Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-01, 13:06   #91
ania5390
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 62
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

W zasadzie to jest 2 dzieci, tylko że jedno ma już 14 lat, więc już nie potrzebuje nie wiadomo jakiej opieki.
Oj Roux, wydaje ci się, teraz rodziny z Włoch oferują dużo więcej, nawet 100 za tydzień. Ja sama w zeszłym roku miałam 90 za jednego bobasa za ok. 30h.
__________________
'I haven't seen you for a month and nothing. Maybe I'm paler a little bit sleepy, a little bit quiet, but it looks possible to live without air...'
ania5390 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:03   #92
yerba_buena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 62
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Yerba

to nieladnie! bark szacunku, tym bardziej ze wiedzieli o Twoich planach! Nie podoba mi sie to...
Czy na ich oswiadczenie ze masz zostac z dzieckiem powiedzialas ze JUZ MASZ PLANY?!( bo moze zapomnieli?)
No wlasnie wiedzieli, bo pierwsza wersja była taka, że moge jechac, ale o 17 mam byc w domu, bo oni wroca z Malym i ja mam go polozyc spac, a oni pojada z powrotem na te swoje rodzinne przyjecie.

Mysle ze glownie to byli zli o to ze ja nie chcialam tam z nimi w ogole jechac. Ale mowilam im to od poczatku, wiec nie wiem w czym problem. Ech.. Chyba ich za bardzo do tego przyzwyczaiłam, że jestem do ich dyspozycji i teraz im się nie podoba, że się to zmieni.

Dziewczyny, nie róbice tego błedu - nie ma co sie za bardzo wychylac i nadskakiwac, bo pozniej wszyscy mysla ze tak juz musi byc. Wiec to co robicie dodatkowo z dobrego serduszka staje sie Waszym obowiazkiem.
yerba_buena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:20   #93
katrina1991
Zadomowienie
 
Avatar katrina1991
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 552
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Może mi ktoś pomóc?
Niewiem kompletnie jak mam się spakować...
Czyli co mogę włożyć do bagażu podręcznego, i do bagażu głównego...
ile mogę wziąść bagażu?
jeśli pakowałabym sie na rok to co jest najważniejsze?

wiem, że to pewnie proste jak bułka z masłem, ale ja debilem jestem

a w googlach szukałam, ale potrzebuje jakiejś zrozumiałej instrukcji
ciekawe, czy Lusia wie, jakby co... odezwij sie
katrina1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:24   #94
madzior22
Wtajemniczenie
 
Avatar madzior22
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Atl
Wiadomości: 2 744
GG do madzior22
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Hej, pokazuję się i tu. Mam nadzieję, że zostanę na dobre
Jak na razie u mnie cisza i frustruje mnie to niezmiernie ! Czytam fora i dziewczyny opowiadają, że pierwsze rodziny są w ich "roomie" już po tygodniu a u mnie ponad 2 miesiące i cisza.
Zastanawiam się czy nie zadzwonić do agencji ale z drugiej storny nie chcę robićz siebie jakiejś nachalnej dziewczyny
Jedyne co ostatnio mi napisali to to żebym zastanowiła się czy nie chciałabym się zdecydować na opiekę nad większą liczba dzieci (w aplikacji mam 2) bo u nich większość rodzin ma trójkę lub czwórkę z czego część jest w wieku szkolnym i mam ich tylko zawozić do szkoły. Tylko że w aplikacji jest też pytanie o to czy zgadzam się na opiekę nad większą liczbą dzieci w takim przypadku i jak napisałam że zgadzam się.
Odpisałam im w mailu że przecież zgodziłam się na takie rozwiązanie w aplikacji ale niestety nie dostałam odpowiedzi

Coraz bardziej mnie denerwują, jak na razie nie było żadnych problemów z tą agencją. Dobry kontakt, mili ludzie, bezproblemowy system. Ale teraz... sama nie wiem.
__________________
Gwoli scislosci pisze tutaj z 3 roznych urzadzen i tylko jedno ma polska klawiature !


Prawo jazdy !
madzior22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:29   #95
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez ania5390 Pokaż wiadomość
W zasadzie to jest 2 dzieci, tylko że jedno ma już 14 lat, więc już nie potrzebuje nie wiadomo jakiej opieki.
Oj Roux, wydaje ci się, teraz rodziny z Włoch oferują dużo więcej, nawet 100 za tydzień. Ja sama w zeszłym roku miałam 90 za jednego bobasa za ok. 30h.
hmm
moze masz racje Aniu,

Ja jestem z informacjami sprzed 2-3 lat..

dzieki za update

Cytat:
Napisane przez yerba_buena Pokaż wiadomość
No wlasnie wiedzieli, bo pierwsza wersja była taka, że moge jechac, ale o 17 mam byc w domu, bo oni wroca z Malym i ja mam go polozyc spac, a oni pojada z powrotem na te swoje rodzinne przyjecie.

Mysle ze glownie to byli zli o to ze ja nie chcialam tam z nimi w ogole jechac. Ale mowilam im to od poczatku, wiec nie wiem w czym problem. Ech.. Chyba ich za bardzo do tego przyzwyczaiłam, że jestem do ich dyspozycji i teraz im się nie podoba, że się to zmieni.

Dziewczyny, nie róbice tego błedu - nie ma co sie za bardzo wychylac i nadskakiwac, bo pozniej wszyscy mysla ze tak juz musi byc. Wiec to co robicie dodatkowo z dobrego serduszka staje sie Waszym obowiazkiem.

ehh....
Yerbo, stawiaj sie im, miej wlasne plany i zycie, mimo ze oni beda niezadowoleni.
To tez ni ejest tak, ze im smutno, ze z nimi nie spedzasz czasu, bo oni to z grzecznosci robia...Ale za niedlugo sie przyzwyczaja do Twojej niezaleznosci, tylko musisz já sobie powolutku konsenwentnie wyegzekwowac
3mam kciuka!

Cytat:
Napisane przez katrina1991 Pokaż wiadomość
Może mi ktoś pomóc?
Niewiem kompletnie jak mam się spakować...
Czyli co mogę włożyć do bagażu podręcznego, i do bagażu głównego...
ile mogę wziąść bagażu?
jeśli pakowałabym sie na rok to co jest najważniejsze?

wiem, że to pewnie proste jak bułka z masłem, ale ja debilem jestem

a w googlach szukałam, ale potrzebuje jakiejś zrozumiałej instrukcji
ciekawe, czy Lusia wie, jakby co... odezwij sie
ja sie we wrzesniu na rok pakowalam i mialam dokladnie te same rozterki.

Zatem, kilka pytan:
- jaka linia lotnicza lecisz? czy moze autokarem ?
- gdzie? zdecydowalas juz?


Zobaczysz, ze te dwa pytania pozwolá ustalic co masz wziac i ile
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:33   #96
suennos
Raczkowanie
 
Avatar suennos
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 39
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

hej dziewczyny

nieskromnie powiem, że podczytywałam was od 25grudnia a dzisiaj odważyłam się napisać, a co!

To może opowiem wam swoją historię.
byłam au-pairką w UK w tamte wakacje. Planowałam zostać 3 miesiące, a wyszły... 3tygodnie. Jest w tym dużo mojej winy, jechałam tam kompletnie niedoświadczona, jedynie z ideą w głowie, że to nowa przygoda w życiu. Pierwszy dom do którego trafiłam- kompletne zadup***, 2 bliźniaków (po 2.5 roku), matka niepracująca, oprócz obowiązków na farmie. Niestety dzieci nie były przyzwyczajone kompletnie do obcych osób i jeden chłopiec nie pozwalał do siebie podchodzić nawet! Hostka uspokajała mnie, że to minie, żebym mu dała więcej czasu etc, a potem, dokładnie następnego poranka poinformowała mnie, że mam sobie rezerwować powrót do domu, bo dzieci mnie nie akceptują... Jak grom z jasnego nieba z tym wyskoczyła. Ja niewiele myśląc sprawdziłam ceny lotów, były grubo ponad 100 funtów (tyle mi chciała dać na powrót), więc szukałam wśród pozytywnych odpowiedzi innych rodzin. W ten sposób z południa Anglii pojechałam do Stockportu, z nadzieją, że już będzie tylko lepiej. Mimo, iż nowa rodzina oferowała tylko 50 funtów. 2 dzieci- 2lata i 9miesięcy. Nowa hostka obiecywała przez telefon dzień wolny, pomoc (nie pracowała ni nic). Pierwsze spotkanie z nimi było jak najbardziej pozytywne, ona miała jakieś 26lat, on grubo starszy, ale widać że dziani, piękny dom etc. I tu mój się prawdziwy koszmar zaczął. praca od 6-7rano do 5-6 wieczorem. brak normalnego jedzenia, wszytsko musiałam sobie robić sama (z tego, co było w zamrażarce fuj) podczas gdy oni zamawiali sobie same pyszności. Zawsze z rana miałam kupę zmywania po ich kolacji. Dnia wolnego w końcu nie dostałam; ona tłumaczyła to zmęczeniem, bo w nocy may płakał, nie spał. W ciągu dnia ciągle byłam z nimi sama, ona spała albo paliła trawkę. Umówiłam się z nią, że w niedzielę pójdę do kościoła, bardzo chciałam zobaczyć jak to w UK wygląda etc... W sobotę powiedziała, ze bez problemu, a już w niedzielę zmieniła zdanie... Miałam tak chorą sytuację po powrocie, wyrzuciła mnie z domu! Potem oczywiście przepraszała, prosiła, abym wróciła, pogadałyśmy, obiecała poprawę. W sumie za 2 tygodnie spędzone z nią byłam wyrzucana 3 razy. Zawsze przebiegało to tak samo, chyba mój anioł stróż czuwał nade mną, że nic mi się nie stało. Raz jak się błąkałam po mieście, to spotkał mnie jej mąż i kazał iść ze sobą do domu.
Oni się strasznie kłócili, raz mnie zbudzili jeszcze przed 6 rano. Były wyzwiska, jestem pewna, że ją uderzył... Nigdy przy dzieciach nie pomagał, wracał z pracy i grał na playstation... A ona mu usługiwała.

To tak w skrócie o tym, co miałam w UK. Zdecydowałam się na powrót do domu, bo każdy dzień to była męczarnia i obawa, czy znowu jej coś nie strzeli do głowy.
Sam powrót był nie mniej skomplikowany, ale to już inna sprawa ;]

A teraz przechodzę do rzeczy.
W tym roku chciałabym znowu spróbować jako au pair. To jest ciężki orzech do zgryzienia, zwłaszcza dla mojej rodziny, mamy która swoje przeżyła i wiem, że nie chce tego więcej. Ale ja chciałabym wyjechać do niemiec. Moim argumentem jest to, że to bliżej niż Anglia, mam rodzinkę i znajomego w Niemczech. I muszę, ale to muszę podszkolić niemiecki, przełamać barierę.
Znalazłam jedną rodzinkę. Są z Anglii, ale przenoszą się z powrotem do Niemiec. W domu się rozmawia po angielsku, ale przychodzą ich znajomi dosyć często, więc niemiecki "w użytku". Będą mieszkać w Paderborn. Jedno dziecko, dziewczynka 4lata. Proponują 75euro+25 euro za babysit raz w tygodniu. Niewielkie porządki w domu.

Zastanawiam się, o co jeszcze powinnam ich spytać, zanim się zdecyduję porozmawiać z mamą. Wiem, że 100% gwarancji nigdy mieć nie będę. A wy jesteście tak doświadczone, więc liczę na waszą pomoc
suennos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:34   #97
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez madzior22 Pokaż wiadomość
Hej, pokazuję się i tu. Mam nadzieję, że zostanę na dobre
Jak na razie u mnie cisza i frustruje mnie to niezmiernie ! Czytam fora i dziewczyny opowiadają, że pierwsze rodziny są w ich "roomie" już po tygodniu a u mnie ponad 2 miesiące i cisza.
Zastanawiam się czy nie zadzwonić do agencji ale z drugiej storny nie chcę robićz siebie jakiejś nachalnej dziewczyny
Jedyne co ostatnio mi napisali to to żebym zastanowiła się czy nie chciałabym się zdecydować na opiekę nad większą liczba dzieci (w aplikacji mam 2) bo u nich większość rodzin ma trójkę lub czwórkę z czego część jest w wieku szkolnym i mam ich tylko zawozić do szkoły. Tylko że w aplikacji jest też pytanie o to czy zgadzam się na opiekę nad większą liczbą dzieci w takim przypadku i jak napisałam że zgadzam się.
Odpisałam im w mailu że przecież zgodziłam się na takie rozwiązanie w aplikacji ale niestety nie dostałam odpowiedzi

Coraz bardziej mnie denerwują, jak na razie nie było żadnych problemów z tą agencją. Dobry kontakt, mili ludzie, bezproblemowy system. Ale teraz... sama nie wiem.
Madziorku....


a nie ma na APW rodzin ze stanow? Nie chcialabys sprobowac na wlasna reke? Nie wiem, czy to najlepsze rozwiázanie...


ale czekaj czekaj, mojej przyjacioki stad rodzina mieszka w stanach.
moge spytac jej, zeby jej mamy spytala czy maja jakis znajomych, ktorzy szukaja au pair.....wtedy mialabys cos bezpiecznego i pewnego...
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-01, 14:35   #98
katrina1991
Zadomowienie
 
Avatar katrina1991
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 552
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Roux linie wizzair, do Paryża, na min. rok,
ja jestem zdecydowana na 1000%, nawet moi rodzice sie z tym pogodzili, a myślałam, że mnie w klatce zamkną... hostka jest zdecydowana na 99%, tylko muszę spotkać się z jej ciocia jutro.
nawet nie wiecie jak mnie przeraża ten 1%
katrina1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:49   #99
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez suennos Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

nieskromnie powiem, że podczytywałam was od 25grudnia a dzisiaj odważyłam się napisać, a co!

To może opowiem wam swoją historię.
byłam au-pairką w UK w tamte wakacje. Planowałam zostać 3 miesiące, a wyszły... 3tygodnie. Jest w tym dużo mojej winy, jechałam tam kompletnie niedoświadczona, jedynie z ideą w głowie, że to nowa przygoda w życiu. Pierwszy dom do którego trafiłam- kompletne zadup***, 2 bliźniaków (po 2.5 roku), matka niepracująca, oprócz obowiązków na farmie. Niestety dzieci nie były przyzwyczajone kompletnie do obcych osób i jeden chłopiec nie pozwalał do siebie podchodzić nawet! Hostka uspokajała mnie, że to minie, żebym mu dała więcej czasu etc, a potem, dokładnie następnego poranka poinformowała mnie, że mam sobie rezerwować powrót do domu, bo dzieci mnie nie akceptują... Jak grom z jasnego nieba z tym wyskoczyła. Ja niewiele myśląc sprawdziłam ceny lotów, były grubo ponad 100 funtów (tyle mi chciała dać na powrót), więc szukałam wśród pozytywnych odpowiedzi innych rodzin. W ten sposób z południa Anglii pojechałam do Stockportu, z nadzieją, że już będzie tylko lepiej. Mimo, iż nowa rodzina oferowała tylko 50 funtów. 2 dzieci- 2lata i 9miesięcy. Nowa hostka obiecywała przez telefon dzień wolny, pomoc (nie pracowała ni nic). Pierwsze spotkanie z nimi było jak najbardziej pozytywne, ona miała jakieś 26lat, on grubo starszy, ale widać że dziani, piękny dom etc. I tu mój się prawdziwy koszmar zaczął. praca od 6-7rano do 5-6 wieczorem. brak normalnego jedzenia, wszytsko musiałam sobie robić sama (z tego, co było w zamrażarce fuj) podczas gdy oni zamawiali sobie same pyszności. Zawsze z rana miałam kupę zmywania po ich kolacji. Dnia wolnego w końcu nie dostałam; ona tłumaczyła to zmęczeniem, bo w nocy may płakał, nie spał. W ciągu dnia ciągle byłam z nimi sama, ona spała albo paliła trawkę. Umówiłam się z nią, że w niedzielę pójdę do kościoła, bardzo chciałam zobaczyć jak to w UK wygląda etc... W sobotę powiedziała, ze bez problemu, a już w niedzielę zmieniła zdanie... Miałam tak chorą sytuację po powrocie, wyrzuciła mnie z domu! Potem oczywiście przepraszała, prosiła, abym wróciła, pogadałyśmy, obiecała poprawę. W sumie za 2 tygodnie spędzone z nią byłam wyrzucana 3 razy. Zawsze przebiegało to tak samo, chyba mój anioł stróż czuwał nade mną, że nic mi się nie stało. Raz jak się błąkałam po mieście, to spotkał mnie jej mąż i kazał iść ze sobą do domu.
Oni się strasznie kłócili, raz mnie zbudzili jeszcze przed 6 rano. Były wyzwiska, jestem pewna, że ją uderzył... Nigdy przy dzieciach nie pomagał, wracał z pracy i grał na playstation... A ona mu usługiwała.

To tak w skrócie o tym, co miałam w UK. Zdecydowałam się na powrót do domu, bo każdy dzień to była męczarnia i obawa, czy znowu jej coś nie strzeli do głowy.
Sam powrót był nie mniej skomplikowany, ale to już inna sprawa ;]

A teraz przechodzę do rzeczy.
W tym roku chciałabym znowu spróbować jako au pair. To jest ciężki orzech do zgryzienia, zwłaszcza dla mojej rodziny, mamy która swoje przeżyła i wiem, że nie chce tego więcej. Ale ja chciałabym wyjechać do niemiec. Moim argumentem jest to, że to bliżej niż Anglia, mam rodzinkę i znajomego w Niemczech. I muszę, ale to muszę podszkolić niemiecki, przełamać barierę.
Znalazłam jedną rodzinkę. Są z Anglii, ale przenoszą się z powrotem do Niemiec. W domu się rozmawia po angielsku, ale przychodzą ich znajomi dosyć często, więc niemiecki "w użytku". Będą mieszkać w Paderborn. Jedno dziecko, dziewczynka 4lata. Proponują 75euro+25 euro za babysit raz w tygodniu. Niewielkie porządki w domu.

Zastanawiam się, o co jeszcze powinnam ich spytać, zanim się zdecyduję porozmawiać z mamą. Wiem, że 100% gwarancji nigdy mieć nie będę. A wy jesteście tak doświadczone, więc liczę na waszą pomoc
Suennos,
Podziwiam Cie, ze po takim doswiadczeniu ( bardzo dobrze ze to tu opisalas, moze niektore nowe au pairki przeczytaja to w ramach przestrogi i zrozaumieja dlaczego tak wazne sa pierwse maile z rodzina i wypytanie ich o wszystko, a nie decydowanie sie na pierwsza lepsza rodzine) decydujesz sie jeszcze raz na to. Barwo za odwage i wiare!

Na 1 stronie watku masz podstawowe informacje, o ktore powinnas spytac rodzine. Jesli juz to zrobilas, nawiaz kontakt zich byla au pair- jesli taká mieli. Jesli nie, to trudno.

Opowiedz im tez o tym, co Ciebie spotkalo, daj im do zrozumienia, ze sie jednak boisz...Moze w jakis sposob beda chcieli Cie uspokoic.

Rozmowy na skype i przez telefon takze wiele pomagaja i pozawalaja wyczuc osoby.


Zycze Ci powodzenia !

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Cytat:
Napisane przez katrina1991 Pokaż wiadomość
Roux linie wizzair, do Paryża, na min. rok,
ja jestem zdecydowana na 1000%, nawet moi rodzice sie z tym pogodzili, a myślałam, że mnie w klatce zamkną... hostka jest zdecydowana na 99%, tylko muszę spotkać się z jej ciocia jutro.
nawet nie wiecie jak mnie przeraża ten 1%
a zatem:

wizz
32kg bagazu glownego ( rejestrowanego)
i ok 10kg podrecznego ( pamietaj, ze jesli bierzesz lapopa, torebke..wszystko musi byc w 1 bagazu)


w 32 kg wiele Ci sie zmiesci, ja lecialam z katowic do frankfurtu wizzem.
wez po kilka rzeczy na kazda pore roku, swoje ulubione. nie wszysko. najwazniejsze. Pamietaj, ze tam nie przejdziesz obojetnie obok sklepow, wiec tak czy siak nakupisz sobie duzo fajnych rzeczy tam.
Wez sobie cos na codzien, cos po domu, dresik...do sprzatania i cos na wyjscie.
nie przesadzaj, bo i tak sobie pokupujesz.

kosmetyki
we francji moga byc one albo drozsze niz te w PL albo tansze- zalezy od marki. W wiekszosci te z wyzszych polek sa tansze niz u nas.

ale na poczatek wez sobie te o lubisz z kolorowych, a do pielegnacji po jednym ( nie kupuj po kilka zeli pod prysznic, balsamow, kremow). Niepotrzebnie Ci to obciazy bagaz, a tam mozesz sobie za kilak e kupic naprawde fajne rzeczy.

Mowi sie, ze Paryz drogi. Glupstwo...trzeba wiedziec co gdzie i jak i mozna naprawde tanei zakupy zorbic a dobre

Wez ze soba jakies ramki ze zdjeciami...

i tyle.



aaaaa i nie bierz za duzo zimowych rzeczy. Mysle, ze wez tylko letnie i jesienne- pewnie na swieta znowu polecisz do PL ( wizzem bedzie tanio i ..duzy bagaz), wiec napewno cos sobie z PL przywieziesz. ( Ja nie bylam pewna, czy wroce na BN do PL i nic nie bralam ze soba i zimowe zakupy tu zrobilam, ale wbrew pozorom nie zbankrutowalam, malo tego...jak juz bylam w PL dowiozlam sobie wiecej zimowych rzeczy i dodatkowo troche letnich)..


A...jesli lubisz budynie i kisiele- we francji ich nie maja.
wez ze soba.

mysle, ze to najwazniejsze, co powinnas wiedziec
voila!
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 14:54   #100
suennos
Raczkowanie
 
Avatar suennos
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 39
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Suennos,
Podziwiam Cie, ze po takim doswiadczeniu ( bardzo dobrze ze to tu opisalas, moze niektore nowe au pairki przeczytaja to w ramach przestrogi i zrozaumieja dlaczego tak wazne sa pierwse maile z rodzina i wypytanie ich o wszystko, a nie decydowanie sie na pierwsza lepsza rodzine) decydujesz sie jeszcze raz na to. Barwo za odwage i wiare!

Na 1 stronie watku masz podstawowe informacje, o ktore powinnas spytac rodzine. Jesli juz to zrobilas, nawiaz kontakt zich byla au pair- jesli taká mieli. Jesli nie, to trudno.

Opowiedz im tez o tym, co Ciebie spotkalo, daj im do zrozumienia, ze sie jednak boisz...Moze w jakis sposob beda chcieli Cie uspokoic.

Rozmowy na skype i przez telefon takze wiele pomagaja i pozawalaja wyczuc osoby.


Zycze Ci powodzenia !
Dzięki serdeczne
Ja im już opowiedziałam o tym. I rozmawiałyśmy przez telefon (w piątek przed ślubem królewskim )
Napisała mi, że weekendy miałabym wolne chyba że chciałabym z nimi się gdzieś tam wybierać, a w ciągu tygodnia też nie oczekiwałaby ode mnie, abym długo pracowała. Proponuje też opłacenie powrotu do domu.
Czyli jedyne, czego nie wiem, to kurs językowy. Ja studiuję ang+niem, więc aż mi tak głupio ale zapytam.
Aaa, byłabym ich pierwszą au pair.

Wydają się naprawdę w porządku. On wyjeżdża we wrześniu do Afganistanu- oboje są żołnierzami.

Mam nadzieję, że jedzenie byłoby lepsze, bo ja jestem na diecie, a angielskie jedzenie jest takie dobijające...

Edytowane przez suennos
Czas edycji: 2011-05-01 o 14:56
suennos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 15:12   #101
madzior22
Wtajemniczenie
 
Avatar madzior22
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Atl
Wiadomości: 2 744
GG do madzior22
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez roux666 Pokaż wiadomość
Madziorku....


a nie ma na APW rodzin ze stanow? Nie chcialabys sprobowac na wlasna reke? Nie wiem, czy to najlepsze rozwiázanie...


ale czekaj czekaj, mojej przyjacioki stad rodzina mieszka w stanach.
moge spytac jej, zeby jej mamy spytala czy maja jakis znajomych, ktorzy szukaja au pair.....wtedy mialabys cos bezpiecznego i pewnego...
Na razie dam im jeszcze czas, jeżeli do połowy czerwca nikogo nie znajdę to chyba rzeczywiście poszukam sama, choć nie jestem do końca przekonana. Stany to bardzo daleko, ja nie chcę jechać nigdzie indziej a załatwianie na własną rękę zawsze jest trochę ryzykowne... poza tym nie wiem co na to moja mama
Dziękuję za propozycję, naprawdę doceniam ale na razie jeszcze przeczekam choć parę tygodni
__________________
Gwoli scislosci pisze tutaj z 3 roznych urzadzen i tylko jedno ma polska klawiature !


Prawo jazdy !
madzior22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-01, 18:27   #102
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez suennos Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

nieskromnie powiem, że podczytywałam was od 25grudnia a dzisiaj odważyłam się napisać, a co!

To może opowiem wam swoją historię.
byłam au-pairką w UK w tamte wakacje. Planowałam zostać 3 miesiące, a wyszły... 3tygodnie. Jest w tym dużo mojej winy, jechałam tam kompletnie niedoświadczona, jedynie z ideą w głowie, że to nowa przygoda w życiu. Pierwszy dom do którego trafiłam- kompletne zadup***, 2 bliźniaków (po 2.5 roku), matka niepracująca, oprócz obowiązków na farmie. Niestety dzieci nie były przyzwyczajone kompletnie do obcych osób i jeden chłopiec nie pozwalał do siebie podchodzić nawet! Hostka uspokajała mnie, że to minie, żebym mu dała więcej czasu etc, a potem, dokładnie następnego poranka poinformowała mnie, że mam sobie rezerwować powrót do domu, bo dzieci mnie nie akceptują... Jak grom z jasnego nieba z tym wyskoczyła. Ja niewiele myśląc sprawdziłam ceny lotów, były grubo ponad 100 funtów (tyle mi chciała dać na powrót), więc szukałam wśród pozytywnych odpowiedzi innych rodzin. W ten sposób z południa Anglii pojechałam do Stockportu, z nadzieją, że już będzie tylko lepiej. Mimo, iż nowa rodzina oferowała tylko 50 funtów. 2 dzieci- 2lata i 9miesięcy. Nowa hostka obiecywała przez telefon dzień wolny, pomoc (nie pracowała ni nic). Pierwsze spotkanie z nimi było jak najbardziej pozytywne, ona miała jakieś 26lat, on grubo starszy, ale widać że dziani, piękny dom etc. I tu mój się prawdziwy koszmar zaczął. praca od 6-7rano do 5-6 wieczorem. brak normalnego jedzenia, wszytsko musiałam sobie robić sama (z tego, co było w zamrażarce fuj) podczas gdy oni zamawiali sobie same pyszności. Zawsze z rana miałam kupę zmywania po ich kolacji. Dnia wolnego w końcu nie dostałam; ona tłumaczyła to zmęczeniem, bo w nocy may płakał, nie spał. W ciągu dnia ciągle byłam z nimi sama, ona spała albo paliła trawkę. Umówiłam się z nią, że w niedzielę pójdę do kościoła, bardzo chciałam zobaczyć jak to w UK wygląda etc... W sobotę powiedziała, ze bez problemu, a już w niedzielę zmieniła zdanie... Miałam tak chorą sytuację po powrocie, wyrzuciła mnie z domu! Potem oczywiście przepraszała, prosiła, abym wróciła, pogadałyśmy, obiecała poprawę. W sumie za 2 tygodnie spędzone z nią byłam wyrzucana 3 razy. Zawsze przebiegało to tak samo, chyba mój anioł stróż czuwał nade mną, że nic mi się nie stało. Raz jak się błąkałam po mieście, to spotkał mnie jej mąż i kazał iść ze sobą do domu.
Oni się strasznie kłócili, raz mnie zbudzili jeszcze przed 6 rano. Były wyzwiska, jestem pewna, że ją uderzył... Nigdy przy dzieciach nie pomagał, wracał z pracy i grał na playstation... A ona mu usługiwała.

To tak w skrócie o tym, co miałam w UK. Zdecydowałam się na powrót do domu, bo każdy dzień to była męczarnia i obawa, czy znowu jej coś nie strzeli do głowy.
Sam powrót był nie mniej skomplikowany, ale to już inna sprawa ;]

A teraz przechodzę do rzeczy.
W tym roku chciałabym znowu spróbować jako au pair. To jest ciężki orzech do zgryzienia, zwłaszcza dla mojej rodziny, mamy która swoje przeżyła i wiem, że nie chce tego więcej. Ale ja chciałabym wyjechać do niemiec. Moim argumentem jest to, że to bliżej niż Anglia, mam rodzinkę i znajomego w Niemczech. I muszę, ale to muszę podszkolić niemiecki, przełamać barierę.
Znalazłam jedną rodzinkę. Są z Anglii, ale przenoszą się z powrotem do Niemiec. W domu się rozmawia po angielsku, ale przychodzą ich znajomi dosyć często, więc niemiecki "w użytku". Będą mieszkać w Paderborn. Jedno dziecko, dziewczynka 4lata. Proponują 75euro+25 euro za babysit raz w tygodniu. Niewielkie porządki w domu.

Zastanawiam się, o co jeszcze powinnam ich spytać, zanim się zdecyduję porozmawiać z mamą. Wiem, że 100% gwarancji nigdy mieć nie będę. A wy jesteście tak doświadczone, więc liczę na waszą pomoc

WOW, Roux masz konkurencję na chore historie
Podziwiam Cię, że wytrwałaś, brawa za siłę

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez madzior22 Pokaż wiadomość
Na razie dam im jeszcze czas, jeżeli do połowy czerwca nikogo nie znajdę to chyba rzeczywiście poszukam sama, choć nie jestem do końca przekonana. Stany to bardzo daleko, ja nie chcę jechać nigdzie indziej a załatwianie na własną rękę zawsze jest trochę ryzykowne... poza tym nie wiem co na to moja mama
Dziękuję za propozycję, naprawdę doceniam ale na razie jeszcze przeczekam choć parę tygodni

Madziorku, tylko żeby potem nie było za późno, bo wiesz jak to bywa, będziesz czekać i czekać, odrzucać pomoc, a okaże się, że oni Ci nic nie znajdą, obudzisz się potem nagle z przysłowiową ręką w nocniku i będzie Ci jeszcze ciężej
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 18:30   #103
Kieara
Raczkowanie
 
Avatar Kieara
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 153
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

witam dziewczynki na nowym wąstku, jeszcze nie miałam okazji wpaść, gdyż męczy mnie całymi dniami nadchodząca matura.Za to patrząc pozytywnie za jakieś 2,5 tyg. będę już w Irlandii!!! ( mozecie mnie teoretycznie dopisac do listy heh )
__________________
Odchudzam sie!!!

Start: 87 kg

Aktualnie:87

Cel 1: 80 kg



Jeśli potrafisz o czymś marzyć, potrafisz też tego dokonać...
Kieara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 18:51   #104
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez ojp Pokaż wiadomość
WOW, Roux masz konkurencję na chore historie
Podziwiam Cię, że wytrwałaś, brawa za siłę

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------




Madziorku, tylko żeby potem nie było za późno, bo wiesz jak to bywa, będziesz czekać i czekać, odrzucać pomoc, a okaże się, że oni Ci nic nie znajdą, obudzisz się potem nagle z przysłowiową ręką w nocniku i będzie Ci jeszcze ciężej
hah..mysle, ze ta historia jednak jest bezkonkurencyjna....




Cytat:
Napisane przez Kieara Pokaż wiadomość
witam dziewczynki na nowym wąstku, jeszcze nie miałam okazji wpaść, gdyż męczy mnie całymi dniami nadchodząca matura.Za to patrząc pozytywnie za jakieś 2,5 tyg. będę już w Irlandii!!! ( mozecie mnie teoretycznie dopisac do listy heh )
praktycznie juz Cie dopiszemy, jak sie odezwiesz z Irl i okaze sie, ze rodzina Cie nie przerobila na paszteciki

P.S z czego mature zdajesz??
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 18:53   #105
beaata
Rozeznanie
 
Avatar beaata
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 519
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

roux666 uwielbiam Cię !

Mam pytanie do au pairek - jak radzicie sobie z tęsknotą za domem, rodziną bliskimi i w ogole ? Szczerze mówiąc ja jeszcze nie wyjechałam a juz mysle jak przezyje te wakacje...
__________________
carpe diem !




beaata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 19:02   #106
Kieara
Raczkowanie
 
Avatar Kieara
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 153
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

jakie paszteciki roux! ja chce zyc hehe
maturke pisze z podstaw + geografia na p.roz. ogolnie nienajgorzej. najwazniejsze, ze 13 po poludniu zaczynam wakacje!
__________________
Odchudzam sie!!!

Start: 87 kg

Aktualnie:87

Cel 1: 80 kg



Jeśli potrafisz o czymś marzyć, potrafisz też tego dokonać...
Kieara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 19:37   #107
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

ciekawe jak kse na spotkaniu
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 19:43   #108
roux666
Zakorzenienie
 
Avatar roux666
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Suisse
Wiadomości: 7 521
GG do roux666
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez beaata Pokaż wiadomość
roux666 uwielbiam Cię !

Mam pytanie do au pairek - jak radzicie sobie z tęsknotą za domem, rodziną bliskimi i w ogole ? Szczerze mówiąc ja jeszcze nie wyjechałam a juz mysle jak przezyje te wakacje...
mrr..)


hmm nie wiem jak inne dziewczyny, ale to zalezy od bardzo wielu czynnikow:
- na jak dlugo jedziesz ( bo jak bedziesz miec w perspektywie np. jeszcze 11 mcy do konca to Cie moze slzag trafic, jak Ci bedzie zle...)..
- czy masz tam znajomych....( bo jak nie, bo samotne wieczory, spacery moga w koncu dac sie we znaki i ..mozna wpasc w okropnego dola..)
- od stosunkow z rodzina
- od osobowosci..
- i w koncu od nastawienia Jesli sie pozytywnie nastawisz, z ciekwoscia bedziesz odkrywa nowy kraj, to nim sie obejzysz bedziesz juz w PL i bedziesz tesknic za krajem, w ktorym dopiero bylas..

Ciezko stwierdzic..
Ale na tesknote to my tu jestesmy zawsze pomozemy.
no i....my, au pairki jestesmy w roznych krajach, zawsze mozna sie spotykac...)
pewnie znajdziesz od nas kogos u siebie
nie martw sie tym na zapas.

Cytat:
Napisane przez Kieara Pokaż wiadomość
jakie paszteciki roux! ja chce zyc hehe
maturke pisze z podstaw + geografia na p.roz. ogolnie nienajgorzej. najwazniejsze, ze 13 po poludniu zaczynam wakacje!
hihi wybacz, taki zart tu jakis czas temu na watku mialysmy...
heh paszteciki, albo karma dla wielbladow (LOL).

eeeh pomaturalne wakacje sa najlepsze pod sloncem, taaaakie dluuugie.

wlasnie sobie probowalam przypomniec, co robilam podczas moich, ale ....mam jakas luke w pamieci....cholera, zbyt dawno temu to bylo...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ciekawe jak kse na spotkaniu
glupio by bylo, gdyby já tak od razu w Polsce przerobili na paszteciki....
__________________
FoodSenses Jedzonko fit i absolutnie nie fit

FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood
roux666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 19:46   #109
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

nie, nie o ktokiety czy paszteciki mi chodzi ale o wrażenia raczej Host rodziny
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-01, 20:25   #110
lusia1295
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 232
GG do lusia1295 Send a message via Skype™ to lusia1295
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość
lusia- stanowcze NIE.

to nie jest wyjazd zarobkowy, bla bla, ale 50 funtow to jest nic.
nic.
uwierz mi- by zwiedzic londyn, zaplacisz tyle za transport, ze nic ci nie zostanie na wydanie.
na nic ci nie starczy.
na pewno bedziesz chciala wyjsc z przyjaciolmi, raz, dwa i pieniedzy nie ma.

pamietaj, warunki sa bardzo wazne.

masz tak wiele godzin- a uwierz mi, ze to bardzo,bardzo duzo.

nie zgadzaj sie ,bo ta rodzinka cie chce.

czekaj na taka z dobrymi warunkami.

uwierz mi,ze znajdziesz.

trzymam kciuki za ciebie,
jak masz pytania- pisz
dziękuje, za pomoc
czekam, aż mi odpisze na ostatniego @ i w kolejnym porozmawiam z nia o tym
na poczatku chyba sobie nie zdawalm troche z tego sprawy, byla radocha na maxa, ze znalazlam rodzinke i spedze wakacje za granica. ale chce miec po nich pozytywne wspomnienia, wiec lepiej wszystko dobrze przemyslec i przedyskutowac

a tak w ogole to juz odliczam dni do wyjazdy do UK, bo w czerwcu jade ze szkoly i bedziemy mieszkac u rodzin, więc będę miała spojrzenie na to z tej bardziej praktycznej strony

suennos, straszna historia... dziwię Ci się, że aż tak dlugo tam wytrzymałaś. Trzymam kciuki za Ciebie powodzenia
__________________
"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć w tym samym kierunku."
-Antoine de Saint-Exupery

http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xqpkregzcvpy.png

SUMMER AU PAIR IN IRELAND ;D
od 1.06.2012 do 3.09.2012

Edytowane przez lusia1295
Czas edycji: 2011-05-01 o 20:28
lusia1295 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 21:12   #111
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Napisałam do rodzinki z Woodbridge (myślałam, że są z Elstree) i zapytałam o wyjścia, czy mogłabym np. na weekend do Londynu jeździć i sobie tam zostać, spotkać się ze znajomymi i pozwiedzać. Napisałam też, że nie chcę być niewolnikiem, że rozumiem, że praca au-pair jest odpowiedzialna, ale w czasie wolnym chciałabym mieć swoje życie. A ona odpisała:

"I completely understand what you are asking. Of course you can go to london or do wherever you want at weekends and there is lots of room here if ever you want to have anyone to stay. Definitely not slavery that's awful!!!"

duży plus dla niej. Jej au-pair też mi napisała, że rodzina jest prze kochana i że czasami ma babysittingi w soboty, ale mało kiedy i że spotyka się z przyjaciółmi, robi co chce
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".

Edytowane przez ojp
Czas edycji: 2011-05-01 o 21:22
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 21:35   #112
suennos
Raczkowanie
 
Avatar suennos
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 39
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

I tak pierwszego dnia stałam się sławna
napisałam maila do hostki, zobaczę co mi odpisze. Czuję, że naprawdę zależy mi na tym wyjeździe, a ta mała ma taki słodki głos...

będę was na bieżąco informować
suennos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 21:36   #113
Kieara
Raczkowanie
 
Avatar Kieara
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 153
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

aaa! az sie wam pochwale! wlasnie kupilam bilet do Irlandii i jakos tak, to wszystko stalo sie takie realne, wylatuje 21 maja wieczorkiem
__________________
Odchudzam sie!!!

Start: 87 kg

Aktualnie:87

Cel 1: 80 kg



Jeśli potrafisz o czymś marzyć, potrafisz też tego dokonać...
Kieara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 21:40   #114
lucyohlucy
Wtajemniczenie
 
Avatar lucyohlucy
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Ja jakoś strasznie nie tęskniłam... ale długo nie byłam

Jutro robimy z K666 pidżama partyyyyyyy Się będzie działooooo!!!!

Dziewczyny - przyszłe aupair z Wwy i okolic, (pełnoletnie) zapraszam na imprezę mojego wydz. grafiki Akademii Sztuk Pięknych, 7 maja Będzie fajnie))) pobawcie się z nami artystami Okazja żeby sie poznać jeszcze w pl link w podpisie
__________________
Instagram
Monnotone
lucyohlucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 21:44   #115
lusia1295
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 232
GG do lusia1295 Send a message via Skype™ to lusia1295
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

ojp, pozytywnie

sluchajcie, a jak bede negocjowac stwke mojego kieszonkowego, to ile byście proponowaly? (przypominam, że 1 dziecko 3 latka, od 9-18, plus lekkie prace domowe)
i jeszcze jedno: jezeli moj paszport traci waznosc w czerwcu br, a lece w sierpniu, to moge posluzyc sie tylko dowodem? do rezerwacji biletu podobno są potrzebne jakies dane z paszportu, ale jesli moj juz bedzie niewazny, to co?
__________________
"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć w tym samym kierunku."
-Antoine de Saint-Exupery

http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xqpkregzcvpy.png

SUMMER AU PAIR IN IRELAND ;D
od 1.06.2012 do 3.09.2012
lusia1295 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 22:02   #116
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez lusia1295 Pokaż wiadomość

sluchajcie, a jak bede negocjowac stwke mojego kieszonkowego, to ile byście proponowaly? (przypominam, że 1 dziecko 3 latka, od 9-18, plus lekkie prace domowe)
i jeszcze jedno: jezeli moj paszport traci waznosc w czerwcu br, a lece w sierpniu, to moge posluzyc sie tylko dowodem? do rezerwacji biletu podobno są potrzebne jakies dane z paszportu, ale jesli moj juz bedzie niewazny, to co?
Ja za 1 dziecko i powiedzmy 30-35h miałam 60 funtów. Dodatkowo miałam lekkie obowiązki domowe, jak odkurzanie, zmywanie naczyń, prasowanie.

Nie no, jak straci ważność, to nie ma już żadnej wartości
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 22:05   #117
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

ojp to ta rodzinka sie zdecydowala juz? szkoda ze nie ládek ale zawsze mozna na weekend sie zostac czy noc chociaz i pomyslec cos,fajne babka ma podejscie to plus
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 22:09   #118
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
ojp to ta rodzinka sie zdecydowala juz? szkoda ze nie ládek ale zawsze mozna na weekend sie zostac czy noc chociaz i pomyslec cos,fajne babka ma podejscie to plus

Oni są bardzo na tak, mamy na skajpie niedługo rozmawiać, w przyszłym tygodniu jakoś

Kacha, powiedz mi gdzie ja mogę te ceny na pociągi z railcard sprawdzić ? Bo patrzyłam jakieś normalne połączenia z Woodbridge do Londynu kosztują 8-11 funtów i zastanawiam się ile z tą kartą by wyszły :P
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 22:23   #119
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

tam jest check fares a potem add railcard i kliknij 16-25 i add i masz cene nie wiem czy dobrze powiedzialam
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-01, 22:27   #120
klaudia77
Rozeznanie
 
Avatar klaudia77
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: śląsk :P
Wiadomości: 860
GG do klaudia77
Dot.: Bylam- Jestem- Chce byc AU PAIR vol VIII

dziewczyny a czy tak 50 euro za 3-4 godz pon-pt generalnie za jedno dziecko to jest w miarę ok?
__________________
"Ciągle zadaję pytania na które nie ma odpowiedzi bądź nie umiem ich znaleźć..."


klaudia77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:09.