Casting do pracy w sklepie z ubraniami pomóżcie!!!

[jill1]

Witam
od jakiegos czasu staram sie znalezc prace. Złozyłam CV do malutkiego skelpiku z ubraniami. Jednak chetnych jest bardzo duzo i będą wybierac na podstawie castingu. Tzn. pytałam sie dziewczyny która przyjmowala ode mnie cv jak to bedzie wygladac. Powiedziala ze naucza mnie obslugi kasy i beda obserwowac mnie jak radze sobie z klientami. Mowila ze najwazniejsza jest gadka. Niestety ja nie naleze do osob wygadanych jestem troche niesmiala wiem ze mam nikle sznase bo chetnych jest naprawde wielu jednak chcialabym wypasc jak najlepiej. Bylyscie kiedys w podobnej sytuacji? jak powinnam rozmawiac z klientami aby wypasc jak najlepiej zrobic najlepsze wrazenie. Prosze pomóżcie mi zalezy mi na tej pracy

[sun in the winter]

uśmiech i dobre nastawienie, zachowuj sie tak jak Ty byś chciałabyc obsłużona w sklepie .. i nie denerwuj sie, każdy kiedyś zaczynał, i twój pracodawca też wezmie pod uwage to, że to Twój pierwszy raz

[MYSZECZKA_83]

Bądź miła, sympatyczna, zapytaj czy w czyś pomóc i przede wszystkim bądź soba i staraj się nie denerwować

[VwVampirka]

Dość długo pracowałam na promocjach, myślę, ze powinnaś zachowywać się podobnie i próbować sprzedawać towar - im większa sprzedaż tym większy zysk dla właściciela...

Moja kumpela pracuje w sklepie obuwniczym, ciągle stosuje tam teksty poznane na promocjach i jest jedną z nielicznych dziewczyn, których pracodawca ciągle nie wymienia...

Czyli powinnaś pytać się czy może w czymś pomóc, czy może w czymś doradzić, podawać klientką ubrania i mówić, że w tym im będzie do twarzy, pytać się czego szukają, a jak już coś kupią, to dziękować i zapraszać ponownie...

[pumas]

Zasada numer jeden : nigdy nie pytaj " czy moge w czyms pomoc?" Z reguły ludzie mowia nie, dziekuje. A nie o to chodzi przeciez.
Jesli ktos zacznie przegladac jakies konkretne rzeczy, podejsc i spytaj: :jakiego pani rozmiaru szuka?
Wtedy klient nie odpowie Ci - nie dziekuje, tylko Ci odpowie, a Ty wtedy mu wynajdziesz ten rozmiar i nawiazesz rozmowe.
Przy przymierzalniach warto dyskretnie dopytac, czy wszystko pasuje, czy moze przyniesc inny rozmiar itp.
Potem grzecznie odprowadzic klienta do kasy i podziekowac, powiedziec do widzenia

Jest wiele schematów, ale najwazniejsze, to usmiech i bycie sobą.
Na pewno nie mozna byc nachalnym i atakowac klienta od progu. Dyskrecja i wyczucie to podstawa.

Powodzenia

[lasiczkaa]

powodzenia podoba mi sie zastapienie slowa rekrutacja slowem casting

[aa2]

Napisane przez pumas

Zasada numer jeden : nigdy nie pytaj " czy moge w czyms pomoc?" Z reguły ludzie mowia nie, dziekuje. A nie o to chodzi przeciez.
Jesli ktos zacznie przegladac jakies konkretne rzeczy, podejsc i spytaj: :jakiego pani rozmiaru szuka?
Wtedy klient nie odpowie Ci - nie dziekuje, tylko Ci odpowie, a Ty wtedy mu wynajdziesz ten rozmiar i nawiazesz rozmowe.
Przy przymierzalniach warto dyskretnie dopytac, czy wszystko pasuje, czy moze przyniesc inny rozmiar itp.
Potem grzecznie odprowadzic klienta do kasy i podziekowac, powiedziec do widzenia

Jest wiele schematów, ale najwazniejsze, to usmiech i bycie sobą.
Na pewno nie mozna byc nachalnym i atakowac klienta od progu. Dyskrecja i wyczucie to podstawa.

Powodzenia

o i to jest bardzo dobra rada staraj sie nie zadawać pytań na które odpowiedź będzie tak lub nie(tak zwane pytania zamknięte)

ja osobiście dostaje gęsiej skórki kiedy podchodzi do mnie sprzedawca i pyta czy moze w czymś pomóc no bo w czym
a kiedys nie powstrzymałam sie ze śmiechu jak kobita w sklepie takiej ekspedientce odpowiedziała że tak: może mi pani zanieśc zakupy do auta więc warto zastąpić te pytanie innym aby nie uslyszeć czegoś równie głupiego
powodzenia

[pumas]

Napisane przez aa2

o i to jest bardzo dobra rada staraj sie nie zadawać pytań na które odpowiedź będzie tak lub nie(tak zwane pytania zamknięte)

ja osobiście dostaje gęsiej skórki kiedy podchodzi do mnie sprzedawca i pyta czy moze w czymś pomóc no bo w czym
a kiedys nie powstrzymałam sie ze śmiechu jak kobita w sklepie takiej ekspedientce odpowiedziała że tak: może mi pani zanieśc zakupy do auta więc warto zastąpić te pytanie innym aby nie uslyszeć czegoś równie głupiego
powodzenia

Haha dokladnie