Króliczek Miniaturka IV - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-19, 10:16   #1201
malinowooka
Przyczajenie
 
Avatar malinowooka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
o nowe milosniczki kroliczkow sie pojawily, fajnie

ja jak bylam ze Stefanem u wet. to tez mi odradzala parafine, wiec juz sama nie wiem, ale on nie mial zatoru jednak.
My byliśmy w środku nocy u nie swojego weta, tylko takiego co był blisko i otwarty 24h. I tam jakiś młody facet nas przyjął i podał królowi parafinę (swoją drogą bardzo nietrafnie, bo Cfan był cały w niej, ale chyba niewiele na szczęście mu trafiło do dzioba ). Rano pojechaliśmy już do naszej Pani wet i ona jak usłyszała o parafinie, to złapała się za głowę - że królom nigdy, tylko kotom. Poleciła też, żeby na przyszłość w takiej sytuacji, jakby obcy wet chciał podać parafinę, to stanowczo odmówić.
malinowooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 10:33   #1202
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

i jak sie potem nie martwic, jak kazdy co innego, niedlugo my chyba bedziemy bardziej umialy wyleczyc te male zwierzaczki

szukam kaliny , bo musze w tym roku koniecznie zasadzic
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:24   #1203
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

moze mi ktos wyjasnic dlaczego parafiny nie wolno podawac królikom ? malinowooka czy Twoja weterynarz to wyjasniła. Co podała króliczkowi wtedy na zator?
Na "uszatej stronie" jest napisane , ze parafine podaje sie na takie dolegliwosci.

Groszku, podobno kaline uwielbiaja meszki i inne robactwa

Znalazłam na stronie Oazy.
* Olej parafinowy

Jest lekiem pierwszego rzutu przy leczeniu zatkań u psów i kotów. U królików jednak prawie nigdy go nie stosujemy. Dlaczego? Wróćmy do naszej kuli na słońcu. Jeżeli zalejemy ją olejem, to on obklei się dookoła niej. Jaki będzie tego skutek? Kula jest na tyle twarda, że raczej nie przejdzie przez jelita (mimo poślizgu), natomiast wnikanie do niej wody stanie się mocno utrudnione. Tak naprawdę olej utrudnia nam tylko zadanie.

Można pokusić się na zastosowanie oleju powiedzmy po 2-3 dniach leczenia, gdy królik jest już dobrze nawodniony. Zasada jest wówczas taka, aby zrobić to jeden, dwa razy. Nie należy tego ciągnąć przez kilka dni.

Edytowane przez Ismenkusia
Czas edycji: 2009-05-19 o 11:58
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 11:55   #1204
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

e , bede sie tym przejmowac, daleko od domu zasadze, gdzies na ogrodzie, ale mi sie tak podoba, ze nie wiem

jak bylam ze Stefanem, to sie pytalam, czy moze parafine podac, choc on robil bobki, ale maluskie, bo jak malo jadl...., to mowila, ze w tym przypadku moze zaszkodzic, wiec lepiej nie, ale jak krolikom pomaga, to nie wiem, moze tez ze wszystko z jelit, nawet z tymi dobrymi bakteriami wylezie?
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:04   #1205
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

też czytałam na uszatej i innych że się podaje parafine. mój zawsze dostawał parafinę + antybiotyk

Jest lekiem pierwszego rzutu przy leczeniu zatkań u psów i kotów. U królików jednak prawie nigdy go nie stosujemy. Dlaczego? Wróćmy do naszej kuli na słońcu. Jeżeli zalejemy ją olejem, to on obklei się dookoła niej. Jaki będzie tego skutek? Kula jest na tyle twarda, że raczej nie przejdzie przez jelita (mimo poślizgu), natomiast wnikanie do niej wody stanie się mocno utrudnione. Tak naprawdę olej utrudnia nam tylko zadanie


to też wyczytałam i mnie calkiem zbiło z tropu.
ja sama nie wiem jak to jest
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani


Edytowane przez anka_85
Czas edycji: 2009-05-19 o 12:05
anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-19, 12:22   #1206
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

bede musiała oswiecic moja weterynarz
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 07:15   #1207
malinowooka
Przyczajenie
 
Avatar malinowooka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez Ismenkusia Pokaż wiadomość
moze mi ktos wyjasnic dlaczego parafiny nie wolno podawac królikom ? malinowooka czy Twoja weterynarz to wyjasniła. Co podała króliczkowi wtedy na zator?
Na "uszatej stronie" jest napisane , ze parafine podaje sie na takie dolegliwosci.
Ismenkusia moja weterynarz to właśnie dr Lidia Lewandowska z Oazy i to ona mi tak powiedziała. Wyjaśniła tak jak na uszatej - nie wiem od czego to zależy Może króle jakieś inne te jelitka mają, że im nie przechodzi a innym zwierzakom tak
Generalnie co robić w takiej sytuacji? Trzeba jechać do weta, aby króla nawodnił zastrzykiem i jeszcze podał coś przeciwbólowego - mają słabe serduszka i czasem mogą nie przeżyć z powodu bólu właśnie (mój tak miał, że nawet na łapkach nie miał siły stać tylko się przewracał ale już działa ). Ja jeszcze ostatnim razem przy złym samopoczuciu dostałam jakiś taki żółtawy proszek do rozpuszczenia w wodzie i podania do pyszczka (nie wiem jak to sie nazywa niestety :/) i teraz jak widzę, że coś nie gra i nie przechodzi po masowaniu i kilku godzinach, to mu to podaję - reakcja natychmiastowa prawie, po 20-30min pojawiają się pierwsze bobki, a po godzinie już wcian siano i biega Nasze pluszaki też w takich sytuacjach nie chcą jeść, ale niestety muszą, więc najlepiej podawć i strzykawką do pyszczka jakieś gerberki, soczki Kubusie czy coś takiego. Trochę się trzeba posiłować z maluchem, ale niestety jest to konieczne i napewno pomaga!!
malinowooka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-20, 08:24   #1208
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

a co to za proszek dajesz, na wszelki wypadek mozna zapisac, bo zawsze sie tego boje.
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 08:27   #1209
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
a co to za proszek dajesz, na wszelki wypadek mozna zapisac, bo zawsze sie tego boje.
pewnie lakcid
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 08:30   #1210
Wiwianna
Zadomowienie
 
Avatar Wiwianna
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez malinowooka Pokaż wiadomość
Ismenkusia moja weterynarz to właśnie dr Lidia Lewandowska z Oazy i to ona mi tak powiedziała. Wyjaśniła tak jak na uszatej - nie wiem od czego to zależy Może króle jakieś inne te jelitka mają, że im nie przechodzi a innym zwierzakom tak
Generalnie co robić w takiej sytuacji? Trzeba jechać do weta, aby króla nawodnił zastrzykiem i jeszcze podał coś przeciwbólowego - mają słabe serduszka i czasem mogą nie przeżyć z powodu bólu właśnie (mój tak miał, że nawet na łapkach nie miał siły stać tylko się przewracał ale już działa ). Ja jeszcze ostatnim razem przy złym samopoczuciu dostałam jakiś taki żółtawy proszek do rozpuszczenia w wodzie i podania do pyszczka (nie wiem jak to sie nazywa niestety :/) i teraz jak widzę, że coś nie gra i nie przechodzi po masowaniu i kilku godzinach, to mu to podaję - reakcja natychmiastowa prawie, po 20-30min pojawiają się pierwsze bobki, a po godzinie już wcian siano i biega Nasze pluszaki też w takich sytuacjach nie chcą jeść, ale niestety muszą, więc najlepiej podawć i strzykawką do pyszczka jakieś gerberki, soczki Kubusie czy coś takiego. Trochę się trzeba posiłować z maluchem, ale niestety jest to konieczne i napewno pomaga!!
Dr Lewandowska, dr Kacprzak, dr Jałonicka wiedzą o królikach wszystko. Sprawdziłam
Przy takich problemach jelitowych nawadnia się króliczka (kroplówka - zastrzyk z dużą ilością płynu) podaje się lek rozkurczowy, no i ten"proszek" (odpowiednik lakcidu), który odbudowuje florę bakteryjną. Chory króliczek dostaje także zastrzyk przeciwbólowy i antybiotyk. Oczywiście dokarmianie gerberkami jest obowiązkowe. Widzę, że jesteś dobrze przygotowaną "króliczą mamą" Pozdrawiam wszystkie zajęcze "mamy" i naszą Oazę
__________________
Wiwianna
Wiwianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 08:44   #1211
malinowooka
Przyczajenie
 
Avatar malinowooka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez Ismenkusia Pokaż wiadomość
pewnie lakcid

O właśnie, dokładnie ten Dostałam całą siateczkę i jak coś się dzieje, co nie chce przejść, to mu podaję. Na szczęście tylko 2 razy musiałam w ciągu kilku lat

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Wiwianna Pokaż wiadomość
Dr Lewandowska, dr Kacprzak, dr Jałonicka wiedzą o królikach wszystko. Sprawdziłam
Przy takich problemach jelitowych nawadnia się króliczka (kroplówka - zastrzyk z dużą ilością płynu) podaje się lek rozkurczowy, no i ten"proszek" (odpowiednik lakcidu), który odbudowuje florę bakteryjną. Chory króliczek dostaje także zastrzyk przeciwbólowy i antybiotyk. Oczywiście dokarmianie gerberkami jest obowiązkowe. Widzę, że jesteś dobrze przygotowaną "króliczą mamą" Pozdrawiam wszystkie zajęcze "mamy" i naszą Oazę
Hehe, dziekuję bardzo Mam juz uchola dość długo i kocham go strasznie, więc siedziałam po różnych króliczych forach, żeby wszystko o nich wiedzieć i się przydało także do uratowania w kryzysowej sytuacji Król się cieszy dobrym zdrowiem, rozrabia strasznie, a wczoraj pokłócił się z Tatą, bo Tata mu zajął kanapę a to ON chciał na niej leżeć Jakież było moje zdziwienie, gdy wchodząc do pokoju zobaczyłam ojca leżącego na podłodze przed tv, a króla rozwalonego na środku pościelonego łóżka We dwóch się nie zmieścili jak widać

A przy okazji miałaby pytanko do Was - bo wiem, że królisie nie lubią za bardzo zmiany otoczenia, nawet postwienia klatki w inne miejsce jak już się przyzwyczaiły. Chciałam się poradzić, bo po wakacjach jakoś będę się wyprowadzać od Rodziców i tu pytanie - zabrać Cfana ze sobą czy zostawić? Rodzice go uwielbiają, potrafią się nim dobrze opiekować, bawić itd, więc będzie bezpieczny. Ale jednak jesteśmy bardzo zżyci i nie wiem czy bez siebie wytrzymamy Tylko czy po 5 latach można króla zabrać w całkiem nowe miejsce, gdzie niczego nie zna, obce zapachy itd? Nie będzie to dla niego za dużym szokiem? Byłabym wdzięczna bardzo za porady
malinowooka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-20, 09:45   #1212
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

a lakcid, to tez mam w lodówce

a to zalezy czyj jest kroliczek , ja jak sie wyprowadzalam wszystkich zabieralam wiadomo szok i nerwy, ale to jednak moje zwierzaki i nie wyobrazam sobie dnia bez ich pielegnacji, czy w ogole domu bez zwierzat
W sumie to 5 lat u kroliczka to juz wiek seniora, ale ja mam takiego co w lutym skonczyl 6, tylko charakter ma idealny, jemu nic nie wadzi, niczym sie nie stresuje , nie wiem jak z Twoim?
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 10:45   #1213
malinowooka
Przyczajenie
 
Avatar malinowooka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
a lakcid, to tez mam w lodówce

a to zalezy czyj jest kroliczek , ja jak sie wyprowadzalam wszystkich zabieralam wiadomo szok i nerwy, ale to jednak moje zwierzaki i nie wyobrazam sobie dnia bez ich pielegnacji, czy w ogole domu bez zwierzat
W sumie to 5 lat u kroliczka to juz wiek seniora, ale ja mam takiego co w lutym skonczyl 6, tylko charakter ma idealny, jemu nic nie wadzi, niczym sie nie stresuje , nie wiem jak z Twoim?
Królas jest jak najbardziej mój, ale kochają go wszyscy Także ciężko mi sobie wyobrazić nowe mieszkanko bez niego i w ogóle, ale właśnie z racji dojrzałego wieku zastanawiam się co będzie dla niego lepsze. Bo nie chcę, żeby mi padł przez zmianę mieszkania Właśnie z moim jest taki problem, bo jak raz próbowałam przestawić klatkę w pokoju w inne miejsce, to była wojna, tupanie, warczenie i sikanie w miejsce starej klatki, że on tam koniecznie chce Natomiast jak zdarzało mi się wyjeżdżać i Rodziców też nie było, to oddawałam go do Wujka i tam nie było problemów za bardzo - stres podczas podróży, na początku nieswój, ale jakoś potem się przyzwyczajał i było ok. Więc teraz wróżenie jak zareaguje tym razem Stąd pytam, czy może miałyście też takie sytuacje i jak zwierzaki reagowały
malinowooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 11:00   #1214
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

no u mnie ok bylo, ale zawsze mialam po wiecej zwierzatek, to im raźniej
pewnie tak jak u czlowieka zalezy u krolika, kazdy ma inny charakter i inaczej to odchoruje albo nie, trzymam kciuki za dobra decyzje
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 11:40   #1215
malinowooka
Przyczajenie
 
Avatar malinowooka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
no u mnie ok bylo, ale zawsze mialam po wiecej zwierzatek, to im raźniej
pewnie tak jak u czlowieka zalezy u krolika, kazdy ma inny charakter i inaczej to odchoruje albo nie, trzymam kciuki za dobra decyzje
Dzięki za wsparcie Myślę, że sprobuję i zobaczymy jak to będzie znosił - jeśli zacznie strzelać fochy, to wróci do Rodziców, a jak się jakoś przekona to tym lepiej i zostanie ze mną Jeszcze raz dzięki za doradzanie i utwierdzenie mnie w decyzji, że warto sprobować, żeby zostać razem
malinowooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 13:10   #1216
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez malinowooka Pokaż wiadomość
Dzięki za wsparcie Myślę, że sprobuję i zobaczymy jak to będzie znosił - jeśli zacznie strzelać fochy, to wróci do Rodziców, a jak się jakoś przekona to tym lepiej i zostanie ze mną Jeszcze raz dzięki za doradzanie i utwierdzenie mnie w decyzji, że warto sprobować, żeby zostać razem
moze spraw dla swojego króliczka towarzysza -we dwoje zawsze razniej

Edytowane przez Ismenkusia
Czas edycji: 2009-05-20 o 13:36
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 13:59   #1217
katie-lee
Zadomowienie
 
Avatar katie-lee
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Hello Muszę się Wam pochwalić, że od niecałego tygodnia mam króliczka Biedactwo, jaki on był przestraszony na początkuu! A jak się ucieszyłam jak pierwszy raz mnie polizał Uwielbiam patrzć jak bieega szybciutko po mieszkaniu i szaleje
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła,
bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła.


[dieta]
katie-lee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 14:06   #1218
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez katie-lee Pokaż wiadomość
Hello Muszę się Wam pochwalić, że od niecałego tygodnia mam króliczka Biedactwo, jaki on był przestraszony na początkuu! A jak się ucieszyłam jak pierwszy raz mnie polizał Uwielbiam patrzć jak bieega szybciutko po mieszkaniu i szaleje
pochwal sie fotka królikczka
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 14:16   #1219
katie-lee
Zadomowienie
 
Avatar katie-lee
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Proszę
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0066.jpg (40,3 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0072.jpg (26,3 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0074.jpg (34,6 KB, 16 załadowań)
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła,
bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła.


[dieta]
katie-lee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-20, 14:32   #1220
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

ma taka sama grzyweczke ja moja Chmurcik to samec czy samiczka ?
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 14:55   #1221
katie-lee
Zadomowienie
 
Avatar katie-lee
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Pan się zarzekał, że samiec Jednak pamiętam, że gdy byłam bardzo mała i mam kupowała królika, pan również zarzekał się że a) to minaturka, b) to samiec. Królik wyrósł na wielkość psa i był samiczką
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła,
bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła.


[dieta]
katie-lee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 15:08   #1222
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez katie-lee Pokaż wiadomość
Pan się zarzekał, że samiec Jednak pamiętam, że gdy byłam bardzo mała i mam kupowała królika, pan również zarzekał się że a) to minaturka, b) to samiec. Królik wyrósł na wielkość psa i był samiczką
moja Chmurka miała byc samcem tylko jej z czasem sutki wyrosły i zaczeło sie nosznie w pysiu siana na gniazdko Weterynarz potwierdziła moje przypuszczenia, ze to samiczka.
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 15:24   #1223
niuta91
Rozeznanie
 
Avatar niuta91
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Podlaskie
Wiadomości: 593
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Nigdy się nie moge nadziwić jak widzę na zdjęciu królika, a obok niego kable
Mój Antoś od pewnego czasu manikalnie gryzie klatkę/kuwetę/pręty/półkę o 5 nad ranem. Zawsze jest to koło 5, przez co nie daje mi spać. Ostatnio zdarzyło się tak że wstaje rano, a tam kuweta na środku klatki a cały osiusiany żwirek rozrzucony po klatce
Nie wiem dlaczego tak hałasuje i dlaczego akurat o 5, nigdy wcześniej się to nie zdarzało
niuta91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 15:39   #1224
Ismenkusia
Zakorzenienie
 
Avatar Ismenkusia
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 879
GG do Ismenkusia
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez niuta91 Pokaż wiadomość
Nigdy się nie moge nadziwić jak widzę na zdjęciu królika, a obok niego kable
Mój Antoś od pewnego czasu manikalnie gryzie klatkę/kuwetę/pręty/półkę o 5 nad ranem. Zawsze jest to koło 5, przez co nie daje mi spać. Ostatnio zdarzyło się tak że wstaje rano, a tam kuweta na środku klatki a cały osiusiany żwirek rozrzucony po klatce
Nie wiem dlaczego tak hałasuje i dlaczego akurat o 5, nigdy wcześniej się to nie zdarzało

Niuta, to puszczaj go na noc wolno, niech sobie chłopak polata ja tez miałam kiedys ten sam problem, ale moja juz od dawna bezklatkowiec.
Ismenkusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 16:20   #1225
katie-lee
Zadomowienie
 
Avatar katie-lee
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Zdarza m isię coś podobnego! Troszkę po 5 bierze miseczkę w pyszczek i wali nią o klatkę Wtedy jak się budzę to już go wypuszczam i lata po pokoju.
Muszę przyznać, że szybko się uczy. Jak na początku podchodził do kabli to głośno mwiłam NIE! i odbiegał. Teraz już nie jest nimi zainteresowany Mam nadzieję, że nie odmieni mu się
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła,
bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła.


[dieta]
katie-lee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 19:52   #1226
malinowooka
Przyczajenie
 
Avatar malinowooka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez Ismenkusia Pokaż wiadomość
moze spraw dla swojego króliczka towarzysza -we dwoje zawsze razniej
Myślę, że już jest za stary, żeby się przyzwyczajać do nowego ziomka Byłby podwójny stres chyba - obce miejsce, obcy królik drugi..
Kiedyś mieliśmy drugiego na przechowanie i nasz pysiek średnio się z nim dogadywał - zazdrosny i broniący swojego terytorium bardzo.
Pomimo że na codzień cud, miód i orzeszki - taki słodki pieszczoch.
Ale on ma pół pyszczka ciemne a pół jasne, więc ja zawsze powtarzam, że to dwulicowiec albo ma dwie twarze
malinowooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 21:47   #1227
gazelle
Raczkowanie
 
Avatar gazelle
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: stolica zachodniopomorskiego ;)
Wiadomości: 39
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

cześć Dziewczynki,
po małych przebojach z Bestyjką - dzięki bogu juz jest lepiej. jestem taka szczesliwa, wraca do zdrówka, ozywiła sie, kupka juz coraz normalniej, jezu... a jeszcze w poniedzialek zalewalam sie łzami, ze lada dzien i bedzie po niej...
byłam u polecanego weterynarza ze stronki kroliki.net (zdaje sie,ze Stowarzyszenie Pomocy Królikom). co do parafiny - ODRADZIŁ PODAWANIE JEJ W OGÓLE. kazał kroliczkowi dawac tylko siano i wodę, dopiero po 3-4 dniach moge jej podawac juz cos normalniejszego. i co dziewczyny polecacie? doktor powiedział mi, ze jak krolik był karmiony tylko suchym pokarmem i dawanie mu zieleninymzoe zaburzyc jego flore, stad moga pojawiac sie wzdecia, namnazanie zlych bakterii i takie tam. jestem pewna, ze zakupie teraz poelcana przez Was karmę. przepisał dropsy na poprawę układu pokarmowego, dał 2 zastrzyki i 6 do domu zebym robiła sama, ale tak strasznie boje sie ja ukłuć, juz tyle bolu jej sprawiła, choc znowu zaczela mnie lizac
nie chce dopuscic do takiej sytuacji 2 raz, wiec zrobie teraz wszystko aby przeciwdziałac tym zatorom!
hehe widac moze godzina 5 to jakas taka magiczna dla nich pora;D jaka więź miedzy wszystkimi uszatkami. swoja droga kati-lee slicznu Króliniu.

Edytowane przez gazelle
Czas edycji: 2009-05-20 o 21:48
gazelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 22:07   #1228
LiryczneCudo
Raczkowanie
 
Avatar LiryczneCudo
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 191
GG do LiryczneCudo
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Dziewczynki mam wielką prośbę do Was. Zawsze kupuję Niuńce granulat firmy Vitakraft dzisiaj chciałam zrobić to samo, ale w zoologicznym niestety już go nie było, jedyny granulat jaki był to z Vitapolu więc go kupiłam no i niestety Niuńka go nie je możecie mi polecić jakiś inny granulat? wiem, że była mowa o Cuni (o ile dobrze pamiętam), możecie mi dokładną nazwe podać z góry dzięki
__________________
...Nothing Else Matters...
LiryczneCudo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-20, 22:21   #1229
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cuni Complette - to jest dobry granulat
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-21, 07:25   #1230
malinowooka
Przyczajenie
 
Avatar malinowooka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 20
Dot.: Króliczek Miniaturka IV

Cytat:
Napisane przez gazelle Pokaż wiadomość
cześć Dziewczynki,
po małych przebojach z Bestyjką - dzięki bogu juz jest lepiej. jestem taka szczesliwa, wraca do zdrówka, ozywiła sie, kupka juz coraz normalniej, jezu... a jeszcze w poniedzialek zalewalam sie łzami, ze lada dzien i bedzie po niej...
byłam u polecanego weterynarza ze stronki kroliki.net (zdaje sie,ze Stowarzyszenie Pomocy Królikom). co do parafiny - ODRADZIŁ PODAWANIE JEJ W OGÓLE. kazał kroliczkowi dawac tylko siano i wodę, dopiero po 3-4 dniach moge jej podawac juz cos normalniejszego. i co dziewczyny polecacie? doktor powiedział mi, ze jak krolik był karmiony tylko suchym pokarmem i dawanie mu zieleninymzoe zaburzyc jego flore, stad moga pojawiac sie wzdecia, namnazanie zlych bakterii i takie tam. jestem pewna, ze zakupie teraz poelcana przez Was karmę. przepisał dropsy na poprawę układu pokarmowego, dał 2 zastrzyki i 6 do domu zebym robiła sama, ale tak strasznie boje sie ja ukłuć, juz tyle bolu jej sprawiła, choc znowu zaczela mnie lizac
nie chce dopuscic do takiej sytuacji 2 raz, wiec zrobie teraz wszystko aby przeciwdziałac tym zatorom!
hehe widac moze godzina 5 to jakas taka magiczna dla nich pora;D jaka więź miedzy wszystkimi uszatkami. swoja droga kati-lee slicznu Króliniu.
Cieszymy się, że już jest lepiej Co do zastrzyków, to ja też dostałam, żeby w domu sama robić, ale bałam się strasznie. Na szczęście Tata pracuje w szpitalu i on mu robił To trzeba tak za skóre nad karkiem go złapać i w to miejsce zrobić, a potem rozmasować, żeby się dobrze rozeszło. Król nie wyglądał jakby go jakoś strasznie bolało, nie wyrywał się ani nic, więc może i w Waszym przypadku nie będzie tak źle

Co do pokarmu, to mój zawsze prawie jadł Alexa, choć jak nie było w sklepie i co innego kupowałam, to i tak się na michę rzucał, chyba nawet nie zauważał różnicy A teraz dostaje granulat dla seniora, poprawiający trawienie, żeby właśnie po 5 roku życia zatorów nie było.
malinowooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-09 19:20:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:01.