Świece zapachowe cz. IV (m.in. Yankee Candles)

[Murszafka]

Napisane przez elun

Odpaliłam dziś małą świeczunię w słoju i... przepadłam! Już wiem, że woski będą dla mnie próbką zapachu, a gdy mi się jakiś bardzo spodoba oprócz tego będzie świeca. Ten nastrój Niestety dysponuję tylko dwoma małymi bo duża stoi na ławie w formie dekoracji (do świąt - będzie prezentem dla Teściowej pod choinkę )

W formie stosu dla czarownicy??
No i chyba mnie namówiłyście na Beachwooda w świecy. Z obowiązkowym kloszem.
Czy Mikołaj mnie słyszy??

[sugarfreeee]

Napisane przez ursogangsta

jak dla mnie (czego się nie spodziewałam) snowflake cookie jest wspaniałe!

pytałam was wczoraj (i ponawiam, bo przez dwie strony wątku nikt mi nie odpisał co o tym sądzi): chciałam spytać o woski - widzę, że większość chyba kruszy i pali po kawałku. Ja zawsze wrzucałam do kominka cały żeby bardziej pachniało... Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam - myślicie że jest różnica między paleniem małych świeżych kawałków i używaniem już palonego?

jeśli chodzi o to, że woski niby lepiej pachną - wszystkie produkty są z tego samego wosku - czy to tarty, czy samplery, czy świece. myślę, że po prostu woski pachną lepiej przez to, że mają większą powierzchnię "parowania"

Palony już raz stopniowo traci na intensywności

Nie do końca zgodziłabym się, że zapachy nie różnią się między sobą w zależności od tego, czy jest to zapach w wosku czy w świecy. Mam kilka (naście) świec i wosków tego samego zapachu i bardzo często zdarza się, że świeca ma zapach nieco mniej intensywny (jeśli chodzi o "agresywną" projekcję zapachu na pokój), natomiast zapach jest dużo szlachetniejszy. Samplery są dużo słabsze od wosków, ale to faktycznie najprawdopodobniej wynika z tego, że jest mniejsze pole parowania zapachu.

Woski tarty i woski świecy nieco się różnią - rozpal świecę, zgaś ją...a potem zajrzyj pod pokrywkę - wosk w świecy nasączony jest znacznie bardziej tym olejkiem zapachowym - często zdarza się nawet, że osiada na powierzchni świecy.

[Miss Transept]

Napisane przez Murszafka

Hej Podczytuję Was od kilku dni i już wiem, że to było złe -zajrzeć tutaj... Miałam tylko 6 wosków, teraz mam 16 i paczka z kolejnymi 10 już leci... Na dodatek zaraziłam tym Mamę i... Tatę, który do tej pory tępił wszystko, co w domu pachnie...
A pod choinkę zażyczyłam sobie kominek YK I najchętniej wykupiłabym cały zapas Beachwood... Właśnie sobie topię, korzystając ze zwolnienia lekarskiego
Miłego dnia!!!

Witaj wśród uzależnionych. Ja się wciągnęłam rok temu i najpierw zamówiłam 6 wosków, a po 2 miesiącach miałam już kilkadziesiąt wosków i świecę.

Napisane przez Murszafka

No więc właśnie... To wciąga i nie puszcza!! Na świece też mi kaski szkoda, zwłaszcza, że metraż mam podły i bym nie miała ich gdzie trzymać... A jedna to przecież za mało

Też tak miałam na początku, a potem kupiłam jedną świecę i poszło. Teraz wolę świece.

Napisane przez Kasiulka22

Zgadzam się. Woski są super. Uwielbiam palić w kominku zapachowym (wszelakie różności), ale świeca w zimny wieczór to więcej niż poezja

Otóż to.


Znalazłam dziś awizo w skrzynce, zadzwoniłam do kuriera, powiedział że może mi podrzuci wieczorem. To chyba moja paczka ze Świata Zapachów.


A tymczasem odpaliłam Ice Crystal, zrobię sobie świąteczny nastrój, skoro już jest mróz.

[Murszafka]

Napisane przez Miss Transept

Witaj wśród uzależnionych. Ja się wciągnęłam rok temu i najpierw zamówiłam 6 wosków, a po 2 miesiącach miałam już kilkadziesiąt wosków i świecę.

Też tak miałam na początku, a potem kupiłam jedną świecę i poszło. Teraz wolę świece.

Otóż to.


Znalazłam dziś awizo w skrzynce, zadzwoniłam do kuriera, powiedział że może mi podrzuci wieczorem. To chyba moja paczka ze Świata Zapachów.


A tymczasem odpaliłam Ice Crystal, zrobię sobie świąteczny nastrój, skoro już jest mróz.

Z domu mnie wyrzucą, nie dość, że bezskutecznie usiłuję zredukować ilość flachonów z perfumami (co jeden sprzedam, to dwa nowe się zjawiają ), to jeszcze to... Choć flachonowy mam zastój chwilowo, a woski taniej wychodzą
Klosze mnie zaintrygowały -z nimi świeca traci nagrobkowość

[elun]

Napisane przez Murszafka

W formie stosu dla czarownicy??

Hehe na szczęście nie - mnie trafiła się Teściowa - Druga Mama
Z resztą można się domyślić że jest fajna skoro dostanie pod choinkę dużą świecę YC (Fluffy Towels, nie np. Witches Brew), nieprawdaż?

[ursogangsta]

Napisane przez sugarfreeee

Palony już raz stopniowo traci na intensywności

Nie do końca zgodziłabym się, że zapachy nie różnią się między sobą w zależności od tego, czy jest to zapach w wosku czy w świecy. Mam kilka (naście) świec i wosków tego samego zapachu i bardzo często zdarza się, że świeca ma zapach nieco mniej intensywny (jeśli chodzi o "agresywną" projekcję zapachu na pokój), natomiast zapach jest dużo szlachetniejszy. Samplery są dużo słabsze od wosków, ale to faktycznie najprawdopodobniej wynika z tego, że jest mniejsze pole parowania zapachu.

Woski tarty i woski świecy nieco się różnią - rozpal świecę, zgaś ją...a potem zajrzyj pod pokrywkę - wosk w świecy nasączony jest znacznie bardziej tym olejkiem zapachowym - często zdarza się nawet, że osiada na powierzchni świecy.

czytałam na fb świata zapachów chyba, że to jest ten sam materiał - tarty, samplery, świece są z tego samego wosku. oficjalnie. jeszcze nie miałam okazji porównać, każdego zapachu mam po jednej wersji

ja palę sobie kominek w salonie - drzwi do sypialni często otwarte, aneks kuchenny, przedpokój zaraz za rogiem - będzie 25-30 m2... zawsze wrzucam cały wosk żeby lepiej pachniało, poza tym nie chce mi się użerać się później z tymi okruszkami. ale jeśli w ten sposób zapach się ulatnia szybciej, to może zmienię taktykę. za tydzień czy dwa będę w sklepie, to podpytam specjalistów co o tym sądzą ale widziałam kiedyś że palą, a jak chcą zmienić to wrzucają do siateczki palony "na później", a te kawałki były na oko spore...
też mam wrażenie że delikatnych zapachów prawie nie czuć na takim metrażu - np. bahama breeze pachniało bardzo mizernie.

[Murszafka]

Napisane przez elun

Hehe na szczęście nie - mnie trafiła się Teściowa - Druga Mama
Z resztą można się domyślić że jest fajna skoro dostanie pod choinkę dużą świecę YC (Fluffy Towels, nie np. Witches Brew), nieprawdaż?

Szczęściara...
Mi moja kupi kominek do wosków -wskazany palcem. Choć pewnie i tak to ja za niego zapłacę, jak znam życie

Napisane przez ursogangsta

czytałam na fb świata zapachów chyba, że to jest ten sam materiał - tarty, samplery, świece są z tego samego wosku. oficjalnie. jeszcze nie miałam okazji porównać, każdego zapachu mam po jednej wersji

ja palę sobie kominek w salonie - drzwi do sypialni często otwarte, aneks kuchenny, przedpokój zaraz za rogiem - będzie 25-30 m2... zawsze wrzucam cały wosk żeby lepiej pachniało, poza tym nie chce mi się użerać się później z tymi okruszkami. ale jeśli w ten sposób zapach się ulatnia szybciej, to może zmienię taktykę. za tydzień czy dwa będę w sklepie, to podpytam specjalistów co o tym sądzą ale widziałam kiedyś że palą, a jak chcą zmienić to wrzucają do siateczki palony "na później", a te kawałki były na oko spore...
też mam wrażenie że delikatnych zapachów prawie nie czuć na takim metrażu - np. bahama breeze pachniało bardzo mizernie.

Nie wiem, jak to jest z woskami w różnych produktach, ale co do kruszenia... Widziałam, jak sprzedawca brutalnie miażdżył tartaletki w woreczkach foliowych, a potem dosypywał po trochu różnych do kominka... Ogłosił przy tym wszystkim obecnym, że robi własne mieszanki, bo mu się już trochę nudzą te zapachy...

[azaina]

mój dzisiejszy zakup z Hebe
niestety pachnie słabiutko.. chyba że jeszcze musi się rozkręcić, ale wątpię, bo już z pół godziny się pali.
przynajmniej ładnie wygląda. skoro nie kupiłam żadnej świecy YC to muszę się tym zadowolić

[Murszafka]

Napisane przez azaina

mój dzisiejszy zakup z Hebe
niestety pachnie słabiutko.. chyba że jeszcze musi się rozkręcić, ale wątpię, bo już z pół godziny się pali.
przynajmniej ładnie wygląda. skoro nie kupiłam żadnej świecy YC to muszę się tym zadowolić

Ja to się w ogole zastanawiam, po co inni ludzie robią świece skoro i tak każdy z czasem się rzuci na YK

Aaaale... Mam pytanie o granulki. Regent House. Ogólnie nie jestem z nich zadowolona, bo się podejrzanie szybko odpachniają. Ale mam Angel Wings i Black Orchid. I dlaczego pachną różnie, a oba Angelem?? Pomocy...

[azaina]

Napisane przez Murszafka

Ja to się w ogole zastanawiam, po co inni ludzie robią świece skoro i tak każdy z czasem się rzuci na YK

robią je dla tych wszystkich nieuświadomionych ludzi..


a w ogóle odkryłam dzisiaj, że YC można też kupić w minti shopie

[Caramella]

Swieca Christmas Cookie sie pali w moim malym pokoju czuc ja mocno, pachnie jak krem do karpatki Jestem bardzo zadowolona

[Miss Transept]

Napisane przez Murszafka

Z domu mnie wyrzucą, nie dość, że bezskutecznie usiłuję zredukować ilość flachonów z perfumami (co jeden sprzedam, to dwa nowe się zjawiają ), to jeszcze to... Choć flachonowy mam zastój chwilowo, a woski taniej wychodzą
Klosze mnie zaintrygowały -z nimi świeca traci nagrobkowość

Też miałam takie obawy, ale na szczęście jakoś się pogodzili z moim kolejnym świrem. To: http://zapachdomu.pl/cacheimg/produk...079270x410.jpg są najbardziej nagrobkowe świece jakie widziałam.

Napisane przez Murszafka

Nie wiem, jak to jest z woskami w różnych produktach, ale co do kruszenia... Widziałam, jak sprzedawca brutalnie miażdżył tartaletki w woreczkach foliowych, a potem dosypywał po trochu różnych do kominka... Ogłosił przy tym wszystkim obecnym, że robi własne mieszanki, bo mu się już trochę nudzą te zapachy...

Też czasem tak robię, zwłaszcza jak mi jakiś zapach nie podejdzie, to próbuję go czymś "doprawić" żeby stał się bardziej znośny.

Napisane przez azaina

a w ogóle odkryłam dzisiaj, że YC można też kupić w minti shopie

O! Lecę zobaczyć, bo zdaje się, że minti shop jest bardzo blisko mnie więc może w końcu udałoby mi się pooglądać coś stacjonarnie.

[golgie]

Przyszła moja paczucha, odpaliłam po 1/4 każdego wosku-jedna cząstka w łazience, a druga w pokoju i na razie nic nie czuję.
Na sucho miętowy pocałunek zapachniał mi gumką do zmazywania, taką pachnącą ,jaką kiedyś miałam w dzieciństwie,albo cukierkiem miętowym Vick (były kiedyś takie)
A ten drugi miętus pachnie mi jakimiś słodyczami, trochę pudrem, trochę anyżkiem i w tle jest mięta ,ale bardzo wycofana, według mnie..
EDIT- odszczekuję to, że napisałam, że nie czuję miętowego pocałunku jeszcze, teraz wyszłam z pokoju, a ta malutka ćwiarteczka wosku już rozeszła się na łazienkę, korytarz i już wchodzi do pokoju-w ciężkim szoku jestem

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Kurcze, fajne są te woski...
Niedobrze-jak tak dalej pójdzie, to będę musiała mieć każdą świecę Kringle Candle

[królewna z drewna]

Złożyłam zamówienie w sklepie Zapach Domu i już nie mogę się doczekać przesyłki

[elun]

Kurczę, ale super metoda z tym gaszeniem świecy przez znurzanie knota w roztopionym wosku! Zupełnie znika problem smrodku knota po zgaszeniu Mała świeca Loves me loves me not zapachniła mi mieszkanie o powierzchni 27m (open-space), nieźle
Co do zapachów to ostatnio mój TŻ wchodząc do domu aż się zakrztusił i rozkaszlał i z pretensjami do mnie co ja tu palę jakieś maggi, rosoły czy inne przyprawy A ja sobie tylko Salted caramel w kominku rozpuściłam... i mi pachniało pięknie krówkami lub cukierkami toffi...
Z tym, że jak wyszłam z domu i wróciłam to dla mnie też zaczął brzydko pachnieć, jednak nie dla mnie on

[Cheza01]

Napisane przez królewna z drewna

Złożyłam zamówienie w sklepie Zapach Domu i już nie mogę się doczekać przesyłki

To chwal się co zamówiłaś

[golgie]

Ten wosk Kringle Peppermint Twist musi mieć olejek euakaliptusowy w sobie, wystarczy ,że się zbliży nos, a ten od razu się odtyka

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez królewna z drewna

Złożyłam zamówienie w sklepie Zapach Domu i już nie mogę się doczekać przesyłki

Szybko pisz, jakie zamówienie popełniłaś

[Murszafka]

Wstydzę się sama przed sobą za to zamówienie, ale leci:

Waniliowa babeczka (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Świąteczne ciasteczko (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Słodko-słony karmel (wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Przyprawy z raju (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Korzenna pomarańcza (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Jabłka i sosnowe igły (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Herbatka waniliowa (wosk w kształcie tarty) - 1 szt.
Breakable Wax Potpourri : Żurawina - 1 szt.
Breakable Wax Potpourri : Słonecznik

Podwójne do podziału z Mamą... Mam nadzieję, że wszystko mi "podejdzie"...

[Kasiulka22]

Napisane przez golgie

Przyszła moja paczucha, odpaliłam po 1/4 każdego wosku-jedna cząstka w łazience, a druga w pokoju i na razie nic nie czuję.
Na sucho miętowy pocałunek zapachniał mi gumką do zmazywania, taką pachnącą ,jaką kiedyś miałam w dzieciństwie,albo cukierkiem miętowym Vick (były kiedyś takie)
A ten drugi miętus pachnie mi jakimiś słodyczami, trochę pudrem, trochę anyżkiem i w tle jest mięta ,ale bardzo wycofana, według mnie..
EDIT- odszczekuję to, że napisałam, że nie czuję miętowego pocałunku jeszcze, teraz wyszłam z pokoju, a ta malutka ćwiarteczka wosku już rozeszła się na łazienkę, korytarz i już wchodzi do pokoju-w ciężkim szoku jestem

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Kurcze, fajne są te woski...
Niedobrze-jak tak dalej pójdzie, to będę musiała mieć każdą świecę Kringle Candle

Ha i teraz zachodzi pytanie, który jest ładniejszy? .

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez Murszafka

Wstydzę się sama przed sobą za to zamówienie, ale leci:

Waniliowa babeczka (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Świąteczne ciasteczko (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Słodko-słony karmel (wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Przyprawy z raju (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Korzenna pomarańcza (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Jabłka i sosnowe igły (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Herbatka waniliowa (wosk w kształcie tarty) - 1 szt.
Breakable Wax Potpourri : Żurawina - 1 szt.
Breakable Wax Potpourri : Słonecznik

Podwójne do podziału z Mamą... Mam nadzieję, że wszystko mi "podejdzie"...

Kochana ja Cię błagam, opisz mi slonecznik jak dojdzie bo jestem przeciekawa

[magdap_96]

kilka stron temu czytałam o tajemniczym Panu Przemku czy któraś z was mogłaby mi napisać coś więcej ?

[azaina]

Napisane przez Miss Transept

O! Lecę zobaczyć, bo zdaje się, że minti shop jest bardzo blisko mnie więc może w końcu udałoby mi się pooglądać coś stacjonarnie.

o, a ja nawet nie wiedziałam, że oni mają stacjonarny sklep w necie wypatrzyłam

[Miss Transept]

Napisane przez golgie

Kurcze, fajne są te woski...
Niedobrze-jak tak dalej pójdzie, to będę musiała mieć każdą świecę Kringle Candle

Znam to. Już pożądam większości zapachów, które testowałam w formie wosków.

Napisane przez Kasiulka22

Kochana ja Cię błagam, opisz mi slonecznik jak dojdzie bo jestem przeciekawa

Podłączam się do prośby, fascynuje mnie to.

Napisane przez azaina

o, a ja nawet nie wiedziałam, że oni mają stacjonarny sklep w necie wypatrzyłam

A, bo nie mają. Ale kiedyś koleżanka się umówiła stacjonarnie, jak chciała obejrzeć dokładnie kolory pomadek i nie było problemu, więc myślę, że ze świecami też nie powinno być.


No i kurier chyba nie miał czasu, bo nie podrzucił. Trudno, najwyżej jutro dostanę.

[Murszafka]

Napisane przez Kasiulka22

Kochana ja Cię błagam, opisz mi slonecznik jak dojdzie bo jestem przeciekawa

Ja chyba zwariuję od czekania, bo domowy listonosz wszystko gubi, więc zamówiłam na robotę, a na zwolnieniu jestem...
Opstrykałam woski

[LadyI]

Napisane przez Kasiulka22

Słyszałam właśnie, że warto zainwestować w te nożyczki. Ponoć są super i to nie to samo, co obcinanie różnymi półśrodkami

Może też je kiedyś kliknę

Rano byłam w sklepie i wąchałam świece Air Wick multikolor, nie czułam nic kosztowały w leclerku 18,99 zł wiec się nie skusiłam, jak kiedyś dopadnę w promocji to wezmę chociażby dla tych kolorów

miałam tę świecę i bardzo lubiłam

[scwow]

Napisane przez dobbinka

Może woski są zwietrzałe, ale jeśli pachną na sucho, to raczej może być zbyt krótki kominek i za intensywnie się pali w nim podgrzewacz, dlatego może być czuć wosk, a nie wosk. Sprawdź sobie wyskość kominka.

masz rację to pewnie o to chodzi, no nic trza się wybrać po odpowiednią wysokość

[królewna z drewna]

Napisane przez Cheza01

To chwal się co zamówiłaś

Napisane przez golgie

Szybko pisz, jakie zamówienie popełniłaś

Wzięłam po 2 woski promocyjne: Christmas Cookie, Christmas Eve i Apple&Pine Needle (chyba ostatnie wykupiłam ). Jeszcze kilka wosków dla koleżanki

[kawaw]

Napisane przez ursogangsta

jak dla mnie (czego się nie spodziewałam) snowflake cookie jest wspaniałe!

pytałam was wczoraj (i ponawiam, bo przez dwie strony wątku nikt mi nie odpisał co o tym sądzi): chciałam spytać o woski - widzę, że większość chyba kruszy i pali po kawałku. Ja zawsze wrzucałam do kominka cały żeby bardziej pachniało... Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam - myślicie że jest różnica między paleniem małych świeżych kawałków i używaniem już palonego?

jeśli chodzi o to, że woski niby lepiej pachną - wszystkie produkty są z tego samego wosku - czy to tarty, czy samplery, czy świece. myślę, że po prostu woski pachną lepiej przez to, że mają większą powierzchnię "parowania"

Ja osobiscie krusze na kawalki wosk i zeby byl intensywniejszy zapach wkladam 2 tealighty

[Kasiulka22]

Napisane przez Murszafka

Ja chyba zwariuję od czekania, bo domowy listonosz wszystko gubi, więc zamówiłam na robotę, a na zwolnieniu jestem...
Opstrykałam woski

Kochana toz to masochizm z tym czekaniem ale fakt, gdyby miały zginąć byłoby jeszcze gorzej

[Murszafka]

Napisane przez Kasiulka22

Kochana toz to masochizm z tym czekaniem ale fakt, gdyby miały zginąć byłoby jeszcze gorzej

Już lampy katalityczne zwiedziły w zeszłym tygodniu 4 miejsca, zanim do mnie trafiły
Wklejam mój zakup stacjonarny -nie do kolekcjonerskiego, bo jeszcze tego za mało na kolekcję, ale chwalić się będę I jeszcze rzeczona lampka zapachowa

[LadyI]

Napisane przez Murszafka

Wstydzę się sama przed sobą za to zamówienie, ale leci:

Waniliowa babeczka (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Świąteczne ciasteczko (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Słodko-słony karmel (wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Przyprawy z raju (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Korzenna pomarańcza (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Jabłka i sosnowe igły (Wosk w kształcie tarty) - 2 szt.
Herbatka waniliowa (wosk w kształcie tarty) - 1 szt.
Breakable Wax Potpourri : Żurawina - 1 szt.
Breakable Wax Potpourri : Słonecznik

Podwójne do podziału z Mamą... Mam nadzieję, że wszystko mi "podejdzie"...

dla mnie to jest ohydek jakich mało bleee