Chihuahua - WĄTEK ZBIORCZY

[inga21]

Nie dawałabym mu tego do zrozumienia, bo może zacząć tylko na matę. Po prostu rozłożyłabym matę na początku pod drzwiami (później kwestia przeniesienia) i jak pies będzie chciał wyjść i pójdzie pod drzwi, a nie będzie miał kto z nim wyjść to pewnie się na matę załatwi. Chociaż to nie reguła, bo jeden z moich psów choćby nie wiem co sie działo w domu się nie wysika. Jest szczekanie, zaczepianie, ale nigdy w domu. Dlatego jak nie ma nikogo w domu dłużej to zawsze im załatwiam żeby ktoś je chociaż na te 5 min wypuścił.

[Nbd]

Napisane przez inga21

Nie dawałabym mu tego do zrozumienia, bo może zacząć tylko na matę. Po prostu rozłożyłabym matę na początku pod drzwiami (później kwestia przeniesienia) i jak pies będzie chciał wyjść i pójdzie pod drzwi, a nie będzie miał kto z nim wyjść to pewnie się na matę załatwi. Chociaż to nie reguła, bo jeden z moich psów choćby nie wiem co sie działo w domu się nie wysika. Jest szczekanie, zaczepianie, ale nigdy w domu. Dlatego jak nie ma nikogo w domu dłużej to zawsze im załatwiam żeby ktoś je chociaż na te 5 min wypuścił.

Kuuurczę, pod drzwiami to nie mam za bardzo jak, bo mam tak wąski korytarz, że głowa mała, mogę co najwyżej trochę dalej, albo pod drzwiami pokoju.

[inga21]

A ile czasu pies będzie musiał zostawać sam, czy wytrzymywać zanim go wyprowadzisz? Może nie będzie w ogóle potrzeby stosowania maty.

[Nbd]

Napisane przez inga21

A ile czasu pies będzie musiał zostawać sam, czy wytrzymywać zanim go wyprowadzisz? Może nie będzie w ogóle potrzeby stosowania maty.

Zostawać tak w dzień to raczej nie aż tak mega długo, ale rano może być problem, bo często pierwszy spacer będzie o 11 np. Czasem (ale to akurat rzadko) też wychodzę z domu o 19 i wracam w nocy, ale to akurat chyba nie będzie aż takim problem jak właśnie te poranki.

[201612291251]

najlepiej od początku uczyć psa do spania we własnym legowisku, bo później będzie trudniej oduczyć go od spania w łóżku.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

a co do wyprowadzania to wracasz z imprezy rano i zanim położysz się spać to wyprowadzasz psa moja koleżanka ma yorka, którego dla własnej wygody nauczyła załatwiać się na matę i teraz pies kiedy mu się chce to idzie i robi na matę czy to siku czy kupę, kiedy idzie na spacer często się nie załatwia, bo nie wie, że na dworze robi się si i ku. Skutkuje to też tym, że gdy go gdzieś zabiera czy to na wakacje czy do kogoś w odwiedziny musi zabierać ze sobą też i matę, bo pies kiedy mu się zachce to się załatwia a jak nie ma maty to robi np. na dywan. Ja uważam, że mata to nic dobrego, a jedynie nasza wygoda i decydując się na psa trzeba się liczyć z regularnymi spacerami kilka razy dziennie, te minimum 3 chociaż.

[KarolinaK]

Napisane przez DIABLICAorg

najlepiej od początku uczyć psa do spania we własnym legowisku, bo później będzie trudniej oduczyć go od spania w łóżku.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

a co do wyprowadzania to wracasz z imprezy rano i zanim położysz się spać to wyprowadzasz psa moja koleżanka ma yorka, którego dla własnej wygody nauczyła załatwiać się na matę i teraz pies kiedy mu się chce to idzie i robi na matę czy to siku czy kupę, kiedy idzie na spacer często się nie załatwia, bo nie wie, że na dworze robi się si i ku. Skutkuje to też tym, że gdy go gdzieś zabiera czy to na wakacje czy do kogoś w odwiedziny musi zabierać ze sobą też i matę, bo pies kiedy mu się zachce to się załatwia a jak nie ma maty to robi np. na dywan. Ja uważam, że mata to nic dobrego, a jedynie nasza wygoda i decydując się na psa trzeba się liczyć z regularnymi spacerami kilka razy dziennie, te minimum 3 chociaż.

Moj pies po raz pierwszy zostal zaproszony do lozka w wieku 7 miesiecy no i teraz nie chce wchodzić na łóżko . Zaproszony wskoczy ale i tak mam wrażenie ze woli swoje posłanie kiedy nikt mu nie przeszkadża w śnie. Jedynie w nowych, nieznajomych miejscach decyduje sie spac "w nogach" chociaż kiedy ma swoją klatkę to ja zdecydowanie wybiera .
A co do nocnego siusiania to kiedy musi wyjśc na zewnątrz w środku nocy to przednimi łapami podskakuje na łóżko i patrzy na mnie intensywnie albo próbuje polizac. Wtedy nie ma innego wyjścia jak sie obudzić i otworzyć drzwi. Choćbym była maksymalnie zaspana to zawsze uslysze "cyk cyk cyk" łapami po podłodze.
Jeśli naprawdę chcesz miec psa to nawet najwieksza impreza nie pozwoli Ci przegapić czasu na siusiu
Ps zawsze myslalam ze codzienne spacery z psem sa konieczności az pojawił sie u mnie pies. Teraz sama czekam z niecierpliwością na kolejne wyjście . I czesto mam wrażenie ze ja bardziej nie moge sie doczekać niz moj pies .

[Flooower]

Zakładam, ponieważ nie znalazłam takiego wątku.
Chciałabym żebyśmy pisały sobie tutaj o swoich pieskach, doświadczeniach z nimi, pielęgnacji itd

Moja suczka ma 10 miesięcy wabi się Piga i jest moim oczkiem w głowie

[motylek1007]

jest taki wątek i tam zapraszam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post13343981

[Ameba50]

Również chciałabym się pochwalić moim maluszkiem

[ileenka]

A ja jestem w trakcie czekania na swojego szczeniaka, jeszcze 2 tygodnie i będzie już u nas! <jupi>
Nie miałam wcześniej psów a jedynie koty i kompletnie nie wiem jak się z takim szczeniakiem obchodzić, tzn wiem tyle ile wyczytałam w internecie.
Może któraś z Was mi wytłumaczy jak to jest z nauką wyprowadzania szczeniaka na spacery? W jakim wieku można zacząć już to robić? Ogólnie chciałabym żeby był nauczony załatwiać się na zewnątrz ale też w domu na matkę w awaryjnych sytuacjach.
Wstawiam zdjęcia moje przyszłego pieska, ma na razie 6 tygodni

[a_na]

Te wszystkie informacje powinnaś dostać od hodowcy.

[ileenka]

Napisane przez a_na

Te wszystkie informacje powinnaś dostać od hodowcy.

Ok, dzięki za "radę"

[a_na]

Napisane przez ileenka

Ok, dzięki za "radę"

A czemu ta ironia? Zadajesz takie pytania,na które powinnaś mieć informację od hodowcy. Proste. No, chyba że kupujesz pseudo-chihuahua...ale myślę,że tak naiwna nie jesteś...

[ileenka]

Napisane przez a_na

A czemu ta ironia? Zadajesz takie pytania,na które powinnaś mieć informację od hodowcy. Proste. No, chyba że kupujesz pseudo-chihuahua...ale myślę,że tak naiwna nie jesteś...

Żadna ironia, tylko uważam, że jak ktoś pyta na forum to oczekuje odpowiedzi na konkretne pytanie a nie że od hodowcy sie dowiem.
Owszem od hodowcy się pewnie dowiem w dniu odbioru szczeniaka ale chcę już teraz się dobrze przygotować, dowiedzieć wielu rzeczy na temat wychowania szczeniaka.

[a_na]

To zadzwoń lub napisz do hodowcy...kto,jak nie on wie, jak postępować z maluchem...
Dziwna jakaś mentalność panuje,że pyta się na forach,...zamiast u źródła...

Dobry hodowca z chęcią udzieli wszelkich informacji.

[martella30]

Dobry hodowca uwielbia gadać o rasie więc z pewnością udzieli ci wszelkich informacji, chętnie doradzi we wszelkich sprawach szczeniaczkowych.

[Jila]

Witam
Poszukuje suczki chihuahua długowłosej, nie musi być wystawowa, ale cena max 1500zł, najlepiej z woj. lubuskiego, albo zchodniopomorskiego. Znacie jakieś sprawdzone hodowle które mają lub będą mieć pieski w tych okolicach?
pozdrawiam

[ileenka]

Napisane przez Jila

Witam
Poszukuje suczki chihuahua długowłosej, nie musi być wystawowa, ale cena max 1500zł, najlepiej z woj. lubuskiego, albo zchodniopomorskiego. Znacie jakieś sprawdzone hodowle które mają lub będą mieć pieski w tych okolicach?
pozdrawiam

Wiem , że w Gorzowie jest fajna hodowla, nazywa się Majowa Siódemka, w Zielonej Górze hodowla Wiktoria Meyer.
Niezależnie na jaką hodowlę byś się zdecydowała pamiętaj by hodowla była zarejestrowana z Związku Kynologicznym no i żeby psiak posiadał metryczkę FCI. Wystrzegaj się pseudohodowli, takich jak SWKiPR i temu podobnych.
Kupując szczenie z dobrej hodowli wiesz, że jest po zdrowych, rodowodowych rodzicach i co najważniejsze jest to chihuahua a nie kundelek w typie chihuahua