Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście?

valetka · 2011-01-20, 22:34

Witam,
jestem studentką pierwszego roku na UAMie, wydział historyczny.

Z powodu pewnych sytuacji życiowych bardzo mało uczęszczałam na zajęcia i nie ma szans, bym zaliczyła I semestr z większości przedmiotów.
Poza tym, jeden z egzaminów końcowych określa na jaką specjalizację się dostaniemy (II semestr to już rozdział na dwie specjalizacje) Na tą, którą chcę jest ok 25 miejsc i decyduje o tym egzamin, którego z pewnością nie zdam.

Teraz moje pytanie brzmi - czy widzicie jakikolwiek sposób wybrnięcia z tej sytuacji, prócz rezygnacji ze studiów i wszczęcia ich z powrotem za rok?
Słyszałam o czymś takim jak urlop dziekański, ale po pierwsze nie wiem na jakiej zasadzie to dokładnie działa, a po drugie nie wiem, czy cokolwiek by mi pomógł w mojej sytuacji.

Druga sprawa - mam szansę zaliczyć ok 2 przedmiotów - czy mimo "olania" reszty, mogę zaliczyć tylko te? Czy będzie to w jakiś sposób ważne? Czy w razie podjęcia studiów za rok będzie się liczyło?

Dodam jeszcze, że zamierzam iść do dziekanatu oczywiście, ale może ktoś mógłby mi tutaj pomóc.

Proszę o pomoc, gdyż jestem załamana

skazana_na_bluesa · 2011-01-20, 23:07

zeby wziac urlop dziekanski musisz miec zaliczony przynajmniej semestr. np. na mojej uczelni jest tak, ze jak uwalisz cos z 1 roku to wylatujsz z uczelni (chodzi mi przedmioty sekwencyjne, ktore stanowia 90% wszystkich przedmiotow), a na wyzszych latach po prostu powtarzasz rok. dopytaj w dziekanacie, jak to u was wyglada

Futbolowa · 2011-01-20, 23:10

O urlopie dziekańskim znajdziesz gro informacji w sieci.

Nie masz szans na zaliczenie z powodu nieobecności, czy chodzi o coś innego?

**201607131114** · 2011-01-20, 23:57

Urlop dziekański na UAMie dostaje się zwykle po pierwszym roku, to samo z przerwą w studiach. Są oczywiście sytuacje, gdy te zasady się nagina (na przykład ja dostałam przerwę w studiach po tygodniu zajęć na pierwszym roku drugiego kierunku, gdy nie dało się pogodzić zajęć, wróciłam rok później) ale tu każdy przypadek jest chyba rozpatrywany indywidualnie.

Jeśli problemy wynikają z kłopotów zdrowotnych możesz spróbować ubiegać się o urlop zdrowotny. Podpytam mojego lubego o szczegóły (trzeci rok historii, UAM), może będzie coś więcej wiedział.

Jesli chodzi o zaliczanie teraz przedmiotów i przepisywanie ich w następnym roku to czasem przepisują, czasem nie. Możesz jeszcze postarać się zdać ile się da i złożyć wniosek o warunki, ale tu jest ograniczenie co do ilości przedmiotów.

Nie wiem czy to cokolwiek pomogło, postaram się wszystkich moich historyków podpytać co i jak.

tavallinen_nainen · 2011-01-21, 07:06

Wg nowego regulaminu uam urlop mozna dostac juz na pierwszym roku, na stronach niektorych wydzialow sa nawet gotowe wnioski, wystarczy wypelnic i uzasadnic (np. choroba czy jakas inna trudna sytuacja). Mozesz jednoczesnie zlozyc odrebne pismo - wniosek o pozwolenie na udzial w czesci zajec podczas urlopu - bedzie to bodajze paragraf 47 - i wpisac tam te przedmioty, ktore masz szanse zaliczyc.

Anex · 2011-01-21, 08:24

Najważniejsze, to przeczytaj regulamin studiów, po drugie jak masz sympatyczne panie w dziekanacie to one najlepiej Tobie doradzą, nie odwlekaj wizyty w dziekanacie tylko idź tam jak najszybciej, przedstaw całą sytuacje i zapytaj o jak najlepsze wyjście ;-) A jak panie dziekanatowe są z tych mniej sympatycznych, co to nigdy nie mają czasu i tylko fukają, wzdychają to też nie poddawaj się: dobrze, teraz nie ma pani czasu a o której mogę przyjść z bardzo ważną sprawą. Lepiej najpierw porozmawiać z paniami z dziekanatu niż z dziekanem bo dziekani zmieniają się a one siedzą tam wieki więc lepiej orientują się w ew. okienkach w regulaminie. Powodzenia

tavallinen_nainen · 2011-01-21, 10:56

już raz pisałam, ale post się chyba nie wysłał, jeśli jest inaczej, to z góry przepraszam. Wg nowego regulaminu studiów uam, który obowiązuje od 1 października 2010, możesz wziąć urlop już na pierwszym roku. Możesz także złożyć wniosek o pozwolenie na udział w części zajęc i wymienić w nim te 2 przedmioty, które uda Ci się zaliczyć. Powodzenia

**201607131114** · 2011-01-21, 20:30

tavallinen_nainen, wszystko się wysłało, boska jesteś!

Z tego co udało mi się jeszcze dowiedzieć: z wnioskiem powinnaś się zgłosić do prodziekana, on tam na historii podobno tymi sprawami się zajmuje.

Podobno nie jest bezwzględny i nie zjada studentów

Ilsa Lund · 2011-05-09, 22:30

A czy zdarza się nie dostać pozwolenia na przerwę w studiach ? Chciałabym rozpocząć drugi kierunek i ten olać na chwilę lub na zawsze

vogelek · 2011-05-09, 23:08

Cytat:

Napisane przez valetka

Witam,
jestem studentką pierwszego roku na UAMie, wydział historyczny.

Z powodu pewnych sytuacji życiowych bardzo mało uczęszczałam na zajęcia i nie ma szans, bym zaliczyła I semestr z większości przedmiotów.
Poza tym, jeden z egzaminów końcowych określa na jaką specjalizację się dostaniemy (II semestr to już rozdział na dwie specjalizacje) Na tą, którą chcę jest ok 25 miejsc i decyduje o tym egzamin, którego z pewnością nie zdam.

Teraz moje pytanie brzmi - czy widzicie jakikolwiek sposób wybrnięcia z tej sytuacji, prócz rezygnacji ze studiów i wszczęcia ich z powrotem za rok?
Słyszałam o czymś takim jak urlop dziekański, ale po pierwsze nie wiem na jakiej zasadzie to dokładnie działa, a po drugie nie wiem, czy cokolwiek by mi pomógł w mojej sytuacji.

Druga sprawa - mam szansę zaliczyć ok 2 przedmiotów - czy mimo "olania" reszty, mogę zaliczyć tylko te? Czy będzie to w jakiś sposób ważne? Czy w razie podjęcia studiów za rok będzie się liczyło?

Dodam jeszcze, że zamierzam iść do dziekanatu oczywiście, ale może ktoś mógłby mi tutaj pomóc.

Proszę o pomoc, gdyż jestem załamana

Jestem na tym wydziale i chyba studiuję ten sam kierunek co autora czyli archeologię;P Niestety nie ma szans aby iść na specjalizację śródziemnomorską bez zdania egzaminu ze archeologii śródziemnomorskiej. Ponieważ aby dostać się na tą specjalizacje należy zdać ten egzamin z w pierwszym terminie. Poza tym osoba która nie zdała jednego z dwóch egzaminów nie ma szans na wywalczenie czegoś.
Swoją drogą autorko jeżeli jeszcze tutaj zaglądasz -dlaczego tak bardzo zależało Tobie by iść na śródziemkę mając problemy ze zdaniem egzaminu z śródziemki.

skazana_na_bluesa · 2011-05-10, 09:08

Cytat:

Napisane przez Ilsa Lund

A czy zdarza się nie dostać pozwolenia na przerwę w studiach ? Chciałabym rozpocząć drugi kierunek i ten olać na chwilę lub na zawsze

ja o takim przypadku nie slyszalam

2011-01-20, 22:34	#1
valetka Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 26	Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? Witam, jestem studentką pierwszego roku na UAMie, wydział historyczny. Z powodu pewnych sytuacji życiowych bardzo mało uczęszczałam na zajęcia i nie ma szans, bym zaliczyła I semestr z większości przedmiotów. Poza tym, jeden z egzaminów końcowych określa na jaką specjalizację się dostaniemy (II semestr to już rozdział na dwie specjalizacje) Na tą, którą chcę jest ok 25 miejsc i decyduje o tym egzamin, którego z pewnością nie zdam. Teraz moje pytanie brzmi - czy widzicie jakikolwiek sposób wybrnięcia z tej sytuacji, prócz rezygnacji ze studiów i wszczęcia ich z powrotem za rok? Słyszałam o czymś takim jak urlop dziekański, ale po pierwsze nie wiem na jakiej zasadzie to dokładnie działa, a po drugie nie wiem, czy cokolwiek by mi pomógł w mojej sytuacji. Druga sprawa - mam szansę zaliczyć ok 2 przedmiotów - czy mimo "olania" reszty, mogę zaliczyć tylko te? Czy będzie to w jakiś sposób ważne? Czy w razie podjęcia studiów za rok będzie się liczyło? Dodam jeszcze, że zamierzam iść do dziekanatu oczywiście, ale może ktoś mógłby mi tutaj pomóc. Proszę o pomoc, gdyż jestem załamana Edytowane przez valetka Czas edycji: 2011-01-20 o 22:35

2011-01-20, 23:07	#2
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? zeby wziac urlop dziekanski musisz miec zaliczony przynajmniej semestr. np. na mojej uczelni jest tak, ze jak uwalisz cos z 1 roku to wylatujsz z uczelni (chodzi mi przedmioty sekwencyjne, ktore stanowia 90% wszystkich przedmiotow), a na wyzszych latach po prostu powtarzasz rok. dopytaj w dziekanacie, jak to u was wyglada

2011-01-20, 23:10	#3
Futbolowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości Wiadomości: 10 172	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? O urlopie dziekańskim znajdziesz gro informacji w sieci. Nie masz szans na zaliczenie z powodu nieobecności, czy chodzi o coś innego? __________________ k l a u d y n a m a c i a g . p l insta \| twitter

2011-01-20, 23:57	#4
201607131114 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 330	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? Urlop dziekański na UAMie dostaje się zwykle po pierwszym roku, to samo z przerwą w studiach. Są oczywiście sytuacje, gdy te zasady się nagina (na przykład ja dostałam przerwę w studiach po tygodniu zajęć na pierwszym roku drugiego kierunku, gdy nie dało się pogodzić zajęć, wróciłam rok później) ale tu każdy przypadek jest chyba rozpatrywany indywidualnie. Jeśli problemy wynikają z kłopotów zdrowotnych możesz spróbować ubiegać się o urlop zdrowotny. Podpytam mojego lubego o szczegóły (trzeci rok historii, UAM), może będzie coś więcej wiedział. Jesli chodzi o zaliczanie teraz przedmiotów i przepisywanie ich w następnym roku to czasem przepisują, czasem nie. Możesz jeszcze postarać się zdać ile się da i złożyć wniosek o warunki, ale tu jest ograniczenie co do ilości przedmiotów. Nie wiem czy to cokolwiek pomogło, postaram się wszystkich moich historyków podpytać co i jak.

2011-01-21, 07:06	#5
tavallinen_nainen Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 12	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? Wg nowego regulaminu uam urlop mozna dostac juz na pierwszym roku, na stronach niektorych wydzialow sa nawet gotowe wnioski, wystarczy wypelnic i uzasadnic (np. choroba czy jakas inna trudna sytuacja). Mozesz jednoczesnie zlozyc odrebne pismo - wniosek o pozwolenie na udzial w czesci zajec podczas urlopu - bedzie to bodajze paragraf 47 - i wpisac tam te przedmioty, ktore masz szanse zaliczyc.

2011-01-21, 08:24	#6
Anex Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-02 Lokalizacja: z domku Wiadomości: 963	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? Najważniejsze, to przeczytaj regulamin studiów, po drugie jak masz sympatyczne panie w dziekanacie to one najlepiej Tobie doradzą, nie odwlekaj wizyty w dziekanacie tylko idź tam jak najszybciej, przedstaw całą sytuacje i zapytaj o jak najlepsze wyjście ;-) A jak panie dziekanatowe są z tych mniej sympatycznych, co to nigdy nie mają czasu i tylko fukają, wzdychają to też nie poddawaj się: dobrze, teraz nie ma pani czasu a o której mogę przyjść z bardzo ważną sprawą. Lepiej najpierw porozmawiać z paniami z dziekanatu niż z dziekanem bo dziekani zmieniają się a one siedzą tam wieki więc lepiej orientują się w ew. okienkach w regulaminie. Powodzenia

2011-01-21, 10:56	#7
tavallinen_nainen Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 12	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? już raz pisałam, ale post się chyba nie wysłał, jeśli jest inaczej, to z góry przepraszam. Wg nowego regulaminu studiów uam, który obowiązuje od 1 października 2010, możesz wziąć urlop już na pierwszym roku. Możesz także złożyć wniosek o pozwolenie na udział w części zajęc i wymienić w nim te 2 przedmioty, które uda Ci się zaliczyć. Powodzenia

2011-01-21, 20:30	#8
201607131114 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 330	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? tavallinen_nainen, wszystko się wysłało, boska jesteś! Z tego co udało mi się jeszcze dowiedzieć: z wnioskiem powinnaś się zgłosić do prodziekana, on tam na historii podobno tymi sprawami się zajmuje. Podobno nie jest bezwzględny i nie zjada studentów

2011-05-09, 22:30	#9
Ilsa Lund Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: *miasto know-how Wiadomości: 21 061	Dot.: Trudna sytuacja UAM, rezygnacja, jakiś urlop czy inne wyjście? A czy zdarza się nie dostać pozwolenia na przerwę w studiach ? Chciałabym rozpocząć drugi kierunek i ten olać na chwilę lub na zawsze __________________ 13.03.2008 13.03.2013 13.09.2014

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)