Studia-smutna sprawa. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-05, 23:14   #61
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Werka-
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 09:07   #62
malyszkicownik
Zadomowienie
 
Avatar malyszkicownik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 048
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
Nie studiuje Jestem tegoroczną maturzystką
Wybieram się na towaroznawstwo

Medycyna? Hmm... No, nie przeczę, że praca jest. Ale najpierw trzeba przetrwać staż, a jeśli nie ma się pleców, to jest się traktowanym jak śmieć.
Weterynaria? Sprawa dyskusyjna. Ludzie nie leczą zwierząt. O ile w miastach zwierzęta są szczepione i "miastowi" polecą szczura leczyć, o tyle wet na wsi jest ostateczną ostatecznością.
Stomatologia - jw. Pieniądze na start by się przydały, a nie zawsze one są.

Nie to, że podcinam komuś skrzydła, ale nie ma Żadnego kierunku, po którym praca jest murowana, na sięgnięcie ręką. Jasne - łatwiej znaleźć dobrą pracę po informatyce, aniżeli po socjologii, ale nawet informatyk też musi poszukać
To nawet nie jest odcinanie skrzydeł, a demonizowanie i pisanie bzdur. Ja nie studiuję medycyny, więc się na jej temat nie wypowiadam i Tobie radzę to samo, chyba że masz kogoś bliskiego na studiach i świeże informacje. W przeciwnym wypadku jedynie wprowadzasz w błąd ludzi, którzy szukają faktów.

Co do weterynarza - ktoś dobrze napisał, to nie jest jedynie lekarz od świnek morskich, piesków i kotków. Na wsi kontrola weterynarza przy hodowli zwierząt jest obowiązkiem, szczególnie jeśli rolnik zajmuje się handlem/sprzedażą produktów odzwierzęcych. To nie te czasy, nie ma badań, nie ma pieniędzy.

Stomatologia, pieniądze na start... Każdemu pieniądze na start by się przydały, a stomatolog tak jak każdy inny lekarz, nie wiem czy najczęściej, ale pewnie w dużej części przypadków zaczyna od zatrudnienia u kogoś, ew. wynajęcia gabinetu, jeśli czuje się na siłach, by praktykować od razu samodzielnie. Pieniądze na własny gabinet po czasie się znajdą, na pewno nie to jest największym zmartwieniem w zawodzie.

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
To, że Ty nie znasz nie znaczy, że tak nie jest.
Ja mam wgląd "od środka" to niestety, na stażu stażyści są od czarnej roboty "zrób to", "podaj to" "wynieś to".
Zapierdzielasz za trzech przez nie tak krótki okres czasu jak napisała jakaś wizażanka wyżej i co? Stwierdzasz, że jesteś na to za słaba psychicznie. Super. 5 lat zmarnowanych studiów - to jest dopiero przyszłościowy kierunek.
Poza tym o ile humanista matematykę może studiować i pracować z cyferkami, prawnik z zamiłowania może być inżynierem, o tyle lekarzem, stomatologiem i weterynarzem naprawdę nie może zostać każdy. I MOIM zdaniem nie są to zawody, które można śmiało komuś polecać...
Jestem na pielęgniarstwie, teraz to dopiero można straszyć, że w końcu jestem prawie na samym dole hierarchii, to na mnie spada czarna robota, jeśli nazywasz papierki czarną robotą to naprawdę chyba nie wiesz, co to znaczy. Ale żeby ktoś traktował mnie jak śmiecia? Zapierdzielanie za trzech? Hmm... Zapraszam na 12h dyżuru pielęgniarskiego.
Na pielęgniarstwo nie jest trudno się dostać, powiedziałabym nawet, że kryteria powinny być zaostrzone. To też nie jest zawód dla każdego i nie polecam tego każdej napotkanej osobie po biol-chemie. Denerwuje mnie jedynie takie bicie piany wokół medycyny. Tak, to trudny kierunek i podziwiam studentów za ich samozaparcie i poświęcenie, ale jest sporo innych zawodów, których się nie docenia, więc już nie pisz o "traktowaniu jak śmiecia", bo to pielęgniarka często zapierdziela za trzech (pomijam niechlubne wyjątki), a często dostaje na rękę 1800zł i mniej. Podaj, przynieś, pozamiataj to naprawdę nie zajęcie lekarza.

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
no to 6. Nie wiem - nie studiuję.
Powiedziałam już w wątku wyżej, że to, że Ty tak nie masz/nie spotkałaś się z tym to tak nie ma.
Ale ok - ja wiem swoje, Ty wiesz swoje.
Ja odradzam, Ty polecasz.
Każdy ma własny rozum i z którejś rady skorzysta.
Dla mnie EOT.
Powtarzam, jak nie studiujesz, to po co powtarzasz jakieś stereotypy, plotki zasłyszane od kogoś tam, kto miał pecha/nie poradził sobie albo po prostu tak sobie wyobrażasz te studia... Ja medycynę polecam, bo to pewny zawód i cały czas bardzo poważany, co przekłada się na pensję, ale niczego więcej nie mówię, bo TEŻ NIE STUDIUJĘ MEDYCYNY. Myślę, że ciężka praca na tym kierunku bardzo się opłaca. Najpierw jednak trzeba się dostać, więc polecam pracować i jeszcze raz pracować, a wszystko się kiedyś zwróci

Tak, EOT
PS: W żadnym wypadku nie miałam na celu wycieczek personalnych, ani krytykowania Twojej osoby właśnie jako osoby, odniosłam się jedynie do Twoich wypowiedzi, więc proszę bez obrażania a jeśli czymś Cię uraziłam, to wybacz, nie o to mi chodziło.
malyszkicownik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 17:11   #63
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Ależ dlaczego mam się obrażać?
Uwielbiam konstruktywne rozmowy

Jednak nie zmienię mojego zdania co do tych zawodów - medycyna nie jest lekiem na ból maturzysty "co mam robić dalej". Weterynaria... Ilu lekarzy może zjamować się zwierzętami w gospodarstwach rolnych, a w miastach nie jest tak kolorowo jak się wydaję - szczeniaki nie są szczepione nie mówiąc o obowiązkowej wściekliźnie, a co dopiero leczenie zwierząt. I tak - wiem co mówię - za każdym razem spotykając cudownego szczeniaka - - pytam właścicieli, ile ma, a jeśli jest bardzo mały pytam, czy był zaszczepiony, przeszedł kwarantanne. Jeśli usłyszałam 15% "był szczepiony, wszystko jest Ok" to byłoby dobrze. Mieszkam w dużym mieście, żeby nie było, że w małej mieścinie nikt nie dba.

A stomatologia... Jasne, pieniądze każdemu przydają się na start, ale biorąc pod uwagę, że prywatne gabinety mnożą się jak grzyby po deszczu to naprawdę ciężko zagrzać gdzieś miejsca nawet na stażu

Ale cóż - dla mnie EOT, bo to, czy ktoś pójdzie na medycynę, która jest 'ohh i ahh' to jego sprawa - chciałabym tylko mieć lekarzy,. którzy są pasjonatami tego co robią.. Tak jak chciałabym mieć tylko takich nauczycieli, no ale wiadomo.. Lekarze - kusi kasa, nauczyciele - tyyyyle wolnego, duży socjal, każdy urlop płatny
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 17:35   #64
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
Ależ dlaczego mam się obrażać?
Uwielbiam konstruktywne rozmowy

Jednak nie zmienię mojego zdania co do tych zawodów - medycyna nie jest lekiem na ból maturzysty "co mam robić dalej". Weterynaria... Ilu lekarzy może zjamować się zwierzętami w gospodarstwach rolnych, a w miastach nie jest tak kolorowo jak się wydaję - szczeniaki nie są szczepione nie mówiąc o obowiązkowej wściekliźnie, a co dopiero leczenie zwierząt. I tak - wiem co mówię - za każdym razem spotykając cudownego szczeniaka - - pytam właścicieli, ile ma, a jeśli jest bardzo mały pytam, czy był zaszczepiony, przeszedł kwarantanne. Jeśli usłyszałam 15% "był szczepiony, wszystko jest Ok" to byłoby dobrze. Mieszkam w dużym mieście, żeby nie było, że w małej mieścinie nikt nie dba.

A stomatologia... Jasne, pieniądze każdemu przydają się na start, ale biorąc pod uwagę, że prywatne gabinety mnożą się jak grzyby po deszczu to naprawdę ciężko zagrzać gdzieś miejsca nawet na stażu

Ale cóż - dla mnie EOT, bo to, czy ktoś pójdzie na medycynę, która jest 'ohh i ahh' to jego sprawa - chciałabym tylko mieć lekarzy,. którzy są pasjonatami tego co robią.. Tak jak chciałabym mieć tylko takich nauczycieli, no ale wiadomo.. Lekarze - kusi kasa, nauczyciele - tyyyyle wolnego, duży socjal, każdy urlop płatny


Wiesz, to trochę dziwne, że właśnie napisałaś coś całkowicie odwrotnego niż w swoim poprzednim poście o weterynarii... Tam było, że w mieście to ludzie dbają, a na wsi to w ogóle. Teraz nagła zmiana - na wsi dbają, ale w mieście nie bardzo...
to pokazuje,że niestety, ale nie masz za bardzo pojęcia o tym zawodzie.


Jako że jestem pół ze wsi i pół z miasta - mogę z ręką na sercu powiedzieć, że u mnie na wsi weterynarz wręcz z robotą nie wyrabia, tyle ma pacjentów, a wciąż nowi przychodzą a i w mieście nie zdarzyło mi się, żebym nie czekała u weta w kolejce z moim psem czy kotem.


Ilu lekarzy może zajmować się zwierzętami w gospodarstwach rolnych? Dziwne pytanie. No a ilu lekarzy może zajmować się ludźmi? Trochę bez sensu, nie?
Ludzie jak i zwierzęta chorować będą zawsze, a i nie tylko do chorób w przypadku zwierząt weterynarz jest potrzebny, ma on mnóstwo innych rzeczy do roboty, zwłaszcza na wsiach. I to tyle, że chyba sobie nawet nie wyobrażasz


Oczywiście masz prawo do własnego zdania, ale akurat przy tak wielkiej ignorancji na temat tego zawodu ja bym się nie odważała takich poglądów przedstawiać zgodnie z zasadą, że jak się nie znam to się nie wypowiadam. Ale, oczywiście, to twoja wola
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 18:21   #65
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Bo ludzie w ogóle nie dbają o zwierzęta.
Na wsi o swoje hodowlane jak już muszą, a w mieście nieliczni o domowe.
Ale ok - przyjmijmy, żen ie mam zielonego pojęcia ani o zawodzie, ani o zwierzętach
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 18:55   #66
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
Bo ludzie w ogóle nie dbają o zwierzęta.
Na wsi o swoje hodowlane jak już muszą, a w mieście nieliczni o domowe.
Ale ok - przyjmijmy, żen ie mam zielonego pojęcia ani o zawodzie, ani o zwierzętach
I widzisz - kolejne bardzo krzywdzące uogólnienie. Jakieś badania robiłaś, ankiety, że takie tezy swobodnie wygłaszasz? Mieszkasz na wsi, hodujesz zwierzęta, masz sąsiadów prowadzących hodowle itd, że tak się wypowiadasz na ten temat? Czy może znasz każdego właściciela zwierząt w swoim mieście, wiesz, czym oprócz psów i kotków zamują się weterynarze w mieście?

Właśnie dlatego uważam, że jeśli nie wie się czegoś na jakiś temat to powinno się swoją opinię zachować dla siebie, a nie wygłaszać krzywdzące sądy. Nikomu na dobre to nie wyjdzie, a ktoś przeczyta, ktoś niezorientowany w temacie uwierzy i nieprzyjemna plotka pójdzie w przestrzeń.

Żeby nie było - nie atakuję i nie czepiam się, po prostu uważam, że w pewnych sytuacjach mówienie sobie co ślina na język przychodzi nie jest dla nikogo dobre.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 19:00   #67
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Hmm, skończę na tym - MOIM zdaniem ludzie nie dbają o zwierzęta w ogóle.
Tam gdzie bywam - zarówno na wsi jak i w mieście nie spotkałam się z weterynarzem, który miał ręce pełne roboty.

ALE:
a) nie skończyłam ani medycyny, ani weterynarii
b) są to tylko moje poglądy - przepraszam, jeśli kogokolwiek krzywdzą.

Więc decyzje co do studiów pozostawiam autorce - bądź gościom wątku.
Ze swojej strony proszę tylko o nie bezmyślne pakowanie się na lekarza, bądź nauczyciela, bo nikt nie chce by jego dziecko uczyła osoba nie potrafiąca tego robić, a zdrowiem zajmowała się osoba, która ukończyła takie studia tylko dla pieniędzy i prestiżu.

Ode mnie tyle i dla mnie EOT
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-06, 21:00   #68
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
Hmm, skończę na tym - MOIM zdaniem ludzie nie dbają o zwierzęta w ogóle.
Tam gdzie bywam - zarówno na wsi jak i w mieście nie spotkałam się z weterynarzem, który miał ręce pełne roboty.

ALE:
a) nie skończyłam ani medycyny, ani weterynarii
b) są to tylko moje poglądy - przepraszam, jeśli kogokolwiek krzywdzą.

Więc decyzje co do studiów pozostawiam autorce - bądź gościom wątku.
Ze swojej strony proszę tylko o nie bezmyślne pakowanie się na lekarza, bądź nauczyciela, bo nikt nie chce by jego dziecko uczyła osoba nie potrafiąca tego robić, a zdrowiem zajmowała się osoba, która ukończyła takie studia tylko dla pieniędzy i prestiżu.

Ode mnie tyle i dla mnie EOT
Mnie te poglądy bardzo krzywdzą, bo większą część wolnego czasu poświęcam na zwierzęta, a znam mnóstwo ludzi, którzy sami sobie od ust odejmują, żeby móc leczyć ukochanego kota. Współczuję zatem miejsca zamieszkania, skoro spotykasz ludzi, którzy o zwierzęta w ogóle nie dbają

Ale co do nauczycieli, to zgadzam się w 100%. Sama poznałam parę osób, które pewnie będą nauczycielami. I stwierdziłam, że nigdy, przenigdy nie będę mieć dzieci
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 18:20   #69
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Cytat:
Napisane przez kolorowatecza Pokaż wiadomość
Ależ dlaczego mam się obrażać?
Uwielbiam konstruktywne rozmowy

Jednak nie zmienię mojego zdania co do tych zawodów - medycyna nie jest lekiem na ból maturzysty "co mam robić dalej". Weterynaria... Ilu lekarzy może zjamować się zwierzętami w gospodarstwach rolnych, a w miastach nie jest tak kolorowo jak się wydaję - szczeniaki nie są szczepione nie mówiąc o obowiązkowej wściekliźnie, a co dopiero leczenie zwierząt. I tak - wiem co mówię - za każdym razem spotykając cudownego szczeniaka - - pytam właścicieli, ile ma, a jeśli jest bardzo mały pytam, czy był zaszczepiony, przeszedł kwarantanne. Jeśli usłyszałam 15% "był szczepiony, wszystko jest Ok" to byłoby dobrze. Mieszkam w dużym mieście, żeby nie było, że w małej mieścinie nikt nie dba.
fakt, lepiej sie nie wypowiadaj, bo nie mas zielonego pojecia ani o medycynie, ani o weterynarii. widac, ze nie zdajesz sobie sprawy, ile ludzie potrafia poswiecic dla swojego zwierzaka- sily, czasu i kasy. znam wieeeeele, osob, ktore walcza o swojego psa w przypadku ciezkiej choroby, potrafia jechac pol polski, zeby skonsultowac przypadek z innym weterynarzem i wygladaja zaje...scie duza kase, zeby byl chociaz cien szansy, ze przezyje. i uwaga, wiem to nie z opowiesci, a z PRAKTYKI.

szkoda, ze nie wpadlas na to, ze nie powinno sie szczepic malych szczeniakow. lepiej odczekac z tym szczepieniem, bo organizm musi nabrac troche odpornosci, lepiej pies zniesie takie szczepienie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 18:32   #70
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Studia-smutna sprawa.

Chcesz mi powiedzieć, że weterynarze wprowadzali mnie w błąd, gdzie przychodziłam z psem na szczepienie? I szczepili go od razu?
Może na temat studiów nie powinnam się wypowiadać, ale szczeniaka szczepiłam i wiem co usłyszałam z ust weta...
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 19:59   #71
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Studia-smutna sprawa.

szczeniak to dosyc rozlegle zagadnienie. ale jesli spotykalas np. 8-tyg. psy to mnie nie dziwi, ze nie byly szczepione.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-07, 20:15   #72
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Studia-smutna sprawa.

I wówczas powinny być wypuszczane na dwór?
Bo mi wet na wizycie powiedział, że póki nie zostanie zaszczepiony, nie "uodporni się" to ma nie wychodzić z domu.
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 22:05   #73
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Studia-smutna sprawa.

moze wychodzic z domu, ale nie powinien miec kontaktu z innymi psami, zeby nie zarazic sie np. parwowiroza.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 22:10   #74
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Studia-smutna sprawa.

No i o tym zostałam poinformowana, ale miałam dorzucenie jeszcze "braku kontaktu z odchodami" a jak takiego malucha uchronić przed takowymi np. w parku?

Przepraszam za OT, ale serio, bardzo mnie to ciekawi.
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:41.