2010-10-15, 12:34 | #61 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Do tego @ znowu mi się spóźnia, miałam nie brać tej Luteiny przed staraniami o dziecko, ale jednak chyba będę brać, bo widzę, że te plany muszę odłożyć na razie na bok . Kurczę, mam już 25 lat, przy Pco niby do 30 jest szansa na ciążę, teoretycznie zostało mi 5 lat, a nawet się starać nie mogę. Zawsze chciałam mieć trojkę, ale teraz marzę o tym, żeby chociaż jedno było. Ty pewnie Mezaga też. Życzę nam, żeby kurcze te fasolki w końcu były.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI Edytowane przez agnieszkaqazplm Czas edycji: 2010-10-15 o 12:45 Powód: literówki |
|
2010-10-15, 13:19 | #62 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
No to ja też się melduję
__________________
31.08.2013 - zostaliśmy rodzicami INGI |
2010-10-15, 13:23 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
I nie strasz ta 30 - ja pod koniec roku kończę 29 Ermirka - co tam u Ciebie słychać? Jakieś zmiany?
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
|
2010-10-15, 13:43 | #64 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
[QUOTE=mezaga;22684152]Nie - ja cały czas mam w planach trojkę dzieci Nie mogę tak myśleć, że chociać jedno bo w ten sposób się dołuję.
I nie strasz ta 30 - ja pod koniec roku kończę 29 No ja myślę, że z tą 30 to jakieś kity są , nie ma co się dołować, chociaż pogoda pod psem i hormony buzują, normalnie tak mnie nosi dzisiaj, że bez kija lepiej nie podchodzić . Niech mnie ta krew jasna już zaleje!. Ermirka , miło Cię znów wirtualnie "widzieć" .
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI Edytowane przez agnieszkaqazplm Czas edycji: 2010-10-15 o 13:45 |
2010-10-15, 14:00 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ja jutro rano biorę ostatnią luteinę więc zaleje nie pewnie w poniedziałek
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-15, 14:17 | #66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: 100Lica
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Dziewczynki chyba troszkę przesadzacie z tym wiekiem , ja mam 33 lata i mam owulacje które powróciły !Powiem szczerze że miałam już takie doły , myśli że nigdy nie będę miała owulacji ...tyle badań ,tylu lekarzy i nic ... 5 lat zaraz minie jak się dowiedziałam że mam PCO i tak naprawdę powróciła mi radość życia, sens i wielka nadzieja że mogę jednak mieć owulacje normalnie , że się uda mimo wielu ale to wielu badań i przepłakanych nocy ... Przy PCO często towarzyszy insulinoodporność więc warto to przebadać ... a sam metformax biorą kobiety nie tyko z PCO ale też zaburzeniami miesiączek .
|
2010-10-15, 14:32 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ezcna nie chcę burzyć Twojego optymizmu - też się cieszyłam jak dziecko jak ukazało się, że mam przywróconą owulację. Ale tą owulację mam już od dwóch lat a mimo to w ciąży nie jestem. Także samo przejście owulacji według mnie nie daje żadnej gwarancji. I z wiekiem niestety - takie są fakty coraz ciężej jest zajść w ciążę - nawet zdrowej kobiecie.
Pisałaś o pęcherzyku 27,4 mm - że pękł. A słyszałaś o tym, że przerośnięty pęcherzyk (a za taki może być uznany podobno pęcherzyk powyżej 25 mm) nawet jak pęknie może uwolnić komórkę jajową niezdolną do zapłodnienia? Nie piszę, że uwalnia taką komórkę, ale że może. Nie wiem dlaczego i jak to dokładnie wygląda od strony medycznej, bo jestem na etapie zgłębiania tego tematu - idzie mi bardzo opornie.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
2010-10-15, 17:21 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: 100Lica
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Pęcherzyk był bardzo mocno owulacyjny płyn w zatoce douglasa i ciałko żółte mocno widoczne na usg
Co do owulacji jak jest to jest wielki sukces i kwestia czasu jest zajście w ciążę , czy monitorujesz swoje owulacje ? Czy mąż /chłopak robił badania nasienia ? bo to jest podstawa bo być może nasienie nie jest na tyle dobre mocne żeby doszło do zapłodnienia ? Mój mąż miał badania bierze od lutego salfazin , folik ,B12 , wiesiołek nasienie znacznie się poprawiło choć i tak miał wszystko w zasadzie w normie.Warto zrobić te badania bo może tu tkwić problem dlaczego wam się nie może udać .Ja walczę z tym od 2006 roku , lekarze , testy owulacyjne , mini mikroskop Donna i od tego roku pod okiem ordynatora , przyniosło wielkie efekty Są przypadki że przerośnięty pęcherzyk nie pęknie wtedy przerodzić się może nawet w torbiel :/ na to tez są odpowiednie leki aby ten torbiel zlikwidować .Co mówi Twój lekarz apropo owulacji ? Ach jest jeszcze możliwość że nieprawidłowego śluzu który zabija plemniki , nieprawidłowe endometrium szyjka macicy i wiele innych czynników wpływających na to aby do zapłodnienia doszło .Badałaś może śluz bo to też bardzo ważne badanie?. Edytowane przez Ezcna Czas edycji: 2010-10-15 o 17:24 |
2010-10-15, 17:29 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Jeśli chodzi o mnie to przeszłam kupę badań (łącznie z laparoskopią), tak samo mój mąż. I po lekach owulację mam, przeciwciał plemnikowych nie mam. W końcu leki musiałam mieć dobrane po badaniach a nie w ciemno A mój lekarz rozkłada ręce, bo nie widzi przyczyny. Przez dwa lata co cykl łaziłam jak głupia na monitoringi i w końcu powiedziałam dość. Obecnie jestem pierwszy cykl na etapie bez stymulacji.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest Edytowane przez mezaga Czas edycji: 2010-10-15 o 17:31 |
|
2010-10-15, 17:47 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: 100Lica
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ale masz owulacje normalnie ? Mąż badania dobre ?Wszystkie badania są w normach ?Czy monitorujesz cykle przed staraniami ? Bo zdarza się również tak że tak naporawdę czas na zapłodnienie może trwać krócej niż 12 godzin i to jest bardzo przykre że ta szansa trwa tak naprawdę chwilkę
Dodam jeszcze że przyczyną też może być niepełnowartościowa owulacja o której piszesz , zaburzenia fazy luteinalnej ,choroby tarczycy , Hiperprolaktynemia,czynni k szyjkowy ,Stany zapalne i pozapalne miednicy mniejszej, Zaburzenia układu odpornościowego i jeszcze parę innych Strasznie to wszystko jest skomlikowane Edytowane przez Ezcna Czas edycji: 2010-10-15 o 17:54 |
2010-10-15, 17:52 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Eznca - wierz mi - ja przeszłam w trakcie tych starach naprawdę dużo i nic nie przyniosło zamierzonego efektu. Jestem po prostu przypadkiem odpornym na leczenie. Szansa na zapłodnienie może i trwa około 12 godzin ale plemniki w organizmie kobiety żyją sporo dłużej, więc nie wiem czy to takie bardzo przykre
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest Edytowane przez mezaga Czas edycji: 2010-10-15 o 17:53 |
|
2010-10-15, 17:58 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: 100Lica
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Tak wiem że żyją w organizmie kobiety ale to też jest uzależnione od wielu czynników czy przeżyją i czy zapłodnią."Zdarza się też, że kobieta jest uczulona na pewne części trofoblastu - tkanek, z których później wytworzy się łożysko. Organizm kobiety reaguje uczuleniem w ten sposób, że zamykają się naczynia odżywiające trofoblast, który z kolei odżywia zarodek. W konsekwencji obumiera trofoblast, po nim obumiera zarodek i dochodzi do poronienia."A często można w ogóle o tym nie wiedzieć że tak się dzieje.
Zaburzenia fazy lutealnej – jest to niewydolność ciałka żółtego, które produkuje zbyt mało progesteronu. Ciałko żółte powstaje z resztek pękniętego pęcherzyka Graffa, z którego uwolniło się jajeczko. Progesteron w drugiej fazie cyklu jest odpowiedzialny za prawidłowe przygotowanie endometrium do zagnieżdżenia zarodka. Jeśli ciałko żółte produkuje za mało progesteronu, błona śluzowa macicy nie jest przygotowana na przyjęcie zarodka i dochodzi do wczesnego poronienia. Ja w 16dc dostałam duphaston. No kurcze musi być jakieś rozwiązanie ! |
2010-10-15, 18:09 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Ja mam niedomogę fazy lutealnej stwierdzoną tak samo dwa lata temu - cykle miałam 26 dniowe i to pierwsze zbadała moja pani ginekolog Na to brałam luteinę. Do tego jeszcze leki na tarczycę bo mam niedoczynność i Hashimoto
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest Edytowane przez mezaga Czas edycji: 2010-10-15 o 18:10 Powód: literówka |
|
2010-10-15, 18:28 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: 100Lica
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
A no widzisz to nie jest tak kolorowo A co lekarz mówi ?Może inne leki na tarczycę na zaburzenia fazy luteinalnej ?Co proponuje ginekolog ?
Ja też się boje że się nie uda przez te częste starania ( co ma naorawdę odwrotny skutek - niestety) ale bardzo optymistycznie jestem nastawiona , choć naprawdę przeżyłam już mocne chwile zwątpienia ... i bardzo ale to bardzo wiele przeszłam od 2006 roku Juz często siły mnie opuszczały ale z kolejnym cyklem była zawsze kolejna szansa choć tak naprawdę trzeba chyba trafić na specjalistę i to się przekłada, tak myślę i bardzo w to wierzę I bardzo bym chciała aby każdej z nas , tych co tak bardzo chcą dzidziusia się udało bo zasłużyłyśmy na to i przez tą wielka niesprawiedliwość należy nam się sukces w postaci fasoleczki ! Edytowane przez Ezcna Czas edycji: 2010-10-15 o 18:34 |
2010-10-15, 18:40 | #75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ezcna-trzymamy kciuki.
Mam wyniki hormonane i szczerze mówiąc zgłupiałam trochę, bo wychodzi na to,że mam niedoczynnośc tarczycy, a z drugiej strony FT3 jest powyżej normy - co świadczy o nadczynności. Siedzę i czytam różne fora na ten temat i zgłupiałam całkowicie. Może Wy mi dziewczynki coś rozjaśnicie. Moje wyniki: TSH-4,928 (NORMA- OD 0,350-4,940) fT3-4.32( NORMA-OD 1,71-3,71) FT4-1,18 (NORMA OD 0,70-1,48) Tak bym się już chciała zacząć starać o dzidzię, ale póki nie ureguluję tych hormonów- to chyba pupa zbita. __________________ A masz stwierdzona niedoczynnośc lub leczysz sie na nadczynnośc ? Moim zdaniem ten wynik fT3 nie ma znaczenia. ---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ---------- Zresztą te badania w zasadzie nie wskazuja ani na jedno ani na drugie wiec głupio pytam Edytowane przez fankapsychiatrii Czas edycji: 2010-10-15 o 18:37 |
2010-10-15, 18:53 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Ja zwątpiłam dopiero teraz. Wcześniej byłam pełna nadziei. Na tarczycę nie muszę brać innych leków bo te które biorę działają - TSH mam bardzo dobre bo 1,19. Jak napisałam wcześniej - lekarka rozkłada ręce bo już wyczerpała wszystkie możliwości swoje.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
|
2010-10-15, 19:18 | #77 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI |
|
2010-10-15, 19:33 | #78 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
No jesteś blisko granicy normy dla TSH.A fT3 nie ma znaczenia bo to jest 'wersja' czynna fT4 powstała na drodze obwodowej konwersji.Byc może jest go więcej bo nie został wyeliminowany;zużyty (ma krótki okres półtrwania) bo jesteś blisko niedoczynności,a może to bez znaczenia. Ogólnie fT3 nie bierze sie pod uwagę - tylko w stanach tyreotoksykozy, albo oceny stopnia ciężkości niedoczynności spowodowanej chorobą (uszkodzeniem) tarczycy lub w ogólnych stanach ciężkich gdy zaburzona zostaje konwersjia i fT3 jest niskie.
|
2010-10-15, 19:36 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
|
2010-10-15, 20:18 | #80 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
agnieszkaqazplm a czemu Ty masz miec akurat Hashimoto?;-) ja Ci moge wypisac więcej chorób tarczycy do wyboru
natomiast tak jak piszesz, wzrost fT3 /nieduży/ pojawia sie w przypadku niedoboru jodu - to jest mechanizm kompensacyjny,że więcej T4 jest przerabiane na T3 i wzrasta frakcja t3 pochodząca z tarczycy nie masz powiększonej tarczycy? pewnie nie pochodzisz z moich stron bo tu dużo jodu |
2010-10-15, 20:21 | #81 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: 100Lica
Wiadomości: 10
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Mezaga - lekarz nie może rozkładać rąk tylko szukać przyczyny dlaczego tak się dzieje ...
Piszesz niesprawiedliwość lub nie , ja uważam to za niesprawiedliwość ale jak wiele rzeczy na tym świecie.Mówisz że nie działa na Ciebie jak widzisz inne kobiety z brzuszkiem w ciąży ... a na mnie działa może nie 2-3 lata temu ale teraz tak i nie zazdroszczę w złym tego słowa znaczeniu nikomu tylko patrzę i serce mi pęka bo nagabują mnie myśli a jak mi się nigdy nie uda?Pewnie że chciałabym się bawić z własnym dzieckiem w piaskownicy , chodzić na spacerki i kupować tysiące ciuszków i rzeczy a przede wszystkim kochać ten mały cud.Nie boję się do tego przyznać bo moim zdaniem to jest instynkt i chęć bycia mamą i spełnioną w macierzyństwie kobietą. ogólnie jestem bardzo pozytywnie nastawiona I trzymam kciuki za nas wszystkie Ja na razie czekam ... edit:jeszcze dodam że strasznie bym chciała zobaczyc dwie kreseczki ale tak strasznie sie boję takiego widoku jak zawsze ... na razie strasznie bolą mnie sutki ale myślę że może to byc spowodowane duphastonem . Edytowane przez Ezcna Czas edycji: 2010-10-15 o 20:30 |
2010-10-15, 21:43 | #82 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
Faneczko-pewnie nie pochodzę z Twoich stron, podejrzewam, że Ty nad morzem mieszkasz (szczęściara ), ja góralka jestem , a tu u nas mało jodu .Myślę, że ten sławny wybuch w Czarnobylu też zrobił swoje, bo akurat wtedy się urodziłam. Zastanawiam się też nad jednym. Otóż jak miałam ok 6 lat zachorowałam na świnkę... i straciłam słuch w jednym uchu. Lekarka przepisała mi wtedy antybiotyk, który wywołał takie uszkodzenie. Rodzice jeździli ze mną po różnych specjalistach no i stąd to wiem. I tak mnie zastanawia, że może te wszystkie problemy ze zdrowiem, które teraz mam to jest właśnie skutek podania tego antybiotyku. U mnie w rodzinie wszyscy zdrowi są, nikt nie miał nigdy żadnych problemów, tylko ja coś taka chorowita jestem . Wkurza mnie jak sobie pomyślę, że durna niedouczona lekarka zdrowie mi zniszczyła.. ---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI |
||
2010-10-15, 23:54 | #83 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Tak , T4 przekształca sie do t3 bo tylko t3 jest czynne biologicznie i ok 80 % t3 powstaje w tkankach obwodowych z przekształcenia T4 /reszta powstaje w tarczycy/. Ta przemiana enzymatyczna może podlegac zmianom - jak już napisałam np. w przypadku konieczności adaptacji organizmu do niedoboru jodu następuje wzrost konwersji t4 do t3, a w przypadku głodzenia odwrotnie
|
2010-10-16, 00:05 | #84 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=9JnMPGUvzBI |
|
2010-10-16, 09:29 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Hej
Melduję się i ja Wiecie co mam problem i nie wiem co robić... Otóż dziś jest mój 16dc i zaczęłam plamić... a raczej mogę powiedzieć, że jest to @. I nie wiem co robić :/ Od 5dc biorę po 1 tabletce spironolu100 i od 16dc powinnam zacząć przyjmować 2xdziennie po 1 tabletce Duphastonu... czyli od dziś. I co teraz jak zaczęłam krwawić??? Zacząć ten Duphaston czy nie??? Dziewczyny może Wy mi pomożecie. Dziś mam wizytę u endo w związku z moim Hashi ale przecież ona mi nie pomoże z PCOS... Jejku jak nie urok to... przemarsz wojska :/
__________________
:P Edytowane przez paulina119a Czas edycji: 2010-10-16 o 09:31 |
2010-10-16, 10:12 | #86 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
A ile trwaja Twoje cykle i w jakim celu lekarz zapisał Ci Duphaston?Masz niewydolnośc ciałka żółtego/za niski poziom progesteronu?Jakie masz objawy,bo cięzko bez tego coś doradzic...Masz wysoki poziom androgenów?Było USG macicy/grubośc endometrium?
|
2010-10-16, 12:49 | #87 |
Raczkowanie
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Kochana, żadnych zmian... Poczytuję Was ale z braku czasu po prostu się nie udzielam... Ten remont już mi d..a wychodzi... ale tak to jest ze starym domem... Może Święta spędzę już w nowym domu ... ale nie bede za bardzo zdziwiona jeśli się to nie uda...
Jeszcze pare miesiecy monitoring a pozniej laparoskopia jesli nic z tego nie wyjdzie... Buziaki Dziewczynki
__________________
31.08.2013 - zostaliśmy rodzicami INGI |
2010-10-16, 13:12 | #88 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Cytat:
tzn odkąd zaczęłam leczenie PCOS czyli od dwóch miesięcy to te dwa cykle trwały po 27dni. Teraz mam 16 dzień trzeciego cyklu na lekach. Przepraszam bo chaotycznie to wszystko napisałam. Więc tak: Endokrynolog zalecił mi leczenie PCOS Spironolem100 i Duphastonem. Spironol100 przyjmuję od 5 do 25 dnia cyklu po jednej tabletce a Duphaston od 16 do 25 dnia cyklu po dwie tabletki dziennie. Po tym następowało krwawnienie. Dziś rano powinnam wziąć pierwszą tabletkę Duphastonu w tym cyklu lecz w nocy zaczęłam krwawić. Jest to typowe krwawienie miesiączkowe. fankopsyfiatrii na poprzednim wątku wrzuciłam swoje wyniki lecz moge je jeszcze raz naskrobać tu To są moje wyniki gdy położyli mnie na oddział endokrynologii ginekologicznej i na ich podstawie zdiagnozowano PCOS. Robione były w 6 dniu cyklu ( akurat @ przyszła na Boże Ciało i szpital nie przyjmował pacjentek ) LH 6.0 mIU/ml FSH 4.9 mIU/ml testosteron 1.47 ng/ml progesteron 0.30 ng/ml Estradiol 56.0 pg/ml FT4 11.57 pmol/L prolaktyna nocna: godz 22:00 15.94 ng/ml godz 2:00 36.06 ng.ml godz 6:00 32.01 ng/ml kortyzol4 godz 6:00 142.79 ng/ml godz 7:00 137.49 ng/ml godz 21:00 7.22 ng/ml godz 22:00 6.20 ng/ml kortyzol (test z dexametazonem) 6.70 ng/ml DHEA-SO4 4.51 umol/L SHBG 73.2 umol/L Insulina po obciążeniu: godz 0 3.90 uU/ml po 1 h 27.10 uU/ml po 2h 13.60 uU/ml Glukoza po obciążeniu godz 0 85.00 mg/dL po 1h 118.00 mg/dL po 2h 75.00 mg/dL Więc nie wiem co mam robić skoro zaczęłam krwawić to jest sens przyjmowac Duphaston i Spironol??? Już nie wiem co robić Będę wdzięczna za pomoc
__________________
:P |
|
2010-10-16, 15:37 | #89 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
Ale progesteron też był robiony w 6 dniu cyklu?
A wcześniej jakie miałaś cykle - jakiej długości,miesiączki występowały? W ogóle masz owulacje? |
2010-10-17, 09:25 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
|
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II
hej mezaga ja Cie prosze, kto jak kto ale Ty chyba nadzieji tracic nie mozesz:-(Ty zawsze mialas w sobie tyle nadzieji a teraz jakos tak widze ze cos nie jest dobrze:-( mezaga bedzie dobrze, ja Ci to mowie a skoro taka maruda to Ci mowi to chyba musi byc dobrze prawda ? glówka do góry buziaki ode mnie
---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- fanko psychiatrii z mojej strony tez wielki uklon dla Ciebie |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:06.