2009-05-19, 10:16 | #1201 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
My byliśmy w środku nocy u nie swojego weta, tylko takiego co był blisko i otwarty 24h. I tam jakiś młody facet nas przyjął i podał królowi parafinę (swoją drogą bardzo nietrafnie, bo Cfan był cały w niej, ale chyba niewiele na szczęście mu trafiło do dzioba ). Rano pojechaliśmy już do naszej Pani wet i ona jak usłyszała o parafinie, to złapała się za głowę - że królom nigdy, tylko kotom. Poleciła też, żeby na przyszłość w takiej sytuacji, jakby obcy wet chciał podać parafinę, to stanowczo odmówić.
|
2009-05-19, 10:33 | #1202 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
i jak sie potem nie martwic, jak kazdy co innego, niedlugo my chyba bedziemy bardziej umialy wyleczyc te male zwierzaczki
szukam kaliny , bo musze w tym roku koniecznie zasadzic
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2009-05-19, 11:24 | #1203 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
moze mi ktos wyjasnic dlaczego parafiny nie wolno podawac królikom ? malinowooka czy Twoja weterynarz to wyjasniła. Co podała króliczkowi wtedy na zator?
Na "uszatej stronie" jest napisane , ze parafine podaje sie na takie dolegliwosci. Groszku, podobno kaline uwielbiaja meszki i inne robactwa Znalazłam na stronie Oazy. * Olej parafinowy Jest lekiem pierwszego rzutu przy leczeniu zatkań u psów i kotów. U królików jednak prawie nigdy go nie stosujemy. Dlaczego? Wróćmy do naszej kuli na słońcu. Jeżeli zalejemy ją olejem, to on obklei się dookoła niej. Jaki będzie tego skutek? Kula jest na tyle twarda, że raczej nie przejdzie przez jelita (mimo poślizgu), natomiast wnikanie do niej wody stanie się mocno utrudnione. Tak naprawdę olej utrudnia nam tylko zadanie. Można pokusić się na zastosowanie oleju powiedzmy po 2-3 dniach leczenia, gdy królik jest już dobrze nawodniony. Zasada jest wówczas taka, aby zrobić to jeden, dwa razy. Nie należy tego ciągnąć przez kilka dni. Edytowane przez Ismenkusia Czas edycji: 2009-05-19 o 11:58 |
2009-05-19, 11:55 | #1204 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
e , bede sie tym przejmowac, daleko od domu zasadze, gdzies na ogrodzie, ale mi sie tak podoba, ze nie wiem
jak bylam ze Stefanem, to sie pytalam, czy moze parafine podac, choc on robil bobki, ale maluskie, bo jak malo jadl...., to mowila, ze w tym przypadku moze zaszkodzic, wiec lepiej nie, ale jak krolikom pomaga, to nie wiem, moze tez ze wszystko z jelit, nawet z tymi dobrymi bakteriami wylezie?
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2009-05-19, 12:04 | #1205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
też czytałam na uszatej i innych że się podaje parafine. mój zawsze dostawał parafinę + antybiotyk
Jest lekiem pierwszego rzutu przy leczeniu zatkań u psów i kotów. U królików jednak prawie nigdy go nie stosujemy. Dlaczego? Wróćmy do naszej kuli na słońcu. Jeżeli zalejemy ją olejem, to on obklei się dookoła niej. Jaki będzie tego skutek? Kula jest na tyle twarda, że raczej nie przejdzie przez jelita (mimo poślizgu), natomiast wnikanie do niej wody stanie się mocno utrudnione. Tak naprawdę olej utrudnia nam tylko zadanie to też wyczytałam i mnie calkiem zbiło z tropu. ja sama nie wiem jak to jest
__________________
Edytowane przez anka_85 Czas edycji: 2009-05-19 o 12:05 |
2009-05-19, 12:22 | #1206 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
bede musiała oswiecic moja weterynarz
|
2009-05-20, 07:15 | #1207 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Generalnie co robić w takiej sytuacji? Trzeba jechać do weta, aby króla nawodnił zastrzykiem i jeszcze podał coś przeciwbólowego - mają słabe serduszka i czasem mogą nie przeżyć z powodu bólu właśnie (mój tak miał, że nawet na łapkach nie miał siły stać tylko się przewracał ale już działa ). Ja jeszcze ostatnim razem przy złym samopoczuciu dostałam jakiś taki żółtawy proszek do rozpuszczenia w wodzie i podania do pyszczka (nie wiem jak to sie nazywa niestety :/) i teraz jak widzę, że coś nie gra i nie przechodzi po masowaniu i kilku godzinach, to mu to podaję - reakcja natychmiastowa prawie, po 20-30min pojawiają się pierwsze bobki, a po godzinie już wcian siano i biega Nasze pluszaki też w takich sytuacjach nie chcą jeść, ale niestety muszą, więc najlepiej podawć i strzykawką do pyszczka jakieś gerberki, soczki Kubusie czy coś takiego. Trochę się trzeba posiłować z maluchem, ale niestety jest to konieczne i napewno pomaga!! |
|
2009-05-20, 08:24 | #1208 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
a co to za proszek dajesz, na wszelki wypadek mozna zapisac, bo zawsze sie tego boje.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2009-05-20, 08:27 | #1209 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
|
2009-05-20, 08:30 | #1210 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Przy takich problemach jelitowych nawadnia się króliczka (kroplówka - zastrzyk z dużą ilością płynu) podaje się lek rozkurczowy, no i ten"proszek" (odpowiednik lakcidu), który odbudowuje florę bakteryjną. Chory króliczek dostaje także zastrzyk przeciwbólowy i antybiotyk. Oczywiście dokarmianie gerberkami jest obowiązkowe. Widzę, że jesteś dobrze przygotowaną "króliczą mamą" Pozdrawiam wszystkie zajęcze "mamy" i naszą Oazę
__________________
Wiwianna |
|
2009-05-20, 08:44 | #1211 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
O właśnie, dokładnie ten Dostałam całą siateczkę i jak coś się dzieje, co nie chce przejść, to mu podaję. Na szczęście tylko 2 razy musiałam w ciągu kilku lat ---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Cytat:
A przy okazji miałaby pytanko do Was - bo wiem, że królisie nie lubią za bardzo zmiany otoczenia, nawet postwienia klatki w inne miejsce jak już się przyzwyczaiły. Chciałam się poradzić, bo po wakacjach jakoś będę się wyprowadzać od Rodziców i tu pytanie - zabrać Cfana ze sobą czy zostawić? Rodzice go uwielbiają, potrafią się nim dobrze opiekować, bawić itd, więc będzie bezpieczny. Ale jednak jesteśmy bardzo zżyci i nie wiem czy bez siebie wytrzymamy Tylko czy po 5 latach można króla zabrać w całkiem nowe miejsce, gdzie niczego nie zna, obce zapachy itd? Nie będzie to dla niego za dużym szokiem? Byłabym wdzięczna bardzo za porady |
|
2009-05-20, 09:45 | #1212 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
a lakcid, to tez mam w lodówce
a to zalezy czyj jest kroliczek , ja jak sie wyprowadzalam wszystkich zabieralam wiadomo szok i nerwy, ale to jednak moje zwierzaki i nie wyobrazam sobie dnia bez ich pielegnacji, czy w ogole domu bez zwierzat W sumie to 5 lat u kroliczka to juz wiek seniora, ale ja mam takiego co w lutym skonczyl 6, tylko charakter ma idealny, jemu nic nie wadzi, niczym sie nie stresuje , nie wiem jak z Twoim?
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2009-05-20, 10:45 | #1213 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
|
|
2009-05-20, 11:00 | #1214 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
no u mnie ok bylo, ale zawsze mialam po wiecej zwierzatek, to im raźniej
pewnie tak jak u czlowieka zalezy u krolika, kazdy ma inny charakter i inaczej to odchoruje albo nie, trzymam kciuki za dobra decyzje
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2009-05-20, 11:40 | #1215 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Dzięki za wsparcie Myślę, że sprobuję i zobaczymy jak to będzie znosił - jeśli zacznie strzelać fochy, to wróci do Rodziców, a jak się jakoś przekona to tym lepiej i zostanie ze mną Jeszcze raz dzięki za doradzanie i utwierdzenie mnie w decyzji, że warto sprobować, żeby zostać razem
|
2009-05-20, 13:10 | #1216 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Edytowane przez Ismenkusia Czas edycji: 2009-05-20 o 13:36 |
|
2009-05-20, 13:59 | #1217 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Hello Muszę się Wam pochwalić, że od niecałego tygodnia mam króliczka Biedactwo, jaki on był przestraszony na początkuu! A jak się ucieszyłam jak pierwszy raz mnie polizał Uwielbiam patrzć jak bieega szybciutko po mieszkaniu i szaleje
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła, bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła. [dieta] |
2009-05-20, 14:06 | #1218 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
|
2009-05-20, 14:16 | #1219 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Proszę
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła, bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła. [dieta] |
2009-05-20, 14:32 | #1220 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
ma taka sama grzyweczke ja moja Chmurcik to samec czy samiczka ?
|
2009-05-20, 14:55 | #1221 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Pan się zarzekał, że samiec Jednak pamiętam, że gdy byłam bardzo mała i mam kupowała królika, pan również zarzekał się że a) to minaturka, b) to samiec. Królik wyrósł na wielkość psa i był samiczką
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła, bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła. [dieta] |
2009-05-20, 15:08 | #1222 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
moja Chmurka miała byc samcem tylko jej z czasem sutki wyrosły i zaczeło sie nosznie w pysiu siana na gniazdko Weterynarz potwierdziła moje przypuszczenia, ze to samiczka.
|
2009-05-20, 15:24 | #1223 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Podlaskie
Wiadomości: 593
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Nigdy się nie moge nadziwić jak widzę na zdjęciu królika, a obok niego kable
Mój Antoś od pewnego czasu manikalnie gryzie klatkę/kuwetę/pręty/półkę o 5 nad ranem. Zawsze jest to koło 5, przez co nie daje mi spać. Ostatnio zdarzyło się tak że wstaje rano, a tam kuweta na środku klatki a cały osiusiany żwirek rozrzucony po klatce Nie wiem dlaczego tak hałasuje i dlaczego akurat o 5, nigdy wcześniej się to nie zdarzało |
2009-05-20, 15:39 | #1224 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Niuta, to puszczaj go na noc wolno, niech sobie chłopak polata ja tez miałam kiedys ten sam problem, ale moja juz od dawna bezklatkowiec. |
|
2009-05-20, 16:20 | #1225 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Zdarza m isię coś podobnego! Troszkę po 5 bierze miseczkę w pyszczek i wali nią o klatkę Wtedy jak się budzę to już go wypuszczam i lata po pokoju.
Muszę przyznać, że szybko się uczy. Jak na początku podchodził do kabli to głośno mwiłam NIE! i odbiegał. Teraz już nie jest nimi zainteresowany Mam nadzieję, że nie odmieni mu się
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła, bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła. [dieta] |
2009-05-20, 19:52 | #1226 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Kiedyś mieliśmy drugiego na przechowanie i nasz pysiek średnio się z nim dogadywał - zazdrosny i broniący swojego terytorium bardzo. Pomimo że na codzień cud, miód i orzeszki - taki słodki pieszczoch. Ale on ma pół pyszczka ciemne a pół jasne, więc ja zawsze powtarzam, że to dwulicowiec albo ma dwie twarze |
|
2009-05-20, 21:47 | #1227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: stolica zachodniopomorskiego ;)
Wiadomości: 39
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
cześć Dziewczynki,
po małych przebojach z Bestyjką - dzięki bogu juz jest lepiej. jestem taka szczesliwa, wraca do zdrówka, ozywiła sie, kupka juz coraz normalniej, jezu... a jeszcze w poniedzialek zalewalam sie łzami, ze lada dzien i bedzie po niej... byłam u polecanego weterynarza ze stronki kroliki.net (zdaje sie,ze Stowarzyszenie Pomocy Królikom). co do parafiny - ODRADZIŁ PODAWANIE JEJ W OGÓLE. kazał kroliczkowi dawac tylko siano i wodę, dopiero po 3-4 dniach moge jej podawac juz cos normalniejszego. i co dziewczyny polecacie? doktor powiedział mi, ze jak krolik był karmiony tylko suchym pokarmem i dawanie mu zieleninymzoe zaburzyc jego flore, stad moga pojawiac sie wzdecia, namnazanie zlych bakterii i takie tam. jestem pewna, ze zakupie teraz poelcana przez Was karmę. przepisał dropsy na poprawę układu pokarmowego, dał 2 zastrzyki i 6 do domu zebym robiła sama, ale tak strasznie boje sie ja ukłuć, juz tyle bolu jej sprawiła, choc znowu zaczela mnie lizac nie chce dopuscic do takiej sytuacji 2 raz, wiec zrobie teraz wszystko aby przeciwdziałac tym zatorom! hehe widac moze godzina 5 to jakas taka magiczna dla nich pora;D jaka więź miedzy wszystkimi uszatkami. swoja droga kati-lee slicznu Króliniu. Edytowane przez gazelle Czas edycji: 2009-05-20 o 21:48 |
2009-05-20, 22:07 | #1228 |
Raczkowanie
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Dziewczynki mam wielką prośbę do Was. Zawsze kupuję Niuńce granulat firmy Vitakraft dzisiaj chciałam zrobić to samo, ale w zoologicznym niestety już go nie było, jedyny granulat jaki był to z Vitapolu więc go kupiłam no i niestety Niuńka go nie je możecie mi polecić jakiś inny granulat? wiem, że była mowa o Cuni (o ile dobrze pamiętam), możecie mi dokładną nazwe podać z góry dzięki
__________________
...Nothing Else Matters...
|
2009-05-20, 22:21 | #1229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cuni Complette - to jest dobry granulat
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2009-05-21, 07:25 | #1230 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
|
Dot.: Króliczek Miniaturka IV
Cytat:
Co do pokarmu, to mój zawsze prawie jadł Alexa, choć jak nie było w sklepie i co innego kupowałam, to i tak się na michę rzucał, chyba nawet nie zauważał różnicy A teraz dostaje granulat dla seniora, poprawiający trawienie, żeby właśnie po 5 roku życia zatorów nie było. |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:01.