Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-11-06, 14:10   #4921
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
To oby się udało
dobrze by było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 16:19   #4922
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Nie zadzwonili

Ja juz nie wiem o co chodzi w tym wszystkim

EDIT

Zadzwonili przed chwilą, że jutro dadzą ostateczną odpowiedź

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-06 o 17:13
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 17:08   #4923
iwonciaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 50
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Nie zadzwonili

Ja juz nie wiem o co chodzi w tym wszystkim

EDIT

Zadzwonili przed chwilą, że jutro dadzą ostateczną odpowiedź
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz



Trzymam kciuki
iwonciaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 17:14   #4924
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez iwonciaaa Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki


Tylko teraz kurde...gadałam przed chwilą z tatą i trochę mam przez niego zagwózdkę. Firma do której aplikowałam jest w sumie nowa, istnieje od 2016. Opinii na jej temat brak. Kurde boję się, że to będzie taka firma kogucik wiecie, nie wypłacanie wynagrodzeń terminowo, jakieś machloje itp. Biurem było jedno duże pomieszczenie, raczej skromne, pracowały tam chyba 4 osoby oprócz dwóch Panów, z którymi rozmawiałam.
Ja pierdziele teraz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 18:10   #4925
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość


Tylko teraz kurde...gadałam przed chwilą z tatą i trochę mam przez niego zagwózdkę. Firma do której aplikowałam jest w sumie nowa, istnieje od 2016. Opinii na jej temat brak. Kurde boję się, że to będzie taka firma kogucik wiecie, nie wypłacanie wynagrodzeń terminowo, jakieś machloje itp. Biurem było jedno duże pomieszczenie, raczej skromne, pracowały tam chyba 4 osoby oprócz dwóch Panów, z którymi rozmawiałam.
Ja pierdziele teraz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Musisz zrezygnować z innej pracy, żeby ewentualnie przyjąć ich oferte? Bo jak nie to nie masz nic do stracenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

MissCath, gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 18:19   #4926
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Musisz zrezygnować z innej pracy, żeby ewentualnie przyjąć ich oferte? Bo jak nie to nie masz nic do stracenia.
Jak się wpadnie w taką szemraną firmę, to potem może być ciężko się wyrwać "bo może się poprawi, bo może zapłacą". Ale z drugiej strony, jak nie zaryzykujesz to się nie dowiesz a potem będziesz sobie w brodę pluć
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 19:46   #4927
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Musisz zrezygnować z innej pracy, żeby ewentualnie przyjąć ich oferte? Bo jak nie to nie masz nic do stracenia.
Nie, nie pracuję obecnie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Jak się wpadnie w taką szemraną firmę, to potem może być ciężko się wyrwać "bo może się poprawi, bo może zapłacą". Ale z drugiej strony, jak nie zaryzykujesz to się nie dowiesz a potem będziesz sobie w brodę pluć
No właśnie, chodzi o tą szemraność.
Kurde, no nie wiem, muszę się z tym przespać.
Z jednej strony dobrze gdybym znalazła już pracę, ale z drugiej boję się, że okaże się niewypałem i wtedy już też nie będę dyspozycyjna jeśli ktoś zadzwoni albo w przypadku chodzenia na ewentualne rozmowy gdy mi nie spasuje ta praca.
Ja pierdziele

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-06, 19:52   #4928
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Jak się wpadnie w taką szemraną firmę, to potem może być ciężko się wyrwać "bo może się poprawi, bo może zapłacą". Ale z drugiej strony, jak nie zaryzykujesz to się nie dowiesz a potem będziesz sobie w brodę pluć
No dobrze, ale alternatywą jest pozostanie w domu, gdzie pensji na pewno nikt nie zapłaci.
Przez pierwsze pół roku ma się 2 tygodnie wypowiedzenia, więc nawet jak szybko znajdzie coś innego to raz dwa może uciec.
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 20:27   #4929
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
No dobrze, ale alternatywą jest pozostanie w domu, gdzie pensji na pewno nikt nie zapłaci.
Przez pierwsze pół roku ma się 2 tygodnie wypowiedzenia, więc nawet jak szybko znajdzie coś innego to raz dwa może uciec.
Masz rację.

Jednak co jeśli tej pensji nie zobaczę? Nie chcę oczywiście demonizować tej firmy i oskarżać jej od razu na wstępie, ale trochę mnie ona jakby martwi działa w branży, w której takie wałki występują.
I wtedy może mi inna oferta przejść koło nosa, taka z pewniejszej firmy. Dla niektórych nawet to dwutygodniowe wypowiedzenie może być problemem z tego co słyszałam.
Ale z kolei nie mam gwarancji, że moje obawy się spełnią i że jeszcze jakaś firma się odezwie.
Więc....
Kurde....może jeszcze ktoś się wypowie w tej sprawie? Co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 20:37   #4930
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Masz rację.

Jednak co jeśli tej pensji nie zobaczę? Nie chcę oczywiście demonizować tej firmy i oskarżać jej od razu na wstępie, ale trochę mnie ona jakby martwi działa w branży, w której takie wałki występują.
I wtedy może mi inna oferta przejść koło nosa, taka z pewniejszej firmy. Dla niektórych nawet to dwutygodniowe wypowiedzenie może być problemem z tego co słyszałam.
Ale z kolei nie mam gwarancji, że moje obawy się spełnią i że jeszcze jakaś firma się odezwie.
Więc....
Kurde....może jeszcze ktoś się wypowie w tej sprawie? Co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Skoro na obecną chwilę nie masz nic do stracenia to powinnaś spróbować, bo później będziesz żałowała, że jednak nie zaryzykowałaś a zawsze możesz szukać czegoś "na boku", jeśli praca okaże się niewypałem.
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 20:47   #4931
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Masz rację.

Jednak co jeśli tej pensji nie zobaczę? Nie chcę oczywiście demonizować tej firmy i oskarżać jej od razu na wstępie, ale trochę mnie ona jakby martwi działa w branży, w której takie wałki występują.
I wtedy może mi inna oferta przejść koło nosa, taka z pewniejszej firmy. Dla niektórych nawet to dwutygodniowe wypowiedzenie może być problemem z tego co słyszałam.
Ale z kolei nie mam gwarancji, że moje obawy się spełnią i że jeszcze jakaś firma się odezwie.
Więc....
Kurde....może jeszcze ktoś się wypowie w tej sprawie? Co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Podpisując umowę masz w razie czego podstawę do ubiegania się o wypłatę wynagrodzenia oficjalnymi drogami.
W najgorszym wypadku zamiast siedzieć miesiąc w domu będziesz siedzieć miesiąc pracy, który wpiszesz do CV i gdzie jest szansa, że się czegoś nauczysz - chociażby programu, który mógłby być przydatny.

2 tygodnie wypowiedzenia rzadko kiedy jest problemem, bo samo wykonanie badań i zamknięcie formalności trwa około tygodnia.
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-06, 20:49   #4932
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez samotny_t Pokaż wiadomość
Dlaczego przerwa w pracy w Polsce to problem i czyni jego wybór ekscentrycznym? Rozumiem, jeśli pracował w tym czasie w innej branży, ale to wtedy praca w innej branży jest problemem, a nie miejsce jej wykonywania.
To dokładnie ten przypadek

Cytat:
Napisane przez Pinakoladka2008 Pokaż wiadomość
Dawno mnie tu nie było, ale wracam do gry, nie przedłużyli mi umowy
Witaj, obyś niedługo tu gościła

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
to pytanie jest również dla mnie ciągle aktualne, bo większość prac po ok 2 latach mnie nudzi/mierzi/nie chce mi się już tam siedzieć/znam środowisko i w która stronę to zmierza (zwykle nieciekawą) itp zwalniam się wtedy, znajduję nową pracę i ...powtarza się ten sam cykl. Dlatego się zastanawiam co musiałabym robić w życiu, żeby się nie zwalniać regularnie
Ja pracuję w jednym miejscu ponad 10 lat, więc można powiedzieć, że jestem dość stała. I mnie z kolei to martwi, że może mam małą zdolność do dokonywania zmian i adaptacji do nowych warunków.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
A ja chciałam powiedzieć, że dowiedziałam się, że jestem w ciąży ale na razie przełożonym nie mówię, powiem po Nowym Roku, zresztą chciałabym chodzić jak najdłużej do pracy, ale zobaczymy, co to z tego będzie, jak samopoczucie i zalecenia lekarza.
To świetne wieści, gratuluję i życzę udanej ciąży To pierwsze dziecko?

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
No właśnie, chodzi o tą szemraność.
Kurde, no nie wiem, muszę się z tym przespać.
Z jednej strony dobrze gdybym znalazła już pracę, ale z drugiej boję się, że okaże się niewypałem i wtedy już też nie będę dyspozycyjna jeśli ktoś zadzwoni albo w przypadku chodzenia na ewentualne rozmowy gdy mi nie spasuje ta praca.
A ja rozumiem o co Ci chodzi Też miałam taką myśl raz czy dwa.
Ciekawa jestem co dalej u Ciebie się z tego rozwinie, trzymam kciuki

Ja bym zaryzykowała i spróbowała.


Eee, dziś ogłoszono listę kandydatów na drugi etap tego konkursu w sądzie i mnie tam nie ma Myślałam, że początkowo to tylko sprawdzenie czy spełniono wymogi formalne.

A na jutro dostałam zaproszenie na rozmowę, ale nie wybieram się, bo nawet mi pani nie określiła, w jakich godzinach miałaby to być praca. Wkurzyłam się, bo znowu sytuacja, że proszę tatę, żeby zajął się moimi dziećmi, stracę kasę i czas, tylko po to, żeby się dowiedzieć, że godziny mi nie odpowiadają (mój mąż pracuje w takim trybie, że jakbym pracowała do 16, a to wielce prawdopodobne, to z tamtego miasta nie zdążę wrócić zanim on będzie musiał wyjść z domu; z jednego lub dwóch dni, kiedy nie mamy co zrobić z dziećmi robią się wtedy ze 4 i to w godzinach typu 6 rano, aż głupio mi tatę prosić, to dość spore zobowiązanie tak ciągle krążyć, a on nie mieszka na miejscu i ma też sporo swoich spraw).

Jestem po tej inwentaryzacji. Było fizycznie ciężko, bo praca przez całą noc plus dojazdy, ale generalnie w porządku. Fajna koordynatorka naszej grupy, a z tymi kilkoma ciekawszymi egzemplarzami to miałam styczność tylko w autokarze dojazdowym, więc luz


Sory za marudzenie i długie wywody. Dziś znowu ten dzień, że nie wiem dokąd to wszystko zmierza i czego ja chcę/na co mam szansę. Na 09.11 jestem umówiona na telefon z panią z ostatniego spotkania i dziś jestem 100% na tak, że jeśli ona byłaby chętna to ja też.
__________________

Joga z rana jak śmietana.

Edytowane przez agnyska81
Czas edycji: 2018-11-06 o 20:54
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 21:11   #4933
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Takion94 i Ariada w sumie macie rację. Jak to się mówi, ten kto nie ryzykuje nie pije szampana

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
A ja rozumiem o co Ci chodzi Też miałam taką myśl raz czy dwa.
Ciekawa jestem co dalej u Ciebie się z tego rozwinie, trzymam kciuki
Ja bym zaryzykowała i spróbowała.
No właśnie chyba ku temu się skłaniam. Chociaż nie ukrywam, że mam stracha.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Eee, dziś ogłoszono listę kandydatów na drugi etap tego konkursu w sądzie i mnie tam nie ma Myślałam, że początkowo to tylko sprawdzenie czy spełniono wymogi formalne.
Szkoda z tą listą, ale nie ma się co załamywać

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
A na jutro dostałam zaproszenie na rozmowę, ale nie wybieram się, bo nawet mi pani nie określiła, w jakich godzinach miałaby to być praca.
Jak faktycznie miałabyś takie przeciwności podejmując tą pracę no to rzeczywiście szkoda chyba czasu, żeby się fatygować na rozmowę.

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Jestem po tej inwentaryzacji. Było fizycznie ciężko, bo praca przez całą noc plus dojazdy, ale generalnie w porządku. Fajna koordynatorka naszej grupy, a z tymi kilkoma ciekawszymi egzemplarzami to miałam styczność tylko w autokarze dojazdowym, więc luz
Ile godzin tam spędziłaś? Tyle dobrze,że koordynatorka była ok.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------
Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Sory za marudzenie i długie wywody. Dziś znowu ten dzień, że nie wiem dokąd to wszystko zmierza i czego ja chcę/na co mam szansę. Na 09.11 jestem umówiona na telefon z panią z ostatniego spotkania i dziś jestem 100% na tak, że jeśli ona byłaby chętna to ja też.
To trzymam kciuki, żeby była chętna
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-06 o 21:13
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 21:41   #4934
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość

Ja pracuję w jednym miejscu ponad 10 lat, więc można powiedzieć, że jestem dość stała. I mnie z kolei to martwi, że może mam małą zdolność do dokonywania zmian i adaptacji do nowych warunków.
to jak widać każdy ma swój problem i pozostaje nam chyba jedynie zaakceptować swoje podejście, pogodzić się z częstymi tudzież rzadkimi zmianami pracy

Odnośnie delegacji to dodam jedynie, że ja mogę jeździć 1-2 razy w roku (na takie kilkudniowe) wtedy mnie to cieszy, częściej już męczy. Takiej więc szukam pracy. Każdy z nas musi sobie odpowiedzieć na pytanie co woli, czy pracę siedzącą 8h dziennie w 1 miejscu, czy jeżdżącą, czy mieszana i wówczas proporcje dopasować do własnych upodobań

MissCath no to ci się problem z pracą w zasadzie sam rozwiązał, przynajmniej na jakiś czas
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze

Edytowane przez Amazoniak
Czas edycji: 2018-11-06 o 21:45
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-06, 21:46   #4935
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
Odnośnie delegacji to dodam jedynie, że ja mogę jeździć 1-2 razy w roku (na takie kilkudniowe) wtedy mnie to cieszy, częściej już męczy. Takiej więc szukam pracy. Każdy z nas musi sobie odpowiedzieć na pytanie co woli, czy pracę siedzącą 8h dziennie w 1 miejscu, czy jeżdżącą, czy mieszana i wówczas proporcje dopasować do własnych upodobań

MissCath no to ci się problem z pracą w zasadzie sam rozwiązał, przynajmniej na jakiś czas
Ja wolę siedzącą. Jeśli chodzi o podróże to wolę kojarzyć je z przyjemnością i oderwaniem się od codzienności niż z obowiązkiem i przymusem.

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2018-11-06 o 21:48
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 05:05   #4936
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Agnyska, to pierwsza moja ciąża.
Amazoniak - ja mam w tej chwili umowę na czas nieokreślony, więc mam dokąd wrócić

Co do tego, czy przerwa jest problem, to różnie to bywa, zależy, co jest powodem tej przerwy. Wyżej wspomniana była praca w innej branży, to fakt, to jest problem, a nie przerwa. Znam trochę kobiet, które były na dość długiej przerwie związanej z tym, że siedziały w domu z dziećmi. Ale uruchomiły kontakty i znalazły pracę zawsze mnie te przypadki pocieszały, bo ta przerwa nie trwała miesiąc czy dwa, a czasem kilka lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 07:43   #4937
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Podpisując umowę masz w razie czego podstawę do ubiegania się o wypłatę wynagrodzenia oficjalnymi drogami.
W najgorszym wypadku zamiast siedzieć miesiąc w domu będziesz siedzieć miesiąc pracy, który wpiszesz do CV i gdzie jest szansa, że się czegoś nauczysz - chociażby programu, który mógłby być przydatny.

2 tygodnie wypowiedzenia rzadko kiedy jest problemem, bo samo wykonanie badań i zamknięcie formalności trwa około tygodnia.
No tak, a ja tu widzę drugi problem, o którym zauważyłam, ze na wątku rzadko się wspomina. Mianowicie co odpowiadać na rozmowach na pytania z serii „dlaczego chce pni zmienić prace, skoro niedawno już ja pani zmieniała?”. To strasznie męczące. Ja chodziłam na rozmowy po dwóch miesiącach a nawet po około siedmiu miesiącach nowej pracy i dosłownie na każdej rozmowie to pytanie się pojawiało. Trudno mi z tego wybrnąć, za każdym razem czuje, ze to co odpowiadam działa na moja niekorzyść.
malootka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 08:54   #4938
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez malootka Pokaż wiadomość
(...). Mianowicie co odpowiadać na rozmowach na pytania z serii „dlaczego chce pni zmienić prace, skoro niedawno już ja pani zmieniała?”.
(...) Trudno mi z tego wybrnąć, za każdym razem czuje, ze to co odpowiadam działa na moja niekorzyść.
A co odpowiadasz? Ja też się spotkałam z takim pytaniem i powiedziałam, że po prostu chcę się rozwijać w nowym obszarze ale jednocześnie pozostać przy tego typu projektach.
Chociaż wcale nie musiałabym zmieniać branży, ale ona jest w innym mieście i nie chce mi się dojeżdżać ale nie odważyłam się być aż tak szczera
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 09:03   #4939
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez malootka Pokaż wiadomość
No tak, a ja tu widzę drugi problem, o którym zauważyłam, ze na wątku rzadko się wspomina. Mianowicie co odpowiadać na rozmowach na pytania z serii „dlaczego chce pni zmienić prace, skoro niedawno już ja pani zmieniała?”. To strasznie męczące. Ja chodziłam na rozmowy po dwóch miesiącach a nawet po około siedmiu miesiącach nowej pracy i dosłownie na każdej rozmowie to pytanie się pojawiało. Trudno mi z tego wybrnąć, za każdym razem czuje, ze to co odpowiadam działa na moja niekorzyść.
Dokładnie. Ja też mam zawsze tego typu pytania. "Dlaczego tak krótko Pani pracowała w poprzedniej firmie". Z początku mówiłam, że przeszkadzał mi można powiedzieć brak organizacji w danej firmie co utrudniało mi wykonywanie obowiązków. Jednak to była chyba zła odpowiedź.
Teraz mówię, że poszukuję stabilniejszego zatrudnienia bo wczesniejszy pracodawca nie był w stanie mi tego zapewnić. Bo też to jest prawda i poniekąd był to kolejny powód mojego odejścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.

Edytowane przez Silvia91
Czas edycji: 2018-11-07 o 09:05
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-07, 09:12   #4940
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
A co odpowiadasz? Ja też się spotkałam z takim pytaniem i powiedziałam, że po prostu chcę się rozwijać w nowym obszarze ale jednocześnie pozostać przy tego typu projektach.
Chociaż wcale nie musiałabym zmieniać branży, ale ona jest w innym mieście i nie chce mi się dojeżdżać ale nie odważyłam się być aż tak szczera
To może zacznę od początku :P, czyli od powodu, przez który chciałam zmienić prace. Praca mnie nudziła właściwie od początku, czuje, ze nie wykorzystuje swoich możliwości, mam przez większość roku niewiele zadań, które mnie po prostu nie pasjonują. Poboczne powody to to, ze oczywiście musiałam wszystkiego od początku sama się domyślać, nikt mi nie przekazał obowiązków, czasem mam wrażenie ze oczekuje się ode mnie większej odpowiedzialności niż wynikałoby to z nazwy mojego stanowiska. Kasa jest powodem mniejszej wagi w tym przypadku. To oczywiście w dużym skrócie.

Na jednej z rozmów odpowiedziałam, ze inaczej sobie wyobrażałam ta prace, ze spodziewałam się większego stopni wykorzystano moich kwalifikacji, a tutaj bardziej liczy się taka wiedza branżowa niż ta moja specjalistyczna, i ze zle mi się w ten sposób pracuje. Odpowiedz ze strony rekrutera: „aha, czyli taka wielozadaniowość pani nie leży”. No kompletnie nie to miałam na myśli, ale nie jestem w stanie się przebić przez ten hr-klucz.

Jak powiem, ze praca mnie znudziła to będzie to bardzo złe widziane, ze po tak krótkim okresie jestem już znudzona robota.
Jak powiem, ze mam nierozwijajace obowiązki to znowu usłyszę, ze w każdej pracy tak jest, ze czasem trzeba robić coś, czego się nie lubi i co nudzi. Jezu, to nie jest moja pierwsza praca, nie trzeba mi tego tłumaczyć. Natomiast nigdy wcześniej nie miałam tak, żeby siedzieć i dosłownie odliczać do 16. Bardziej było zdziwienie, ze już 16, a ja Milan zrobić jeszcze to, to i to.

Właśnie nie wiem, czy odpowiadanie, ze „szukam rozwoju” będzie ok. Bo co, po kilku miesiącach już szukam znowu rozwoju? „To teraz się pani nie rozwija?” I wniosek - ona się szybko nudzi.
malootka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 09:28   #4941
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez malootka Pokaż wiadomość
To może zacznę od początku :P, czyli od powodu, przez który chciałam zmienić prace. Praca mnie nudziła właściwie od początku, czuje, ze nie wykorzystuje swoich możliwości, mam przez większość roku niewiele zadań, które mnie po prostu nie pasjonują. Poboczne powody to to, ze oczywiście musiałam wszystkiego od początku sama się domyślać, nikt mi nie przekazał obowiązków, czasem mam wrażenie ze oczekuje się ode mnie większej odpowiedzialności niż wynikałoby to z nazwy mojego stanowiska. Kasa jest powodem mniejszej wagi w tym przypadku. To oczywiście w dużym skrócie.

Na jednej z rozmów odpowiedziałam, ze inaczej sobie wyobrażałam ta prace, ze spodziewałam się większego stopni wykorzystano moich kwalifikacji, a tutaj bardziej liczy się taka wiedza branżowa niż ta moja specjalistyczna, i ze zle mi się w ten sposób pracuje. Odpowiedz ze strony rekrutera: „aha, czyli taka wielozadaniowość pani nie leży”. No kompletnie nie to miałam na myśli, ale nie jestem w stanie się przebić przez ten hr-klucz.

Jak powiem, ze praca mnie znudziła to będzie to bardzo złe widziane, ze po tak krótkim okresie jestem już znudzona robota.
Jak powiem, ze mam nierozwijajace obowiązki to znowu usłyszę, ze w każdej pracy tak jest, ze czasem trzeba robić coś, czego się nie lubi i co nudzi. Jezu, to nie jest moja pierwsza praca, nie trzeba mi tego tłumaczyć. Natomiast nigdy wcześniej nie miałam tak, żeby siedzieć i dosłownie odliczać do 16. Bardziej było zdziwienie, ze już 16, a ja Milan zrobić jeszcze to, to i to.

Właśnie nie wiem, czy odpowiadanie, ze „szukam rozwoju” będzie ok. Bo co, po kilku miesiącach już szukam znowu rozwoju? „To teraz się pani nie rozwija?” I wniosek - ona się szybko nudzi.
Widzę, że po prostu Cię nie słuchają. Bo to, co powiedziałaś o tym, że liczyłas na wykorzystanie Twojej wiedzy specjalistycznej, nijak ma się do wielozadaniowości. Owszem, jest ryzyko, że można pomyśleć, że szybko się nudzisz, czy coś. Ale gdybym ja bym rekruterem, to chciałabym wysłuchać tych powodów, a dopiero potem wyrobić sobie opinie. Myślę, że to widać, czy ktoś jest taka osoba, co się szybko nudzi czy też nie. Dlatego współczuję, że znowu ktoś tu trafia na osoby niekompetentne. Pytania o powód zmiany pracy czy powód zwolnienia są zrozumiałe. Ale jeszcze należy słuchać odpowiedzi, a nie wnioskować na jakichś niezrozumiałych podstawach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 11:19   #4942
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Widzę, że po prostu Cię nie słuchają. Bo to, co powiedziałaś o tym, że liczyłas na wykorzystanie Twojej wiedzy specjalistycznej, nijak ma się do wielozadaniowości. Owszem, jest ryzyko, że można pomyśleć, że szybko się nudzisz, czy coś. Ale gdybym ja bym rekruterem, to chciałabym wysłuchać tych powodów, a dopiero potem wyrobić sobie opinie. Myślę, że to widać, czy ktoś jest taka osoba, co się szybko nudzi czy też nie. Dlatego współczuję, że znowu ktoś tu trafia na osoby niekompetentne. Pytania o powód zmiany pracy czy powód zwolnienia są zrozumiałe. Ale jeszcze należy słuchać odpowiedzi, a nie wnioskować na jakichś niezrozumiałych podstawach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zasada jest taka, żeby nie mówić źle o byłej/obecnej firmie podczas rekrutacji, bo nikt nie chce zatrudnić osoby, która potem pójdzie w świat i będzie narzekała na firmę. Trzeba być tutaj bardzo delikatnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 11:25   #4943
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Zasada jest taka, żeby nie mówić źle o byłej/obecnej firmie podczas rekrutacji, bo nikt nie chce zatrudnić osoby, która potem pójdzie w świat i będzie narzekała na firmę. Trzeba być tutaj bardzo delikatnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To też prawda. Ja na swoją poprzednia firmę nie narzekałam podczas rozmów, nawet jak miałam żal za te zwolnienie. Jak padało pytanie o powód, to mówiłam, że likwidacja stanowiska, ewentualnie dopowiadalam, że były zwolnienia grupowe. Nikt nie dociekał.

A przyznam się, że też byłam w szoku, kiedy ostatnio na jednej grupie (ponoć) feministycznej wybuchła dyskusja o tym, że sporo Polek nie pracuje. I byłam szczerze w szoku, że była tam kupa kobiet, która autentycznie mówiła, że wola siedzieć w domu, niż iść do pracy, a nierzadko miały dobre stanowiska. Tylko, że było widać, która z nich ma na tyle dobrze zarabiającego partnera, że może sobie na coś takiego pozwolić. No i oczywiście też demonizowanie żłobków i przedszkoli było ("bo dlaczego dziecko ma siedzieć z obcą babą, potem w ogóle nie widzi mamy, bla bla bla". Jakby to wybór był tylko między pracą od rana do wieczora, a siedzeniem w domu i żadnych alternatyw).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 12:00   #4944
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
To też prawda. Ja na swoją poprzednia firmę nie narzekałam podczas rozmów, nawet jak miałam żal za te zwolnienie. Jak padało pytanie o powód, to mówiłam, że likwidacja stanowiska, ewentualnie dopowiadalam, że były zwolnienia grupowe. Nikt nie dociekał.

A przyznam się, że też byłam w szoku, kiedy ostatnio na jednej grupie (ponoć) feministycznej wybuchła dyskusja o tym, że sporo Polek nie pracuje. I byłam szczerze w szoku, że była tam kupa kobiet, która autentycznie mówiła, że wola siedzieć w domu, niż iść do pracy, a nierzadko miały dobre stanowiska. Tylko, że było widać, która z nich ma na tyle dobrze zarabiającego partnera, że może sobie na coś takiego pozwolić. No i oczywiście też demonizowanie żłobków i przedszkoli było ("bo dlaczego dziecko ma siedzieć z obcą babą, potem w ogóle nie widzi mamy, bla bla bla". Jakby to wybór był tylko między pracą od rana do wieczora, a siedzeniem w domu i żadnych alternatyw).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najczęściej jednak jest to wybór między pracą na cały etat, a zostaniem w domu, bo nie w każdej branży uda się zmniejszyć wymiar etatu.

Ja bym już mogła zajść w ciążę, ale nie chce na razie robić przerwy od pracy. Dużo się uczę, cieszy mnie to. Pierwszy raz chodzę tak bardzo zrelaksowana do pracy - życie bez telefonu służbowego mi służy
I mimo, że mogłabym być mamą na cały etat, bo by nas było na to stać, to chyba się na to nie zdecydowałabym. A na pewno nie w tym momencie. Poza tym przykład mojej mamy pokazał mi jak ważne jest, żeby kobieta była w stanie się sama utrzymać dlatego nie zrezygnowalabym zupełnie z pracy. Mąż jest, a zaraz go może nie być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 12:19   #4945
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Najczęściej jednak jest to wybór między pracą na cały etat, a zostaniem w domu, bo nie w każdej branży uda się zmniejszyć wymiar etatu.

Ja bym już mogła zajść w ciążę, ale nie chce na razie robić przerwy od pracy. Dużo się uczę, cieszy mnie to. Pierwszy raz chodzę tak bardzo zrelaksowana do pracy - życie bez telefonu służbowego mi służy
I mimo, że mogłabym być mamą na cały etat, bo by nas było na to stać, to chyba się na to nie zdecydowałabym. A na pewno nie w tym momencie. Poza tym przykład mojej mamy pokazał mi jak ważne jest, żeby kobieta była w stanie się sama utrzymać dlatego nie zrezygnowalabym zupełnie z pracy. Mąż jest, a zaraz go może nie być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak. Tamte laski nie dopuszczały do siebie myśli, że partner może odejść, umrzeć, ciężko zachorować, czy po prostu dzieci dorosną, odejdą z domu, a co ma zrobić kobieta około 50-letnia bez doświadczenia zawodowego?

Ja uznałam, że nie mam na co czekać, bo tak to będę odkładać w nieskończoność ten moment na macierzyństwo, a skoro oboje mamy umowę na czas nieokreślony, to stabilność jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 13:49   #4946
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Zasada jest taka, żeby nie mówić źle o byłej/obecnej firmie podczas rekrutacji, bo nikt nie chce zatrudnić osoby, która potem pójdzie w świat i będzie narzekała na firmę. Trzeba być tutaj bardzo delikatnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dokładnie i dlatego trzeba podawać raczej ogólne powody np. dotyczące firmy, na które nie mamy wpływu jak np. likwidacja stanowiska, przenoszenie firmy do innego miasta, przedłużające się problemy finansowe firmy odbijające się na codziennej pracy albo swoje neutralne typu: przeprowadzka do innego miasta, ukończenie studiów i chęć wykorzystania nowo zdobytego zawodu itp. Na pewno nie szczegółowe dotyczące naszego widzimisię typu: szybko się nudzę, nie odpowiadają mi obowiązki a już na pewno nic o toksycznej atmosferze bo ta niestety może zdarzyć się w każdej firmie a zinterpretują to, że ta osoba jest słaba psychicznie
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 14:44   #4947
Silvia91
Rozeznanie
 
Avatar Silvia91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 955
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez malootka Pokaż wiadomość
No kompletnie nie to miałam na myśli, ale nie jestem w stanie się przebić przez ten hr-klucz.
No właśnie. Ja też zauważyłam, że często moje odpowiedzi są odbierane inaczej niż miały być odbierane. Tak jak z tym brakiem organizacji.
I zaczęłam podawać inny powód, który w sumie też był prawdziwy.

Słuchajcie, dziś dostałam esemesa od Pana z tej firmy, o której Wam wczoraj pisałam. Napisał, że przeprasza, że odzywa się w formie esemesu, ale nie da rady zadzwonić i napisał mi, że mam jutro przyjść na dzień próbny jeśli jestem nadal zainteresowana. Nie udzielił mi żadnych informacji na temat zatrudnienia, czyli jaka forma umowy jakie wynagrodzenie. Nic. Odpisałam, czy mógłby chociaż podać więcej szczegółów ewentualnego zatrudnienia. Od godziny cisza
Co o tym myśleć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Zasada jest taka, żeby nie mówić źle o byłej/obecnej firmie podczas rekrutacji, bo nikt nie chce zatrudnić osoby, która potem pójdzie w świat i będzie narzekała na firmę. Trzeba być tutaj bardzo delikatnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A czy np. mówienie, że w poprzedniej pracy przeszkadzał nam brak organizacji to jest mówienie źle o pracodawcy? Pytam z ciekawości jak Wy jako osoba rekrutująca odebralibyście taki powód?
Mnie się wydawało, że nie jest to obrażanie byłej firmy, w której się pracowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
You can't win this game. Follow the rules. Play the game. Be happy.
Silvia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 15:12   #4948
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
(...)

Słuchajcie, dziś dostałam esemesa od Pana z tej firmy, o której Wam wczoraj pisałam. Napisał, że przeprasza, że odzywa się w formie esemesu, ale nie da rady zadzwonić i napisał mi, że mam jutro przyjść na dzień próbny jeśli jestem nadal zainteresowana. Nie udzielił mi żadnych informacji na temat zatrudnienia, czyli jaka forma umowy jakie wynagrodzenie. Nic. Odpisałam, czy mógłby chociaż podać więcej szczegółów ewentualnego zatrudnienia. Od godziny cisza
Co o tym myśleć?

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

A czy np. mówienie, że w poprzedniej pracy przeszkadzał nam brak organizacji to jest mówienie źle o pracodawcy? Pytam z ciekawości jak Wy jako osoba rekrutująca odebralibyście taki powód?
Mnie się wydawało, że nie jest to obrażanie byłej firmy, w której się pracowało
Kurcze, to jest jakieś dziwne z tą pracą... ale idź tam jutro, co Ci szkodzi. Może się dowiesz wszystkiego na miejscu, zawsze możesz już nie wrócić tam więcej

Hm, sama nie wiem, to, że mówisz o braku organizacji, może świadczyć o tym, że nie umiesz się odnaleźć w organizacji firmy albo że nie jesteś elastyczna... ja bym chyba o tym nie mówiła.

A ja miałam przed chwilą pierwszy etap rozmowy w firmie do której wysłałam CV na zasadzie "a co mi tam" no ciekawe, co z tego wyniknie.

Zastanawiam się, co sądzicie o aplikowaniu do tej samej firmy na dwie różne oferty? Ja ostatnio miałam takie przypadki, że jednego dnia firma wypuściła ofertę, do której pasuje moje doświadczenie a drugiego na przykład na stanowisko, które bym chciała objąć (a są to trochę inne rzeczy). One nie są kompletnie różne od siebie, ale jednak trochę inne. Do tej pory sądziłam, że to raczej nie jest dobry pomysł, ale zaczęłam wysyłać na obie
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 15:23   #4949
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Kurcze, to jest jakieś dziwne z tą pracą... ale idź tam jutro, co Ci szkodzi. Może się dowiesz wszystkiego na miejscu, zawsze możesz już nie wrócić tam więcej

Hm, sama nie wiem, to, że mówisz o braku organizacji, może świadczyć o tym, że nie umiesz się odnaleźć w organizacji firmy albo że nie jesteś elastyczna... ja bym chyba o tym nie mówiła.

A ja miałam przed chwilą pierwszy etap rozmowy w firmie do której wysłałam CV na zasadzie "a co mi tam" no ciekawe, co z tego wyniknie.

Zastanawiam się, co sądzicie o aplikowaniu do tej samej firmy na dwie różne oferty? Ja ostatnio miałam takie przypadki, że jednego dnia firma wypuściła ofertę, do której pasuje moje doświadczenie a drugiego na przykład na stanowisko, które bym chciała objąć (a są to trochę inne rzeczy). One nie są kompletnie różne od siebie, ale jednak trochę inne. Do tej pory sądziłam, że to raczej nie jest dobry pomysł, ale zaczęłam wysyłać na obie
Znam przypadki, że dzięki takiemu uporowi ludzie dostali pracę. Bo jednak człowieka zapamiętali i stwierdzili, że chyba mu zależy. Mnie raz zaproszono na rozmowę na inne stanowisko niż te, na które kandydowalam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-07, 15:24   #4950
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Słuchajcie, dziś dostałam esemesa od Pana z tej firmy, o której Wam wczoraj pisałam. Napisał, że przeprasza, że odzywa się w formie esemesu, ale nie da rady zadzwonić i napisał mi, że mam jutro przyjść na dzień próbny jeśli jestem nadal zainteresowana. Nie udzielił mi żadnych informacji na temat zatrudnienia, czyli jaka forma umowy jakie wynagrodzenie. Nic. Odpisałam, czy mógłby chociaż podać więcej szczegółów ewentualnego zatrudnienia. Od godziny cisza
Co o tym myśleć?
Ja bym się próbowała dodzwonić, do skutku. Takie milczenie niezbyt dobrze mi się kojarzy. Może się okazać na miejscu, że zostanie Ci przydzielona całkiem inna robota niż sobie wyobrażasz, i nie spodoba Ci się to, po drugie, niezbyt to dobrze świadczy o szanowaniu czasu kandydata.
Na pewno nie powinno się z tego robić tajemnic.

Cytat:
Napisane przez Silvia91 Pokaż wiadomość
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

A czy np. mówienie, że w poprzedniej pracy przeszkadzał nam brak organizacji to jest mówienie źle o pracodawcy? Pytam z ciekawości jak Wy jako osoba rekrutująca odebralibyście taki powód?
Mnie się wydawało, że nie jest to obrażanie byłej firmy, w której się pracowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zależy, jak się to ujmie.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-08 21:42:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:26.