2005-06-27, 17:40 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 332
|
Włochy - jakie tam sa ceny
Czy któraś z was moze orietnuje sie ajkie mniej wiecej sa ceny we Włoszech? Ile kosztuje jakiś wstep do dyskoteki, pizza itp. itd.??
|
2005-06-27, 17:48 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Bardzo różnie -tak jak wszedzie,pizza 5-20 euro,wstęp na imprezę 15 euro-to w normie.Ale zdarzyło mi sie zapłacić 20 euro za puszkę coli...Duże znaczenie ma to gdzie będziesz,w jakim regionie Włoch.
|
2005-06-27, 17:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 332
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
to widze że strasznie drogo. Narazie upatrzyłam sobie oferte 20 km niedaleko Rimmini, Cesentico, ale jeżeli są taki ceny to chyba skreśle ten wyjazd
|
2005-06-27, 18:26 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 221
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
nie jest, aż tak drogo ...przeważnie w cenie biletu do dyskoteki masz jednego drinka... a bilety tez są w różnych cenach...jednak w przystępnych bardziej niż np.: na Ibizie...a co do cen pizz to kwestia pizzeri ... porcje można kupić nawet za 1 euro (margharitta)..i nie zniechęcaj się bo naprawde Włochy to piękny kraj i polecam z czystym sumieniem
|
2005-06-27, 20:24 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Włochy to niestety drogi kraj.Byłam w zeszłe wakacje- Rzym, Sardynia, Florencja, Wenecja. Ceny były wszędzie podobne.Dosyć tania pizza(cała, w restauracji) 10-12 euro.Makarony podobnie.Cola(w sklepie) ok.2 €. Porcja lodów coś ok. 1, 5 €. Piwo ok. 3 € w sklepie. Bilety autobusowe i tym podobne ok. 1 €. Film do aparatu 5 €(kupiony pod Colosseum, więc drogi ).Hm. Nie wiem co jeszcze chciałabyś wiedzieć.Kartki pocztowe różnie, ale takie naprawdę ładne ok. 2 €.Znaczki coś koło 0,45 €.
|
2005-06-27, 22:50 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 30
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Zgadzam sie z dziewczynami, ja bylam kilka lat temu w Wenecji. Za cole i kanapke w jakimś podłym sklepiku wydałam na 20 zł (w przeliczeniu na nasze)
|
2006-07-25, 17:38 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Pizza 10-20 Euro
Cola, ok 2Euro Piwo 2-5 Euro 1 gałka lodów 1,5-3 Euro Woda mineralna 0,5l w centrum -2 Euro (poza centrum za 2,5 euro kupisz 1,5 litra ) W lokalach musisz doliczyć 1 Euro od osoby jako napiwek, który automatycznie jest dodawany do rachunku. Poza tym ceny w centrum każdego turystycznego miasta dość wysokie ale jeśli będziesz robić zakupy w markecie a nie małych sklepikach, to wcale nie jest tak drogo. Można kupić jedzenie i napoje za połowę a nawet za 1/3 ceny. Więc nie zniechęcaj się tylko dobrze wybadaj okolicę Warto jechać
__________________
Akuku |
2006-07-25, 19:13 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: 3city
Wiadomości: 5 414
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Ale pomarańcze i cytryny mają tanie A jabłka drogie (tyle zapamiętałam z cen po moim pobycie we Włoszech )
|
2006-07-25, 19:38 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
ja byłam jakies 3 lata temu...ceny...hmm...byłam w Veronie i byl jeden market gdzie było tanio...a tak poza tym to ceny jw. tylko ze lody nad jeziorem Garda to 3 mega!!!!!!!!gałki kosztowały 1.5 euro...mówie mega bo to nei były gałki takie jak w Polsce..tylko nakladane taka packa ze ciezko było zjesc 2..
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb |
2006-07-25, 19:47 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
oo tak, włoskie lody to jest to! Tam gałka to nie to co u nas To taka nasza gałka x 3 albo 4
Ja trafiłam akurat na Polkę która pracowała w lodziarni - no to były porcje Najlepsze lody jakie jadłam.
__________________
Akuku |
2006-07-25, 20:56 | #11 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Cytat:
Zgadzam sie, najlepsze lody, jakie jadłam |
|
2006-07-25, 21:10 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
O tak lody mmm... niedawno wróciłam z Włoch było bajecznie.
Ceny hmm... no cóż Euro jest drogie, ale jak sie trafi na jakiś przytulny supermarket to można znaleźć tańsze produkty. Makarony są tanie o 45centów-2centów do tego sos ok.1 euro i obiad gotowy. Można też zjeść w knajpce pizze za 5 Euro. Napoje dość drogie, szczególnie w miejscowościach turystycznych. Pieczywo średniej jakości sprzedawane na wage nie ma to jak dobry polski chlebuś.
__________________
"Znalazłam szczęście, mocno otuliłam i ogrzałam serduszkiem..." wymiana ciuszków : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=396723 wymiana książek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379247 Poszukuję wszelkich przewodników i książki do anatomii. |
2006-07-25, 21:27 | #13 |
Zadomowienie
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Uwaga na jedzenie w resteuracjach na swiezym powietrzu (jedzenie jest wtedy drozsze o kilka euro) niz zjedzenie tej samej potrawy w srodku resteuracji.
W wiekszosci knajp i resteuracji doliczane sa automatycznie napiwki i trzeba sie na to nastawic. |
2006-07-25, 22:52 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Cytat:
__________________
Akuku |
|
2006-07-26, 17:18 | #15 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Cytat:
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąc jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. " |
|
2006-07-26, 17:20 | #16 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Cytat:
makarony są tanie bo około 50 centow za pol kilo... , picie nie jest drogie w supermarketach, powiedzialabym , ze niektore nawet tansze np. litrowa Nestea tansza niz w polsce. kilogram chleba około 4 euro... i nie jest tak dobry jak u nas
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąc jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. " |
|
2006-07-26, 18:20 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Niestety Włochy są dość drogie - jeśli chodzi o restauracje i kawiarnie - może warto rozjerzeć się za tymi, które znajdują się nie przy głównym deptaku.
Moja siostra jest wielbicielką Włoch, Włochów i Rimini w tym roku zdarzyło jej się iść do klubu, gdzie wejście kosztowało...15€ - zazwyczaj w cenie wejścia do klubu jest drink. Ja 4 lata temu płaciłam około 10€ -wszystko zależy od renomy i popularności klubu
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2006-07-27, 06:11 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Włochy - jakie tam sa ceny
Jak juz wspominaly weizazanki, wszystko zalezy, do jakiej czesci Wloch sie jedzie.
Północ jest dla nas, POlaków stosunkowo droga, lepiej na południu. Co do południa mogę się coś więcej wypowidzieć. Produkty zakupione w markecie, nie sątak drogie, we Włoszech południowych jest np. o wiele tanższa woda! (już od 1euro za zgrzewkę 6x2l) a jaki smak...ja nie wiem, ale cięzko mi znaleźć wodę, ktora by mi tak smakowałą jak we Włoszech. Za lody (oczywiście właśnie te nakładane łopatką) zapłacimy od 1,5 (w pojemniczku papierowym) poprzez 1,8 (w rożku) do 2euro (w bułeczce- to jest znane tylko chyba na Sycylii, ale polecam spróbować- naprawdę niebo w gębie) Warzywa tanie, jak i owoce (polecam kupuwać na samoobsługowych wielgaśnych stoiskach, gdzie kupuje większość- można za 3-5euro naprawdęsie obkupić w parę siatek. Mięso drogie, ryby to zależy, przeważnie też. Więcej napiszę, jak znajdę czas, lub po prostu pytajcie. Za wizytę w barze sałatkowym (ale sałątka taka, ze moze brzuszek pęknąć) zapłacimy coś około 7euro za sałątkę plus cośdo picia. Uwaga, paskudnie droga jest tam Coca Cola niestety około 2,5euro za 2x1,5litra ehhh |
2006-08-19, 19:19 | #19 |
Przyczajenie
|
Włochy państwo renesansu. Kto był???
Witam ja w tamte wakacje spedziłam 2 tygodnie we Wloszech w mieście Rimini. Było cudnie. Do dzis pamietam ten wyjazd: Rzym, Florencje, Wenecje, miramilandie. Chce się wymienić spomieniami z osobami które też kiedyś były w tym pięknym zakątku w Europie. Załączyłąm bym zdjęcia ale nie posiadam aparatu cyfrowego(szkoda).
|
2006-08-19, 20:31 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Hejka. Ja byłam parę dobrych lat temu na obozie we Włoszech koło Rimini. Wspominam cuudownie. Byłam w Wencji, Mirabilandii (extra było), Italia w miniaturze, w miasteczku (nie pamiętam nazwy), gdzie można było kupić praktycznie wszystko za ceny jak w strefie bezcłowej, w odkrytym aquaparku. Poprostu było fantastycznie!! Zdjęć trochę mam, ale wtedy nie miałam cyfrówki tylko zwykły
|
2006-08-19, 21:51 | #21 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Witam!
Bylam we Wloszech kilkakrotnie. W czesci polnocnej, centralnej, poludniowej i wyspowej Zwiedzialm Florencje, Wenecje, ktora byla tematem mojej pozniejszej pracy dyplomowej, Mediolan, Turyn, Rzym, Neapol, Capri, Pompeje, Amalfi, Sycylie i wiele innych. We Wloszech jestem zakochana od dziecinstwa, piekno architektury [ o ktorym ciagle opowiadam TZ-owi, kiedy jestesmy na wakacjach ] wspaniali ludzie, smaczne potrawy, klimat, krajobrazy. Wlochy sa piekne i sa klasa sama dla siebie. Najmilej wspominam wypad do Kalabrii. Mimo, ze jest to najbiedniejsza czesc Wloch, mnie spodobala sie najbardziej. Napiekniejsze dziewicze zakatki znajduja sie wlasnie tam Dzika przyroda niczym nie zmacona. Jadac droga dlugo dlugo nie spotyka sie nic. W ogole podrozujac przez Wlochy autostrada Slonca mozna podziwiac piekne widoki, patrzac na ukazujace sie gdzies w oddali wioski i malejace, znikajace miasta. Kalabria ma piekne plaze i sliczne czyste moze. Ludzie tutaj nie mowia za dobrze po angielsku, wynika to glownie z ich ignoracji moim zdaniem - po prostu im sie nie chce. Pamietam sytuacje, kiedy na stacji benzynowej chcialam kupic karte telefoniczna w ogole nie moglam sie dogadac Bo facet nie mowil ni w zab po angielsku. Dogadalismy sie na migi Piekne sa rowniez wybrzeza Kampanii, szczegolnie Baia Domizia, ktore slynely juz za czasow panowania cesarstwa Rzymskiego jako kurort, do ktorego przyjezdzali Cezar ze swoja slynna zona Babcia Liwia. Liwia nota bene popelniala tu najruzniejsze mordy. Trula czlonkow swojej rodziny i ludzi z otoczenia Cezara Znajduja sie tutaj piekne plaze i spokojne kurorty. Swoim pieknem ujela mnie skalista wyspa Capri. Niegdys na niej swoja "siedzibe" mial obalony Cezar Tybreiusz, syn Liwii i Oktawiana Augusta. Sprowadzal tu swoich kochankow, a gdy Ci nie spodobali mu sie zrzucal ich ze skarpy przy swojej grocie. Capri slynie z przepieknych grot, gdzie padajace promienie sloneczne wraz z woda tworza bajkowe barwy. Znajduje sie tutaj rowniez skala - igielne ucho. Jak mowi legenda, gdy para przeplywajac pod nia pocaluje sie bedzie szczesliwa do konca zycia Plaza na Capri nie nalezy do najpiekniejszych - znajduje sie blisko portu, ale jest czysta. Pompei chyba nie trzeba reklamowac Chyba jedne co warto o nich napisac to to, ze wiele mozna zobaczyc, ale wedrowke po ruinach potrawi zepsuc niesamowity upal. W "miescie" nie ma odrobiny cienia, wiec spacer po nim staje sie po pewnym czasie uciazliwy. Najbardziej godne uwagi sa tamtejsze laznie, oraz ludzkie odlewy. Neapol niczym mnie nie zachwycil. Oprocz oczywiscie slawetnego prania wiszacego pomiedzy kamienicami Miasto jest brudne i mialo atrakcyjne. Wizazanki moze zainteresowac jedynie Galeria, ktora sie tam znajduje Tak samo nie zachwycilo mnie Rimini - niestety Jest to typowy kurort za jakimi ja niestety nie przepadam. Bylo tloczno, plaze pelne turystow w wodzie tak samo. Wszytskie hotele w Rimini stloczone przy jednej ulicy. Wieczorem ie mozna spac Wyjdzie, ze jestem jakas zdziadziala, ale po prostu wole czuc sie bardziej kameralnie Milo bylo natomiast w mirabiliandii i delfinarium Pokaz z delfinami krotki, ale to byl jedyny raz kiedy widzialam je na zywo Rzymu i Mediolanu reklamowac nie trzeba Rzymem jestem zachwycona i moglabym opowiadac o nim godzinami, a tego pewnie byscie nie zniosly Mediolan to stolica mody - wiadomo . Pelno DROGICH sklepow i modnie ubranych pan, poza tym, nic ciekawego jak dla mnie Florencja i Wenecja Moje dwa ukochane miasta. Szersza relacje moge napisac jesli ktos by sobie zyczyl Jednak opis to nie to co obcowanie z kultura. Oswajanie sie z przeszloscia i duchem tych miast. Wspanialej Perly jaka jest Wenecja i kultem dla sztuki jaka jest Florencja. Niech zaluje ten kto nie widzial Sycylia. Milo byloby gdyby wypowiedziala sie Baobab - mieszkanka Sycylii Bylam w Taorminie na wycieczce. Bylo swietnie. Na Etne niestety nie weszlismy, bylo jakies zagrozenie i nam nie pozwolili Za to sama Taormina piekna, plaze bardzo ladne. Amfiteatr tez niczego sobie, ogolnie rowniez polecam. |
2006-08-19, 22:05 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Ja pół roku spędziłam na Sycylii. Takich plaż jak tam, nie ma chyba nigdzie. Sycylijczycy są przesympatyczni, jak to Włosi bardzo temperamentni i krzykliwi. Widoki cudowne: z jednego okna podziwiałam góry porośnięte wielkimi kaktusami i figami, z drugiegi zaś obserwowałam fale morskie rozbijające się o brzeg. Temperatura tropikalna, dla mieszkanca północnej części Europy wręcz uciązliwa.
|
2006-08-20, 23:18 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Miałam okres fascynacji Italią i bywałam tam przez 4 kolejne lata ,
po 2-3 tyg. Zgadzam sie z MagdziaS w wielu ocenach , niestety nie znam Kalabrii , ale dla mnie Nr. 1 to Florencja - ten niepowtarzalny klimat , urok , atmosfera , potem Rzym i Venecja , nie polecam wybrzeża Adriatyckiego d Lido do Rimini , tłum ludzi , leżak obok leżaka , a w sierpniu to koszmar . Spedziłam tydzien nad morzem Tyrenskim 30km.od Rzymu w kierunku na Civitavecię . Dwupiętrowy rodzinny hotel , z restauracji wychodziło sie na taras a potem już tylko plaża , cudowna atmosfera , codziennie świeże ryby . Wakacje których nigdy nie zapomnę . Planuję jeszcze Sardynię o której wiele dobrego słyszałam . |
2006-08-21, 13:20 | #24 |
Przyczajenie
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Macie racje Rimini jest strasznie tłoczno.
Mnie uwiodła Wenecja az trudno uwieżyc że to miasto może juz za kilka lat pochłonąć morze. Tylko raz widziałam delfiny na żywo i było to właśnie we Włoszech nigdy nie zapomne tej wyprawy może jeszcze kiedyś tam pojade. |
2006-08-22, 11:28 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
rok temu byłam na wycieczce w Rzymie zakochałam się w tym mieście i mam nadzieje, że będę mogła tam wrócić niestety nie widziałam Wenecji, a przez Florencję tylko przejeżdzałam, ale myśle że odwiedze Włochy jeszcze nie raz i nadrobie te zaległości
|
2006-08-22, 17:52 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
tez bylam na obozie we Wloszech. W Casenatico. Zwiedzilam Rimini, San Marino, Rzym, Wenecje.
Z Rimini pamiętam dyskoteke... i bardzo natarczywych Włochow :/ Delfinki tez widzialam, cudownee..
__________________
" Jeśli wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda! " |
2006-08-22, 18:30 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 888
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Bylam we Wloszech dobrych 7 lat temu wiec kupe czasu ale pamietam to bardzo dokladnie. Razem ze znajomymi i moimi rodzicami jechalismy w ciemno na wlasna reke. Dojechalismy do miasteczka Bibione i tam juz zostalismy. Okolica dosc nudna dlatego nie wspominam tych wakacji dosc entuzjastycznie. Ale Wenecja i aquapark EXTRA
|
2006-08-23, 01:15 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Casenatico - Orbitka tez tam byłam z dobre 6 lat temu miasteczko jak dla mnie bylo dosc urocze wtedy to tez był obóz i wenecja florencje rzym tez zwiedzialm. wogole Włochy to cudowne panstwo a mieszkancy sympatyczni sama obecnie mam szefa włocha nie raz dziala na moja wyobraznie przypominajac mi jakies miejsca.
|
2006-08-23, 09:03 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 85
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Casenatico bardzo urokliwe jest, taka malutka mieścinka, ale baardzo przyjemna
__________________
" Jeśli wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda! " |
2006-08-25, 11:42 | #30 |
La Moderatoiure
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
|
Dot.: Włochy państwo renesansu. Kto był???
Hej Ja byłam we Włoszech oo jakieś 5lat temu, na objazdówce. Było super! Od samej północy Włoch aż po Neapol i piękna Capri Jedyne co mi przeszkadzało to natarczywośc Włochów, nie mozna sie od nich czasem było ogonić, tacy natrętni Wtedy tez jeszcze nie miałam cyfrówki wiec zdjęć nie wrzucę Polecam Włochy! A! i żarcie wspaniałe
|
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:20.