Zaginęła Iwona z Trójmiasta - wejdź i pomóż nam jej szukać !!!

[Loczek90]

Napisane przez titina

Moim zdaniem nie ma się o co kłócić bo chyba wszyscy się ze mną zgodzą że każda matka ma prawo do obrony swojego dziecka.

[mmm3m]

Powic zapewne ani 1/10 faktów które miały tam miejsce) skąd więc te nacechowane znacznie mniejszą dbałością o formy i zasady savoir-vivre`u wypowiedzi jeśli tyczą samej Iwony ? Bo, wybacze bardziej medialna od syna. Uważam, że to wystąpienie było znacznie lepszym posunięciem niż wyste mnie.
Spranne, mniej widowiskowe - przepraszam za użycie nieodpstkich tu piszących





cytat ucięty bo był strasznie

oh najn,,,,,,, co za straszna czcionka, nie uczyli was w szkole, że czcionka bezszeryfowa użyta do tak długiego tekstu jest masakrą dla oczu.... dlaczego tylko ja mam podstawy typografii

poza tym, uważam, że ludzie się uczepili kimkinki[czy jak ona ma?], wyraziła swoje zdanie i tyle, jadu w tym nie widzę tylko często logikę lub trochę emocji, ale jadu ni ma no ale to moje zdanie.

[Corrina]

Napisane przez titina

Moim zdaniem nie ma się o co kłócić bo chyba wszyscy się ze mną zgodzą że każda matka ma prawo do obrony swojego dziecka.

Masz rację.Nie dziwię się obu matkom. Dla każdej matki jej dziecko jest najważniejsze. Oczywiście nie usprawiedliwiam p.Iwony za ten artykuł, ale tak naprawdę nie wiemy wszystkiego.Być może był jakiś powód dla którego posunęła się do takiego kroku. Chociaż dla osób postronnych może wydawać się to nie fair.

[mmm3m]

Napisane przez ry-bcia

dziwne jest dla mnie to, że na oficjalnej stronie na forum tak medialnej sprawy jest o godz 3.40, 27.09 - czyli ponad 2 miesiące po sprawie tylko/az 842 wpisy a na naszym wizazowym forum jest tylko w tym watku juz ponad 1830 od 21.09??
cieszycie sie małym zainteresowaniem czy tyle niewygodnych postów usuwacie?

hahaha, trafne spostrzeżenie a kto tam wie, może oni piszą logiczniej niż my i się nie kłócą o konkubenta? no ale u nas nie ma cenzury

[kalahariii]

Napisane przez Corrina

Wszystko fajnie, tylko czy można taką matkę, nazwać złą matką? I co ma tutaj makijaż czy mini do rzeczy??? Czy to ważne jaka była Iwona i jak wyglądała? Ważne że zaginęła, że jej mama przeżywa tragedię.Nie tylko ona zresztą bo też i wszyscy "podejrzani".

to do mnie jakies "ale"?

czy nazywam zla matka? i po co klotnia dobra matka/zła matka??!?

kto to moze wiedziec? na podstawie czego? tego co pismaki napisza? byl ktos u nich w domu? mieszkal z nimi? widzial jakie maja stosunki?

ta dyskusja nie ma sensu, nie wiem po co klocic sie o takie rzeczy. to nie pomoze w znalezieniu Iwony, zreszta od tego sa detektywi, policja, a nie internetowi sledczy z wizażu

cała ta sprawa mnie już nuży

[muciula25]

Titina zgadzam się z Tobą w 100% taki jest przywilej każdej matki bronić swojego dziecka-robimy to instynktownie taka natura

[Corrina]

Napisane przez mmm3m

oh najn,,,,,,, co za starszna czcionka, nie czuli was w szkole, że czcionka bezszeryfowa użyta do tak długiego tektu jest masakrą dla oczu.... dlaczego tylko ja mam podstawy typografii

poza tym, uważam, że ludzie się uczepili kimkinki[czy jak ona ma?], wyraziła swoje zdanie i tyle, jadu w tym nie widzę tylko często logikę lub trochę emocji, ale jadu ni ma no ale to moje zdanie.

No.. na moje oko to czcionka szeryfowa.

[burgund1234]

Napisane przez muciula25

Ok racja ale czy Ci rodzice którzy puszczają 19latke na imprezę sie nie martwią??Czy Wy jak miayście 19lat nie chodziłyście na imprezy,jeszcze latem??Nasi rodzice tez na nie chodzili bo takie jets prawo młodości
Więc dyskusja na ten temat do niczego nie doporowadzi.

dokładnie puszczanie córki na imprezę nie wyklucza martwienia się o nią

[siarczan_sodu]

Napisane przez Corrina

Masz rację.Nie dziwię się obu matkom. Dla każdej matki jej dziecko jest najważniejsze. Oczywiście nie usprawiedliwiam p.Iwony za ten artykuł, ale tak naprawdę nie wiemy wszystkiego.Być może był jakiś powód dla którego posunęła się do takiego kroku. Chociaż dla osób postronnych może wydawać się to nie fair.

Dziewczyny, o co chodzi w pogrubionym?


Nie było mnie parę dni i ciężko mi będzie to na razie nadrobić.

[Corrina]

Napisane przez siarczan_sodu

Dziewczyny, o co chodzi w pogrubionym?


Nie było mnie parę dni i ciężko mi będzie to na razie nadrobić.

W gazecie Wyborczej ukazała się artykuł, w którym padają podejrzenia co do sprawcy zaginięcia. Podobno Pawła podejrzewa policja, Rutkowski i mama Iwony.Artykul ten ukazal aię za sprawą mamy Iwony.W każdym razie takie do nas dotarły informacje.

[mmm3m]

Napisane przez masmeli

po co piszesz to w wątku przecież jest opcja "pokaż pierwszą nieczytaną wiadomość" a to tylko zaśmieca wątek. Pomyśl jak każdy by tak pisał

sorki za off ale już nie mogłam czytać tego po raz kolejny

nie wiedziałam, że jest taka opcja, ale osobiście uważam, że takie krótkie zdanie napisane malutkimi literkami i jeszcze przykryte jasnym kolorem jest mniejszym zaśmiecaniem niż niektóre kłótnie tutaj. więc uważam, że to już zwykłe czepialstwo, człowiek sobie życia nie może ułatwić.

poza tym ja to robię na tej zasadzie, że
wchodzę na forum-> piszę od razu to zdanie-> i zaczynam czytać aż do niego dojdę.
bo jakbym miała tego nie robić to bym czytała, aż dotarłabym do końca dyskusji, nie potrafiłabym się oderwać. A tak to mam powód by zakończyć kilkugodzinne czytanie w dodatku po ciężkiej pracy. więc proszę się nie czepiać, bo mój sposób naprawdę ułatwia mi życie i nie zaśmieca tak jak kłótnie np. o konkubenta.


no i gdzie niby jest ta opcja o której wspominasz, chciałam wypróbować a tu pupa, bo jej nie widzę ; / : (

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Corrina

No.. na moje oko to czcionka szeryfowa.

koleżanka którą zacytowałam użyła bezszeryfowej. uczę się to wiem, ja np. teraz piszę z szeryfami.

edit...
chociaż...w sumie... sorry, ledwo je widziałam no ale mimo wszystko mi tę czcionkę okrutnie się czytało. ale zwracam honor bo są szeryfy.
jednak dla mnie ta czcionka sie nadaje na nagłowki lub wyróżnienia. POGADAM w październiku z moją pani profesor o niej o na ma chyba doktorat z typografii czy jakoś tak. okej koniec off

[siarczan_sodu]

Napisane przez Corrina

W gazecie Wyborczej ukazała się artykuł, w którym padają podejrzenia co do sprawcy zaginięcia. Podobno Pawła podejrzewa policja, Rutkowski i mama Iwony.Artykul ten ukazal aię za sprawą mamy Iwony.W każdym razie takie do nas dotarły informacje.

Dziękuję bardzo

[mmm3m]

no więc wnioski po nadrobieniu tej nocy i poranka:
prawie żadne.


uważam, że spór/kłotnia/dyskusja o konkubinat była zbędna (moje zdanie)

Nazywanie mamy Iwony kretynką było niestosowne, mimo, że zgadzam się z tym że zrobiła źle, ale ja bym jej kretynką nie nazwała.

Poza tym po raz kolejny przekonałam się, że na stronie oficjalnej nadal panuje cenzura jak za komuny. no cóż....

no i też wciąż zastanawiam się na ile zmanipulowała nas gazeta do tych dyskusji na temat Pawła i pani Iwony ;/ ??

[westlondon]

Napisane przez kingincrimson

Kilka słów wyjaśnienia.
Paweł nie był tymczasowo aresztowany. Był zatrzmyany na 48h.
Żeby rozwiać wątpliwości:
zatrzymanie - środek przymusu w postaci pozbawienia wolności, jaki ma prawo zastosować policja lub inne uprawnione organy ścigania w stosunku do osoby podejrzanej, jeżeli istnieje uzasadnione przypuszczenie, że popełniła ona przestępstwo i jednocześnie zachodzi obawa, iż się ukryje lub zatrze ślady przestępstwa.
W trakcie zatrzymanie sprawdzone zostały Pawła samochody i nieruchomości a także podjęte inne działania.
Tak, wiem co powiecie. Że skoro został wypuszczony, to znaczy, że jest niewinny.
Nie do końca tak jest - owszem, nie znaleziono dowodów pozwalających na postawienie mu zarzutów i skierowanie do sądu wniosku o areszt tymczasowy. I jak najbardziej w świetle prawa jest niewinny.
Ale - żeby uzyskać nakaz zatrzymania, podejrzenie popełnienia przestępstwa musi być naprawdę poważnie uzasadnione. W innym wypadku, kiedy zatrzymany uzna, że zatrzymanie było bezpodstawne, ma prawo wniesienia zażalenia do sądu, który niezwłocznie (w terminie instrukcyjnym do 7 dni) je rozpatruje i w razie uznania bezpostawności zatrzymania poleca natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego lub - jeśli zwolnienie to już nastąpiło - orzeka o bezprawności zatrzymania co jest podstawą do roszczenia o odszkodowanie za bezprawne pozbawienie wolności.
Paweł takiego zażalenia nie wniósł. Oczywiście wiem, że mógł po prostu nie chcieć się w to bawić. Ale jednak dziwi mnie to, bo sądy są teraz dość skore to stwierdzania bezzasadności zatrzymania. Ale ok, w jego głowie nie siedzę.
Jestem jednak gotów założyć się, że policja nadal traktuje go jako podejrzanego. Dlaczego? Porównuję zachowania policji po zatrzymaniu Pawła i po sprawie z "podejrzanym" znajomym policjantem. Został on przesłuchany i zaraz potem rzecznik prokuratury wydał oświadczenie, w którym stwierdzał, że jest absolutnie pewne, że nie miał on żadnego związku ze sprawą. Zrobił to właśnie po to, żeby jasno i konkretnie pokazać, że wobec niego policja ani prokuratura nie mają już żadnych podejrzeń.
Czy jakakolwiek podobna wypowiedź padła w temacie Pawła? Nie.
Dla mnie to jest najważniejsze, nie jakiekolwiek domysły czy hipotezy.
Jeśli prokurator czy ktoś z policji wyda oficjalne oświadczenie ws. Pawła, że nie ma on żadnego związku ze sprawą, zachowam się (i przypuszczam, że reszta modów na oficjalnym forum) tak samo, jak w sprawie policjanta - czyli zacznę go bronić przed jakimikolwiek atakami ze strony użytkowników. Póki co - nie mam do tego podstaw. A znacznie większe podstawy mam, patrząc po działaniach policji, do uznania go za podejrzanego.

Generalnie mi sie to podoba: jak policja nie rzuca wszystkiego w cholere i natychmiast nie szuka Iwony, to wtedy jest "be". Jak zatrzymuje kogos i robi mu "kipisz" to jest "cacy"
Jak policja nic nie znajduje, to wcale nieznaczy, ze ta osoba jest niewinna (chociaz chwile pozniej kingcrimson pisze, ze z godnie z prawem jest niewinny)
Po co sie czaic? Nie lepiej napisac, ze Pawel i Adria sa winni, a brak dowodow potwierdza ich wine? Bo przeciez skoro nie ma dowodow, to oznacza, ze tak dobrze wszystko zaplanowali. Zreszta po co dowody? Skoro na oficjalnym forum stwierdzono, ze sa winni to sa. Forum autoryzowane przeciez nie moze sie mylic.
Pawel sie odwoluje? No to pewnie ma cos na sumieniu, bo gdyby nie mial nic, to wcale by sie nie odwolywal, tylko zrozumialby, ze nikt nie chcial go nieslusznie oskarzac, tylko Iwony mama ma prawo chwytac sie wszystkich srodkow, zeby odnalezc corke.
Pawel sie odwoluje? no to napewno ma cos na sumieniu a odwoluje sie dlatego, ze bedzie mial oficjalne potwierdzenie, ze jest niewinny, chociaz jest winny.

Moze nie padla zadna wypowiedz co do Pawla, dlatego, ze prokuratura zakazala udzielania wszelkich informacji? Ale po co brac pod uwage taka mozliwosc, skoro mozna zasugerowac, ze z Pawlem cos nie tak?

A jesli chodzi o Twoja wiare w zasdnosc dzialan policji, to polskie areszty byly i sa pelne osob osadzonych w ramach tzw aresztow wydobywczych. I jestem gotow sie zalozyc, ze gdyby ta sprawa nie byla tak glosna, to Pawel nie posiedzialby 48 godzin tylko ze trzy miesiace wlasnie w ramach aresztu wydobywczego..

[klaustrofobia007]

Napisane przez burgund1234

nie widziałam czegoś takiego w tekście. nie fantazjuj.

nie fantazjuje bo juz tu jest grupka osob, ktore sie lepiej do tego nadaja a Tobie radze czytac ze zrozumieniem, w tekscie napisano, ze Paweł jest podejrzewany o bycie sprawca
Paweł jest dzisiaj bardzo przestraszony i rozgoryczony. Raptem okazało się, że całe śledztwo koncentruje się na nim. Podejrzewa go policja, matka Iwony, jasnowidz, nawet detektyw Rutkowski.

( czyli nie podejrzewaja Go, ze uciekl z Iwona w romantyczna letnia podroz, w gre w wedlug policji i Rutkowskiego wchodza tylko 3 opcje porwanie/morderstwo/zbrodnie na tle seksualnym)
Jeżeli Iwona jest przypadkową ofiarą zbrodni na tle seksualnym, to jej zwłoki muszą się tam znajdować. Na ruchliwej promenadzie sprawca musiałby ją co prawda błyskawicznie ogłuszyć i wciągnąć w krzaki - zbyt długa szamotanina lub krzyki na pewno by kogoś zaalarmowały. Hipoteza ryzykowna, ale to możliwe. Ewentualne wywiezienie stamtąd ciała w późniejszym terminie - mało prawdopodobne.
z szambem przydzialkowym i ukryciem tam zwlok to naszczescie nie podejrzenia policji tylko zlote mysli Jackowskiego rzucane w eter ale zawsze bolą) " Jackowski oskarża Pawła o krętactwa i zaczyna grzebać w kompostowniku. W końcu bez ogródek oświadcza:

- Taki głupi, żeby tu ją schować, to nie jesteś. "

a powód, nie zgadza sie powod ???? to jak motywuje Twoim zdaniem policja i Rutkowski? bo ja z tekstu odczytalam jasno, ze głownie policji wydawalo sie podejrzane to, ze duzo pomaga
"W poszukiwaniach przewodzi Paweł. Drukuje plakaty, rozdziela zadania. Gdy w poniedziałek pojawia się plotka, że Iwonę widziano nad morzem, w Rewalu - wysyła tam Adriana i Marka. Trzysta kilometrów w jedną stronę. Sam jeździ po półwyspie helskim, sprawdza wszystkie sygnały i rozwiesza plakaty. Przegląda monitoringi. Po zaangażowaniu w sprawę detektywa Krzysztofa Rutkowskiego nie odstępuje go na krok, pomaga we wszystkim.

- Prawie nie sypiam - mówi nam, gdy tydzień po zaginięciu Iwony spotykamy się w Sopocie. Opowiada, że właśnie został przesłuchany przez policję. Odniósł wrażenie, że go o coś podejrzewają. "

- Pytali, czemu tak mocno się angażuję w te poszukiwania - mówi.
nie wystarcza jednak fakt, ze ma alibi i nagrał go monitoring
Paweł: - Byłem w domu u babci tuż przed czwartą. Mam dwa telefony. W jednym rozładowała mi się bateria. Przełożyłem z drugiego. Wysłałem jeszcze do Iwony dwa SMS-y. To było już po czwartej. Nie odpowiadała. Położyłem się do łóżka, ale nie mogłem spać.
- Nie wychodziłeś już z domu?
- Na pewno nie.
- Babcia może to potwierdzić?
- Nie musi. Na wejściem do bloku jest monitoring. Nagrał mnie, jak wchodzę tam przed czwartą. Mam alibi.
Sprawdzamy.
Rzeczywiście monitoring jest. Ale mieszkanie babci znajduje się na parterze.

wystarczy?

[westlondon]

Napisane przez burgund1234

proszę bardzo slowa Kimikiki:
Ale w takiej sytuacji nie ma co się oburzać na stwierdzenie faktu - jest się egoistą, dla którego liczą się tylko własne sprawy, a innych ludzi ma głęboko w d... i nie obchodzi go że może skrzywdzić innych, "po trupach do celu", nie?

tak napisała koleżance, która broniła mamę Iwony. post 1835

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------



to też jest tylko niepoprawne westlondon?

To jest jak najbardziej w porzadku. I na dodatek prawda. Jestem w stanie zrozumiec, ze dla matki najwazniejsze jest jej dziecko i bedzie je ratowac kosztem innych. Dlatego nie widze nic zlego w tym poscie

[Loczek90]

Edit. Zły post.

[burgund1234]

Napisane przez klaustrofobia007

nie fantazjuje bo juz tu jest grupka osob, ktore sie lepiej do tego nadaja a Tobie radze czytac ze zrozumieniem, w tekscie napisano, ze Paweł jest podejrzewany o bycie sprawca
Paweł jest dzisiaj bardzo przestraszony i rozgoryczony. Raptem okazało się, że całe śledztwo koncentruje się na nim. Podejrzewa go policja, matka Iwony, jasnowidz, nawet detektyw Rutkowski.

( czyli nie podejrzewaja Go, ze uciekl z Iwona w romantyczna letnia podroz, w gre w wedlug policji i Rutkowskiego wchodza tylko 3 opcje porwanie/morderstwo/zbrodnie na tle seksualnym)
Jeżeli Iwona jest przypadkową ofiarą zbrodni na tle seksualnym, to jej zwłoki muszą się tam znajdować. Na ruchliwej promenadzie sprawca musiałby ją co prawda błyskawicznie ogłuszyć i wciągnąć w krzaki - zbyt długa szamotanina lub krzyki na pewno by kogoś zaalarmowały. Hipoteza ryzykowna, ale to możliwe. Ewentualne wywiezienie stamtąd ciała w późniejszym terminie - mało prawdopodobne.
z szambem przydzialkowym i ukryciem tam zwlok to naszczescie nie podejrzenia policji tylko zlote mysli Jackowskiego rzucane w eter ale zawsze bolą) " Jackowski oskarża Pawła o krętactwa i zaczyna grzebać w kompostowniku. W końcu bez ogródek oświadcza:

- Taki głupi, żeby tu ją schować, to nie jesteś. "

a powód, nie zgadza sie powod ???? to jak motywuje Twoim zdaniem policja i Rutkowski? bo ja z tekstu odczytalam jasno, ze głownie policji wydawalo sie podejrzane to, ze duzo pomaga
"W poszukiwaniach przewodzi Paweł. Drukuje plakaty, rozdziela zadania. Gdy w poniedziałek pojawia się plotka, że Iwonę widziano nad morzem, w Rewalu - wysyła tam Adriana i Marka. Trzysta kilometrów w jedną stronę. Sam jeździ po półwyspie helskim, sprawdza wszystkie sygnały i rozwiesza plakaty. Przegląda monitoringi. Po zaangażowaniu w sprawę detektywa Krzysztofa Rutkowskiego nie odstępuje go na krok, pomaga we wszystkim.

- Prawie nie sypiam - mówi nam, gdy tydzień po zaginięciu Iwony spotykamy się w Sopocie. Opowiada, że właśnie został przesłuchany przez policję. Odniósł wrażenie, że go o coś podejrzewają. "

- Pytali, czemu tak mocno się angażuję w te poszukiwania - mówi.
nie wystarcza jednak fakt, ze ma alibi i nagrał go monitoring
Paweł: - Byłem w domu u babci tuż przed czwartą. Mam dwa telefony. W jednym rozładowała mi się bateria. Przełożyłem z drugiego. Wysłałem jeszcze do Iwony dwa SMS-y. To było już po czwartej. Nie odpowiadała. Położyłem się do łóżka, ale nie mogłem spać.
- Nie wychodziłeś już z domu?
- Na pewno nie.
- Babcia może to potwierdzić?
- Nie musi. Na wejściem do bloku jest monitoring. Nagrał mnie, jak wchodzę tam przed czwartą. Mam alibi.
Sprawdzamy.
Rzeczywiście monitoring jest. Ale mieszkanie babci znajduje się na parterze.

wystarczy?

nie padło nigdzie słowo oskarżamy Pawła o to czy o tamto.
Sama pisalaś , że Rutkowski sam mówił, ze trop policji co do najbliższych znajomych był błedny a to znaczy, że ten cały artykuł to manipulacja i napewno nie na polecenie mamy Iwony.
No słowa Jackowskiego brzmią jak oskarżenie, zgadzam się ale napisanie tego w taki sposób to już inicjatywa tych pismaków.

Dla mnie mama Iwony sama padła ofiarą tego artykułu. Teraz oskarża się ją o egoizm, ze ma wszystkich w d.... , że krzywdzi Pawła itd a nikt nie wie ile i co powiedziała pani Iwona a ile mają z innych źródeł.
A to, że zaginęło jej dziecko to ktoś tu pisze, że szuka go jak kretynka.
A Kimikika sama tłumaczyła, że tu nie trzeba autoryzacji.
Czrmu nikt nie rzucił się na tych pismaków?

[glamorous90]

Gerda203 : Jak córcia dorośnie za kilkanaście lat, to się przekonasz, że możesz mieć g***o do gadania w sprawie tipsów itp. W domu ubierze się w kupioną przez Ciebie sutannę i pod pretekstem wieczornego recitalu lub premiery w filharmonii pójdzie do baru ( w międzyczasie u koleżanki zrzuci sutannę na rzecz mini). Wic gadanie, że ja mojej córci nie pozowlę można między bajki włożyć. To, że Iwona ma farbowane włosy i doklejone paznokcie nie upoważnia jej jako pierwszej do odstrzału w razie polowania na dziewczyny do gwałtu. Proponuję Ci wejść na stronę Itaki i spojrzeć ile jest tam zdjęć dziewczyn bez makijażu - szarych myszek, które byś minęła na ulicy i nawet nie zapamiętała twarzy, a ile jest odstrojonych laseczek.

Miałam się nie odnośić już do żadnych kłótni, bo nie po to tu wszyscy jesteśmy, ale szlag mnie trafił, kiedy przeczytałam słowo KRETYNKA.

[Patrycja.T]

Czy mama Iwony zrobila zle jesli chodzi o ten artykul w GW?

Policja wielokrotnie stosuje taka technike iz w porzumieniu z dziennikarzem powstaje konkretny artykul ktory ma na celu cos spowodowac.
Zakładajac ze osoba X moze w rzeczywistosci byc winna moze byc tak iz artykul ten powstal by wywrzec na sprawcy na tyle duza presje by sam przyznal sie do popelnionego przestepstwa.
Policja robi takie rzeczy, wiec dlaczego zwalacie wine na mamie Iwony ...
JESLI okazalo by sie ze taki artykul moze sie okazac pomocy i udalo by sie zlapac przestepce to czy nie bylo by warto ?
Artykuly na tematy kryminalne powstaja czesto w porozumieniu z policja.
Moze poczekajmy na reakcje ze strony policji. Jesli takiej nie bedzie to moze to oznaczac ze byla swiadomoa tego jaki tenartykul mial wydzwiek.

[westlondon]

Napisane przez Corrina

Nie tylko ona zresztą bo też i wszyscy "podejrzani".

Swiete slowa. Tyle, ze pochylenie sie nad tragedia wszystkich podejrzanych jest niewlasciwe. Bo najwazniejsza jest Iwonka.
Wedlug niektorych mama Pawla powinna powiedziec:
Sluchajcie, nie przejmujcie sie moim synem, mowcie o nim co Wam slina na jezyk przyniesie, a ja jeszcze podam Wam kilka historyjek o tym jak to Pawelek jako 4- letnie dziecko nadepnal na biedronke. Mozecie go podejrzewac, oskarzac a nawet zamknac na trzy miwesiace, zeby sie przyznal. A w ogole przez ten okres nie bede go odwiedzac zeby go dobic. W ogole bardzo chetni poczytam wszelkie negatywne informacje na jego temat.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

[QUOTE=burgund1234;2232549 8]

Napisane przez gerda203

Nie nie mozesz obrażać nikogo. I słowo kretynka nie jest na miejscu.
A matka Iwony nikogo nie oskarża- pismak napisal, że podejrzewa a to ogromna różnica.
Cofnij się do postu kingincrimsona gdzie pisał o policji. Dlaczego policji się nie czepiasz? Dla mnie to, że zatrzymali tego chłopaka to o czymś świadczy.

Przeciez nikt nie napisal, ze jest kretynka, tylko ze pod niektorymi wzgledami zachowuje sie jak kretynka. To jest znaczna roznica.

[burgund1234]

[QUOTE=westlondon;22327464]Swiete slowa. Tyle, ze pochylenie sie nad tragedia wszystkich podejrzanych jest niewlasciwe. Bo najwazniejsza jest Iwonka.
Wedlug niektorych mama Pawla powinna powiedziec:
Sluchajcie, nie przejmujcie sie moim synem, mowcie o nim co Wam slina na jezyk przyniesie, a ja jeszcze podam Wam kilka historyjek o tym jak to Pawelek jako 4- letnie dziecko nadepnal na biedronke. Mozecie go podejrzewac, oskarzac a nawet zamknac na trzy miwesiace, zeby sie przyznal. A w ogole przez ten okres nie bede go odwiedzac zeby go dobic. W ogole bardzo chetni poczytam wszelkie negatywne informacje na jego temat.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez burgund1234

Przeciez nikt nie napisal, ze jest kretynka, tylko ze pod niektorymi wzgledami zachowuje sie jak kretynka. To jest znaczna roznica.

zacytowałeś mnie gdzie krytykuję gerdę.
uważnie cytuj , bo potem jescze wyjdzie, że to ja obrażam panią Iwonę.
o a teraz wyszło, że powiedziałam twoje słowa, widzisz jaki bałagan zrobiłeś?

[Loczek90]

Napisane przez westlondon

Przeciez nikt nie napisal, ze jest kretynka, tylko ze pod niektorymi wzgledami zachowuje sie jak kretynka. To jest znaczna roznica.

Boże, ludzie. Pod jakimi względami zachowuje się jak kretynka? Jakimi? Bo działa, żeby znaleźć dziecko? Nie widzę różnicy czy jest - czy zachowuje się.

[westlondon]

Napisane przez burgund1234

nie padło nigdzie słowo oskarżamy Pawła o to czy o tamto.
Sama pisalaś , że Rutkowski sam mówił, ze trop policji co do najbliższych znajomych był błedny a to znaczy, że ten cały artykuł to manipulacja i napewno nie na polecenie mamy Iwony.
No słowa Jackowskiego brzmią jak oskarżenie, zgadzam się ale napisanie tego w taki sposób to już inicjatywa tych pismaków.

Dla mnie mama Iwony sama padła ofiarą tego artykułu. Teraz oskarża się ją o egoizm, ze ma wszystkich w d.... , że krzywdzi Pawła itd a nikt nie wie ile i co powiedziała pani Iwona a ile mają z innych źródeł.
A to, że zaginęło jej dziecko to ktoś tu pisze, że szuka go jak kretynka.
A Kimikika sama tłumaczyła, że tu nie trzeba autoryzacji.
Czrmu nikt nie rzucił się na tych pismaków?

To tez dobre: jak obsmarowywano Pawla na podstawie tego arykulu, to bylo: przeciez moze podac do sadu, zazadac sprostowania jesli to co napisano jest nieprawda.
Pani Iwona sama wie najlepiej co powiedziala autorom tekstu. Jesli napisali nieprawde to przeciez moze poprosic o sprostowanie.
Chyba, ze nie ma co prostowac.

[Hultaj]

Napisane przez gerda203

Mnie też krew zalewa ja Ciebie czytam.... Zdolny do czego się pytam? Do intrygowania na forum ? Proszenia ludzi żeby na jego prośbę mącili na forach? TO WŁAŚNIE ROBI do tego wybiela Iwonę, na maxa. Nie ważne.
Fakt jest faktem, że ja jakby mi dziecko zaginęło po 1 nie mieszałabym 3/4 polski w to . Nie robiła z tego show w internecie i w prasie bo dla mnie to już show. A przede wszystkim nie robiłabym z siebie kretynki i nie latała z każdą pierdołą do prasy i telewizji. Ponieważ wierz mi ciągle myślałabym o swoim dziecku- nieustannie. Nie wywalałabym kasy na jakieś marsze, które nie pomogą mojemu dziecku. Poszukałabym jakiegoś specjalistę nie wiem może światłowej s
sławy od takich zdarzeń.
No ale ja to ja a inni to inni. Teraz widać jak na siłę co niektórzy rodzice próbują pokazać jacy są wspaniali bo robią wszystko i siebie też wybielić na siłę. Dla mnie matka, która pozwala 19-stce latać po nocach w szpilka, miniówkach i z pomalowaną głową, toną makijażu i tipsami nie jest dobrą matką. I to nie jest tylko moje zdanie. Z kim ze znajomych nie rozmawiam przyznają mi racje. Bo 19 lat to nie dorosłość. Tu ktoś dobrze napisał, że dorosłość, ale tylko na papierze. Po to ma się rodzica by dzieci swoje wychowywał i ich pilnował a jak dziecko jest nie za mądre to i całe życie.

latałabyś. Latałabyś jak ze sraczką i próbowała wszystkiego, by zainteresować zaginięciem dziecka jak największą ilość osób. Ale nie masz dziecka, bądź masz dziecko (nie wierzę) a zero wyobraźni to sobie za nieprzeproszeniem możesz radośnie pieprzyć.
Mama Iwony ma w tej całej sytuacji o tyle szczęscia, że ta sprawa jest szeroko komentowana przez całą Polskę; codziennie giną ludzie, i rzadko kiedy poza bliskimi osobami, znajomymi, wieksze grono ludzi się o tym dowiaduje.

A co do reszty to nie ma zwyczajnie czego komentować, wytrzyj sobie ten makijażyk z oka, pomadkę i zdejmij kolczyki, co to widać w avie, bo wyglądasz tym samym na łatwą/puszczalską/źle wychowaną - co tam chcesz - córko złej matki w takim razie.

[Loczek90]

Napisane przez westlondon

To tez dobre: jak obsmarowywano Pawla na podstawie tego arykulu, to bylo: przeciez moze podac do sadu, zazadac sprostowania jesli to co napisano jest nieprawda.
Pani Iwona sama wie najlepiej co powiedziala autorom tekstu. Jesli napisali nieprawde to przeciez moze poprosic o sprostowanie.
Chyba, ze nie ma co prostowac.

A skąd wiesz, czy nie kontaktowała się z pismakami? Skąd wiesz co jej odpowiedzieli? (Jeśli była). Skąd wiesz czy ma siłę jeszcze chodzić i wyjaśniać artykuły? Nie wiesz. Jak i ja nie wiem. Gdybaj, gdybaj.

Napisane przez Hultaj

latałabyś. Latałabyś jak ze sraczką i próbowała wszystkiego, by zainteresować zaginięciem dziecka jak największą ilość osób. Ale nie masz dziecka, bądź masz dziecko (nie wierzę) a zero wyobraźni to sobie za nieprzeproszeniem możesz radośnie pieprzyć.
Mama Iwony ma w tej całej sytuacji o tyle szczęscia, że ta sprawa jest szeroko komentowana przez całą Polskę; codziennie giną ludzie, i rzadko kiedy poza bliskimi osobami, znajomymi, wieksze grono ludzi się o tym dowiaduje.

A z Tobą to się zgadzam.

[westlondon]

[QUOTE=burgund1234;2232768 1]

Napisane przez westlondon

Swiete slowa. Tyle, ze pochylenie sie nad tragedia wszystkich podejrzanych jest niewlasciwe. Bo najwazniejsza jest Iwonka.
Wedlug niektorych mama Pawla powinna powiedziec:
Sluchajcie, nie przejmujcie sie moim synem, mowcie o nim co Wam slina na jezyk przyniesie, a ja jeszcze podam Wam kilka historyjek o tym jak to Pawelek jako 4- letnie dziecko nadepnal na biedronke. Mozecie go podejrzewac, oskarzac a nawet zamknac na trzy miwesiace, zeby sie przyznal. A w ogole przez ten okres nie bede go odwiedzac zeby go dobic. W ogole bardzo chetni poczytam wszelkie negatywne informacje na jego temat.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------



zacytowałeś mnie gdzie krytykuję gerdę.
uważnie cytuj , bo potem jescze wyjdzie, że to ja obrażam panią Iwonę.
o a teraz wyszło, że powiedziałam twoje słowa, widzisz jaki bałagan zrobiłeś?

Przepraszam. To nie bylo celowe dzialanie. Jak na moje zdolnosci komputerowe to i tak dobrze mi cytowanie wychodzi

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Loczek90

Boże, ludzie. Pod jakimi względami zachowuje się jak kretynka? Jakimi? Bo działa, żeby znaleźć dziecko? Nie widzę różnicy czy jest - czy zachowuje się.

Ja nie widze roznicy miedzy miedzy garsonka a kostiumem a moja konkubina udowadnia mi, ze jest.
Jak bede mial wene to wynajde roznice miedzy twierdzeniem byc a zachowywac sie

[Loczek90]

Napisane przez westlondon

Ja nie widze roznicy miedzy miedzy garsonka a kostiumem a moja konkubina udowadnia mi, ze jest.
Jak bede mial wene to wynajde roznice miedzy twierdzeniem byc a zachowywac sie

Konkubina. Hehe, dobra, sorry. Nie mogłam się powstrzymać.
W tym akurat znaczeniu, w tej sytuacji, nie widzę różnicy. Ty może tak, nie musisz mi wyszukiwać.

[westlondon]

Napisane przez Loczek90

A skąd wiesz, czy nie kontaktowała się z pismakami? Skąd wiesz co jej odpowiedzieli? (Jeśli była). Skąd wiesz czy ma siłę jeszcze chodzić i wyjaśniać artykuły? Nie wiesz. Jak i ja nie wiem. Gdybaj, gdybaj.



A z Tobą to się zgadzam.

Co do latania to ja tez sie zgadzam. Bo blizsza koszula cialu. Ale dlaczego za to samo krytykowac mame Pawla?
Z postu napisanego przez Janusza wynika, ze ten artykul powstal z jego udzialem i udzialem mamy Iwony. Mozna wiec domniemywac, ze wiedziala co w nim bedzie napisane.
Pracowalem przez ponad 16 lat w mediach (m. in. Gazecie Wyborczej) i moge stwierdzic z calkowita pewnoscia, ze gdyby mama Iwony albo Janusz powiedzieli, ze nie chca, zeby o czyms pisac, to napewno by tego nie bylo.
Jest oczywiscie mozliwosc, ze autorzy wstawili do tekstu cos bez uzgodnienia z nimi ale wtedy nalezy sie domagac sprostowania.
Np. Janusz zamiast pisac na roznych forach pw do roznych osob, zeby jego teorie zamieszczaly pod wlasnymi nickami, moglby czesc energii poswiecic na przekananie dziennikarzy GW do umieszczenia wyjasnienia. Ewentualnie moglby po prostu napisac na forach, w ktorych uczestniczy, ze taka i taka informacja ukazala sie bez wiedzi rodziny Iwony.
To proste jak konstrukcja cepa.

[Loczek90]

Napisane przez westlondon

Co do latania to ja tez sie zgadzam. Bo blizsza koszula cialu. Ale dlaczego za to samo krytykowac mame Pawla?
Z postu napisanego przez Janusza wynika, ze ten artykul powstal z jego udzialem i udzialem mamy Iwony. Mozna wiec domniemywac, ze wiedziala co w nim bedzie napisane.
Pracowalem przez ponad 16 lat w mediach (m. in. Gazecie Wyborczej) i moge stwierdzic z calkowita pewnoscia, ze gdyby mama Iwony albo Janusz powiedzieli, ze nie chca, zeby o czyms pisac, to napewno by tego nie bylo.
Jest oczywiscie mozliwosc, ze autorzy wstawili do tekstu cos bez uzgodnienia z nimi ale wtedy nalezy sie domagac sprostowania.
Np. Janusz zamiast pisac na roznych forach pw do roznych osob, zeby jego teorie zamieszczaly pod wlasnymi nickami, moglby czesc energii poswiecic na przekananie dziennikarzy GW do umieszczenia wyjasnienia. Ewentualnie moglby po prostu napisac na forach, w ktorych uczestniczy, ze taka i taka informacja ukazala sie bez wiedzi rodziny Iwony.
To proste jak konstrukcja cepa.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie krytykuję mamy Pawła. Bo nie mam podstaw. Mamy Iwony też nie, bo nie mam pojęcia co i jak. Nawet jeśli artykuł ukazał się za zgodą mamy Iwony - myślę, iż bezpodstawnie tego nie powiedziała. Może coś ją przekonało, jakiś jeden mały ślad, nie wiem.

Kurczę, Robson pracował w policji i swoje doświadczenie nam przekazywał, teraz Ty w gazecie... Proszę, proszę.