Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XV

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

No jasne, jak komuś nie szkodzi, to przecież nie ma obowiązku suszenia. Tylko warto wiedzieć, że może to prowadzić do problemów.



U mnie to nawet keratyna nic nie zmieniała w tej kwestii. No taki los, prysznic też codziennie brać trzeba (chociaż dermatolodzy zalecają tylko 2 razy w tygodniu, ale te zalecenia nie biorą pod uwagę indywidualności ludzkich ciał i potrzeb).

Wszystko ma swoje plus i minusy. Tak samo kosmetyki naturalne mogą prowadzić do problemów .

[Korah]

Ja odżywiam włosy zawsze po umyciu mokre, nakładanie masek, olejów i odżywek przed myciem, a potem zmywanie ich szamponem jest kompletnym bezsensem, dla mnie, to tak jakby nałożyć krem na twarz, a następnie ją umyć żelem czy mydłem.

Zimą zawsze suszę włosy suszarką, bo jak nie, to zaraz mi się robi zimno i to bardzo, całe ciało wraz ze stopami mam wychłodzone od mokrej głowy i włosów, że się trzęsę z zimna nawet pod ciepłą kołdrą. Natomiast wiosną i latem i tak suszę suszarką, żeby były ładne i ułożone, takie mam włosy, jak dam im naturalnie wyschnąć, to się bardzo często brzydko układają i puszą. Czasami tylko odpuszczam suszenie, jak są upały, ale tylko raz na parę tygodni.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[sylwiusaka]

Dzisiaj pierwszy raz użyłam olej rycynowy na włosy. Ale gęsty tłuścioch! Nie mogłam nałożyć, dopiero po fakcie przeczytałam, że trzeba podgrząć, albo używać jako jeden ze składników maseczki. A co myślicie o tej słynnej masce z oleju rycynowego, jajka/ żółtka i cytryny? Przymierzam się robić, bo w mojej rodzinie chyba wszystkie kobiety robią i chwalą, ale ja nadal nie mogę się przekonać do tego jajka na włosach

Przyszło też dzisiaj zamówienie z A. Florence: Super Serum i Hydration Booster i od sklepu próbka kremu. Akuat rano skończyłam serum Green People i wieczorem mogłam otworzyć A.F. A jeśli chodzi o Green People to dobrze się używało, ale tyłka nie urywa, dość wydajne, na dzień używałam pod krem, a na noc spokojnie można nałożyć tylko serum. Opinie ma dobre i spodziewałam się czegoś więcej za taką cenę.
A tu skład A. Florence Super Serum - bardzo go jestem ciekawa, napiszę niedługo o wrażeniach.
Aqua/Water/Eau, Olive Squalane, *Perilla Ocymoides Seed Oil, Caryocar Brasiliense (Pequi) Oil, *Oxycoccus Palustris (Cranberry) CO2 Seed Oil, Sunflower Lecithin, Eco Sodium Hyaluronate, Tetrahexyldecyl Ascorbate (Vitamin C Ester), Ascorbyl Glucoside (Vitamin C Ester), *Eco Glycerine (from rapeseed), Ceramide 3, Cholesterol NF, EpigalloCatechin Gallate (EGCG - Green Tea), Panthenol (Pro-Vitamin B5), Astaxanthin, Superoxide Dismutase, Ubiquinone (Q10+), Beta Carotene, **Alpha, Beta, Gamma, Delta Tocopherols (Vitamin E), MSM (Methylsulphonylmethane), Isoamyl Laurate (Beets origin), Isoamyl Cocoate, Betaine, Infusion of (*Ginkgo Biloba Extract, *Plantajo Major (Plantain) Extract, *Glycyrrhiza Glabra (Liquorice root) Extract, *Taraxacum Officinale (Dandelion Leaf) Extract, *Althaea Officinalis (Marshmallow Root) Extract, *Melissa Officinalis (Lemon Balm) Extract, Calendula officinalis (Marigold) Extract), Lysolecithin (from soy), Pallulan, *Helianthus Annuus Seed Oil, *Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Silica, Sclerotium Gum, Sodium Hydroxide (pH adjuster)

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Nigdy nie robiłam tej maseczki.

[chimay]

Napisane przez Korah

Zimą zawsze suszę włosy suszarką, bo jak nie, to zaraz mi się robi zimno i to bardzo, całe ciało wraz ze stopami mam wychłodzone od mokrej głowy i włosów, że się trzęsę z zimna nawet pod ciepłą kołdrą. Natomiast wiosną i latem i tak suszę suszarką, żeby były ładne i ułożone, takie mam włosy, jak dam im naturalnie wyschnąć, to się bardzo często brzydko układają i puszą. Czasami tylko odpuszczam suszenie, jak są upały, ale tylko raz na parę tygodni.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Mam to samo, z wiekiem mi się tak porobiło.

Napisane przez sylwiusaka

Dzisiaj pierwszy raz użyłam olej rycynowy na włosy. Ale gęsty tłuścioch! Nie mogłam nałożyć, dopiero po fakcie przeczytałam, że trzeba podgrząć, albo używać jako jeden ze składników maseczki. A co myślicie o tej słynnej masce z oleju rycynowego, jajka/ żółtka i cytryny? Przymierzam się robić, bo w mojej rodzinie chyba wszystkie kobiety robią i chwalą, ale ja nadal nie mogę się przekonać do tego jajka na włosach

Moje włosy nie znoszą protein jajecznych i miałam straszną miotłę po tej słynnej maseczce. Ale jak wiesz, że w Twojej rodzinie się sprawdza, to może nie będziesz wyjątkiem.

[Kusum]

Napisane przez sylwiusaka

Dzisiaj pierwszy raz użyłam olej rycynowy na włosy. Ale gęsty tłuścioch! Nie mogłam nałożyć, dopiero po fakcie przeczytałam, że trzeba podgrząć, albo używać jako jeden ze składników maseczki. A co myślicie o tej słynnej masce z oleju rycynowego, jajka/ żółtka i cytryny? Przymierzam się robić, bo w mojej rodzinie chyba wszystkie kobiety robią i chwalą, ale ja nadal nie mogę się przekonać do tego jajka na włosach

Przyszło też dzisiaj zamówienie z A. Florence: Super Serum i Hydration Booster i od sklepu próbka kremu. Akuat rano skończyłam serum Green People i wieczorem mogłam otworzyć A.F. A jeśli chodzi o Green People to dobrze się używało, ale tyłka nie urywa, dość wydajne, na dzień używałam pod krem, a na noc spokojnie można nałożyć tylko serum. Opinie ma dobre i spodziewałam się czegoś więcej za taką cenę.
A tu skład A. Florence Super Serum - bardzo go jestem ciekawa, napiszę niedługo o wrażeniach.
Aqua/Water/Eau, Olive Squalane, *Perilla Ocymoides Seed Oil, Caryocar Brasiliense (Pequi) Oil, *Oxycoccus Palustris (Cranberry) CO2 Seed Oil, Sunflower Lecithin, Eco Sodium Hyaluronate, Tetrahexyldecyl Ascorbate (Vitamin C Ester), Ascorbyl Glucoside (Vitamin C Ester), *Eco Glycerine (from rapeseed), Ceramide 3, Cholesterol NF, EpigalloCatechin Gallate (EGCG - Green Tea), Panthenol (Pro-Vitamin B5), Astaxanthin, Superoxide Dismutase, Ubiquinone (Q10+), Beta Carotene, **Alpha, Beta, Gamma, Delta Tocopherols (Vitamin E), MSM (Methylsulphonylmethane), Isoamyl Laurate (Beets origin), Isoamyl Cocoate, Betaine, Infusion of (*Ginkgo Biloba Extract, *Plantajo Major (Plantain) Extract, *Glycyrrhiza Glabra (Liquorice root) Extract, *Taraxacum Officinale (Dandelion Leaf) Extract, *Althaea Officinalis (Marshmallow Root) Extract, *Melissa Officinalis (Lemon Balm) Extract, Calendula officinalis (Marigold) Extract), Lysolecithin (from soy), Pallulan, *Helianthus Annuus Seed Oil, *Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Silica, Sclerotium Gum, Sodium Hydroxide (pH adjuster)

Każdy ma inne włosy. Musisz sprawdzić na swoich

Z domowych masek u mnie sprawdza się z miodu i oleju kokosowego.



Serum wyglada ciekawie. Daj znać jak sie sprawdza.

[Persefona_12]

Napisane przez Korah

Hehe, a dla mnie ona ślicznie pachnie i działa super, a winogronowa bardzo sztucznie, masz rację, nie każdy lubi te same zapachy i włosy jak i skóra są różne.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Ja nie mogłam używać tej winogronowej! Z resztą odżywki też za bardzo mi się nie sprawdzają. Emolientowa róża bardzo obciąża mi włosy i są po niej matowe i przyklapnięte. Nie miałam jeszcze odżywek Irys, Orchidea, Magnolia i Zielona Herbata. Może kiedyś spróbuję kupić miniaturę, żeby się przekonać czy w ogóle coś od Anwen będzie mi się sprawdzać.

Za to odżywka Yope, którą mi przysłałaś bardzo fajna. Ładnie wygładziła mi włosy, były bardzo przyjemne po niej. Niestety zapach dla mnie za mocny. Bałabym się, że po kilku użyciach będę zmęczona tym zapachem. Może spróbuję kiedyś innej wersji?

Korah ja mam właśnie krem Botame kokosowy w torebce. Może hitem nie jest, ale małe opakowanie sprawdza się na wyjazdy i dość dobrze nawilża.

Obecnie u mnie 4 kremy do rąk w użyciu. Najczęściej sięgam po krem SoBio z oślim mlekiem. Bardzo polecam osobom, które nie lubią tłustych kremów. Na dzień bardzo fajny. Za to na noc stosuję masło do ciała Cosnature z shea i tonką. Do ciała dla mnie za ciężki ale do moich suchych rąk sprawdza się super. Skóra jest odżywiona i zregenerowana, nie podrażnia i pięknie pachnie. Ciepło i trochę cytrusowo. Bardzo lubię to masło.

Napisane przez chimay

Nie lubię pielęgnacji włosowej ani suszenia, ale nie mam wyjścia, muszę myć codziennie i suszyć też, bo poza wyżej wymienionymi powodami jest mi zwyczajnie zimno w głowę, jak zostawiam włosy do wyschnięcia, a ono może trwać do 5 godzin, tylko latem jak jest naprawdę ciepło, trwa to jakąś godzinę i wtedy mogę zrezygnować z suszarki. Zresztą ostatnio mocno chodzi za mną skrócenie ich do długości do ramion.[COLOR="Silver"]

Ja mam tak samo. Z resztą myję włosy głównie rano, bo mycie wieczorne mija się u mnie z celem. Po nocy włosy zawsze mam przyklapnięte i nieświeże. Po myciu chwilę czekam aż trochę przeschną i potem suszę.
Chimay ja właśnie przedwczoraj ścięłam włosy. Miałam już długość do połowy pleców i powiem szczerze, że męczyła mnie ta długość. Miałam włosy rozjaśniane, więc wymagały uwagi, dodatkowo bardzo wypadały. Trochę wstrzymały to wypadanie peelingi kwasowe, ale mimo wszystko skóra głowy była ciągle napięta i podrażniona. No i ciągły przyklep, bo włosy były już dość ciężkie.
Teraz mam długość do ramion, prawie całe rozjaśnienie zostało ścięte. Nie zdecydowałam się na razie na nową koloryzację, bo nie widać u mnie odrostu.
No i czuję się dużo lżej z krótszymi włosami.



Jeszcze w temacie past do zębów. Kupiłam też pastę Love Beauty and Planet z Rossmana, niebieską. Faktycznie też mnie zaskoczyła ta metalowa tuba Pasta bardzo fajna, dość dobrze czyści odświeża na długo. No i tu zaczyna się pewien kłopot z nią, bo po porannym umyciu zębów, jak wychodzę z domu, to ciągle czuję odświeżenie pasty i przy niskich temperaturach na zewnątrz po prostu moje zęby robią się nadwrażliwe A raczej rano wychodzę tylko odprowadzić córkę do szkoły i zaraz wracam do domu, więc nie jest to jakieś bieganie w mrozie czy coś.

Przy okazji kupiłam też balsam Hagi w Rossmanie. Świetny jest. Bardzo żałuję, że wcześniej nie zdecydowałam się go kupić. Mają w R. wersję z chia i mango. Jak dla mnie pachnie podobnie do mleczka Feel Free, tylko trochę bardziej imbirowo. Dobrze się wchłania a nawilżenie jak dla mnie jest wystarczające. Natomiast dla osób z suchą skórą ciała będzie raczej za słaby.

W Douglas promocja na zestaw Kora:
https://www.douglas.pl/Piel%C4%99gnacja-Kosmetyki%20naturalne-Twarz-KORA-Organics-Daily-Ritual-Kit-Oily-Combination-Skin_productbrand_3000086 404.html

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Persefona_12

eszcze w temacie past do zębów. Kupiłam też pastę Love Beauty and Planet z Rossmana, niebieską. Faktycznie też mnie zaskoczyła ta metalowa tuba Pasta bardzo fajna, dość dobrze czyści odświeża na długo. No i tu zaczyna się pewien kłopot z nią, bo po porannym umyciu zębów, jak wychodzę z domu, to ciągle czuję odświeżenie pasty i przy niskich temperaturach na zewnątrz po prostu moje zęby robią się nadwrażliwe A raczej rano wychodzę tylko odprowadzić córkę do szkoły i zaraz wracam do domu, więc nie jest to jakieś bieganie w mrozie czy coś.

Przy okazji kupiłam też balsam Hagi w Rossmanie. Świetny jest. Bardzo żałuję, że wcześniej nie zdecydowałam się go kupić. Mają w R. wersję z chia i mango. Jak dla mnie pachnie podobnie do mleczka Feel Free, tylko trochę bardziej imbirowo. Dobrze się wchłania a nawilżenie jak dla mnie jest wystarczające. Natomiast dla osób z suchą skórą ciała będzie raczej za słaby.

Ja zaczęłam od tej czarnej pasy Love Beauty and Planet- ma piękny czarny kolor . I nie ma oleju kokosowego, ale jest z fluorem, ale ja używam zamiennie z niyokiem, więc tego fluoru chyba tak dużo nie wprowadzam do organizmu. I najgorsze, bo jak widać nie można mieć wszystkiego,bo opakowanie fajne, ale skład...

Ja tez polowałam na te balsamy w sztyfcie Hagi, ale niestety na poowanie wybrałam się za późno, bo już nigdzie w moich okolicach go nie było... Za to nie zeszły te olejki żelowe z drobinkami, trochę mnie kusiły, ale w sumie aż tak bardzo drobinek nie lubię . Poza tym juz mam w domu olejek z drobinkami Nacomi i używam go, żeby się olejowac pod prysznicem, bo inaczej nigdy go nie zużyję

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Obecnie w torebce mam krem do rak be organic
Dla mnie taki moze być
Jakby były mrozy to by sie nie sprawdził

[beeets]

Ja myję włosy wieczorem tak ok. 18-19 i jeszcze się kręcę kilka godzin, więc mają czas trochę przyschnąć. Potem zaplatam w warkocz i idę spać. Robię tak całe życie. Nie jest mi zimno

Skończyłam dziś balsam do ust Dr. Bronner's Ależ się umęczyłam. Teraz zabieram się za balsam Bee Natural smak mango

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

Ja myję włosy wieczorem tak ok. 18-19 i jeszcze się kręcę kilka godzin, więc mają czas trochę przyschnąć. Potem zaplatam w warkocz i idę spać. Robię tak całe życie. Nie jest mi zimno



Skończyłam dziś balsam do ust Dr. Bronner's Ależ się umęczyłam. Teraz zabieram się za balsam Bee Natural smak mango

Chciałam go kupić ale nie było w moim rosku

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87486873]Chciałam go kupić ale nie było w moim rosku [/QUOTE]


Poczekaj na moją opinię, bo może wcale nie jest wart zachodu

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

Poczekaj na moją opinię, bo może wcale nie jest wart zachodu

Czytałam same zachwyty

[Kusum]

Napisane przez beeets

Ja myję włosy wieczorem tak ok. 18-19 i jeszcze się kręcę kilka godzin, więc mają czas trochę przyschnąć. Potem zaplatam w warkocz i idę spać. Robię tak całe życie. Nie jest mi zimno

Skończyłam dziś balsam do ust Dr. Bronner's Ależ się umęczyłam. Teraz zabieram się za balsam Bee Natural smak mango

Też mam teraz mango I dla mnie to on mango nie pachnie.

Taki sobie ten balsam. Nie jest zły, ale też nic specjalnego. Kupuję je, bo są dostępne od reki i tanie, a ja zużywam balsamy hurtowo.

[k9871]

Czy któraś z Was używa może maseczki Migdał i szafran firmy Orientana? Odnoszę wrażenie, że przeszła zmianę składu - ma intensywnie żółtą barwę, Bari skórę na żółto (jak produkt z kurkumą), nie zastyga jak dawniej (wymagała zwilżania, wysychała jak typowa maseczka glinkowa). Co gorsza, mam dwa opakowania i w obu ten sam problem... Zgłosiłam to producentowi, poprosili mnie o odesłanie produktu, zastanawiam się jednak czy tylko ja trafiłam na felerną partie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Maslo kawowe

Nie lubię maseł do ciała ale ten zapach jest tak cudowny!
Rozgrzałam delikatnie w paluszkach i postanowiłam stosować na noc pod oczy
Fakt jest to zupełnie inna konsystencja niż krem ale myślałam, że bedzie gorzej a tu zaskoczenie, nawet fajnie się aplikuje chociaż nie idzie tak gładko jak z kremem wiec bede wklepywać

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez k9871

Czy któraś z Was używa może maseczki Migdał i szafran firmy Orientana? Odnoszę wrażenie, że przeszła zmianę składu - ma intensywnie żółtą barwę, Bari skórę na żółto (jak produkt z kurkumą), nie zastyga jak dawniej (wymagała zwilżania, wysychała jak typowa maseczka glinkowa). Co gorsza, mam dwa opakowania i w obu ten sam problem... Zgłosiłam to producentowi, poprosili mnie o odesłanie produktu, zastanawiam się jednak czy tylko ja trafiłam na felerną partie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może porównaj sklad swój z jakimś blogiem gdzie ktoś wrzucił skład dość dawno

[k9871]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87488962]Maslo kawowe

Nie lubię maseł do ciała ale ten zapach jest tak cudowny!
Rozgrzałam delikatnie w paluszkach i postanowiłam stosować na noc pod oczy
Fakt jest to zupełnie inna konsystencja niż krem ale myślałam, że bedzie gorzej a tu zaskoczenie, nawet fajnie się aplikuje chociaż nie idzie tak gładko jak z kremem wiec bede wklepywać

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------



Może porównaj sklad swój z jakimś blogiem gdzie ktoś wrzucił skład dość dawno [/QUOTE]Sprawdzałam, jedyne różnice widzę w okolicach konserwantu. Co jest dziwne, bo różnica w wyglądzie produktu i komforcie użytkowania jest dramatyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez k9871

Sprawdzałam, jedyne różnice widzę w okolicach konserwantu. Co jest dziwne, bo różnica w wyglądzie produktu i komforcie użytkowania jest dramatyczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwe, że coś jest nie tak. Tym bardziej, że producent napisał abyś im to odesłała.

[beeets]

Balsam do ust Bee Natural pachnie owocowo, ale nie mango Nawilża ok, ale szału nie ma, bo muszę kilka razy aplikować. Zobaczymy, co będzie dalej. Jak ocenię go po 2-3 tygodniach.

[sylwiusaka]

Napisane przez Kusum

Szczotkę nadal polecam

Chodzi o prostującą, mogłabyś podlinkować swoją?

Napisane przez Persefona_12

Chimay ja właśnie przedwczoraj ścięłam włosy. Miałam już długość do połowy pleców i powiem szczerze, że męczyła mnie ta długość. Miałam włosy rozjaśniane, więc wymagały uwagi, dodatkowo bardzo wypadały. Trochę wstrzymały to wypadanie peelingi kwasowe, ale mimo wszystko skóra głowy była ciągle napięta i podrażniona. No i ciągły przyklep, bo włosy były już dość ciężkie.
Teraz mam długość do ramion, prawie całe rozjaśnienie zostało ścięte. Nie zdecydowałam się na razie na nową koloryzację, bo nie widać u mnie odrostu.
No i czuję się dużo lżej z krótszymi włosami.

Ja dwa dni temu też ścięłam do ramion i też resztki rozjaśniania. Szybko do tego nie wrócę, bo włosy po 4 latach takiego traktowania były i nadal są w kiepskiej formie, choć opamiętałam się już jakiś czas temu i teraz sporo nowych rośnie (chyba najlpesz eefekty mialam po wcierce z BU). Póki co walczę o włosy, ale denerwują mnie przebijające się gdzieniegdzie siwki.
A mogłabyś napisać co to za peelingi kwasowe na skórę głowy? Przepraszam, pewnie było o tym, ale ostatnio tylko z doskoku czytam wątek.

[Kusum]

Napisane przez sylwiusaka

Chodzi o prostującą, mogłabyś podlinkować swoją?



Ja dwa dni temu też ścięłam do ramion i też resztki rozjaśniania. Szybko do tego nie wrócę, bo włosy po 4 latach takiego traktowania były i nadal są w kiepskiej formie, choć opamiętałam się już jakiś czas temu i teraz sporo nowych rośnie (chyba najlpesz eefekty mialam po wcierce z BU). Póki co walczę o włosy, ale denerwują mnie przebijające się gdzieniegdzie siwki.
A mogłabyś napisać co to za peelingi kwasowe na skórę głowy? Przepraszam, pewnie było o tym, ale ostatnio tylko z doskoku czytam wątek.

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...mic-brush.html

[beeets]

Skończyłam krem do twarzy Apeiron Fajny był. Kiedyś do niego wrócę, a i na inne kremy tej marki też mam ochotę
Teraz będę otwierać krem na dzień i serum Weleda seria z granatem Już nie mogę się doczekać testów

[minitasia]

Napisane przez beeets

Skończyłam krem do twarzy Apeiron Fajny był. Kiedyś do niego wrócę, a i na inne kremy tej marki też mam ochotę
Teraz będę otwierać krem na dzień i serum Weleda seria z granatem Już nie mogę się doczekać testów

Jak ty szybko te kosmetyki zużywasz!
Ja mam to:https://www.naturisimo.com/products....0aAgi_EALw_wcB
Ale za tą cenę spodziewałam się czegoś porządniejszego..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez minitasia

Jak ty szybko te kosmetyki zużywasz!
Ja mam to:https://www.naturisimo.com/products....0aAgi_EALw_wcB
Ale za tą cenę spodziewałam się czegoś porządniejszego..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W tkm były za śmieszna cenę.


Ja oceniam produkt po cenie za zakup a nie po ile jest w sieci.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez beeets

Skończyłam krem do twarzy Apeiron Fajny był. Kiedyś do niego wrócę, a i na inne kremy tej marki też mam ochotę

Teraz będę otwierać krem na dzień i serum Weleda seria z granatem Już nie mogę się doczekać testów

Ja mam juz prawie na dnie mój krem z phytema
Bede sie zabierać za krem pai na dniach

Jeden z lepszych kremów jaki miałam jesli chodzi o Phytema cieszę sie, ze mam tez druga wersje. Jak będzie w tkm to na pewno kupie

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Beeets skończyłam właśnie krem do mycia twarzy z Rosehip Plus
Fajny i nawet świetnie mył ale śmierdział mi alkoholem... ten zapach drażnił mi nos...

Fajnie też sie sprawdził w Polsce jak mąż zapomniał pianki do golenia

Więcej nie kupię.

[Persefona_12]

Napisane przez sylwiusaka

Ja dwa dni temu też ścięłam do ramion i też resztki rozjaśniania. Szybko do tego nie wrócę, bo włosy po 4 latach takiego traktowania były i nadal są w kiepskiej formie, choć opamiętałam się już jakiś czas temu i teraz sporo nowych rośnie (chyba najlpesz eefekty mialam po wcierce z BU). Póki co walczę o włosy, ale denerwują mnie przebijające się gdzieniegdzie siwki.
A mogłabyś napisać co to za peelingi kwasowe na skórę głowy? Przepraszam, pewnie było o tym, ale ostatnio tylko z doskoku czytam wątek.

Używam teraz ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ologiczny.html
Ma niezły skład, poza edta. Na pewno skóra głowy ma się nieco lepiej.

Mam teraz po drodze tkm jak odwożę dziecko na zajęcia, a że wydłużyli jej godziny treningu, to mam sporo czasu na przejrzenie oferty I coś czuję, że będzie to dla mnie zgubne! Poszłam ostatnio poszukać płynu micelarnego, oczywiście nie powstrzymałam się od innych zakupów.
No i w ogóle ten sklep ma dużo lepsze zaopatrzenie niż ten, do którego do tej pory chodziłam. Było sporo fajnych kosmetyków, ale nie chcę robić zapasów. Były kosmetyki Pai, Ren, Patyka, Phytema, oczywiście Sukin, Essano, Andalou ale tylko do włosów i ciała, dużo I+m, ale też rosyjskie typu babcia Gertruda, Natura Siberica o Weledzie i Laverze nie wspominając.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Persefona_12

Używam teraz ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ologiczny.html
Ma niezły skład, poza edta. Na pewno skóra głowy ma się nieco lepiej.

Mam teraz po drodze tkm jak odwożę dziecko na zajęcia, a że wydłużyli jej godziny treningu, to mam sporo czasu na przejrzenie oferty I coś czuję, że będzie to dla mnie zgubne! Poszłam ostatnio poszukać płynu micelarnego, oczywiście nie powstrzymałam się od innych zakupów.
No i w ogóle ten sklep ma dużo lepsze zaopatrzenie niż ten, do którego do tej pory chodziłam. Było sporo fajnych kosmetyków, ale nie chcę robić zapasów. Były kosmetyki Pai, Ren, Patyka, Phytema, oczywiście Sukin, Essano, Andalou ale tylko do włosów i ciała, dużo I+m, ale też rosyjskie typu babcia Gertruda, Natura Siberica o Weledzie i Laverze nie wspominając.

daj znać jak micel z Glow Lab sie sprawdzi. U mnie często jest ale trochę sie obawiałam

Mydełko

[minitasia]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87493243]W tkm były za śmieszna cenę.


Ja oceniam produkt po cenie za zakup a nie po ile jest w sieci.

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------





Ja mam juz prawie na dnie mój krem z phytema
Bede sie zabierać za krem pai na dniach

Jeden z lepszych kremów jaki miałam jesli chodzi o Phytema cieszę sie, ze mam tez druga wersje. Jak będzie w tkm to na pewno kupie

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Beeets skończyłam właśnie krem do mycia twarzy z Rosehip Plus
Fajny i nawet świetnie mył ale śmierdział mi alkoholem... ten zapach drażnił mi nos...

Fajnie też sie sprawdził w Polsce jak mąż zapomniał pianki do golenia

Więcej nie kupię.[/QUOTE]Dobrze że jest ten TK nie? chyba bym się zaplakala jakbym kupiła coś za 60 f i się okazało marne

TK też się czasem myli. Np. Kupiłam ostatnio zestaw REN za 4.99 a dzień później były na stronie za 16.99 więc się ktoś po prostu walną z cena.

Btw. REN zostal wykupiony przez Unilever.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez minitasia

Dobrze że jest ten TK nie? chyba bym się zaplakala jakbym kupiła coś za 60 f i się okazało marne

TK też się czasem myli. Np. Kupiłam ostatnio zestaw REN za 4.99 a dzień później były na stronie za 16.99 więc się ktoś po prostu walną z cena.

Btw. REN zostal wykupiony przez Unilever.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie raz to samo u nie jest. Kilka tych samych produktów a rozne ceny

[Miramej]

Napisane przez Persefona_12

Używam teraz ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ologiczny.html
Ma niezły skład, poza edta. Na pewno skóra głowy ma się nieco lepiej.

Mam teraz po drodze tkm jak odwożę dziecko na zajęcia, a że wydłużyli jej godziny treningu, to mam sporo czasu na przejrzenie oferty I coś czuję, że będzie to dla mnie zgubne! Poszłam ostatnio poszukać płynu micelarnego, oczywiście nie powstrzymałam się od innych zakupów.
No i w ogóle ten sklep ma dużo lepsze zaopatrzenie niż ten, do którego do tej pory chodziłam. Było sporo fajnych kosmetyków, ale nie chcę robić zapasów. Były kosmetyki Pai, Ren, Patyka, Phytema, oczywiście Sukin, Essano, Andalou ale tylko do włosów i ciała, dużo I+m, ale też rosyjskie typu babcia Gertruda, Natura Siberica o Weledzie i Laverze nie wspominając.

Nigdy nie używałam peelingu do skóry głowy, ale mnie zachęciłaś , kupię sobie taki na spróbowanie, zwłaszcza, że nie jest drogi

Zazdroszczę , super zakupy , a micel ma detergent w składzie?

***
Wstawiam moje niefotografowane jeszcze nowości, z grudnia i z początku stycznia IMG_20200111_135835.jpg
Słabe zdjęcie, bo u nas dzisiaj jest bardzo pochmurny dzień

[beeets]

Miramej, Persefona 12, piękne zakupy
A mydełko z mlekiem oślim musi być super

Minitasia, krem miałam ponad 1 miesiąc stosowania rano i wieczorem, więc nawet wydajny krem jak na moje możliwości