2017-08-28, 19:38 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Temat, który chcę poruszyć, wywołuje skrajne emocje. Według niektórych nie ma czegoś takiego jak "globalne ocieplenie". Inni zwracają uwagę na to, że codziennie giną kolejne gatunki zwierząt. Jeszcze dwadzieścia lat temu smog w podręcznikach do geografii przedstawiany był jako smog w Pekinie, dzisiaj jest to nasza rzeczywistość, podobno jak samochody napędzane alternatywnymi źródłami energii. Nikogo już nie dziwi segregacja śmieci. Robimy więcej niż kiedykolwiek, a jednak wciąż za mało.
Chciałabym, żeby wątek był wątkiem zarówno informacyjnym, jak i dyskusyjnym. Jako wstęp do dyskusji polecam filmik na youtube: Czy powinniśmy cokolwiek robić? Co powinniśmy robić? Czy robimy za dużo czy za mało? |
2017-08-29, 06:56 | #2 |
Konto usunięte
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Oczywiście, że robimy za mało... Większość ludzi nawet nie segreguje śmieci, znam dorosłe osoby, które potrafią rzucić papierek po batoniku, nawet jeśli kosz jest 15 m dalej, na ziemię, po prostu. Zwracasz takiej uwagę, i spotykasz się z oburzeniem, bo a) ktoś sprząta ulice b) wszyscy tak robią c) co ty taki ekoterrorysta?!
Ludzie wywożą śmieci do lasu, zabijają zwierzęta (lis/jeż/inne to szkodnik, kury zjada, dobrze, że zabite, a równowaga ekologiczna? ). Nie dbają o nadmierne zuzywanie pradu i wody (włączona listwa, TV chodzący nawet po wyjściu z domu, wszędzie zaswiecone światło, ciągle lejaca się woda). Wycinanie lasów, czy ogółem drzew, bo trzeba postawić blok/garaż. Np. Przed moim blokiem jeszcze 15 lat temu było dużo zieleni, drzewa, z tyłu plac zabaw. Teraz przed blokiem parking po całej długości, za blokiem plac zabaw... Murowany. Zero trawy. A ja pamiętam, że bralo się kocyk, lalki czy inne zabawki i siadalo przed/za blokiem i rodzice mieli możliwość dogladania dzieci przez okno. A teraz nie. Nie ma gdzie iść, wszędzie beton, bloki, samochody. Nawet na tzw "polach" w moim miasteczku, gdzie od zawsze chodziło się z psem, żeby się wybiegal ludzie zaczęli stawiać wielkie domy. Ekologii nie ma. Pojedyncze osoby nic nie zdzialaja Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-08-30, 07:44 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Odwożenie dzieci do szkoły samochodem, malutkie zakupy gdzie sklep lub szkoła w promieniu 1 km.
I tak codziennie. Nie mówię o przypadkach, że po drodze do pracy lub z. Lenistwo górą. A d*pa rośnie.
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! |
2017-08-30, 09:10 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Rozpędzona konsumpcja, skutkująca kupowaniem miliona zbędnych rzeczy - ot, choćby ciuchy - stare do śmietnika, bo niemodne (choć nadal dobre).
Polowania - nie ma to nic wspólnego z chwytliwymi hasłami, jakie głoszą myśliwi, ot, po prostu brutalna prymitywna rozrywka oficjeli albo byznesmenów, która wiąże się z dużym okrucieństwem wobec zwierząt. Masa rzeczy, które są nieetyczne względem środowiska, natomiast nigdy nie zostaną zaprzestane, gdyż idą za nimi wielkie pieniądze (wycinanie lasów deszczowych, wydobycie ropy naftowej, pozyskiwanie przeróżnych substancji np.olej palmowy). Generalnie może i robimy więcej jako jednostki, niestety jako ogół ludzkości nadal o wiele za mało. Moim zdaniem mimo tych działań nie będzie lepiej |
2017-08-30, 13:09 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Co z nami będzie? Zginiemy z pragnienia siedząc na górze śmieci.
|
2017-09-07, 10:47 | #6 |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Oh jak ja kocham takie pseudo-ekologiczne opowieści jak to ludzie doprowadzają planetę do zagłady
Czego się tak boicie? Góry śmieci? Rozumiem, że jakby wam śmieciara zasypała wasze podwórko górą śmieci to byście tego nie posprzątały? Niech se leży, przecież nikomu to nie przeszkadza, można mijać to w codziennej drodze do pracy, who cares? Otóż NIE. Ludzie zawsze dążyli do tego, żeby żyć w możliwie najczystszym i najzdrowszym środowisku. Dlaczego od początku XIX w. ludzie zaczęli masowo wyprowadzać się z "sielankowo-romantycznej"wsi do miast pełnych nowo powstających fabryk? Bo właśnie ta rzekomo sielankowa i romantyczna wieś w erze przed-przemysłowej to było miejsce pełne bakterii, trucia się paleniem torfem w słabo wentylowanej chacie, przy braku dostępu do lekarstw, przez co człowiek mógł umrzeć w wieku 40 lat na prostą infekcję od zacięcia się przy pracy w polu. Tymczasem to właśnie rewolucja przemysłowa przyniosła rozwój medycyny, wynalezienie mikroskopu, odkrycie drobnoustrojów, pasteryzację mleka, wynalezienie szczepień ochronnych, leków, budowę nowoczesnych kanalizacji co przełożyło się na znaczne wydłużenie długości życia, poprawę jakości życia, wyż demograficzny i życie w bardziej czystym i przyjaznym otoczeniu. Za to w XXI budujemy spalarnie śmieci i wciąż udoskonalany dostępną wiedzę naukową i medyczną. Że zabraknie źródeł energii? Bez jaj. Kłania się zwykłe prawo popytu i podaży. Jeśli jakiegoś surowca zaczyna brakować jego cena idzie w górę i pojawia się bodziec ekonomiczny do jego oszczędzania i szukania nowego tańszego. Np. zaczyna brakować ropy, jej cena idzie w górę, oszczędzamy ropę, sięgamy po węgiel albo atom. A swoją drogą ostatnio raczej mieliśmy odwrotną tendencję cenową, więc spokojnie. Ropy, gazu i węgla wystarczy nam na dłuuuugie dekady jeśli nie stulecia. A w między czasie odkryjemy nowsze lepsze i tańsze źródła energii oraz wydajniejsze energetycznie technologie. Już mamy energię atomową. Powiewem przyszłości są także chociaż elektryczne samochody, wystarczy popatrzeć jakiego przełomu w tej dziedzinie dokonała fabryka Elona Muska. Pojawiają się już nawet nowe, wcześniej nieznane metale, jak grafen, więc o rudy metali też się nie martwcie. Globalnej katastrofy? Ekologiści za dychę mogliby się zdecydować czy straszą globalnym ociepleniem czy nową epoką lodowcową. Bo jedno jest z drugim sprzeczne . Tymczasem fale ocieplania i ochładzania się klimatu na ziemi są sterowane przez SŁOŃCE, a nie jakiś przemysł CO2. Wpływ człowieka jest tu mniej niż mikroskopijny. A nawet jeśli czarne wizje pseudo-ekologów byłyby prawdziwe, to tym bardziej nie należy hamować rozwoju i postępu technicznego. Bo tylko w ten sposób moglibyśmy opracować technologię, która uratowały nas od zagłady. Wyginięcia jakiś zagrożonych gatunków? Jeśli jakiś gatunek jest cenny dla człowieka, zaczyna jego hodowlę w przypadku zwierząt i uprawę w przypadku roślin. Przykładowo pszczoły dają miód, no to mamy pszczelarzy, którzy chcąc zarabiać hajs budują pasieki. Mało tego wchodzą w układ z sadownikami i rolnikami, którzy też chcą zarabiać hajs. Sadownicy i rolnicy zachęcają pszczelarzy aby stawiali pasieki blisko sadów/plantacji co zwiększa ich zbiory i plony, z kolei pszczelarze zwiększają swój zysk dzięki temu, że pszczoły mają dostęp do wysokowartościowego nektaru i pyłku. Pszczelarze wymagają także aby rolnicy/sadownicy stosowali środki ochrony roślin bezpieczne dla pszczół: http://www.portalspozywczy.pl/techno...ie,131044.html Wolny rynek, własność prywatna, wolny handel to przynosi autentyczną ochronę środowiska. A nie jakiś "ekolog" przypinający się do drzewa. Zostaje jeszcze pytanie: skoro zielona energia jest taka fajna, czemu żaden ekologista nie założy firmy opartej na zielonej energii? W ten sposób nie tylko wygryzł by trujących środowisko gigantów z rynku ale sam zarobiłby miliardy, który mógłby przeznaczyć na budowę nieskończonej liczby rezerwatów przyrody, ratując planetę, boginię gaję? Prosta odpowiedź, bo zielona energia to porostu szajs. Droga, niewydajna, marnotrawiąca czas, kapitał i energię, a więc autentycznie szkodząca środowisku. Jak wprowadzono ją na siłę w Niemczech pod naciskiem zielonych ludków, to jedyne co osiągnięto to najdroższy prąd w Europie i 300 tys. gospodarstw domowych pozbawionych prądu: https://www.mypolacy.de/niemcy,0/new...li-na-rachunek Paliwa kopalne to jest to Edytowane przez MuchaLibre Czas edycji: 2017-09-07 o 10:52 |
2017-09-07, 17:45 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Ty naprawde wierzysz w to, co piszesz?
|
2017-09-07, 18:07 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Cytat:
Ludzie nie wyprowadzali się ze wsi z powodu bakterii, o których nota bene nic nie wiedzieli, tylko za pracą. To raz. Dwa, to niekoniecznie była wyprowadzka do miasta. Takie Katowice mają prawda miejskie od 150 lat, więc w tym (i innych) przypadkach to była przeprowadzka raczej ze wsi do wsi. W XIX wieku też nie było ogrzewania kamienic przez ciepłownię, jak teraz. Fabryki też ładnie kopciły. W miastach zaczęto budować kanalizację, bo na ulicach leżały kilkucentymetrowe warstwy gówna. Na wsi tego nie było. Wynalezienie mikroskopu przeciętnemu Kowalskiemu w mieście nie dało nic więcej, niż przeciętnemu Kowalskiemu na wsi. Kowalski w mieście nie był czystszy dlatego, że gdzieś w mieście mają mikroskop. Poza tym na początku XIX wieku nie było czyściej, niż 50 lat wcześniej. Ludzie generalnie raczej nie przeprowadzają się tam, gdzie jest czyściej, tylko tam, gdzie się wygodniej żyje. Ilu ludzi mieszka w Warszawie, a ilu w jakichś lasach w Bieszczadach? ZapiszZapisz
|
|
2017-09-07, 21:15 | #9 |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Ludzie przeprowadzają się tam gdzie żyje się lepiej, to wypadkowa bezpieczeństwa, poziomu życia i możliwie przyjaznego do życia otoczenia. Rozwój miast, przemysłu i postęp techniczny poprawił zarówno finansowy jak i zdrowotny poziom życia. Jakby dawna wieś była taka super to by nie powstały takie lektury jak "Siłaczka" Stefana Żeromskiego.
|
2017-09-07, 22:45 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
ja myślałam, że jakiś student po ochronie środowiska nie ma roboty po prostu a tu jakieś filozoficzne dywagacje się toczą
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2017-09-07, 22:59 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Cytat:
|
|
2017-09-07, 23:01 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Muchozol by się przydał.
Ale, że to wątek o ekologii to packa potrzebna. ;-) A tak na serio to degradujmy środowisko ile wlezie. Ludzie wyprowadzą się na marsa.:p
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! Edytowane przez Devon_rose Czas edycji: 2017-09-07 o 23:04 |
2017-09-07, 23:20 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Cytat:
|
|
2017-09-08, 09:55 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Tematyka wątku jest mi choćby z racji wykształcenia dość bliska i bynajmniej nie są to pseudo-naukowe opowieści.
Środowisko ma swoją "wytrzymałość" ale człowiek jest na tyle ekspansywnym gatunkiem, że liczebność ludzi ciągle rośnie; paradoksalnie rozwój m.in medycyny i techniki doprowadził do tego, że ta liczebność jest tak duża. Być może natura ureguluje za jakiś czas naszą ilość za pomocą epidemii, spadku płodności (co już można zaobserwować), jak to bywa w przypadkach nadpopulacji innych gatunków, ale równie dobrze możemy do tego czasu wykończyć się sami. |
2017-09-08, 10:14 | #15 | |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;76963146]Co ma książka o nauczycielce to czystości środowiska?[/QUOTE]
To nie książka o nauczycielce tylko o dziadostwie XIX-wiecznej wsi, podobnie jak "Antek" i wiele innych. Ówczesna wieś to bieda, syf, brak edukacji i opieki medycznej, zabobony i "leczenie" dziecka wsadzaniem do piekarnika na trzy zdrowaśki. Romantycznie, sielankowo i ekologicznie Cytat:
Na dzień dzisiejszy to nie żadna zielona energia, ale własnie paliwa kopalne: węgiel, ropa i gaz są najbardziej wydajne, najtańsze i najbardziej sprzyjające środowisku, jako że są najmniej czaso- i kapitałochłonne. O podnoszeniu się poziomu i jakości życia człowieka nawet nie wspominając. Polecam książkę: "The Moral Case for Fossil Fuels" autorstwa Alexa Epsteina: Stronkę: http://industrialprogress.com/ A nawet i koszulkę Paliwa kopalne |
|
2017-09-08, 10:19 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Cytat:
Zapisz
|
|
2017-09-08, 10:27 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
racja, to wożenie wszędzie samochodem to jakaś paranoja, kawałek pieszo dla zdrowia, do tego uczy samodzielności, to teraz inwalidy wychowują do tego nie dbając o środowisko
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2017-09-08, 10:30 | #18 |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;76971396]To wciąż nie jest o czystości środowiska/otoczenia
Zapisz [/QUOTE]Pomyśl do czego ludziom potrzebne czyste otoczenie i środowisko? Ano do zdrowia. A kiedy nastąpił postęp medyczny, wzrost dbania o higienę i w ogóle postęp jeśli idzie o długość i jakoś życia? Ano kiedy zaczęła się rewolucja przemysłowa, nastąpiła rozbudowa miast, przemysłu i technologii. I środowisko też zyskuje samo w sobie, jako że człowiek opracowuje coraz tańsze i bardziej wydajne sposoby pozyskania energii. A w skali Kardaszewa i tak jeszcze jesteśmy dopiero na poziomie 0: https://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kardaszowa Jeszcze tyle przed nami |
2017-09-09, 10:46 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Dlaczego skupiasz się tylko na energii? Napisz jeszcze coś mądrego o zanieczyszczaniu środowiska detergentami, nawozami, pestycydami, o śmieciach.
|
2017-09-09, 21:30 | #20 |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
A proszę Cię bardzo . Mój ulubiony przykład: DDT. Mitycznie szkodliwy środek owadobójczy. Chociaż jego szkodliwości nigdy nie udowodniono ani nie odnotowano choćby jednego zatrucia się człowieka, wycofano go z produkcji pod naciskiem ekologistów. Tymczasem nie każdy wie, że środek ten pozwolił uratować miliony istnień ludzkich od malarii jako że jest niesamowicie skuteczny w tępieniu komarów.
Sri Lanka roku 1946 liczba chorych na malarię - 3 mln Rok 1963 dzięki zastosowaniu DDT do wybijania komarów, liczba chorych na malarię - 17 (słownie siedemnaście chorych) Rok 1969 po wycofaniu DDT, liczba chorych na malarię - 2 mln Ekologiści mają tu miliony istnień na sumieniu. Europejczycy i Amerykanie mieli więcej szczęścia. Dzięki DDT udało się całkowicie zwalczyć malarię w zachodnim świecie w latach 1950-70. Mało tego DDT pozwoliło również w czasie II wojny światowej praktycznie wyeliminować tyfusa plamistego, roznoszonego przez wszy, czyli dokładnie tę samą chorobę, na którą w czasie I wojny światowej zginęło więcej ludzi niż w wyniku działań wojennych. II wojna światowa to była pierwsza wojna w historii kiedy nie wybuchła epidemia tyfusu, przed wynalezieniem DDT i szczepionki na tyfus, to była norma na każdej wojnie. Właśnie dlatego w czasie II wojny światowej Polacy straszyli Niemców tabliczkami "uwaga tyfus" („Achtung! Fleckfieber"), co oczywiście było zwykłą ściemą. Więcej takich przykładów można znaleźć w książce "Ekologiczne kłamstwa ekowojowników", Przemysław Mastalerz. |
2017-09-10, 10:07 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Jeśli w państwach Trzeciego Świata ludzie będą się namnażać w takim tempie, to ochrona środowiska będzie tylko sloganem. Tylko nikt głośno o tym nie mówi, że Ziemia ma ograniczone zasoby. Europa przyhamowała, ale reszta świata dalej bezmyślnie się namnaża.
|
2017-09-10, 12:11 | #22 |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
No ziemia ma i zawsze będzie miała ograniczone zasoby. Nawet gdybyśmy odkryli nieograniczone źródło energii (co jest niemożliwe, bo ogranicza nas chociażby szybkość światła) to i tak ograniczonym zasobem pozostawałby czas. To jest normalne. Stąd właśnie pochodzą prawa ekonomii: ograniczoność zasobów przy nienasycalności ludzkich potrzeb.
Dlatego ludzie odkryli coś takiego jak proces rynkowy i system cen. To właśnie wolny rynek zapewnia najlepszą alokację zasobów. Jeśli podaż jakieś dobra zacznie spadać, jego cena idzie w górę i pojawia się bodziec żeby go oszczędzać. Np. załóżmy że na świecie zaczyna brakować ropy. Jej cena zaczyna więc iść mocno w górę. Siłą rzeczy zaczynamy ją oszczędzać. Ponadto zaczyna się opłacać znalezienie jakiegoś innego, tańszego źródła energii, motywacja finansowa sprawia, że zaraz znajdzie się grupa przedsiębiorców i inwestorów, którzy pójdą tą drogą. I będziemy mieli inwestycje np. w biopaliwa, które akurat tym razem okażą się być bardziej opłacalne. Bo to jest też tak, że być może w przyszłości jakieś rodzaje zielonej energii będą opłacalne. Ale sęk w tym, że na DZIEŃ DZISIEJSZY to właśnie paliwa kopalne, a nie jakieś energie wiatrowe czy panele słoneczne są najbardziej opłacalne. To samo z technologiami. Elektryczne samochody już sto razy miały być przełomem, ale goowno z tego wychodziło, każdy przedsiębiorca się na tym wykładał. No ale znalazł się taki Elon Musk, który znalazł sposób jak to ogarnąć: Jak dobrze pójdzie, nie tylko będziemy mieli elektryczne auta, ale w ogóle możemy uniezależnić się od paliw kopalnych. Chcecie zadbać o środowisko, postawcie na wolny rynek, własność prywatną i prywatną przedsiębiorczość. Zresztą środowisko w historii to najbardziej struły państwa socjalistyczne: ZSRR i CHRL. Kapitalizm > socjalizm po raz kolejny...... |
2017-09-10, 12:18 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Ale przeciez rynek czasem jednak nie dziala jak powinien. Chodzi o dobra publiczne. Zmniejszanie sie zasobow takich jak czyste powietrze, czysta woda nie znajduje odzwierciedlenia w ich cenie. Wlasnie w tym jest problem.
|
2017-09-10, 12:54 | #24 |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7701620 6]Ale przeciez rynek czasem jednak nie dziala jak powinien. Chodzi o dobra publiczne. Zmniejszanie sie zasobow takich jak czyste powietrze, czysta woda nie znajduje odzwierciedlenia w ich cenie. Wlasnie w tym jest problem.[/QUOTE]
Ten problem akurat rozwiązuje się poprzez rozwiązania administracyjne. Czyli np. karami za zanieczyszczanie powietrza, wody czy gleby. W Polsce reguluje to art 182 KK. O to się nie będę spierał. Ba, osobiście jestem za zdecydowanie wyższymi mandatami za palenie byle goownem w piecu, przez co mamy problem ze smogiem. To akurat jest przykład działania na szkodę innych ludzi i kary muszą być |
2017-09-10, 16:59 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7695567 6]Ty naprawde wierzysz w to, co piszesz?[/QUOTE]
Niestety ale on w to pewnie wierzy tak jak i niestety znaczna część społeczeństwa, stąd mamy karygodną dewastację naszej Puszczy Jednorazowy plastik, zanieczyszczenie oceanów, wyjaławianie gleby, oil peak, wymieranie gatunków ... pytanie ile jeszcze nam zostało czasu? 50? 100 lat? |
2017-09-10, 21:21 | #26 |
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Ja wierzę w rzeczywistość i ją akceptuję, zamiast ją negować.
Puszczę Białowieską to akurat dewastuje kornik drukarz. Całe szczęście, że leśnicy się za to wzięli. Oby tym razem nie dali się ekologistom. Już parę lat temu nie pozwolili na wycięcie 29 drzew, bo "kornik też ma prawo się rozmnażać" to padło 834 tys. drzew: http://natemat.pl/210785,byly-lesnik...-bialowieskiej Ratujmy Puszczę przed eko-terrorystami, w pełni popieram Plastik potrafi być użyteczny, nawet ropę można z niego produkować, co odkrył polski wynalazca z Łodzi, oby znalazł inwestorów na ten projekt: http://innpoland.pl/134969,orlen-i-l...ze-zalac-rynek Po po raz kolejny środowisko ratują prywatna przedsiębiorczość i innowacyjne technologie, a nie pseudo-ekolog przypinający się do drzewa w obronie kornika Degradację gleby można odwrócić poprzez rozwiązania agrotechniczne jak: nawożenie organiczne odbudowujące warstwę próchniczną, fitomelioracje, śródpolne zadrzewienia, przebudowa monokulturowych drzewostanów iglastych. Zagrożone gatunki to się ratuje przez rezerwaty przyrody. A morza i oceany przez budowę rezerwatów morskich: Wszystkie problemy da się rozwiązać, tylko to robota dla naukowców, wynalazców i przedsiębiorców a nie jakiś śmieszków nazywających siebie ekologami, którzy nawet nie wiedzą czym się różnią terminy: "ekologia" i "ochrona środowiska". Sami nie wiedzą kim są Edytowane przez MuchaLibre Czas edycji: 2017-09-10 o 21:25 |
2017-09-11, 04:47 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Czyli typowe " niech ktoś zrobi".
|
2017-09-11, 08:10 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Cytat:
|
|
2017-09-11, 09:26 | #29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Cytat:
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2017-09-11, 10:14 | #30 | |||
I tak powiem
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
|
Dot.: Ochrona środowiska itd., czyli co z nami będzie?
Cytat:
Cytat:
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci...m-od-2019-roku Cytat:
http://czysteogrzewanie.pl/2016/11/w...-do-2023-roku/ http://czysteogrzewanie.pl/2017/04/s...gowa-przyjeta/ |
|||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.