2014-10-24, 14:27 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: własna restauracja?
Ja myślę, że pomysł założenia własnej restauracji jest bardzo trafny - teraz jak dobrze prowadzi się taki biznes to można sporo zarobić. Dużo też zależy od lokalizacji i samego typu restauracji. Jeśli chodzi o koszty, to nie oszukujmy się - na pewno będą wysokie. Same meble ze stali nierdzewnej kosztują kilka tys zł (zresztą możesz sprawdzić ceny na stronie producenta : link, nie mówiąc już o całej reszcie. Na szczęście tak jak mówiłam wcześniej można na tym sporo zarobić i ma się pojęcie jak prowadzić restaurację, to interes szybko się zwróci.
Edytowane przez 21kasia21 Czas edycji: 2014-10-24 o 23:08 Powód: link |
2014-10-24, 21:25 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: własna restauracja?
No faktycznie meble ze stali nierdzewnej to niewątpliwie najważniejsza rzecz w każdej restauracji. A już na pewno tak ważna, że trzeba odświeżyć wątek sprzed 5 lat.
|
2015-04-01, 13:11 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 1 260
|
Gastronomia - pytania i wątpliwości :)
Dziewczyny!
Liczę na Wasze porady w poruszanej przeze mnie kwestii, być może posiadacie jakieś doświadzcenie i możecie mi pomóc? Postaram się jak najkrócej: za kilka miesięcy kończę studia - dziennikarstwo, specjalizacja reklama i promocja. Pracowałam przez ponad rok jako barista w McCafe, w sezonie letnim pracuje jako animator na eventach organizowanych przez agencję eventową, odbyłam też półroczny staż w agencji reklamowej na stanowisku akanta. Niestety mimo jako takiego doświadczenia nie mogę znaleźć pracy wymagania w branży reklamowej są ogromne, minimum kilkuletnie doświadczenie, a jeśli staż to wyzysk za grosze (mimo tego na staż i tak bardzo ciężko się dostać...). Zainspirował mnie chłopak koleżanki, otworzył on niedawno na poznańskich Jeżycach lokal w którym sprzedaje pizze na kawałki. Niby nic takiego, a jednak się kręci! Utarg to 900 zł dziennie (trzeba odliczyć wydatki na zaopatrzenie, opłacenie jednego pracownika i czynsz). Chłopak skończył prawo, jest młody. Ja mam 24 lata, od dawna uwielbiam chodzić do inspirujących knajpek z niebanalnym menu i wystrojem. Przez jakiś czas mieszkałam na Wildzie, to poznańska dzielnica przypominająca trochę krakowski Kazimierz, pełna kamienic i urocznych zakątków. Mimo tego, dzielnica cieszy się złą sławą, niektórzy uważają że jest niebezpieczna (mi przez ponad pół roku mieszkania tam nic złego się nie stało, a niejednokrotnie wracałam do domu w środku nocy..). Niedawno otworzyła się tam knajpka włoska 'suszone pomidory', która cieszy się tak dużą popularnością, że bez rezerwacji kilka dni wcześniej nie ma szans na stolik! To był dla mnie sygnał, że moja wymarzona lokalizacja wcale nie musi odstraszyć klientów... Jestem w tej chwili bezrobotna, ale dowiedziałam się o możliwości pożyczyki dla młodych przedsiębiorców. Warunkiem jest bycie studentem ostatniego roku albo absolwentem uczelni wyższej. Chciałabym wziąć pożyczkę około 50 tysięcy, założyć własną działaność, znaleźć lokal, zapewne go wyremontować (na Wildzie pełno jest pustych lokali w przyziemiu, zamkniętych na 4 spusty) i stworzyć malutką (max 5-6 stolików) kameralną knajpkę, która mogłaby ożywić tą piękną i niedocenianę dzielnicę. Mam mnóstwo pomysłów jak mogłoby to wyglądać, ale wiem że sama sobie nie poradzę. Czy dobrym pomysłem byłoby zaangażowanie osoby z doświadczeniem w gastronomii, która podpowiedziałaby mi co należy kupić do wyposażenia kuchni itp? Czy któraś z Was korzystała z tej pożyczki dla młodych przedsiębiorców i może powiedzieć coś więcej na ten temat? czy trudno ją dostać? czy trzeba mieć profesionalnie przygotowany biznes plan? Każda rada będzie cenna. Jedyne co mnie hamuje, to strach przed porażką i tym że zostane na lodzie z 50 tys długu
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=764220 WYMIENIAM SIĘ ---> CZERWIEC |
2015-04-01, 17:11 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Gastronomia - pytania i wątpliwości :)
Moje zdanie: otwieranie mikroknajpki na Wildzie to zły pomysł. Jak się chcesz z paru stolików utrzymać? Nie zastanawiałaś się, czemu jest tam tyle zamkniętych lokali? Na Jeżycach widzę lepsze warunki dla rozwoju gastro.
Czy zdajesz sobie sprawę, że gastronomia to biznes, na którym najwięcej osób popłynęło? Jeśli ktoś stracil na tym swój wład własny, to pół biedy, ale majac 24 lata pakować się w kredyt który nie wiadomo czy będzie się miało z czego spłacić? Tak tylko sobie mówię. Ja na pewno nie wpadnę, bo raz byłam na Wildzie po zmroku i wystarczy |
2017-08-24, 15:53 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 2
|
Restauracja-pomysł na biznes.
Chciałabym otworzyć własną restaurację w miasteczku w którym mieszka ok. 16 tyś ludzi, jest to szybko rozwijająca się miejscowość w której znajdują się tylko 1 pizzeria. Na początek chciałbym wystartować z daniami lekkimi (pomysły "złapałam' ze strony unilever z przepisami dla restauratorów: jak zupy typu chłodnik, sałatki czy kanapki za niewielką cenę aby wszystko było opłacalne dla gościa oraz właściciela. Moim pytaniem jest czy taki biznes i takie menu miałoby szanse się udać? Na co i jak często wy najchętniej chodzicie do restauracji?
Edytowane przez 21kasia21 Czas edycji: 2017-08-25 o 14:35 Powód: link |
2017-08-25, 12:57 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Restauracja-pomysł na biznes.
Może warto spróbować, tylko żebyś nie sypała tych świństw do jedzenia...
|
2018-04-18, 14:59 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 14
|
Menu do restauracji
Czy jest tu ktoś, kto prowadzi/prowadził restaurację, albo nią zarządza? Sprawa wygląda tak, że projektuje koleżance menu do lokalu tylko zastanawiam się, jak je najlepiej wydrukować. Czy na normalnym papierze, ale okładkę porządną, czy specjalny papier. W końcu takie menu przez wiele par rąk przejdzie i klienci tłustymi paluchami to chyba będą dotykać jak Wy to rozwiązaliście?
|
2018-04-18, 15:47 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 80
|
Dot.: Menu do restauracji
Wszystko zależy od tego co to za restauracja, jaka kuchnia, jak drogo/tanio. To jest b. ważna kwestia, jak wiele innych, na które goście zwykle nie zwracają uwagi, ale musi się wkomponować w lokal.
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka |
2018-04-19, 15:09 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Menu do restauracji
Obczaj sobie papier syntetyczny „Synaps poliester”, mi w drukarni polecili, jak coś takiego robiłam on jest taki właśnie tłuszczo-wodo-odporny. Możesz też powlec dodatkowo folią. I tak bym Ci polecała zrobić, bo ja nie jestem fanką menu w skórzanej oprawie, kojarzą mi się z nadętą drogą restauracją, teraz już się od tego raczej odchodzi.
|
2018-04-20, 16:36 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: własna restauracja?
vlad1431, oczywiście wizualnie się staramy dopasować do klimatu knajpki chodzi mi bardziej o to, jak to technicznie rozwiązać, żeby po tygodniu nie wyglądały jak psu z ... wyciągnięte
MilkaZOrzechami, to by mogło być dobre! Gdzie takie coś znajdę? |
2018-04-23, 12:00 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: własna restauracja?
Mi to polecili w Kserkopie, więc albo obczaj sobie tam, albo szukaj po typie papieru
|
2018-04-29, 19:05 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
|
Dot.: własna restauracja?
trzeba tylko mieć pojęcie o gotowaniu i używaniu tylko dobrych jakościowo produktach a kliencie będą zawsze. smak i jakość to podstawa.
|
2018-06-28, 20:53 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 29
|
Dot.: własna restauracja?
dobra jakość jedzenia i dobra jakość obsługi. miły i grzeczny kelner jest skarbem, potrafi przyciągać klientów.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:41.