|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2005-09-09, 12:03 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
jak nie dostać pracy... czyli
błędy dyskfalifikujące na wstępie.
Zauważyłam, że wiele osób pyta na forum o sprawy związane z cv. listem motywacyjnym, rozmową, ubiorem i wszystkim co się wiąże z poszukiwaniem pracy.Pomyślałam, że może warto założyć wątek, w którym zebrałybyśmy cenne uwagi co jest dobre, a co nie. Także na podstawie własnego doświadczenia przykłady sytuacji, które mogą pomóc albo na wstępie zdyskwalifikować. W dzisiejszych czasach tak trudno o pracę, więc wydaje mi się że wszelkie rady byłyby bardzo wskazane. Do założenia tego wątku zainspirował mnie bezpośrednio mail jaki właśnie wpłynął do naszej firmy. Otóż świeży absolwent uczelni wysłał swoje CV i list motywacyjny. W liście pisze o prestiżu naszej firmy i jej pozycji na rynku i możliwościom jakie daje. Takie standardowe "bla bla". NIe jestem specem od HR, choć często trafiają do mnie różne podania o pracę, cv itp. i prowadzę wstępne rozmowy z kandydatami. Rozumiem, że świeżo upieczony absolwent może nie mieć co wpisać w rubryce doświadczenie zawodowe (byłam w podobnej sytuacji). MOże nawet nie wiedzieć jaki układ powino mieć cv (chociaż to można już znaleźć choćby w necie)..ale, o zgrozo, adresować list do innej firmy niż się wysyła !!!!???? Zapewne wysyłał hurtem do wszystkich możliwych firm i zapomniał zmienić adres, ale to nienajlepiej o nim świadczy. Nie podał o jakie stanowisko się ubiega, ale posiada postawowe umiejętności: trochę na ten, a troche na tamten temat. Ale oczywiście na końcu zapewnia jak wiele może wnieść do naszej firmy i przynieść nam korzyści. (jak myśmy się obywali bez niego do tej pory ?? ) Wydaje mi się, że formułując list motywacyjny powinno się jednak zrobić to "pod stanowisko i pracowawcę". Wiedzieć co chce się robić, a nie wysyłać wszędzie tak ogólnikowo, żeby to niby pasowało na każdy wakat. Wysyłając takie listy jak ten, który dostaliśmy naraża się tylko na śmieszność. a wy macie jakieś przykłady błędów i wypaczeń ?
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
2005-09-09, 12:55 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 288
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
na pewno jest racja w tym co piszesz ale np zdarzaja sie sytuacje gdzie znajdujesz w internecie dane o firmie i co robia ,a np nic na temat jakie stanowiska maja do zaoferowania.przyklad:moj TZ skonczyl elektroenergetyke na AGH i jak szukal na poczatku pracy i znajdowal firmy z branzy i zero informacji o stanowiskach tam zajmowanych to pisal wlasnie tak ogolnie o swoich umiejetnosciach bo co mial napisac jak nigdzie nie dalo sie dowiedziec jakie stanowiska mozna tam objac.tyle ze mniej wiecej zmienial tresc cv i listu w zaleznosci od tego w czym sie dana firma bardziej specjalizowala
__________________
www.michalina.freshsite.pl |
2005-09-09, 13:16 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
Jeśli na jakieś stanowisko ubiega się wiele osób, to w pierwszej selekcji często odwalane są maile pochodzące z adresów "buziaczek" itp. Podobnie jak ktoś wyśle e-maila z konta firmy konkurencyjnej (do nas niedawno wpłynął taki). Błędy itp. też oczywiście dyskwalifikują.
A na rozmowach: wykluczone jest spóźnienie się, przesadne użycie perfum (raz się prawie udusiłam, jak jeden taki elegant przybył na rozmowę), uciekanie wzrokiem, zdawkowe odpowiadanie na pytania (co może być oczywiście winą stresu). Chwilowo tyle, jak coś mi się jeszcze przypomni to dam znać. |
2005-09-09, 13:38 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
u nas panna na rozmowei kwalifikacyjnej na pytanie 'co pani sadzi o naszej firmie, jak wyobraza sobie pani prace u nas' odpowiedziala mniej wiecej tak : 'coz.. panuje u was chaos, to prawda.. ale ja mam juz pewne plany jak to zorganizowac zeby wszystko dzialo jak nalezy'
|
2005-09-09, 13:50 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 373
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
czasem bywa i tak, że ktoś przychodzi na spotkanie w sprawie pracy i na pytanie sekretariatu: "Z kim był pan umówiony?", odpowiada: "nie wiem, ale to pani chyba powinna wiedzieć, tak?"
... nic dodać nic ująć |
2005-09-09, 14:17 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 133
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
Cytat:
__________________
"Sticks and stones may break my bones, but words can never hurt me" |
|
2005-09-09, 17:20 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
Cytat:
zgadzam się, nie zawsze wiadomo jakie jest stanowisko, ale chyba wiadomo co się mniej więcej chce robić (pod kątem np. wykształcenia) i nie składa się papierów do biura rachunkowego pisząc "trochę się znam na układadniu płytek" chodzi mi o to że na pewno źle będzie odebrane jak ktos napisze umiem i to i to, i tamtego trochę, jakby poszukiwał jakiejkolwiek pracy i było mu wszystko jedno czy zostanie dyrektorem finansowym czy dozorcą. nekome dobre
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
|
2005-09-09, 19:14 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 591
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
Zgadzam się z tym, co piszecie, ale pracodawcy,bądź osoby odpowiedzialne za rekrutacje też często przesadzają. Kumpela opowiadała mi, jak to była na rozmowie w sprawie praktyk w banku, a kobieta od rekrutacji zaczęła ją wypytywać o wszystko! Co to za bank (normalka), ale również co ma do zaoferowania swoim klientom, firmom itd. przecież jeżeli szukają eksperta, to niech dadzą stosowne wynagrodzxenie, a nie bezpłatne praktyki ze znajomością banku w jednym paluszku-skandal!!!!!
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają...dopiero zakupy" M.Monroe |
2005-09-09, 20:30 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 288
|
Dot.: jak nie dostać pracy... czyli
Cytat:
a tak tu masz racje,myslalam ze ci chodzi o to o czym ja pisalam bo mnie to troche dziwilo.jasne ze TZ pisal tylko o tym co z elektroenergetyka zwiazane
__________________
www.michalina.freshsite.pl |
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.