Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialność:D

[Czelz]

Napisane przez izus_86

Dostaniesz w zielarskim i spożywczym takie oleje jak z orzecha włoskiego, laskowego, a w aptece z dzikiej róży, ze słodkich migdałów itp.

Dziękuje bardzo za informacje a który z tych sklepowych/zielarskich olejów silnie nawilża?

[izus_86]

Napisane przez Czelz

Dziękuje bardzo za informacje a który z tych sklepowych/zielarskich olejów silnie nawilża?

Ciężko mi powiedzieć, bo mało olei przetestowałam
Jestem skupiona na oleju z róży, bo jego działanie jakie ma wykazywać jest odpowiednie do mojej skóry (przeciwstarzeniowe, wyrównanie kolorytu i rozjaśnianie blizn).
Jednak nie nawilża wystarczająco (stosuję go w kremie, który sama zrobiłam), dopiero po dodaniu do tego kremu oleju śliwkowego czuję lepsze nawilżenie. Z tym, że ja stosuję kwasy i moja skóra jest teraz naprawdę wymagająca

Mam w domku olej z orzechów włoskich i laskowych, ale póki co czekają na swoją kolej.

Najlepiej wejdź sobie na takie strony typu mazidła, ZSK i zobacz, które mają silne działanie nawilżające.

Aha w sklepach dostaniesz jeszcze olej kokosowy, macadamia, avocado i ogólnie wiele, wiele innych

[Czelz]

Napisane przez izus_86

Ciężko mi powiedzieć, bo mało olei przetestowałam
Jestem skupiona na oleju z róży, bo jego działanie jakie ma wykazywać jest odpowiednie do mojej skóry (przeciwstarzeniowe, wyrównanie kolorytu i rozjaśnianie blizn).
Jednak nie nawilża wystarczająco (stosuję go w kremie, który sama zrobiłam), dopiero po dodaniu do tego kremu oleju śliwkowego czuję lepsze nawilżenie. Z tym, że ja stosuję kwasy i moja skóra jest teraz naprawdę wymagająca

Mam w domku olej z orzechów włoskich i laskowych, ale póki co czekają na swoją kolej.

Najlepiej wejdź sobie na takie strony typu mazidła, ZSK i zobacz, które mają silne działanie nawilżające.

Aha w sklepach dostaniesz jeszcze olej kokosowy, macadamia, avocado i ogólnie wiele, wiele innych

Moja też wymagająca, bo nie dość że kwas azelainowy to jeszcze retinoidy i mam istny pogrom. Dzisiaj druygi dzień z olejem alterra i niestety nawilżenia brak. Jestem wściekła i właśnie wybieram się na zakupy do zielarskiego i do apteki też zajdę. Dziękuje bardzo za wszelkie informacje Rzeczywiście wejdę na ZSK lub mazidła i popatrzę co tam pisze.
U mnie problem polega jednak na tym, że to co wg opisu jest bardzo nawilżające to u mnie nic nie działa, bo moja twarz na prawdę potrzebuje teraz ogromnego, ogromniastego nawilżacza

O oleju macadamia i śliwkowym słyszałam, że nieźle nawilżają, chociaż ja bym się bardziej przychylała do śliwkowego.

[izus_86]

Napisane przez Czelz

Moja też wymagająca, bo nie dość że kwas azelainowy to jeszcze retinoidy i mam istny pogrom. Dzisiaj druygi dzień z olejem alterra i niestety nawilżenia brak. Jestem wściekła i właśnie wybieram się na zakupy do zielarskiego i do apteki też zajdę. Dziękuje bardzo za wszelkie informacje Rzeczywiście wejdę na ZSK lub mazidła i popatrzę co tam pisze.
U mnie problem polega jednak na tym, że to co wg opisu jest bardzo nawilżające to u mnie nic nie działa, bo moja twarz na prawdę potrzebuje teraz ogromnego, ogromniastego nawilżacza

O oleju macadamia i śliwkowym słyszałam, że nieźle nawilżają, chociaż ja bym się bardziej przychylała do śliwkowego.

No tak już jest, że co kobieta, to inne zdanie

Ja tez słyszałam, że olej śliwkowy jest lekki i na włosach faktycznie taki jest (nie obciąża), natomiast u mnie na buzi sprawdza się świetnie
Z tym, że ja polecam oleje z dodatkami: kwas hialuronowy, niacynamide, NMF, hydromanil, d-pantenol itp.

[judi18]

Hej Jestem w tym temacie całkowicie zielona dlatego chciałam prosić o pomoc w sprawie wybrania oleju, olejku i hydrolatu do mojej skóry. Mam cerę mieszaną skłonną zarówno do wysuszania jak i wyprysków. Poza tym mam rozszerzone naczynka na nosie i policzkach.
Jednak bardzo zależałoby mi na nawilżeniu, bo jego brak powoduje u mnie łuszczenie naskórka.
Jako, że dopiero zaczynam w tym temacie bardzo proszę o poradę. Wybrałam kilka olejów na ZSK, ale nie mogę się zdecydować (chcę zakupić ok. 3 oleje, 2 olejki i 2 hydrolaty)

Oleje:
- z nasion truskawki
- z nasion malin
- kokosowy
- orzechów laskowych
- avocado
- z wesołka
- ze słodkich migdałów

Hydrolaty:
- różany - bułgarski
- z rumianu szlachetnego
- oczarowy

Jeśli chodzi o olejki to nie mam zielonego pojęcia, chciałabym je dodawać głównie do balsamów do ciała, dlatego wybrałam:
-z limetki kwaśnej
-z pomarańczy słodkiej
- grejpfrutowy

Jeśli macie jakieś inne propozycję to to bardzo chętnie ich wysłucham

[Czelz]

Napisane przez izus_86

No tak już jest, że co kobieta, to inne zdanie

Ja tez słyszałam, że olej śliwkowy jest lekki i na włosach faktycznie taki jest (nie obciąża), natomiast u mnie na buzi sprawdza się świetnie
Z tym, że ja polecam oleje z dodatkami: kwas hialuronowy, niacynamide, NMF, hydromanil, d-pantenol itp.

boje się tych dodatków, kwas hialurynowy mnie wysusza, niacynamid mam sproszkowany i stosuje jako serum rano. Dużo dobrego słyszałam o nmf ale boje się, że będzie tak jak z kwasem hialurynowym.

Byłam dziś w zielarskim, rzeczywiście spory wybór ale nie wiedziałam na co się zdecydować. Poczytam jeszcze o olejach i w poniedziałek wybiorę coś. Póki co muszę przetrwać z alterrą

[izus_86]

Napisane przez Czelz

boje się tych dodatków, kwas hialurynowy mnie wysusza, niacynamid mam sproszkowany i stosuje jako serum rano. Dużo dobrego słyszałam o nmf ale boje się, że będzie tak jak z kwasem hialurynowym.

Byłam dziś w zielarskim, rzeczywiście spory wybór ale nie wiedziałam na co się zdecydować. Poczytam jeszcze o olejach i w poniedziałek wybiorę coś. Póki co muszę przetrwać z alterrą

A w jakich proporcjach dawałaś HA?
Może wystarczy dać go mniej, a znacznie więcej oleju
Ja NMF sobie chwalę, ale zwykle łączę go z hydromanilem, bo nawzajem się uzupełniają

Przy wyborze oleju zwróć uwagę też na inne działania, na których Ci zależy.
Ja tak wybierałam olej z róży piżmowej, który ma działanie na rozstępy i blizny, a to, że nie nawilża wystarczająco uzupełniam innymi dodatkami

[Czelz]

Napisane przez izus_86

A w jakich proporcjach dawałaś HA?
Może wystarczy dać go mniej, a znacznie więcej oleju
Ja NMF sobie chwalę, ale zwykle łączę go z hydromanilem, bo nawzajem się uzupełniają

Przy wyborze oleju zwróć uwagę też na inne działania, na których Ci zależy.
Ja tak wybierałam olej z róży piżmowej, który ma działanie na rozstępy i blizny, a to, że nie nawilża wystarczająco uzupełniam innymi dodatkami

A różnie kombinowałam z z tym ha, raz jedna pełna pompka, raz ze dwie, raz trzy, raz pół pompki, ale nic to nie pomagało, nie służy mi. Aczkolwiek skoro go mam to dziś spróbuje dodać minimalną ilość do oleju.

Jeśli chodzi o inne działania to dla mnie to bez wiekszego znaczenia, cokolwiek byleby tylko nawilżał A na poważnie to mnie sie wydaje, że całą robote odwalają retinoidy i kwasy dlatego nie przykładam wagi do tego co olej dodatkowo mógłby zrobić, niech tylko mnie nawilży

[izus_86]

Napisane przez Czelz

A różnie kombinowałam z z tym ha, raz jedna pełna pompka, raz ze dwie, raz trzy, raz pół pompki, ale nic to nie pomagało, nie służy mi. Aczkolwiek skoro go mam to dziś spróbuje dodać minimalną ilość do oleju.

Jeśli chodzi o inne działania to dla mnie to bez wiekszego znaczenia, cokolwiek byleby tylko nawilżał A na poważnie to mnie sie wydaje, że całą robote odwalają retinoidy i kwasy dlatego nie przykładam wagi do tego co olej dodatkowo mógłby zrobić, niech tylko mnie nawilży

Oprócz olejów jakbyś się zdecydowała zamawiać, to z mazideł polecam hydrolat migdałowy, świetnie nawilża

No i ogólnie ja przez pierwszy dzień, czasami dwa po kwasach nawilżam buźkę tym kremem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-na-dzien.html, jest naprawdę fajny

Może warto pomyśleć o jakimś nawilżającym kremie na dzień, a na noc oleje

[klara1985]

Napisane przez Czelz

boje się tych dodatków, kwas hialurynowy mnie wysusza

Ja na początku miałam ten sam problem. Stosowałam żel hialuronowy razem z olejem tamanu na suchą skorę (ponieważ ponoć jedynie żelu hial solo nie można stosować na suchą skórę), ale niestety po takim stosowaniu nie zauważyłam kompletnie żadnego nawilżenia.
Teraz stosuję go łacznie z tym samym olejem-tamanu, ale wcześniej spryskuję twarz hydrolatem-i muszę powiedzieć, że jest lepiej, troszeczkę mnie nawilżył.

[karmazynka99]

a co do kremu nawilżającego to wyczaiłam nowośc isany z mocznikiem, ciekawe jak bedzie działał

[Czelz]

Napisane przez izus_86

Oprócz olejów jakbyś się zdecydowała zamawiać, to z mazideł polecam hydrolat migdałowy, świetnie nawilża

No i ogólnie ja przez pierwszy dzień, czasami dwa po kwasach nawilżam buźkę tym kremem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-na-dzien.html, jest naprawdę fajny

Może warto pomyśleć o jakimś nawilżającym kremie na dzień, a na noc oleje

Mnie Ziaja potwornie uczula, już nawet jak próbki w aptekach dostaje to ich nie stosuje tylko oddaje. Podobnie mam z soryają W każdym razie na dzień nie mogę kłaść kremu gdyż sądzę, że z mojej twarzy wszytsko by to zaczęło spływać. Najpierw kładę serum, co akurat problemem nie jest bo wszystko się wchłania, ale już potem sam filtr- tłuścioch z avene powoduje znaczne obciążenie mojej paszczy, a jak potem wale na to jeszcze bb krem to już całkowicie nieciekawie to mogłoby wyglądać z dodatkowym kremem

Co do dzisiejszego eksperymentu, w akcie desperacji złapałam krem nivea (!), dodałam oleju z alterry i dodatkowo kwas hialurynowy.
Nic nie pomogło. Skóra sucha, że aż boli Już sama nie wiem czego się chwytać

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez klara1985

Ja na początku miałam ten sam problem. Stosowałam żel hialuronowy razem z olejem tamanu na suchą skorę (ponieważ ponoć jedynie żelu hial solo nie można stosować na suchą skórę), ale niestety po takim stosowaniu nie zauważyłam kompletnie żadnego nawilżenia.
Teraz stosuję go łacznie z tym samym olejem-tamanu, ale wcześniej spryskuję twarz hydrolatem-i muszę powiedzieć, że jest lepiej, troszeczkę mnie nawilżył.

Ja używałam hydrolatu oczarowego, ale na mnie nie działał, w zasadzie nie wiem po co to w ogóle. Dodawałam go w ostateczności jako "woda" do peelingu enzymatycznego z bromenaliną z BU. Zresztą też nie bardzo z tym spryskiwaniem w moim przypadku, bo boje się, że bym pozbywała się wtedy z twarzy zoraca albo skinorena, nie wiem.. takie mam poczucie że bym wtedy zniszczyła ich działanie

[izus_86]

Czelz a może problem nie tkwi w tych wszystkich kremach, olejach itp., może jakiś żel do mycia twarzy Cię wysusza

[Czelz]

Napisane przez izus_86

Czelz a może problem nie tkwi w tych wszystkich kremach, olejach itp., może jakiś żel do mycia twarzy Cię wysusza

Myje twarz metodą OCM, wiec teoretycznie nie powinno mnie wysuszać, teoretycznie... hmmm

[izus_86]

Napisane przez Czelz

Myje twarz metodą OCM, wiec teoretycznie nie powinno mnie wysuszać, teoretycznie... hmmm

Nigdy nie stosowałam tej metody, ale trochę czytałam, wiec może zbyt duże stężenie rycynki dajesz?

[pannanika]

Napisane przez izus_86

Nigdy nie stosowałam tej metody, ale trochę czytałam, wiec może zbyt duże stężenie rycynki dajesz?

No, albo zły olej bazowy

[--Olka--]

Czelz przepraszam, ale nie rozumiem do końca. Masz problem z suchą skórą "naturalnie" czy przy stosowaniu retinoidów i kwasów? Bo jeśli to drugie, to po prostu przystopuj trochę, chyba mija się z celem katowanie skóry do tego stopnia, że "boli cię z suchości". Nawilżać twarz trzeba regularnie, długofalowo, kilka zastosowań jakiegoś nawilżacza cudów nie zrobi.

[izus_86]

Napisane przez pannanika

No, albo zły olej bazowy

Dokładnie

Napisane przez --Olka--

Czelz przepraszam, ale nie rozumiem do końca. Masz problem z suchą skórą "naturalnie" czy przy stosowaniu retinoidów i kwasów? Bo jeśli to drugie, to po prostu przystopuj trochę, chyba mija się z celem katowanie skóry do tego stopnia, że "boli cię z suchości". Nawilżać twarz trzeba regularnie, długofalowo, kilka zastosowań jakiegoś nawilżacza cudów nie zrobi.

Zgadzam się

[Czelz]

obecnie mam 20% rycyny, a reszta to olej słonecznikowy.

Moja cera należy raczej do tłustych. Przesuszenie mam z powodu kwasów i retinoidów. Problem pojawił się gdy zmieniłam zorac 0,05 na 0,1%. Ograniczyłam się do stosowania go dwa razy w tygodniu, później będę powoli zwiększać częstotliwość. Do tej pory nie bolała mnie skóra z suchości (aczkolwiek problem suchości był, ale nie w takim stopniu jak po oleju) bo używałam kremów, które niestety w większości mnie zapychają. Chciałam wobec tego spróbować jeszcze raz z olejami. Wystarczyły dwa dni z samym olejem i skóra zaczęła boleć, tak jak zresztą przy oleju z pestek malin, historia się powtarza. Chciałabym znaleźć olej, który zapewni mi nawilżenie odpowiednie, ale dwie próby z olejami jakie miałam do tej pory skończyły się właśnie boleścią skóry.

[Riddim]

Przybywam z pytaniem Od około 3 tygodni moja rutyna pielęgnacyjna wygląda tak: mycie twarzy dowolnym żelem lub mydełkiem Alepp 40%, hydrolat oczarowy, olej w roli kremu (na zmianę pachnotka i z nasion malin, rano dodaję kwasu hialuronowego w proporcji 1:1). Skóra mi się uspokoiła, przestała się tłuścić, pory się zwęziły, ale... skóra jest czasem jakby naciągnięta, na czole i nosie mam suche skórki. Co może być tego przyczyną i co zrobić, by dołożyć więcej nawilżenia? Odrzuciłam z podejrzanych wysuszaczy Alepp (stosowałam przez jakiś czas bez slsowy żel, potem wróciłam do mydełka - nic się nie pogorszyło ani nie poprawiło), hialuronowy w połączeniu z olejem też nie powinien chyba wysuszać Już sama nie wiem.
Zauważylam też drobne wypryski, które są malutkie i dość szybko się goją. To nie jest zapchanie prawda? Nic podskórnego nie mam

[izus_86]

Napisane przez Riddim

Przybywam z pytaniem Od około 3 tygodni moja rutyna pielęgnacyjna wygląda tak: mycie twarzy dowolnym żelem lub mydełkiem Alepp 40%, hydrolat oczarowy, olej w roli kremu (na zmianę pachnotka i z nasion malin, rano dodaję kwasu hialuronowego w proporcji 1:1). Skóra mi się uspokoiła, przestała się tłuścić, pory się zwęziły, ale... skóra jest czasem jakby naciągnięta, na czole i nosie mam suche skórki. Co może być tego przyczyną i co zrobić, by dołożyć więcej nawilżenia? Odrzuciłam z podejrzanych wysuszaczy Alepp (stosowałam przez jakiś czas bez slsowy żel, potem wróciłam do mydełka - nic się nie pogorszyło ani nie poprawiło), hialuronowy w połączeniu z olejem też nie powinien chyba wysuszać Już sama nie wiem.
Zauważylam też drobne wypryski, które są malutkie i dość szybko się goją. To nie jest zapchanie prawda? Nic podskórnego nie mam

Może te oleje Ci nie służą Albo chociaż jeden z nich.

No i HA też niektórych może wysuszać. Spróbuj przez jakiś czas stosować jeden olej, albo zmniejszyć ilość HA jako dodatku

[klada]

Witam

Przez sezon grzewczy moja skóra zrobiła się okropna... Jest sucha- na nogach jeszcze przecierpię, od tego są balsamy. Jednak najgorzej jest na twarzy (zwłaszcza czole) i na głowie (przez co objawia się 'łupieżem'). Na twarzy wygląda, jakby mi skóra schodziła, takie nieestetyczne skórki.
I moje pytanie jest takie: czy mogę nakładac olej lniany na skórę głowy i twarz? Potem oczywiscie zmyję Boję się tylko, że zapcha mi twarz- niestety mam (albo i miałam) cerę mieszaną. I czy może nawilżyc mi skalp, aby ten łupież znikł?

Posiadam jeszcze oliwkę Babydream oraz olej kokosowy, może te będą lepsze?

[_Sarenka_]

Napisane przez klada

Witam

Przez sezon grzewczy moja skóra zrobiła się okropna... Jest sucha- na nogach jeszcze przecierpię, od tego są balsamy. Jednak najgorzej jest na twarzy (zwłaszcza czole) i na głowie (przez co objawia się 'łupieżem'). Na twarzy wygląda, jakby mi skóra schodziła, takie nieestetyczne skórki.
I moje pytanie jest takie: czy mogę nakładac olej lniany na skórę głowy i twarz? Potem oczywiscie zmyję Boję się tylko, że zapcha mi twarz- niestety mam (albo i miałam) cerę mieszaną. I czy może nawilżyc mi skalp, aby ten łupież znikł?

Posiadam jeszcze oliwkę Babydream oraz olej kokosowy, może te będą lepsze?

oleju kokosowego nie polecam - mnie zapchał.
a dziewczyny co sądzicie o oleju wspaniałym z alepii ? ostatnio mnie kusi...

[izus_86]

Napisane przez klada

Witam

Przez sezon grzewczy moja skóra zrobiła się okropna... Jest sucha- na nogach jeszcze przecierpię, od tego są balsamy. Jednak najgorzej jest na twarzy (zwłaszcza czole) i na głowie (przez co objawia się 'łupieżem'). Na twarzy wygląda, jakby mi skóra schodziła, takie nieestetyczne skórki.
I moje pytanie jest takie: czy mogę nakładac olej lniany na skórę głowy i twarz? Potem oczywiscie zmyję Boję się tylko, że zapcha mi twarz- niestety mam (albo i miałam) cerę mieszaną. I czy może nawilżyc mi skalp, aby ten łupież znikł?

Posiadam jeszcze oliwkę Babydream oraz olej kokosowy, może te będą lepsze?

Jeżeli masz łupież suchy, to ja bym się bała nakładać na skalp olej lniany, ponieważ zwalcza on przetłuszczanie się skóry głowy. Tak samo są opinie, że może wysuszać skórę, ale na każdego działa inaczej
Na wysuszony skalp polecałabym żel aloesowy plus d-pantenol.

Co do kokosa, to jest komedogenny i może zapychać. Za to możesz spróbować z tą oliwką BD, bo według mnie wydaję się najodpowiedniejsza z tego co posiadasz

[karmazynka99]

Napisane przez klada

Witam

Przez sezon grzewczy moja skóra zrobiła się okropna... Jest sucha- na nogach jeszcze przecierpię, od tego są balsamy. Jednak najgorzej jest na twarzy (zwłaszcza czole) i na głowie (przez co objawia się 'łupieżem'). Na twarzy wygląda, jakby mi skóra schodziła, takie nieestetyczne skórki.
I moje pytanie jest takie: czy mogę nakładac olej lniany na skórę głowy i twarz? Potem oczywiscie zmyję Boję się tylko, że zapcha mi twarz- niestety mam (albo i miałam) cerę mieszaną. I czy może nawilżyc mi skalp, aby ten łupież znikł?

Posiadam jeszcze oliwkę Babydream oraz olej kokosowy, może te będą lepsze?

dawałam niedawno olej lniany na twazr, była cudna po nim i nie zapchał ani trochę

[Czelz]

Napisane przez karmazynka99

dawałam niedawno olej lniany na twazr, była cudna po nim i nie zapchał ani trochę

Zastanawiałam się dzisiaj czy go nie kupić, ale wybrałam z orzechów włoskich. Zaczynam dziś testy A w kolejce czeka też avokado, zobaczymy czy któryś z nich uratuje moją gębę.

Swoją drogą alterra pomarańczowa w połączeniu z kremem nawilżającym dobrze nawilża, ale przecież nie o to chodzi. Sama alterra jak dla mnie nie wystarcza.

[pannanika]

Przyszła do mnie dzisiaj paczka z BU: żel hialuronowy, olej z pestek malin i hydrolat oczarowy
Czy hydrolatu mogę używać dwa razy dziennie?

[izus_86]

Napisane przez pannanika

Przyszła do mnie dzisiaj paczka z BU: żel hialuronowy, olej z pestek malin i hydrolat oczarowy
Czy hydrolatu mogę używać dwa razy dziennie?

Mi się wydaję, że nie ma żadnych przeciwwskazań

Do mnie dwa dni temu przyszła paczuszka z mazideł, przez pomyłkę wysłana, a miałam odbierać osobiście

W paczce były: hydrolat oczarowy, Neroli i migdałowy, oraz olej z truskawki i jojoba Do tego jeszcze inne półprodukty, ale to już nie związane z tematem

[karmazynka99]

Napisane przez pannanika

Przyszła do mnie dzisiaj paczka z BU: żel hialuronowy, olej z pestek malin i hydrolat oczarowy
Czy hydrolatu mogę używać dwa razy dziennie?

oczywicie sama tak uzywam

i kupiłam sobie 3 hydrolaty

[izus_86]

Napisane przez karmazynka99

oczywicie sama tak uzywam

i kupiłam sobie 3 hydrolaty

A jakie kupiłaś