Najlepsze "bazy" pod minerały i dlaczego- ulubione kremy, sera, filtry itp.

[AliMa5]

Napisane przez Blablak

Nalozylam dzis mineralki bez kremu i poki co nic sie nie swieci, ale nie wyobrazam sobie nie uzywac jakiegos nawilzacza. a wode termalna uwielbiam, jednak dla mojej skory sama woda to troszke za malo

no jasne, chyba tylko ja jestem takim przypadkim ktoremu nie bardzo sluza nawilzacze.
nie pierwszy raz czytam ze dziewczyny polecaja avene, wiec moze Tobie tez posluzy
ja uzywam anthelios AC 30 la roche-posay (uwaga alkohol na 4 miejscu)

[dottoressa]

chciałabym zrobić sobie jakiś fajny krem do tłustej skóry z problemami, a jednocześnie wrażliwej, pod minerały zastanawiałam się nad takim z kwasem hialuronowym z mazideł
czy coś możecie mi doradzić?

[strawberka]

Napisane przez dottoressa

chciałabym zrobić sobie jakiś fajny krem do tłustej skóry z problemami, a jednocześnie wrażliwej, pod minerały zastanawiałam się nad takim z kwasem hialuronowym z mazideł
czy coś możecie mi doradzić?

chodzi Ci o żel hialuronowy? to za mało może wysuszać... może pomieszaj go z jakimś olejem

[ane8]

Mnie żel hialuronowy strasznie zapycha, poza tym jakoś specjalnie nie nawilża. Wręcz mam wrażenie, że nic dobrego nie robi. Ale wiadomo, że każda skóra jest inna. Mnie prawie wszystko zapycha;/

Szukam jakiegoś oleju nawilżającego i jednocześnie matującego pod makijaż mineralny. Możecie mi coś polecić? Teraz używam oliwki hipp ale nie nawilża ona wystarczająco mojej bardzo kapryśnej cery z tendencją do zaskórników

[tiramisu_]

Napisane przez ane8

Mnie żel hialuronowy strasznie zapycha, poza tym jakoś specjalnie nie nawilża. Wręcz mam wrażenie, że nic dobrego nie robi. Ale wiadomo, że każda skóra jest inna. Mnie prawie wszystko zapycha;/

Szukam jakiegoś oleju nawilżającego i jednocześnie matującego pod makijaż mineralny. Możecie mi coś polecić? Teraz używam oliwki hipp ale nie nawilża ona wystarczająco mojej bardzo kapryśnej cery z tendencją do zaskórników

Używasz tej oliwki na dzień pod makijaż? Jak się sprawuje? Ja tylko na noc a na dzień Humektan, jednak wydaje mi się, że nawet dla mojej tłustej cery na mrozy jest za lekki.

[ane8]

Tak, używam pod makijaż mineralny na dzień. Latem byłam z niej bardzo zadowolona, makijaż leżał na niej wręcz idealnie. Niestety teraz zimą moja skóra potrzebuje większego nawilżenia i oliwka nie daje sobie z tym rady. Kilka godzin po zrobieniu makijażu zaczynam się świecić, więc to chyba znak że moja skóra jest w niewystarczającym stopniu nawilżona...
Humektanu używałam, ale zapychał mnie niestety;/ Więc szukam teraz jakiegoś dobrego oleju pod makijaż, bo już rozkładam ręce... Prawie wszystko mi szkodzi

[tiramisu_]

Chyba wypróbuję połaczenia humektanu z oliwką hipp i zobaczę jak to zadziała.. Jak siedzę w domu, to moja skóra tylko lekko się przetłuszczą, natomiast jeśli idę na dwór, np. do pracy to zaczyna mi się silnie przetłuszczać, więc wnioskuję, że skóra nie jest dobrze chroniona i sama sobie warstwę ochronnę zapewinić chce. Poszukam jeszcze co się dobrze na zimę nadaje, może jednak zainwestuję w dobry ochronny krem, tylko chyba ciężko znaleźć taki z lekkim składem

[ane8]

Napisane przez tiramisu_

Chyba wypróbuję połaczenia humektanu z oliwką hipp i zobaczę jak to zadziała.. Jak siedzę w domu, to moja skóra tylko lekko się przetłuszczą, natomiast jeśli idę na dwór, np. do pracy to zaczyna mi się silnie przetłuszczać, więc wnioskuję, że skóra nie jest dobrze chroniona i sama sobie warstwę ochronnę zapewinić chce. Poszukam jeszcze co się dobrze na zimę nadaje, może jednak zainwestuję w dobry ochronny krem, tylko chyba ciężko znaleźć taki z lekkim składem

Tylko, że ja tej oliwki Hipp używam na mokro. Więc nie wiem jak będzie się sprawować na sucho w połączeniu z kremem. U mnie na sucho ale solo nie nawilżała, a wręcz wysuszała. No ale tak to już jest z tymi olejami...

[fallen_apple]

Mam pytanie do wizażanek używających frakcji sojowej jako bazy. Jak radzicie sobie z jej aplikacją? Wiem, że to banalne pytanie, ale dla mnie frakcja strasznie ciężko się rozprowadza - jest bardzo tępa. Próbowałam zrobić jej kąpiel wodną, ale może za krótko ją trzymałam, bo efekt był taki sam.

[aneta12182]

Gdy po raz pierwszy użyłam frakcji to była istna tragedia . Najpierw ją zaaplikowałam, odczekałam aż się wchłonie, na to primer i następnie rozprowadzanie podkładu techniką wcierania... Wyglądałam po tym okropnie, miałam takie smugi, jakbym się olejem wysmarowała, dodatkowo podkład nic nie zakrył, a powchodził bardzo widocznie w pory . Ale zmieniłam pędzel (miałam taki zwykły z Natury), a zamiast wcierać podkład pędzlem - stempluje, trochę dłużej to zajmuje, ale efekt jest bardzo naturalny.
Co do konsystencji - dla mnie jest dobra, nie trzymam jej w lodówce jak każe etykietka, ale to z tego powodu, że u mnie w domu i tak zawsze zimno. fallen_apple może spróbuj ją dłużej podgrzać? Albo czytałam gdzieś, że można ją z jakimś olejem zmieszać, ale nie pamiętam dokładnie jak to zrobić i z czym.

[dottoressa]

Napisane przez fallen_apple

Mam pytanie do wizażanek używających frakcji sojowej jako bazy. Jak radzicie sobie z jej aplikacją? Wiem, że to banalne pytanie, ale dla mnie frakcja strasznie ciężko się rozprowadza - jest bardzo tępa. Próbowałam zrobić jej kąpiel wodną, ale może za krótko ją trzymałam, bo efekt był taki sam.

moja frakcja bardzo szybko przyjmuje postać niemalże płynnej pod wpływem ciepła ciała. nakładam ją jak zwykły krem, tak samo ją też rozprowadzam. może Twoja jest jakaś przeterminowana? z jakiego sklepu ją masz? ja miałam frakcje sojowe i z naturalisa i z mazideł i obydwie rozprowadzały się bardzo dobrze, wchłaniały w miarę szybko, skóra była mięciutka po nich i w dodatku matowa przez długi czas...
myślę, że mogłaś uzywać jej zbyt wiele - sekretem jej doskonałości jest to, by nałożyć bardzo cienką warstwę.

[fallen_apple]

Napisane przez aneta12182

Gdy po raz pierwszy użyłam frakcji to była istna tragedia . Najpierw ją zaaplikowałam, odczekałam aż się wchłonie, na to primer i następnie rozprowadzanie podkładu techniką wcierania... Wyglądałam po tym okropnie, miałam takie smugi, jakbym się olejem wysmarowała, dodatkowo podkład nic nie zakrył, a powchodził bardzo widocznie w pory . Ale zmieniłam pędzel (miałam taki zwykły z Natury), a zamiast wcierać podkład pędzlem - stempluje, trochę dłużej to zajmuje, ale efekt jest bardzo naturalny.
Co do konsystencji - dla mnie jest dobra, nie trzymam jej w lodówce jak każe etykietka, ale to z tego powodu, że u mnie w domu i tak zawsze zimno. fallen_apple może spróbuj ją dłużej podgrzać? Albo czytałam gdzieś, że można ją z jakimś olejem zmieszać, ale nie pamiętam dokładnie jak to zrobić i z czym.

Napisane przez dottoressa

moja frakcja bardzo szybko przyjmuje postać niemalże płynnej pod wpływem ciepła ciała. nakładam ją jak zwykły krem, tak samo ją też rozprowadzam. może Twoja jest jakaś przeterminowana? z jakiego sklepu ją masz? ja miałam frakcje sojowe i z naturalisa i z mazideł i obydwie rozprowadzały się bardzo dobrze, wchłaniały w miarę szybko, skóra była mięciutka po nich i w dodatku matowa przez długi czas...
myślę, że mogłaś uzywać jej zbyt wiele - sekretem jej doskonałości jest to, by nałożyć bardzo cienką warstwę.

Dzięki dziewczyny za odzew.

Aneta12182 no ja swoją frakcję trzymam w lodówce i pewnie przez to się dłużej ogrzewa. Też właśnie przeczytałam, że można ją zmieszać z olejem - tylko nie wiem czy przez ten olej nie będę znowu tłusta.

Dott swoją frakcję kupiłam w naturalisie i to niedawno, bo przyszła parę dni temu. Także na pewno nie jest przeterminowana tylko ja pewnie coś źle robię, bo to moja pierwsza w ogóle. Z tego co piszesz mogłam rzeczywiście jej za dużo nałożyć, bo została mi po niej na buzi taka grubsza warstwa. Jutro spróbuję z mniejszą ilością.

[dottoressa]

Napisane przez fallen_apple

Dzięki dziewczyny za odzew.

Aneta12182 no ja swoją frakcję trzymam w lodówce i pewnie przez to się dłużej ogrzewa. Też właśnie przeczytałam, że można ją zmieszać z olejem - tylko nie wiem czy przez ten olej nie będę znowu tłusta.

Dott swoją frakcję kupiłam w naturalisie i to niedawno, bo przyszła parę dni temu. Także na pewno nie jest przeterminowana tylko ja pewnie coś źle robię, bo to moja pierwsza w ogóle. Z tego co piszesz mogłam rzeczywiście jej za dużo nałożyć, bo została mi po niej na buzi taka grubsza warstwa. Jutro spróbuję z mniejszą ilością.

ja używam na prawdę malutko - dzielę twarz na trzy części - policzek, policzek i czoło, na każdą z nich zużywam taką ilość frakcji, co około 1,5 główki (łebka? czy jak to się tam mówi) od zapałki

[fallen_apple]

Napisane przez dottoressa

ja używam na prawdę malutko - dzielę twarz na trzy części - policzek, policzek i czoło, na każdą z nich zużywam taką ilość frakcji, co około 1,5 główki (łebka? czy jak to się tam mówi) od zapałki

O masz to ja przy Tobie dałam porcję z kilka razy większą. Dzięki, że mnie uświadomiłaś, bo dalaj bym tyle aplikowała i się zastanawiała co jest nie tak.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[dottoressa]

Napisane przez fallen_apple

O masz to ja przy Tobie dałam porcję z kilka razy większą. Dzięki, że mnie uświadomiłaś, bo dalaj bym tyle aplikowała i się zastanawiała co jest nie tak.

i jak tam?

[lilianatoja2]

Ja po lekturze wszelakich wątków zdecydowałam się na Mineral Flowers do skóry mieszanej i jestem mega zadowolona.
Krem jest delikatny, lekko matuje, nie wysusza, trzeba odczekac jakieś 15 min do przyjęcia primera (Meow), na to podkład (Meow FF lub Lumiere VV) i makijaż trzyma się bez większego problemu w stanie bardzo dobrym ok 6 godzin. Potem małe odciśnięcie w bibułkę (nawet ręczkin papierowy ) i na nastepne 3-4 godziny.
Wcześniej gdy stosowałam drogeryjne podkłady (nawet z górnej półki) świeciłam się już po 3 godzianch jak latarnia, a bibułkowanie tylko zmywało makijaż z twarzy. Teraz jestem zduminona efektami. Jednak w tym miejscu muszę zaznaczyć, że całą pielęgnację oparłam na BU, Lush i olejkach Emu. Skóra przstała się strasznie przetłuszczać, nie buntuje się pod makijażem, mam mniej niespodzianek, które są także rzadsze. A wszystko to w przeciągu ok 4 miesięcy, gdu trafiłam na wątek mineralny "z polecenia" ;-)

[braworka]

od prawie tygodnia testuje silikonowy primer KKZJ.
zadowolona jestem
w ramach testów używam na pol twarzy, po kliku h widać różnice na plus oczywiscie dla strony z primerem,
, i nie zapycha mnie, także polubiłam się z nim, szkoda tylko ze pół roku czekał na ukręcenie

[Basiulek]

U mnie sprawdzał się w cieplejsze dni nawilżający krem AA na dzień, ale teraz chyba muszę zaiwestować w coś ochronnego... Znacie może jakies dobre, ochronne kremy, które szybko się wchłaniają i nie są zbyt tłuste?
Bo nie mam za dużo czasu rano przed wyjściem z domu, a jak nałożę proszki zbyt szybko, to mi się plamy robią :< Bo tu się starło, tu rozmazało itp ; )

[FanaticaDelDembow]

Ja mam jeszcze pytanie w sprawie frakcji sojowej Czy jak przez jakieś 5 dni nie będę jej trzymać w lodówce, to popsuje mi się ona? Bo niedługo będę miała mały wyjazd, do lodówki raczej nie będę mieć dostępu i nie wiem, czy ryzykować trzymanie jej po prostu w kosmetyczce czy może dodać do niej jakiegoś konserwantu?

[tiramisu_]

Ja zdecydowałam się (pod minerały Pixie) na Iwostin lipidowy, ochronny na zimę z spf15, czekam teraz tylko aż przyjdzie, bo w aptekach stacjonarnych niedostępny:/ Krem jest rozchwytywany, mam nadzieję, że się sprawdzi, bo mimo tłustej skóry potrzebuję czegoś dobrze chroniącego i wspólgrającego z makijażem...

[braworka]

FanaticaDelDembow - nie wiem czy sie zepsuje, ale może dla bezpieczeństwa na wyjazd weź sobie tylko trochę w małym pojemniczku, tyle co realnie zużyjesz.

[Yasinisi]

Dziewczyny orientujecie się czy MONISTAT można dostać w Niemczech?
Szukam przez google ale póki co nic nie wyszperałam..

[Wronia3]

Jak myślicie, ten krem http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-22293-opis-Iwostin-Sensitia-Krem-nawilzajacy-nowa-wersja.htm nadał by się na wieczorne nawilżanie? [Nie na dzień pod makijaż]

Mam cerę skłonna do rumieńców, przesuszania na nosie i w okolicy ust. Można ją zaliczyć do średnio-suchej że tak powiem. Często mam uczucie ściągnięcia.

[One_LoVe]

Mnie też wszystko zapycha, nawet humektan , po wielu poszukiwaniach i testach u mnie sprawdza się:
żel HA+płynny ekstrakt z aloesu 10x (Naturalis)
Tanio i bardzo wydajnie, minerały się na tym trzymają.

Teraz na zimę przydałoby się w sumie mocniejsze nawilżenie/natłuszczenie skóry, ale i tak nie narzekam.

[ane8]

Napisane przez One_LoVe

Mnie też wszystko zapycha, nawet humektan , po wielu poszukiwaniach i testach u mnie sprawdza się:
żel HA+płynny ekstrakt z aloesu 10x (Naturalis)
Tanio i bardzo wydajnie, minerały się na tym trzymają.

Teraz na zimę przydałoby się w sumie mocniejsze nawilżenie/natłuszczenie skóry, ale i tak nie narzekam.

Mnie niestety żel HA nawet zapycha

[Szabik]

Napisane przez ane8

Mnie niestety żel HA nawet zapycha

???
Czasem czytając opinie osób, że "wszystko je zapycha" tak sobie myślę, że może warto zrobić sobie przez dobę próbę nie nakładając na cerę nic i absolutnie nic z nią nie robiąc. I może okaże się, że (jak u mnie) pory "zapychają się" przez produkcję sebum.
Bo mogę zrozumieć, że żel hialuronowy może kogoś uczulić. Ale nie zapchać- sam kwas nie ma takich właściwości, a ilość konserwantu jest na tyle znikoma, że można ją pominąć. A takie opinie o HA wygłaszają z reguły tylko osoby, które "zapycha wszystko".

[ane8]

Napisane przez Szabik

???
Czasem czytając opinie osób, że "wszystko je zapycha" tak sobie myślę, że może warto zrobić sobie przez dobę próbę nie nakładając na cerę nic i absolutnie nic z nią nie robiąc. I może okaże się, że (jak u mnie) pory "zapychają się" przez produkcję sebum.
Bo mogę zrozumieć, że żel hialuronowy może kogoś uczulić. Ale nie zapchać- sam kwas nie ma takich właściwości, a ilość konserwantu jest na tyle znikoma, że można ją pominąć. A takie opinie o HA wygłaszają z reguły tylko osoby, które "zapycha wszystko".

Widocznie moja cera jest inna niż wszystkie... Na szczęście znalazłam już swój nawilżacz. Żelowi HA dawałam już kilka szans i za każdym razem wysyp. Więc zapycha czy tam uczula - mi to wszystko jedno, bo i tak nie mogę go używać...

[ciriness]

Napisane przez tiramisu_

Ja zdecydowałam się (pod minerały Pixie) na Iwostin lipidowy, ochronny na zimę z spf15, czekam teraz tylko aż przyjdzie, bo w aptekach stacjonarnych niedostępny:/ Krem jest rozchwytywany, mam nadzieję, że się sprawdzi, bo mimo tłustej skóry potrzebuję czegoś dobrze chroniącego i wspólgrającego z makijażem...

Dla mnie on jest idealny na zimę dla suchej skóry pod minerałki, jestem zadowolona jak na razie

[tiramisu_]

Napisane przez ciriness

Dla mnie on jest idealny na zimę dla suchej skóry pod minerałki, jestem zadowolona jak na razie

Testuję go już kilka dni i jest super a mam tłustą cerę Polecam