Usuwanie ósemek, szpary i inne problemy z zębami/ze szczęką - zbiorczy!

[Kusum]

U mnie też poszło w miarę gładko. Pozbyłam się dwóch dolnych ósemek.

[Haggat]

Napisane przez Justi xP

Hej Można powiedzieć, że mam o 4 zęby za dużo :p (teraz już 3).
2 górne ósemki wyrżnęły mi się całkowicie, tzn. wyszły, ujawniły się :P Niestety 2 dolne są zatrzymane(?,) w każdym bądź razie nigdy się nie wyrżną z dziąsła, gdyż znajdują się pod kątem 45 stopni i napieraja na "siódemki" oraz resztę zębów :/ W piątek miałam wyrywaną górną ósemke, nic a nic nie bolało, Znieczulenie bardzo dobrze zadziałało. Po zabiegu praktycznie nie czułam bólu, obeszło się się bez tabletki ) Trafiłam na bardzo dobrego specjaliste, mam nadzieje, ze z pozostałą trójką ósemek pójdzie równie gładko
Pozdrawiam wszystkich "ósemkowiczów"

A gdzie to tak lekko wyrywają ząbki? Możemy sobie ręce podać. Dwie ósemki górne wyszły ale są "niedostępne", natomiast dolne wychodzą już lata i nie chcą wyjść ;/ wszystkie do usunięcia bo strasznie mi pokrzywiły resztę ząbków ....

[Trish_Galway]

a czy ktoś orientuje się, czy można wyprostować aparatem ósemkę rosnącą (a właściwie zatrzymaną) pod kątem 45 stopni? najprawdopodobniej dentystka źle zrobiła mi kanałowe leczenie, zrobiła się infekcja pod zębem i najprawdopodobniej będę musiała go usunąć... jeśli usunę jeszcze dwie ósemki, to co mi zostanie ?

[iwoneczka212]

Ja miałam wyrywaną wczoraj wieczorem dolną ósemkę z prawej strony, sam zabieg do najprzyjemniejszych nie należał ale później już było tylko gorzej ;/ jak dotarłam do domu to zaczęło mnie niesamowicie boleć, wziełam ketonal i jakoś zasnęłam. Buzię mam oczywiście opuchniętą i wyglądam jak chomik. Poza ketonalem i antybiotykiem nic nie dostałam, tzn. żadnego płynu ani żelu. I lekarz też nic nie powiedział na temat mycia zębów. Normalnie myłyście zęby po zabiegu? Mogę wypłukać jamę ustną płynem elmex? Proszę o pomoc

[Kusum]

Ja przez pierwsze dwa dni myłam bardzo ostrożnie, do 6 z tej strony, z której jest rana. Płuczę Dentoseptem.

[iwoneczka212]

A szałwią można płukać?

[Kusum]

Napisane przez iwoneczka212

A szałwią można płukać?

Nawet trzeba. Tylko nie gorącą!

[MissHeresy]

Napisane przez iwoneczka212

A szałwią można płukać?

Dentoseptem rozwodnionym.Plyny do płukania jamki ustnej po 2 tygodniach ponieważ są nieco żrące. Mycie na drugi dzień po wyrwaniu, delikatnie obok rozerwanego dziąsła. Nie palić minimu 3 dni po zabiegu (ja paliłam właśnie po 3 dniach, bo w ciągu 3 pierwszych dni jest duże ryzyko suchego zębodołu). Mi usuwali pod koniec września, już prawie cały lej po atomówce mi zarósł. Teraz tylko prawa górna została, mam nadzieje jeszcze na długo.

[Dagusiac]

Dziewczyny mam problem... dziąsło po ekstrakcji (miałam przecinane) już się całkowicie zrosło, dziura jednak jeszcze pozostała. Nie miałam suchego zębodołu, ale czasami czuję dziwny zapach z tego miejsca... Możliwe, że rozwija się infekcja? W końcu rana już jest zagojona. Nie wiem czy to normalne czy powinnam iść do stomatologa.

Co do papierosów - paliłam godzinę po zabiegu. Wiem, że nie wolno i nie polecam, ale cóż...uzależnienie.

[MissHeresy]

Napisane przez Dagusiac

Dziewczyny mam problem... dziąsło po ekstrakcji (miałam przecinane) już się całkowicie zrosło, dziura jednak jeszcze pozostała. Nie miałam suchego zębodołu, ale czasami czuję dziwny zapach z tego miejsca... Możliwe, że rozwija się infekcja? W końcu rana już jest zagojona. Nie wiem czy to normalne czy powinnam iść do stomatologa.

Co do papierosów - paliłam godzinę po zabiegu. Wiem, że nie wolno i nie polecam, ale cóż...uzależnienie.

Nie tyle infekcja, co pewnie nie jest dobrze wyczyszczona ( bo można myć, tyle, że delikatnie). Jeśli po umyciu nie znika to leciałabym do dentysty, może został tam malutki odłamek i stąd cała dziwna perfumeria

[Dagusiac]

Napisane przez MissHeresy

Nie tyle infekcja, co pewnie nie jest dobrze wyczyszczona ( bo można myć, tyle, że delikatnie). Jeśli po umyciu nie znika to leciałabym do dentysty, może został tam malutki odłamek i stąd cała dziwna perfumeria

A możliwe, że dostał mi się tam kawałek jedzenia i zarósł? Różne głupie pomysły mi do głowy przychodzą. Na wszelki wypadek umówiłam się do dentysty.

[iwoneczka212]

Jak długo miałyście opuchliznę? bo moja już jest prawie 7 dni, wiadomo, trochę się zmniejszyła ale żeby było lepiej dziś znowu zaczęło mi krwawić dziąsło... Czy to normalne? ;//

[duffmckagan]

Witam, jestem posiadaczką diastemy i w końcu zebrałam się aby ja zamknąć, bardzo bym nie chciała jednak nosić aparatu przez kilka lat z obawą, że zęby i tak powrócą do swojego poprzedniego stanu. Moje dwójki są dużo mniejsze w porównaniu z innymi zębami i nasuwa mi się pytanie. Czy mogę nosić aparat tylko do zamknięcia diastemy, po czym założyć korony na dwójki aby ząbki nie wracały do pierwotnego stanu czyli diastemy?

[Dagusiac]

Napisane przez iwoneczka212

Jak długo miałyście opuchliznę? bo moja już jest prawie 7 dni, wiadomo, trochę się zmniejszyła ale żeby było lepiej dziś znowu zaczęło mi krwawić dziąsło... Czy to normalne? ;//

Ja opuchliznę miałam chyba tylko 2-3 dni. I to leciutką. Krwawienie przez jakiś tydzień, a później sporadycznie przy zahaczeniu szczoteczką.
Jeśli coś cię niepokoi to wybierz się po prostu do chirurga, który wykonywał zabieg.

[ileenka]

w sobotę rano obudziłam się ze spuchniętym policzkiem, ewidentnie czuje posmak ropy w ustach. W pierwszy dzień troszkę mnie bolały okolice gdzie zrobiła mi się opuchlizna (czyli nad górną szóstką, która była leczona kanałowo jakieś 3 lata temu) zrobiła się się bardzo wrażliwa. Szóstka bolała mnie gdy ją dotykałam czy coś przeżuwałam. Jednak jakikolwiek ból już w niedzielę ustąpił jednak opuchlizna nadal została i wcale się nie zmniejsza. W poniedziałek byłam u dentysty, zrobiła mi ona zdjęcie rtg, powiedziała, że nie jest pewna skąd wziął się ten stan zapalny, bo jako takiego ropnia pod konkretny ząb nie ma. Zapisała mi antybiotyk Clindamycin i powiedziała, że jak stan się nie poprawi po antybiotyku to będziemy ponownie kanały szóstki oczyszczać. Natomiast zdjęcie pokazało, że pod dziąsłem mam całkiem okazałą ósemkę, która trochę nachodzi na siódemkę. Dzisiaj dodatkowo dostałam małego szczękościsku a konkretnie gdy chcę otworzyć szerzej szczękę to czuję ból i opór. Jak myślicie, czy ta ósemka ma coś wspólnego z tym stanem zapalnym, który sie wytworzył czy to raczej jednak szóstka się nadal psuje?

[Kusum]

Napisane przez ileenka

w sobotę rano obudziłam się ze spuchniętym policzkiem, ewidentnie czuje posmak ropy w ustach. W pierwszy dzień troszkę mnie bolały okolice gdzie zrobiła mi się opuchlizna (czyli nad górną szóstką, która była leczona kanałowo jakieś 3 lata temu) zrobiła się się bardzo wrażliwa. Szóstka bolała mnie gdy ją dotykałam czy coś przeżuwałam. Jednak jakikolwiek ból już w niedzielę ustąpił jednak opuchlizna nadal została i wcale się nie zmniejsza. W poniedziałek byłam u dentysty, zrobiła mi ona zdjęcie rtg, powiedziała, że nie jest pewna skąd wziął się ten stan zapalny, bo jako takiego ropnia pod konkretny ząb nie ma. Zapisała mi antybiotyk Clindamycin i powiedziała, że jak stan się nie poprawi po antybiotyku to będziemy ponownie kanały szóstki oczyszczać. Natomiast zdjęcie pokazało, że pod dziąsłem mam całkiem okazałą ósemkę, która trochę nachodzi na siódemkę. Dzisiaj dodatkowo dostałam małego szczękościsku a konkretnie gdy chcę otworzyć szerzej szczękę to czuję ból i opór. Jak myślicie, czy ta ósemka ma coś wspólnego z tym stanem zapalnym, który sie wytworzył czy to raczej jednak szóstka się nadal psuje?

Wygląda to jak stan zapalny ósemki. Poczytaj:
http://www.badanie24.pl/stomatolog/u...-osemki-pomoc/

[ileenka]

Napisane przez Kusum

Wygląda to jak stan zapalny ósemki. Poczytaj:
http://www.badanie24.pl/stomatolog/u...-osemki-pomoc/

a czy to możliwe, że wraz z tą opuchlizną bolała mnie właśnie szóstka?
ledwo mogłam jej dotknąć i nic jeść tamtą stroną się nie dało.
Ta szóstka jest martwa a do tego dzisiaj zauważyłam na niej pęknięcie, czy jeśli bym ją usunęła to ósemka wtedy by mi normalnie wyszła? Bo szczerze powiedziawszy wole mieć zdrową ósemkę niż martwą, przebarwioną i pękniętą szóstkę.

[summerpink]

Napisane przez duffmckagan

Witam, jestem posiadaczką diastemy i w końcu zebrałam się aby ja zamknąć, bardzo bym nie chciała jednak nosić aparatu przez kilka lat z obawą, że zęby i tak powrócą do swojego poprzedniego stanu. Moje dwójki są dużo mniejsze w porównaniu z innymi zębami i nasuwa mi się pytanie. Czy mogę nosić aparat tylko do zamknięcia diastemy, po czym założyć korony na dwójki aby ząbki nie wracały do pierwotnego stanu czyli diastemy?

Mogłabyś wstawić zdjęcia ząbków ?;d

[Dagusiac]

Napisane przez ileenka

w sobotę rano obudziłam się ze spuchniętym policzkiem, ewidentnie czuje posmak ropy w ustach. W pierwszy dzień troszkę mnie bolały okolice gdzie zrobiła mi się opuchlizna (czyli nad górną szóstką, która była leczona kanałowo jakieś 3 lata temu) zrobiła się się bardzo wrażliwa. Szóstka bolała mnie gdy ją dotykałam czy coś przeżuwałam. Jednak jakikolwiek ból już w niedzielę ustąpił jednak opuchlizna nadal została i wcale się nie zmniejsza. W poniedziałek byłam u dentysty, zrobiła mi ona zdjęcie rtg, powiedziała, że nie jest pewna skąd wziął się ten stan zapalny, bo jako takiego ropnia pod konkretny ząb nie ma. Zapisała mi antybiotyk Clindamycin i powiedziała, że jak stan się nie poprawi po antybiotyku to będziemy ponownie kanały szóstki oczyszczać. Natomiast zdjęcie pokazało, że pod dziąsłem mam całkiem okazałą ósemkę, która trochę nachodzi na siódemkę. Dzisiaj dodatkowo dostałam małego szczękościsku a konkretnie gdy chcę otworzyć szerzej szczękę to czuję ból i opór. Jak myślicie, czy ta ósemka ma coś wspólnego z tym stanem zapalnym, który sie wytworzył czy to raczej jednak szóstka się nadal psuje?

Ja miałam taki niezidentyfikowany ból gdy wychodziła mi górna ósemka. Myślałam, że boli mnie siódemka, która była leczona więc dentystka postanowiła rozwiercić i zobaczyć czy nic się nie dzieje. Po zrobieniu zdjęcia okazało się, że wyżynająca się ósemka naciska na nerw siódemki i jest stan zapalny...

[sandrvnia]

Myśl, że nie jestem sama z problemem braku dwójek trochę mnie pociesza wybaczcie dziewczyny :P Mi jedna dwójka kompletnie nie wyrosła i jest malutka szczerba między 1, a 3 tak na 3 mm więc nic się już tam nie wciśnie. Chyba, że bym założyła aparacik, ale chyba nie chcę się już w to bawić.. Po za tym dzięki ósemkom ta luka nie jest aż taka duża. Z kolei z drugiej strony wyrósł mi mały kieł. Dentystka dobudowała mi coś na kształt ząbka. Ma początku byłam bardzo zadowolona, w końcu zaczęłam się normalnie uśmiechać. Ale ząbek ciemnieje i co jakiś czas muszę go wymieniać. Fakt, że koszt jest niewielki bo ok 80 zł, ale brakuje mi tego połysku który jest na innych ząbkach. Teraz zastanawiam się nad licówką na ten jeden ząbek. Może któraś z Was robiła coś takiego w woj. podlaskim? I może polecić konkretny, sprawdzony gabinet? Ile kosztuje taka jedna licówka? Pozdrawiam

[duffmckagan]

Przepraszam za brak odpowiedzi.

[Cle0]

Dzisiaj miałam usuwaną lewą, dolną ósemkę - była połamana i cały korzeń był przegniły. Dostałam 4 zastrzyki - doktor trochę podłubał i wyjął - szybko i bezboleśnie. Siedziałam na fotelu wystraszona jak nigdy dotąd czekając na jakiś ból, ale się nie doczekałam. Przy takich zabiegach dobry chirurg to podstawa. Mam założone szwy i za tydzień mam się pojawić na zdjęcie ich. Na razie nie czuję żadnego bólu (znieczulenie jeszcze nie zeszło) a opuchlizna jest minimalna. Dodam, iż czekanie na tą wizytę doprowadziło mnie niemal do nerwicy.. przejrzałam cały Internet szukając jakiegoś wsparcia psychicznego, przeczytałam chyba wszystkie posty na temat ekstrakcji ósemek z nadzieją, że poczuje się lepiej i strach minie.. Tak się niestety nie stało - nadal wyobrażałam sobie jak umieram na fotelu Teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że najgorszym etapem w tym wszystkim było właśnie to oczekiwanie na zabieg. Tak więc ludziska nie bójcie się - bardziej boli nadepnięcie na klocka LEGO

[daisy_002]

Napisane przez Kinqaa

hej hej dziewczyny!
Bardzo się zastanawiam nad kompozytem, pierwszy raz słyszę o tym sposobie oprócz aparaciku ort.
Ale wiążą się też pewne obawy typu czy to odpadnie mi szybko, się zepsuje itd.
Czy któraś już jest PO i mogłaby podzielić się swoim doświadczeniem???

Z góry dziękuję

Zabieg miałam w sierpniu. Jak na razie nic się nie dzieję, jem wszystko, nie oszczędzam ząbków, nic się nie przebarwiło. Zresztą w razie czego mam na nie roczną "gwarancję"

[KasiaC84]

Dzisiaj rano wyrwałam ósemkę bo zaczęła mi się psuć i postanowiłam jej dłużej nie hodować. Możecie w to nie uwierzyć ale nie bolało wcale!Chirurg mi go wyciągnął w jednej minucie a zaznaczam że mam 29 lat i w miarę zdrowe ładne i duże zęby. Korzeń pewnie był prosty. Obyło się bez męki, bólu, opuchlizny, tabletek i nawet szwów nie miałam. Słyszałam że jak znieczulenie schodzi to dopiero się zaczyna a ja jakby nic. Normalnie zjadłam obiad, umyłam zęby i tyle z mojego zabiegu. Jestem umówiona za 3 tygodnie na kolejnego zęba bo nie chcę ich trzymać darmo. Tylko znieczulenie trochę nieprzyjemne ale to pikuś przy tym wszystkim.Mam zamiar wszystkie powyrywać. Powodzenia! To nie musi boleć!

[brunette woman]

Witam
Również miałam wyrywaną ósemką jakoś miesiąc temu. Zabieg nie bolał w ogóle ! Później też obeszło się bez problemów . Fakt brałam antybiotyki oraz Ketonal który został mi przepisany, ale myślałam, że będzie gorzej.. także więcej strachu niż bólu . Oczywiście opuchlizna była, to wiadomo.. piłam przez słomkę, uważałam jak myłam zęby, ale wszystko jest do przetrwania . Nie ma co się bać .

[Agnes2013]

Witam! Kilka miesiecy temu mialam usuwana dolna osemke, lezaco poziomo ;/ Niestety gorna osemke bede musiala rowniez usunac, gdyz co prawda jest wyrznieta, ale skierowana w strone policzka...Zasatanawia mnie, czy taka osemka bedzie usuwana przez zwykla ektrakcje u chirurga bez zadnego nacinania??? Czy ktos mial z Was podobny przypadek? Moja gorna osemka z racji tego, ze jest przechylona do policzka, to z jednej strony jest bardziej przy dziasle prawie na plasko, a z drugiej strony zeba wlasnie bardziej wyrznieta...;/ Czy ktos z Was mial juz tak podobnie? Bede wdzięczna za odpowiedz!

[Trish_Galway]

ja mam podobnie. co prawda jeszcze nie wyrwane (obydwie górne wyrosły mi w stronę policzka - są wręcz rozjechane ), ale mam już umówioną wizytę na wyrwanie. rozmawiałam z chirurgiem - o ile dolne będą usuwane chirurgicznie (obydwie zatrzymane i nie obejdzie się bez nacinania itp), o tyle górne zostaną usunięte normalnie - bez zbędnych ceregieli. tyle, że u mnie jest dostęp do wszystkich ścianek (wyrosły do końca, tyle, że właśnie w stronę policzków - odstają od reszty zębów) i nie będzie problemu ze złapaniem ich odpowiednimi narzędziami - w Twoim przypadku może być potrzebne nacięcie, tak przynajmniej wnioskuję z opisu. zresztą sama się zorientujesz, czy da radę je złapać szczypcami bez nacinania czy nie...

fakt faktem nie sugeruj się w 100% moją odpowiedzią - najlepiej skontaktować się z dentystą i tam rozwiewać wszelkie wątpliwości.

[Agnes2013]

Napisane przez Trish_Galway

ja mam podobnie. co prawda jeszcze nie wyrwane (obydwie górne wyrosły mi w stronę policzka - są wręcz rozjechane ), ale mam już umówioną wizytę na wyrwanie. rozmawiałam z chirurgiem - o ile dolne będą usuwane chirurgicznie (obydwie zatrzymane i nie obejdzie się bez nacinania itp), o tyle górne zostaną usunięte normalnie - bez zbędnych ceregieli. tyle, że u mnie jest dostęp do wszystkich ścianek (wyrosły do końca, tyle, że właśnie w stronę policzków - odstają od reszty zębów) i nie będzie problemu ze złapaniem ich odpowiednimi narzędziami - w Twoim przypadku może być potrzebne nacięcie, tak przynajmniej wnioskuję z opisu. zresztą sama się zorientujesz, czy da radę je złapać szczypcami bez nacinania czy nie...

fakt faktem nie sugeruj się w 100% moją odpowiedzią - najlepiej skontaktować się z dentystą i tam rozwiewać wszelkie wątpliwości.

Dziekuje serdecznie za odpowiedz! Ja wlasnie jestem dopiero umowiona na wizyte u chirurga w celu konsultacji, co do tej nieszczęsnej osemki i ustalenia terminu wyrwania ;/ I juz zzera mnie stres...Moze jakims cudem uda sie ja chwycic bez rozcinania Wogole te osemki to mam takie niskie w stosunku do reszty zebow, i jeszcze ta jedna na taki ukos...Zastanawiam sie jak chirurg tam dotrze, bo jest ona tak daleko, ze ledwo palcem tam dotykam, hehe Na kiedy masz termin usuniecia? Trzymam kciuki, aby sprawnie poszlo i nic nie bolalo! Pozdrawiam

[Trish_Galway]

termin mam na 25 marca - dzisiaj skończyłam ratować szóstkę (pierwsza dentystka wypełniła tylko 2 kanały, nie zrobiła zdjęcia rtg przed kanałówką i wdała się rozległa infekcja - i teraz, po dwóch latach, miałam powtórne leczenie kanałowe, gdzie dentysta znalazł 3 dodatkowe, kompletnie nie ruszone kanały) i za 3 tygodnie idę na kontrolne RTG, a dopiero potem mogę wyrywać (wyrywam zęby pod aparat - cztery ósemki i cztery piątki - ale jeśli szóstki nie uratujemy, wyrwie się szóstka zamiast piątki, stąd tak odległy termin).

moje usuwanie odbędzie się w sedacji, bo to aż 8 zębów na jednej wizycie (dla słuszności teorii mojego ortodonty dziś mam konsultację z innym - zobaczymy, może on uratuje jednak te piątki). właściwie się nie boję, bo zabieg raczej prześpię gorzej będzie, gdy się obudzę i zejdzie znieczulenie... ale na to mam nadzieję dostać ketonal czy coś.

moje dolne ósemki są masakryczne - jedna nie wyszła do końca, mam nawet wrażenie, że się zapada, bo dziąsło powoli znów zaczęło ją zakrywać. druga rośnie pod kątem ok 45 stopni i zaczyna wbijać się w siódemkę. pominę, że obydwie są w ok 50% zeżarte - kratery takie, że paznokieć by wszedł. walczę o ich usunięcie już trzeci miesiąc (wszystko się opóźniło przez leczenie pozostałych zębów i plany ortodonty), a dziury się pogłębiają - w jednej odsłonił się już nerw, w drugiej to kwestia czasu, więc zabawa się skończyła... tak że w moim przypadku naprawdę nie mogę się doczekać - pomimo, że potem ból będzie tak nieziemski, że przedawkuję ketonal...

czy chirurg tam dotrze - nie ma wątpliwości zdarzają się przypadki, że usuwają nawet dziewiątki, które są jeszcze głęboko w kości, wiec skoro tam chirurdzy sięgają, to z Twoją ósemką nie będzie problemu

Pozdrawiam!

[Dagusiac]

Napisane przez Trish_Galway

czy chirurg tam dotrze - nie ma wątpliwości zdarzają się przypadki, że usuwają nawet dziewiątki, które są jeszcze głęboko w kości, wiec skoro tam chirurdzy sięgają, to z Twoją ósemką nie będzie problemu

Pozdrawiam!

Jak to dziewiątki? To my mamy takie zęby?

Współczuję czekającego Cię zabiegu. 8 zębów za jednym zamachem? Niepotrzebnie doprowadziłaś je do takiego stanu, teraz pewnie trudniej je będzie wyrwać (duże prawdopodobieństwo ukruszenia, rozcinanie dziąseł itd.). W każdym razie życzę powodzenia.