Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez stotek

Po treningu pryskam lodem w sprayu, tak w miarę na świeżo. A potem już w domu smaruje altacetem i maścią z arniki. Szybciej się goją

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Lód w sprayu pierwsze słyszę o takim dziwię. Dzięki wielkie!

Napisane przez magbeth

Aloes - mam ten z Bentona. Choc ja jestem jakby niemiarodajna, bo posiniaczona non stop...

Ech, też mam tendencję do siniaków. Wypróbuję aloes, dzięki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

Znowu muszę się pożalić „na sportowo” Od roku próbowałam razem z moim mobility/medycznym trenerem rozkminić czemu mam problem z klasycznym przysiadem. Było rozciąganie, mobilizacja stawu skokowego, wzmacnianie, rożny rozstaw nóg/stop i cały czas lipa. Wczoraj typek mnie pomierzyl, pomyślał, coś policzył i okazało się, ze mam wyjątkowo krótkie nogi w stosunku do bardzo długiego tułowia Dlatego przy przysiadzie tracę szybko równowagę, garbie się, mam butt wink.

Wiecie, trener to powiedział tak totalnie neutralnie, a ja się poczułam jakby mnie obraził (żartuje ofc). Chyba mało która kobieta chciałaby usłyszeć, ze ma krótkie nogi

Zaleta jest taka, ze już wiem jak nad tym pracować i ogólnie jak zmodyfikować trening, żeby był bardziej optymalny.

[Olkaaaa_s]

Oglądałam niedawno bardzo ciekawy krótki filmik a propos rozciągania i było tam o tym, o czym właśnie piszesz- proporcje ciała są dla nas w niektórych aspektach ułatwieniem bądź wręcz przeciwnie. Niby oczywistość, a jakoś zaklikało mi, dlaczego w porównaniu z innymi moje zejście do pompki jest taaaakie długie (bo mam bardzo długie ręce, jak gałązki). Może krótsze nogi są u Ciebie an unfair advantage w innych ćwiczeniach
https://www.youtube.com/shorts/tnkrBWoVy8U

W ogóle ta pani ma bardzo fajne pro tipy dotyczące rozciągania, bardzo ją polecam, zwłaszcza jej dłuższe filmiki, nie tylko shorts

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Nuova

Znowu muszę się pożalić „na sportowo” Od roku próbowałam razem z moim mobility/medycznym trenerem rozkminić czemu mam problem z klasycznym przysiadem. Było rozciąganie, mobilizacja stawu skokowego, wzmacnianie, rożny rozstaw nóg/stop i cały czas lipa. Wczoraj typek mnie pomierzyl, pomyślał, coś policzył i okazało się, ze mam wyjątkowo krótkie nogi w stosunku do bardzo długiego tułowia Dlatego przy przysiadzie tracę szybko równowagę, garbie się, mam butt wink.

Wiecie, trener to powiedział tak totalnie neutralnie, a ja się poczułam jakby mnie obraził (żartuje ofc). Chyba mało która kobieta chciałaby usłyszeć, ze ma krótkie nogi

Zaleta jest taka, ze już wiem jak nad tym pracować i ogólnie jak zmodyfikować trening, żeby był bardziej optymalny.

Powinien Ci powiedzieć że masz długi tułów w stosunku do nóg.
I byłoby ok Gdybyś miała obiektywnie krótkie nogi to zauważyłabyś to przy zakupie spodni.

[deadlift]

Napisane przez Nuova

Wczoraj typek mnie pomierzyl, pomyślał, coś policzył i okazało się, ze mam wyjątkowo krótkie nogi w stosunku do bardzo długiego tułowia Dlatego przy przysiadzie tracę szybko równowagę, garbie się, mam butt wink.

Wiecie, trener to powiedział tak totalnie neutralnie, a ja się poczułam jakby mnie obraził (żartuje ofc). Chyba mało która kobieta chciałaby usłyszeć, ze ma krótkie nogi

Nie masz krótkich nóg tylko masz długi tułów. Gorzej byłoby odwrotnie czyli długie nogi a krótki tułów.

[teobromina]

Regularnie, to właściwie tylko spaceruję - dbam o to, żeby codziennie mieć co najmniej pół godziny aktywności na świeżym powietrzu. Choć dość często też jeżdżę na rowerze (akurat teraz raczej rzadko, ze względu na porę roku i pogodę - częściej wiosną, latem i wczesną jesienią), pływam i czasem też biegam.