Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III

[Fanata]

Napisane przez wysoka blondynka

ja kocham oleje zmieszane z hialuronem.

A ja kocham oliwkę Hipp. Jest niezastąpiona w nawilżaniu. Fakt, że zrezygnowałam ze wszystkiego, co mogło wysuszać moją skórę, min. kremu matującego Swoja drogą myślałam o dodaniu jej do maseczki z glinki, żeby tak szybko nie wysychała, jutro zobaczę, czy taka mieszanka się sprawdzi.

[cybercat11]

wysoka blondynka pisałaś o kwasie z migdała? Gdziego można kupić?
"Migdała polecam z całego serca, dawkujesz sobie, czy chcesz tonik, po którym możesz normalnie wychodzić do ludzi, czy robisz peeling, po którym jesteś jak jaszczurka na wiosnę... "

[quleczka]

Napisane przez cybercat11

wysoka blondynka pisałaś o kwasie z migdała? Gdziego można kupić?

biochemia urody lub mazidla

http://www.biochemiaurody.com
http://mazidla.com/

zalezy czy chcesz gotowy zestaw do toniku tylko do wymieszania czy pojedyncze skladniki

[Miraluka]

To ja się podzielę moimi sposobami na "nie grzebanie" przy twarzy .

1. w lustro spoglądam tylko, gdy nakładam coś na twarz np. krem,
2. paznokcie obcięte na króciutko,
3. na początku nawet w rękawiczkach siedziałam w domu,
4. nie opieram brody na rękach bo mnie zawsze coś podkusi ,
5. używam kremu z filtrem o wysokim faktorze, fakt trochę bieli, ale za to jak jakiś pryszczyk wyskoczy to go mało co widać,
6. nieoglądanie zdjęć pięknych modelek wyretuszowanych photshopem jest bardzo pomocne .

Koleżanki nie majstrujcie nic przy skórze, odwdzięczy się napewno. Ja tego nie robię od niedawna a widzę efekty.

[pikpok321]

Maja dzięki za porady odnośnie kremu

Wczoraj po lekturze wielu tematów na temat drożdży postanowiłam zrobić sobie z nich maseczkę. Muszę powiedzieć, że mogę ją polecić, przynajmniej po moich doświadczeniach Dodatkowo też zmusiłam się do ich wypicia (fuj!). Mam nadzieję, że pomogą chociaż trochę. Zobaczymy
Próbowała któraś z Was?

[eLWhy]

A mnie szlag jasny zaraz trafi. Albo najlepiej niech mi ktoś skopie tyłek, bo podłubałam całą brodę i gratis dolne części policzków :/ jestem okropna... A chciałam jutro farbować włosy, odmienić się, żeby do względnie ładnej buźki (pory wągry i grudki były, ale przynajmniej zaskórniki może 2-3 + przebarwienia, które można zatapetować...) dodać ciekawy kolorek, ale, cholera jasna, teraz to będę miała tysiąc blizn i od cholery strupów, kropek itd... Do tego naliczyłam na twarzy parę kaszaków, których za cholerę się nie pozbędę :/ (przecież to potrafi w skórze i rok siedzieć...) arrrgh... nie wiem co sobie zrobić... i nie wiem co zrobić z tym co zmajstrowałam... wrr

dlaczego całą moją własną resztką życia (tą która mi została po odejściu tżta) musi rządzić ten cholerny tradzik?

I jeszcze wizytę u gina mi odwołali, bo babka jest chora... Na konsultację odnośnie tetralysalu się chyba nie doczekam... [tj. doczekam.. ale myślałam, że jeszcze przed rokiem akademickim coś zdziałam...]

[Miraluka]

eLWhy i zakaz patrzenia w lustro

[eLWhy]

ja patrzę w lustro tylko jak mam coś nałożyć... albo coś konkretnego zrobić.. jak widać nie wystarczy... akurat zmyłam wtedy tormentiol, chciałam nałozyć krem i maść cynkową

[Fanata]

Napisane przez eLWhy

I jeszcze wizytę u gina mi odwołali, bo babka jest chora... Na konsultację odnośnie tetralysalu się chyba nie doczekam... [tj. doczekam.. ale myślałam, że jeszcze przed rokiem akademickim coś zdziałam...]

Brałam Tetralysal w połączeniu z (o ile się nie mylę) Differinem w żelu. Miałam wtedy niestety mega wysyp.

Dzisiaj wyskoczyły mi 4 krostki - 3 z nich to efekt ostatniego wyciskania. Czwarta zrobiła się nad górną wargą - dziwne, bo sporadycznie coś mi się tam dzieje. Zrobiła się przez noc praktycznie z niczego. Może to dlatego, że zbliża się @.
Ogólnie narzekam trochę na strupki, wysuszone krostki, bo nijak nie idzie tego zamaskować lub nie uwydatnić. Powoli będę rozglądać się za jakimś korektorem, który będzie spełniał swoją rolę ukrywania niedoskonałości, nie tak jak ten z Synergena.
Wczoraj kupiłam ten sztyft z Synergena i szczerze mówiąc, chyba nie działa. Spektakularnych efektów nie zauważyłam, pewnie będzie zasuszał wyciśnięte krostki, tak jak glinka, Sudocrem, korektor, więc kolejny zasuszacz do kolekcji. Poza tym on miał mieć niby konsystencję żelową, a jest płynny jak woda. O tyle dobrze, że się wchłania, nie jak punktowy żel z Avonu, co zasycha na krostce.
Nie mogę narzekać na krostki, bo wyskakują pojedyncze, to zaczęły mi przebarwienia przeszkadzać. Podkład niestety ich nie zakrywa i mam wrażenie, że wszyscy zwracają na nie uwagę. Jak przyglądam się ludziom, nikt nie ma takiego problemu. Ani z trądzikiem, ani z przebarwieniami. A podobno tylu nastolatków męczy się z trądzikiem młodzieńczym i tylu dorosłych ludzi, tylko gdzie oni są? Ja jakoś ich nie widzę.

[azure]

Pisałam do Ziaji w sprawie tej serii antybakteryjnej (ZiajaMed). Okazuje się, że jest już w sprzedaży. Dostępna tylko w niektórych aptekach. Nawet dostałam kilka adresów, które rzekomo są blisko mojego miejsca zamieszkania. Są jednak trochę daleko

eLWhy, należy Ci się lanie, jednak w tak ciężkiej sytuacji po prostu..

[eLWhy]

A pytałaś tylko o Lublin czy może więcej...? Bo kusi mnie to z jednej strony, ale z drugiej skład to ma jak mój tormentiol.. tylko wyciągu z pięciornika zamiast 2g, w Ziai jest 3g...

Fanata - a patrzyłaś na korektory antybakteryjne bella? Ja testowałam już wszystkie dostępne korektory, których cena była poniżej 10zł i jakoś do Bell zwykle wracam...

...nie łagodź azure moich złych poczynań (ale dziękuję za wsparcie... mi chyba jednak teraz potrzebny regularny kop w pupę...), bo nic mnie nie powinno chronić przed karą . A jakoś nie umiem nic na siebie wymyslić... Bo najwyraźniej widok podłubanego ryjka i walka z nim przez następne tygodnie to za mało :/
A, żeby nie było, dziś poprawiałam po sobie jeszcze 2 razy... nie chcę wiedzieć jak będę jutro wyglądać za każdym razem miało być niewinne 'dokończenie' czy raczej 'dociśnięcie' wcześniejszej masakry...Ech, szkoda słów. Jak ja mam sobie to wybić ze łba? :/
I wciąż desperacko szukam podkładu. Wystarczy średnio kryjący, a co najważniejsze - niezapychający... (i cholernie jasny... ) Tym bardziej, ze w poniedziałek mam wazne spotkanie :/ (skoro się do tej pory nie doleczę, to może chociaż to ukryję? :/)
Toleriane skreśliłam z listy. Najjaśniejszy kolor jest dla mnie za ciemny...

[KaraDerma]

Napisane przez eLWhy

A pytałaś tylko o Lublin czy może więcej...? Bo kusi mnie to z jednej strony, ale z drugiej skład to ma jak mój tormentiol.. tylko wyciągu z pięciornika zamiast 2g, w Ziai jest 3g...

Fanata - a patrzyłaś na korektory antybakteryjne bella? Ja testowałam już wszystkie dostępne korektory, których cena była poniżej 10zł i jakoś do Bell zwykle wracam...

...nie łagodź azure moich złych poczynań (ale dziękuję za wsparcie... mi chyba jednak teraz potrzebny regularny kop w pupę...), bo nic mnie nie powinno chronić przed karą . A jakoś nie umiem nic na siebie wymyslić... Bo najwyraźniej widok podłubanego ryjka i walka z nim przez następne tygodnie to za mało :/
A, żeby nie było, dziś poprawiałam po sobie jeszcze 2 razy... nie chcę wiedzieć jak będę jutro wyglądać za każdym razem miało być niewinne 'dokończenie' czy raczej 'dociśnięcie' wcześniejszej masakry...Ech, szkoda słów. Jak ja mam sobie to wybić ze łba? :/
I wciąż desperacko szukam podkładu. Wystarczy średnio kryjący, a co najważniejsze - niezapychający... (i cholernie jasny... ) Tym bardziej, ze w poniedziałek mam wazne spotkanie :/ (skoro się do tej pory nie doleczę, to może chociaż to ukryję? :/)
Toleriane skreśliłam z listy. Najjaśniejszy kolor jest dla mnie za ciemny...

witam
podklad np z Lancome - teint idole ultra, ( na strawberrynet.com jest jeszcze w miare cenowo)
na noc przemywajcie buzke Rywanolem (taki zolty plyn) zamiast toniku
tonik tylko kwasny czyli z niskim pH
tormentiol jesli ktos ma jeszcz sile do tej tlustej mazi
fajny podklad ktory mocno kryje to dermablend Vichy, mimo ze krycie ma mocne nie powoduje grudek i krostek
pozdrawiam

[quleczka]

Napisane przez eLWhy

A pytałaś tylko o Lublin czy może więcej...? Bo kusi mnie to z jednej strony, ale z drugiej skład to ma jak mój tormentiol.. tylko wyciągu z pięciornika zamiast 2g, w Ziai jest 3g...

ale wy o dwoch roznych rzeczach mowicie

ty o masci pieciornikowej z ziaji, ktora jest taka tansza wersja tormentiolu i to tzw. farmaceutyk...a azure o serii ziajamed o ile dobrze zrozumialam http://www.ziaja.com/page/pl/ziajamed/lojotok__tradzik

[Fanata]

Napisane przez eLWhy

Fanata - a patrzyłaś na korektory antybakteryjne bella? Ja testowałam już wszystkie dostępne korektory, których cena była poniżej 10zł i jakoś do Bell zwykle wracam...

Z tego, co sobie przypominam, nawet nie widziałam korektorów Bell. Zwykle chodzę do Natury i Rossmanna, a tam chyba tej firmy nie ma. Ten korektor to taka jakby szminka? Myślałam o jakimś w płynie, tzn w takim błyszczykowym opakowaniu. Jednak ja się na korektorach nie znam.

Napisane przez KaraDerma

na noc przemywajcie buzke Rywanolem (taki zolty plyn) zamiast toniku

Rywanolem? Fakt, Rywanol stosuje się na rany, żeby uniknąć kontaktu z bakteriami, ściąga gorączkę i łagodzi, ale zostawia bardzo widoczny żółty ślad! Hmm ja chyba się nie skuszę.

[quleczka]

Napisane przez Fanata

Z tego, co sobie przypominam, nawet nie widziałam korektorów Bell. Zwykle chodzę do Natury i Rossmanna, a tam chyba tej firmy nie ma. Ten korektor to taka jakby szminka? Myślałam o jakimś w płynie, tzn w takim błyszczykowym opakowaniu. Jednak ja się na korektorach nie znam.

Z rosmanna to ja czasem kupuje miss sporty antybakteryjny - najjasniejszy - idealny nie jest ale dosc dlugo sie trzyma, troche zasusza i o dziwo nawet nie widac go za bardzo na mojej twarzy, stosuje go na zmiane z korektorem antybakteryjny flos-leku, tez numer 1.

kiedys uzywalam fajnego korektora lumene ale nigdzie kosmetykow tej firmy dostac nie moge ostatnio

szczerze, to nie widzialam plynnych antybakteryjnych korektorow, wszystkie sa w sztyftach zazwyczaj

[Fanata]

Nie miałam na myśli antybakteryjnego. Po prostu jakiś, co nie będzie żółty, czy strasznie ciemny. Niestety blada jestem
Myślałam nad Dermacolem.

[quleczka]

ja jestem bielszy odcien bieli, wiec wiem co o tym

tez kiedys myslalam nad dermacolem, tyle ze nie widze go nigdzie stacjonarnie, a wysylkowo nie umiem zdecydowa, ktory kolor

tu jest ciekawy artykul o nim http://www.wiadomosci24.pl/artykul/d...azu_24215.html

przy okazji, jak bedziesz miala chwile to przejdz sie do rosmanna i zobacz jedynke z korektorow miss sporty, maja testery, wiec bedziemy wiedzialy czy jestes bielsza ode mnie dodam, ze on nie trafia idealnie w moj odcien bo ja wole nieco bardziej bezowe

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21693
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11930

[Fanata]

Czytałam właśnie, że ciężko Dermacol znaleźć w drogeriach, jednak nie podchodzę do tego sceptycznie. Siarkową Moc Barwy też było ciężko kupić, a ja znalazłam w pierwszej drogerii Jeśli byłyby problemy z dostaniem Dermacolu, z pewnością nie zdecydowałabym się na zakup przez internet. Po pierwsze bałabym się, że zły kolor wybiorę, a po drugie przesyła kosztuje niemal tyle, co sam korektor.
Ten z Miss Sporty ma odcień bardziej różowy, czy żółty? Ten z Rossmanna na mojej skórze wygląda naprawdę żółto, bo mam troszkę różową skórę. I który to jest korektor? Teraz patrzę na stronie i mają taki granatowo-biały i błękitno-biały.
Dzisiaj pójdę do Rossmanna, o ile nie złapię lenia

[quleczka]

masz link do korektora z obrazkiem w poprzednim poscie
moim zdaniem jest rozowany, dla mnie az nadto...ale sama musisz ocenic

bialo-niebieski tez maja tylko ten nie jest antybakteryjny, antybakteryjny jest mietowy powiedzmy i nazywa sie "so clear"

[Fanata]

Tak myślałam, że to ten, bo na zdjęciu miał jaśniejszy odcień Mam nadzieję, że odcień będzie pasował, wydaje mi się, że mam bardziej różową skórę od wszystkich ludzi
Mam jeszcze pytanie do tego z Flos-Leku, można go dostać w Rossmannie lub Naturze, czy raczej w mniejszych drogeriach?

[quleczka]

Napisane przez Fanata

Mam jeszcze pytanie do tego z Flos-Leku, można go dostać w Rossmannie lub Naturze, czy raczej w mniejszych drogeriach?

w rosmannie go chyba nie ma, w naturze moze byc, ja go kupowalam w galerii cenrum albo w malej drogerii u mnie kolo domu....ale przede wszystkim to on niestety nie jest raczej z tych rozowych... raczej bezowy, wiec dla ciebie moze nie byc ok

cos mi jeszcze swita, ze kolory korektorow erisa byly zupelnie nie dla mnie bo byly takie jakies brzoskwiniowe... co moze znaczyc, ze dla ciebie beda ok

ogolnie musisz popatrzec i potestowac no a ja sprobuje gdzies upolowac ten dermacol, choc nigdy go nie widzialam

[Fanata]

Eee brzoskwiniowe raczej nie są dla mnie. Potrzebuję chłodnego odcienia.
Muszę się po prostu rozejrzeć, ale ten z Miss Sporty mnie zainteresował i jestem pełna nadziei Całą brodę mam w kropkach, jeszcze przed chwilą wycisnęłam zasuszone krostki, w których coś dalej siedziało. Chyba zafunduję sobie maseczkę z siemienia, może trochę złagodzi zaczerwienienia.

[azure]

Napisane przez quleczka

ale wy o dwoch roznych rzeczach mowicie

ty o masci pieciornikowej z ziaji, ktora jest taka tansza wersja tormentiolu i to tzw. farmaceutyk...a azure o serii ziajamed o ile dobrze zrozumialam http://www.ziaja.com/page/pl/ziajamed/lojotok__tradzik

Dobrze zrozumiałaś quleczka dokładnie o tą serię pytałam i tylko o Lublin.

Ja jeszcze nie znalazłam podkładu, który byłby w stanie zatuszować moje wyczyny. A na korektory mi trochę szkoda pieniędzy, więc chodzę taka troszkę w łatki. Jestem zresztą bardzo ograniczona z wyborem, bo mam bardzo jasną cerę i często najjaśniejsze odcienie są dla mnie za ciemne (i żółte - a ja podobnie jak Fanata potrzebuje chłodnych odcieni, których raczej mało) ;/ staram się też nie wydawać dużo na podkłady, bo i tak kupa pieniędzy idzie na pielęgnacje i te wszystkie kremy.

[quleczka]

Napisane przez Fanata

Muszę się po prostu rozejrzeć, ale ten z Miss Sporty mnie zainteresował i jestem pełna nadziei

dokladnie, poprobuj

ja dodam tylko jeszcze jedno spostrzezenie - u mnie kazdy korektor na samej skorze sie odznacza i jest tragicznie ale z podkladem juz wyglada zupelnie normalnie - nie wiem na czym to polega

dla mnie to nie problem bo ja nie stosuje w sumie nigdzie poza domem samego korektora

[Fanata]

Może to dlatego, że podkład zawsze wyrównuje koloryt cery? Sama nie wiem. Ja nakładam korektor już na podkład. Jeśli nałożę go pod podkład, zawsze i tak go zetrę
Jestem już po maseczce z siemienia, a plamki jak były, tak są czerwone i widoczne Jak tylko wysuszę włosy, pędzę do Rossmanna.

[Rider]

Zróbcie jak ja! Dajcie sobie 100 dni (albo mniej jeżeli wiecie, że nie dacie rady, to ma być osiągalne) bez wyciskania i dbania o cere: zawsze demakijaż, zawsze pilling, nie ma żadnego "ale". Odliczajcie dni w kalendarzu. Jak po 20 dniach zobaczycie efekty (a tak będzie) to dacie rade. Mi pomogło i mam buźkę jak ta lala

[eLWhy]

Rider - ale my nic innego nie robimy... Tylko po 3 dniach się okazuje, że to wcale nie takie proste...

@tej ziaji - same widzicie, roztargniona taka jestem, że nawet nie do końca wiem co czytam...

ten korektor so clear też mam, ale najjaśniejszy jest dla mnie, dla odmiany, za jasny... Jak go kładłam pod podkład, to był ok, bo się stapiał z nim, a wciąż krył dobrze.. Jak miałabym go używać bez podkładu to miałabym jasne placki na twarzy (dwójka już mi nie pasuje niestety). To samo na podkład (próbowałam... kończyło się zmyciem makijażu i hejaa-od nowa)
Z kolei bell pod podkład isę nie nadawał, ale jako sam lub 'na wierzch' spełniał swoją rolę i, o dziwo, kolor też pasował. 1 i 2 w zależności od pory roku... (w rossmanie i naturze nie będzie tego na pewno, ale zobaczyłam, że na stronie bell są wyszczególnione adresy, gdzie można szukać). No i z bella skuszona kolorami korektorów i nienajgorszym składem - chciałam kupić fluid. Ale jakoś nie mogę dostać motywacyjnego kopa, żeby przejechać się do centrum... (tam mam najbliższy sklep, gdzie rzekomo te podkłady znajdę)...
Ech.

Tak w ramach relacji: cała twarz bez zmian (strupy, przebarwienia), tylko broda podziurkowana. (sama jestem sobie winna). Poza tym się przeziębiłam, więc nic mnie nie zdziwi jak wyskoczy...
Jakieś 2 tyg temu pisałam o guli na policzku... Po tygodniu się spłaszczyła, tydzień była przebarwieniem, a od 3 dni jest znów pryszczem... Jak zejdzie, to pewnie zostanie ogromniasta blizna [podobnie na obu skroniach... yhh]

[sikoreczka111]

eee tam juz mam dość tych wszystkich sposobów cud byłam dziś u dermatolog i dostałam opierdziel, że leczyłam sie na własną rekę, powiedziała, że potrzebne jest braniepół roczne jakiegoś antybiotyku (nie powiedziała jakiego ) i dała narazie skierowanie na badania ...aż się boję i narazie dała do smarowania dalacin czy jakoś tak

[quleczka]

Napisane przez Fanata

Ja nakładam korektor już na podkład.

Ja tez Chodzilo mi o to, ze jakbym chciala chodzic tylko z korektorem to by sie mocno odznaczal niestety

[QsQs]

ja tez używam z miss sporty 01 ale nie jest antybakteryjny. Na jakies wieksze przebarwione/zaczerwienione obszary daje korektor vipera pod oczy. z Vipera maja tez sporo roznych w płynie.... ale nie przygladalma sie im dokladnie. Ja korektor daje tez na podklad a jak sie wyroznia to jeszcze raz delikatnie wklepuje na to podklad :P

a ja np korektor lubie miec jasniejszy niz mam skore albo podklad. Jak mam w odcieniu takim jak ma podklad to jakos sie odznacza :P nie wiem dlaczego tak jest