Tegoroczny Sylwester - która z Was nigdzie się nie wybiera?

[Arethaf]

Napisane przez Doris1981

Smaka mi narobiłaś, niedobra. Widziałam szampany w Biedronce - masz ten za niecałe 4,50 zł, "Michała Anioła"? Fajna cena, jakbym widziała wcześniej, to bym go wzięła zamiast innego. My kupiliśmy Dorato i jakiegoś innego, za AŻ 14,99 zł. Do tego będą "chlebki" czosnkowe i cebulowe z Tesco, sos czosnkowy do maczania (mój własny przepis - jogurt naturalny z Biedro, ten za 1,29, do tego cała paczka przyprawy tzatzyki, nieco czosnku granulowanego, nieco majeranku, można to zagęścić dwiema-trzema łyżkami majonezu lub sera feta - będzie bardzie słone; może być też serek Fresek z Biedro), prażynki paprykowe z Biedro, sałatka owocowa (ananas, brzoskwinie, banany, truskawki, wszystko to zalane sokiem bananowym - off course z Biedro). Ze słodkości Jeżyki (3 opakowania, z czego pewnie sama zjem jedno), a jutro kupimy lody i może jeszcze jakieś orzeszki.

Zastanawiam się również nad tym, czy mój ulubiony bar z kebabami będzie długo otwarty. Big Rollo w Sylwestra - to by było coś...

Na początku miałam wziąć tego za 4,50, ale w końcu zrezygnowałam, bo on jest półsłodki i wzięłam słodkiego za chyba 5,50
A Ty mi smaka narobiłaś Tymi chlebkami i sosem! Ale już za późno na zakupy, bo do Biedronki mam daleko Zapiszę sobie gdzieś Twój przepis na sos i na pewno kiedyś wypróbuję
Też miałam kupić jakieś ciastka, ale zapomniałam z prozaicznego powodu- nie znoszę ciastek, miały być dla siostry... Mam za to szarlotkę z budyniem, mniam mniam

Chyba o 18 zacznę szykować żarełko, bo muszę ugotować jajka, zrobić tę pastę, upiec chleb tostowy (z Biedronki ), a potem koreczki

A co podajesz do picia? Bo ja mam tylko napoje z kartonu i butelki. Może jak mnie najdzie to sama zmiksuję jakiś sok z owoców.

[Clarissa:)]

Ja miałam iść na domówkę do kolegi, ale wczoraj się wszystko posypało i imprezy nie ma. Dzisiaj jeszcze chcieli coś organizować, ale ja jakoś nie mam siły ani ochoty..

[201803290936]

Napisane przez Arethaf

Na początku miałam wziąć tego za 4,50, ale w końcu zrezygnowałam, bo on jest półsłodki i wzięłam słodkiego za chyba 5,50
A Ty mi smaka narobiłaś Tymi chlebkami i sosem! Ale już za późno na zakupy, bo do Biedronki mam daleko Zapiszę sobie gdzieś Twój przepis na sos i na pewno kiedyś wypróbuję
Też miałam kupić jakieś ciastka, ale zapomniałam z prozaicznego powodu- nie znoszę ciastek, miały być dla siostry... Mam za to szarlotkę z budyniem, mniam mniam

Chyba o 18 zacznę szykować żarełko, bo muszę ugotować jajka, zrobić tę pastę, upiec chleb tostowy (z Biedronki ), a potem koreczki

A co podajesz do picia? Bo ja mam tylko napoje z kartonu i butelki. Może jak mnie najdzie to sama zmiksuję jakiś sok z owoców.

Ja też mam tylko sok dwulitrowy - czerwone pomarańcze z Costy. A i sok Bananowy (niespodzianka - z Biedro ), którego doleję do sałatki owocowej - robię taki sałatko-poncz, że da się to i jeść i pić. Moja siostra też miała iść na jakieś zakupy, więc pewnie kupi jeszcze jakiś sok. A zamiast lodów kupiłam jednak składniki na drugą sałatkę - zrobię ryżową z tuńczykiem (2 torebki ryżu ugotuję, tuńczyk w kawałkach z Lidla, kukurydza z puszki, papryka ze słoiczka, do tego przyprawy i majonez).

A ten sos czosnkowy uzależnia (oczywiście mniej leniwym osobom polecam pokroić lub zetrzeć 1-2 ząbki prawdziwego czosnku; ja go jednak wolę robić szybko i bez bawienia się w krojenie).

[katie-lee]

I ja również zostaję w domu z rodzinką
Dużo jedzenia jest, będzie dobrze

[*angel1710**]

ja też siedzę w domu.

aczkolwiek wszystko zepsuli mi rodzice
miało być tak pięknie, ja+koty+tv+mnóstwo żarcia, a będzie jedno wielkie g
mieli iść gdzieś, a tu nagle naspraszali sobie gości, a niestety nie mam tv w pokoju.
w ogóle lepiej sie zamkne i zgasze światło bo już słysze te komentarze ' a co ty tu robisz, jak mogłaś zostać w domu, przecież wszyscy sie bawią' wrrrrrr !
normalnie już mi się płakać chce na samą myśl, zazdroszczę wam spokojnego siedzenia w domu

[mariolka16]

angel1710 mam dokladnie to samo;/

w tamtym roku nigdzie nie bylam bo nie mialam nigdzie ani z nikim pojsc wiec siedzialam z rodzicami,.. mama narobila jedzenia, jakos znosnie bylo choc myslalam ze gorzej byc juz nie moze ale wlasnie moze .. do rodzicow prychodzą znajomi a ja sama bede siedziec na górze

widze ze wiekszosc z was zostaje z wlasnego wyboru w domu, ja niestety nie i chcialabym gdzies pojsc

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

TZ, ja, psy, kot, cztery sciany... i mialybyc kebaby domowej roboty, jednak beda tortille z kurczakiem, bo cos mnie zoladek po sosie czosnkowym (swoja droga robie inaczej) meczy.

[Arethaf]

Napisane przez Doris1981

Ja też mam tylko sok dwulitrowy - czerwone pomarańcze z Costy. A i sok Bananowy (niespodzianka - z Biedro ), którego doleję do sałatki owocowej - robię taki sałatko-poncz, że da się to i jeść i pić. Moja siostra też miała iść na jakieś zakupy, więc pewnie kupi jeszcze jakiś sok. A zamiast lodów kupiłam jednak składniki na drugą sałatkę - zrobię ryżową z tuńczykiem (2 torebki ryżu ugotuję, tuńczyk w kawałkach z Lidla, kukurydza z puszki, papryka ze słoiczka, do tego przyprawy i majonez).

A ten sos czosnkowy uzależnia (oczywiście mniej leniwym osobom polecam pokroić lub zetrzeć 1-2 ząbki prawdziwego czosnku; ja go jednak wolę robić szybko i bez bawienia się w krojenie).

Sałatka z tuńczyka to moja ulubiona! Tylko, że nie dodaję tej papryki. W święta zjadłam sama całą miskę. Chciałam to na Sylwestra zrobić, ale potem jakoś mi wyleciało z głowy totalnie.
Ale będziesz miała pyszności
Ja chyba pójdę wstawić jajka do gotowania, bo nie mam w kuchni podzielnej uwagi i wolę robić wszystko partiami

[2016070150903]

Napisane przez *angel1710**

ja też siedzę w domu.

aczkolwiek wszystko zepsuli mi rodzice
miało być tak pięknie, ja+koty+tv+mnóstwo żarcia, a będzie jedno wielkie g
mieli iść gdzieś, a tu nagle naspraszali sobie gości, a niestety nie mam tv w pokoju.
w ogóle lepiej sie zamkne i zgasze światło bo już słysze te komentarze ' a co ty tu robisz, jak mogłaś zostać w domu, przecież wszyscy sie bawią' wrrrrrr !
normalnie już mi się płakać chce na samą myśl, zazdroszczę wam spokojnego siedzenia w domu

endżelita, nie denerwuj się. chociaż wiem, że to tylko łatwo się mówi. sama siedzę dziś w domu, nie lubię tego dnia. chociaż jakby parę osób do mnie przyszło to bym się nie obraziła, ale widać tylko ja o nich pamiętam (nieraz ratowałam kiedy nie mieli dokąd pójść/jakieś imprezy im nie wypalały, przychodzili do mnie i było ok), szkoda...

masz kompa w pokoju? może chociaż tak Ci się uda coś obejrzeć. w tv chyba i tak nie ma nic ciekawego, przynajmniej z tego co ja widziałam w programie tv. obejrzę sobie "Angielską robotę" ("The Bank Job") i "Księżną" ("The Duchess") i tyle. ale okazało się, że przed północą będę chyba musiała wyjść z domu i pójść z życzeniami do rodziny. niby mogłabym powiedzieć 'nie', ale to trochę skomplikowane, sama nie wiem co robić, słuchać własnego widzimisię czy zadowolić innych.

jeśli mowa o jedzeniu to ja właśnie skończyłam ciasto, ale niestety muszę poczekać z konsumpcją, bo najlepiej smakuje po kilku godzinach w lodówce. zaraz zabieram się za robienie sałatki z ryżem i kotletów-pizz z piersi kurczaka.

[faa]

Napisane przez Ashaai

Ja go spędzę samiusieńka... Kupie popcorn, mam już przygotowane sporo filmów i bede całą noc oglądac coś na kompie ;]

o ja tak samo tyle, że nie na kompie tylko Tv i nie będę miała kaca jutro czego nie znoszę

[miskaa5]

Jak się ciesze, że sama nie jestem ja zostaje w domu.. w sumie to pierwszy raz, bo zawsze byłam z kumpelą, trzymajcie sie kochane

[mariolka16]

Napisane przez Umbra

endżelita, nie denerwuj się. chociaż wiem, że to tylko łatwo się mówi. sama siedzę dziś w domu, nie lubię tego dnia. chociaż jakby parę osób do mnie przyszło to bym się nie obraziła, ale widać tylko ja o nich pamiętam (nieraz ratowałam kiedy nie mieli dokąd pójść/jakieś imprezy im nie wypalały, przychodzili do mnie i było ok), szkoda...

niewdzięcznicy

[miskaa5]

Niestety pełno jest takich ludzi, którzy są tylko wtedy jak czegoś potrzebują, zawsze byłam w sylwka z kumpelą, a teraz sobie poszła na impreze...:/

[kaska14.08]

a ja też zostaje sama w domu na sylwestra.. no może nie taka sama bo z rodzicami. wieczór zapowiada się jak każdy inny tv lub komp, tylko ze znajomymi nie da rady pogadać bo każdy gdzies będzie..

w sumie nawet nie wiem czy załuję czy nie, że sie nie wkręciłam na jakąś impreze. I tak za sylwestrem nie przepadam. Za dużo wyobrażam sobie jak to będzie wspaniale w nowym roku a potem i tak z tego nic nie wychodzi..

[miskaa5]

Napisane przez kaska14.08

a ja też zostaje sama w domu na sylwestra.. no może nie taka sama bo z rodzicami.

w sumie nawet nie wiem czy załuję czy nie, że sie nie wkręciłam na jakąś impreze. I tak za sylwestrem nie przepadam. Za dużo wyobrażam sobie jak to będzie wspaniale w nowym roku a potem i tak z tego nic nie wychodzi..

Dokładnie:win ko: wasze zdrowie

[Neffik]

Niby wszystko miałam zaplanowane.. Miałam spędzić tego sylwka z przyjaciółką u jej znajomych.. Specjalnie wczoraj nałaziłam się po sklepach w poszukiwaniu jakiś fajnych ciuchów. Jej znajomi mieszkają w innym mieście, więc trzeba wcześniej wyjechać.. Przyjaciółka miała zadzwonić dzisiaj rano żebyśmy się umówiły dokładniej.. Nie zadzwoniła... w dodatku ma wyłączony telefon, dzwoniłam chyba ze 100 razy.. ;/ czyli nie pozostaje mi nic innego jak samotne siedzenie w domu.

Kurcze.. Jestem rozżalona, chce mi się wyć..

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Neffik

Niby wszystko miałam zaplanowane.. Miałam spędzić tego sylwka z przyjaciółką u jej znajomych.. Specjalnie wczoraj nałaziłam się po sklepach w poszukiwaniu jakiś fajnych ciuchów. Jej znajomi mieszkają w innym mieście, więc trzeba wcześniej wyjechać.. Przyjaciółka miała zadzwonić dzisiaj rano żebyśmy się umówiły dokładniej.. Nie zadzwoniła... w dodatku ma wyłączony telefon, dzwoniłam chyba ze 100 razy.. ;/ czyli nie pozostaje mi nic innego jak samotne siedzenie w domu.

Kurcze.. Jestem rozżalona, chce mi się wyć..

Wiesz, jezeli cos powaznego sie nie stalo to nie wiem czy ja bym taka osobe nazwala przyjaciolka

[miskaa5]

uwazam tak samo, ale faktycznie może coś złego się stało...

[Neffik]

Hmm... Nie pomyślałam w ten sposób, ale może rzeczywiście coś jest nie tak.. W sumie nie mam do niej tak daleko, więc chyba zaraz pojadę obadać co się dzieje.

[nicRu]

Moje plany tez nie wypaliły. Także kola, ciasta, pizza, kołderka...

[Engelchen]

oooo jak fajnie ze jest taki watek

myslalam ze cos nie tak ze mna bo sie bardzo ciesze na dzisiejsze siedzenie pod kocem z tz i liskaczem w rece
tylko te petardy nie daja mi spokoju

Wesolego sylwestrowania i bezkacowego wskoku do Nowego Roku

[veronicas15]

Napisane przez mariolka16

angel1710 mam dokladnie to samo;/

w tamtym roku nigdzie nie bylam bo nie mialam nigdzie ani z nikim pojsc wiec siedzialam z rodzicami,.. mama narobila jedzenia, jakos znosnie bylo choc myslalam ze gorzej byc juz nie moze ale wlasnie moze .. do rodzicow prychodzą znajomi a ja sama bede siedziec na górze

widze ze wiekszosc z was zostaje z wlasnego wyboru w domu, ja niestety nie i chcialabym gdzies pojsc

Ja też bym chciała gdzieś pójść, ale nie mam gdzie.
Myślałam nawet czy by sobie nie pójść na parę filmów do kina, ale w Multikinie robią Sylwestra Poszłabym na nie, gdyby nie to że są od 18 lat.
Tak więc spędzę te sylwestra przy kompie i TV, słuchając muzyki i jedząc czipsy. Wypas

[michas545]

A ja właśnie pokłóciłam się z moim TŻ... Siedzę i ryczę. I będę siedziała sama w pokoju. Po 22 pójdę spać.

[kakafoniaa]

coś jakby. też w domu.

[katie-lee]

Napisane przez michas545

A ja właśnie pokłóciłam się z moim TŻ... Siedzę i ryczę. I będę siedziała sama w pokoju. Po 22 pójdę spać.

przed 24 napewno się pogodzicie

[iwona***]

Witam

Ja Sylwestra spędzam spokojnie w domu. Mój wybór. Mogłam iść na imprezę, ale wolę jednak być dzisiaj sama. Mogła też przyjść do mnie kumpela, ale kilka dni temu przeżyła śmierć swojego ukochanego psiaka i nie ma nastroju na zabawę - i ja to doskonale rozumiem.

Tylko Rodzice myślą, że nie będę dziś sama, a ja nie chcę ich martwić. Chcę żeby oni dobrze się bawili i nie myśleli o tym. Pewnie by uznali, że źle mi z tym, że nie spędzę go z nikim.

Popcornu co prawda nie mam, ale zapiekanki sobie zrobię na kolację. Później może jakiś budyń czy galaretka z owocami i też będzie dobrze. TV lub filmy na dvd, na które nie mam nigdy czasu i będę szczęśliwa

Życzę Wam udanej zabawy - w domowym zaciszu - obojętnie czy będziecie same, z Tż-ami, z Rodzicami czy z czworonożnymi przyjacielami

Napiszę jeszcze jak już faktycznie będę sama [Rodzice wychodzą ok. 20] i oczywiście w Nowym Roku.
Może się pouczę, poczytam książkę - na pewno pójdę spać po 2 dopiero. Mam zbyt wiele do przemyślenia żeby iść spać wcześniej. Ten spokój mi się przyda.

Przepraszam, że się tak rozpisałam. Ale dziwnie się czuję... z tym "Zostaję Sama" choć Sama tego chciałam...

[michas545]

Napisane przez katie-lee

przed 24 napewno się pogodzicie

Nie sądzę. On też tak twierdził zanim wyszedł. Powiedział że do 20 autobusy kursują. Tym razem nie odezwę się pierwsza...

[ankasz]

Ja zostaje w domu.
Z rodzicami. Nawet brat o 5 lat młodszy poszedł na jakąś domówkę.
Szkoda, bo zwykle jak komuś trzeba cos załatwić, sama nawet załatwiałam kolezance żeby ją kumpel zaprosił na urodziny to byłam super. A w dzień taki jak dziś nikt nie pamieta. Trudno płakać nie bede.

A co tam, moge sie pożalić. Na uczelni w piątek przed świętami do mnie i koleżanki podszedł kumpel z grupy i pyta jak bedziemy spędzac sylwka:
Ja: ja zostaję w domu
Kolezanka: ja tez nigdzie nie idę
Kumpel: Słuchaj, Iza (kolezanka), to wpadnij do mnie, organizuję małą domówkę
Kolezanka: dzięki, ale juz zaplanowałam że zostanę w domu
Kumpel: aaahaa, no to cześć.

I poszedł. A ja poczułam sie jak bym dostała od kogoś w pysk.

No i sie wyżaliłam.

[Paseczkowa]

podbijam

ktoś olewa w tym roku ?

[mariolka16]

ankasz nie przejmuj sie tym chlopakiem, moze poprostu nie ma na tyle taktu jaki powinien miec czlowiek na poziomie...