Przyjaźń, a kontakty fizyczne?

[201701300929]

Napisane przez januszpolak

No i wtedy się dowie, że wykorzystał ją do seksu, a sama będzie od nowa zaangażowana. Na pewno wyjdzie jej to na dobre.

ona juz jest zaangazowana,
a jesli chlopak powie ,ze nie chce zwiazku to zawsze mozna go splawic na drzewo-natomiast wchodzenie w jakies dziwne uklady typu FF gdzie wiadac,ze ona wcale tego nie chce nie wyjdzie jej na dobre

[AlaZala]

Napisane przez blue_flower2

Sytuacja jest o tyle dobra, że akurat kończymy studia. Więc już nie będziemy się tak często widać i chyba ograniczę z nim kontakty do samych internetowych.

Chciałabym pierwszy raz przeżyć z kimś, do kogo na prawdę będę coś czuć - ze wzajemnością. W tej relacji tego nie ma i nie będzie... A pod wpływem chwili wiem, że mogłabym się w końcu zgodzić i później żałować...
Dlatego myślę, że najlepszym wyjściem będzie nie spotykanie się z nim.

Czyli wersja mówiąca, że to przyjaźń, na której Ci zależy, jest już nieaktualna?

[blue_flower2]

Napisane przez AlaZala

Czyli wersja mówiąca, że to przyjaźń, na której Ci zależy, jest już nieaktualna?

Aktualna, dlatego chcę z nim utrzymywać kontakt przez internet. Bo gdy się spotykamy patrzę na niego przez pryzmat fizyczności, a nie przyjaźni.
Więc na razie tak będzie "bezpieczniej". A po jakimś czasie może on kogoś pozna, może ja i już nie będziemy na siebie patrzyć w ten sposób

[201705080934]

Napisane przez blue_flower2

Aktualna, dlatego chcę z nim utrzymywać kontakt przez internet. Bo gdy się spotykamy patrzę na niego przez pryzmat fizyczności, a nie przyjaźni.
Więc na razie tak będzie "bezpieczniej". A po jakimś czasie może on kogoś pozna, może ja i już nie będziemy na siebie patrzyć w ten sposób

Zrozum, że to nie jest żadna przyjaźń. Ona nie polega na takich przepychankach jak między Wami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201701300929]

Napisane przez Rany Koguta

Zrozum, że to nie jest żadna przyjaźń. Ona nie polega na takich przepychankach jak między Wami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tez tak mysle- zreszta zrobmy prosty test
-wyobraz sobie autorko,ze on kogos poznal i bzyka jakas dziewczyna wlasnie-jak sie z tym czujesz? jesli nie jest to dla Ciebie obojetne to znaczy,ze nie jest to przyjazn

nie wiem czemu nie chcesz z nim byc-nikt wam sie nie kaze hajtac i robic 8 dzieci, moze sie rozstaniecie,moze nie ale spedzilabys milo czas i nie miala takich rozkmin

[Frezja__]

Napisane przez blue_flower2

Aktualna, dlatego chcę z nim utrzymywać kontakt przez internet. Bo gdy się spotykamy patrzę na niego przez pryzmat fizyczności, a nie przyjaźni.
Więc na razie tak będzie "bezpieczniej". A po jakimś czasie może on kogoś pozna, może ja i już nie będziemy na siebie patrzyć w ten sposób

Yyy i to ma być to cudowne lekarstwo?
Czy wcześniej tak już nie było? Tylko szkoda że mijanka, ale może Wam pyknie w jednym czasie.

[201705080934]

Napisane przez Nocna Nimfa

tez tak mysle- zreszta zrobmy prosty test
-wyobraz sobie autorko,ze on kogos poznal i bzyka jakas dziewczyna wlasnie-jak sie z tym czujesz? jesli nie jest to dla Ciebie obojetne to znaczy,ze nie jest to przyjazn

nie wiem czemu nie chcesz z nim byc-nikt wam sie nie kaze hajtac i robic 8 dzieci, moze sie rozstaniecie,moze nie ale spedzilabys milo czas i nie miala takich rozkmin

Przyjacielowi się do tego - o zgrozo! - życzy, żeby bzykanko się udało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blue_flower2]

Napisane przez Nocna Nimfa

tez tak mysle- zreszta zrobmy prosty test
-wyobraz sobie autorko,ze on kogos poznal i bzyka jakas dziewczyna wlasnie-jak sie z tym czujesz? jesli nie jest to dla Ciebie obojetne to znaczy,ze nie jest to przyjazn

nie wiem czemu nie chcesz z nim byc-nikt wam sie nie kaze hajtac i robic 8 dzieci, moze sie rozstaniecie,moze nie ale spedzilabys milo czas i nie miala takich rozkmin

Na chwilę obecną jest mi to obojętne czy się z kimś bzyka albo czy się z kimś spotyka
Chociaż jeśli by się z kimś bzykał to już raczej nie był by dla mnie aż tak pociągający.

Napisane przez Frezja__

Yyy i to ma być to cudowne lekarstwo?
Czy wcześniej tak już nie było? Tylko szkoda że mijanka, ale może Wam pyknie w jednym czasie.

Gdyby wtedy pykło to mogłoby być na prawdę fajnie. Jednak się nie zsynchronizowaliśmy. Obydwoje się wtedy sparzyliśmy. Żeby teraz tak znów było musielibyśmy obydwoje chcieć i wiedzieć, że druga osoba chce, wtedy MOŻE coś by z tego wyszło. Czy on w jakimś stopniu tego chce - nie wiem, na pewno tego nie pokazuje (a wtedy - na początku jak najbardziej pokazywał). Ja - w głębi duszy może i chcę, ale nawet nie dopuszczam do siebie tej myśli, bo wiem jak wtedy bolało i nie chcę tego powtórzyć - dlatego oczywiście też po sobie tego nie pokazuję.

[cava]

Co to jest FWB? I czym się różni od FF

[orion_lady]

Napisane przez cava

Co to jest FWB? I czym się różni od FF

z tego co rozumiem ff to tylko spotykanie sie na sex, a fwb to przyjaźń/kolegowanie sie z sexem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AlaZala]

Napisane przez orion_lady

z tego co rozumiem ff to tylko spotykanie sie na sex, a fwb to przyjaźń/kolegowanie sie z sexem.

A przyjaźń z seksem to nie jest po prostu związek?

[Krystaliczne szczescie]

Tak, tylko że w ff już od samego początku ustalasz, że pod wzgledem emocjonalnym masz na partnera wywalone, w tym drugim (swoja drogą dopiero teraz się dowiedziałam, że takie coś istnieje) uciekasz od razu, gdy jedna strona coś poczuje do drugiej :-D Takie niby kolezenstwo, ale jak przyjdzie ochota to czemu i nie.
W zwiazku wiążesz sie ze swoim partnerem, planujecie przyszłość, budujecie wzajemne relacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gregorius_]

O Boże, typowa dziewczyna bez zdania, "chciałabym, ale boję się", gadanie bzdetów, "poważne" rozmowy, że "już nie", a potem znowu to powtarzacie. Jacyś oboje jesteście niedojrzali...

Kręci Cię, Ty kręcisz jego, no to idzcie do łóżka. Masakra. nie czaję takich niesłownych ludzi. Takie zaklinanie rzeczywiscości - "nie , już nie" , a potem sama wiesz, że będzie to co jest. W lustro potrafisz spojrzeć czy się chowasz przed własnym odbiciem ?

[MistrzyniDrugiegoPlanu]

Napisane przez Gregorius_

O Boże, typowa dziewczyna bez zdania, "chciałabym, ale boję się", gadanie bzdetów, "poważne" rozmowy, że "już nie", a potem znowu to powtarzacie. Jacyś oboje jesteście niedojrzali...

Kręci Cię, Ty kręcisz jego, no to idzcie do łóżka. Masakra. nie czaję takich niesłownych ludzi. Takie zaklinanie rzeczywiscości - "nie , już nie" , a potem sama wiesz, że będzie to co jest. W lustro potrafisz spojrzeć czy się chowasz przed własnym odbiciem ?

Nie zachęcałabym Ona tak naprawdę wcale nie chce z nim iść do łóżka. Owszem, podoba jej się, ale tak naprawdę, to wolałaby uprawiać seks z kimś, kto jest "tym jedynym", kto ją kocha itd. Rozważa go i ciągnie ją w jego stronę tylko dlatego, że tego jedynego na razie nie ma i boi się, że nie będzie. Oto cała przyczyna.

Ten gość ją po prostu chce wykorzystać. Jakby mu naprawdę zależało, to by to zakomunikował jasno, a nie łapał ją za tyłek.

[Fortuna1]

Napisane przez adult90

On wie, że Tobie zależy i próbuje wykorzystać ten fakt, aby skłonić Cię do seksu.

Nie warto!! Wyjdziesz z tego z wieloma uszczerbkami na psychice!

Uważam tak samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

Napisane przez blue_flower2

Aktualna, dlatego chcę z nim utrzymywać kontakt przez internet. Bo gdy się spotykamy patrzę na niego przez pryzmat fizyczności, a nie przyjaźni.
Więc na razie tak będzie "bezpieczniej". A po jakimś czasie może on kogoś pozna, może ja i już nie będziemy na siebie patrzyć w ten sposób

Ja bym chyba tak samo zrobiła jak ty w takiej sytuacji. Zdążyłas się zaangażować, a w ff czy fwb nie ma takiego opcji by któraś ze stron była emocjonalnie zaangażowana w relacje. Masz rację, zrób to z kimś kto jest tego wart,

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Napisane przez Nocna Nimfa

tez tak mysle- zreszta zrobmy prosty test
-wyobraz sobie autorko,ze on kogos poznal i bzyka jakas dziewczyna wlasnie-jak sie z tym czujesz? jesli nie jest to dla Ciebie obojetne to znaczy,ze nie jest to przyjazn

nie wiem czemu nie chcesz z nim byc-nikt wam sie nie kaze hajtac i robic 8 dzieci, moze sie rozstaniecie,moze nie ale spedzilabys milo czas i nie miala takich rozkmin

Jemu przecież nie zależy na niej. On liczy głównie na bzykanko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ama4]

Gregorius - gdyby ona była starsza, miała za sobą seks z różnymi osobami, to spoko, niech się prześpi. Ale ona nie ma za sobą nawet pierwszego razu i jest emocjonalnie zaangażowana w gościa, który sypie tanimi tekstami "jestem zły, zasługujesz na kogoś lepszego". To aż zęby bolą od takich słów.

[Gregorius_]

Napisane przez ama4

Gregorius - gdyby ona była starsza, miała za sobą seks z różnymi osobami, to spoko, niech się prześpi. Ale ona nie ma za sobą nawet pierwszego razu i jest emocjonalnie zaangażowana w gościa, który sypie tanimi tekstami "jestem zły, zasługujesz na kogoś lepszego". To aż zęby bolą od takich słów.

Najwyraźniej się musi nauczyć.

Jak typowa kobieta. Spotka 4,5 takich cymbałów, no to może stwierdzi, że pora znaleźć normalniejszego