 140 :/



Wątpię, bo zaczynałam z ponad 90kg.

Gratulacje udanych wizyt i rosnących dzieciaczków

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------



A jesteś pewna, że chcesz ręczny? Wszystkie mamy, z którymi rozmawiałam polecały elektryczne. Ręczne nadają się na wyrabianie bicepsów
Za 160 na gemini masz elektryczny canpolu, który ma dobre opinie. A w przybliżonej cenie znajdziesz też inne firmy. Tylko madela jest droga bardzo.

Heh, u mnie to chyba jednak jakaś pomyłka z tą cukrzycą... Na kolację 2 kanapki z ciemnego chleba, jedna ze szprotkami a druga z... miodem i cukier 109. Cóż, zostaje się cieszyć zobaczymy co będzie dalej, podobno może być gorzej z czasem :/

A z laktatorem tez nie wiem co zrobić, czy od razu iść w elektryczny czy jednak dać szansę ręcznemu... A juz wybór modelu to już w ogóle kosmosXD niech no kuzynka wróci znad morza to wypytam ją o zdanie. A wkładki laktacyjne też mi poleciła tej firmy na L i nawet dała kilka na próbę na szczęście mi jeszcze nic nie cieknie

[Optymistka26]

ja mialam laktator reczny Tommee Tippee o ten i bylam zadowolona, dlugo uzywalam natomiast z elektrycznym jakos mi nie szlo...
http://allegro.pl/laktator-tommee-ti...162700611.html

[nelyen]

Napisane przez Optymistka26

ja mialam laktator reczny Tommee Tippee o ten i bylam zadowolona, dlugo uzywalam natomiast z elektrycznym jakos mi nie szlo...
http://allegro.pl/laktator-tommee-ti...162700611.html

No to mnie przekonuje. Cena zupełnie spoko, no i skoro planuję z młodym siedzieć w domu, to chyba nie muszę robić nie wiadomo jakich zapasów mleka. Raczej się nie przemęczę, najwyżej bicek będzie lepszy

[Montii]

Padam
rano miałam sesję domową lifestyle u klientki, potem szybki obiad na mieście , 30 minut w domu - akurat przyjechał kurier z łóżeczkiem a po kurierze zakupy w ikea, wróciliśmy na 21.00, piękę muffiny a jutro jedziemy z młodym do energylandii na cały dzień


Butterfly gratki!

ttuska ja mam wysyp klientek, które rodzą dzieci w 36 tc!

aisot myślę, że 4 kg nie przekroczy, ale to zobaczymy

[majlenka_]

Napisane przez nelyen

A z laktatorem tez nie wiem co zrobić, czy od razu iść w elektryczny czy jednak dać szansę ręcznemu... A juz wybór modelu to już w ogóle kosmosXD niech no kuzynka wróci znad morza to wypytam ją o zdanie. A wkładki laktacyjne też mi poleciła tej firmy na L i nawet dała kilka na próbę na szczęście mi jeszcze nic nie cieknie

też się waham, ciągle o tym czytam i różne polecają elektryczne i te ręczne już męża pytałam, ale on mi nie pomoże, bo się nie zna, on tylko zapłaci

Napisane przez nelyen

936]No to mnie przekonuje. Cena zupełnie spoko, no i skoro planuję z młodym siedzieć w domu, to chyba nie muszę robić nie wiadomo jakich zapasów mleka. Raczej się nie przemęczę, najwyżej bicek będzie lepszy

też to biorę pod uwagę i tak od razu nie wracam do pracy, synek będzie cały czas ze mną, więc może ten ręczny mi wystarczy jeszcze zapytam położną w szkole rodzenia, bo jest doradcą laktacyjnym

[nelyen]

Napisane przez majlenka_

też się waham, ciągle o tym czytam i różne polecają elektryczne i te ręczne już męża pytałam, ale on mi nie pomoże, bo się nie zna, on tylko zapłaci











też to biorę pod uwagę i tak od razu nie wracam do pracy, synek będzie cały czas ze mną, więc może ten ręczny mi wystarczy jeszcze zapytam położną w szkole rodzenia, bo jest doradcą laktacyjnym

O, no racja, u nas zajecia z laktacji za tydzień, to może też się czegoś ciekawego dowiemy dzisiejsze z panią anestezjolog były calkiem ciekawe, aż mnie zaczęło znieczulenie kusić

[chrupa]

Ale macie dziewczyny wielkich chłopaków już! Normalnie chłopy jak dęby
Ja idę jutro podejrzeć chrupcię Nie mogę się doczekać. Potem ostatnie ogarnianie w domu i jadę sobie w Bieszczady
Dzisiaj dokończyłam obszywanie pieluch, został mi do uszycia śpiworek i jakieś rzeczy z reszty materiałów jak mi się będzie chciało

Lukrecjanna - podziwiam!
Ja może z mamą jakieś soki porobię, muszę się do niej koniecznie wybrać i jakoś jej pomóc jak już wrócę z wojaży. Biedna jest...

Napisane przez ButterflyFlyAway

wracam do życia.. egzamin zdany.. alleluja, amen

A co do komedii to "Za jakie grzechy dobry boże"

Napisane przez miczka84

Chrupa Miałaś dawać znać jak będziesz w ck!! Foch ☺ a z tymi wagami... Mi dziś w przychodni 1,5 kilo więcej pokazało a dopiero co pisałam że mało przybieram...

yyy... naprawdę miałam dawać znać? Budynius totalis...

Napisane przez milako

Hej. Szybki meldunek, ze jestem Głowa mnie cały dzien boli, wiec nie mam siły sie udzielać. Z nowości: zarezerwowaliśmy nocleg w Ustroniu, jutro wyjeżdżamy na weekend.

kciuki za wyjazd

[Polta]

Napisane przez nelyen

Heh, u mnie to chyba jednak jakaś pomyłka z tą cukrzycą... Na kolację 2 kanapki z ciemnego chleba, jedna ze szprotkami a druga z... miodem i cukier 109. Cóż, zostaje się cieszyć zobaczymy co będzie dalej, podobno może być gorzej z czasem :/

A z laktatorem tez nie wiem co zrobić, czy od razu iść w elektryczny czy jednak dać szansę ręcznemu... A juz wybór modelu to już w ogóle kosmosXD niech no kuzynka wróci znad morza to wypytam ją o zdanie. A wkładki laktacyjne też mi poleciła tej firmy na L i nawet dała kilka na próbę na szczęście mi jeszcze nic nie cieknie

To tak dziala z ta cukrzyca. Zjadlam gulasz z kasza gryczana i zagryzlam 3 ptasimi mleczkami i cukier 90. A po pierogach na wczesny obiad mialam 140, po razowych nalesnikach ostatnio też. Po kanapce z serkiem i miodem okolo 100. Byle nie na sniadanie. Wylapiesz szybko produkty, ktore ci nie służą. U mnie to biala maka i nabiał na sniadanie. Ze sniadaniami zreszta najbardziej trzeba uwazac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia_wroc]

Właśnie zauważyłam.. że po zajęciach na szkole rodzenia mój mały potworek jest ruchliwy ponad miarę. Coś czuję ze będę mieć dziś także ciężka noc tam jak we wtorek. Chyba po ćwiczeniach lubi sobie pobrykać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natka_]

Napisane przez _chouchou

Hej Dziewczyny, jestem tu i czytam Was regularnie
Jakoś nie miałam ostatnio za bardzo czasu i weny do pisania. Ogarniamy wszelkie poprawki mieszkaniowe przed powitaniem naszej kruszynki W sumie już prawie wszystko zrobione tak, jak chciałam - w weekend czeka mnie tylko wielkie sprzątanie
Mebelki małej też już czekają w gotowości, zostało wybranie fotela, zasłon, oświetlenia i takich pierdółek
Dzisiaj byłam na małych zakupach i zaszłam do Rossmanna i akurat rzeczy, na które się czaiłam były w promocji (np. Hipp wychodzi taniej w Rossmannie niż na Gemini, a teraz jeszcze promocja to już w ogóle), więc kupiłam trochę rzeczy - myślę, że w korzystnych cenach

Nawiązując do tego co pisałyście wcześniej - nakładki na sutki powinnyśmy dobierać ZAWSZE do rozmiaru naszych brodawek, a nie buźki dziecka. Ponadto, laktator też powinien być dobrany w ten sposób



Tu np. kilka słów od Medeli http://www.medela.pl/dla-mam-karmiac.../rozmiar-lejka

Jeśli chodzi o przechowywanie pokarmu, to można w woreczkach strunowych, dobrze przygotowanych pojemnikach na żywność, widziałam też specjalne pojemniczki od Aventu. Położna na SR powiedziała "Słyszałam już parę głupich pomysłów, więc BŁAGAM was, niech nie przyjdzie wam do głowy przechowywanie czy mrożenie pokarmu w aptecznych pojemniczkach na mocz"

O dobrze wiedzieć, muszę zajechać do Rossmana po kosmetyki z Hippa.

A co do dobierania laktatorów, to faktycznie sprawa bardzo indywidualna. Każdej przypasuje coś innego, stąd tyle opinii

Pomysł na pojemniczek na mleko-

Napisane przez _chouchou

Na SR radzono nam, by do szpitala brać małe pojemności np. kremu dla dziecka i chusteczki w normalnym (foliowym) opakowaniu a nie te duże w plastiku, bo tam szybciej mnożą się bakterie. Przy wypisie, chusteczki i otwartą pielęgnację powinniśmy wyrzucić do kosza i nie zabierać tego do domu, bo mimo, że w szpitalu się sprząta, to jest dużo bakterii, które łatwo się tam dostają i lepiej nie zabierać ich do domu.

W ogóle trochę się ostatnio wkurzyłam, bo na SR rozdano nam gifty od Lovi, w skład których wchodziły wkładki laktacyjne, smoczek i butelka aktywne ssanie. Ale butelki nam nie dano - została zabrana z każdej paczki i wrzucona z powrotem do kartonu. Argumentacja: "Z tej butelki mleko samo dosłownie wycieka i jak dziecko raz spróbuje (nawet w awaryjnej sytuacji) to nie będzie chciało jeść z piersi, bo z niej tak łatwo nie leci - a to zaprowadzi was drogie mamy wprost pod drzwi szpitalnej poradni laktacyjnej." Jak lubię babeczki z tej szkoły i to jak prowadzą zajęcia - to jednak powinny pozwolić każdej mamie indywidualnie zdecydować czy chce podać tę konkretną butelkę czy nie.
Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad zakupem tej butli -no bo aktywne ssanie. Myślałam, że w awaryjnych sytuacjach będzie jak znalazł. Sama nie wiem, chyba jednak postawię na polecany mi przez wszystkich Avent.

No wiesz co, a jak któraś nie chce karmić piersią? Decyzję powinny pozostawić mamie...

Napisane przez aisot

Uwaga uwaga nosze giganta! Jesteśmy po usg. Mały rośnie jak na drożdżach- 1820g!!! Przewidywana waga na poród to prawie 4kg. Mdleje!!!!

Oo wow! Spory chłopak

Napisane przez Optymistka26

Bylam u gina. Maly wazy 1930g - 31t6d. Mysle ze urodzi sie kolo 3,5kg moja szyjka bez zmian, ufff nie pogorszyla sie

Czy jest stabilnie Jak radzisz sobie z synkiem?

Napisane przez Lukrecjanna

Hejka, parę dni się nie odzywałam, bo zajęta jestem. Przedwczoraj zbierałam czerwone porzeczki, namroziłam ich 4 litry. Jeszcze musze poprosić białych i różowych, zrobić dżemy z czarnych. Dziś w planach krojenie fasolki szparagowej do mnożenia i zakupiłam dziś 2kg malin i muszę syrop zrobić. Niedługo jeszcze piłkę zamierzam robić i ogórki konserwowe. Dużo to czasu zajmuje.
Z córką dziś do 14 byłam na placu zabaw, fajna jesienna pogoda jest. Spoglądam na jarzębiny, powoli nabierają koloru i tak mi się wspomina, że w poprzedniej ciąży jak na ktg jeździłam, to takie piękne czerwone były te jarzębiny.
I tylko zastanawiałam się dziś jak bym na taką pogodę niemowlaka ubrała. Bo raz chmury i chłodno, raz słońce i gorąco, a do tego wiatr. Taka wrześniową pogoda dziś.

No i coraz gorzej mi się śpi, bo każde przewracanie się z boku na bok wiąże się z bólem, muszę biodra do góry podnosić przy przekręcam się. Jak wstaje z łóżka to tez boli, do tego jak chodzę to czasem też. Nie wiem czy to to spodnie łonowe, ale sam wzgórza nie boli, tylko same ścięgna/więzadła?

Ale Cię wzięło na przetwory Jednak co swoje to swoje!

Napisane przez ButterflyFlyAway

wracam do życia.. egzamin zdany.. alleluja, amen

Gratulacje!

[Lea_ny]

Napisane przez ButterflyFlyAway

wracam do życia.. egzamin zdany.. alleluja, amen

Gratuluję

Napisane przez Lukrecjanna

Hejka, parę dni się nie odzywałam, bo zajęta jestem. Przedwczoraj zbierałam czerwone porzeczki, namroziłam ich 4 litry. Jeszcze musze poprosić białych i różowych, zrobić dżemy z czarnych. Dziś w planach krojenie fasolki szparagowej do mnożenia i zakupiłam dziś 2kg malin i muszę syrop zrobić. Niedługo jeszcze piłkę zamierzam robić i ogórki konserwowe. Dużo to czasu zajmuje.
Z córką dziś do 14 byłam na placu zabaw, fajna jesienna pogoda jest. Spoglądam na jarzębiny, powoli nabierają koloru i tak mi się wspomina, że w poprzedniej ciąży jak na ktg jeździłam, to takie piękne czerwone były te jarzębiny.
I tylko zastanawiałam się dziś jak bym na taką pogodę niemowlaka ubrała. Bo raz chmury i chłodno, raz słońce i gorąco, a do tego wiatr. Taka wrześniową pogoda dziś.

No i coraz gorzej mi się śpi, bo każde przewracanie się z boku na bok wiąże się z bólem, muszę biodra do góry podnosić przy przekręcam się. Jak wstaje z łóżka to tez boli, do tego jak chodzę to czasem też. Nie wiem czy to to spodnie łonowe, ale sam wzgórza nie boli, tylko same ścięgna/więzadła?

W jakiej formie mrozisz porzeczki? Po prostu obrywasz czy jakoś je przetwarzasz jeszcze? Też myślałam o zrobieniu zapasu porzeczek, bo je uwielbiam i zawsze w zimie nachodzi mnie na nie straszna ochota

[Natka_]

Napisane przez milako

Hej. Szybki meldunek, ze jestem Głowa mnie cały dzien boli, wiec nie mam siły sie udzielać. Z nowości: zarezerwowaliśmy nocleg w Ustroniu, jutro wyjeżdżamy na weekend.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bidulka Mam nadzieję, że ból głowy szybko minie!

Napisane przez Montii

Padam
rano miałam sesję domową lifestyle u klientki, potem szybki obiad na mieście , 30 minut w domu - akurat przyjechał kurier z łóżeczkiem a po kurierze zakupy w ikea, wróciliśmy na 21.00, piękę muffiny a jutro jedziemy z młodym do energylandii na cały dzień


Butterfly gratki!

ttuska ja mam wysyp klientek, które rodzą dzieci w 36 tc!

aisot myślę, że 4 kg nie przekroczy, ale to zobaczymy

Monti, skąd Ty kobieto czerpiesz tą energię

Cherrie Ty mieszkasz gdzieś w okolicach Nowego Sącza? Mój tata z tamtych stron pochodzi

------------------------------------------------------------------------
Mi dzisiaj po 15 odcięło totalnie prąd, wstałam po 17 Pomimo przespanej nocy, nie umiałam dojść do siebie. Syn wyciągnął mnie na plac zabaw, więc na świeżym powietrzu zaczęłam w końcu jarzyć

Zobaczę jak się jutro będę czuła, może zabiorę syna do kina


Aaa i udało mi się umówić na 14 lipca do poradni diabetologicznej. Ciekawa jestem jaka będzie ich opinia.

[Lea_ny]

Napisane przez nelyen

O, no racja, u nas zajecia z laktacji za tydzień, to może też się czegoś ciekawego dowiemy dzisiejsze z panią anestezjolog były calkiem ciekawe, aż mnie zaczęło znieczulenie kusić

Ja to myślałam, że we wszedzie traktują to znieczulenie mało przychylnie, a tutaj anestezjolog była bardzo pro - aż chce się tak rodzić
No i zapewniają gaz rozweselajacy, który pani zachwalala jako "niezłe zioło" Myślałam, że w naszym szpitalu nie mają tego gazu, a tu miła niespodzianka

W ogóle pamiętam, że któraś pisała, że po zzo trzeba teraz leżeć podpietym pod ktg. U nas niczego takiego nie wymagają, babeczka mówiła, że wręcz zachęcają wtedy do chodzenia i ćwiczeń na piłce

[cherriebomb]

Napisane przez Polta

To tak dziala z ta cukrzyca. Zjadlam gulasz z kasza gryczana i zagryzlam 3 ptasimi mleczkami i cukier 90. A po pierogach na wczesny obiad mialam 140, po razowych nalesnikach ostatnio też. Po kanapce z serkiem i miodem okolo 100. Byle nie na sniadanie. Wylapiesz szybko produkty, ktore ci nie służą. U mnie to biala maka i nabiał na sniadanie. Ze sniadaniami zreszta najbardziej trzeba uwazac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ostatnio po pierogach miałam 180 myślałam że dostanę zawału. I oczywiście tysiąc czarnych myśli
A jak pozarlam lasagne w ilości dużo za dużo - 112. Nie wyczaje tego nigdy. Wiadomo, staram się tak, żeby nie przeginac ale czasem aż mnie to zaskakuje jak to działa

Napisane przez Natka_

Bidulka Mam nadzieję, że ból głowy szybko minie!



Monti, skąd Ty kobieto czerpiesz tą energię

Cherrie Ty mieszkasz gdzieś w okolicach Nowego Sącza? Mój tata z tamtych stron pochodzi

------------------------------------------------------------------------
Mi dzisiaj po 15 odcięło totalnie prąd, wstałam po 17 Pomimo przespanej nocy, nie umiałam dojść do siebie. Syn wyciągnął mnie na plac zabaw, więc na świeżym powietrzu zaczęłam w końcu jarzyć

Zobaczę jak się jutro będę czuła, może zabiorę syna do kina

Do Nowego Sącza mam ok. 50 km i mój tato stamtąd jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Hehe widzę że większość z nas dziś spała po prostu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nelyen]

Napisane przez Polta

To tak dziala z ta cukrzyca. Zjadlam gulasz z kasza gryczana i zagryzlam 3 ptasimi mleczkami i cukier 90. A po pierogach na wczesny obiad mialam 140, po razowych nalesnikach ostatnio też. Po kanapce z serkiem i miodem okolo 100. Byle nie na sniadanie. Wylapiesz szybko produkty, ktore ci nie służą. U mnie to biala maka i nabiał na sniadanie. Ze sniadaniami zreszta najbardziej trzeba uwazac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ze śniadaniem to wiem, ze trzeba uważać. Ale mi narobiłaś ochoty na ptasie mleczko >.< a przeciez nie kupię, bo całe bym zjadła i glukometr by wybuchł... W sumie to pierwszy dzień testów, zobaczymy co będzie dalej. Jutro na śniadanie mam tylko jogurt, maliny i płatki zbożowe naturalne, ciekawe jak u mnie się to przyjmie....

[Montii]

Natka nie mam energii to moja słabsza forma
bez ciąży to dopiero jest tajfun hahaha

[201609230904]

Napisane przez Lea_ny

Gratuluję



W jakiej formie mrozisz porzeczki? Po prostu obrywasz czy jakoś je przetwarzasz jeszcze? Też myślałam o zrobieniu zapasu porzeczek, bo je uwielbiam i zawsze w zimie nachodzi mnie na nie straszna ochota

Dokładnie tak robię. Można wtedy zimwa sobie np. ciasto z porzeczkami upiec.

[weselna01]

Napisane przez milako

Hej. Szybki meldunek, ze jestem Głowa mnie cały dzien boli, wiec nie mam siły sie udzielać. Z nowości: zarezerwowaliśmy nocleg w Ustroniu, jutro wyjeżdżamy na weekend.

A jak brzuszek?

Napisane przez ButterflyFlyAway

dziękuje

ostatnio polecałyście jakąś fajną komedie, możecie mi przypomnieć tytuł?
musze odreagować .

"Za jakie grzechy dobry Boże?".

---

Poprasowałam przez ostatnią godzinę z poziomu podłogi
Złożyłam u mamy zamówienie na kilogramy owoców i warzyw z jej ogródka
Umówiłam się na 22 lipca na usg 3D z przepływami. Możliwe,że pojadę z mamą na nie, fajnie by było Wolałam zrobić je w sierpniu, ale lekarka kazała teraz. Mogłam mieć to na NFZ, ale termin kolidował z wyjazdem, szkoda...

[cherriebomb]

Napisane przez weselna01

Poprasowałam przez ostatnią godzinę z poziomu podłogi

Ale że jak to z poziomu podłogi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weselna01]

Obniżyłam deskę prawie do zera, usiadłam sobie z koszykiem i fru ^_^

http://viralka.pl/10-pozycji-z-kamas...r-malzenskich/ jeszcze dla Was na noc

[cherriebomb]

Napisane przez weselna01

Obniżyłam deskę prawie do zera, usiadłam sobie z koszykiem i fru ^_^

http://viralka.pl/10-pozycji-z-kamas...r-malzenskich/ jeszcze dla Was na noc

Aaa to rozumiem wyobrazilam sobie na leżąco czy coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Optymistka26]

Napisane przez Ana__86

Wow! Duży chłopak z niego będzie! Dobrze go karmisz;P



Kolejny duży chłopak! Rosną wam te chłopaki jak na drożdżach! Dzięki za info o wkładkach, właśnie o te mi chodziło. Super, że szyjka bez zmian. A jak wogóle radzisz sobie z dzieckiem, masz wkońcu kogoś do pomocy? Twój dwulatek śpi całą noc? Bo nie wiem jak dajesz radę leżeć.

Ma 3 pobudki ale wstaje do niego mąż
Poki co jest moja mama ale musi wracac do siebie. Tesciowa miala byc od poniedzialku ale poinformowala nas ze przybedzie w czwartek a przeciez przez 3 dni to sobie sama poradze

Napisane przez nelyen

Heh, u mnie to chyba jednak jakaś pomyłka z tą cukrzycą... Na kolację 2 kanapki z ciemnego chleba, jedna ze szprotkami a druga z... miodem i cukier 109. Cóż, zostaje się cieszyć zobaczymy co będzie dalej, podobno może być gorzej z czasem :/

A z laktatorem tez nie wiem co zrobić, czy od razu iść w elektryczny czy jednak dać szansę ręcznemu... A juz wybór modelu to już w ogóle kosmosXD niech no kuzynka wróci znad morza to wypytam ją o zdanie. A wkładki laktacyjne też mi poleciła tej firmy na L i nawet dała kilka na próbę na szczęście mi jeszcze nic nie cieknie

szprotki i miód? no co ty....w ciazy jestes?

Napisane przez Montii

Padam
rano miałam sesję domową lifestyle u klientki, potem szybki obiad na mieście , 30 minut w domu - akurat przyjechał kurier z łóżeczkiem a po kurierze zakupy w ikea, wróciliśmy na 21.00, piękę muffiny a jutro jedziemy z młodym do energylandii na cały dzień


Butterfly gratki!

ttuska ja mam wysyp klientek, które rodzą dzieci w 36 tc!

aisot myślę, że 4 kg nie przekroczy, ale to zobaczymy

wow, tez bym tak chciala

Napisane przez Natka_

O dobrze wiedzieć, muszę zajechać do Rossmana po kosmetyki z Hippa.

A co do dobierania laktatorów, to faktycznie sprawa bardzo indywidualna. Każdej przypasuje coś innego, stąd tyle opinii

Pomysł na pojemniczek na mleko-


No wiesz co, a jak któraś nie chce karmić piersią? Decyzję powinny pozostawić mamie...


Oo wow! Spory chłopak


Czy jest stabilnie Jak radzisz sobie z synkiem?



Ale Cię wzięło na przetwory Jednak co swoje to swoje!


Gratulacje!

ja leze, wszystko robila mama, synek przynosi mi ksiazeczki do czytania na lozko, rysuje ze mna na lozku, bawi sie autami kolo mnie...
Bez pomocy nie ma mowy ze to ogarne.

[Zefirkowa]

Nie mogę spać

Chyba zabiorę się za pranie/prasowanie

[milako]

Napisane przez chrupa

kciuki za wyjazd

Dzięki i kciuki za Twój!

Napisane przez Natka_

Pomysł na pojemniczek na mleko-

Tu jak ze wszystkim, każda położna mówi cos innego, jedna mówi, ze specjalne pojemniki, druga ze hermetyczne do badań diagnostycznych są ok. Tak na prawdę czy jest miedzy nimi faktycznie jakaś różnica? Ktoz to wie

Napisane przez Natka_

Bidulka Mam nadzieję, że ból minie

Nie minął. Szału można dostać, ale nie bede bardzo narzekać, bo przed ciąża cierpiałam na na prawdę dokuczliwe i częste migreny, teraz zdarzają sie sporadycznie.

Napisane przez Lea_ny

Ja to myślałam, że we wszedzie traktują to znieczulenie mało przychylnie, a tutaj anestezjolog była bardzo pro - aż chce się tak rodzić
No i zapewniają gaz rozweselajacy, który pani zachwalala jako "niezłe zioło" Myślałam, że w naszym szpitalu nie mają tego gazu, a tu miła niespodzianka

W ogóle pamiętam, że któraś pisała, że po zzo trzeba teraz leżeć podpietym pod ktg. U nas niczego takiego nie wymagają, babeczka mówiła, że wręcz zachęcają wtedy do chodzenia i ćwiczeń na piłce

Rozmawiałam w tym tygodniu z ciocia anestezjologiem na temat zzo. Powiedziała, ze mam sie nie zastanawiać i korzystac, jeśli tylko szpital oferuje. Ze mamy XXI wiek i ze ona nie rozumie skad narosło tyle mitów dookoła tego znieczulenia.

Napisane przez weselna01

A jak brzuszek?







"Za jakie grzechy dobry Boże?".



---



Poprasowałam przez ostatnią godzinę z poziomu podłogi

Złożyłam u mamy zamówienie na kilogramy owoców i warzyw z jej ogródka

Umówiłam się na 22 lipca na usg 3D z przepływami. Możliwe,że pojadę z mamą na nie, fajnie by było Wolałam zrobić je w sierpniu, ale lekarka kazała teraz. Mogłam mieć to na NFZ, ale termin kolidował z wyjazdem, szkoda...

Brzuch lepiej, pilnuje diety. Gdy zdarza sie jednak zjeść cos trudniejszego, to jest znowu problemowo. W tym tygodniu robiłam znowu morfologie; bialko, mocz, białko w moczu i jeszcze raz byłam wczoraj u gina, bo mnie tym przedwczesnym porodem nastraszylas Wszystko jest ok i nie wie skad te rewolucje, odstawił mi jedynie cześć leków, bo powiedział, ze może podrażniają moj żołądek plus mam sie więcej oszczędzać, takze weekend w Ustroniu bedzie oznaczał polegiwanie na jakiejś polanie.

Fajnie, ze pójdziesz z mama na usg, ależ to bedzie dla niej przeżycie! Ja do swojej wybieram sie za tydzień. Maz skończy urlop, ja zacznę "wczasy pod grusza" rownież liczę na pyszności z ogródka!






Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Dziewczyny, tęsknie za 5-6 miesiącem.. Za energia! Za dobrym samopoczuciem!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weselna01]

Milako - ciesz się siódmym, będziesz go wspominać z uśmiechem na ustach z poziomu dziewiątego

Dobrze, że już się lepiej czujesz

Aż jestem ciekawa jakie ma Twoja ciocia zdanie na temat robienia zzo w momencie, jak był wcześniej operowany odcinek lędźwiowy i jest tam blizna, bo już dwie różne wersje słyszałam

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

A mnie na pocztę wpadł drugi zmiksowany w tym roku kawałek. Już go uwielbiam Jeszcze tylko drobne korekty i będzie można puścić oficjalnie między ludzi ^^

[Polta]

Napisane przez nelyen

No ze śniadaniem to wiem, ze trzeba uważać. Ale mi narobiłaś ochoty na ptasie mleczko >.< a przeciez nie kupię, bo całe bym zjadła i glukometr by wybuchł... W sumie to pierwszy dzień testów, zobaczymy co będzie dalej. Jutro na śniadanie mam tylko jogurt, maliny i płatki zbożowe naturalne, ciekawe jak u mnie się to przyjmie....

U mnie takie podzielne slodycze sie sprawdzaja, gdy najdzie mnie ochota. Wyszlam z zalozenia, ze no jednak jestem w ciazy, a nie na scislej diecie i czasem odpuszczam. Wtedy mam wlasnie w domu ptasie mleczko z lodówki albo jakies galaretki. Moge ich zjesc 3 szt i koniec. Bo czekolade to wiadomo, ze wszamie cała na raz.


Lasagna jest tlusta i spowalnia cukry przez to chyba.

[majlenka_]

witam się i ja nie śpię już odkąd mąż wrócił z pracy o 6.20

czy któraś z Was zamawiała komplet pościeli i ochraniacze do łóżeczka na allegro? ewentualnie na innych stronach? jakie polecacie?

[cherriebomb]

Napisane przez weselna01

Milako - ciesz się siódmym, będziesz go wspominać z uśmiechem na ustach z poziomu dziewiątego

Dobrze, że już się lepiej czujesz

Aż jestem ciekawa jakie ma Twoja ciocia zdanie na temat robienia zzo w momencie, jak był wcześniej operowany odcinek lędźwiowy i jest tam blizna, bo już dwie różne wersje słyszałam

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

A mnie na pocztę wpadł drugi zmiksowany w tym roku kawałek. Już go uwielbiam Jeszcze tylko drobne korekty i będzie można puścić oficjalnie między ludzi ^^

Doczekać się nie mogę nowego kawałka

Napisane przez Polta

U mnie takie podzielne slodycze sie sprawdzaja, gdy najdzie mnie ochota. Wyszlam z zalozenia, ze no jednak jestem w ciazy, a nie na scislej diecie i czasem odpuszczam. Wtedy mam wlasnie w domu ptasie mleczko z lodówki albo jakies galaretki. Moge ich zjesc 3 szt i koniec. Bo czekolade to wiadomo, ze wszamie cała na raz.


Lasagna jest tlusta i spowalnia cukry przez to chyba.

Jeśli tak to mi pasuje ostatnio biłam się z myślami czy zjeść czy nie i zjadłam a potem byłam miło zaskoczona

Za to ostatnio największy problem mam z cukrem naczczo
Zaraz po przebudzeniu 100. :/ później jak mierze po jakiejś godzinie ale jeszcze przed śniadaniem to już jest 90, czasem mniej....

Wyrzucam sobie ostatnio, że będę złą matką. Bo zamiast pokornie przyjąć wszystko jak jest to ja jestem po prostu zła- na to ze musze leżeć, ostatnio jest dobrze tylko jak leżę, inaczej brzuch sztywny...albo jak wstanę żeby przejść kawałek to szarpie mnie w lewym dolnym boku (pachwina ale nie do konca), na to ze ciągle mam zgagę, na to ze cukrzyca, tarczyca, szyjka...
Wiem, że już niedługo i ze są kobiety w ciąży które mają stokroć gorzej...
Ale to chyba nie znaczy od razu, że to musi być mój ulubiony stan...

Kryzys jakiś czy co...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz