|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-05-29, 17:42 | #4021 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Oj, Madziorka, to mnie nastraszyłaś! Bo ja oddaję krew - i zawsze wpisuję w ankiecie na co jestem uczulona!!! - no i teraz się boję czy komuś nie zaszkodziłam... U mnie to na szczęście nie astma, tylko pokrzywka (nikiel...) ale sama nie wiem. Acha, nigdy nie chodzę oddawać krwi kiedy akurat mnie wysypie. Tylko nie wiem czy to coś pomaga Ale skoro lekarz czyta tę ankietę i krew ode mnie bierze to chyba OK?
|
2007-05-29, 22:07 | #4022 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 811
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Czy ktoś używał tego filtra vichy? Opis bardzo zachęcający, podobno matuje!
http://www.kosmetyki-vichy.eu/p/961/...dojrzalej.html |
2007-05-30, 00:03 | #4023 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Cytat:
|
|
2007-05-30, 06:41 | #4024 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
No i dopadło i mnie. Na nogach, od góry do dołu, brzuchy i rękach mam podskórne krostki, skóra jak tarka. I teraz nie wiem: czy to wina L'oreala nutri bronze, czy truskawek czy jeszcze czegoś innego....
Jak to l'oreal to się załamie, bo to jedyny bronzer, który mnie nie plami |
2007-05-30, 07:02 | #4025 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Madziorka, uspokoiłaś mnie
L_V, łączę się w bólu Moja wysypka rozwija skrzydła Policzki mam pięknie purpurowe - co z odległości 2 metrów nawet nie wygląda źle (bo czerwone mam tylko policzki, a nie - jak ostatnio strefę T) - ale jak podejdzie się bliżej to cały urok pryska... Kaszka widoczna strasznie. Pani aptekarka kiedy kupowałam wapno powiedziała, że mogę przekroczyć dawkę zyrtecu i brać 2-3 dziennie. Co tez uczyniłam. Wczoraj wieczorem żeby jakoś ulżyć piekącej i swędzącej gębie wymieszałam sobie humektan z d-pantenolem (5%) - przyniosło ulgę. Dziś efekty są takie, że kaszka nadal jest, ale nie piecze. Ale dzisiaj pada i jest chłodno!!! Hurra!!! |
2007-05-30, 07:06 | #4026 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Shaetzen, współczuję - ja nie mam wysypki na twarzy. U mnie najgorsze są ręce i uda - czerwona podskórna kaszka. Kurcze, skąd to się wzięło... A może to ten brokat Sephory
|
2007-05-30, 07:45 | #4027 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
chciałam wam cos powiedziec a propos wysypek. Moja koleżanka dostała takich małych krosteczek, jakby uczylenia na nogach i rekach (swędzące i piekące,wysypka jakby). Poleciała zaraz do dermatologa i okazało sie że w tym roku jest jakas epidemia małych zmutowanych gąsieniczek czy czegos takiego (robaczków), które siedzą na drzewach, krzakach itp. Dermatolożka mówiła że jak 30 lat jest dermatologiem, takiego czegoś jak w tym rou nie widziala-nawet 4 osoby dziennie z tym przychodzą do niej.
Także może warto by się do lekarza wybrać kochane
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić
|
2007-05-30, 11:58 | #4028 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Cytat:
|
|
2007-05-30, 13:42 | #4029 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 811
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
|
2007-05-30, 22:21 | #4030 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Joasiu, wiem, ze dobrze mnie rozumiesz. Mam taka faze w zyciu, fala bezsilnej wscieklosci na moje zycie, moja sytuacje spoleczno-ekonomiczna, na ten kraj burakka cukrowego itd, mysle o wyjexdzie. Pocieszenia w stylu: czas leczy rany, nie pasuja do mojej sytuacji, bo to nie zawod milosny czy inna konkretna sprawa, po ktorej ma mi sie serduszko zagoic. Im dalej w las tym wieksza we mnie wzbiera zlosc na caly swiat, a uplyw czasu to tylko poglebia. I nic nie potrafi tego zmienic
|
2007-05-30, 22:52 | #4031 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Cytat:
Zastanawiam sie tylko jaki obrac kierunek zmian,jak podejsc do tego by "wymyslic" dobre rozwiazanie dla siebie i nie tylko....pomyslow brak,dni przemijaja a ja czasami mam wrazenie,ze tkwie niczym nad przepascia a obojetnie jaki ruch przyniesie ten sam efekt. Ale...dosc! nie marudze juz wiecej Mam nadzieje,ze sytuacja wyklaruje sie na tyle,by moc powiedziec-wiem,jakie zaistnieja zmiany i wprowadze je w zycie
__________________
|
|
2007-05-30, 23:05 | #4032 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Joasiu - to chyba jakas telepatia No nie marudzmy juz wiecej.
|
2007-05-31, 05:57 | #4033 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Hexx, Smoku, doskonale Was rozumiem...
Evitko, gąsieniczki powiadasz? Może? Ale u mnie to na 99% krem - i to raczej ten samodzielnie zrobiony bo nie posmarowałam nim nosa (tam był effaclar) - i nos jest czysty. Pozostaje mi teraz dochodzenie który to składnik zawinił. Podejrzani to: structure (ale chyba nie, skoro skrobia kukurydziana mi nie szkodzi?), macerat z brzozy, olej z ogórecznika, imwitor, BHT (dałam zamiast olejowego ekstraktu z rozmarynu - i może akurat tutaj nie należy tego zamieniać? Ale BHT używałam w innych mieszankach i było w porządku) No i się powtórzę - może komuś się przyda - że świetnie na mnie podziałał humektan wymieszany z pantenolem: 5 g humektanu + 0,25 g pantenolu (wiem, żeby było 5% powinno być 4,75 g hum.) - pantenol żeby się ładnie wymieszał merdam z kremem w kąpieli wodnej ciepłej. Bardzo ładnie goi. |
2007-05-31, 07:02 | #4034 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Cytat:
Wczoraj opiłam się wapna i łyknęłam jakieś tablety na receptę, co mi to zostały z zeszłego roku jak mnie mrówki pogryzły i dziś jest już o niebo lepiej. Ale dalej nie znalazłam winnego. |
|
2007-05-31, 21:32 | #4035 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 965
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
O tych robalach (póki co w Belgii) można poczytać tutaj:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...9,4193353.html |
2007-06-01, 14:44 | #4036 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Przez przypadek trafiłam a artykuł pt. "Blade jest piękne?" z gazety Solarium 4/2003 myślę że warto poczytać jak zwolennicy solarium naśmiewają się osób świadomych tego co niesie ze sobą słońce.
Trochę tego jest ale mam nadzieję że nie zostanie to uznane za zaśmiecanie forum. Jest dużo literówek bo artykuł był skanowany ale można czytać. "Zapewne zastanawiacie się, drodzy Czytelnicy, któż to się wysilił na przytoczone powyżej, niesamowicie inteligentne stwierdzenie. Albo może raczej ,,inteligentne". To znaczy głupie, krzywdzące, nieprawdziwe. Otóż tymi słowami rozpoczyna się felieton zatytułowany ,,Blade jest piękne" autorstwa niejakiego Krzysztofa Skiby opublikowany niedawno w jednym z lipcowych wydań tygodnika ,,Wprost". Kto zacz jest Krzysztof Skiba? To postać w Polsce znana, ale jeżeli komuś akurat dziwnym trafem pan ten nie rzucił się na uszy albo oczy (choć we wszystkich mediach go pełno), wyjasniamy. Pan Krzysztof w czasach tzw. komuny byt działaczem Pomarańczowej Alternatywy, znaczy opozycjonistą. Później dał sie poznać jako lider i wokalista zespołu Big Cyc, ktorą to funkcje sprawuje zapewne do dzis. Jest również dziennikarzem. Je go felietony miesiecznika ,,CKM" i tygodnika ,,Wprost". jeśli o jakichś łamach zapomnielismy, prośba o wybaczenie. Parę lat temu pan Krzysztof zasłynął czynem niezwykle ,,bohaterskim" i ,,ze wszech miar godnym szacunku", wymagającym wielkiej odwagi i przekonania o słusznosci swojej misji. Mianowicie podczas imprezy oficjalnej pokazał petniącemu wówczas stanowisko premiera nagie pośladki.
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 Edytowane przez Akszeinga Czas edycji: 2007-06-01 o 18:23 |
2007-06-01, 14:46 | #4037 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
c.d.
Cały kraj oniemiał. Oniemiali obywatele zastanawiali się: 0 co chodzić może? Teraz już wiemy. Chodziło o manifestacje wstrętu do opalania. Przeciw opalaniu to byt protest! Pośladki nie byty opalone! Były blade jak... pośladki. No cóż. Pośladki, w przeciwieristwie do twarzy po spożyciu płynów wiadomych, czerwone się nie robią. Skąd wiemy, o co panu Krzysztofowi chodziło? Wszak wówczas słowa nie powiedział, czyżby bał sie, ze nie zostanie zrozumiany? Czy mówić nie był w stanie? Dawno to byto, więc nieistotne. Ważne, ze się wreszcie ujawnił, pisząc wspomniany felieton na tamach ,,Wprost" Kotlet na grillu Felieton dotyczy - a jakże - szkodliwosd opalania. Ekspert w postaci pana Krzysztofa postanowi sie w sposób dla siebie charakterystyczny rozprawić ze ,,śmiercionośna" modą na brązową skore. Rzecz zaczyna się nutką nostalgiczna.. Pan Krzysztof z rozrzewnieniem wspomina czasy, gdy, tu cytat: ... wszystko co blade byto piękne.Opalenizna kojarzyła sie z prostym ludem (...). Opalone było pospólstwo i oczywiście niewolnicy. Kobiety - podobnie jak dziś politycy kochały się wybielać. Kąpano się w kozim mleku (...) Blade lica byty wzorem pieknosci..." Tu pytanie dla uważnego czytelnika. Jak długo pan Krzysztof moczył swe pośladki w mleku, zanim zademonstrowat je publicznie? Czy to nie posladki moczył? I nie w mleku? To własciwie trzy pytania... Wrocmy do felietonu. W dalszej jego części pan Krzysztof ubolewa, ze czasy bladości odeszły, i ze zgroza zauważa, ze opalenizna stała się modna. Znowu cytat: ,,Za komuny każdy dobrze opalony pachniał zagranicą lub co najmniej plażą w Sopocie. W tamtych zamierzchłych czasach nikt nie wiedział o dziurach ozonowych ani o szkodliwości opalania. Opalano się więc namiętnie. Wręcz smażono się na plaży, balkonach czy dachach wieżowców (...). Opalenizna wakacyjna szybko schodziła, wiec gdy wymyślono solaria, pojawili się pierwsi opaleni zima. To była dopiero sensacja. W środku zimy chodzili po ulicach mocno opaleni ludzie".
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 Edytowane przez Akszeinga Czas edycji: 2007-06-01 o 18:34 |
2007-06-01, 14:47 | #4038 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
c.d.
Piekto na ziemi! Dalej mamy próbę nakreślenia teorii spiskowo-kulinarnej. Cytat: ,,Moda na opalanie nakręca ten śmiercionośny biznes syficznych olejkow i balsamów. Pojawiły się szkodliwe samoopalacze i inne gówniane produkty wspomagające przypalanie. Zdaniem dermatologów dobrze opalony może być tylko kotlet na grillu...". Po pierwsze brawa dla pana Krzysztofa za ,,elokwencję?". Po drugie brawa dla dermatologow za znajomość arcytrudnych arkanów barbecue... Grzyby czy kwas? Jak słusznie zauważa panKrzysztof, misja, której się podjął, łatwa nie jest: ,,Powrót bladości na top to nie jest jednak łatwe zadanie. Z mody na opalanie żyją koncern farmaceutyczne i kurorty" - ubolewa. Ciekawostka: z naszych obserwacji wynika, ze koncerny farmaceutyczne raczej tępią opalanie z gorliwością, o której pan Krzysztof mogłby tylko pomarzyć. W felietonie pana Krzysztofa pojawiają sie również znane postacie polityki i show businessu: ,,Modzie tej (na opalanie) ulegli nawet Kwaśniewski i Lepper. Lepper jest juz tak podbrązowiony, ze wydaje się, iż nie tylko smaruje się samoopalaczem, ale także go pija do obiadu i kolacji. Obaj z Kwaśniewskim wyglądają momentami jak Michael Jackson po nieudanej operacji wybielania". Co się pan czepiasz, panie Skiba? Wszak Lepper ]Andrzej wywodzi się z ludu, ,,który musi tyrać w pocie czoła i na stohcu". A Kwaśniewski Aleksander to prezydent wszystkich Polaków, również tych opalonych! A operacja wybielenia śpiewaka Jacksona się powiodła. Widocznie zapatrzy się na wypite blade pośladki kolegi po fachu i mu się spodobało... Z artystów światowego formatu w felietonie pojawia si? również ,,blada jak trup" (cytat) Islandka Bjork, która - zdaniem pana Krzysztofa - ,,w przeciwieństwie do Leppera i Kwasa - jest zdrowa na skórze i umyśle". Nic to, jak twierdzi autor, obydwu polityków i wszystkich, co sie opalają, czeka ten sam los, każdy z nich mianowicie ,,na pewniaka dostanie czerniaka i wysuszy się jak grzyb na kaloryferze". Tu kolejne pytanie dla czytelnika: ile dobrze wysuszonych grzybów zjadł pan Krzysztof przed napisaniem [felietonu? Czy może tylko jednego kwasa? To własciwie dwa pytania.
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 Edytowane przez Akszeinga Czas edycji: 2007-06-01 o 18:48 |
2007-06-01, 14:48 | #4039 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
c.d.
Mozna sobie poczytać... Tyle na temat nieszczęsnego felietonu. Konkluzja jest właściwie jedna - ciężkie jest życie felietonisty. Co tydzień trzeba ,,wysmażyć" tekst zabawny, luźny i na czasie. Atu lato, pisać sie nie chce, niewiele sie dzieje... A czas ucieka, terminy napięte, naczelny czeka i sie denerwuje. No i co? Trzeba znaleźć temat, a w desperacji szuka sie go wszędzie. Na szczęście w ubikacji małżonka zostawiła kilka kobiecych czasopism. Można sobie poczytać w czasie posiedzenia... A tarm - od późnej wiosny, do końca lata -pisze sie właściwie tylko o jednym...Stonce zabija!Ciemne, najlepiej czarne ubranie z grubo tkanego płótna i kapelusz, rowniez koniecznie z gęsto tkanego materiału. Do tego - oczywiście -krem z filtrem SPF o wartości co najmniej 15, a najlepiej 30. 2 miligramy na centymetr kwadratowy skory. Tak wtasnie powinniśmy sie przygotować do wyjścia na plaże. Żeby przypadkiem nie musnął nas choćby skrawek promienia UV! Okazuje sie, ze odwieczna miłość człowieka do słońca to - zdaniem prasy kobiecej - nic innego jak dązenie do zagłady gatunku. Chyba jedynie muzułmanki wiedzą o tym dobrze i zakrywają, sie od stop do głów. Słońce to absolutnie największy wróg życia na ziemi. W każdym razie ludzkiego życia. Słońce ma destrukcyjny wpływ na serce, gardło, oczy, włosy, no i - oczywiście - skore. Prowadzi dopowstawania nowotworów, a także co gorsza - zmarszczek! Skora się starzeje, pojawiają się przebarwienia, plamy, stany zapalne... Przesada? No cóż, taki obraz słóńca kreują czasopisma kobiece w naszym kraju. Szczególnie wiosna, i latem w magazynach pojawia się mnóstwo wskazówek na temat opalania. Bardzo popularnym sposobem ataków na opalanie są artykuły w rodzaju ,,prawdy i mity" (,,Naj", ,,Poradnik Domowy"). Tytuł obiecuje w miarę przynajmniej obiektywne spojrzenie na tematykę, ale to puste obietnice. Wszystkie te artykuły mozna sprowadzić do stwierdzenia: Prawda. jest, ze promieniowanie UV szkodzi wszędzie, zawsze i wszystkim bez wyjątku, natomiast mitem jest, jakoby miało jakiekolwiek pozytywne działanie. Opalanie stawia si? w jednym rzędzie z paleniem papierosów i innymi złymi nawykami. ,,Twoj Styl" przywitał lato artykułem ,,Lato spokojnego słońca". Całość utrzymana jest w bardzo ,,batalistycznym" stylu. Mozna odnieść wrazenie, ze zdaniem autorów wyjazd na urlop to niemal wyprawa na wojnę. A kto ma być głównym wrogiem w tej wojnie?
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 Edytowane przez Akszeinga Czas edycji: 2007-06-01 o 19:00 |
2007-06-01, 14:49 | #4040 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
c.d.
Oczywiście ,,Ani minuty bez filtra! To przykazanie na każdy dzień lata". ,,Bron się przed słońcem na wszystkich frontach". ,,Sprawdzaj indeks UV i chroni się przed słońcem na wszystkie sposoby". ,,Stonce kąsa!". ,,Lezenie na plaży może być bardziej niebezpieczne niż uprawianie ekstremalnego sportu". To tylko kilka cytatów z tego artykułu. Polemizować z nimi chyba nawet nie ma sensu. Dose powiedzieć, ze gdyby rzeczywiście sytuacja miała być tak groźna, potowa ludzi powinna być martwa, druga połowa ciężko chora, a plaza byłaby po prostu umieralnia.. A przecież nie jest.Solarium tez zabija Co tu kryć, w prasie kobiecej dostaje się tez solariom. Sezon polowań na sztuczne opalanie zaczyna się w okolicach marca. ,,rośnie liczba osób uczulonych na promieniowanie UV (...) głownie na solaria" - dowiaduje-my się od ,,eksperta". Tak wiec jeżeli chodzi o solaria, to sposób ich krytykowania poprzez artykuty w rodzaju ,,prawdy i mity" jest wręcz fantastycznonaukowy albo i raczej mityczny. Tu działa ta sama zasada, co w przypadku opisywanym powyżej - solarium jest złe - to jedyna słuszna prawda. Mitem jest natomiast, ze może być w czymkolwiek pomocne. W artykułach na temat solariów straszy sie jeszcze jednym - tanoreksją. Wynika z nich, ze jest to nałóg podobny do alkoholizmu czy palenia papierosów. I tyle. Zero obiektywnej informacji. A przecież tanoreksja to nałóog szczególny, który ma to samo zrodło, co anoreksja - brak akceptacji dla własnego wyglądu. Przypadłości niezwykle rzadka i wymagająca terapii u psychoanalityka. Nikt nie zaprzecza, ze istnieje i jest groźna. Ale powinno sie raczej pisać o tym, jak ja rozpoznawać i lepczyc, niż straszyć jak Baba Jaa$ dzieci. Tak jakby napisać, ze wypad od czasu do czasu do pubu z przyjaciołom kończy si? alkoholizmem. Z artykułów na temat opalania w solarium bije przerazajcy wręcz brak wiedzy na temat tego zjawiska. Rzuca si? hasłami bez pokrycia, naciąga fakty... Wywołuje si? histerię, zamiast obiektywnie informować. Tu rodzi si? pytanie: O co chodzi?
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 Edytowane przez Akszeinga Czas edycji: 2007-06-01 o 19:10 |
2007-06-01, 14:51 | #4041 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
cd.
Jak nie wiadomo 0 co chodzi... ... to najczyściej chodzi o pieniądze. Nie jest przecież przypadkiem, ze najczyściej przy wspomnianych artykułach pojawiają si? reklamy koncernów kosmetycznych. Rynek preparatów z filtrami SPF jest ogromny. W końcu co roku na słoneczne wakacje wyruszają miliony osób. Według zaleceń ,,fachowców" każda z nich powinna zużywać całe opakowanie preparatu z sunblockerem na dzień - góra dwa dni. Nie trzeba chyba tłumaczyć jakie pieniądze wchodzą tu w grę?Solaria atakuje si? niejako ,,przy okazji". Zgodnie z zasadą, żeby obrzydzic opalanie jako takie. Poza tym tu również jest sporo pieniędzy do ściągnięcia. Prasa kobieca zamiast wizyt w solarium proponuje samoopalacze, pudry i balsamy brązujące... tandetnie opalona skora nie potrzebuje zbyt wielu ,,upiększaczy", co zapewne bardzo boli specjalistów od marketingu koncernów kosmetycznych. To właśnie rozni radosną tworczosc Krzysztofa Skiby od artykułów w prasie kobiecej. Z felietonistą ,,Wprost" można si? nie zgadzać, ale przynajmniej ma si? pewność, ze napisał to od serca. Poza tym nie sposob nie bye pod wrażeniem doskonałego stylu, w jakim rzecz została zrobiona. O artykułach z prasy kobiecej tego powiedzieć nie można. Są ciężkie, nudne i smutne. Mają wystraszyc. Wzbudzić histerie?.I jeszcze coś. Krzysztofowi Skibie można wierzyć, bo kolor jego twarzy nieszczególnie odbiega od koloru jego reprezentacyjnej części ciała. blady po prostu. I to jego (oprócz satyrycznego rysunku ilustracjg tego, co napisał. Na twarzy autorek/autorów artykułów ,,Twojego Stylu" i spotki nie wii Widzimy natomiast zdjęcia opalonych modelek, które taks J3 do treści artykułów jak pi^ nosa. Dlaczego nie pokazują tych, wspaniałych bladych ciał czego zamiast nich musimy oglądać kobiet ohydnie opalone pewnie niedługo umrą na rak albo stado raków albo przynajmniej wstrętnie si? zestarzeją? I może mieć na starość możliwości i kremu na noc F70 - czyli takiego który odmładza skorę 70-letniej kobiecie Dlaczego dziś nie ma takiego kremu. To proste, może te roczniki są biedne, aby zadbać o siebie.Kolejne pytanie dla czytelnika. są wie już cztery pytania Czasopismo: ,,Tina". Data: ;lu tego 2003. Strona: 18. tytuł: „ Wizyta w solarium". Obiektywny artykuł o opalaniu w solarium. Niemożliwe? A jednak. Nie jest to materiał entuzjastyczny, nie zachwalający opalanie. Po prostu w miarę rzetelna informacja. Wymienione są zarówno korzyści, jak grożenia związane z wizytą w solarium. Jest tabelka, dzięki której czytelnik może sobie ustalić swój typ. Jest również kilka informacji jak bezpiecznie się opalać i wreszcie mini przegląd specjalistycznych preparatów solaryjnych. Czyli jednak można gratulować dla ,,Tiny" i wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tego artykułu. Miejmy nadzieję, ze już wkrótce będzie ich więcej.
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 Edytowane przez Akszeinga Czas edycji: 2007-06-01 o 19:30 |
2007-06-01, 18:48 | #4042 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Obiecałam sobie, że się nie wypowiem. Ale, niech to. Szlag mnie trafia, za przeproszeniem, jak czytam takie argumenty. Coż mają zrobić właściciele solarek, kiedy wszędzie trąbi się o zagrożeniu nowotworami skóry. jeszcze, nie daj boże, lud uwierzy i przestanie chodzić na solarium. Ten artykuł, to wg mnie, taka żałosna i desperacka próba "odbicia" rynku. Niestety, zbyt wiele już wiemy aby móc teraz tak lekkomyślnie rozłożyć się z kocykiem na słońcu albo iść na solarium.
Dziennikarstwo najgorszej próby, polegające na obśmiewaniu innych, a żaden z argumentów przeciwko opalaniu nie został tak naprawdę obalony...no bo niby jakim badaniami mieliby się podeprzeć. A juz zupełnie na łopatki rozłożył mnie fragment o pieniądzach. No właśnie - jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Pieniądze, a raczej przynoszące straty solaria dały początek temu żałosnemu artykułowi. Póki co, filtry są u nas produktem sezonowym i mogą stanowić "zagrożenie" dla konkurencji tylko w okresie letnim. Ale jak widać, dosyć realne zagrożenie, skoro wysmażyli ten pseudo-felieton. Ale się wściekłam. No i jeszcze pozostaje sprawa etyki. Przecież właściciele solarek doskonale wiedzą jaki mają wpływ na zdrowie i jakie są konsekwencje nadmiernego opalania. Ten artykuł dowodzi najwyższych lotów hipokryzji i zakłamania. No jak można zachęcać ludzi do smażenia się w solarium i jednoczesnego wyśmiewania się z ludzi nie-opalonych wiedząc jak groźne są promienie UVB i UVA. Nie mieści mi się to w głowie Na tym kończę swój filtromaniaczy post. Howgh. |
2007-06-01, 19:11 | #4043 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Jak to przeczytałam to aż się we mnie zagotowało. Artykuł wprawdzie z 2003 roku ale myślę że jest jeszcze dziś wiele podobnych.
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 |
2007-06-01, 21:43 | #4044 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Cytat:
|
|
2007-06-02, 09:07 | #4045 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Mi już uczulenie zeszło, ale stawiam na truskawy. Przypomniało mi się, że jak byłam w domu u rodziców, tam też jadłam tuskawki i po kilku h miałam wyspkę, a loreala jeszcze wtedy nie używałam. No chyba że to te belgijskie zmutowane gąsienniczki
|
2007-06-02, 11:24 | #4046 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
u mnie to chyba jednak wina Loreala, bo truskawki pochlonelam dopiero po poludniu, a juz od rana mialam swedzaca wysypke; na szczescie rzeczywiscie przeszla szybko po posmarowaniu czyms lagodzacym; ale uzyc go ponownie chyba sie jednak nie odwaze moze nowe Vichy lepiej sie sprawdzi u mnie...
|
2007-06-02, 13:37 | #4047 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Pojawia się oto kolejna istota z wysypką - podskórne krostki na wierzchniej stronie dłoni i stóp -> konkretnie ujmując na nieosłoniętych częściach ciała. Podejrzewam za winowajcę słońce, bo tych miejsc niczym z filtrem nie posmarowałam (dłonie myję dość często, a o stopach w sandałkach z cienkich paseczków zapomniałam). Chyba, że to coś innego
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
2007-06-02, 22:44 | #4048 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
aaaaaa dziewczyny patrzcie na to:
brać? ostatnio kupiłam to ponad dwa razy drożej i kurde śmierdzi mi tu, ale może przewrażliwiona jestem... http://www.allegro.pl/item201487285_...l_spf_50_.html to chyba z Rosji albo podobnego kraju, cos tak po opakowaniu widze moze stad ta cena
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
Edytowane przez martina@ Czas edycji: 2007-06-02 o 22:45 Powód: dopisek |
2007-06-03, 07:10 | #4049 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
Cytat:
Bierz, na opakowaniu nadziubdziane jest też coś po grecku |
|
2007-06-03, 09:43 | #4050 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D czII
w prawdzie mam jeszcze polowe ale wiadomo ze filtry szybko idą, do tego są drogie a u mnie w miescie nie ma tego z Vichy :/ wiec chybas ie skusze
__________________
ŻYCIE, KOCHAM CIĘ NAD ŻYCIE! 73->72->71->65->60
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.