2012-07-29, 13:55 | #1981 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
__________________
2016: 22
2017: 22 2018: 12 |
|
2012-07-29, 15:25 | #1982 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Ja jeszcze "idealnego" nie znalazlam i cos czuje, ze takiego po prostu nie ma. A jesli "czysty" ekologicznie to pewnie nieskuteczny Dla mnie to zenada, ze poleca sie te kosmetyki wszystkim: kobietom w ciazy, dzieciom itp. bo moim zdaniem jest to kwestia wielce sprzeczna, czy przynosi to wiecej pozytku czy... szkody
__________________
Be the change you want to see in the world! |
|
2013-07-04, 15:26 | #1983 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Czyżby od roku nikt nie zwątpił ???
Ja MAM DOSYĆ ! 1. Wszyscy wokół są ładnie opaleni, ja blada, wstydze sie załozyc krótkie spodenki bo przecież nogi białe jak mleko ... 2. Filtry zbiera mi się w załamaniach, zmarszczkach, wygladam przez to starzej, na bardziej zmęczona, po prostu okropnie !! 3. Nie ma osoby (wśród rodziny i znajomych) która nie powiedziałaby do mnie w ostatnim czasie ,,Czemu jesteś taka blada?Opal się!" 4. Sama ze sobą czuję się źle, że jestem blada. Zimą jest to wszystko dużo łatwiejsze bo ludzie widzą tylko twarz, łatwiej zakryć bladosc podkładem, pudrem... A latem całe działo odslonięte. 5. Od samoopalaczy jestem żółta i mam zacieki. 6. Całe ciało klei się od tego dziadostwa. No i sama jestem głupia czy wybrac ładny wygląd teraz czy (teoretycznie) dłuższą młodość. Unikam słońca, nie korzystam z życia. Wszystko jest do bani. Edytowane przez Blondcukiereczek Czas edycji: 2013-07-04 o 15:28 |
2013-07-04, 16:33 | #1984 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
|
|
2013-07-04, 18:21 | #1985 | |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
|
|
2013-07-04, 21:52 | #1986 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Miło jest poczytać ten wątek i dowiedzieć się, że nie tylko ja mam ten dylemat. Niestety panuje u nas w lato ,,kult opalonego ciała", nad czym ubolewam. Jeśli ktoś jest blady, nieopalony to musi z nim być ,,coś nie tak" WTF ! Trzeba się zjarać na machon, wtedy jesteś cool, masz czas na wakacje, kasę na udany urlop ! Przecież nie mozna odpoczywać w cieniu, trzeba jarać ryj na słońcu
Chyba daruję sobie smarowanie dzień w dzień całego ciała bo to jest męczące, wszyscy narzekają, że nie można się do mnie przytulić, nawet mnie dotknąć bo cała się kleję. ... Niestety rozumiem ich zniesmaczenie, mają rację No i opalę się chociaż trochę, ręce, nogi. Twarz i dekolt będę chronić filtrami, wyrównam samoopalaczem. Lato to czas zjazdów rodzinnych, pikników, grillów, chcę czuć się jak człowiek a nie jak odludek. W Polsce tak ludzie patrzą na bladych ludzi w okresie letnim. Niestety, Polska to nie Azja Edytowane przez Blondcukiereczek Czas edycji: 2013-07-04 o 21:54 |
2013-07-04, 23:23 | #1987 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Cytat:
Mam ciemną karnację, ale parę lat używania filtrów zrobiło swoje, więc w pracy śmieją się ze mnie, że wakacje spędzam u młynarza, ale co tam. Kiedyś kupując na PKP bilet pani pytała mnie czy nie dotyczy mnie zniżka do 26 lat, a mam 30, mąż się śmiał: "Uf, jednak opłaciła się inwestycja w te kremy". Załamuje mnie tylko podejście ludzi do opalania w kwestii raka, uważam na to, bo kolega mojej mamy, o bladej cerze, który uwielbiał się opalać, zmarł na czerniaka mając około 30 lat. Mój mąż też jest bardzo blady, blondyn, niebieskie oczy, w dzieciństwie uległ bardzo mocnemu poparzeniu słonecznemu, więc biegam za nim i go smaruje, oczywiście na dłuższe wyjścia, inaczej mógłby mnie pogonić Jak widzę jak wiele ludzi z mojego otoczenia się smaży bez żadnego smarowania, albo co gorsza na olej jadalny albo silnikowy to włosy stają mi dęba, ale nie bawię się w uświadamianie, uważam tylko na męża i brata. Uff, ale się nagadałam, a Wy co sądzicie o podejściu ludzi do opalania, oczywiście my mamy fizia w drugą stronę
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
|
||
2013-07-05, 04:22 | #1988 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 255
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
hmm.. no nie wiem, ja nie mam takich problemów z filtrami. do twarzy używam takich do cery tłustej. teraz z iwostinu 30 spf i mam w zapasie vichy capital soleil 50 spf, jak zrobi sie u mnie mocniejsze słońce.
jak wychodze z domu to smaruje tylko twarz, a jak na plaże czy na dłuższą wycieczke to 30 spf na całe ciało. oczywiście reaplikacja po 3 godzinach jeśli cały czas przebywam w słońcu. mimo to zawsze sie troche opale i mam taki lekki, zdrowy odcień skóry, więc jestem zadowolona bo chronie sie przed zjaraniem i przebarwieniami, a jednocześnie nabiore lekkiego koloru. filtry których używam do twarzy, też moja skóra jakoś toleruje. ładnie sie wchłaniają i nie szkodzą makijażowi. może dlatego, że moja skóra ostatnio nie jest już tak strasznie tłusta i nie potrzebuje ciągłego matowienia. pozdrawiam wszystkie filtromaniaczki nie poddawajcie sie i szukajcie swojego idealnego filtra. i oczywiście wszystko w granicach rozsądku!
__________________
Isia i Tomuś |
2013-07-05, 10:11 | #1989 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja twarz będę filtrować bo mam tendencję do plamek na niej. Ale ciało sobie daruję. Nie smażę się na plaży bo nie lubię upałów, więc i tak słońce prawie mnie nie widuje Ale postanowiłam już nie panikować gdy nie nałożę filtra, spędzę więcej niż 5 min w pełnym słońcu zamiast w cieniu. Trochę świrowałam po licznych wpisach Azjatyckiego Cukru na temat ochorny przeciw słonecznej i stąd ta panika. Ale po co? Nic człowiek wtedy z życia nie ma. A to raczej nie Singapur gdzie słońce pali cały rok. A to, że zimą nawet przez chmury szkodzi? Oj już bez przesady. Robimy sobie gorsze krzywdy.
|
2013-07-24, 18:47 | #1990 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: w lesie
Wiadomości: 233
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
|
|
2013-07-24, 23:12 | #1991 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
A ja w końcu mam cerę jaką zawsze chciałam mieć. Białą, bez plamek przebarwień, wyprysków. Nigdy nie lubiłam się opalać, nie rozumiałam dlaczego inne kobiety lubią być brązowe. Nigdy mi się to nie podobało. Zazwyczaj unikałam słońca, w lecie od kilku lat stosowałam filtry, choć nie bardzo mocne, ale 25 - 30 musiało być. Trzy lata temu wymieniłam cała swoja kosmetyczkę. W odstawkę poszły drogeryjne kremy, fluidy, mocna kolorowka. Pojawiły się kremy z retinolem, witamina C, kwasy, no i obowiązkowo filtry 50+. I polubiłam filtry zwłaszcza jak uzbierałam kolekcję wielozadaniową.
Niedawno pokochałam filtry azjatyckie. Wiem, że może nie ma pewności, że spełniają europejskie normy. Uważam jednak, że lepiej nałożyć taki filtr 50+ PA+++/++++ i się nie męczyć, niż użerać się z bielącymi, wysuszającymi, tłustymi, niewchłaniającymi się. Azjatycki nakładam w ilości wręcz hurtowej i po 10 minutach jak chcę mogę nakładać makijaż. To dla mnie rozwiązanie wygodne, bo na mocnym słońcu spędzam łącznie 60 min dziennie, gdy jadę do pracy i z pracy rowerem. Jest jeszcze jeden fakt który mnie do tych kremów przekonuje, Azjatki stosujące te kremy mieszkają w miejscach o dużo większym nasłonecznieniu niż Polska, a mają zazwyczaj piękną wręcz alabastrowa cerę, białą, bez przebarwień, a co najważniejsze wyglądają młodziej. My europejki, choć podobno mamy dostęp do najlepszych filtrów, zazwyczaj jesteśmy mocno opalone i niestety rzadko wyglądamy na młodsze niż jesteśmy. A opalenizna jest modna chyba tylko u nas na wschodzie Europy, będąc w Anglii na ulicach widzę na co dzień mnóstwo białych jak mleko kobiet, kobiet w mini z białymi nogami.... tu nikt się tym nie przejmuje. Jedyne spalone słońcem kobiety to albo hinduski, Arabki albo Polki, Łotyszki i Litwinki. Od razu widać kto nas mija na ulicy Ale nie omijam europejskich kremów, zwłaszcza gdy mam w planach dłuższe przebywanie na słońcu, gdy wybieram się na zakupy czy na wycieczkę rowerową nakładam filtr LRP czy Avene. No i obowiązkowo ogromne okulary, kapelusz, daszek... I wiecie to chyba skutkuje, bo w tym roku w lecie mogę spokojnie wyjść z domu bez makijażu, bo mam jednolity ładny kolor skóry, cerę gładką, a ludzie zazwyczaj dają mi 5-7 lat mniej niż mam... choć mam już 37. Myślę, że cały problem z filtrami polega na tym, że człowiek stara się robić coś na siłę i na przekór sobie. Jak się do czegoś zapalimy to będziemy chciały ten filtr w ilościach hurtowych nawet na noc nakładać. A to nie tak, trzeba pielęgnację dostosować nie tylko do potrzeb skóry, ale i do własnych, tak by nie stała się mordęgą. Czasami lepiej sięgnąć po słabszy filtr, niż męczyć się z takim co nam nie służy i w końcu całkowicie przestać używać filtrów. W deszczowy dzień siedząc w domu może czasem zamiast filtra lepiej nałożyć maseczkę... a na spacer założyć ogromne okulary i kapelusz z dużym rondem... To trochę tak jak z dietą, jeśli za bardzo się starasz i włączysz z sobą, to szybko ją rzucisz i przytyjesz jeszcze więcej. Jeśli nauczysz się co ci służy, zaczniesz się odchudzać z głową to przestaniesz odbierać to jako dietę, a stanie się to twoim normalnym stylem życia. Edytowane przez awitu1112 Czas edycji: 2013-07-24 o 23:31 |
2013-07-27, 13:55 | #1992 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 54
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
awitu1112 a jaki azjatycki filtr stosujesz?
Też jeżdżę rowerem do pracy |
2013-07-27, 14:35 | #1993 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 33
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Też się trochę poddałąm. Nie używam filtrów jak chodzę biagać. Nie mogłam już znieść kremu spływającego po twarzy z potem, białych zacieków, które potem przysychają i wyglądają jak już powiem co i swędzących od spływającewgo filtra oczu. I tak znaczna część się w tym czasie ścierała z twarzy... Do pracy też nie nakładam. Pracuje w raczej ciemnym miejscu - pokoik z małym okienkiem jak lufcik czyli ilość docierającego słońca znacznie ograniczona. i tak do godziny 16. Smaruje się jak tylko jak mam dzień wolny albo jak po pracy jeszcze gdzieś wychodzę, na miasto czy gril.
|
2013-07-27, 18:58 | #1994 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: w lesie
Wiadomości: 233
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Ja, kiedy poddaje sie tz. zwatpieniu filtrowemu czytam na internecie te wszystkie publikacje o szkodliwosci slonca, przegladam zdjecia. Doszlam do wniosku ze na tej czesci polkuli ziemskiej opalone ciala pokazuje sie tylko jakies 3,4 miesiace a co z reszta por roku. Wtedy widac tylko twarz i dlonie Jestem zagorzala filtromaniaczka i niepoddam sie. Alabastrowa skora powoli takze staje sie idealem piekna, spojrz chocby na Nicole Kidman. Inna sprawa jest to, ze sam filtr sam w sobie potrafi wygladac nieestetyczniena naszej buzi. Zacieki, nienaturalnie biala, blyszczaca skora i jeszcze to, ze natychmiastowych efektow nie ma tylko pozostaje nam cierpliwe czekanie do czterdziestki i porownywanie skory do rowiesnic, ktore nie stosowaly filtrow. |
|
2013-07-28, 16:38 | #1995 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 33
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Całkowicie z filtrów na pewno nie zrezygnuję! ale są sytuacje z których sobie odpuszczam, jak bieganie, po prostu nie moge wtedy wytrzymac i nie ma mowy zeby mnie kotkolwiek zobaczył z tym co sie wtedy wyprawia na mojej twarzy. A nie zerzygnuje z biegania przez filtry... Ale stosować na pewno nie przestane. Mam problemy trądzikowe i cera jest moją małą obsesją ale trzeba znalesc taki system dla siebie żeby jakoś funkcjonować.
|
2013-11-29, 22:05 | #1996 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 624
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja mam zdecydowanie dość ciemną karnację jak na polskie warunki. Co roku jeżdżę na wakacje w ciepłe kraje i jak do tej pory nie stosowałam żadnej ochrony (o zgrozo!) i NIGDY NIGDY nie miałam zaczerwienień, poparzeń.... Zawsze opalałam się na czekoladowy brąz....
Wszystko zmieniło się gdy rozpoczęłam kurację retinoidami, żeby oczyścić cerę. Zaczęła się przygoda z filtrami. Zaczęłam od tych polecanych, aptecznych. Iwostin, La Roche, Vichy... Żaden mi nie pasował... Albo zapychał, albo za tłusty, albo kompletnie nie nadawał się do mojej cery. Aż spróbowałam emulsji do opalania Ziaja SPF 50. Wiem, że nie jest to filtr wysokich lotów, ale u mnie sprawdza się genialnie! Jest to połączenie super ochrony (retinoidy odstawiłam pół roku temu, a moja cera ZNACZNIE odznacza się od ciała) i super pielęgnacji. Moja skóra wygląda po nim jakbym miała jakąś mega wygładzającą bazę i super podkład! Jest wygładzona, nawilżona, piękna Mam dopiero 18 lat, ale już chcę dbać o swoją skórę, ponieważ myślę, że przyjemnie będzie słyszeć komplementy w wieku 40 czy 50 lat Twarz przyciemniam samoopalaczem Sun Ozon. Jest tani, wydajny i opala mnie na idealny kolor Myślę, że do filtrów trzeba podejść z dystansem... Nie nakładam 2ml tylko tyle, ile normalnego kremu. Nie żyjemy na równiku, żeby musieć chronić się przed słońcem niewiadomo jak |
2013-11-30, 12:22 | #1997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Dlaczego uważasz, że nie jest to filtr wysokich lotów?
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
|
2013-11-30, 21:28 | #1998 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 624
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
|
2013-11-30, 21:59 | #1999 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Opalanie się jest zwyczajnie niezdrowe i filtr tego nie zmieni. Ale nigdy nie zrozumiem po co używać filtrów w pomieszczeniach zamkniętych albo jeśli na świeżym powietrzu spędza się 10 minut dziennie. Używałam przez całe lato codziennie silnych retinoidów, w tygodniu bez filtrów, bo właśnie do metra mam jakieś 3-5 minut spaceru a w biurze filtr po co? Nie miałam absolutnie żadnych oparzeń, zaczerwienień. (Tu oczywiście usłyszę, że zobaczymy kto się będzie śmiał za 40 lat, ha! . Wszystko z głową. Te kremy nie są przecież same w sobie zdrowe - jak się ma powód powinno się używać, ale bez przesady, promieniowanie nie wejdzie do biurowca i nie będzie cię po nim ganiało. Filtromaniaczkom często brakuje zdrowego rozsądku. Edytowane przez kolejna_wizazanka Czas edycji: 2013-11-30 o 22:03 |
|
2013-12-01, 12:58 | #2000 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 281
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Margo123 Czas edycji: 2013-12-01 o 13:13 |
||
2013-12-04, 13:00 | #2001 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Sorki , dopiero teraz doczytałam, że piszesz o emulsji do opalania, ja cały czas myślałam, że mówisz o nowym kremie Ziai Med, dlatego byłam zdziwiona.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
Edytowane przez MariaFrancesca Czas edycji: 2013-12-04 o 13:05 |
|
2013-12-04, 16:56 | #2002 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 624
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
|
|
2015-07-11, 17:37 | #2003 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 408
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Podbijam. Mój pierwszy post na forum i już zwątpienie.
Filtrów używam bez przerw dopiero około pół roku. Wcześniej używałam jak mi się przypomniało, czyli głównie tylko w wakacje. Moja skóra jest okropna. Sinobiała. Podobno to uroda celtycki. I jeszcze masa plamę, przebarwień i proszków posłonecznych których niczym nie mogę usunąć. I myślałam, że już mam swój filtr. Cera się dość ładnie rozjaśnia. I co? I zmienili skład! Szukam znów swojego filtra i wszystko mnie podrażnia, skóra piecze, usta puchną. Tragedia. Chyba nie dane mi filtry |
2015-07-11, 18:44 | #2004 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Jaki to był filtr? Wygląda na to, że masz alergię na jakieś składniki kremów z filtrami. |
|
2015-07-11, 19:40 | #2005 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 408
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Prosaków miało być nie proszków. Telefon wie lepiej :/
Używałam szwedzkich filtrów Aco, ale z początkiem roku zmienili skład, a moje zapasy się wykończyły. Teraz kupiłam matujący Vichy, który przy pierwszej tubie był dla mnie ideałem, a przy drugiej zrobił kaszkę na twarzy. Mam też mleczko dla dzieci też z Vichy i historia ta sama. Avene krem pomarańczowy tez szczypie, ale o dziwo tylko poliki. Skóra przy oczach na niego nie reaguje. LRP używałam jakieś dwa lata temu, mleczko z dzieciaczkiem i tez to samo. Oprócz tego kupiłam kilka zwyklakow: sunozon, ale tu jest alkohol bardzo wyczuwalny i pali, bielenda bikini-robi kaszkę, 3 z avonu i tez szczypią, a twarz puchnie. No nie wiem co to się dzieje, ale z natury mam dość wrażliwą cerę. |
2015-09-24, 09:42 | #2006 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 543
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
też miewam baardzo czeste zwątpienia filtrowe, bardzo. Dlatego szukam rozwiązań w kolorówce, tzn podkład z wysokim spf czy też krem bb. Napewno w dni szare i bure stosuje puder minimum 25 spf, ale jak już słońce świeci pełna para to stosuje obecnie Vichy, która mnie podrażnia i w ogóle jest fuj, ale jestem w stanie przeboleć te pare chwil z tym kremem. Może to jest jakieś rozwiązanie? oczywiscie nie ma mowy o przepisowej ilości filtra itd., no ale jak któraś dziewczyna wcześniej pisała, nie żyjemy na równiku nie ma co wariować i jeśli pogoda jest jak dziś to minimum 30 chyba powinno być ok, mimo złuszczania oczywiście
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265270 |
2015-09-24, 13:48 | #2007 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Ogólnie to używanie filtra dostosowuję do pogody, to znaczy jak świeci to nakładam, jak nie to odpuszczam, a jak świeci, ale nie wychodzę na dwór, to też odpuszczam. Czyli ostatnio nie filtruję się prawie wcale. Mam duża tubę balsamu hydrolipidowego Pharmaceris SPF50 i pewnie będę na niej jechać do następnego lata. Filtrów typowo do twarzy raczej nie zamierzam kupować, bo i po co, skoro wspomniany balsam co ciała sprawuje się lepiej od większości z nich. |
|
2015-09-24, 15:38 | #2008 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 281
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja mam już szczerze dosyć!
Ja wiem,ze przy kwasach i retinoidach powinnam sie filtrować i naprawdę,testowałam tyle kremów z filtrami,że jedną aptekę można nimi wypełnić,ale wbrew temu co wszyscy mówią,każdy,ale to każdy w mojej opinii jest taki sam.Tłusty,wstrętny ,bielący,smalcowaty,zapyc hający pory,pogarszający tradzik bubel - tak mogę określic każdy testowany przezemnie krem z filtrem.Nieważne,czy w formie kremu,fluidu czy emulsji,każdy prędzej czy póżniej zaostrzał trądzik.Wyglądał fatalnie na twarzy i było z nim duzo zachodu.Już myślałam,ze chociaż na urlop lub wakacje znalazłam dobry filtr (Biodermy dla cery tłustej),pal licho,że bielil,pal licho,ze powodował niewyjsciowy wygląd ,w czasie urlopu jestem w stanie to przeżyc,ale i on po pewnym czasie zaczął zaostrzać mi tradzik.Z porów cięzko go domyć,trzeba myc conjmniej 3 razy twarz,co powoduje podrażnienie,co z kolei powoduje co?No zaostrzenie trądziku To samo wychwalany ,nowy Anthelios fluid.Kiedy już myślisz,ze korporacjom udało sie znależć sposob na wyprodukowanie znośnego filtra,okazuje się,ze nie eee.Nic z tych rzeczy. Ja naprawde bardzo zazdroszczę osobom,które potrafią ich uzywac i wygladać przy tym jak ludzie.Tylko ja nie rozumiem jak można nalozyc przepisowa ilosc takiej tlustej mazi na twarz.A jesli nakładają "ociupinkę" ,co często widzę po recenzjach na kwc,to jaki jest sens?Po co,dlaczego? Jeszcze bardziej zazdroszcze osobom,które piszą,ze uzywaja wysokich filtrów UV od kilkunastu lat i wyglądają o 10 lat młodziej.Też tak chcę,ale do cholery ,nie moge.Nie jestem już w stanie ich używac,za duzo pieniędzy mi poszło na ich testowanie,a więcej z tego krzywdy niz pozytku dla mojej cery bylo. Teraz najwyższy filtr na jaki sobie pozwalam to spf 20,i ani spf'a więcej.Choćby niewiem co.Inna sprawa,że teraz to częściej sie nie filtruję,aniżeli filtruje. Przepraszam za powyższy wywód,naprawdę ,dziś moja frustracja osiągnęła zenit i musiałam gdzieś to z siebie wyrzucic.Wybaczcie Edytowane przez Margo123 Czas edycji: 2015-09-24 o 15:40 |
2015-09-24, 16:28 | #2009 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
Nie wiem czy znasz recenzje wizażanki BBRAT, która przez długi czas opisywała na KWC kolejne filtry testowane na skórze trądzikowej, a w końcu całkiem z nich zrezygnowała, bo doszła do wniosku, że to one pogarszają stan jej cery. Niestety na to nie ma rady, podobnie jak na to, że jednemu filtr się pięknie na twarzy układa, a u innego wywołuje pytania otoczenia "Jesteś chora"? |
|
2015-09-24, 19:24 | #2010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 543
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja tez mam smalec na twarzy po hm ok 2 h od nałożenia czegokolwiek ale jak np użyje lrp toleriane teint puder w kamieniu, to powiedzmy ze mam spokojniejsze sumienie i buzia w miare wyglada. I ten puder jest delikatny. Nie jestem restrykcyjna zwolenniczka filtrów, myślę że na zime spf 20 plus unikanie słońca tj chodzenie w cieniu (wiem, że sie odbija słońce tu i ówdzie no ale bez przesady)można zachować skóre bez przebarwień. Ja dziś po Viszym matujacym miałam zaognione naczynka, nien a widz e filtrów !
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265270 |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.