Pończochy.

[Tysiunia__]

Kochane wizażanki
mam nietypowe pytanie. Niedługo planuję ciekawą noc ze swoim TŻ i chciałabym go zaskoczyc m.in strojem..czyli np. pończochami, nigdy ich nie kupowałam i nie mam pojęcia jak to się robi tzn. czy one mają rozmiary tak jak np. rajstopy ? i pończochy samonośne, tzn takie, które nie spadają ? bo właśnie o samonośne mi chodzi

z góry dziękuję za odpowiedź
aa i prosiłabym jeszcze może o jakieś konkretne, które możecie polecić

pozdrawiam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mają rozmiary takie, jak rajstopy. Polecam samonośne, np. Gatta.

[Tysiunia__]

czyli np. jak ja noszę rajstopy 3... to pończochy też takie mam kupić ?

[kiniaczeq]

Samonośne z Gatty są fajne fakt Jak odwiniesz górną część pończoch to będziesz miała taki śliski wynalazek prze co one nie zjeżdżaja z nogi

[Tysiunia__]

to super
ale powiedźcie mi..czy mam kupić rozmiar 3 ? mam taki rozmiar rajstop

[Goshia]

tak, kup rozmiar 3 a ten pasek jest silikonowy :P

[Tysiunia__]

to taki bajerek
dziękuję Wam serdecznie za pomoc
hmm a myślicie, że jakieś krótkie koszulki pasują do pończoszek ? wiecie, żeby było tak mrrr ? i możecie coś polecić ?

[haima]

Ja kupuje rozmiar większe. Rajstopy noszę 2 a pończochy kupuję 3. Przez sylikon dobrze przylegają do nogi więc nie powinny zjechać (chyba, że trafiły Ci się jakieś lewe), a nad pończochą nie tworzą się "wałeczki"

[Asienka187]

Ja kupiłam gatty i mi spadały... a rozmiar niby odpowiedni, ale na to tez jest sposob o ktorym mi powiedziała kolezanka. Wystarczy lekko zmoczyc silikon albo dobrze nabalsamowac nogi

Szkoda, że te ponczochy takie drogie sa, bo ja mam tendencje do bardzo szybkiego łapania oczek...

[Tysiunia__]

a ile płacicie za te z gatty ?

[Asienka187]

Napisane przez Tysiunia__

a ile płacicie za te z gatty ?

ok. 18 zł, widziałam nawet takie za 32 zł

[Tysiunia__]

troszkę drogie..
no ale jak się bosko w takich wygląda..

[wunia83]

Napisane przez Asienka187

Szkoda, że te ponczochy takie drogie sa, bo ja mam tendencje do bardzo szybkiego łapania oczek...

Ja właśnie kupiłam ostatnio hurtowo piętnaście par na Alle, bo też drę jak głupia - pończochy to u mnie praktycznie jednorazówki Płaciłam 6-8zł w zależności od modelu, właśnie przyszły w piątek, jakość super, produkowane gdzieś pod Łodzią opakowania może troszkę mniej dopieszczone niż te z Gatty, ale to nie o opakowania przecież chodzi

[lilithin]

Może Satini nie jest tak znana jak Gatta, ale polecam! Ten pas jest o wiele ładniejszy w Satini niż standardowej Gatcie

[Asienka187]

Napisane przez wunia83

Ja właśnie kupiłam ostatnio hurtowo piętnaście par na Alle, bo też drę jak głupia - pończochy to u mnie praktycznie jednorazówki Płaciłam 6-8zł w zależności od modelu, właśnie przyszły w piątek, jakość super, produkowane gdzieś pod Łodzią opakowania może troszkę mniej dopieszczone niż te z Gatty, ale to nie o opakowania przecież chodzi

Hmm dlaczego nie wpadłam na to wcześniej?

[SdC]

A ja jak kupuję Gatty, to mają rozmiary 1/2 i 3/4, nie tak jak rajstopy .

[bzyczka1]

ostatnio jak kupowałam pończochy to mi pani powiedziała żeby na godzinę włożyć do zamrażarki, w woreczku by wilgoci nie złapały bo zamarzną i pękną , to nie złapie oczek. Pani w salonie sukien ślubnych tak mówiła więc chyba się zna na rzeczy spróbuję na ślubnych pończoszkach
a rozmiary..ja rajstop noszę 3 a pończochy 1/2 kupuje.

[Asienka187]

Napisane przez bzyczka1

ostatnio jak kupowałam pończochy to mi pani powiedziała żeby na godzinę włożyć do zamrażarki, w woreczku by wilgoci nie złapały bo zamarzną i pękną , to nie złapie oczek. Pani w salonie sukien ślubnych tak mówiła więc chyba się zna na rzeczy spróbuję na ślubnych pończoszkach
a rozmiary..ja rajstop noszę 3 a pończochy 1/2 kupuje.

moja mama tak robi A ja i tak łapie oczka i tak

[madelinem]

Napisane przez Asienka187

ok. 18 zł, widziałam nawet takie za 32 zł

a ja za takie zwykłe, brązowe płace ok. 12 zł. ale może to dlatego,że bez wzorków itp.

[anka_85]

w outletach takie pończoszki Gatty po 13-14 zeta (z wzorami i bez)
jednak to jest na 1, góra dwa razy.
oczka idą od razu albo puszczają szwy na palcach.
jak masz szczupłe nogi, to weź sobie s/m, a jak masz troszkę na udach, to m/l.

[teofano]

Ja jestem staromodna. Bo używam tylko takich, które nosi się z pasem do pończoch. Na co dzień, nie tylko, aby uwieść jakiegoś pana.

[haima]

Teofano, a ile płacisz za takie pończochy i ile kosztował pas do nich? takie pończochy to dla mnie kwintesencja (chyba dobrze napisałam ) kobiecości, tak samo jak halka. Pamiętam, że gdy pierwszy raz założyłam halkę poczułam się wtedy prawdziwą kobietą

[lasoa]

Napisane przez Tysiunia__

troszkę drogie..
no ale jak się bosko w takich wygląda..

Ja z Gatty ostatnio zapłaciłam 13 zł

[Klarissa]

Co do rozmiaru to ja noszę rajstopy w rozm. 3 (bo mam dużą dupcie ) ale pończochy kupuję 2-ki. Mam szczupłe nogi i jeśli kupię 3 to są za luźne przy koronce (czyli miejscu gdzie mają się trzymać). Raz zdarzyło mi się, że mi pończocha na ulicy zjechała z nogi Nie życzę nikomu takiego obciachu.

[haima]

Też tak raz miałam, akurat biegłam na tramwaj i nagle ziup- koronkę miałam na kostce, śmiechu co nie miara ale na tramwaj i tak zdążyłam

[teofano]

Pas czyli elastyczna tasiemka na na talię od której odchodzi cztery tasiemki z regulacją, kupiłam w "szmatach". Czyli ciuchach z drugiej ręki. Nie miałam oporów, bo to bielizna, która styka się blisko z ciałem nie jest. Tam zapłaciłam całe trzy złote. Ale to trzeba trafić.
Czasami można znaleźć pasy z metkami sklepowymi, końcówki serii, które nie zeszły.
W regularnym sklepie w zależności od firmy kilkanaście, kilkadziesiąt złotych.
Co do pończoch, to od kilkunastu złotych można je kupić.
Ja ostatnio grzebiąc po strychu odkryłam El Dorado pończoszane. Zapasy babci, kupowała, bo może zabraknie. A później to zostało się nietknięte.
Co czucia się kobietą. Zgadzam się z tym i to działanie.
Idąc ostatnio właśnie w białym pasie, białej spódnicy z rozporkiem z boku, który ledwo, ledwo odkrywał fakt posiadania pończoch, takich kryształkowych. Sa a jakby ich nie było.
Jeden jegomość widowiskowo zatrzymal się na słupie ogłoszeniowym.
Być, kobietą, byc kobietą ...

[haima]

Chyba bedę musiała się rozejrzeć po lumpkach I mam jeszcze niedyskretne pytanie: jak robisz siku? Odpinasz obydwie pończoszki i wtedy, czy zakładasz majtki na ten pas?

[lilithin]

Pończochy, które widać spos spódnicy to dla mnie kompletny brak klasy.

[teofano]

Ja nie mówię, że je nachalnie widać. Wystarczy kawałek.
Kiedyś brakiem klasy było wyjście bez rękawiczek i w obuwiu bez palców o braku kapelusza nie wspomnę.
A teraz kiedy paraduję w kapeluszu, to słyszę śmichy, chichy za plecami. Wyzwolonych i prezentujących współczesną klasę damulek w spodniach odkrywających mocno ich aspekt kobiecy, czasami nawet nie wydepilowany.
Ich gust, ich problem.
Ja lubię z czasu pokazać swoją "inność" choćby poprzez minimalne ukazanie pończoch.
I jak dobrze mi z tym.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez haima

Chyba bedę musiała się rozejrzeć po lumpkach I mam jeszcze niedyskretne pytanie: jak robisz siku? Odpinasz obydwie pończoszki i wtedy, czy zakładasz majtki na ten pas?

Co do pończoch widziałam na allegro, że są w różnych kolorach po pięć, sześć złotych. Może warto kupić kilka par u jednego sprzedawcy.
Co do potrzeb fizjologicznych, cóż nie zdarzyło mi się.
Bo po powrocie z miasta ściągam pończochy i zmywam makijaż. Natychmiast. Taki jakiś odruch mam.
A jeszcze ciekawostka. Mam też w kolekcji pas retro, po babci. Tak ku pamięci trzymam, by wiedzieć jak drzewiej bywało.
Teraz to są subtelne, te pończoszane uprzęże. Wtedy to były naprawdę pasy. Sztywny gumowany materiał. Ściska to to. Ale i ładnie brzuch spłaszcza. Bo to jednolita szerokość jest od pasa za cztery litery sięga.
Solidne ustrojstwo.

[Ninquelote]

Teofano a ty nosisz do pasa takie zwykłe pończochy (np. Gatta Venus) czy nylony? Bo twoja babcia to na pewno nosiła nylony. A takich pończoch nie da się utrzymać na koronkowym kusidełku z czterema cienkimi podwiązkami, potrzebny jest porządny pas, co najmniej sześć podwiązek i metalowe żabki.