Podpisałam umowę o pracę, i tego samego dnia dostałam lepszą ofertę. Co robić?

[dilara]

podpisałam dziś wstępną jakby umowę o pracę. Ale nie umowę jako taką.
Dostałam właśnie ofertę pracy na lepszych warunkach - czy obowiązuje mnie okres wypowiedzenia 2 tygodniowego? Jak tak to od kiedy? Bardzo proszę o poradę.

A i jeszcze jedno - jak to jest, że podpisując różne dokumenty skończyło się na tym, że ja wszystko popodpisywałam, ale mój "przyszły" pracodawca nie podpisał żadnych dokumentów. Wiem, że to moje niedopatrzenie, ale proszę o wyrozumiała poradę

[gwiazdeczka172]

Miałam ostatnio podobną sytuację. Podpisałam umowę o dzieło. Z racji tego, że już dość długo szukam pracy chciałam mieć cokolwiek. Miałam zacząć następnego dnia. Po bliższym przyjrzeniu się tej umowie doszłam do wniosku, że ta umowa to jakiś pic na wodę, ponieważ nie było w niej nic o wynagrodzeniu itp. Po konsultacji z paroma osobami zdecydowałam, że nie zacznę tam pracować. Bałam się oczywiście, że będą ciążyły na mnie jakieś sankcje. Umowa została sprawdzona przez kompetentną osobę, która powiedziała, cytuję: "nic ci nie grozi, możesz sobie tyłek nią podetrzeć".
U Ciebie widzę podobną sytuację, również nie masz tam wszystkich warunków zatrudnienia, a szczególnie najważniejszego.

Co zrobiłam? Powiadomiłam owego niedoszłego pracodawcę, że się nie pojawię, gdyż umowa jest nierzetelna.

Jaką umowę podpisałaś?

[Marwari]

Napisane przez gwiazdeczka172

Miałam ostatnio podobną sytuację. Podpisałam umowę o dzieło. Z racji tego, że już dość długo szukam pracy chciałam mieć cokolwiek. Miałam zacząć następnego dnia. Po bliższym przyjrzeniu się tej umowie doszłam do wniosku, że ta umowa to jakiś pic na wodę, ponieważ nie było w niej nic o wynagrodzeniu itp. Po konsultacji z paroma osobami zdecydowałam, że nie zacznę tam pracować. Bałam się oczywiście, że będą ciążyły na mnie jakieś sankcje. Umowa została sprawdzona przez kompetentną osobę, która powiedziała, cytuję: "nic ci nie grozi, możesz sobie tyłek nią podetrzeć".
U Ciebie widzę podobną sytuację, również nie masz tam wszystkich warunków zatrudnienia, a szczególnie najważniejszego.

Co zrobiłam? Powiadomiłam owego niedoszłego pracodawcę, że się nie pojawię, gdyż umowa jest nierzetelna.

Jaką umowę podpisałaś?

Proponowałabym jednak nie porównywać konsekwencji zawarcia umowy o pracę z podpisaniem umowy o dzieło

[pumas]

Dilara, ja mialam identyczną sytuacje jakies 3 tygodnie temu. Była to umowa na okres probny, wiec mialam normalne 2 tygodniowe wypowiedzenie. Jednak zadzwonilam do przelozonych i poinformowalam o mojej rezygnacji. Zaproponowalam porozumienie stron, zgodzili sie, wyslalam im poczta wypowiedzenie, oni je podpisali i sie rozstalismy. Jesli Twoj pracodawca by sie nie zgodzil, to musisz zlozyc wypowiedzenie w piatek, zeby od soboty sie juz liczylo i lecial ten 2tygodniowy okres.
Odnosnie kwoty wynagrodzenia - jest ona napisana na umowie i nie wyobrazam sobie inaczej.
A apropo szkolenia - jesli masz zapis, ze zostajesz obciazona kosztami, to mogą się o to oprzec, by wyciagnac od Ciebie pieniadze, ale jesli wyslesz im maila z data wczesniejsza niz szkolenie i w tym mailu napiszesz o swoich planach odejscia, to nie powinni robic problemow, gdyz szkolenia de facto nie zaczelas

Pozdrawiam

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Marwari

Proponowałabym jednak nie porównywać konsekwencji zawarcia umowy o pracę z podpisaniem umowy o dzieło

Ja rozumiem, ale koleżanka się nie określiła czy to była umowa o pracę czy inna, co prawda napisała w tytule "podpisałam umowę o pracę" ale mogło jej chodzić o jakąkolwiek, stąd moja odpowiedź

[dilara]

a wiec tak, byla to umowa o pracę (?)... z tym że jakoś nigdzie nie było napisane na jaki okres (czy to wogóle możliwe? ;/ )

[pumas]

Dilara, niemozliwa jest umowa bez dat i bez pieniedzy. Przeciez to dwie podstawowe informacje. Nie przejmuj sie, nie drąż tematu, tylko dzwon do nich i mow, ze rezygnujesz. Poza tym, skoro umowa jest od 13stego, to masz tyyyyleeee czasu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Oliath]

Dokladnie
Nie wiem, co podpisalas, ale z pewnoscia nie umowe o prace w umowie o prace jest dokladnie napisane, od kiedy (data) do kiedy/ na jaki okres czasu, oraz ZA ILE . Pamietaj o tym, gdy bedziesz podpisywac te lepsza umowe, kochana - oraz, zeby zabrac podpisana kopie

[28nana]

a może skoro już podpisałaś umowę uczciwie powinnaś pójść do pracy a nie ściemniać???

[pumas]

Napisane przez 28nana

a może skoro już podpisałaś umowę uczciwie powinnaś pójść do pracy a nie ściemniać???

Nana, ale to nie sciemnianie, tylko normalne rozwiazanie umowy - przeciez kazdy ma do tego prawo ? Jesli zrobi to po ludzku.

[Oliath]

Napisane przez 28nana

a może skoro już podpisałaś umowę uczciwie powinnaś pójść do pracy a nie ściemniać???

Biznes to biznes. Kazdy normalny czlowiek na miejscu autorki mialby podobne rozterki. To nie miejsce i czas na sentymenty - idziesz tam, gdzie oferuja lepsze warunki, proste jak drut. Szczegolnie, ze ten, powiedzmy, pierwszy w kolejce pracodawca nie do konca jest fair, a umowa wyglada z opisu na niewazna, a wrecz niekompletna = niezgodna z prawem... Fakt, ze autorka powinna sprawe wyjasnic, ale doprawdy nie rozumiem Twojego oburzenia

[28nana]

Napisane przez Oliath

Biznes to biznes. Kazdy normalny czlowiek na miejscu autorki mialby podobne rozterki. To nie miejsce i czas na sentymenty - idziesz tam, gdzie oferuja lepsze warunki, proste jak drut. Szczegolnie, ze ten, powiedzmy, pierwszy w kolejce pracodawca nie do konca jest fair, a umowa wyglada z opisu na niewazna, a wrecz niekompletna = niezgodna z prawem... Fakt, ze autorka powinna sprawe wyjasnic, ale doprawdy nie rozumiem Twojego oburzenia

to nie oburzenie ...
tylko szczerze mówiąc chciałabym zobaczyć tą umowę

Z drugiej strony czy Autorka była by tak nierozważna żeby podpisywać coś bez podstawowych danych ?? wynagrodzenie i okres pracy?

sorry dla mnie to dziwne trochę. Poza tym dlaczego od razu zakładasz że pracodawca jest nie fair??

Po za tym ja bym się bała - mając umowę w ręku i pewność zatrudnienia - zrezygnować i iśc gdzieś gdzie nie masz tak na prawdę 1000% pewności że ta praca na 1000% czeka i na 10000% warunki są lepsze - przecież tej drugiej umowy nie podpisała ...a sami wiecie że pracodwacy potrafią obiecywać wiele - a to co jest na umowie czasem bywa " inna inkszość"

[dilara]

Napisane przez 28nana

to nie oburzenie ...
tylko szczerze mówiąc chciałabym zobaczyć tą umowę

Z drugiej strony czy Autorka była by tak nierozważna żeby podpisywać coś bez podstawowych danych ?? wynagrodzenie i okres pracy?

sorry dla mnie to dziwne trochę. Poza tym dlaczego od razu zakładasz że pracodawca jest nie fair??

Po za tym ja bym się bała - mając umowę w ręku i pewność zatrudnienia - zrezygnować i iśc gdzieś gdzie nie masz tak na prawdę 1000% pewności że ta praca na 1000% czeka i na 10000% warunki są lepsze - przecież tej drugiej umowy nie podpisała ...a sami wiecie że pracodwacy potrafią obiecywać wiele - a to co jest na umowie czasem bywa " inna inkszość"

jak juz moja poprzedniczka pisała, mam niekompletne warunki umowy, czyli pracodawca też taki w porządku nie jest jakby się wydawało. Ja doświadczenia w podpisywaniu umów niestety nie mam.
Tak poza tym, że dostałam niekompletna umowę i lepsze warunki pracy u innego pracodawcy, to nie przyszło ci do głowy, że mogę być dobrym i rzetelnym pracownikiem??

[28nana]

przede wszystkim wypraszam sobie określeń jakobym miała problemy ze sobą - nie znasz mnie i nie masz prawa osądzać -


Jak popracujesz parę lat i nabierzesz już doświadczenia w podpisywaniu umów - dowiesz się ze lepsza kasa to nie wszystko ... czasem lepiej zarobić mniej - a nie mieć wrzodów i nerwicy - a fajny i zgrany zespół.


mnie chodzi jedynie o fakt, że postąpiłaś bardzo nierozważnie podpisując coś takiego


pozatym pozwól że się powtórzę:

Po za tym ja bym się bała - mając umowę w ręku i pewność zatrudnienia - zrezygnować i iśc gdzieś gdzie nie masz tak na prawdę 1000% pewności że ta praca na 1000% czeka i na 10000% warunki są lepsze - przecież tej drugiej umowy nie podpisała ...a sami wiecie że pracodwacy potrafią obiecywać wiele - a to co jest na umowie czasem bywa " inna inkszość"

ale to TYLKO MOJA opinia...


ps. powodzenia
oby wszystko ułożyło się pomyślnie dla Ciebie

[pumas]

Do autorki - przede wszystkim powinnas podpisac umowe z drugim pracodawca, zeby nie zostac na lodzie. Jesi tego jeszcze nie zrobilas, to czym predzej to zrob, bo moze byc roznie. Ja gdy rezygnowałam z tej pracy z dnia na dzien ( a byla to super praca, zeby nie bylo), to mialam juz druga umowe, z gorszymi warunkami pienieznymi chocby, ale ze spokojna glowa i przynajmniej na miejscu. Pieniadze to nie wszystko, choc na poczatku wydaja sie sprawa priorytetowa Lecz na umowie nie jest napisane, czy zespol jest zgrany i czy bede miec wrzody i nerwice, wiec patrzy sie na kase. reszta wychodzi w praniu

[dilara]

Jakkolwiek nie wyszło - wyszło dobrze poprzedni "pracodawca" nie robił większych problemów, gdyż rzeczywiście umowy nie podpisałam dziękuję za porady

[pumas]

Powodzenia zatem

[dilara]

Napisane przez pumas

Powodzenia zatem

pumas bardzo dziękuję

[pumas]

wpadnij na plotkowy pochwalic sie, jak Ci idzie. "co u nas...."