Jak podkreślić jasną cerę? III

[CzarnyElf]

Napisane przez Aralka

No nie powiem, że nóżki są ciemne, ale nie są też znowu tak bardzo blade
W sam raz ^^

Normalnie sa bledsze-ale nie tak blade jak niektore z tego watku
Na tym zdjeciu bylam po tygodniu przebywania na plazy calymi dniami

Napisane przez sacharka

Jakie Wy śliczne bladolice jesteście... Też kiedyś byłam taka blada ale byłam też wtedy głupia i w poprzednie wakacje opaliłam się tak bardzo nad naszym pięknym morzem, że opalenizna jeszcze mi nie zeszła i jestem beżowa
Czy znacie jakiś sposób na odzyskanie bladości?

-peelingi
-balsamy z kwasami(AHA,lactic acid)
-vitamina c


Tulipanna-ja nie wierze w typy-czasmi wydaje mi sie ze mam cos z kazdego typu

[tulipanna.]

Napisane przez CzarnyElf

Tulipanna-ja nie wierze w typy-czasmi wydaje mi sie ze mam cos z kazdego typu

Tez wlasnie przestalam w nie wierzyc

[Aralka]

A, no to skoro byłaś tydzień na plaży i mimo to udało Ci się zachować taką bladość to gratuluję, hehe

[CzarnyElf]

Napisane przez Aralka

A, no to skoro byłaś tydzień na plaży i mimo to udało Ci się zachować taką bladość to gratuluję, hehe

oczywiscie byl tez filtr spf 50bo bez filtra to bym byla raczek

[sacharka]

A czy któraś z Was mogłaby mi polecić dobry balsam z kwasem.

[CzarnyElf]

Napisane przez sacharka

A czy któraś z Was mogłaby mi polecić dobry balsam z kwasem.

Niewiem skad jestes-tutaj jest watek o balsamach z kwasami dostepnych w roznych krajach:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...alsamy+kwasami


Ja moge polecic balsam Eucerin(z mocznikiem)
oraz AMLactin(12% kwasu mlekowego)

[azure]

Napisane przez rachela

Fakt, słońce bardzo podkreśla jasną skórę...
Dzisiaj czułam się jak plakietka odblaskowa

Blade jest piękne bardzo mi się podoba jak wygląda Twoja skóra na zdjęciu.
ja zresztą też biała do bólu

[meri99]

Ja niby teoretycznie zimny tym ale żyły to mam jakies takie zileono-niebieskie:/

[cmoksia]

meri Ty piszesz teraz mature? a moge spytac, do ktorej szkoly chodzisz?
bo np ja w swojej bylam uznawana za dziwoląga i wszyscy mnie na solarium namawiali

[azure]

Napisane przez meri99

Ja niby teoretycznie zimny tym ale żyły to mam jakies takie zileono-niebieskie:/

Mam to samo. Do swojej bladości już przywykłam, ale wkurza mnie że tak żyły prześwitują. Takie zielono-niebieskie właśnie.

A mi się nawet mama opalać kazała, bo wyglądam jak "córka młynarza". Ale nigdy więcej, wtedy byłam młoda i głupia

[cmoksia]

Ómarłam dzisiaj zrobiłam sobie małe porównanie najjaśniejszych podkładów i najjaśniejszego korektora Faberlic... Wiedziałam, że to ich lansowanie bladej elegantki to ściema.. same zobaczcie

[Madzia14]

Daria, co to za korektor pierwszy od prawej ?

[cmoksia]

Faberlic <klik>

[gosik.s]

Napisane przez CzarnyElf

Tulipanna-ja nie wierze w typy-czasmi wydaje mi sie ze mam cos z kazdego typu

Ładnie powiedziane, "nie wierzę w typy"
Też chyba przestanę wobec tego wierzyć, bo sama jestem ewidentnym latem, ale z ciepłą karnacją.

[cmoksia]

ja tam w nie wierzę, tylko trochę się zgubiłam aktualnie przez zmiany włosów mieszam te typy

[Kattarina]

Napisane przez CzarnyElf

Tulipanna-ja nie wierze w typy-czasmi wydaje mi sie ze mam cos z kazdego typu

Zgadzam sie

Napisane przez gosik.s

Ładnie powiedziane, "nie wierzę w typy"
Też chyba przestanę wobec tego wierzyć, bo sama jestem ewidentnym latem, ale z ciepłą karnacją.

Gosik- mam podobnie. Teoretycznie jestem latem, (wg niektorych lato-zima, poniewaz mam naturalnie ciemna oprawe oczu i dobrze mi w czerni), ale za Chiny nie pasuja mi stricte chlodne odcienie pudrow i podkladow. Moja skora nie ma w sobie ani kropelki rozowego pigmentu, (no, chyba, ze akurat przypaleta mi sie uczulenie). Jednak typowo cieple, zoltawe kolory rowniez mi nie pasuja.
Na twarz potrzebuje czegos neutralnego, inaczej wygladam jak wytapetowana
Natomiast w makijazu oczu moge sobie pozwolic zarowno na b. chlodne kolory (szarosci, blekity, nawet chlodny roz), jak i rdzawo-brazowe "cieplaki".

[Ines-ka]

Napisane przez sacharka

A czy któraś z Was mogłaby mi polecić dobry balsam z kwasem.

Balsam do stóp zmiękczający Ziai. Można nim smarować nogi i ramiona, ma ładny cytrusowy zapach (taki jak cukierki rozpuszczalne w okrągłym plastikowym opakowaniu).



Skóra mi wypiękniała po omega3. Łykam dopiero tydzień, a jest już taka bardziej gładka i elastyczna, a na twarzy nawet mniej się przetłuszcza. Spróbuję jeszcze Capivitu Hydrocontrol.

[meri99]

Napisane przez cmoksia

meri Ty piszesz teraz mature? a moge spytac, do ktorej szkoly chodzisz?
bo np ja w swojej bylam uznawana za dziwoląga i wszyscy mnie na solarium namawiali

Tak piszę maturę a właściwie dzis jestem już po Bio i juz mi tylko ustne zostały (ufff....)
A chodzę (chodziłam) do Prusa (moj najwiekszy błąd życiowy)-ale u mnie tez to samo... Przed studniówką to był taki szał,że jak jedna się odezwała że nie pójdzie na solarium to ją prawie wydziedziczyły...

A mnie to raczej za mega-outsidera uważają...to też tak z dziwoloągiem trochę ma wspólnego

Azure: ja na docinki rodziny juz nie zwracam uwagi.Ale ostatnio dobił mnie lekarz który stwierdził że powinnam się troszkę opalić...już nawet mi się tego komentować nie chciało .

[azure]

Napisane przez meri99

ja na docinki rodziny juz nie zwracam uwagi.Ale ostatnio dobił mnie lekarz który stwierdził że powinnam się troszkę opalić...już nawet mi się tego komentować nie chciało .

Gratulujemy lekarza
ja też outsiderka, ale to raczej nie od bladej skóry powodzenia na ustnych

[meri99]

Napisane przez azure

Gratulujemy lekarza
ja też outsiderka, ale to raczej nie od bladej skóry powodzenia na ustnych

Nie dziękuję ...Ja też nie od bladej skóry

ps.Widze że jesteś z Lublina-to piekne miasto mój tż pochodzi z Lbn

[ananke_2]

Czy ktos mial blizsza stycznosc z podkladami Bobbi Brown? Na truskawie jest jej podklad w odcieniu alabaster, najjasniejszy w gamie:

http://us.strawberrynet.com/makeup.a...neId=9538#9538

http://www.bobbibrown.co.uk/template...T_ID=PROD73041

[cmoksia]

Napisane przez meri99

Tak piszę maturę a właściwie dzis jestem już po Bio i juz mi tylko ustne zostały (ufff....)
A chodzę (chodziłam) do Prusa (moj najwiekszy błąd życiowy)-ale u mnie tez to samo... Przed studniówką to był taki szał,że jak jedna się odezwała że nie pójdzie na solarium to ją prawie wydziedziczyły...

A mnie to raczej za mega-outsidera uważają...to też tak z dziwoloągiem trochę ma wspólnego

o gratuluje i powodzenia na ustnych

ja bylam w ekonomiku kilkaset 'egzamplarzy' połączenia: solarium + woda utleniona + róż + białe kozaczki + disco co sobote
ja - biała, chodząca na czarno, z czerwoną czupryną, sluchajaca metalu, nie-opalająca-się, w-życiu-nie-byjąca-na-rowiskach (dla niewtajemniczonych to 'disco' pod naszym miasteczkiem ) byłam freakiem

- -

sorry za offtopa, wracam do tematu

stwierdziłam - sama (!) - że jestem wariatką przejście kawałka drogi, gdzie nie ma cienia, prawie, że mnie boli dzisiaj koleżanka bardzo uważnie obserwowała jak panicznie szukałam cienia po prostu masakra... źle mi jak tylko zobaczę przez okno, że słońce świeci, mam ochotę założyć wielki kapelusz i najlepiej maskę. jak mi słońce świeci w twarz (przez filtr 50 ), zaraz sobie wkręcam, że mnie spali, będę cała w piegach, potem plamach, a za 3 (max 5) lata mnie pomarszczy od słońca

[elianka]

daria- ja też tak mam, troche w mniejszym stopniu, bo bez fobii piegów (brak temdencji) , zmarch (wisi mi to)..... jak jestem na słocu to mnie prawie boli, mimo filtra. ja sie czuje troche jak wampir a ty?

[tulipanna.]

Napisane przez elianka

daria- ja też tak mam, troche w mniejszym stopniu, bo bez fobii piegów (brak temdencji) , zmarch (wisi mi to)..... jak jestem na słocu to mnie prawie boli, mimo filtra. ja sie czuje troche jak wampir a ty?

Podzielam te odczucia mimo, ze bardzo ciezko sie opalam i rok temu po zasnieciu na sloncu na balkonie i przespaniu tak w srodku lata paru godzin nie zbrazowialam ani troche - nawet chodzac nasmarowana filtrem martwie sie, ze zbrazowieje. Wczesniej bylam wolna od tych lekow, ale ostatnio cos mi tompnelo na mozg i znow jestem wyznawca bieli.

[cmoksia]

elianka też się tak czuję jakby mnie to słońce w pył miało zamienić paranoja

[Ines-ka]

Mam tak samo z chodzeniem w cieniu. W pierwszej chwili zasłaniam twarz dłońmi, ale za chwilę dociera do mnie, że dłonie przecież też się opalają. Później tym co mam w rękach: torbą, bluzą i idę zygzakiem przebiegając w miejscach gdzie jest słońce.

Zwykle w lato mama przychodzi do mojego pokoju i odsłania i tak jasne zasłony. Budzę się błyskawicznie z krzykiem. Nie ma to jak najbardziej nasłoneczniony pokój na poddaszu w całym domu. Jak jest gorąco to od 9 rano do 9 wieczorem tam się wysiedzieć nie da.

Ciężkie życie bladolicej.

[Madzia14]

Hmmm, a ja w przeciwieństwie do Was lubię przebywać na słońcu, ale koniecznie okularach i z filtrem

BTW, widziałyście w Rossmannie ten Rossmannowski filtr 35 ?

[meri99]

Cmoksiu: Nie dziękuję No to widze że sie rozumiemy ja też na rowy nigdy nie jeździłam.


A mówiąc o tych słonecznych fobiach,to rownież tak mam.Tyle że trzeba to kontrolowac,ja kiedyś doszłam do takiego stanu że nie mogłam ulożyć glowy na poduszce gdy kładłam się spać bo mialam wrażenie że naciąga mi się skóra na twarzy=zmarszczki... a później doszło do tego stopnia że jak mój tż dotykał mojej twarzy to potrafiłam krzyknąć "przestań! bo pozrywasz mi wlókna kolagenowe!" hahahaha...teraz już tylko jak o tym wspominam to chce mi się śmiać...

[Madzia14]

Napisane przez meri99

A mówiąc o tych słonecznych fobiach,to rownież tak mam.Tyle że trzeba to kontrolowac,ja kiedyś doszłam do takiego stanu że nie mogłam ulożyć glowy na poduszce gdy kładłam się spać bo mialam wrażenie że naciąga mi się skóra na twarzy=zmarszczki... a później doszło do tego stopnia że jak mój tż dotykał mojej twarzy to potrafiłam krzyknąć "przestań! bo pozrywasz mi wlókna kolagenowe!" hahahaha...teraz już tylko jak o tym wspominam to chce mi się śmiać...

Ale dzięki temu teraz Twoje włókna kolegenowe zapewnie czują się świetnie

[kaledonia]

Napisane przez cmoksia

stwierdziłam - sama (!) - że jestem wariatką przejście kawałka drogi, gdzie nie ma cienia, prawie, że mnie boli dzisiaj koleżanka bardzo uważnie obserwowała jak panicznie szukałam cienia po prostu masakra... źle mi jak tylko zobaczę przez okno, że słońce świeci, mam ochotę założyć wielki kapelusz i najlepiej maskę. jak mi słońce świeci w twarz (przez filtr 50 ), zaraz sobie wkręcam, że mnie spali, będę cała w piegach, potem plamach, a za 3 (max 5) lata mnie pomarszczy od słońca

A ja zaczęłam nosić kapelusz,by przypadkiem słońce mnie nie chwyciło na twarzy Reszta ciała jest zasłonięta więc obaw nie mam

Napisane przez Madzia14

BTW, widziałyście w Rossmannie ten Rossmannowski filtr 35 ?

Też jestem ciekawa co to za krem i czy jest stabilny ten filtr