Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-11-22, 07:01   #91
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość

Jeśli ja przeżyłam wywalanie starej biblioteki i wnoszenie mebli do dziecinnego pokoju w towarzystwie męża, który jednej zasmolonej pustej szafeczki podnieść sam nie raczył, (szafeczki, którą ja w jednej ręce na śmietnik wynieść potrafiłam), bo był zajęty zalewaniem swojej hipochondrii dziesiątą ciepłą herbatką i przeglądaniem swoich zdjęć z dzieciństwa...

Mężuś kurzu unika, bo go kaszelek męczy, nosić nie może, bo go w karku strzyka, wywietrzyć nie da, bo go zawieje, na stołek nie wlezie, bo a nuż spadnie, drobnych rzeczy też nie poukłada, bo nie wie jak i paraliżuje go strach, że mi się nie spodoba. Nożeszjasnygwint!


A swoją drogą taka cholera jak dziś dawno mnie nie brała.
Po raz nie wiem juz który okazuje się, że jestem zasmolonym frajerem, który wszystko robi sam, bo cała reszta nie tylko ma to w... wiecie w czym.

Nie uwierzycie, że przy 2 chlopach w domu to ja nosiłam meble, co?
Nie uwierzycie, że kiedy uznałam, że nie można zasłonić dziecku w pokoju okna regałem , to mnie opi... piii..., że wymyślam dodatkową robotę?
Ostatecznie sama przesunęłam meble i ustawiłam regał po ludzku. Ostatecznie sama nosiłam na śmietnik szafki, które "mężczyźni" nosili we dwóch.
Ostatecznie wszyscy uznali, że sama sobie poradzę świetnie i pojechali w diabły zostawiając mnie z przesuwaniem mebli w towarzystwie dziecka. Poradziłam sobie. Urobiłam się jak idiotka, nie obejrzałam meczu i... rozczarowałam się po raz kolejny. Bardzo. Mam w domu primadonnę.

Nie marudzę. Złoszczę się.
1. Uff! Szczerze wspłczuję. Cała ta opisana przez ciebie sytuacja ma w moim przypadku pozytywny skutek. Jak ja się ciesze ze poza mężem który na takie rzeczy nie ma czasu, bo jest bardzo zajęty pilnymi sprawami (np. czytaniem Chmieleswskiej, graniem w gre lub słuchaniem Blechacza) mam 2 braci którzy jeszcze na moje rykniecie do słuchawki ze maja sie zjawić w sobotę do przenoszenia mebli, bez słowa sie zjawiaja (bo nie maja innego wyjścia)z samego rana gotowi do pomocy.
W sprawie wynoszenia czegokolwiek do śmietnika to ja już wolę to zrobić sama. Ostatnio damy mojemu P. do raczek (w celu wyniesienia do śmieci) stary odkurzacz i zepsutą gofrownice znalazłam w szafce w garażu. Pól piwnicy mam zawalone jakimiś śmieciami a przetwory stoją w pokoju dziecinnym w skrzynkach na podłodze. Noż delikatnie mówiąc szlag Mnie trafia!

2. Tłumaczenie się ze nic nie zrobił bo się bał ze nie będzie mi sie podobać i go ochrzanie jest nagminne. Z dwojga złego lepsza opcja nic nie robić i dostać ochrzan niż sie napracować i go tez dostać. Szkoda tylko ze jak go o cokolwiek proszę to dokładnie jest to wszystko określone od A do Z.
Poza tym jak tu nie zrobić ochrzanu jeżeli zrobi sie dokładny rysunek na którym jest dokładnie narysowane ze umywalka ma być 15 cm od wanny a jak przyjdziesz do łazienki to sie okazuje ze jest w odległości 5.
Oczywiście wszystkiemu jestem winna ja mu w ciągu tego wieszania umywalki 2 razy zerknęłam do łazienki i go zmyliłam.
(A nawiasem mówiąc przez 4 tygodnie chciałam wezwać fachowca by te umywalkę zainstalował i cały czas słyszałam ze to nic taka umywalka i bez sensu jest wydawać 30 złotych na fachowca. Efekt końcowy jest taki ze trzeba wezwać fachowca i mu zapłacić i za zdemontowanie 30 i zamontowanie 30 i położenie nowych płytek 40 , nowa szafkę pod umywalkowa 200 zł bo ja do kafelek przykleił. Rachunek oszczędzania 30 złotych wyniesie nas teraz 300).

3. Robienie za frajera to standard. Moj P. potrafi tak kombinować i odwlekać robienie wszystkiego ze i tak sie zawsze kończy tak ze sie wkurzę i zrobię to sama.
Raz długo czekałam i nie chciałam mu odpuścić mycia okien. Medziłąm za uszami codziennie przez 2 tygodnie. To zrobił to tak pięknie (w 3 godziny) ze w 2 z sąsiadką doprowadzałyśmy je przez resztę dnia do porządku. A swoja droga zastanawiam sie co trzeba robić by do u,mycia 4 okien i 1 balkony zużyć 2 Cliny do mycia szyb)

4. Jak sie wkurzę to tez sie sama za wszystko łapię. I mam podobnie. Tyram jak idiotka, później zdycham 3 dni a jedyne co usłyszę to "No i po co ja tobie byłam sama sobie dobrze poradziłaś". Szkoda tylko ze nie widzi ze po tym sama sobie poradziłaś kończy sie wizyta u lekarza i rehabilitacją.

5. No dobra odprawiłam już swoje "Gorzkie żale". Po popluciu jadem na mojego P. czuje się lepiej.


Dziś mam kolejny dzień z TfT. Zdecydowanie trzeba ja schować bo dziś pachnie na Mnie jak tandetny chiński plastik.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 07:02   #92
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Agnysko, strasznie mi przykro z powodu mysi


Ja dzisiaj dotarłam do roboty obładowana flaszkami i aparatem i strasznie nie moge doczekać się popołudnia

Pachnę Pradą Intense.


Trzymam mocno kciuki za Kotę
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 07:18   #93
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
W sprawie wynoszenia czegokolwiek do śmietnika to ja już wolę to zrobić sama. Ostatnio damy mojemu P. do raczek (w celu wyniesienia do śmieci) stary odkurzacz i zepsutą gofrownice znalazłam w szafce w garażu.
Też to mam. Witaj siostro.

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
Szkoda tylko ze jak go o cokolwiek proszę to dokładnie jest to wszystko określone od A do Z.
Poza tym jak tu nie zrobić ochrzanu jeżeli zrobi sie dokładny rysunek na którym jest dokładnie narysowane ze umywalka ma być 15 cm od wanny a jak przyjdziesz do łazienki to sie okazuje ze jest w odległości 5.
Oczywiście wszystkiemu jestem winna ja mu w ciągu tego wieszania umywalki 2 razy zerknęłam do łazienki i go zmyliłam.
No ba.

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
Robienie za frajera to standard. Moj P. potrafi tak kombinować i odwlekać robienie wszystkiego ze i tak sie zawsze kończy tak ze sie wkurzę i zrobię to sama.
Raz długo czekałam i nie chciałam mu odpuścić mycia okien. Medziłąm za uszami codziennie przez 2 tygodnie. To zrobił to tak pięknie (w 3 godziny) ze w 2 z sąsiadką doprowadzałyśmy je przez resztę dnia do porządku. A swoja droga zastanawiam sie co trzeba robić by do u,mycia 4 okien i 1 balkony zużyć 2 Cliny do mycia szyb)
Może my mamy tego samego chłopa?
Mój ma w standardzie odkurzanie od piątku do... w zasadzie koniec tej czynności nie został określony. Zwykle zaczynam gadać w pt. A odkurzanie odbywa się po weekendzie. W tym tygodniu zdarzyło się we wtorek. A każdego dnia słyszałam: "jutro".
Chłopa nie nauczę, więc wiosną wymienię dywan na panele.

W zasadzie to i lepsze rzeczy mogłabym napisać, ale po co.

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
Jak sie wkurzę to tez sie sama za wszystko łapię. I mam podobnie. Tyram jak idiotka, później zdycham 3 dni a jedyne co usłyszę to "No i po co ja tobie byłam sama sobie dobrze poradziłaś". Szkoda tylko ze nie widzi ze po tym sama sobie poradziłaś kończy sie wizyta u lekarza i rehabilitacją.
My już chyba tak mamy, że zamiast czekać, a niech kwitnie, niech wyjdzie z lodówki, niech zasypie dywan na amen, to bierzemy się za robotę, bo nas krew zalewa. Same ich uczymy, że jak odpowiednio odczekają, to robotę zrobimy własnymi ręcyma.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 07:41   #94
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Pachnę Pradą Intense.
Kasiu, gratulować gratulowałam alem ciekawa jak Ci się nosi

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A każdego dnia słyszałam: "jutro".
no to dołączam do klubu


Wieczorem posprzątam, zadowolona kładę się śpiochać, o 4.35 wstaję jeszcze nacieszę oko porządkiem po to by wrócić z pracy i zastać........ pół lodówki na szafkach i jeszcze powinnam po rękach całować, że łaskawca c o ś robi do jedzenia a ja zaczynam sprzątać oliwy, masła, tytki z przyprawami i tym podobne........ taka niewdzięczna jestem

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
My już chyba tak mamy, że zamiast czekać, a niech kwitnie, niech wyjdzie z lodówki, niech zasypie dywan na amen, to bierzemy się za robotę, bo nas krew zalewa. Same ich uczymy, że jak odpowiednio odczekają, to robotę zrobimy własnymi ręcyma.
Ano, dokładnie tak.


a dziś po nocy pełnej wrażeń jestem nietomna i wylałam na siebie całą niemal próbkę Chocolovers....... tak mi się słodkiego pocieszacza chce
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 07:46   #95
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Myszka, niestety
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Szkoda myszki.
Biedna malutka myszunia



A dzisiaj będę pachniała sobie Słonikiem
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 07:47   #96
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Kasiu, gratulować gratulowałam alem ciekawa jak Ci się nosi

Beatko, dziekuje Leży jak ulał, pieknie paczulowa jest na mnie
A powiedz, czy Twoja pompka też tak delikatnie rozpyla? Muszę się pompować około 8 razy Mam wrażenie, że dużo powietrza przez tą pompkę wychodzi.
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 07:48   #97
nefernefer35
Zakorzenienie
 
Avatar nefernefer35
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 395
GG do nefernefer35
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Pachnę dzis Lolita edp.) Wciaz czekam , az doleci do mnie wyczekiwane Liberte
Miłego dnia!
nefernefer35 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-22, 08:03   #98
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez tymena Pokaż wiadomość
Beatko, dziekuje Leży jak ulał, pieknie paczulowa jest na mnie
A powiedz, czy Twoja pompka też tak delikatnie rozpyla? Muszę się pompować około 8 razy Mam wrażenie, że dużo powietrza przez tą pompkę wychodzi.
Tak, rozpyla subtelnie.
Widocznie taka uroda tych Prad.
Cieszę się, że wersja Intense Tobie pasuje .
Nie wiem jak Ty ale ja używam łoscyndnie i ubranka nie zdjęłam bo boję się widzieć jak jej ubywa
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 08:06   #99
tymena
Zakorzenienie
 
Avatar tymena
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 15 280
GG do tymena
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Tak, rozpyla subtelnie.
Widocznie taka uroda tych Prad.
Cieszę się, że wersja Intense Tobie pasuje .
Nie wiem jak Ty ale ja używam łoscyndnie i ubranka nie zdjęłam bo boję się widzieć jak jej ubywa
To cieszę się, że nie tylko moja pompka taka dyskretna Ja ubranko zdjęłam co by się nie poplamiło
tymena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 08:08   #100
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
Wieczorem posprzątam, zadowolona kładę się śpiochać, o 4.35 wstaję jeszcze nacieszę oko porządkiem po to by wrócić z pracy i zastać........ pół lodówki na szafkach i jeszcze powinnam po rękach całować, że łaskawca c o ś robi do jedzenia a ja zaczynam sprzątać oliwy, masła, tytki z przyprawami i tym podobne........ taka niewdzięczna jestem
To tu i tak masz lepiej, bo mój robi syf w kuchni bynajmniej nie podczas gotowania.
Zawsze po powrocie z pracy rozpoznaję co jadł na śniadanie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 08:11   #101
czarnazuzia1
rude jest piękne:)
 
Avatar czarnazuzia1
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Agnysko -przykro z powodu musi Dołaczam do klubu zrób to sam ( hm....to po co ten chop w domu musze pomyślec...) Tymeno - pachnacego, miłego spotkania na twoje ręce dla wizażanek , toż to dziś ,pozdrowienia dla mojej siostry zapachowej Koty Jeszcze nie wiem czym bede pacnic
czarnazuzia1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-22, 08:48   #102
Contax
Zakorzenienie
 
Avatar Contax
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Agnysko,

Kota


Dzisiaj testuję smoczy ekstrakt
__________________


Contax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 08:48   #103
_Bjeata_
Zadomowienie
 
Avatar _Bjeata_
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Silesia City
Wiadomości: 1 792
GG do _Bjeata_
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
To tu i tak masz lepiej, bo mój robi syf w kuchni bynajmniej nie podczas gotowania.
Zawsze po powrocie z pracy rozpoznaję co jadł na śniadanie.
no zapomniałam powiedzieć o zaschniętych naczyniach

a mufinki były mniam
__________________

"Tęsknota, słowo zużyte,
Otwarło mi swoją dal...
Jak różne są rzeczy ukryte
W króciutkim wyrazie: żal."




_Bjeata_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:08   #104
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Dziś Splendor. Dusi w upały, ale w chłodne dni świetnie ociepla.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:08   #105
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Innocentem pachnę.
Wczoraj poszłam spać o godzinie 20.00, przespałam 10 godzin ciurkiem i jezdem radosna kiej skowronek jednak nie ma to jak człowiek wyspany to i nastrój od razu lepszy , czego wszystkim bardzo zyczę
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:12   #106
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Chłopów pogonić do roboty drani jednych, przecież to się w głowie nie mieści! Nawet nie przypuszczałam, że facet, który nie może przeboleć, że niosę siatkę z chipsami (bo mu kończyn zabrakło...) to wyjątkowy egzemplarz. Żeby wynieść sama szafkę to chyba musiałabym awanturę zrobić... Weźcie ich No chyba, że lubią... To wtedy w nagrodę

Znowu Anais Anais.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:19   #107
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Chłopów pogonić do roboty drani jednych, przecież to się w głowie nie mieści! Nawet nie przypuszczałam, że facet, który nie może przeboleć, że niosę siatkę z chipsami (bo mu kończyn zabrakło...) to wyjątkowy egzemplarz. Żeby wynieść sama szafkę to chyba musiałabym awanturę zrobić... Weźcie ich No chyba, że lubią... To wtedy w nagrodę

Znowu Anais Anais.
Ja na monterów różnego rodzaju to mam metodę. Jestem mała sierotka. Ładnie się uśmiecham i pokazuję palcem o co mi chodzi.

A mój chłop nie powiem, dźwiga, nosi, tylko trzeba nakazać i czekac na TEN moment, aż go natchnie.
Gorzej, że czasem zapominam i potem trzeba odbyć karencję od nowa.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:22   #108
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez rachela Pokaż wiadomość
Przy okazji prosimy o zajrzenie do wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=221331
Podpisałam. Bez oglądania (wierzę na słowo, po prostu nie mogłam się na to zdobyć)

U mnie w domu są 2 leniwce (ja i mój mąż), choć to - głupio się przyznać - jemu chyba częściej się chce .

Pachnę Innocent.
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:23   #109
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Dzis Jil Jil Sander
___________
Ja na mojego TZ nie ponarzekam. Robi dokladnie to, co ja. Pierze, sprzata, gotuje, prasuje, robi drobne zakupy (widzi, zo cos sie konczy i trzeba dokupic)- wieksze robie ja, bo mam na to wiecej czasu, wbija gwozdzie itp. Ciezary nosi on... Ja z przyczyn medycznych nie moge, a jesli juz to niewielkie i nie na dlugi dystans. Obowiazkow domowych specjalnie nie dzielimy, kazdy robi to, co trzeba w zaleznosci od tego jak pracuje i ma mozliwosci. Jestemy bardzo zadowoleni z takiego ukladu. Szczesciara jestem
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-22, 09:25   #110
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Ja na mojego TZ nie ponarzekam. Robi dokladnie to, co ja. Pierze, sprzata, gotuje, prasuje, robi drobne zakupy (widzi, zo cos sie konczy i trzeba dokupic)- wieksze robie ja, bo mam na to wiecej czasu, wbija gwozdzie itp. Ciezary nosi on... Ja z przyczyn medycznych nie moge, a jesli juz to niewielkie i nie na dlugi dystans. Obowiazkow domowych specjalnie nie dzielimy, kazdy robi to, co trzeba w zaleznosci od tego jak pracuje i ma mozliwosci. Jestemy bardzo zadowoleni z takiego ukladu. Szczesciara jestem
O! to w zasadzie tak jak u mnie
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:26   #111
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Pachne resztkami HP. Mój wczoraj do mnie, może byś pralkę odsunęła? Ja na to: oszalałeś!!!!
On myśli że jak już chodzę na siłownie to nie wiem ile podniosę! A dziury mi w suficie na wkręta dalej nie wywiercił, bo przecież miał milion innych spraw!
Wierzcie mi ale faceci to nie faceci a lalusie z lewymi rękami, udają tylko maczosów czy kolegach i na czym to oni sie nie znają, a tak to tylko łażące pierdoły.
Lepiej wrzucić na luz i powiedzieć nie ma obiadu (...) jak mi tego nie zrobisz, albo zapomnij o nowych wiertłach, lusterku do samochodu i huk wie co jeszcze.
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:29   #112
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Też to mam. Witaj siostro.
Może my mamy tego samego chłopa?
Mój ma w standardzie odkurzanie od piątku do... w zasadzie koniec tej czynności nie został określony. Zwykle zaczynam gadać w pt. A odkurzanie odbywa się po weekendzie. W tym tygodniu zdarzyło się we wtorek. A każdego dnia słyszałam: "jutro".
Chłopa nie nauczę, więc wiosną wymienię dywan na panele.

W zasadzie to i lepsze rzeczy mogłabym napisać, ale po co.


"My już chyba tak mamy, że zamiast czekać, a niech kwitnie, niech wyjdzie z lodówki, niech zasypie dywan na amen, to bierzemy się za robotę, bo nas krew zalewa. Same ich uczymy, że jak odpowiednio odczekają, to robotę zrobimy własnymi ręcyma.
A witam siostrę w Klubie .

I stwierdzam ze jednak to po części nasza wina bo "widziały gały co brały".

Odkurzać mój odkurza. Wcześniej miał wymówkę ze odkurzał ale odkurzacz źle ciągnie, a to ze filtr sie zepsuł i z tyłu sie kurzy. Teraz dostał nowy odkurzacz to już nie może się wymigać.
Dywanów nie mam bo mam nadwrażliwość na roztocza i kicham, wiec ma do odkurzania tylko panele i terakote (na jego nieszczęście w kolorze ciemnym wiec widać kurza a zwłaszcza białe kłaki kota).
I tak ma dobrze bo tylko 2 razy w tygodniu odkurza a tak codziennie to po kuchni i sypialni to ja na miotle latam.

Oj z tym czekaniem to jest rożnie. Jak się ostatnio okazuje to mi tylko brakuje cierpliwości do mojego P. Ale to jest jego wina.

Z lodówki nic mi wychodzić nie chce bo P. to straszny żarłok i w lodówce może być tylko tyle do na 1 dzień. Inaczej w nocy lunatykuje do lodówki. Jedyne produkty które mogą zalegać to śmierdzące sery pleśniowe i włoska (lub hiszpańska) szynka długo dojrzewająca. Żadnego nie dotknie (lubi obie rzeczy bardzo) bo sie boi ze będzie musiał jechać od razu do sklepu jak mi wyje i bardzie mieć awanturę za ruszanie.
Cytat:
Napisane przez _Bjeata_ Pokaż wiadomość
no to dołączam do klubu
Witamy kolejną siostrę w Klubie.


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
To tu i tak masz lepiej, bo mój robi syf w kuchni bynajmniej nie podczas gotowania.
Zawsze po powrocie z pracy rozpoznaję co jadł na śniadanie.
Moj to w standardzie ma nie widzenie okruszków po robieniu kanapek. Moga być wszedzie a on ich kompletnie nie zauważa.

Natomiast to jak wygląda płyta kuchenna po jego gotowaniu to ja komentować nie będę. Zato jak wyjeżdża na delegacje to ja przez 2 tygodnie nie potrafię nawet w 1/4 tak jej zaświnić jak on w ciągu jednego gotowania.

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Lepiej wrzucić na luz i powiedzieć nie ma obiadu (...) jak mi tego nie zrobisz, albo zapomnij o nowych wiertłach, lusterku do samochodu i huk wie co jeszcze.
Nie ma obiadu to mógłby powiedzieć mój P. bo to on gotuje.
A terroryzować nowymi wiertłami, lusterkami czy frezami to mógłby on Mnie.
Ja najwyżej mogę go po terroryzować ze zabiorę mu przewód od wzmacniacza.

Ogólnie nie jest tak zle. Zawsze robi to co mu się karze tylko czasami to jego "za chwilkę" potrafi trwać do 48 godzin.
Nie mam na co narzekać bo większość robót domowych i tak wykonuje on tylko zawsze trzeba nad nim stać z "kijem lub marchewka".

W druga stronę ja mu sie odwdzięczam tym samym bo jak mnie prosi o naprawienie czegokolwiek to tez sobie odkładam to na pojutrze.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy
Wpełza do jamy,
A w dżunglach wilgoć mszy grobowej,
Dym kadzidlany. ...



czarne kredki
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:30   #113
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

dolaczam sie do narzekan na lubych. ale wiecie co mnie najbardziej nie wkurza balagan,tylko to ze wsystko mu trzeba mowic,bo jak nie powiem to sie nie ruszy. a najbradziej to ze ja musze o wszystkim myslec. jesli ja nie pomysle ze nie ma nic na obiad i nie zrobie zakupow,to bedziemy glodowac.i nasze kotki tez.grr
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:53   #114
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Jestem, dziekuje za trzymanie kciuków, rozmowa sie odbyła, efekty- dopiero się okażą...
Już po, uff...
Pachnę Volupte- miał mnie pocieszać i podtrzymywać na duchu i to zrobił!
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 09:57   #115
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Lepiej wrzucić na luz i powiedzieć nie ma obiadu (...) jak mi tego nie zrobisz, albo zapomnij o nowych wiertłach, lusterku do samochodu i huk wie co jeszcze.
Z mojego doświadczenia wynika, że nagrodą można zyskać więcej niż karą. Nie polecam straszenia ani szantażu.

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
A witam siostrę w Klubie .

Moj to w standardzie ma nie widzenie okruszków po robieniu kanapek. Moga być wszedzie a on ich kompletnie nie zauważa.
Kiedyś przeczytałam, że genetycznie facet to myśliwy, więc jak zwierz jest grzeczny, nie bryka, to się go ignoruje. Okruszki są statyczne, więc są niezauważalne.

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
dolaczam sie do narzekan na lubych. ale wiecie co mnie najbardziej nie wkurza balagan,tylko to ze wsystko mu trzeba mowic,bo jak nie powiem to sie nie ruszy. a najbradziej to ze ja musze o wszystkim myslec. jesli ja nie pomysle ze nie ma nic na obiad i nie zrobie zakupow,to bedziemy glodowac.i nasze kotki tez.grr
Fakt, ja też o wszystkim muszę pamiętać. Ale nauczyłam już chłopa, że przy wyjeździe nie myślę o: aparacie i całym sprzęcie do niego, jego dokumentach wszelkiego rodzaju, laptopie i oprzyrządowaniu, jeśli bierzemy ze sobą.

Ale co dziwne, gdy mnie nie ma w domu, mój chłop wie co trzeba i nawet koty nie są głodne. Nie, nie mówię, że sprząta, ale nie umrze z głodu i nie zagłodzi naszych puchatych.

Mam tylko słabość do tekstów nw. które mnie zapalają w sekundę:
"gdzie jest wiertarka?" - bo nie używam
"nie wiesz gdzie są klucze do piwnicy?" - bo nie chodzę
"gdzie jest młotek?" - jak go kiedyś nim palnę to będę wiedziała, gdzie położyłam

Ale generalnie większość tępych, męskich zachowań mnie rozbraja i śmieszy.
W efekcie nasze rozmowy wyglądają tak:
Ja: dobre były płatki na śniadanie?
On: skąd wiesz, że jadłem płatki?
Ja: cukier na podłodze
On:
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 10:06   #116
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
A witam siostrę w Klubie .

I stwierdzam ze jednak to po części nasza wina bo "widziały gały co brały".

Odkurzać mój odkurza. Wcześniej miał wymówkę ze odkurzał ale odkurzacz źle ciągnie, a to ze filtr sie zepsuł i z tyłu sie kurzy. Teraz dostał nowy odkurzacz to już nie może się wymigać.
Dywanów nie mam bo mam nadwrażliwość na roztocza i kicham, wiec ma do odkurzania tylko panele i terakote (na jego nieszczęście w kolorze ciemnym wiec widać kurza a zwłaszcza białe kłaki kota).
I tak ma dobrze bo tylko 2 razy w tygodniu odkurza a tak codziennie to po kuchni i sypialni to ja na miotle latam.

Oj z tym czekaniem to jest rożnie. Jak się ostatnio okazuje to mi tylko brakuje cierpliwości do mojego P. Ale to jest jego wina.

Z lodówki nic mi wychodzić nie chce bo P. to straszny żarłok i w lodówce może być tylko tyle do na 1 dzień. Inaczej w nocy lunatykuje do lodówki. Jedyne produkty które mogą zalegać to śmierdzące sery pleśniowe i włoska (lub hiszpańska) szynka długo dojrzewająca. Żadnego nie dotknie (lubi obie rzeczy bardzo) bo sie boi ze będzie musiał jechać od razu do sklepu jak mi wyje i bardzie mieć awanturę za ruszanie.

Witamy kolejną siostrę w Klubie.




Moj to w standardzie ma nie widzenie okruszków po robieniu kanapek. Moga być wszedzie a on ich kompletnie nie zauważa.

Natomiast to jak wygląda płyta kuchenna po jego gotowaniu to ja komentować nie będę. Zato jak wyjeżdża na delegacje to ja przez 2 tygodnie nie potrafię nawet w 1/4 tak jej zaświnić jak on w ciągu jednego gotowania.



Nie ma obiadu to mógłby powiedzieć mój P. bo to on gotuje.
A terroryzować nowymi wiertłami, lusterkami czy frezami to mógłby on Mnie.
Ja najwyżej mogę go po terroryzować ze zabiorę mu przewód od wzmacniacza.

Ogólnie nie jest tak zle. Zawsze robi to co mu się karze tylko czasami to jego "za chwilkę" potrafi trwać do 48 godzin.
Nie mam na co narzekać bo większość robót domowych i tak wykonuje on tylko zawsze trzeba nad nim stać z "kijem lub marchewka".

W druga stronę ja mu sie odwdzięczam tym samym bo jak mnie prosi o naprawienie czegokolwiek to tez sobie odkładam to na pojutrze.
To całkiem nieźle sobie wytresowałaś Tż-a mój do sprzątania sie nie dotyka, jest pod tym względem strasznym leniwcem, muszę mu mówić aby wywijał skarpetki na prawa stronę jak wrzuca do prania, bo sie żle piorą, żeby nie zostawiał ciuchów na środku sypialni, straszny egzemplarz, ale wiecie co mój tato jest identyczny, czy to nie jest tak ze podświadomie szukamy podobnego partnera jakim był nasz ojciec?
Potrafi przytaszczyć do sypialni brudny patyczek do uszu i położyć koło telewizora, chociaż teraz już rzadziej. W sumie to ja zajmuję sie domem, on pracuje, ale nie znaczy że mam być jego sprzątaczką.
Od czasu do czasu przyniesie mi kolacje do łózka, usmaży omleta (robi pyszniutkie, ja nie umiem więc to jego domena, a może powiem tak, nie chcę umieć).

Kropko
pewnie masz rację.
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 10:31   #117
nebraska
Zakorzenienie
 
Avatar nebraska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: cozy place
Wiadomości: 4 996
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Kurczę, ja też na chłopa narzekam, ale w sumie dochodzę teraz do wniosku, ze nie powinnam za bardzo.

Faktem jest, że robi niezły rozpiździel, o zmywaniu trzeba mu przypominać sto razy, a "kotów" na podłodze nie widzi choćby osiągały rozmiary tych miauczących...

Za to ja nie muszę się troszczyć o rachunki, on takie papierkowe rzeczy lubi. No i wszyściutko potrafi zrobić, jeśli chodzi o remont, choćby robił to pierwszy raz. Bo on przecież nie będzie innemu facetowi płacił za położenie płytek czy paneli! To by była ujma nie lada dla jego męskiego ego!

Tym sposobem wszystko w mieszkaniu zrobił sam... wprawdzie trochę to trwało, ale ja nie należę do osób, które narzekają na tego typu niedogodności

Nie ględzi, żeby mu prasować a i jedzonko czasem zrobi... nie jest z nim najgorzej chyba


A ja dziś pachniałm Theo Espirit d'ete - rekordowo nietrwała
__________________
Pielęgnujmy przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.


Fragrantica








nebraska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 10:31   #118
bieta
Zadomowienie
 
Avatar bieta
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 061
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

A propos Chmielwskiej, w którejś z książek miała taki genialny fragment o szarzeniu - nie przytoczę dosłownie, a nie pamiętam, w której szukać. W każdym razie chodziło o to, że [Joanna, bohaterka] najpierw odwala całą robotę - projekty, remonty, codzienne czynności, pranie, gotowanie,sprzątanie. I jak wszystko jest odmalowane, poukładane, przygotowane itd. Pada na pysk ze zmęczenia, ma dość, wszystko odbija się na jej twarzy, szarzeje i w ogóle jak paskuda wygląda. Natomiast jej koleżanka mam zgoła inną metodę - szarzeje przed wszystkimi problemami - szykuje się remont - robi się jej słabo, szarzeje na twarzy, musi się położyć, wszystko odwala chłop. Szykuje sę wyjście na imprezę - szarzeje itd. - chłop prasuje jej bluzki i swoje koszule. A ona potem w towarzystwie może rozkwitać. Zapamiętałam, bo mam załączoną opcję nr 1

W temacie - niczym jeszcze nie pachnę, nie chce mi się
bieta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 10:32   #119
pieńkowa_dama
Zadomowienie
 
Avatar pieńkowa_dama
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Twin Peaks
Wiadomości: 1 149
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Jaisalmer
pieńkowa_dama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-11-22, 10:32   #120
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

Pachnę przyzwoitą dawką Amour i doprawiłam to kropelką Angela. Potrzebuję czegoś ekstra dla kurażu. Dziś mam tą prezentację ( "Percepcja w procesie komunikacji" ), bo ostatnio termin został przez panią profesor przesunięty.

Proszę, trzymajcie kciuki Denerwuję się

Spanish Myszko, czy w razie gdybyśmy z Olikiem robiły (dziś albo jutro) nalot na Truskawę to chciałabyś się dołączyć do zamówienia i kupić OI?
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:34.