2013-11-06, 16:22 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Przepraszam, że się wtrącę. (Mój kot załatwia się do żwirku i nie zamierzamy tego zmieniać, bo ma prawie 10 lat i cukrzycę i trzeba czasem zbadać mocz paskami na cukier i ketony. Można pobrać kroplę moczu ze żwirku, można też przytknąć pasek do wilgotnego jeszcze żwirku, a przy kocie korzystającym z muszli nie da rady... pomyśl też o tym. Nie wiadomo, czy po latach kociak będzie chciał ponownie przyuczyć się do kuwety, a być może też na coś zachoruje i badanie moczu w taki sposób będzie konieczne.)
Tak właśnie wygląda forum. To nie sonda z dwiema opcjami do wyboru: "tak, super" i "nie, beznadzieja". Ludzie mają różne sposoby bycia i nie sądzę, że girlonthebridge próbowała Cię, autorko, sprowokować. Wzięłaś to do siebie niepotrzebnie, trzeba było napisać, że zrobisz mu schodki i wyrzucanie zwierząt nie jest absolutnie w Twojej naturze. |
2013-11-06, 20:53 | #32 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Redroses nie pisałam wcześniej tego bo myślałam, że jednak się poprawisz. Ale nie doczekałam się. Ja rozumiem, że ludzie nie umieją czytać ze zrozumieniem ale korzystanie z forum do czegoś zobowiązuje
Cytat:
tam jest takie magiczne słowo czy - widzisz ? Czy wyrzucisz go na ulicę a nie wyrzucisz go na ulicę. Rozumiem powinnam postawić pewnie z milion znaków przystankowych, żebyś zauważyła słowo CZY ?? co do bycia hejterem - oj chyba za wysoka samoocena p.s. Cytat:
Tak jak masz tutaj (z profilu wc kici na FB) to jest kot po zakończonej nauce http://1.bp.blogspot.com/-EVl8rJjwmz...0/SNC11135.JPG nie ma już żadnych nakładek i krążków tylko deska. a ten kot to nie chcę wiedzieć co robi: https://encrypted-tbn3.gstatic.com/i...WMNT_00vHMxU0A (rybki chyba łowi)
__________________
Edytowane przez girlonthebridge Czas edycji: 2013-11-06 o 21:08 |
||
2013-11-07, 11:26 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 540
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Cytat:
Najważniejsze, że ja wiem, że krzywdy mojemu kotu nie zrobię, a to, że Ty jesteś nastawiona na to że źle robię, że będę mojego męczyć, i że jeżeli będzie stary być może pomyslę sobie, że wyrzucę go na ulicę to Twój problem - ja tego nie zmienię, nie zamierzam wałkować i pisć tego samego po sto razy, bo Ty i tak wiesz, że Twoje najważniejsze, najlepsze i zawsze musi być na wierzchu Przy niczym się nie upieram, wspomniałam o tym RAZ - bo chodziło mi o pierwszy krok nauki kota. Może czasem grzebnie sobie w kiblu, zwykła kocia ciekawość. I tak każdego dnia muszę jej te długie sierścisko pod łapkami wycierać, bo niejednokrotnie wdeptuje w swoją kupę, albo siuśki. Wolę wytrzeć i przemywać je z wody niż myć w misce z kupy - a przy tym kupiaste ciapy które odbija mi po kuchni. - bo mój kot ma niezwykły dar, pomimo, że kuwet duża i czysta to łapką albo grzebnie kupę albo zwyczajnie w nią wdepnie Także, dziękuję. Nie wdaję się w kolejną rozmowę z Tobą, bo wiem - od pierwszego postu, że jesteś taką osobą, która musi mieć ostatnie słowo. I myśli, że to co powie jest najlepsze, tylko Twoje zdanie się liczy itd. Każda ma swój pogląd i wizję, i prawo do własnego zdania i postępowania. Nie chcę brnąć dalej w dyskusję, bo wiem, ze i ja jestem uparta. A nie chcę pod wpływem chwili kierować w czyjąkolwiek stronę słów, których będę później żałować. Pozdrawiam |
|
2013-11-07, 14:26 | #34 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Cytat:
__________________
|
|
2013-11-08, 18:34 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Moja kotka korzysta z WC kici od roku. Jestem bardzo zadowolona, nie ma smrodu, bałaganu, no i oszczędność na żwirku. Po załatwieniu swojej potrzeby macha łapką symulując zakopywanie (deski nie drapie). Nigdy nie zdarzyło się, żeby wpadła do wody, łapek też nie moczy. Wody niestety nie spuszcza Zobacz, jak to wygląda
http://www.youtube.com/watch?v=k91yO5uBK2g |
2013-12-19, 09:30 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 333
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Mój kocur jest świeżo upieczonym absolwentem... Skończyliśmy naukę z Wckici i żałuję że tak późno odkryłam taką możliwość. W domu całkowicie zniknął poniewierający się żwirek (Maine Coony strasznie roznoszą go bo czepia im się do futerka między palcami) i zero przykrych zapachów... Polecam z całego serca jedyna zmiana u nas to chusteczki antybakteryjne, które leżą koło toalety i jak kot załatwi co mu się chce to wystarczy wytrzeć deskę, żeby nie siadać po kocie!
Chętnie odsprzedam nasz zestaw: nakładkę z jednym wkładem, jeden zużyliśmy przy nauce. |
2013-12-28, 14:06 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
A ja się Wa zapytam co sądzicie o higienie? Ubikacja no cóż styka się z miejscami intymnymi, a golym tylkiem po kuwecie kota bym nie szorowała... :P Mam nadzieje, że wiecie o co mi chodzi
Oczywiście regularne odrobaczanie itp. ,ale jednak to dla mnie mało higieniczne. A dla Was? |
2013-12-31, 17:20 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Właśnie dziś do mnie przyszedł zestaw WC kici. Mam trzy koty i zastanawiam się, czy choć jeden nauczy się korzystać z toalety. Mam nadzieję, że tak, tym bardziej, że mój kocurek już wskoczył na nakładkę i załatwił się w nowym miejscu. Z nim sprawa może być najprostsza, bo on nie ma w zwyczaju zakopywać po sobie odchodów. Cieszyłabym się, gdyby choć on się nauczył. Kuwetę póki co jedną schowałam, a druga stoi w zwykłym miejscu.
A co do braku zagrzebywania odchodów to słyszałam dwa różne wyjaśnienia. Jedno mówi, że jeśli kot wychowywał się bez matki, to nie miał od kogo się tego nauczyć i może do końca życia nie zakopywać nic po sobie (tak jest być może z moim kocurkiem, bo to była właśnie taka kocia sierota wykarmiona strzykawką). Czytałam też, że jeśli kotów jest więcej, to kot dominujący nie zakopuje odchodów tylko zostawia swój zapach na wierzchu (ale to raczej mojego kocurka nie dotyczy |
2014-01-01, 21:14 | #39 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Cytat:
__________________
|
|
2014-02-07, 00:09 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S5301
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy 1o maj 2o12r - jeździmy 22 grudzień 2o12r -kochamy _____________ http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH KOTY TO MIĘSOŻERCY!!! -czytaj skład karmy |
|
2014-02-07, 10:23 | #41 |
Kocia mama
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 4 031
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Ja powiem tak, na początku też mnie to zainteresowało. Mam 2 persy, więc wiadomo jak to jest a to wdepnie w kupę a to mu się przyklei do sierści, różne cuda. Potem zaczęłam myśleć, że przecież toaletę myjemy różnymi (silnymi) detergentami, wsadzamy tam kostki czy inne rzeczy (również detergenty) i jak już nie zostanie żadna nakładka (bo przecież do tego dążymy zakładając, że postępujemy wg instrukcji) to kotek będzie wkładał łapki do środka. Być może nie każdy, ale jak mój będzie tak robił? I łapką zahaczy o kostkę? Albo wsadzi do wody (wiadomo detergent spływa z kostki) i potem będzie chciał się kulturalnie umyć? Będzie to dla niego niebezpieczne. Dlatego ja zrezygnowałam z tego pomysłu, ale dla osób które są np mamą na cały etat i mogą mieć kotka na oku to może byłoby ok.
Podejrzewam, że ludzmi kieruję poczucie oszczędności (no i że syfku nie będzie:P), ale jak tak sobie podliczyć, że trzeba ten zestaw kupić i trzeba mieć w pogotowiu jakieś chusteczki antybakteryjne lub jakiś żel. Przy większej ilości domowników, załóżmy, że każdy korzysta z toalety przynajmniej 3 razy dziennie, to przy takiej ilości żelu-chusteczek to wcale nie jest oszczędność. Więc ten aspekt odpada. Smrodek- ja moje koty dobrze karmie, bez jakiejś wszelakiej chemii- więc kupa nie śmierdzi chemicznie jak po samych "chrupkach", otwieram na chwilę okno i po strachu. Minus kuwety to oczywiście żwirek, my używamy peletu, więc możecie sobie wyobrazić ile jest syfku :P No ale mamy kotki to i mamy syfek. Jak mamy dzieci to też mamy syfek i nikt nie próbuje tego na siłę zmieniać. Takie jest moje zdanie.
__________________
Kociara |
2014-02-07, 13:11 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wielkopolska, PN
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Moje też poza tym wyobrazmy sobie sytuacje. Imieniny mamy, goscie sie schodza. Korzystaja z toalety a tam za przeproszeniem niespuszczony kupon. Fe. Co by sobie pomysleli? Nawet jakby im ktos wyjasnil ze kot robi do kibelka to zabiliby nas smiechem... z reszta kazdy podejrzewam..bo to jak uczyc psa wchodzenia po drabinie albo slonia chodzenia na dwoch lapach. Wykonalne? Tak. Ale po co? Tylko dla ludzkiej uciechy. Poza tym nie wyobrazam sobie ciaglego chodzenia i spuszczania po kocie. Naturalna procedura mi bardziej odpowiada. Mamy worki specjalne nakuwetkowe i garsc zwirku do zasypania. Worki sa tanie a i czysto na okolo.
Wysłane z mojego GT-S5301
__________________
25 październik 2o1or - AVONujemy 1o maj 2o12r - jeździmy 22 grudzień 2o12r -kochamy _____________ http://papuzki.webd.pl/forum/index.php KLIK! chcesz się poradzić? FORUM O PAPUGACH KOTY TO MIĘSOŻERCY!!! -czytaj skład karmy Edytowane przez CzekoladowyMus Czas edycji: 2014-02-07 o 13:13 |
2014-02-07, 13:52 | #43 |
Kocia mama
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 4 031
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Dokładnie, to, że możemy zwierzaczka jakiś zachowań nauczyć nie koniecznie znaczy, że mamy to robić. Ja po prostu uważam, że wckici nie jest jednak dobrym pomysłem, jak ktoś używa i jest zadowolony-ok. Ale wydaję mi się, że sprawa z detergentami jest dość mocnym argumentem przeciw.
__________________
Kociara |
2014-04-29, 23:04 | #44 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Cytat:
|
|
2014-05-13, 11:52 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
...
Edytowane przez ileenka Czas edycji: 2014-06-21 o 18:20 |
2014-05-13, 18:38 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Tak czytam opinie na temat wckici i tak mnie w sumie dziwią wasze opinie.. Jak niby kotu, który korzysta z WC nie można pobrać próbki moczu? Przecież bardzo łatwo idzie to zrobić, wystarczy podłożyć jakąś miskę i jest piękna próbka, nie zabrudzona żwirkiem. Teraz kwestia higieny, wystarczy chyba podnieść klapę i zostawić samą muszę oraz na bieżąco ją dezynfekować. Dalej.. środki czyszczące. Myślę, że człowiek zdrowy na umyśle nie wsadzi kota na sedes,który będzie pełny chemii...
|
2014-05-13, 19:37 | #47 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Cytat:
__________________
|
|
2014-05-14, 14:55 | #48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 241
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała?
Cytat:
Do czyszczenia toalety używam ekologicznych środków czystości. Przy kotach będę dodatkowo spłukiwała i opłukiwała muszlę Uczę swoje koty korzystania z WC za pomocą miski ze żwirkiem włożonej do muszli i kociaki w mig pojęły o co chodzi, także szkoda wywalać kasy na WC KICI |
|
2014-06-13, 21:44 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 46
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
Mój ślepaczek Puszek sam się nauczył korzystać, choc uzywa kuwety; wskakuje na klamkę, otwiera drzwi i sika 8O
__________________
Rezydenci - koty Kitek za TM, Gucio, Puszek, Panda, Greta, Stas, Lena, Ferdek, Emilka za TM, Szpieg, Laluś, pies Miś MOJE ZWIERZAKI DOMOWE I BEZDOMNIACZKI http:// tiny pl /qltm7 Przeczytaj o moich podopiecznych na MIAU > Moje kocie biedy.. |
2014-06-13, 22:20 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 376
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
Dla mnie argument oszczędności na żwirku jest niepoważny. Na jedzeniu dla kota też należy oszczędzać? Na zabawkach? Na czym jeszcze-na lekarzu? Biorąc kota czy jakiekolwiek zwierzę należy liczyć się z kosztami, a jeśli kogoś nie stać, to nie powinien brać zwierzęcia.
Kota można nauczyć wielu rzeczy-na yt jest pełno różnych kocich klaunów. Pytanie tylko: po co? Reszty kwestii nie będę poruszać, ponieważ zostały podniesione już wyżej (bakterie, kot, który wpada do klozetu, kot w podeszłym wieku itp.)
__________________
"Jaka jest podstawowa różnica między psem a kotem? Pies rozumuje tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, muszą być bogami". Kot zaś tak: "Karmią mnie, opiekują się mną, kochają mnie, więc jestem bogiem"." (autor anonimowy)
|
2015-04-20, 10:25 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała? Nauka kota korzystania z ludzkiej toalet
Odświeżam wątek. Jest tu może ktoś kto to cudo wypróbował?
|
2015-04-22, 12:25 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała? Nauka kota korzystania z ludzkiej toalet
Testowałem ten sprzęt na swoim zwierzaku - nauczył się szybko załatwiać do toalety, więc z czystym sumieniem serdecznie polecam ten wynalazek.
|
2015-04-23, 12:26 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała? Nauka kota korzystania z ludzkiej toalet
Nie uważam za higieniczne korzystać z tej samej muszli klozetowej , co kot.
A co z gośćmi? (tak wiem można mieć dwie toalety, ale nie każdy ma w mieszkaniu). Lepiej jakby producenci pokombinowali i wymyślili specjalne dla kota wc podpinane do kanalizacji, samoczynnie spuszczające wodę do skorzystaniu przez kota, odpowiednich też dla kota kształtów i budowie - taki "koci sedes". Wtedy jestem pewna, że wiele osób by coś takiego zamontowało w swojej łazience jako dodatkowa armatura. |
2015-04-23, 16:04 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała? Nauka kota korzystania z ludzkiej toalet
Cytat:
Dla mnie niehigieniczne jest np. gdy kot grzebie w zanieczyszczonym żwirku, a potem roznosi to po całym mieszkaniu, z blatami w kuchni i stołami włącznie. Edytowane przez 201711281320 Czas edycji: 2015-04-23 o 16:06 |
|
2016-01-21, 10:56 | #55 |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
Moja czteromiesięczna Kira od 4 dni załatwia się na sedes ale to 1. etap - całkowita nakładka. Ciekawe czy jej się spodoba jak wytnę pierwszą dziurkę, boję się trochę, czy nie zacznie srać mi koło kibelka...
Trzymajcie za moją małą kciuki |
2016-02-18, 10:36 | #56 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 50
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
Cytat:
Ale z resztą argumentów się zgodzę. Dla kota grzebanie jest naturalne i ja osobiście nie chciałabym swojego kota przestawiać na coś niewygodnego dla niego. |
|
2016-02-18, 18:25 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
Cytat:
|
|
2016-02-18, 18:41 | #58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
Ciekawa jestem jakie to oszczędności robi się na niekupowaniu żwirku? Przecież to kosztuje grosze, a te wyliczenia producenta WC kici, że zaoszczędza się 10 tysięcy przez całe zycie kota (czy jakaś podobna kwota) to śmiech na sali. Jak się chce zaoszczędzić jeszcze więcej, to lepiej w ogóle nie brać zwierzęcia, bo to są wydatki i obowiązki.
Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2016-02-18 o 18:59 |
2016-02-18, 18:52 | #59 |
Silveris
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 489
|
Dot.: Wckici - Wc kici czy któraś testowała? Nauka kota korzystania z ludzkiej toalet
Dla mnie problemem byłby fakt wiecznie otwartej toalety. Klapa powinna być zamknięta, a nie cały czas otwarta - zwłaszcza z zawartością...
U mnie jest kuweta zamknięta, do tego dobrej jakości żwirek i naprawdę problemu nie ma, choć koty są dwa. |
2016-02-19, 07:49 | #60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 106
|
Dot.: Nauka kota korzystania z ludzkiej toalety
Cytat:
A czy przy okazji wizyty u weta wspominałaś o takim zachowaniu Twojego kota? Zachowania "kuwetowe" kotów są często sposobem na komunikację z człowiekiem. Czasami chodzi o drobiazgi takie jak niewygodna kuweta (mój kot ma zwyczaj stania na baczność podczas "dwójeczki" więc nie dałby rady w zamkniętej kuwecie :P ) albo żwirek, czasami mogą natomiast komunikować jakiś głębszy problem i zwrócić na siebie uwagę. |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:31.