tusz dający efekt teatralnych rzęs

[Immolation]

Az dziwne bo slyszalam same najgorsze opinie o tym tuszu. Ale super ze akurat Tobie on podpasował

[dimiti]

Napisane przez Immolation

Az dziwne bo slyszalam same najgorsze opinie o tym tuszu. Ale super ze akurat Tobie on podpasował

czy ja wiem czy takie dziwne? pamietam, ze dosc duzo osob chwalilo ten tusz z tym, ze mi sie juz nawet nie chce testowac zadnych

[Immolation]

No to nie wiem. W kazdym razie slyszalam 90% zlych opinii

[G12acka]

tak ? ;p hmm czasem nie warto kierowac sie opinia innych w tej sprawie poniewaz jak wiadomo kazde rzesy sa inne i kazda dziewczyna oczekuje od niego czegos innego dla mnie to najlepszy tusz jaki kiedykolwiek mialam ale do tej pory uzywalam raczej tych troszke tanszych, sporo z rimmela no i ostatnio rowniez nienajgorszy collosal volume, ale ten jest z nimi nieporownywalny

[dimiti]

Napisane przez G12acka

tak ? ;p hmm czasem nie warto kierowac sie opinia innych w tej sprawie poniewaz jak wiadomo kazde rzesy sa inne i kazda dziewczyna oczekuje od niego czegos innego dla mnie to najlepszy tusz jaki kiedykolwiek mialam ale do tej pory uzywalam raczej tych troszke tanszych, sporo z rimmela no i ostatnio rowniez nienajgorszy collosal volume, ale ten jest z nimi nieporownywalny

no wlasnie jednemu pasuje a drugiemy nie-innym pasuje masterpice, a dla mnie to zwykly tusz ja kocham ysl a inni nie bo uwazaja, ze jest beznadziejny i tak to jest

[Immolation]

A jaka konsystncję ma ten Collagene z L'Oreal?

[Hexxana]

Napisane przez Immolation

A jaka konsystncję ma ten Collagene z L'Oreal?

Kremowa tzn. nie jest ani zbyt gesty ani lejacy,w sumie od pierwszego uzycia zachowuje sie bardzo dobrze,na szczoteczke naklada sie odpowiednia ilosc tuszu ktora sama w sobie swietnie maluje rzesy.Mozna nia dotrzec bez problemu w kazdy zakamarek
Mnie osobiscie czesto szczoteczki stwarzaja problem z tego powodu,ze ciezko jest bezproblemowo pomalowac dolne rzesy -zazwyczaj sie sklejaja

Warto zwrocic uwage nie tylko na kondycje rzes ale i przeznaczenie tuszu
Miarodajna jest taka opinia,ktora skupia sie na podaniu konkretow a nie tylko ogolnym zachwycie w moim przypadku rzesy sa slabo widoczne i choc geste to cienkie i dlugie /dlatego skupiam sie wylacznie na pogrubieniu.Naturalnie unosza sie u nasady wiec pokrecenie jest zbyteczne.

[scarlettmonroe]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

ja polecam najwyklejszego rimmela extra super lash , nie skleja rzes przez co mozna spokojnie pomalowac 3 razy i efekt jest piorunujacy a kosz ok 15 zl

Daje całkiem przyzwoity efekt ale na pewno nie taki prawdziwie teatralny - w sam raz dla nastolatek (w moim przypadku w gratisie paskudne uczulenie). Na pewno na plus jest to,że jest takiej jakości jak tusze za 20 czy 20 parę złotych. Dla mnie np. miłym zaskoczeniem cenowym jest max factor 2000 calorie bo nie widzę większej różnicy między nim a l'orealami czy resztą max factorów. Może to kwestia tego,że moje naturalne rzęsy są gęste, ciemne i długie i wystarczy by tusz był w miarę porządny, nie sklejał(nie raz zdarzył mi się tusz,który swobodnie mógłby być sprzedawany jako klej) i nie uczulał.

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez scarlettmonroe

Daje całkiem przyzwoity efekt ale na pewno nie taki prawdziwie teatralny - w sam raz dla nastolatek (w moim przypadku w gratisie paskudne uczulenie). Na pewno na plus jest to,że jest takiej jakości jak tusze za 20 czy 20 parę złotych. Dla mnie np. miłym zaskoczeniem cenowym jest max factor 2000 calorie bo nie widzę większej różnicy między nim a l'orealami czy resztą max factorów. Może to kwestia tego,że moje naturalne rzęsy są gęste, ciemne i długie i wystarczy by tusz był w miarę porządny, nie sklejał(nie raz zdarzył mi się tusz,który swobodnie mógłby być sprzedawany jako klej) i nie uczulał.

u mnie kilka warstw daje wlasnie taki teatralny efekt - fakt wymaga kilku warstw ale dzieki temu ze nie skleja rzes moge sobie pomalowac i 3 razy troche zabawy ale pieneidzy zostaje wiecej w portfelu niz z gornopolkowcow

[krzysia12]

Napisane przez MADZIUNIA85

Drogie Wizażanki proszę o pomoc przy zakupie nowego tuszu do rzęs...potrzebuję takiego który uczyni moje rzęsy iście teatralnymi
Zastanawiam się nad zakupem jednego z tych:

• Lancome - Hipnose
• Dior - Diorshow
• YSL - Efect faux ciles
• Clinique - High impact mascara

Czekam na dobre rady ,bo wiem ,że na Was zawsze mogę liczyć
Pozdrawiam!!!

hypnose bardzo dobry tusz ale to raczej tusz do codziennego naturalnego delikatnego makijażu, ysl bardzo fajny- nie czyni z rzęs super długich grubych ale w porównaniu do hypnose jest widoczna różnica bo rzęsy są dużo bardziej wyraziste. jeśli chodzi o szybkie wysychanie ysl to nie moge się z tym zgodzić mam juz trzeci tusz i moje szybko nie wysychały były do samego końca idealne takie jak zaraz po otwarciu.

[dimiti]

Napisane przez krzysia12

hypnose bardzo dobry tusz ale to raczej tusz do codziennego naturalnego delikatnego makijażu, ysl bardzo fajny- nie czyni z rzęs super długich grubych ale w porównaniu do hypnose jest widoczna różnica bo rzęsy są dużo bardziej wyraziste. jeśli chodzi o szybkie wysychanie ysl to nie moge się z tym zgodzić mam juz trzeci tusz i moje szybko nie wysychały były do samego końca idealne takie jak zaraz po otwarciu.

u mnie to samo dodam, ze ysl ma piekny odcien czerni-nie taki mat jakis wyplowialy, ale piekny, gleboki i prawdziwy czarny odcien

[majka2005]

Zgodzę co do Lancome Hypnose żadnego spektularnego efektu zwykły tusz, co YSL nawet byłam z niego na początku zadowolona, piękna czerń, bardzo ładnie pachnie ale niestety nie był trwały odbijał mi się na powiekach wyglądało to okropnie, no i po 2 miesiącach tak zgęstniał, że juz nic nie można zrobić co drugi dzień musiałabym myć szczoteczkę żeby się nim pomalować. Diora nie miałam także się nie wypowiadam, ale za to kupiłam sobie teraz w Sephorze za 89 zł wspomniany Clinique i powiem, że jak na razie jestem zachwycona. Pięknie wydłuża, podkręca pogrubia też ale nie mocno tak że nie skleja rzęs. Po podwójnym pomalowaniu pięknie otwiera oko i jak na razie nie zauważyłam żeby się odbijał na powiekach. Naprawdę warto wypróbować zwłaszcza, że cena nie jest jeszcze aż tak wygórowana.

[scarlettmonroe]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

u mnie kilka warstw daje wlasnie taki teatralny efekt - fakt wymaga kilku warstw ale dzieki temu ze nie skleja rzes moge sobie pomalowac i 3 razy troche zabawy ale pieneidzy zostaje wiecej w portfelu niz z gornopolkowcow

Widocznie zależy od rzęs i typu urody Ja mając prawie czarne włosy i ciemną oprawę oczu mogę sobie zrobić "sztuczne rzęsy" jak np. kim kardashian tzn. pudruję i kilka razy maluję rzęsy ale kiedy miałam włosy rozjaśnione to musiałam uważać z takim makijażem żeby nie był za mocny. A propos ceny to czasem jak się poszuka to okazuje się,że nawet max factory można kupić taniutko - ostatnio przez zupełny przypadek kupiłam tusz i kredkę w komplecie za 29 zł i tusz jest taki sam jak ten,który miałam za 40 zł. Dodaję,że zużywam tusz w ciągu 3 miesięcy (tyle max. powinno się używać po otwarciu) i nie wiem jak się którykolwiek z tuszy zachowuje po tym czasie.

[izolda173]

polecam multi action essence i 2000 calorie

[MADZIUNIA85]

Hmm a co myślicie dziewczyny o Lash Queen Feline Blacks HR?Daje efekt wyrazistych rzęs?A może jednak Hypnose Lancome?podba mi się jego szczoteczka.Nadal niewiem co wybrać (taki mały prezent na Mikołajki sobie zrobię).
A chciałam jeszcze Was zapytać o to pudrowanie rzęs-kiedy co i jak?ponoć można uzysać przez to super "efekt sztucznych rzęs"

[dimiti]

Napisane przez MADZIUNIA85

Hmm a co myślicie dziewczyny o Lash Queen Feline Blacks HR?Daje efekt wyrazistych rzęs?A może jednak Hypnose Lancome?podba mi się jego szczoteczka.Nadal niewiem co wybrać (taki mały prezent na Mikołajki sobie zrobię).
A chciałam jeszcze Was zapytać o to pudrowanie rzęs-kiedy co i jak?ponoć można uzysać przez to super "efekt sztucznych rzęs"

a czytalas KWC lub watek ten ? bo to dosc znany i czesto kupowany tusz wiec na pewno cos bys znalazla
efekt zalezy od rzes, trzeba przyznac, ze jest bardzo dobrym tuszem ladnie wydluza, ladna czern, nie skleja i lekko pogrubia, ale jezeli szukasz czegos co sprawi, ze bedziesz wygladala jakbys miala sztuczne rzesy to to taki tusz raczej nie jest

[aga_028]

Polecam nowy tusz Artdeco lash designer mineralny- mam swoje krótkie rzęsy a odkąd go używam ciągle mi mówią że mam długie ładne rzęsy i właściwie nie potrzebuję tuszu

[ktsw]

Napisane przez dimiti

a czytalas KWC lub watek ten ? bo to dosc znany i czesto kupowany tusz wiec na pewno cos bys znalazla
efekt zalezy od rzes, trzeba przyznac, ze jest bardzo dobrym tuszem ladnie wydluza, ladna czern, nie skleja i lekko pogrubia, ale jezeli szukasz czegos co sprawi, ze bedziesz wygladala jakbys miala sztuczne rzesy to to taki tusz raczej nie jest

dodam tylko, że u mnie daje dziwny efekt - kompletnie go nie widac gdy mam kreske na oku, kiedy mam tylko cień jest ok, z innymi tuszami tak nie mialam
ogolnie - teatralnego efektu brak

[dimiti]

Napisane przez ktsw

dodam tylko, że u mnie daje dziwny efekt - kompletnie go nie widac gdy mam kreske na oku, kiedy mam tylko cień jest ok, z innymi tuszami tak nie mialam
ogolnie - teatralnego efektu brak

ja gdy mam kreske na oku to tez nie widac tuszu chocbym nie wiem jak wytuszowala bo w koncu mam gruba kreske ale bokiem widac, ze rzesy sa dlugasne

[ktsw]

jak miałam fatale to bylo widac czy z kreska czy bez

[dimiti]

Napisane przez ktsw

jak miałam fatale to bylo widac czy z kreska czy bez

fatale to inna bajka on juz mial dawac typowo teatralny efekt, a reszta tuszy to taki pic ostatnio widzialam w jakims sklepie internetowym fatala czarnego ale niestety on nie dla mnie

[ktsw]

hmm, pojawily sie fatale ostatnio na allegro, zastanawiam sie nad ich swiezoscią bo w produkcji nie ma ich juz ładnych pare miesięcy

ja tymczasem sama nie wierze w to co napisze, ale zamówilam sobie z avonu (!!!) tusz supershock skusila mnie niska cena no i opakowanie ala helena rubinstein, ma kwc ma nawet dobre opinie, zobaczymy

[dimiti]

Napisane przez ktsw

hmm, pojawily sie fatale ostatnio na allegro, zastanawiam sie nad ich swiezoscią bo w produkcji nie ma ich juz ładnych pare miesięcy

ja tymczasem sama nie wierze w to co napisze, ale zamówilam sobie z avonu (!!!) tusz supershock skusila mnie niska cena no i opakowanie ala helena rubinstein, ma kwc ma nawet dobre opinie, zobaczymy

ja mialam fatala z 2006roku a byl idealny one za swieze raczej nie beda z daty produkcji, ale tak normalnie konsystencje maja ok

[abar18]

Napisane przez SiSleyS

Nie ma to jak reklama

Oto skład tego Revitalash:
Water, Sodium Chloride, Panthenol, Citric Acid, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Disodium Phosphate, Trifluoromethyl Dechloro Ethylprostenolamide, Cellulose Gum.

Czyli NIC NADZWYCZAJNEGO. Cena natomiast mnie rozbawiła, naprawdę padłam ze śmiechu.
Rzęsy nie wyrosną ot tak sobie bo posmarujemy je czymś tam. Na to ma wpływ wiele czynników, odżywka do rzęs oczywiście na pewno jakoś polepszy ich stan, np. czesząc szczoteczką (od odżywki) brwi poprawiamy ukrwienie skóry w tym miejscu, dzięki czemu pozytywnie wpływa to na włoski.

Jednak nie ma co wierzyć, że wyrosną nam mega rzęsiory


Bo jej za to zapłacili...

a czy to przypadkiem nie jest ta odżywka,która ma w składzie jakieś lekarstwo na zaćmę -chyba, gdzie przez przypadek zauważono,że pacjentom,którym podawano krople na w/w zaćmę czy jaskrę bardzo mocno urosły rzęsy
ja czytałam na początku roku,że ma powstać odżywka do rzęs z tym składnikiem

[ktsw]

no ale na KWC Revitalash ma same świetne opinie, wlasnie sie zastanawiam...

[abar18]

a miał ktoś maskarę Shiseido Perfect z tej nowej kolekcji

[mangoo25]

Który z tuszy bedzie lepszy dla moich średnio dlugich, niezbyt gestych rzęs: masterpiece MAX czy 2000 calorie dramatic look? - ktory z nich da mi wieksze mozliwosci do tworzenia, pieknych, grubych rzes bez sklejania ?

[virtual_reality]

Napisane przez mangoo25

Który z tuszy bedzie lepszy dla moich średnio dlugich, niezbyt gestych rzęs: masterpiece MAX czy 2000 calorie dramatic look? - ktory z nich da mi wieksze mozliwosci do tworzenia, pieknych, grubych rzes bez sklejania ?

ja wybrałabym 2000

[BlackSheWolf]

ja mam cienkie i długie.
Masterpiece Max jest wspaniały jeśli chodzi o rozczesanie ich i kolor. Ale wogóle nie pogrubia coprawda i tak go uzywam
a 2000 jest lepszy ?

[jofka]

Dziewczyny ostatnio kupiłam sobie Lash Queen Feline Blacks HR i ma jakąś dziwną konsystencję,taką nie płynną i nie wiem może jest stary ten tusz albo tak ma.Pierwszy raz mam tą maskare. Z tuszu robią się takie jakby żelowe farfocle na szczoteczce.Też tak macie?