Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-08-02, 16:20   #1681
magia_to_ja
Madi
 
Avatar magia_to_ja
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 526
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Wiecie, że tym tajemniczym magicznym składnikiem linomagu to jest zwykły olej lniany ???
Hehe ale czad
__________________

magia_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 16:32   #1682
Lalalandia
Rozeznanie
 
Avatar Lalalandia
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 626
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez magia_to_ja Pokaż wiadomość
Wiecie, że tym tajemniczym magicznym składnikiem linomagu to jest zwykły olej lniany ???
Hehe ale czad
Oo Magia a ja już myślałam ze rodzisz😜
Lalalandia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 17:00   #1683
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez crescent Pokaż wiadomość
Wiem ale synkowi chyba dobrze w brzuszku zastanawiam sie czy nie wyciagnac meza dzis do kina na bilety multisportu
noł a Ty?
Ja odstępuję kolejkę niech inne odważne rodzą
A kino fajna sprawa, jeśli jeszcze dasz radę wysiedzieć

Cytat:
Napisane przez Lalalandia Pokaż wiadomość
Mi było całkiem niezle aż zabrałam się za gotowanie. Najpierw gulasz potem gofry i umarłam. Nie mogę się podnieść...
Ooo dałaś po robocie szacun. Ja dziś tylko rybę usmażyłam

Cytat:
Napisane przez Lalalandia Pokaż wiadomość
Oo Magia a ja już myślałam ze rodzisz😜
Haha a ja widziałam, że magia podczytuje wątek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 17:05   #1684
crescent
Zakorzenienie
 
Avatar crescent
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 931
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość

Haha a ja widziałam, że magia podczytuje wątek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zly masz nick sherlocku
__________________
crescent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 17:13   #1685
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez crescent Pokaż wiadomość
zly masz nick sherlocku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 17:24   #1686
cesarskie cięcie
Rozeznanie
 
Avatar cesarskie cięcie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez yabadabadooo Pokaż wiadomość
Maleńka, naprawdę postawa męża godna bohatera i głowy rodziny.

Bianca, takie mamy chore czasu ze zamiast cieszyć sie dzieciątkiem i macierzyństwem musimy martwić sie praca i tym czy coś co mam sie należy jak psa buda możemy wykorzystać czy jednak podniesiemy tego konsekwencje :/ Ale postaraj sie o tym nie myśleć. Nic nie jesteśmy w stanie w tym momencie zrobić


Dziewczyny, pół nocy nie spałam i myślałam o tej wczorajszej wizycie i ktg i tym ze kazali mi przyjechać tydzień po porodzie. Pojechałam rano do mojego gina skonsultować to co mi powiedzieli. Przerazil się i powiedział, że z moim cukrem i wielkością małego propozycja przyjścia tydzień po terminie podchodzi po prokuratora. Prawie się rozplakalam i powiedziałam, że co w tej sytuacji. Zadzwonił do szpitala gdzie pracuje i załatwił mi miejsce u siebie na oddziale. Mam sie zgłosić w piątek rano. Będą badać przez weekend, jak coś będzie nie tak to cc, a jak ok to w poniedziałek czyli w terminie wywołanie. Już jestem spokojniejsza. Nie wiem co mi przyszło do głowy, że chciałam rodzic gdzieś indziej niż mój ginek! Więc mogę odliczać dni kiedy będę mogła ukochac mojego małego kluseczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj, podchodzi Nie wiem, jak mogli sugerować coś takiego. Tadek jest z tych średnich, a gin mi dziś na wizycie mówił, że na tym etapie im wcześniej się urodzi, tym lepiej, bo później łożysko jest niewydolne, dziecko może być niedotlenione, poród trudniejszy, etc. Dobrze, że masz ginekologa, który to dla Ciebie ogarnął.

Cytat:
Napisane przez Lalalandia Pokaż wiadomość
Judka ja sobie obiecywałam ba przyrzekałam ze mała napewno u nas w łóżku leżeć nie będzie bo młodego nie mogliśmy wygonić od nas... ale niestety wiem jak to jest i przy ogólnym zmęczeniu obawiam ze się poddam:/ ciekawe czy któraś z nas da rade i jej dziecko bedzie spało w oddzielnym pokoju (of course mowie o nocy)
W oddzielnym pokoju nie, ale na pewno nie będzie spał z nami w łóżku, bo do łóżka włażą psy Poza tym, bałabym się, że go przyduszę przez sen

Cytat:
Napisane przez bianca30 Pokaż wiadomość
CC ja odkąd nie pracuje to stanowczo zbyt dużo myślę. 😉 Zastanawiam się co będzie, jak to się ułoży itp. Stąd te moje rozkminy. I wychodzi na to, że jakbym nie zrobiła to ktoś lub coś na tym ucierpi. Myślę,że jak mały się urodzi to pewne rzeczy zejdą na dalszy plan i nie będzie tych rozterek. Albo będą jeszcze większe hehe. Generalnie lubię swoją pracę. Jedynie ludzie sami najbardziej komplikują. U nas jest ciężko znaleźć sensowna pracę. Jak już ktoś ją ma to robi wszystko żeby się wykazać, często kosztem innych współpracowników. Nie obowiązuje zasada żeby nam wszystkim było dobrze, tylko żeby innym nie było lepiej ode mnie, a nawet wolę zeby im bylo gorzej. Taka tu jest mentalność i ona jest największym problemem zarówno w mojej pracy, jak i u mojego męża czy słuchając opowieści innych. Taki region i tyle. W stolicy czy innych większych miastach jest inaczej.

Macie rację z tym lekarzem i położna. Trzeba być dobrze nastawionym bo i tak na wiele rzeczy nie mamy wpływu.
Chyba po prostu nazbierała mi się cała książka skarg i zażaleń, i tak jakoś się wylało rozgoryczenie. Zwalam winę na hormony póki jeszcze mogę. 😉🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem... Cóż - postaraj się teraz nie myśleć o takich rzeczach. Nawet jeśli będziesz musiała wrócić wcześniej, to jest i tak dalekosiężna perspektywa w stosunku do nadciągających tygodni z maleństwem Skup się teraz na pozytywach, na dziecku, na rodzinie, zrelaksuj się trochę - na frustrację z powodu pracy nigdy nie jest za późno

Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość
Spoko Zawsze to lżej jak się człowiek wyżali no i dobrze, że mamy na co zwalać

Hehe Ja to bym chciała, żeby mnie któryś tak zbadał, żebym zaczęła rodzić

Na fb też jest dziś tak spokojnie jak tu?
Ahahahaha! Powiedz to swojemu ginowi - ciekawe, jaka byłaby reakcja

[QUOTE=judkama;75970406]A tam, do 18-nastki spac ze mna nie bedzie



Tak, tylko kp. Wpitalam wciaz jeżyki i mam jeżykowe mleko [/QUOTE

Nic dziwnego, że Wituś nie chce się od cyca oderwać

Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
A juz jestem w szpitalu na oddziale i mam Jezyki w torbie, ktorych nie moge zjesc
Na ktg pisza sie skurcze (ktorych ja nie czuje), wiec prewencyjnie mnie glodza.
Wiec dzis pozwolili mi zjesc tylko zupe:/
Lezymy na sali we trzy, jest mega goraco...
A ja jestem mega glodna!

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Biedna... Zjedz jeżyka w tajemnicy - nic się nie stanie

Powodzenia!!!


U mnie po wizycie bez zmian. Tętno małego w normie, raczej doczekam do końca remontu Solca, bo szyjka zamknięta i wciąż wysoko. Dostałam skierowanie na pierwsze KTG - idę w sobotę. Teraz zostało już tylko czekanie...
cesarskie cięcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 17:29   #1687
Lalalandia
Rozeznanie
 
Avatar Lalalandia
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 626
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez crescent Pokaż wiadomość
zly masz nick sherlocku
Lalalandia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-02, 17:35   #1688
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Crescent, kurna, po co o biletach z multisporta przypominałaś! Teraz rodzić nie mogę, bo za darmo do kina jeszcze mogę iść 😂😂😂

Mobilny przekaz myśli ;-)
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 17:42   #1689
Lalalandia
Rozeznanie
 
Avatar Lalalandia
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 626
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez cesarskie cięcie Pokaż wiadomość

1.W oddzielnym pokoju nie, ale na pewno nie będzie spał z nami w łóżku, bo do łóżka włażą psy Poza tym, bałabym się, że go przyduszę przez sen :rolleyes


2.U mnie po wizycie bez zmian. Tętno małego w normie, raczej doczekam do końca remontu Solca, bo szyjka zamknięta i wciąż wysoko. Dostałam skierowanie na pierwsze KTG - idę w sobotę. Teraz zostało już tylko czekanie...
1. U mnie tez będzie spać z nami w sypialni. Uważam ze to hardcore biegać do innego pokoju. Ale przy młodym tez mieliśmy łóżeczko w sypialni a ze zmęczenia kładłam go do łóżka przy sobie.

2. to chyba wszystko po Twojej myśli gratki a ważenie było? Ja tez bym chciała na ktg:/

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Crescent, kurna, po co o biletach z multisporta przypominałaś! Teraz rodzić nie mogę, bo za darmo do kina jeszcze mogę iść 😂😂😂

Mobilny przekaz myśli ;-)
😂
Lalalandia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 19:28   #1690
cesarskie cięcie
Rozeznanie
 
Avatar cesarskie cięcie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez Lalalandia Pokaż wiadomość
1. U mnie tez będzie spać z nami w sypialni. Uważam ze to hardcore biegać do innego pokoju. Ale przy młodym tez mieliśmy łóżeczko w sypialni a ze zmęczenia kładłam go do łóżka przy sobie.

2. to chyba wszystko po Twojej myśli gratki a ważenie było? Ja tez bym chciała na ktg:/

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



😂
Na razie jestem zadowolona z obrotu spraw Ważenie było, ale u mnie z tą wagą dzieją się cuda niewidy. Przedwczoraj ważyłam 64,5 na czczo, a dziś u położnej - 62,5 w tenisówkach (nie dałam rady zdjąć) i po obfitym obiedzie Pielęgniarka stwierdziła, że to pewnie woda. Dziwne.
cesarskie cięcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 20:27   #1691
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Ja oszaleję z tymi moimi lekarzami.

Pierwszy był załamany, że jeszcze nie urodziłam, zbadał mnie dość dogłębnie i powiedział, że mam jeszcze większe rozwarcie, na te 2,5 cm. Ja go zaskoczona zapytałam czy na pewno, to jeszcze mnie domacał żeby się upewnić. Jeszcze USG szybkie zrobił i potwierdził, że "szyjka zgładzona" i że ona się rozwierała do końca właśnie w weekend jak miałam wtedy te mega mdłości, gonienie na kibelek i bóle brzucha. Położna zresztą powiedziała to samo, bez mówienia że lekarz tak mi powiedział - po prostu opisałam jej dolegliwości i od razu to samo powiedziała. Lekarz kazał się nie zjawiać w poniedziałek (zwolnienie mam do piątku), tylko po porodzie. Mam zaangażować męża, a jak nie będzie chętny to albo wywiesić transparent, że ciężarna szuka mężczyzny do współżycia lub postraszyć go indukcją, bo mówi że za bardzo spuchnięta już jestem i to też niedobrze, żebym tyle chodziła, bo nadmiar białka spowodowany zatrzymaniem wody w organizmie ma zły wpływ na odżywianie dziecka. I że mi wystarczy w sumie kop, żeby się akcja zaczęła. Najlepiej użyć do tego właśnie męża. Poród stoi przez to, że mam wodę i nie mogłam się wypróżnić od dwóch dni (już coś ruszyło, nareszcie!).

Drugi lekarz to totalna skrajność. Zbadał mnie jak zwykle delikatnie, byle nic nie uszkodzić nadmiar śluzu wg niego to odchodzenie czopa (yhym), szyjka wiotka, ale trzyma i od 2 tygodni nie ma zmian, jest jak było (DA FAK?!), rozwarcia też brak, ostatecznie może się na opuszek zgodzić. Dostałam skierowanie na badania i za tydzień mam przyjść. A do szpitala zgłosić się tydzień po terminie, czyli w przyszły piątek.



Chyba powinnam była do trzech lekarzy chodzić...

Edytowane przez Serenely
Czas edycji: 2017-08-02 o 20:31
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-02, 20:45   #1692
Lalalandia
Rozeznanie
 
Avatar Lalalandia
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 626
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Ja oszaleję z tymi moimi lekarzami.

Pierwszy był załamany, że jeszcze nie urodziłam, zbadał mnie dość dogłębnie i powiedział, że mam jeszcze większe rozwarcie, na te 2,5 cm. Ja go zaskoczona zapytałam czy na pewno, to jeszcze mnie domacał żeby się upewnić. Jeszcze USG szybkie zrobił i potwierdził, że "szyjka zgładzona" i że ona się rozwierała do końca właśnie w weekend jak miałam wtedy te mega mdłości, gonienie na kibelek i bóle brzucha. Położna zresztą powiedziała to samo, bez mówienia że lekarz tak mi powiedział - po prostu opisałam jej dolegliwości i od razu to samo powiedziała. Lekarz kazał się nie zjawiać w poniedziałek (zwolnienie mam do piątku), tylko po porodzie. Mam zaangażować męża, a jak nie będzie chętny to albo wywiesić transparent, że ciężarna szuka mężczyzny do współżycia lub postraszyć go indukcją, bo mówi że za bardzo spuchnięta już jestem i to też niedobrze, żebym tyle chodziła, bo nadmiar białka spowodowany zatrzymaniem wody w organizmie ma zły wpływ na odżywianie dziecka. I że mi wystarczy w sumie kop, żeby się akcja zaczęła. Najlepiej użyć do tego właśnie męża. Poród stoi przez to, że mam wodę i nie mogłam się wypróżnić od dwóch dni (już coś ruszyło, nareszcie!).

Drugi lekarz to totalna skrajność. Zbadał mnie jak zwykle delikatnie, byle nic nie uszkodzić nadmiar śluzu wg niego to odchodzenie czopa (yhym), szyjka wiotka, ale trzyma i od 2 tygodni nie ma zmian, jest jak było (DA FAK?!), rozwarcia też brak, ostatecznie może się na opuszek zgodzić. Dostałam skierowanie na badania i za tydzień mam przyjść. A do szpitala zgłosić się tydzień po terminie, czyli w przyszły piątek.



Chyba powinnam była do trzech lekarzy chodzić...
Komedia jakas to wykorzystaj męża a jak się nic nie ruszy to jedz na IP i sciemnij ze coś się zle czujesz czy coś i niech Cię tam zbadają i powiedzą co masz robic...
Lalalandia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 20:46   #1693
sharlotka87
Rozeznanie
 
Avatar sharlotka87
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 714
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez cesarskie cięcie Pokaż wiadomość
Ahahahaha! Powiedz to swojemu ginowi - ciekawe, jaka byłaby reakcja

U mnie po wizycie bez zmian. Tętno małego w normie, raczej doczekam do końca remontu Solca, bo szyjka zamknięta i wciąż wysoko. Dostałam skierowanie na pierwsze KTG - idę w sobotę. Teraz zostało już tylko czekanie...
Dobrze, że wszystko dobrze
A mój gin jest kobietą więc nie zrobi to na niej wrażenia ale aż się rozmarzyłam o ginekologu płci odmiennej, który mnie porządnie zbada i pojadę na porodówkę
Cytat:
Napisane przez cesarskie cięcie Pokaż wiadomość
Na razie jestem zadowolona z obrotu spraw Ważenie było, ale u mnie z tą wagą dzieją się cuda niewidy. Przedwczoraj ważyłam 64,5 na czczo, a dziś u położnej - 62,5 w tenisówkach (nie dałam rady zdjąć) i po obfitym obiedzie Pielęgniarka stwierdziła, że to pewnie woda. Dziwne
Ha! Moja waga domowa pokazuje mi zawsze więcej niż ta u gina
Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Ja oszaleję z tymi moimi lekarzami.

Pierwszy był załamany, że jeszcze nie urodziłam, zbadał mnie dość dogłębnie i powiedział, że mam jeszcze większe rozwarcie, na te 2,5 cm. Ja go zaskoczona zapytałam czy na pewno, to jeszcze mnie domacał żeby się upewnić. Jeszcze USG szybkie zrobił i potwierdził, że "szyjka zgładzona" i że ona się rozwierała do końca właśnie w weekend jak miałam wtedy te mega mdłości, gonienie na kibelek i bóle brzucha. Położna zresztą powiedziała to samo, bez mówienia że lekarz tak mi powiedział - po prostu opisałam jej dolegliwości i od razu to samo powiedziała. Lekarz kazał się nie zjawiać w poniedziałek (zwolnienie mam do piątku), tylko po porodzie. Mam zaangażować męża, a jak nie będzie chętny to albo wywiesić transparent, że ciężarna szuka mężczyzny do współżycia lub postraszyć go indukcją, bo mówi że za bardzo spuchnięta już jestem i to też niedobrze, żebym tyle chodziła, bo nadmiar białka spowodowany zatrzymaniem wody w organizmie ma zły wpływ na odżywianie dziecka. I że mi wystarczy w sumie kop, żeby się akcja zaczęła. Najlepiej użyć do tego właśnie męża. Poród stoi przez to, że mam wodę i nie mogłam się wypróżnić od dwóch dni (już coś ruszyło, nareszcie!).

Drugi lekarz to totalna skrajność. Zbadał mnie jak zwykle delikatnie, byle nic nie uszkodzić nadmiar śluzu wg niego to odchodzenie czopa (yhym), szyjka wiotka, ale trzyma i od 2 tygodni nie ma zmian, jest jak było (DA FAK?!), rozwarcia też brak, ostatecznie może się na opuszek zgodzić. Dostałam skierowanie na badania i za tydzień mam przyjść. A do szpitala zgłosić się tydzień po terminie, czyli w przyszły piątek.

Chyba powinnam była do trzech lekarzy chodzić...
Albo powinnaś chodzić do jednego - miałabyś jedną wersję
A tak poważnie to ciężko Ci teraz coś napisać. Cuda na kiju u Ciebie się dzieją
sharlotka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 20:54   #1694
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

[QUOTE=Serenely;75983196]Ja oszaleję z tymi moimi lekarzami.

Pierwszy był załamany, że jeszcze nie urodziłam, zbadał mnie dość dogłębnie i powiedział, że mam jeszcze większe rozwarcie, na te 2,5 cm. Ja go zaskoczona zapytałam czy na pewno, to jeszcze mnie domacał żeby się upewnić. Jeszcze USG szybkie zrobił i potwierdził, że "szyjka zgładzona" i że ona się rozwierała do końca właśnie w weekend jak miałam wtedy te mega mdłości, gonienie na kibelek i bóle brzucha. Położna zresztą powiedziała to samo, bez mówienia że lekarz tak mi powiedział - po prostu opisałam jej dolegliwości i od razu to samo powiedziała. Lekarz kazał się nie zjawiać w poniedziałek (zwolnienie mam do piątku), tylko po porodzie. Mam zaangażować męża, a jak nie będzie chętny to albo wywiesić transparent, że ciężarna szuka mężczyzny do współżycia lub postraszyć go indukcją, bo mówi że za bardzo spuchnięta już jestem i to też niedobrze, żebym tyle chodziła, bo nadmiar białka spowodowany zatrzymaniem wody w organizmie ma zły wpływ na odżywianie dziecka. I że mi wystarczy w sumie kop, żeby się akcja zaczęła. Najlepiej użyć do tego właśnie męża. Poród stoi przez to, że mam wodę i nie mogłam się wypróżnić od dwóch dni (już coś ruszyło, nareszcie!).

Drugi lekarz to totalna skrajność. Zbadał mnie jak zwykle delikatnie, byle nic nie uszkodzić nadmiar śluzu wg niego to odchodzenie czopa (yhym), szyjka wiotka, ale trzyma i od 2 tygodni nie ma zmian, jest jak było (DA FAK?!), rozwarcia też brak, ostatecznie może się na opuszek zgodzić. Dostałam skierowanie na badania i za tydzień mam przyjść. A do szpitala zgłosić się tydzień po terminie, czyli w przyszły piątek.



Chyba powinnam była do trzech lekarzy chodzić...

Normalnie komedia.Podobnie jak u mnie,wszystko przygotowane i nic się nie dzieje,byle do środy,to wtedy będę mieć cięcie. Też spuchłam masakrycznie dziś. W sumie zrobiłam dziś rajd po rodzinie,chyba ostatni raz autem sama przed porodemmi pewnie to też wpłynęło....Ja chcę już rodzić...
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 20:55   #1695
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez Lalalandia Pokaż wiadomość
Komedia jakas to wykorzystaj męża a jak się nic nie ruszy to jedz na IP i sciemnij ze coś się zle czujesz czy coś i niech Cię tam zbadają i powiedzą co masz robic...
Nie no, mam jeszcze czas, termin na piątek. Wkur* mnie po prostu, że ten drugi mi mówi, że od 2 tygodni mam taką samą szyjkę, a ewidentnie dwie osoby niezależnie stwierdziły, że w weekend mi się szyjka doszczętnie skróciła po opisie samych objawów. Gdyby to tylko jeden lekarz tak powiedział, ale jak położnej zaczęłam mówić, że w weekend już myślałam o porodówce przez te objawy, to ona sama napomknęła, że szyjka mi się pewnie już doszczętnie skróciła. To potwierdziłam, że lekarz to samo mi przed chwilą powiedział, nie była zaskoczona.

Poczekam do poniedziałku jak nic nie ruszy, zobaczymy czy rzeczywiście dostanę to skierowanie. Nie chciałabym żadnej indukcji dostawać, ale jak to spuchnięcie jest niebezpieczne to wolę już zaufać lekarzowi.

Dzisiaj mam już dość. Boli mnie podbrzusze okresowo cały dzień, jestem padnięta po siedzeniu od jednego do drugiego lekarza, jazda autem do najprzyjemniejszych już nie należy, do tego znowu mam mdłości jakieś kładę się do łóżka, pewnie szybko zasnę z tego wymęczenia.

A zczajcie co mój mąż wymyślił - ten to jest skubany dobry wystarczyło, że mu wspomniałam, że już sierpień i darmowe bilety mamy, to mi po powrocie do domu zadał pytanie czy na pewno chcę już rodzić, bo zrobił na piątek rezerwację na Mroczną Wieżę Już nie miałam siły do niego i mu powiedziałam, że mnie wali to, ja mam dość czucia się jak balon i chcę żeby to się skończyło
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 22:20   #1696
yabadabadooo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez cesarskie cięcie Pokaż wiadomość
Na razie jestem zadowolona z obrotu spraw Ważenie było, ale u mnie z tą wagą dzieją się cuda niewidy. Przedwczoraj ważyłam 64,5 na czczo, a dziś u położnej - 62,5 w tenisówkach (nie dałam rady zdjąć) i po obfitym obiedzie Pielęgniarka stwierdziła, że to pewnie woda. Dziwne.
Chudzinko! chodź ciocia yaba Cię nakarmi


Serenely, ale przeboje. Cóż, może trafi nam sie wspólny poród w jednym terminie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
yabadabadooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 22:47   #1697
Serenely
Zakorzenienie
 
Avatar Serenely
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez yabadabadooo Pokaż wiadomość
Chudzinko! chodź ciocia yaba Cię nakarmi


Serenely, ale przeboje. Cóż, może trafi nam sie wspólny poród w jednym terminie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kto wie, może być jeszcze wszystko. Młoda szuka wyjścia, bo się dziś notorycznie wierci. Teraz się uparła na podbrzusze. Wczoraj była zdechła przez upały, a dziś chyba stwierdziła, że ma dość swojego basenu i chce wyjść pooddychać.
Serenely jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 22:53   #1698
yabadabadooo
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 333
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Mnie dzis w Castoramie złapał jakieś skurcze. Okazało sie ze straszaki ale jednak nadzieja sie pojawiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
yabadabadooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-02, 22:54   #1699
TinaTatina
Raczkowanie
 
Avatar TinaTatina
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez Lalalandia Pokaż wiadomość
Ze tak powiem mamusia i kamienny sen? Marzenie
No wiem, słyszałam że podobno nie ma takiej opcji, ale mimo wszystko jakoś się boję że to będzie takie maleństwo że coś mu zrobię

Cytat:
Napisane przez buena Pokaż wiadomość

Przesunęli mi wizytę u gina. Zamiast w poniedziałek mam dopiero w następny piątek i wtedy też ktg. W poniedziałek mam dzwonić i pytać o wynik gbs, bo jeszcze go nie ma. Mam nadzieję, że będzie ok.
Mam nadzieję, że szybko będę spadać z moich dodatkowych kg, bo nie będę miała w czym chodzić. Nie mogę patrzeć na swoją drugą brodę i w ogóle jestem taka mięciusia.
Ja obstawiam ze na samym początku to jednak w tym samym co w ciąży będę pomykać.
Po cichu liczę na to że choć troszeczkę z tych nadprogramowych kg to obrzęki, choć mam je bardzo delikatne.



Cytat:
Napisane przez Lalalandia Pokaż wiadomość

Mi było całkiem niezle aż zabrałam się za gotowanie. Najpierw gulasz potem gofry i umarłam. Nie mogę się podnieść...
Też jakoś za dobrze się poczułam i wzięłam się za ogarninanie domu, a efekt był taki że padłam zanim.tak rzeczywiście konkretnie cokolwiek zrobilam i nawet nie miałam siły zrobić sobie nic do jedzenia.


Cytat:
Napisane przez cesarskie cięcie Pokaż wiadomość


U mnie po wizycie bez zmian. Tętno małego w normie, raczej doczekam do końca remontu Solca, bo szyjka zamknięta i wciąż wysoko. Dostałam skierowanie na pierwsze KTG - idę w sobotę. Teraz zostało już tylko czekanie...
Czyli wszystko ok gratki!
A to czekanie chyba najgorsze...







Cytat:
Napisane przez cesarskie cięcie Pokaż wiadomość
Na razie jestem zadowolona z obrotu spraw Ważenie było, ale u mnie z tą wagą dzieją się cuda niewidy. Przedwczoraj ważyłam 64,5 na czczo, a dziś u położnej - 62,5 w tenisówkach (nie dałam rady zdjąć) i po obfitym obiedzie Pielęgniarka stwierdziła, że to pewnie woda. Dziwne.
Kurka, ale bym chciała tyle ważyć.. zazdro. Choc szczerze muszę przyznać że bardzo się staram żeby mieć te 15 na plusie i niczego sobie nie odmawiam , a niestety nawet wprost przeciwnie







Cytat:
Napisane przez Serenely Pokaż wiadomość
Ja oszaleję z tymi moimi lekarzami.

Pierwszy był załamany, że jeszcze nie urodziłam, zbadał mnie dość dogłębnie i powiedział, że mam jeszcze większe rozwarcie, na te 2,5 cm. Ja go zaskoczona zapytałam czy na pewno, to jeszcze mnie domacał żeby się upewnić. Jeszcze USG szybkie zrobił i potwierdził, że "szyjka zgładzona" i że ona się rozwierała do końca właśnie w weekend jak miałam wtedy te mega mdłości, gonienie na kibelek i bóle brzucha. Położna zresztą powiedziała to samo, bez mówienia że lekarz tak mi powiedział - po prostu opisałam jej dolegliwości i od razu to samo powiedziała. Lekarz kazał się nie zjawiać w poniedziałek (zwolnienie mam do piątku), tylko po porodzie. Mam zaangażować męża, a jak nie będzie chętny to albo wywiesić transparent, że ciężarna szuka mężczyzny do współżycia lub postraszyć go indukcją, bo mówi że za bardzo spuchnięta już jestem i to też niedobrze, żebym tyle chodziła, bo nadmiar białka spowodowany zatrzymaniem wody w organizmie ma zły wpływ na odżywianie dziecka. I że mi wystarczy w sumie kop, żeby się akcja zaczęła. Najlepiej użyć do tego właśnie męża. Poród stoi przez to, że mam wodę i nie mogłam się wypróżnić od dwóch dni (już coś ruszyło, nareszcie!).

Drugi lekarz to totalna skrajność. Zbadał mnie jak zwykle delikatnie, byle nic nie uszkodzić nadmiar śluzu wg niego to odchodzenie czopa (yhym), szyjka wiotka, ale trzyma i od 2 tygodni nie ma zmian, jest jak było (DA FAK?!), rozwarcia też brak, ostatecznie może się na opuszek zgodzić. Dostałam skierowanie na badania i za tydzień mam przyjść. A do szpitala zgłosić się tydzień po terminie, czyli w przyszły piątek.



Chyba powinnam była do trzech lekarzy chodzić...
Masakra. Żeby to się chociaż pokrywalo w jakimkolwiek stopniu... ale jest diametralnie różne






Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość

Ha! Moja waga domowa pokazuje mi zawsze więcej niż ta u gina
To u mnie odwrotnie - ide do gin a tam mało miła niespodzianka i nagle 2 kg więcej niż w domu
TinaTatina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-02, 23:05   #1700
cesarskie cięcie
Rozeznanie
 
Avatar cesarskie cięcie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 885
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez TinaTatina Pokaż wiadomość


Kurka, ale bym chciała tyle ważyć.. zazdro. Choc szczerze muszę przyznać że bardzo się staram żeby mieć te 15 na plusie i niczego sobie nie odmawiam , a niestety nawet wprost przeciwnie
Tina, ja jestem knypkiem 160cm wzrostu 10 kg mam na plusie od początku ciąży, a przed ciążą bynajmniej modelką nie byłam
cesarskie cięcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 05:45   #1701
TinaTatina
Raczkowanie
 
Avatar TinaTatina
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Heloł chyba się już wyspałam, przynajmniej chwilowo tak mi się wydaje. U mnie znowu była gorąca noc, choć do poprzedniej jednak jej trochę brakowało, na szczęście wentylator daje radę.
Cytat:
Napisane przez cesarskie cięcie Pokaż wiadomość
Tina, ja jestem knypkiem 160cm wzrostu 10 kg mam na plusie od początku ciąży, a przed ciążą bynajmniej modelką nie byłam
Kochana, ja wzrost mam taki sam, a jakby mnie ktoś porządnie zmierzył to może i ciut mniej wyjdzie, a zaczynałam tą ciążę z mniej więcej 6-cioma kg juz na plusie, do tego te 15 teraz co daje przynajmniej 20 do zrzucenia, jeśli chce wrócić do tego co było 4 lata temu. A chce tylko nie wiem jeszcze jak to zrobię Inna sprawa ze ja do 30-stki to się nie musiałam martwić o wagę bo zawsze było 47-49, a potem już się skończył dzień dziecka.
Także te Twoje 64,5 to wiesz... chciałabym...

Edytowane przez TinaTatina
Czas edycji: 2017-08-03 o 05:47
TinaTatina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 06:27   #1702
ZieloonaTruskawka
Raczkowanie
 
Avatar ZieloonaTruskawka
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 118
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac. 🔪🔪🔪
Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke😊
Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny😐
Prosze, trzymajcie kciuki! 😉😉

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
ZieloonaTruskawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 06:54   #1703
TinaTatina
Raczkowanie
 
Avatar TinaTatina
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac. 🔪🔪🔪
Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke😊
Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny😐
Prosze, trzymajcie kciuki! 😉😉

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Nic dziwnego że źle spałaś. Az że pewnie gorąco, a dwa że emocje.
Kciuki zaciśnięte
TinaTatina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 07:05   #1704
crescent
Zakorzenienie
 
Avatar crescent
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 931
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez cesarskie cięci

Biedna... :cmok: Zjedz jeżyka w tajemnicy - nic się nie stanie :p:

Cos mi sie usunelo za duzo.. Ale to sie tak da? Jednego jezyka?? 😂😂😂 w ogole oporna bylam na to kuszenie ale az chyba pojde i sobie kupie dzis :D


[QUOTE=Serenely;75978506
Crescent, kurna, po co o biletach z multisporta przypominałaś! Teraz rodzić nie mogę, bo za darmo do kina jeszcze mogę iść 😂😂😂

Mobilny przekaz myśli ;-)

Do uslug 😈😈😈




Cytat:
Napisane przez sharlotka87 Pokaż wiadomość

Ha! Moja waga domowa pokazuje mi zawsze więcej niż ta u gina



To ja mam na odwrot i mnie to zawsze zastanawialo. Jednak ostatnio kalafior mnie zaskoczyl bo wpadl na to ze w domu waze sie na czczo a u gina zawsze po nazarciu


Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac. 🔪🔪🔪
Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke😊
Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny😐
Prosze, trzymajcie kciuki! 😉😉

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Kciuki!!! ✊✊✊ 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
crescent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 07:15   #1705
malenka1889
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 890
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac. 🔪🔪🔪

Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke😊

Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny😐

Prosze, trzymajcie kciuki! 😉😉



Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Mocne kciuki dla was 😘 🙂

Wysłane za pomocą mTalk
malenka1889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 07:34   #1706
diablica80
Zakorzenienie
 
Avatar diablica80
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 664
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac. 🔪🔪🔪
Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke😊
Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny😐
Prosze, trzymajcie kciuki! 😉😉

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Kciuki

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
__________________
Grześ 5.10.2015
Igor 31.07.2017
Maja [*] 18tc 10.02.2014
diablica80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 07:51   #1707
Lalalandia
Rozeznanie
 
Avatar Lalalandia
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 626
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac. 🔪🔪🔪
Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke😊
Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny😐
Prosze, trzymajcie kciuki! 😉😉

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Kciuuuki✊✊ Jeszcze tyłki chwila
Lalalandia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 08:02   #1708
SportMama
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 343
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Zielona Truskawka trzymam kciuki!!!Ja jeszcze 6 dni,bo że samo ruszy to nie liczę....
SportMama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 08:03   #1709
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac.
Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke
Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny
Prosze, trzymajcie kciuki!

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Kciuki!!!!!!
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-08-03, 08:26   #1710
bianca30
Raczkowanie
 
Avatar bianca30
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 381
Dot.: Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

Cytat:
Napisane przez ZieloonaTruskawka Pokaż wiadomość
Dzis kolo 10-tej beda mnie ciac. 🔪🔪🔪
Zle spalam w nocy, ale jestem dobrej mysli i ciesze sie, ze niedlugo zobacze swoja Maluszke😊
Nie nadrabiam Was teraz, nie mam weny😐
Prosze, trzymajcie kciuki! 😉😉

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
Mocne kciuki! Powodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bianca30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-16 22:18:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.