2017-01-23, 14:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 278
|
Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Od jakiegoś czasu daje napiwki kurierom. Zarówno sami zainteresowani jak i moje otoczenie jest tym faktem zaskoczona.
Dziś starszy facet wnosił na piętro moja paczkę która ważyła 20 kg. Dałam mu kilka złotych bo uważam ze powinnam. Często ta praca jest niedoceniana, a ja uważam że zasługują by dodatkowo zarabiać na napiwkach w tej ciężkiej i niewdziecznej pracy. Facet spojrzał, uśmiechnął się i podziękował. Widziałam ze to było dla niego mile zaskoczenie. Co Wy na to? Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
__________________
Za dnia aniołem, w nocy diabłem. Blog o zabiegach kosmetycznych na twarz Moje Legginsy sportowe |
2017-01-23, 15:36 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Kiedyś jak zamawiałam paczkę raz na pół roku albo rzadziej to nie widziałam sensu. Teraz zamawiam często, regularnie, zazwyczaj duże przesyłki to myślę, że jak się zamawia często i wartościowe rzeczy, to warto rzucić groszem. Jak się zamawia paczkę za 200zł to 5 zł to tyle co nic, a niektórzy kurierzy zapamiętują gdzie było miło i przyjemnie i robią się bardziej ugodowi, chętniej się umawiają na konkretną godzinę, nie tupią w drzwiach jak się otwiera paczkę itp.
|
2017-01-23, 16:27 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Zwykle zostawiam tzw. końcówki. Jest to mniej więcej 10% wartości przesyłki. Lubię moich kurierów (w sensie tych w moim mieście, którzy zwykle mi przywoża paczki ), sa w porzasiu, idzie sie dogadać.
|
2017-01-23, 16:35 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Ja nie daję i nie będę.
Nie lubię ich. Wiecznie są z nimi jakieś problemy, mają jakieś humory, z łaską paczkę przywożą. Słabo mi za każdym razem, gdy nie mam możliwości wybrania innej wysyłki. |
2017-01-23, 16:43 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;70049936]Ja nie daję i nie będę.
Nie lubię ich. Wiecznie są z nimi jakieś problemy, mają jakieś humory, z łaską paczkę przywożą. Słabo mi za każdym razem, gdy nie mam możliwości wybrania innej wysyłki.[/QUOTE] A takim dziadom to też bym grosza nie dała. |
2017-01-23, 17:10 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nie daję, bo płacę zawsze z góry.
|
2017-01-23, 19:23 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
|
2017-01-23, 19:33 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 755
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Ja zawsze daje napiwki bo wiem jaka to ciężka praca ( doświadczyłam na własnej skórze). Tak samo jak daje napiwki panu który rozwozi pizze - zawsze jedzie do mnie pierwszej i mam ciepłą, jeszcze parującą pizzę. Nawet nie wiecie jak bardzo kurier może zrobić na złość chamskiemu klientowi
__________________
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce...To można |
2017-01-23, 19:38 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 278
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Czyli nie jestem dziwolągiem. Widzę że wiele osób ma podobne podejście. "Moi" kurierzy latem dostają szklankę wody, a niekiedy napiwek. Przyjemniej się pracuje a praca jest kijowa i ciężka.
Ja ich Lubie są to ludzie którzy przywożą mi nowiutkie torebki z Ali express 😄😄😄 Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
__________________
Za dnia aniołem, w nocy diabłem. Blog o zabiegach kosmetycznych na twarz Moje Legginsy sportowe |
2017-01-24, 01:12 | #10 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
ja nie daję. w zasadzie ostatnio jedyne co zamawiam przez kuriera to psie żarcie. od kilku miesięcy mi się nie zdarzyło, żeby paczka była na czas. zazwyczaj zamawiam tak, żeby paczka dotarła w piątek (po śledzeniu widzę, że jest wydana do dostarczenia!), a dociera do mnie dopiero w poniedziałek.
__________________
-27,9 kg |
2017-01-24, 03:00 | #11 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Zamawiam za pobraniem głównie i zawsze zaokraglam kwotę żeby końcówka była dla kuriera.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-01-24, 07:56 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;70049936]Ja nie daję i nie będę.
Nie lubię ich. Wiecznie są z nimi jakieś problemy, mają jakieś humory, z łaską paczkę przywożą. Słabo mi za każdym razem, gdy nie mam możliwości wybrania innej wysyłki.[/QUOTE] Mam tak samo. Wolę Pocztę Polską lub paczkomaty, ponieważ mogę wybrać odpowiednią dla mnie porę na odbiór paczki. Korzystałam/korzystam z usług różnych firm kurierskich i w 90 proc. przypadków kurierzy nie dzwonili lub nie chcieli umówić na odbiór paczki w godzinach, w których będę w domu, ewentualnie zostawiali przesyłkę w jakimś sklepie, który niekoniecznie jest blisko mojego domu. |
2017-01-24, 08:02 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nie bo płacę bezgotówkowo i najchętniej odbieram w punkcie (jak tylko jest taka możliwość). Dzięki temu odbieram kiedy mi pasuje i nie użeram się z jaśnie panem kurierem, który przed dostawą nie raczy zadzwonić albo przychodzi pół godziny przed umówionym kilkugodzinnym przedziałem czasowym.
|
2017-01-24, 08:59 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 35
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Ja raz daję a raz nie. Ale jak już to jest to zazwyczaj jakieś 2 zł. Na przykład wczoraj nie dałam
|
2017-01-24, 09:12 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Ja nie daję. Nawet nie mam jak. Zamawiam zawsze do pracy, prawie zawsze w przedpłacie i w uwagach do kuriera piszę, żeby zostawił w recepcji. Dzięki temu paczkę dostaję prawie na biurko w wewnętrznym obiegu korespondencji. Kuriera natomiast nie widzę i nawet nie wiem kiedy przychodzi.
|
2017-01-24, 09:13 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 532
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Ja pracuję jako 'ktoś w rodzaju kurier' (nie w Polsce) i taki napiwek uznałabym za uwłaczający. Uważam się za 'spoko' kuriera, zawsze staram się na czas, jeśli tak nie jest, to nie moja wina, tylko innych dostawców. Jasne, że jest to troszkę niedoceniany zawód, każdy chce na czas, ale rzadko kto próbuje postawić się w butach pracownika. Czasem zdarza mi się znaleźć prezenciki przy drzwiach, jak np upieczony muffinek czy cukierek. To daje znaaacznie więcej kopa, żeby pchać do przodu
|
2017-01-24, 09:41 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
To twoja decyzja, natomiast ja nie daję i nie będę dawała.
W ogóle dawanie napiwków wszelkim możliwym usługodawcom uważam za kiepski pomysł. Zamiast tego należałoby walczyć o porządną pracę minimalną i przestrzeganie praw pracowniczych w firmach w Polsce. Prawdę mówiąc nawet bym się wstydziła wyjąć z kieszeni dodatkowe 2 czy 5 złotych i dać kurierowi jakby była to jałmużna. ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Cytat:
Żenujące. |
|
2017-01-24, 10:17 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Zwykle płace z góry, wiec wtedy napiwku nie daje. Ale za zamówienia w HM płace przy odbiorze i nie czekam na wydanie reszty od kuriera, który regularnie do mnie przyjeżdża. Czasem to jest dwa złote, czasem piec, a niedawno było piętnaście. Nie będę dziadować, zamówienie za 400 zł, a ja mam czekać na kilka złotych reszty.
Niedawno panowie przywieźli mi meble, chociaz usługa obejmowała wnoszenie i nie było tego specjalnie dużo, piec kartonów, dałam im jeszcze dwadzieścia złotych. W restauracjach tez zwykle zostawiam napiwek, w pizzerii, do której chodzimy na pizzę zwykle jakieś 10 zł-polecam warszawiankom Ciao a Tutti przy okazji. Miła obsługa, pyszna pizza, czemu tego nie docenić. |
2017-01-24, 11:08 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
|
|
2017-01-24, 12:39 | #20 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nie, nie daję napiwków kurierom. Staram się też jak najrzadziej korzystać z ich usług (zazwyczaj wybieram paczkomaty o ile mam tak możliwość) bo:
- kilkakrotnie pomimo umówienia się z kurierem na "wtorek popołudniu" przyjechał w środę rano; -paczki zostawia sąsiadom i muszę chodzić i szukać ("zostawiłem pani paczkę sąsiadce. -której? -no tej obok <odkłada telefon>) -dwa razy zrobiłam awanturę bo kurier sam podpisał odbiór paczki (na trackingu widniała informacja, że paczka została odebrana) a przyjeżdżał po dwóch dniach ją dostarczyć -"pani sobie przyjdzie po paczkę do auta bo ja tego dźwigał nie będę" - pozdrawiam DHL. |
2017-01-24, 12:41 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Do 30 kg bodajże kurier ma obowiązek wnieść paczkę.
|
2017-01-24, 12:57 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
|
2017-01-24, 14:07 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nigdy nie dawałam napiwków, bo zazwyczaj płacę z góry, ale to w sumie niegłupi pomysł o ile kurier dostarczy w umówionej porze i bez żadnych fochów.
|
2017-01-24, 14:39 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Nie daję, zazwyczaj zamawiam z przedpłatą a poza tym kurier ma zapłacone za swoją pracę. Jedynemu kurierowi jakiemu był dała napiwek to mój z dpd, zawsze wcześniej dzwoni, chyba zawsze był na czas, nigdy nie narzeka na wnoszenie paczek (ostatnie zamówienie łącznie chyba 38kg), jak chce sprawdzić paczkę to cierpliwie czeka i zawsze jest miły
jak zamawiam za pobraniem to zazwyczaj o końcówkę się nie upominam, ale raczej jest to kwota do 2-3zł
__________________
|
2017-01-24, 14:47 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
To samo. Teraz właśnie pierwszy raz zamówiłam coś "za pobraniem" z hm, ale zamierzam dać odliczoną kasę.
|
2017-01-24, 15:32 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Bardzo nie lubię kurierów. Nie lubię tego focha, z którym dzwonią, pytając Gdzie pani jest? Jestem pod domem i dzwonię, gdzie pani jest? Jak mogę, to zawsze biorę paczkomat, ewentualnie paczkę z poczty polskiej, bo tam pracuje miły kurier, a nawet jak mnie nie spotka, to paczkę sama sobie odbiorę w okienku.
Ostatnio, po przeprowadzce, poznałam przewspaniałą panią kurier, która zaprzecza wszystkim moim wcześniejszym opiniom i jej czasem zdarza mi się zostawić końcówkę. Ale na przykład kiedyś zamawiałam kilka razy kuriera z firmy X. Zawsze przyjeżdżał ten sam. Pierwszy raz przyjechał, był bardzo miły, więc gdy drugi raz przyjechał i był tak samo miły, to dostał ode mnie 5 złotych napiwku. Za trzecim razem przyszedł, wręczył mi paczkę, ja mu dałam kasę, a on po prostu poszedł. Nie zapytał, czy chcę resztę, tylko się zawinął. To był ostatni raz, kiedy u mnie był.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2017-01-24, 16:16 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Cytat:
Dla mnie Poczta Polska to też średnio. Tzn ogólnie do poczty nic nie mam, ale moja listonoszka jest po prostu koszmarna. Wrzuca pocztę chyba do przypadkowych skrzynek, co chwilę dostaję pocztę od ludzi mieszkających pod tym samym adresem 2 wsie dalej, wrzuca mi pocztę sąsiadów, bo oni nie mają skrzynki i tak jej najłatwiej, moją wrzuca innej sąsiadce, która już kiedyś otworzyła, bo była ciekawa, ile płacę za rachunki A ostatnio zamówiłam książkę i po prostu zostawiła mi ją na zewnątrz pod gołym niebem na schodach prowadzących do domu. Podpis musiała podrobić. No ale muszę też przyznać, że jej poprzedniczka była naprawdę bardzo fajna. Kurierów zamawiam do pracy, jak zamawiałam do domu, to za każdym razem musiałam wysłuchiwać fochów, że mnie tam nie ma o godzinie, jaka by im najbardziej pasowała. A w pracy wszyscy się gapią, że zamówiłam, nie lubię tego. |
|
2017-01-24, 16:55 | #28 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;70088411]
Dla mnie Poczta Polska to też średnio. Tzn ogólnie do poczty nic nie mam, ale moja listonoszka jest po prostu koszmarna. Wrzuca pocztę chyba do przypadkowych skrzynek, co chwilę dostaję pocztę od ludzi mieszkających pod tym samym adresem 2 wsie dalej, wrzuca mi pocztę sąsiadów, bo oni nie mają skrzynki i tak jej najłatwiej, moją wrzuca innej sąsiadce, która już kiedyś otworzyła, bo była ciekawa, ile płacę za rachunki A ostatnio zamówiłam książkę i po prostu zostawiła mi ją na zewnątrz pod gołym niebem na schodach prowadzących do domu. Podpis musiała podrobić. No ale muszę też przyznać, że jej poprzedniczka była naprawdę bardzo fajna. Kurierów zamawiam do pracy, jak zamawiałam do domu, to za każdym razem musiałam wysłuchiwać fochów, że mnie tam nie ma o godzinie, jaka by im najbardziej pasowała. A w pracy wszyscy się gapią, że zamówiłam, nie lubię tego. [/QUOTE] ja bym składała skargi na panią listonosz.
__________________
-27,9 kg |
2017-01-24, 17:00 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
|
2017-01-24, 17:06 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Napiwek dla kuriera. Dawać czy nie dawać?
Niemoje listy zawoziłam na pocztę z karteczką, że ma dostarczyć pod właściwy adres W skargi nie chciało mi się bawić, bo moje przedmieścia miały zmienić granice administracyjne, zmienił się kod, miała się zmienić poczta co za tym idzie listonoszka i nie chciało mi się w to bawić. Niestety wynikło straszne zamieszanie, wczoraj awizo, że paczka (za duża, żeby listonoszce chciało się nosić) przyszła do mnie ze starej poczty z jakimś kosmicznym kodem w adresie, ani starym, ani nowym, w związku z czym właściwie nie wiem, pod jakim adresem mieszkam i która poczta jest moja Jeśli jednak stara, to przy następnym wyskoku pewnie skończy się skargą.
Zapisz
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:20.